strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: kubson88 w Luty 14, 2016, 09:42:16
-
Jak w temacie.
1. Czy po takim przyjęciu na siłę do grupy mogę po 2 latach jak skończy mi się staż z niej zrezygnować?
2. Może jakoś jeszcze inaczej można się przed tym wybronić?
3. Nikt mnie nie pytał czy chcę po prostu zostałem skierowany na kurs wysokościowy. Czy po ukończeniu kursu mogę nie wstępować do grupy?
Ogólnie nie czuję tematu wysokościówki i pewnie nie poczuję po kursie.
-
Uważasz, że skierowanie strażaka PSP na jakiekolwiek szkolenie specjalistyczne wymaga jego zgody?
Jeżeli tak, to jesteś w błędzie. Wysokościówka jest w zadaniach PSP.
-
Na poziomie specjalistycznym nie jest realizowana przez wszystkich tylko przez strażaków posiadających specjalne wyszkolenie i przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
-
Kubson, ale nie rozumiem. To z początku przełożeni musieli Cię poinformować, że do takiej grupy docelowo Cię przydzielą. Pytanie czy nie wyszło tak, że początkowo byłeś "podjarany" tym faktem i sie zgodziłeś a z biegiem czasu przemyślałeś temat i się odechciało ??
-
Poćwiczyłem, powisiałem, i nie bardzo się w tym czuję. Na początku, jak każdy młody starałem się udzielać we wszystkim.
-
No wiadomo, to teraz jedynym wyjściem z tej sytuacji jest albo porozmawianie szczerze z 01 o tym i pójście na kompromis jeżeli takowy istnieje (np. pozostanie na dotychczasowym stanowisku albo biuro). Kategoryczne "NIE" spowoduje pamiętliwość komendanta a co za tym idzie brak dalszych perspektyw rozwoju. Takie jest moje zdanie. Pozdro :)
-
Kolego kubson88 napisz dokładnie na czym polegało to wcielenie, bo z Twojego opisu niewiele wynika. Jestes już młodszym ratownikiem wysokościowym czy dopiero przed egzaminem dla kandydatów na młodszych ratowników wysokościowych? Czy może jeszcze jesteś na innym etapie "wcielania" do SGRW?
-
Jestem przed kursem na kandydatow który odbedzie sie w niedalekiej przyszlosci.
-
Na tą chwilę, kurs na kandydata na młodszego ratownika wysokościowego jest robiony na jednostce macierzystej, Ty tylko jedziesz na egzamin jednodniowy w wyznaczone miejsce. Na egzaminie tym jest spory przesiew, także z Twoim podejściem masz duże szanse go nie zdać :)
-
Na tą chwilę, kurs na kandydata na młodszego ratownika wysokościowego jest robiony na jednostce macierzystej, Ty tylko jedziesz na egzamin jednodniowy w wyznaczone miejsce. Na egzaminie tym jest spory przesiew, także z Twoim podejściem masz duże szanse go nie zdać :)
I stracić bardzo dużo w oczach przełożonych.... Szanse awansu i podwyżki dodatku też.
-
Niechcę cię martwić, ale cokolwiek zrobisz to będzie źle. Jak zostaniesz w grupie wysokościowej wbrew samemu sobie, to będzie z ciebie niewiele pociechy, co koledzy ze zmiany szybko zauważą i raczej nie zyskasz sobie tym ich szacunku. Jak się wykręcisz ze szkolenia to zostaniesz zaszuflatkowany jako nierozwojowy i niezaangażowany, co może skutkować, że prędko nie zostaniesz wysłany na żaden kurs czy szkolenie. Co to oznacza? Ano to, że zostaniesz młodszym ratownikiem na długie lata. Za to stopień będziesz miał dla odmiany starszy strażak. Na poważnie przemyśl to wszystko.
-
Jak w temacie.
1. Czy po takim przyjęciu na siłę do grupy mogę po 2 latach jak skończy mi się staż z niej zrezygnować?
2. Może jakoś jeszcze inaczej można się przed tym wybronić?
3. Nikt mnie nie pytał czy chcę po prostu zostałem skierowany na kurs wysokościowy. Czy po ukończeniu kursu mogę nie wstępować do grupy?
