strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: ramzes1 w Lipiec 27, 2007, 13:46:42

Tytuł: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: ramzes1 w Lipiec 27, 2007, 13:46:42
W ostanim czasie można zauważyć, że jest coraz trudniej przyjąć do pracy fachowców. Przypominają się lata 80 te - junacy itd. Mam pytanie czy ktoś z KW kontroluje osoby przyjmowane do np.KP ich kwalfikacje kategorie zdrowia. Duża wada zwroku to na dzień dzisiejszy nic - jak ma byc przyjęty to bedzie. A komisje lekarskie , badania okresowe - a zdolni chłopacy poczekają sobie na lepsze czasy.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Lipiec 27, 2007, 14:19:14
W ostanim czasie można zauważyć, że jest coraz trudniej przyjąć do pracy fachowców. Przypominają się lata 80 te - junacy itd. Mam pytanie czy ktoś z KW kontroluje osoby przyjmowane do np.KP ich kwalfikacje kategorie zdrowia. Duża wada zwroku to na dzień dzisiejszy nic - jak ma byc przyjęty to bedzie. A komisje lekarskie , badania okresowe - a zdolni chłopacy poczekają sobie na lepsze czasy.


Temat rzeka - wielokrotnie mielony w róznych okolicznościach, żadna nowość, kpina, chamstwo i gówno.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Lipiec 27, 2007, 14:30:40
Znany jest mi przypadek gdy przy badaniach wstępnych lekarz powiedział do kandydata:
- Pan nie może w straży pracować. pan ma coś z błędnikiem. Nie będzie pan mógł wyjść na drabinę, jak pan będzie pożary gasił ?....
- Ja nie po to do straży idę żeby pożary gasić.....

I dziś już jest gość oficerem :) (biuro)

I co ? :)
pozdrawiam

Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: lechu w Lipiec 28, 2007, 14:00:43
 Ja nie po to do straży idę żeby pożary gasić..... strasznie ale za to przy jakich on pożarach był z kim musimy współpracować.......
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: pompi w Lipiec 28, 2007, 18:10:39
jeszcze taki Pan oficer przyjedzie do poważnej akcji i przep...... dowódców, że nie znają się na rzeczy ^_^
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Lipiec 28, 2007, 19:32:15
jeszcze go przy żadnej akcji nie widziałem .... i nie tęsknię...
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: rastafarai w Lipiec 31, 2007, 11:09:03
nasuwa się jeden wniosek, otóż rośnie nam odsetek społeczeństwa z kifozą. ja niedawno na gg przeczytałem tekst, że do SGSP to sie dostają chyba tylko Ci co zapłacą, ale to zwykle narzekania osób, które się nie dostały. najwięcej takich opisanych wyżej przekrętów jest w KM albo KP, w szkołach da się pewne niejasności zauwazyć, ale nie jest to na jakąś wielką skalę a i wyraźnych dowodów nie ma. jednak tak jak piszecie, nikt za nim nie tęskni przy akcjach a facet sobie grzeje stołek. czy tak powinno być to wszyscy znamy odpowiedź na pytanie. jak ktoś zna komendanta i zostanie przyjęty bo np. K wie że jest z gościa pracowity i sumienny człowiek, który da na pewno z siebie wszystko a kwalifikacje ma takie jak reszta kandydatów to jest to wg mnie ok, bo jest człowiek w jakimś tam stopniu 'sprawdzony'. ale opisana sytuacja że przyjmuje sie człowieka z zaburzeniami błędnika to paranoja, niedługo w biurach będą siedzieć ludzie z 2 grupą inwalidzką i rządzić podziałowcami (bez urazy do inwalidów oczywiście). sytuacje takie mnożą się jak grzyby po deszczu i dopóki ktoś nie zrobi o to afery to wszystko będzie się pogłębiać, niestety...
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: ramzes1 w Lipiec 31, 2007, 13:20:26
Czy człowiek z bardzo słabym wzrokiem jest strażakiem, przeszedł wszystkie badania lekarskie - bardzo  ciekawe jak, jaką ma kategorię zdrowia z cywila. W naszej kochanej straży wszystko wali się na głowę.  Jak masz plecy to można przekręcić dosłownie wszystko. 
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Lipiec 31, 2007, 13:55:15
Są nawet tacy którzy boją się  zjechać ze (uwaga) ślizgu po rurze ..ale co tam jak ktoś ma plecy..
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: fireman99 w Lipiec 31, 2007, 18:57:22
hehhe zemną był kolo na kursie co bał sie wejsc po drabinie bo miał lęk wysokosci i ciagle brał tabsy ziołowe na uspokojenie
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: tomstrazak w Lipiec 31, 2007, 21:55:46
   A ja chciałbym wnieść trochę optymizmu ,nie wnikam jak wyglądała selekcja , ale u nas pojawiło się paru fajnych gości.
Najważniejsze , żeby odpowiednio ich oszlifować i będą znich strażacy jak malowani.Naprawdę dużo zależy od tego,jak ich sobie wychowamy :rolleyes:
 
