strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Fischer w Styczeń 05, 2017, 18:55:30
-
Nie wiem może było, ale nie potrafię znaleźć tematu...z góry przepraszam jak był....
Czy może ktoś wytłumaczyć albo jakąś decyzję przytoczyć na temat zakazu dawania nowo przyjętych strażaków do JRG którzy mają szkolenia z OSP a nie mogą nagle jeździć na podziale do czasu przeszkolenia podstawowego z PSP?
Jestem bez przeszkolenia w PSP a jeszcze 2 stycznia mogłem jeździć na podziale z wszystkimi kursami z OSP, a od wczoraj nagle wycofali mnie z podziału...i nikt nic nie wie dlaczego, tylko tyle że nie można nagle bez przeszkolenia w PSP i koniec?!
-
Jak długo służysz (pracujesz) w PSP, jak długo od czasu przyjęcia wyjeżdżałeś do zdarzeń ?
-
Ktoś musi coś wiedzieć skoro zapadła taka decyzja. Zapytaj spokojnie dowódcę zmiany, dowódcę JRG. Może taki przepis wszedł, a może ktoś stwierdził, że pewniej będzie się czuł na wozie z gościem, który będzie już po kursie...?
W każdym bądź razie nie wojuj na siłę, na dobre Ci to nie wyjdzie a zdążysz i tak pojeździć.
Pozdrawiam
-
Od 1 stycznia br. obowiązują nowe zasady kształcenia w zawodzie strazak, które nie przewidują uczestnictwa osób przed ukończeniem I bloku podstawowego trwającego 2 miesiące w działaniach rat-gasn. nawet w przypadku posiadania szkolen z OSP.
-
potwierdzam,
do czasu powrotu ze szkolenia podstawowego w szkole podoficerskiej do wskazanej jednostki na tzw. praktyki obejmujące 28 służb 24 godz. nie możesz wyjeżdżać w ramach przyjęcia przed rozpoczęciem szkolenia w szkole podoficerskiej.
pozdrawiam
-
Czyli przyjęcie do służbę będzie dopiero kilka dni przed rozpoczęciem kursu ??
-
A możecie podesłać który to punkt w programie ma taki zapis. Bo u nas jest młody i narazie jeździ.
-
A możecie podesłać który to punkt w programie ma taki zapis. Bo u nas jest młody i narazie jeździ.
W nowych zasadach nie ma zapisu który jest w starych....
Wnioski są oczywiste. :straz:
-
Wnioski czasami mogą być błędne. A nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Jeżeli strażak OSP posiada przeszkolenie i może uczestniczyć w działaniach to kto nagle go tych uprawnień pozbawił. To że rozpoczął służbę w PSP nic nie zmienia.
Co nie jest zabronione jest dozwolone - prosta zasada lub też z drugiej strony dupochron.
-
Czyli przyjęcie do służbę będzie dopiero kilka dni przed rozpoczęciem kursu ??
Niekoniecznie, możesz chodzić na 8h, będziesz uczestniczył w ćwiczeniach, szkoleniach, uczył się sprzętu i samochodów i szeroko rozumianych pracach gospodarczych.
-
Wnioski czasami mogą być błędne. A nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Jeżeli strażak OSP posiada przeszkolenie i może uczestniczyć w działaniach to kto nagle go tych uprawnień pozbawił. To że rozpoczął służbę w PSP nic nie zmienia.
Co nie jest zabronione jest dozwolone - prosta zasada lub też z drugiej strony dupochron.
Nie koniecznie, poprzednia wersja była moim zdaniem za daleko idąca. Dlaczego? A to dlatego, że skoro może jeździć tylko z kursami OSP to po jaką cholerę słać "nowego" na 5 miechów do Bydgoszczy i jeszcze za to płacić? Skoro kursy OSP wystarczały to po co podstawowy?
