strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: wodnik w Listopad 24, 2005, 19:25:35

Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Listopad 24, 2005, 19:25:35
Zastanawiałem się, czy dopisać tą informację do istniejącego już tematu : Czy istnieje w PSP struktura mafijna na górze bądź Artykuł z Przekroju nr 13 bądź innych stworzonych wcześniej, a dotyczących tej sprawy.

Uznałem jednak, że warto rozpocząć nowy temat.

Pamiętacie koledzy jak to w styczniu 2004r. poszło w Polskę, że wykryto korupcję w trójmiejskiej prewencji. Ogłoszono wszem i wobec, że prewentyści są skorumpowani i biorą kasę za odbiory. Efektem tego były postępowania dyscyplinarne i doniesienie do Prokuratury.
Prokuratura i Wydział do walki z korupcją KW Policji posunęły się w swoich działaniach do aresztowania w październiku 2004r. 4 funkcjonariuszy i osadzeniu w PIZ-ie, a po przesłuchaniu, postawieniu zarzutów i wpłaceniu przez podejrzanych poręczenia majątkowego zwolniono ich do domu.

PROKURATURA 28 PAŹDZIERNIKA 2005r. UMORZYŁĄ ŚLEDZTWO W SPRAWIE PRZECIWKO TYM CZTEREM STRAŻAKOM STWIERDZAJĄC W KAŻDYM Z PRZYPADKÓW, ŻE PODEJRZANY NIE POPEŁNIŁ ZARZUCANEGO MU PRZESTĘPSTWA I ZWOLNIŁA PORĘCZENIA MAJĄTKOWE.

Dwóch ludzi w wyniku tych działań odeszło na emerytury. Dwóch pozostałych pracuje, ale traktowani są raczej jako zapchajdziury i dosyć skutecznie umilano im czas w pracy.

Nie jest już tajemnicą, że w sprawę zaangażowana była inna grupa strażaków nakręcająca działania na „kolegów” po fachu i współpracująca z organami ścigania.

Pytanie: i co teraz?
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: Cień w Listopad 27, 2005, 16:43:50
No i widzisz jak to jest z moją maksymą . Trafną bardzo w tym przypadku i tak jeszcze będzie nic sie długo nie zmieni a brzmi to tak [jak cię pytają to  nie podskakuj lecz przytakuj a doczekasz starczej renty w dupe nie kopnięty] czy to nie prawda.
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: kur w Listopad 27, 2005, 17:06:12
Cytuj
Pytanie: i co teraz?
A teraz osoby poszkodowane w wyniku spisku firmy działającej na rynku ppoż. z rzeczoznawcami ds. zabezpieczeń ppoż. i grupą strażaków PSP w tym z kierownictwa kw psp oraz pozostałymi (znajdami, nieudacznikami, donosicielami liczącymi na to że i im coś skapnie z pańskiego stołu) powinny zdobyć się jeszcze na wysiłek i założyć im procesy cywilne.
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: gambit w Listopad 28, 2005, 12:41:27
Nie zapominaj wodniku, że nie są to jedyne osoby poszkodowane przez prowokację i spisek ludzi, o których pisze kur.
Oczywiście nie w takim stopniu co tę czwórkę ale końcowy efekt polegający na odsunięciu od prewencji i traktowaniu jako "zapchaj dziury" dotkną i te osoby .

Uważam, że nie był to tylko spisek w celu utorowania pewnej grupie osób łatwej drogi do osiągnięcia wpływów na rynku usług w ochronie przeciwpożarowej przez to osięgnięcie niemałych korzyści finansowych ale również była to prowokacja wobec z-cy KW aby swoimi działaniami skompromitował się umożliwiając w ten sposób znalezienie przyczyny jego odwołania.

Pytasz się i co teraz.

Teraz należy doprowadzić do tego aby wyjaśnić kto ukrywa się pod wymienionymi firmami działającymi na rynku usług p.poż.,rzeczoznawcami, grupami strażaków PSP i pozostałymi prowodyrami.
A zacząć należy od uderzenia w najsłabsze ogniwo tego spisku - prowokacji a ONI doprowadzą (jak po nici do kłębka) do prawdziwych zleceniodawców.
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: Cień w Listopad 28, 2005, 13:10:08
I wieżysz  że to wypłynie ja nie
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Listopad 28, 2005, 17:23:25
Cytuj
A zacząć należy od uderzenia w najsłabsze ogniwo tego spisku - prowokacji a ONI doprowadzą (jak po nici do kłębka) do prawdziwych zleceniodawców.
Wskażesz najsłabsze ogniwo, czy trzeba spytać Kazimierę Szczukę. ;)
 
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Listopad 30, 2005, 08:49:14
"Afera odbiorowa" została umorzona przez prokuraturę

Środa, 30 listopada 2005r.