Ogólnie nie czuję tematu wysokościówki i pewnie nie poczuję po kursie.
Moim zdaniem jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest szczera rozmowa z przełożonym, im szybciej to zrobisz tym lepiej. Inna sprawa to jakie było twoje podejście do tego tematu wcześniej, bo jeżeli naobiecywałeś Ty im a oni tobie to się nie dziw, że uznali za oczywiste wysłanie Cię na taki kurs. Następne pytanie to jeżeli jesteś po pierwszym roku stażu jak piszesz, jakie wpisy zostały dokonane w ścieżce rozwoju zawodowego ?
-
Wiecie jak to na stażu jest nie podoba się to wypad ....
-
A ilu znasz ludzi wywalonych na stażu :rofl:
-
A ilu znasz ludzi wywalonych na stażu :rofl:
Dobre pytanie, ja nikogo.
-
Po ukończonym szkoleniu jop pewnie się taki nie znajdzie chyba że konkretnie podpadnie. Chociaż kto wie ja takich nie znam.
-
Kolega Cieciorka i maniera mają sporo racji. Dużo zależy od tego, kto u Ciebie decyduje o tym kogo wysłać na dane szkolenie (d-ca zm. czy może d-ca jednostki) i z taką osobą powinieneś porozmawiać na początku. Kolejna sprawa to czy jesteś w jednostce, w której wysokościówka jest od dawna czy może trafiłeś na jednostkę, w której teraz na siłę tworzona jest grupa, a w takim przypadku to i Twoi przełożeni mają problem więc wysyłać będą na pewno najmłodszych. Jeżeli rozmowa okaże się nie skuteczna to i tak musisz zdać egzamin przed szkoleniem mł. rat. wys., a zdawalność w tej chwili na tych egzaminach waha się pomiędzy 30-40% więc….
Precyzując wypowiedź kolegi DespotaDyzio to szkolenie dla kandydatów na mł. rat. wys. może odbywać się na jednostce w ramach doskonalenia zawodowego, ale nadal też może być prowadzone przez ośrodek szkolenia jako szkolenie stacjonarne 9-cio dniowe.
-
Nie zaliczenie egzaminu i testu sprawnościowego w wyznaczonym przez dowódcę
SGRW terminie poprawkowym, powoduje zawieszenie ratownika w prawach członka
SGRW. Jeżeli ratownik nie zaliczy egzaminu i testu sprawnościowego w ciągu 1 roku
od terminu poprawkowego, zostaje wykluczony z SGRW.
...wydaje mi się że to jest wyjście... Ale też zależy od dowódcy. Chodzi mi o ewentualne dodatki, dalszą służbę itp.
-
To by było rozwiązanie gdyby dowódcy SGRW egzekwowali ten zapis z zasad organizaji rat. wys., ale tego nie robią bo mieli by problem z utrzymaniem liczebności SGRW. Trudno bowiem zwiekszać zakres obowiązków, do tego wymagać zdawania co roku dodatkowego egzaminu, nie dając nic w zamian, bo nie ma jak albo nie ma z czego...
-
Czy jesteś w jednostce, w której wysokościówka jest od dawna czy może trafiłeś na jednostkę, w której teraz na siłę tworzona jest grupa, i czy 01 jest ok, może pogadaj z szefem zmiany lub 01 o tym co leży Ci na sercu. Jak nie to szukaj innej Jrg .
-
Niestety wysokościówka dopiero rusza i nie ma za dużo chętnych na to szkolenie. Jak się znajdzie kogoś na swoje miejsce po jakimś czasie na spokojnie to chyba można zrezygnować?
-
Witam. Grupę specjalistyczną jak i jej członków powołuje KW, przynajmniej SGRW-N do której należę. Ukończenie szkolenia czy kursy nie jest jednoznaczne z członkostwem w grupie. Znam osoby, które są przed kursami na mł.nurka MSWiA i są w grupie jako osoby wspierające, ale już powołane rozkazem/decyzją KW. Nie wiem jak można z takowej grupy zrezygnować, bo teoretycznie powinien powstać kolejny rozkaz/decyzja o zmianie członków grupy. POZDRAWIAM
-
Z niewolnika nie ma pracownika, zwłaszcza w grupach specjalistycznych...
