Kolego kolumb 112 :
To nie była żadna odwaga (o czym piszesz z tak dużą ironią) tylko link do pisma zamieszczonego na stronie związkowej.. I nie jest ważne czy jest tajne czy nie. Dopóki na stronie gdzie był zamieszczony komentarz nie ukazało się oficjalnie komentowane pismo dopóty nie powinienem wypisywać jego treści. Gdyby to był mój komentarz to mogę Ci zaręczyć że jednocześnie dałbym link do pisma .
Tak jak wcześniej przypuszczałem nie chcesz naprawdę dostrzec właściwych intencji komentarza i tak jak przewidywałem nic nie pomoże przeczytanie tego pisma.
Nawet gen Ryszard Grosset goszczący od niedawna na tym forum miał wątpliwości co do kilku punktów, ale Tobie wszystko pasuje i elegancko i super merytorycznie wytłumaczyłeś punkt po punkcie o co tu chodzi.
Jestem doprawdy zdumiony i przytłoczony Twoim profesjonalizmem. Ba nawet czuję się wgnieciony w glebę.... i przydeptany.....
Najzabawniejsze jest takie stwierdzenie:
" doraźne zespoły ratownictwa medycznego." Ja to rozumiem tak:
Wszystko ok tylko czy autorzy tez tak myślą czy po prostu jeśli Ty tak rozumiesz to tak jest? I jesteś tego pewny, że o to chodziło ??
Kolejna merytoryczna sprawa:
"skończony idiota" według Pana Przewodniczącego to prawdopodobnie Komendant Główny PSP, nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz
Przeczytałem raz jeszcze ten komentarz i nawet autor komentarza nie wskazał imiennie i tak dokładnie tego "skończonego idioty".
A Ty profesjonalnie i merytorycznie wskazałeś adresata tych słów chociaż w oryginale jest to w formie pytania:
"Bo jakim trzeba być SKOŃCZONYM IDIOTĄ, żeby wpaść na tak diabelski pomysł." .
Jako doradca był byś idealny. Nawet chyba sam KG tak by tego nie interpretował.
Ale od czego ma ta się takich podwładnych....
Pismo dotyczy sytuacji kryzysowej - jest ustawa na ten temat ( "zerwanie więzi społecznych" itp....), a PSP jest służbą, która się do takiej sytuacji przygotowuje. Nic to pismo nie zmienia w naszych kompetencjach. Jest wypadek, nie ma karetki, jedziemy i ratujemy jak umiemy zgodnie z wytycznymi rat-med. KSRG i 24 procedurami. Przecież tak samo jak dzisiaj.
W takim wypadku po cholere to pismo
A teraz pytam merytorycznie w chyba tylko w moim rozumowaniu
(wytłuszczam druk żeby nie było mętliku):
pkt. 1) "równomierne rozmieszczenie ratowników medycznych" To przecież logiczne wykorzystanie kompetencji zawodowców medycznych. Lepiej mieć np. po jednym na zmianie, niż wszystkich trzech na jednej. W czym problem, przecież tak było w mojej JRG nawet bez tego pisma.
a w komentarzu brzmi to tak:
".........strażacy nie posiadają kwalifikacji do prowadzenia działań z zakresu pogotowia ratunkowego (zespołów ratownictwa medycznego). Istnieje kilkunastu lub kilkudziesięciu strażaków (w skali Kraju!), którzy ukończyli stosowne szkolenia zawodowe w zakresie ratownictwa medycznego – ale jako dodatkowe doskonalenie zawodowe nie zaś jako podstawę do pełnienia służby w Państwowej Straży Pożarnej."