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 14, 2007, 00:03:56
Ale od razu widać który pan to z "plecakiem" :)
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: alex w Sierpień 15, 2007, 09:53:54
W mojej komendzie już ciężko jest znaleźć kogoś do pracy. Zatrudnienie człowieka  to prawie jak wygrana w totolotka. Ci zdolniejsi wyjechali do Angli a reszta: albo nie przejdą testów sprawnościowych, a jak im się uda to ich na komisji uwalą.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: strażak998 w Sierpień 15, 2007, 12:11:22
Witam może kilka słów jak się przyjmuje strażaków w naszej komendzie
Przede wszystkim to tylko rodzina nawet jak nie udacznicy, jeśli ktoś jest naprawdę dobry a nazwisko naszemu naczelnemu by.........wi się źle kojarzy to jest odrazu skazany.
Teraz będzie nabór ciekawe kogo nam przywieje?Nie myslałem że nasz naczelny by...k ma tak wielką rodzinkę i w tym same gł.......y

Nic w tym ani w innym temacie zrobić nie można bo to jest jego prywatna kom.nasi zwiazkowcy też mają wszystko i wszystkich w d....e

Podziwiam pan.kom. woj.


PS. Nasz naczelny b......k już teraz mówi kto ma odejść na emkę!Bo jak nie to z dodatku nici na koniec,on chyba myśli ,że jest wieczny
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 16, 2007, 00:13:57
Alex, właśnie... w sąsiedniej miejscowości na 30 etatów zdołano obsadzić 6... [!?]
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 16, 2007, 11:13:10
Może jeszcze nie jestem strażakiem ale co nie co wiem na ten temat. Mam dwóch wujków w straży. No i poszedłem pogadać z tym starszym (dowódca zmiany). Właśnie jak wchodziłem na plac zjechali od wypadku. Postawili samochód pod garażem żeby umyć i kierowca (najstarszy z nich wszystkich) zaczął myć pojazd, a reszta gnojki którzy nie mają nawet 2 lat praktyki stali i się patrzyli. W końcu   kierowca pyta się jednego z nich „mocno jesteś zajęty???” a on na to „a co chcesz???”   a kierowca mu na to takim podniesionym głosem „ jak tak to już nic”. Tak mnie to wqr….. że powiedziałem wujaszkowi jak to jest że stary sam myje samochód a reszta młode palanty stoją i się patrzą chichrają itd. Nie minęło pół minuty jak  młodzi szorowali wszystkie samochody plac kosili grabili  trawnik  a starzy  siedzieli na ławce.  Moim zdaniem tak powinno być trochę szacunku dla starszych. TAK NA MARGINESIE TO TEMAT RZEKA DŁUGO MOŻNA BY PISAĆ CO TO SIĘ WYRABIA.
Ja tak prywatnie to strażakiem jest człowiek z powołania a ci co są z różnych powodów (wszyscy wiedzą o co chodzi) to pracownicy PSP. Hehe  nie wiem czy tak mogę mówić. W jednostce w której służą moi wujkowie to jest też taki zwyczaj, a mianowicie. NP. ojciec jest naczelnikiem OSP, mieszka na wsi ma trochę hektarów  zna komendanta. No to co trzeba synka do PSP wcisnąć bo dobrze płatna praca 15 lat i emerytura a już o wymiarze pracy nie wspomnę pomorze tatusiowi między służbami obrobić hektary. No i jest chłopak w PSP. Kilku takich na zmianie  przychodzi piątek porządek i konserwacja sprzętu i nie ma komu robić. Jeden na drugiego się ogląda żeby chociaż trochę odpocząć pospać. Jednym słowem PARANOJA.   