Sugeruję zatem rozmowę z przełożonym i w przypadku braku możliwości dobrego dla Ciebie rozwoju sytuacji, rezygnację ze służby w PSP - także dla dobra służby.
Prawie poza tematem: Często kandydaci do służby robią dziesiątki uprawnień dla punktów przy rekrutacji, z których później po cichu chcą rezygnować.
Kolega - instruktor nurkowania opowiadał mi, że zdarzają się w Bornem kursanci, którzy do służby przyszli ze świeżymi kwitami nurkowymi, a którzy realnie nie umieli nawet dobrze pływać.
-
Dokładnie jest tak jak piszesz. Starsi członkowie grup specjalistycznych którzy brali udział w tworzeniu tych grup i podchodzili do tego z pasją, dobrzy fachowcy odchodzą na emerytury. Każda grupa ma określoną liczbę członków w związku z tym na wolne miejsca są często łapanki bo trzeba utrzymać grupę. Patrząc na swoim podwórku jeśli chodzi o motywacje finansowe związane z bycia w grupie to jest kaszana jestem członkiem grupy specjalistycznej na poziomie KW 14 lat a ostatni dodatek motywacyjny otrzymałem jakieś 7 lat temu a jeśli chodzi o nagrody na równi ze wszystkimi. Więc wizja ciągłych wyjazdów szkoleń bez profitów wszystkich odstrasza. A pózniej jest jak jest.
-
Jedyny profit to 2%, jeżeli wyrobisz normy.
-
te 2% dla jasności u nurków a nie we wszystkich grupach specjalistycznych :fiuu:.
Stary i młody widząc brak pochwał i kasy mają dość dlatego rezygnują i idą na emki :wall: brutalna prawda ale gdzieś kończy się pasja zaczyna życie
-
Tak tak tylko SGRW-N i wszyscy się dziwią że nie ma chętnych do wysokościówki itp.
-
te 2% dla jasności u nurków a nie we wszystkich grupach specjalistycznych :fiuu:.
Stary i młody widząc brak pochwał i kasy mają dość dlatego rezygnują i idą na emki :wall: brutalna prawda ale gdzieś kończy się pasja zaczyna życie
Już dawno powinno się wprowadzić system premierowania specjalistycznych grup ratowniczych :straz:
-
te 2% dla jasności u nurków a nie we wszystkich grupach specjalistycznych :fiuu:.
Stary i młody widząc brak pochwał i kasy mają dość dlatego rezygnują i idą na emki :wall: brutalna prawda ale gdzieś kończy się pasja zaczyna życie
Już dawno powinno się wprowadzić system premierowania specjalistycznych grup ratowniczych :straz:
Absolutnie się z tym zgadzam i popieram. Oczywiście gradacja premiowania w zależności od poziomu gotowości.
Teraz np strażacy w grupie, w której jestem mają mniejsze dodatki, niż strażacy gdzie tych grup nie ma. Wiedza, informacje, doświadczenie, wymagania, testy, zaliczenia, znajomosć sprzętu, technik, itp, itd... wszystko masz, tylko bez kasy. Z innych jednostek się z nas śmieją, że nic nie mają (prócz świętego spokoju i podstawowych zadań PSP) a kasa sie zgada.... :wall: :wall: :wall:
taki k...a urok i system zarządzania...
-
Jedyna kaska to jak 01 raz na kiedy da motywacyjny
-
Absolutnie się z tym zgadzam i popieram. Oczywiście gradacja premiowania w zależności od poziomu gotowości.
Teraz np strażacy w grupie, w której jestem mają mniejsze dodatki, niż strażacy gdzie tych grup nie ma. Wiedza, informacje, doświadczenie, wymagania, testy, zaliczenia, znajomosć sprzętu, technik, itp, itd... wszystko masz, tylko bez kasy. Z innych jednostek się z nas śmieją, że nic nie mają (prócz świętego spokoju i podstawowych zadań PSP) a kasa sie zgada.... :wall: :wall: :wall:
taki k...a urok i system zarządzania...