I jak to jest w końcu : są ratownicy medyczni posiadający uprawnienia zawodowe czy ich nie ma ?? pkt. 2) Jak będą środki to się zrobi badania i kierowcy w PSP będą bardziej "uniwersalni". To się przecież przyda nie tylko w sytuacji kryzysowej... Dlaczego naszym ludziom żałować dodatkowych kwalifikacji jeżeli ktoś jeszcze za to zapłaci.
w komentarzu było napisane: "
Powstał nawet „chytruśny” plan zastępowania kierowców ratownictwa medycznego, kierowcami Państwowej Straży Pożarnej lub strażakami posiadającymi stosowne prawo jazdy. W tym celu wydano nawet zalecenie przeprowadzenia dodatkowych badań psychotechnicznych upoważniających do wydania upoważnienia prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Problem polega jednak na tym, że nasze (strażackie) przepisy regulujące to zagadnienie, są nie co inne niż w pogotowiu ratunkowym (czy też w ratownictwie medycznym)."
Więc faktycznie po co ludziom załować - nie widzę przeciwwskazań. Tylko pytanie dlaczego właśnie teraz i w jakim celu ?? Żeby podnieść kwalifikacje czy faktycznie żeby część z nas poszła jeździć do Pogotowia ??
Czy nasze przepisy regulujące to zagadnienie, są nie co inne niż w pogotowiu ratunkowym ?? pkt. 3) Szczepienia strażaków na żółtaczkę i tężec to, według Pana Przewodniczącego, pomysły "skończonych idiotów" Szok!!!! Jaka tu dbałość o ludzi i ich zdrowie? Jaka?
Proszę merytorycznie wskazać gdzie to jest w komentarzu zawarte: że szczepienia to pomysł idiotów?? W komentarzu nie doczytałem (może przeoczyłem) nigdzie krytyki szczepień a jedynie informację o takim fakcie jak i o rozkładaniu rat.med równomiernie itd.
Nie wiem jak dla Ciebie kolego Kolumb 112 ale dla mnie to się nazywa troche inaczej.... a Ty to nazwiesz merytoryką....
pkt. 4) Do porozumienie trzeba dwojga - u nas pogotowie nie jest zainteresowane ani praktykami dla strażaków ( szkoda, bo mogło by być ciekawie)
Oj już parę lat temu słyszałem o takim pomyśle. Mogło być ciekawie bo ponoć (niczym nie potwierdzone, zasłyszane) że na takowe szkolenia mieliśmy uczęszczać z czasu wolnego co wzbudziło trochę nie smak związkowej i tej pewnie "mniej profesjonalnej" części strażaków. Ale na pogłoskach się skończyło.
pkt. 5) To samo dotyczy wykorzystania kierowców PSP z uprawnieniami do kierowania poj. uprzywilejowanymi.
Wybacz, ale czy to jest Twoja wypowiedź co do kwestii kierowania strażaków PSP do pracy w zespołach RM ?? Wybacz ale nie rozumiem o co Ci chodziło ?? Przedtem pisałeś że nie wierzysz żeby nasi przełożeni coś takiego wymyślili a teraz nie potrafię zrozumieć Twojej odpowiedzi (a raczej "dopowiedzi").
Nalezy więc znów powtórzyć pytanie:
Czy nasze przepisy regulujące to zagadnienie, są nie co inne niż w pogotowiu ratunkowym ?? pkt. 6)
Możemy sobie darować..... wiemy o co chodzi. OK
pkt.7) " doraźne zespoły ratownictwa medycznego." Ja to rozumiem tak: jest stan zagrożenia życia, nie ma karetki ( sytuacja kryzysowa), ludzie wzywają pomocy. Jedzie PSP z zestawem R- 1 i realizuje, w razie potrzeby, nasze procedury (przypominam jest ich 24). Nie bada wyrostka robaczkowego ani nie robi operacji serca, bo to inny zakres kompetencji. A jak ludzie chcą karetki, to niech poczekają.... Jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby ofiara wypadku odmówiła zgody na opatrunek albo tlen, czekając na karetkę.