I NIE ZAPOMINAJCIE, ŻE JUŻ NIE WIELU STRAŻAKÓW (z powołania) SŁÓŻY BOGU LUDZIOM I OJCZYŹNIE RESZTA PRACUJE!!!!!
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 16, 2007, 11:41:43
No to Grześ89 opisałeś skrajny przypadek bo albo starzy wykorzystują młodych, albo młodzi wykazują rażące lekeważenie swoich obowiązków... tacy ludzie nie mają ani szacunku do siebie ani do kogokolwiek... i nigdy nie uznam tego za normę
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 16, 2007, 14:27:09
Nikt nikogo nie wykorzystuje źle mnie zrozumiałeś to tylko była nauczka że jeżeli straszy robi coś co mógłby zrobić młody to robi to młody. Chyba to jest normalne.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Sierpień 16, 2007, 14:40:17
Niestety, przypadek opisany przez Grzesia nie jest odosobniony. Po części winnymi za taki stan rzeczy są wszyscy: d-cy zmian, "starzy" i "młodzi".
D-cy zmian nie chcą - albo nie mogą z znanych wszystkim względów - dotrzeć młodego, niestety niesie to za sobą niebezpieczeństwo, że w czasie akcji, na wydane polecenie taki dowódca usłyszy:"sp....j, sam se zrób"
Starsi strażacy dla świętego spokoju wolą zrobić niektóre rzeczy sami, niż usłyszeć powyższe słowa.
Młodsi koledzy bazują na zasadzie mini, czyli robię tylko to, co niezbędne i nic ponad to. Tylko, że potem taki delikwent nawet nie wie, gdzie na wozie leży lewarek, lub co gorsza, która z nasad jest tłoczna, bo nigdy nie obleciał całego wozu ze szmatą.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 16, 2007, 15:05:41
SAM-GO potwierdzam. Opisze kolejny żenujący przypadek. Na przełomie wiosny lata tego roku miał miejsce wypadek motocyklisty ze skutkiem śmiertelnym. Było to w dzień centrum miasta więc dużo gapiów. No  był strażak który to jest w straży chyba z przymusu lecz staż jego pracy nie był długi. Przejdę do konkretów może hehe  po akcji trzeba było zwinąć natarcie a gościu nie wiedział gdzie jest rączka. Żeby nie robić mu wstydu przy starszych kolegach podszedłem ukradkiem i pokazałam. Wtedy nie wiedział skąd ja to wiem ale jak się dowiedział to głupio mu się zrobiło. Oczywiście nie mówiłem swoim wujkom żeby nie robić chłopakowi siary bo by życia nie miał w jednostce. Mój młodszy wujek ja przyszedł z Cspsp na jednostkę to pierwsze c zrobił to przestudiował wszystkie skrytki.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 16, 2007, 15:13:19
A najlepszy to był przypadek. Pożar w bloku strażacy nie wchodzili do mieszkania ponieważ nastąpiło kilka nie wielkich wybuchów (potem okazało się że to dezedeoranty) no i mój młodszy wujek gasi a za nim stoi  za plecami i się pyta „Rafał co mam robić” a on mu na to dla śmiechu powiedział ”przynieś łopatę”. I co przyniósł. Teraz ten Pan po krótkiej służbie na JRG jest kontrolerem ze stopniem starszego kapitana. A jak mi to opowiadał to tak się uśmiałem że się popłakałem. 
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: robn w Sierpień 16, 2007, 15:43:38
Grześ zapewniam Cię że jak pójdziesz do pracy i będziesz tak się śmiał z kolegów zamiast im pomóc i wytłumaczyć to nie będziesz mieć kolegów tylko współspaczy. A starzy będą robić cię w bambuko a ty będziesz łykał to jak ciepłe kluski. Więcej szacunku, tamci goście sami przed sobą odpowiadają i przed swoim d-cą. Strażak jest teraz indywidualnie rozliczany ze swoich umiejętności i wiedzy a poza tym podlega okresowej ocenie przed d-cę. Popytaj wujków o ten temat.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 17, 2007, 00:52:02
Wujek dobry na wszystko ;-)