System niszczy fachowców, to największy ból... Instruktorzy powinni zasuwać na tzw. maksie. Szczerze znam się tylko na jednej specjalizacji. Ale jak słyszę, że jeden z prekursorów SGRW-N ma połowę mojego dodatku to powiem wprost PSP nie potrafi docenić fachowców.... System woli doceniać księgowe i kadrowe..... SPO bastion oficerów z finansów i kadr!
-
Co do szkoleń i instruktorów to jedną z pierwszych decyzji KG było wstrzymanie kursów nurków w Bornem S.
-
Co do szkoleń i instruktorów to jedną z pierwszych decyzji KG było wstrzymanie kursów nurków w Bornem S.
To po co kilka dni temu na stronie KG pojawiła się lista instruktorów nurków którzy mają te szkolenia prowadzić w 2016?
-
Z niewolnika nie ma pracownika, zwłaszcza w grupach specjalistycznych...
Sugeruję zatem rozmowę z przełożonym i w przypadku braku możliwości dobrego dla Ciebie rozwoju sytuacji, rezygnację ze służby w PSP - także dla dobra służby.
Prawie poza tematem: Często kandydaci do służby robią dziesiątki uprawnień dla punktów przy rekrutacji, z których później po cichu chcą rezygnować.
Kolega - instruktor nurkowania opowiadał mi, że zdarzają się w Bornem kursanci, którzy do służby przyszli ze świeżymi kwitami nurkowymi, a którzy realnie nie umieli nawet dobrze pływać.
Troche przesadziles. Problemem nie jest to ze zostałem wcielony do grupy tylko że pomimo moich próśb o wcielenie do grupy nurkowej zostałem wytypowany do grupy wysokosciowej. Nurkowanie to moja pasja a tu jestem z lapanki i to próbuje wyprostowac.
-
Ponawiam
Czy posiadając ukończone szkolenie młodszych ratowników wysokościowych, a nie widząc się kompletnie w ratownictwie wysokościowym specjalistycznym, pisząc raport o przeniesienie na inna jrg bez grupy wysokościowej, motywując to chęcią dołączenia do grupy wodno-nurkowej działającej na tej jrg, komendant może mój raport odrzucać motywując że już mam kurs wysokościowy i jestem już przewidziany do grupy kiedy ona powstanie?
-
Tak, może twój raport odrzucić.
-
Kolega kubson88 jest na stażu.
Pytanie czy kolega kubson88 bierze pod uwagę, iż z powodu notorycznego wkur.....nia może nie zostać przeniesiony do służby stałej?
-
01 zapewne odrzuci Twój raport. Stażysta nie będzie mieszał w polityce kadrowej, jeśli to nie za grube określenie :P Dla zasady, zostaniesz w tej JRG i będziesz wysokościowcem. Tak na marginesie jesteś w mundurze i jesteś zdziwiony? Ludzie w woju dostają przydział na drugi koniec kraju i idą z całą rodziną i tyle. Przemęcz trochę czasu, będziesz miał lata służby, może zmienią się przełożeni i wtedy przeniesiesz się. A jak nie to w cywil i robisz co chcesz i gdzie chcesz...
-
Kolego kubson88 o co Ty w ogóle pytasz? Skoro taka jest decyzja a Ty jesteś na stażu to Komendant możne cię ulokować wg potrzeb jednostki organizacyjnej. Nie ma żadnych ale itp. Jedyne z czym się zgadzam to twierdzenie o rozmowie z 01 na ten temat ale jeżeli nie pasuje mu kolejny nurek to przypominam, że każdy strażak ma obowiązek wykonywania poleceń przełożonych. Poza tym w mojej opinii jeżeli na stażu polemizujesz z poleceniami przełożonych to po prostu niewielkie widzę przed Tobą perspektywy...
-
W temacie wcielania do grup wysokościowych na silę....
Czy ktoś coś więcej słyszał o bardzo poważnym wypadku wysokościowca w Świeradowie Zdroju?
Wróbelki Mi doniosły, że wszystkimi siłami próbował się z grupy wypisać a na siłę był w niej trzymany!