Zrozum problem !!!!!!! Nie będzie karetki bo zakładamy, że jest strajk !!!!!!!!! I przestań udawać że nie rozumiesz i nie pisz "czekając na karetkę" bo takowa nie przyjedzie.....
Tłumaczysz sobie to w tak dziwny sposób jakbyś nie rozumiał o co chodzi.... Nie będzie karetki !!!!
To być może właśnie Ty przyjedziesz tą karetką(jako ten "doraźny") i o ile będzie to wypadek i obrażenia z którymi dasz sobie radę to co zrobisz gdy będziesz jednak musiał jechać do innego nagłego zdarzenia ??
Stąd się chyba wzięły pytania w komentarzu:
*Czy Komendant Główny PSP da gwarancję, że strażacy będą wyjeżdżać tylko
i wyłącznie do zdarzeń wypadkowych a nie do innych zgłoszeń nagłych lub wezwań domowych?
*Jak strażacy mają rozpoznać przysłowiowy ból brzucha od rozlanego wyrostka robaczkowego?
*Jak mają rozpoznawać inne schorzenia?
*Kto odpowie za błędne diagnozy? Jezeli twierdzisz że tak jest jak napisałeś w pkt.7 to po cholerę całe zamieszanie ?? Po cholerę całe to pismo skoro przecież właśnie teraz tak działamy??
Jaka tu dbałość o ludzi i ich zdrowie? Jaka?
No właśnie jaka ?? Wymyślasz sobie urojone problemy ze szczepionkami, a nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie pisząc kolejne "merytoryczne" bzdury: " A jak ludzie chcą karetki, to niech poczekają.... " Na co ?? Przecież całe te pismo zakłada strajk ZRM więc skąd tę karetkę wyczarujesz ...... ??
Mam nadzieję że wreszcie złapiesz o co chodzi.
Jeżeli u Ciebie dbanie o ludzi zawęża się do pchania ich w takie przypadki bez odpowiedniego medycznego przygotowania to współczuję Twoim podwładnym....
I kolejne pytania które wg. Ciebie nie ma nic wspólnego z dbałością o ludzi....
W jaki sposób Komendant Główny PSP zabezpieczył strażaków od roszczeń cywilnych, które mogą wystąpić po przewiezieniu potencjalnego „pacjenta”?
Kto będzie odpowiadał, jeżeli nastąpi zejście chorego w wozie bojowym?
Kto pokryje koszty odszkodowawcze, w przypadku stwierdzenia, że powikłania u chorego nastąpiły w wyniku nie właściwego przewożenia?I uwierz mi że tu nie chodzi o sytuacje ekstremalne, kiedy dla ratowania życia możemy przewieźć poszkodowanego nawet na koniu jak już pisałem wcześniej "na oklep"... Ty się cały czas tym tylko podpierasz i usiłujesz wmówić że związkowcy to szuje bo działają na szkodę społeczeństwa jednak nie dostrzegasz (bo nie chcesz) właściwego problemu w takich sytuacjach.
Za uszkodzony sprzęt odpowiadamy 3x pensja. Lekarze w Pogotowiu przeważnie są ubezpieczeni (dość wysoko) od błędnych decyzji.....
A co będzie jeśli faktycznie nastąpi sytuacja którą opisywał @lang :
- czy załogi Pogotowia Ratunkowego na każdej interwencji ratują życie ludzkie?
- co z interwencjami, w czasie których można mówić co najwyżej o zagrożeniu dla zdrowia? (prosty przykład - pacjent po wywrotce na rowerze, skręcona kostka, podejrzenie przemieszczenia stawu, konieczne prześwietlenie, transport do najbliższego szpitala np. GCBA, pacjent w pozycji siedzącej, pasów bezpieczeństwa brak, sytuacja na drodze wymaga gwałtownego hamowania, pacjent ląduje na rurze ze złamanym nosem i siekaczami na podłodze - kto będzie się tłumaczył?)
Zamiast dorabiać swoje ideologię odpowiedz na te pytania.