Ciekawe czy Twoi wujkowie nigdy o nic nie pytali kiedy byli młodzi? albo nie schylili się po razkopa:P
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 17, 2007, 11:48:46
Powiem tyle sami wiecie jak jest!!! Teraz prawdziwych strażaków (z powołania) w komendzie to można na palcach policzyć. I ja się z nikogo nie śmieję tylko stwierdzam fakty take są realia. A zresztą długo mógłbym pisać na ten temat, ale szkoda słów i nerwów. I jak coś to ja nie będe pracował w PSP tylko słóżył. O tym wiele z was zapomina i widać jacy z was strażacy skoro do straży chodzićie pracować.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: lang w Sierpień 17, 2007, 13:30:30
ochłoń Grześ89, bo ci żyłka na czole pęknie i będziesz miał brzydkiego krwiaka; jak się dostaniesz do tej "firmy" (wujkowie pewnie pomogą, co?) i po paru latach nikt nie będzie mógł ci zarzucić tego, co cię obecnie tak oburza u młodzieży, będziesz miał prawo wygłaszać takie opinie; ale pewnie wtedy będziesz dojrzalszy i nie będzie ci się chciało...
PS. Życzę ci, abyś
słóżył
, a nie pracował w PSP, ale może być z tym problem - najpierw trzeba skończyć szkołę średnią
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: mario w Sierpień 17, 2007, 13:35:22
lang, nie przejmujmy się takimi pełnymi zaangażowania i emocji głosami - on ma dopiero 17 lat! Wydaje mu sie że wszystkie rozumy pozjadał. A my jacy byliśmy w jego wieku?
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 17, 2007, 15:30:17
Widze, że chamstwo panujące w PSP ogarnęł nawet forum. Więc chyba będe musiał uciekać. O moją szkołę to ty się nie martw.
Cytuj
(wujkowie pewnie pomogą, co?)
a co do tego to uważaj o co posądzasz innych!!!!
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 17, 2007, 15:41:13
Ja osobiście nie mam nic przeciwko garbom z powołania. Jeżeli robią to z pasją i pełnym zaangażowaniem to czemy nie, a jeśli jest odwrotnie to tego nie lubię.
Cytuj
Wydaje mu sie że wszystkie rozumy pozjadał.
Pilnuj swego rozumu i o innych się nie martw. Nie powinno cię to interesować.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: mireks w Sierpień 17, 2007, 15:48:23
Wiesz Grzesiu -najważniejsze aby nowo zatrudnieni w straży byli ułożeni, szanowali starszych, byli po prostu wychowani. Reszty można ich nauczyć -nie święci garnki lepią.
Tych pierwszych cech jak ktoś za młodu nie nabył to później trudno mu je wpoić. Jeżeli trafi na zgraną ekipę to da się to zrobić -ale jest to proces, jakby to powiedzieć, cokolwiek bolesny. Dla nowego oczywiście.
Pomyśl, zastanów się, nie daj się szargać emocjom bo to przeszkadza w zawodzie strażaka.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: mario w Sierpień 17, 2007, 15:52:03
Ja osobiście nie mam nic przeciwko garbom z powołania. Jeżeli robią to z pasją i pełnym zaangażowaniem to czemy nie, a jeśli jest odwrotnie to tego nie lubię.
Niestety to połączenie to mieszanka szkodliwa. Nie ma nic gorszego jak ustosunkowany garb - nadgorliwiec.
Z takimi tekstami jak "chamstwo z PSP" to chłopie daleko nie zajedziesz - a zresztą po nim już można wywnioskować co z ciebie za ziółko.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 17, 2007, 19:13:30
GRZEŚ89 pamietaj że to "chamstwo z PSP" ma trochę służby za sobą i wie co znaczy to słowo. Służba uczy miedzy innym dystansu do tego co sie robi, a to bardzo wazne. Ty masz dystans, ale wynikający z ogladania naszej pracy zza płotu więc nieco szacunku dla tych, co za tym płotem służą  :wacko:
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Sierpień 18, 2007, 09:29:38
 Jak w większości komend działających na terenach rozwinietych przemysłowo , gdzie bezrobocie jest kilku procentowe tak i u nas brak jest kandydatów do służby.Więc jak z tego można wydedukować przyjmuje się każdego pod warunkiem ,aby tylko przeszedł badania na WKL MSWiA.
Ostatnio na kilka wolnych miejsc zgłosiło się 2 / dwóch/ kandydatów z czego jeden odpadł na badaniach.Poprostu brak mlodych. Patrząc na młodych z mojego bloku z kilkunasu mlodych chłopców zostało 3 pozostali wyjechali szukać lepszego życia do innych krajów UE.Poza tym zarobki stażysty odstraszają potencjalnych chetnych.Jeżeli już ktoś się zdecyduje na służbe w PSP ,to albo jest na utrzymaniu rodziaców, albo studiuje itp.
Tak jak napisał jeden z forumowiczów złapanie kogoś do służby przygotowawczej to wygrana na loterii.Bo naborem to trudno nazwać- w gruncie żeczy to już jest łapanka i obiecywanie "złotych gór"dla pytających się od czasu do czasu o pracę w PSP.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: robn w Sierpień 18, 2007, 09:48:13
Ciekawe czy Twoi wujkowie nigdy o nic nie pytali kiedy byli młodzi? 
Niestety wujków nie mam, choć by się czasami pewnie przydali, nie trzeba by samemu do wszystkiego dochodzić....
Cytuj
albo nie schylili się po razkopa:P
poznałem kiedyś już razkopa i festkopa - porządny i ciężki sprzęt ;-)  :wacko: :wacko:

i co to znaczy PRAWDZIWY STRAŻAK? bo padło w tym wątku takie zdanie że ich mało już jest.... myślę że teraz jest ich więcej niż kiedyś, bo wraz ze zwiększeniem zakresu obowiązków w PSP strażacy muszą się do tego dostosować. Nie  mówię że emeryci są beee, po prostu kiedyś mniej wymagano od straży. Teraz nawet w stopniu strażaka są chłopaki po studiach. Pozdr.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: lang w Sierpień 18, 2007, 10:00:28
Mirek1 - to może wytłumaczysz mi, dlaczego twój Komendant nie chciał rozmawiać z podoficerem posiadającym kilkuletni staż w ochronie p.poż, wyższe wykszt. techn.  i spełniającym wszystkie warunki ustawowe, łącznie z aktualnym orzeczeniem WKL MSWiA o zdolności do pełnienia słuzby w PSP? W ostateczności wysunął argumenty, że ten kandydat jest "za stary" (miał skończoną trzydziestkę) oraz mieszka poza powiatem. Niestety nie potrafił wskazać podstaw do stawiania takich wymagań...
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Sierpień 18, 2007, 10:49:19
@ lang- najprawdopodobniej byłbyś "drogi w utrzymaniu" lub niespełniałeś oczekiwań komendanta- w domyśle -kadrowca. Poza tym jednym z  kryteriów w naszej komendzie jest wiek do 30 lat.No i jeszcze ta przerwa w służbie zpoprzedniej komendy , a może też i Ci poprzedni komendant wystawił nie najlepszą opinię? Bo jak ich znam to napewno zasięgali języka .Trudno dywagować w tym temacie,  nieznam szczegułów.
Z wyższym wykształceniem : inż. i magistrowie nawet na mojej zmianie ciągają węże- średnio na zmianie jest ich 5-6. Może uznali że już wystarczy takich ludzi?
A tak na marginesie spróbuj jeszcze raz, teraz jeszcze są dwa  wakaty no i oczywiście do czasu przywrócenia stopnia byłbyś strażakiem , a na skrócenie czasu stażu , być może wszystko zależy od opini przełożonych. O ile mam aktualne info to w komendzie u  Mario 68 mają wakat, oraz poszukują kierowców w komendzie u Butela.

Po odejściu starych nagle obudzili się "z ręką w nocniku" braki w zasobach ludzkich spowodawały zawieszenie działalności grupy nurkowej, na grande poszukują płetwonurków , kierowników robót podwodnych z uprawnieniami MSWiA oraz  chemików. Wątpię aby sie tacy znaleźli za te pieniądze  jakie oferują.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: żółtepsisko w Sierpień 20, 2007, 23:15:06
Grześ 89, nie przejmuj się tym co napisali Ci w odpowiedzi na Twoje spostrzeżenia.  U mnie jest nie lepiej, gdy odeszło kilka osób na emeryturę i przyjeli "młodych" to szlag człowieka trafia. Ważniejsi są prawie od dowódcy, bo ci się ich boją gdyż nigdy nie wiadomo kto ich tu przysłał. Ogólny brak dyscypliny, robią co chcą, na wolne idą kiedy im trzeba, śpią w dzień, także nic tylko zbierać manatki na emkę i żeby jak najdalej od takiej straży.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 21, 2007, 09:25:44
Żółtepsisko wkońcu ktoś kompetentny wyznał prawde. Myślałem, że tylko u nas w jednostce jest tak, ale niestety nie. U nas jest dokładnie to samo to co napisałeś. I Panowie Ci co mnie negwali to pewnie sami młodzi bo skąd tu starzy strażacy. Pozdro dla prawdziwych strażaków.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: youngfireman w Sierpień 21, 2007, 11:11:09
nie wiem kolego Grzes89 czerpiesz swoje opinie na temat pracy na PB i opinie na temat ludzi z relacji twoich wujkow lub wlasnych obserwacji, jednak jak sam mowisz nei pracujesz w PSP wiec moim zdaniem twoje opinie i zale wylewane na forum nie sa obiektywne. co do mlodych pracownikow to wszystko zalezy od jego umiejetnego wprowadzania w prace, nikt mi nie powie ze dowodcy zmiany lub w ostecznosci JRG nie maja odpowiednich atutow, ktore pozwola uteperowac ludzi na zmianie zwalaszcza jezeli ich staz pracy jest niewielki.
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: lang w Sierpień 21, 2007, 11:15:39
jak dowódcy są miękkim piórem pisani, to młodym może się w główkach poprzewracać - lecz moim zdaniem gorzej to akurat świadczy o tych pierwszych
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Sierpień 21, 2007, 16:30:50