-
Pomijając już fakt, o różnym poziomie tych szkoleń :straz:
-
I to że jedni te kursy ukończyli i działali w OSP a inni kursy zdobyli żeby mieć pkt na naborze do straży...
Na kursie podstawowym jak byłem w Bydgoszczy instruktorzy sami się śmiali, że kwity to ma każdy a połowa się uczy poprawnego zwijania węży od podstaw czy rozwijania linii gaśniczej...a jak nasadkową drabinę przynieśli to było zdziwienie :rolleyes:
-
Wnioski czasami mogą być błędne. A nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Jeżeli strażak OSP posiada przeszkolenie i może uczestniczyć w działaniach to kto nagle go tych uprawnień pozbawił. To że rozpoczął służbę w PSP nic nie zmienia.
Co nie jest zabronione jest dozwolone - prosta zasada lub też z drugiej strony dupochron.
Nie koniecznie, poprzednia wersja była moim zdaniem za daleko idąca. Dlaczego? A to dlatego, że skoro może jeździć tylko z kursami OSP to po jaką cholerę słać "nowego" na 5 miechów do Bydgoszczy i jeszcze za to płacić? Skoro kursy OSP wystarczały to po co podstawowy?
Żeby zdobyć zawód strażak i kwalifikacje do zajmowania stanowisk podoficerskich?!
-
Osobiście uważam że kursy OSP to tylko dodatek i przed kursem podstawowym w PSP nie powinien takowy człek wyjeżdżać, w sumie ja tak miałem.... bez jakiegoś problemu. Ochotnik ochotnikowi nie równy, wiem bo też byłem. Są normalni i są "RAMBO", a każdy przeszkolony i z umiejętnościami różnymi. Na papierze idealnie wyszkolony, w życiu .... no cóż.
-
W temacie zbyt głęboko nie jestem ale ciekawi mnie i proszę o krótką odpowiedź czy została zakończona patologia związana z kursem finansowanym z urzędu pracy?
-
... po jaką cholerę słać "nowego" na 5 miechów do Bydgoszczy i jeszcze za to płacić? Skoro kursy OSP wystarczały to po co podstawowy?
Kurs OSP wystarczy do wyjazdówki, natomiast żeby zostać funkcjonariuszem PSP trzeba ukończyć szkolenie PSP.
... Ochotnik ochotnikowi nie równy, wiem bo też byłem. Są normalni i są "RAMBO", a każdy przeszkolony i z umiejętnościami różnymi. Na papierze idealnie wyszkolony, w życiu .... no cóż.
Podobnie z funkcjonariuszami PSP, są normalni i ...
-
Czytam ten topic i widzę , że dyskusja kolegów brnie w próżnię. :gwiazdki:
Podpowiem Wam tylko ,że aby móc wykonywać zawód "Strażaka" i wyjeżdżać do działań z formacjami zawodowymi konieczne jest zdanie egzaminu egzaminu państwowego przed komisją egzaminacyjną potwierdzające nabycie kwalifikacji w zawodzie strażak! :kwit:
Kursy OSP organizowane przez KP czy KW takich kwalifikacji nie dają. :tuba:
Wyjątek stanowi kurs KPP który zawsze kończy egzamin państwowy. :straz:
-
I temat zamknięty:) A co do wypowiedzi piotr998 -- święta prawda :)
-
Czyli jeżeli młody ma kursy i jeździ do akcji, to kto odpowiada za dopuszczenie go do działań. Dowódca JRG?
-
KP, który kiedyś przeczytał potencjalne wyrażenie zgody KG na tego typu sytuacje (popełnił to w piśmie) następnie wyznaczył go do pełnienia służby w systemie zmianowym w ramach uzgodnionych stanów minimalnych. Dowódca w takiej sytuacji nie ma tu nic do gadania
-
jest tu ktoś kto został przyjęty do służby po 1 stycznia?? bo jestem ciekaw czy chodzi na 8h czy na 24 ??