I przyjmij do wiadomości że realnie istnieje takie zagrożenie ze będziemy jeździli nie tylko do wypadków...
Podczas swojej ponad 15-letniej służby nie zdarzyło mi się (dzieki Bogu) żebym ja lub moi koledzy swoimi działaniami wyrządzili komuś krzywdę. Ale to dzieki ,moze nie tak jak w Twoim przypadku aż tak profesjonalnemu, ale bardzo dobremu przygotowaniu do wypełniania obowiązków, wielu godzin ćwiczeń lub wszelakich szkoleń i zdobytym już doświadczeniu. I chciałbym żeby tak pozostało. Bo o ile damy sobie radę podczas pomocy poszkodowanym w wypadkach czy pożarach do momentu przekazania pacjenta ZRM tak wiem że przy szerszym zakresie rozpoznawania zagrożeń życia i właściwego diagnozowania dolegliwości mogą być spore trudności....
Więc jeśli uważasz że takie pytania o nasze zabezpieczenia od ewentualnych roszczeń nie są z dbałości o strażaka ??
Teraz wiem i wszyscy już wiedzą, jak daleko sięga manipulacja i niekompetencja. Przedstawione w internecie, bez oficjalnego wystąpienia do KG, prowokacyjne pytania o diagnozy lekarskie, o umieszczenie zestawu R-1 w samochodzie, komentarze o konfliktach grup zawodowych i lokaucie, itp, służą, w moim przekonaniu, pozyskaniu taniej popularności wśród amatorów chamskich odzywek i spekulacji. Nie jest to dziwne, w końcu to strona związkowa.
Szanowny kolego kolumb 112
Teraz ja i inni (nie tak jak u Ciebie "wszyscy")zorientowali się jak daleko sięga twoja manipulacja, której chyba nie możesz dostrzec lub po prostu nie chcesz. Zwykłe pytania o diagnozy i konfliktach grup zawodowych a już słowo "lokaucie" dla Ciebie są prowokacją. Nie każdy jednak jak Ty wierzy ślepo zwierzchnikom. Idąc Twoim tokiem rozumowania merytoryki to wg. Ciebie związkowcy to amatorzy chamskich odzywek i spekulacji.
Gratuluję. Każdy z moich kolegów (nie tylko chamskich związkowców) czytając ten tekst pisma jako pierwsze pytanie zadał :"Czy będziemy też musieli jeździć do wezwań do domu ??, "Jak będziemy przewozić poszkodowanych w Jelczu ?? " Co dziwne oni nawet nie widzieli komentarza na chamsko-spekulacyjnej stronie związkowej. No ale ja i oni nie są żadnymi profesjonalistami bo profesjonalista o takich pytań nie zadaje tylko cieszy się że będzie jak dr.Burski po mimo że nie ma przygotowania zawodowego.....
Chciałbym podziękować koledze za wreszcie szczere ujawnienie swoich prawdziwych intencji i nazwanie rzeczy po imieniu. Tak jak przewidziałem wcześniej przeczytanie tego pisma nic koledze nie dało a wręcz rozwiało wszystkie wątpliwości, które u innych się pojawiły. Posądzanie o manipulacje podczas bezsensownego odpowiadania na pytania i dorabianie własnych ideologii i jest albo brakiem rozumienia tekstu albo celowym działaniem.
Jednak zaczynam podejrzewać że masz tyle wspólnego z podziałem co feministka z kobietą......
A jeśli się mylę...
No cóż nie każdy jest Mc Gyver - a (ZZ) chamstwo zawsze pozostanie chamstwem.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -- -
Dopisek:PS. Jako amator chamskich odzywek i spekulacji muszę powiedzieć : "o k...a mać !! nie sądziłem ze tak długi post mi wyjdzie..... sorry ! Postawię Wam krople do oczu.
W dodatku od momentu rozpoczęcia pytania napisano 3 odpowiedzi.....