Po odejściu starych nagle obudzili się "z ręką w nocniku" braki w zasobach ludzkich spowodawały zawieszenie działalności grupy nurkowej, na grande poszukują płetwonurków , kierowników robót podwodnych z uprawnieniami MSWiA oraz  chemików. Wątpię aby sie tacy znaleźli za te pieniądze  jakie oferują.


Dokładnie tak jak piszesz , tylko że już nawet starym się nie chce  sie nurkować , bo nie dostają za to nic ,a jak powstawała grupa nurkowa to obiecywali góry..a tak po co ryzykować , i narażać zdrowie ..

jak dowódcy są miękkim piórem pisani, to młodym może się w główkach poprzewracać - lecz moim zdaniem gorzej to akurat świadczy o tych pierwszych

Muszę przyznać , że faktycznie młodym już się powaliło główkach , jeszcze jakiś rok to w ogóle wejdą nam na główki

Grześ 89, nie przejmuj się tym co napisali Ci w odpowiedzi na Twoje spostrzeżenia.  U mnie jest nie lepiej, gdy odeszło kilka osób na emeryturę i przyjeli "młodych" to szlag człowieka trafia. Ważniejsi są prawie od dowódcy, bo ci się ich boją gdyż nigdy nie wiadomo kto ich tu przysłał. Ogólny brak dyscypliny, robią co chcą, na wolne idą kiedy im trzeba, śpią w dzień, także nic tylko zbierać manatki na emkę i żeby jak najdalej od takiej straży.

U nas bardzo podobnie- pozjadali wszystkie rozumy , zwrócisz im uwagę to dadzą ci tak popalić w pysku , że człowiekowi się juz  nie chce ..

Jak w większości komend działających na terenach rozwinietych przemysłowo , gdzie bezrobocie jest kilku procentowe tak i u nas brak jest kandydatów do służby.Więc jak z tego można wydedukować przyjmuje się każdego pod warunkiem ,aby tylko przeszedł badania na WKL MSWiA.
Ostatnio na kilka wolnych miejsc zgłosiło się 2 / dwóch/ kandydatów z czego jeden odpadł na badaniach.Poprostu brak mlodych. Patrząc na młodych z mojego bloku z kilkunasu mlodych chłopców zostało 3 pozostali wyjechali szukać lepszego życia do innych krajów UE.Poza tym zarobki stażysty odstraszają potencjalnych chetnych.Jeżeli już ktoś się zdecyduje na służbe w PSP ,to albo jest na utrzymaniu rodziaców, albo studiuje itp.
Tak jak napisał jeden z forumowiczów złapanie kogoś do służby przygotowawczej to wygrana na loterii.Bo naborem to trudno nazwać- w gruncie żeczy to już jest łapanka i obiecywanie "złotych gór"dla pytających się od czasu do czasu o pracę w PSP.