Gdańska Prokuratura Okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie tzw. afery odbiorowej. Były komendant gdańskiej straży pożarnej Sławomir Michalczuk i trzech jego podwładnych, którzy mieli "załatwiać" pozwolenia na użytkowanie budynków na terenie Trójmiasta - po półtorarocznym śledztwie okazują sie niewinni.
REKLAMA

Sprawa wybuchła po tym, jak do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku wpłynęła skarga od jednej z firm działających na rynku usług przeciwpożarowych. W piśmie tym pojawiały się zarzuty o nadużywanie stanowisk i branie łapówek przez wysokich oficerów gdańskiej straży. Chodziło o dopuszczenie do użytkowania kilkudziesięciu budynków, które nie spełniały norm przeciwpożarowych, m.in. Nowego Żaka w Gdańsku Wrzeszczu czy siedziby gdyńskiego Saniporu. Szefostwo straży od razu wszczęło postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie i zawiesiło w czynnościach dwóch strażaków. Gdy sprawę opisały media, z urzędu zajęła się nią gdańska prokuratura. Badała dokumenty, przesłuchiwała świadków domniemanych nieprawidłowości i korupcji, powołany został biegły.
- Na razie mogę powiedzieć, że po prostu się cieszę i czuję oczyszczony z zarzutów - powiedział ,Dziennikowi" Sławomir Michalczuk. - Mam nadzieję, że ci nieustannie oskarżający mnie ludzie przestaną wreszcie łączyć moje nazwisko z fikcyjnymi aferami w straży. Odszedłem ze służby, gdyż rzucono podejrzenia na moich podwładnych. Celowo wyolbrzymiono pewne niedociągnięcia służbowe w gdańskiej komendzie, budując na ich podstawie oszczercze pomówienia.
Prokuratorzy nie doszukali się także dowodów na to, że gdańscy strażacy brali w latach 2001-03 za korzystne decyzje łapówki ani żeby mieli niszczyć w styczniu ub.r. dokumenty świadczące o "przekrętach". Ten wątek prowadzony był "w sprawie", a nie przeciwko konkretnym osobom.
Prokuratura w postanowieniu o umorzeniu nakazała też zwrot kaucji (od 8 do 12 tysięcy złotych), pobranych jako środek zapobiegawczy od podejrzanych.
- Postanowienie o umorzeniu nie jest jeszcze prawomocne, czekamy na odpowiedź zainteresowanych stron - zaznacza Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Michał Lewandowski, Marcin Tymiński - Dziennik Bałtycki


http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/542092.html (http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/542092.html)
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: gorex w Listopad 30, 2005, 20:10:48
pewnie poszło o kasę a dokładnie żby wyciąć konkurencję ;)
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: gambit w Grudzień 08, 2005, 22:55:57
Zdarzyło się, że przeczytałem artykuł w gazecie wyborczej o wydarzeniu, które spotkało pewnego asesora sądu gdańskiego. Paradoksalnie asesor ze zwierzyny stał się myśliwym. Historia ta jak w zwierciadle może przypominać historię, która spotkała gdańskich prewentystów.  

Asesor mądra głowa nie dał za wygraną i poskarżył się prokuraturze - w efekcie tekst z gazety:

"Kłamstwami i intrygami zniszczyli karierę młodego asesora dwaj gdańscy sędziowie - uważa białostocka prokuratura. Zarzuty mają być postawione b. wiceprezesowi Sądu Okręgowego w Gdańsku Leszkowi Meringowi i sędziemu wizytatorowi Lechowi Krasnodębskiemu
Wniosek o uchylenie immunitetu Meringa i Krasnodębskiego poszedł wczoraj z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku do sądu dyscyplinarnego.
Chodzi o sprawę Macieja Sochy, byłego asesora Sądu Rejonowego w Gdańsku. Socha musiał odejść z sądu, ale nie poddał się - w ubiegłym roku złożył w swojej sprawie doniesienie do prokuratury, na podstawie którego wszczęto śledztwo. Wytoczył też przed sądem pracy proces o przywrócenie do zawodu.
"Gazeta" nieoficjalnie ustaliła, że prokuratorzy chcą zarzucić Meringowi i Krasnodębskiemu m.in. poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Mering powołał się na skargę na asesora, którą wcześniej sam odrzucił jako bezpodstawną. Wskazywał też na błędy Sochy, o których mówili inni prawnicy, ale informacji tych nie weryfikował. Tym samym, przedstawiając opinię na temat asesora, wprowadził w błąd zgromadzenie ogólne sędziów okręgu gdańskiego. Według białostockiej prokuratury, Krasnodębski, opiniując Sochę napisał kłamstwa - m.in. powołał się na skargi, których w ogóle nie było, a jednocześnie pominął pozytywną opinię ówczesnego przewodniczącego wydziału karnego, który był bezpośrednim przełożonym asesora. Zdyskredytował też Sochę, twierdząc - mimo braku argumentów - że ma on nieodpowiednią osobowość (...)".

Za komentarz mój niech posłuży taki oto aforyzm:

"Droga do prawdy, wybrukowana jest paradoksami"


 
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: PG-14 w Grudzień 09, 2005, 14:54:57
Kto niewinny niech pierwszy rzuci kamień ?
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Grudzień 10, 2005, 16:35:34
No i robi się coraz ciekawiej.  B)

Będzie się jeszcze z czego pośmiać.  :D

No oczywiście nie wszyscy będą się śmiać. ;)  
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Grudzień 12, 2005, 14:49:21
Warte przypomnienia!

data: Sobota, 24 stycznia 2004r., źródło: Dziennik Bałtycki,

Gdańsk. O co oskarża się gdańskich strażaków? We wtorek do Gdańska ma przyjechać jeden z zastępców komendanta głównego PSP. Będzie się zapoznawał z aferą w gdańskiej straży pożarnej. Przypomnijmy, komisja dyscyplinarna w Komendzie Wojewódzkiej PSP sprawdza, czy kilku oficerów straży nie wykorzystywało stanowisk służbowych do prywatnych celów. Tymczasem wśród ratowników wrze.
http://www.naszemiasto.pl/archiwum/szukaj/...r=2004&ilosc=10 (http://www.naszemiasto.pl/archiwum/szukaj/?czysc=1&tresc_z=&tresc_t=1&tresc_b=&autor_z=&autor_t=1&autor_b=&tytul_z=Donos+z+zaworem&tytul_t=1&tytul_b=&data=&data_od_d=24&data_od_m=01&data_od_r=2004&data_do_d=25&data_do_m=01&data_do_r=2004&ilosc=10)



Ma być lepiej,  (mart)

data: Środa, 28 stycznia 2004r., źródło: Dziennik Bałtycki,

Pomorze. O korupcji i mijającym roku w PSP W Gdańsku doszło do ordynarnej próby korupcji - mówi Piotr Buk, zastępca komendanta głównego PSP. - Postępowanie dyscyplinarne na pewno doprowadzi do takiego stanu, że osoby, które są winne, zostaną ukarane i wydalone ze służby. Czekam na wyniki postępowania w tej sprawie. Tak wiceszef straży wypowiedział się o aferze w gdańskiej straży pożarnej.  Zobacz więcej
http://www.naszemiasto.pl/archiwum/szukaj/...r=2005&ilosc=10 (http://www.naszemiasto.pl/archiwum/szukaj/?czysc=1&tresc_z=&tresc_t=1&tresc_b=&autor_z=&autor_t=1&autor_b=&tytul_z=Ma+by%E6+lepiej&tytul_t=1&tytul_b=&data=&data_od_d=28&data_od_m=01&data_od_r=2004&data_do_d=28&data_do_m=01&data_do_r=2005&ilosc=10)
 
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: kur w Grudzień 13, 2005, 13:56:42
No to przegiął.
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: gambit w Grudzień 19, 2005, 23:06:24
Afera wciąż żywa i kosi niektórych nadgorliwców z posad !
Tytuł: Afera Odbiorowa W Gdańsku
Wiadomość wysłana przez: wodnik w Grudzień 20, 2005, 18:25:57
Cytuj
Afera wciąż żywa i kosi niektórych nadgorliwców z posad !
Masz na myśli Z-cę Pomorskiego KW - rzeczoznawcę - który dokonywał uzgodnień na swoim terenie.