Teraz jak przyjmują młodych  do  straży to   tylko zadają 3-pytania 1.prawo jazdy..2.średnie jest..3. jedno pytanie tak dla jaj..
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 21, 2007, 22:38:33
Starzy w każdej robocie będą narzekać na młodych to jasne... często po prostu jest tak, że młodym się chce zmieniać świat - a starzy chcą siedzieć na zapiecku i aby nikt ich już nie zmuszał do niczego nowego...(bo po co narazac zdrowie?) to jedna opcja stara jak swiat teraz druga:  naprzyjmowano zadufanych w sobie nieukow absolwentow wyzszych podkarpackich szkol wielorybniczych - bo każdy Polak musi być mgr a fach w ręku to już kwestia drugorzędna...   ale to wszystko zależy od zmiany, na jednej jest bosko, na drugiej hkm... a zabawa w generalizowanie należy do urzędu statystycznego nie do nas bo to jednowymiarowa jałowa dysputa...
Mnie w wieku 17 lat Grzesiu wpadl w rece stary dobry Friedrich Nietzsche i polecam Ci również inne autorytety niż wujkowie dowiedziałbyś się wtedy, że: " twórca zawsze był w gor­szej sytuacji niż ten, kto tylko patrzył i sam nie przykładał ręki; zawsze też politykujący nad kufelkiem piwosz rozsąd­kiem, trafnością sądu i głębią refleksji górował nad urzę­dującym mężem stanu." i na zakończenie: sądząc innych sądzisz siebie...
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 22, 2007, 09:25:02
Ja nadal utrzymuje swe stanowisko dotyczące tej sprawy. Mieszkam w 23 tysięcznym mieście i jest tylko jedna PSP. Znam dużo starych strażaków i kilku młodych. Ze starymi to rozmawia mi się jak z kumplami z ławki,  normalnie jak bym pracował w straży z 10 lat, a z młodymi (moim kumlem) to syzyfowa praca. Niedawno jakeś 2 miesiące temu u nas w bloku zapalił się przwód wentylacyjny no i przyjechała znajoma paczka strażaków. Po całej akcji do starszego strażaka mówię Dzień Dobry on podchodzi wyciąga ręke gada ze mną jak z kumplem, a co gorszego prawdziwy kumpel (przyjaciel rodziny) przechodził nawe cześć nie odpowiedział a o zatrzymaniu i podaniu ręki nie wspomnę. Tak to jest i niech się młodzi strażacy na mnie psów nie wieszają bo tak jest młody się panoszy bo on wielki strażak. Troche pokory wsobie Panowie!!!
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: youngfireman w Sierpień 22, 2007, 10:35:34
to swiadczy jakich masz "kolegow", "przyjaciol" kolego Grzes89 i jeszcze raz prosze Cie NIE UOGOLNIAJ!! i nie przypinaj wszystkim mlodym metki, ze sa slabi i beznadziejni, a stara gwardia PSP jest wolna od wad. uprzedzajac twoje dalsze wyrzuty pamietaj, ze wiekszosc twoich relacji ze stazakami odbywa sie poprzez kontakty rodzinne i tak tez oni Cie odbieraja, jako rodzine ich kumpla ze zmiany!
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Grześ89 w Sierpień 22, 2007, 12:22:53
Cytuj
ze wiekszosc twoich relacji ze stazakami odbywa sie poprzez kontakty rodzinne i tak tez oni Cie odbieraja, jako rodzine ich kumpla ze zmiany!
no to prawda
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Inferno w Sierpień 22, 2007, 16:43:15
No to za co masz pretensje do młodych? Że Cię nie traktują jak syna?:P
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: emmil w Wrzesień 14, 2007, 22:05:40
 :stop:
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: walczysam w Wrzesień 16, 2007, 21:15:16
Witam!!
Wiesz Grześ89 po części zapewne masz rację w swoich opiniach ale wiesz co mnie zaskakuje?!
Postawa twoich wujków , bo przecież obowiązuje ich tajemnica państwowa i służbowa a Ty przytaczasz przykłady ewidentnie wzięte ze służby! I dla dobra "tych "wujków nie powtarzaj tego głośno.
Człowiek z biegiem czasu nabiera dystansu i zrozumienia dla innych sam sie o tym przekonałem.
A te przykłady , o których tak się rozpisujesz , wiesz mi ,nie zostają nie zauważone przez nikogo.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kogo przyjmują do strazy
Wiadomość wysłana przez: Sync w Październik 23, 2007, 13:09:39
Jak tak dalej pójdzie to nie będzie kogo przyjmowac do PSP.Chętnych coraz mniej i wówczas nikt z nas nie będzie wybrzydzał i pytał kto jest kim i od kogo. To by było najgorsze? Sam w tej sytuacji nie wiem, ale taki kierunek niestety widac. Poczekajmy az skończą się pieniądze na podwyżki z mofernizacji i w roku 2009 - ostatni gasi światło.