strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: firek998 w Maj 17, 2007, 15:46:56

Tytuł: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: firek998 w Maj 17, 2007, 15:46:56
To pytanie od dawna mnie nurtowało. Czas najwyższy je zdać. Po dzisiejszych zmianach  na stanowiskach z-ców KG już chyba wiadomo, że pierwsze skrzypce w naszej formacji grają ZZ. Czy to normalne zjawisko? Co wy o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robard w Maj 17, 2007, 16:50:19
Odpowiadam na pytanie w tytule wątku: Kto faktycznie rządzi w PSP?

art.10 ustawy o PSP - w całosci, polecam lekturę.

Cytuj
Po dzisiejszych zmianach  na stanowiskach z-ców KG już chyba wiadomo, że pierwsze skrzypce w naszej formacji grają ZZ.
A przy wczesniejszych powołaniach kto grał pierwsze skrzypce też zz, czy może Tevie ze "Skrzypka na dachu"?

Cytuj
Co wy o tym sądzicie?

Ja sądzę, że z tymi Talibami w Klewkach to Leppera poniosło  :mellow:
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Maj 17, 2007, 17:11:00
To pytanie od dawna mnie nurtowało. Czas najwyższy je zdać. Po dzisiejszych zmianach  na stanowiskach z-ców KG już chyba wiadomo, że pierwsze skrzypce w naszej formacji grają ZZ. Czy to normalne zjawisko? Co wy o tym sądzicie?
Rządzą politycy będący aktualnie u steru rządów za pośrednictwem Wiceministra SWiA odpowiedzialnego za PSP przy pomocy Komendanta Głównego i jego zastępców dobieranych w zależności od opcji rządzącej. Prawica najczęściej posiłkuje się osobami powiązanymi z daną partią lub NSZZ "Solidarność", lewica pilnuje bardziej układu partyjnego.
Żaden z dotychczasowych 01 nie podjął poważniejszej decyzji bez konsultacji z MSWiA. Przepraszam, był jeden wyjątek (R.K.) i szybkie odejście ze stanowiska z uwagi na stan zdrowia.  -_-
Dlatego też nie łudźmy się że zmiana 01 będzie skutkowała poważniejszymi zmianami w służbie bez zgody Ministra.  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Maj 17, 2007, 17:19:27
Cytuj
To pytanie od dawna mnie nurtowało. Czas najwyższy je zdać. Po dzisiejszych zmianach  na stanowiskach z-ców KG już chyba wiadomo, że pierwsze skrzypce w naszej formacji grają ZZ. Czy to normalne zjawisko? Co wy o tym sądzicie?

Nie wiem, czy ZZ rządzą, ale na pewno co nieco mają do powiedzenia. I nawet nie chodzi o zastępców 01, po prostu widać wpływ związkowców na pewne sytuacje w firmie.
Zresztą nie jest to nowa sprawa i mam nadzieję, że ZZ będą miały dobry wpływ na PSP, bo w przeszłości to bywało z tym różnie..
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Maj 17, 2007, 23:50:01
Najgorsze jest to że jak ZZ nic by nie robiły to tradycyjnie krzykacze trąbiliby na cały głos że ZZ są do dupy....
Jeśli ZZ starają się coś robić i mieć na coś wpływ to znów się znajdzie paru krzykaczy (najczęściej ci sami) którym to się nie będzie podobało..... i zaczną krzyczeć "kto w tej Straży rządzi" ??!!
Jeśli ZZ walczą o lepsze zarobki to dla wszystkich bez względu na przynależność i dla tych krzykaczy też. Ale nie daj Boże jeśli ktoś kto jest w ZZ awansuje na wyższe stanowisko to zaraz rój krzykaczy wrzeszczy, że jest to "kolesiostwo" itp....
Więc teraz też można powtórzyć pytanie:
Cytuj
Czy to normalne zjawisko? Co wy o tym sądzicie?
 
ja sądzę że u nas jest to normalne ...... bo to Polska właśnie.
Na całym świecie ZZ starają się mieć wpływ na decyzyjność i kierunek rozwoju nie tylko firm państwowych, ale rówinież prywatnych. Wiąże się to z walką o przestrzeganie praw pracowniczych, sprawy socjalne itp..
A u nas (w PSP)?    U nas ciekawostką jest to, że największe korzyści z jakichkolwiek wywalczonych podwyżek mają Ci co są uparcie przeciwni ZZ. :D Paradoks...ale taka jest prawda.
A krzykacz zawsze pozostanie krzykaczem.
Nie zapisze się do związku bo jeszcze narazi się przełożonemu... i co wtedy będzie ?
On tylko będzie krzyczał zza winkla i krytykował wszystko, oczywiście będąc zawsze na bezpiecznej pozycji.Oczywiście najlepiej byłoby żeby ZZ nic nie miały do powiedzenia bo przecież wszystko zawdzięczamy naszym Ministrom i Komendantom Głównym Amen.

 
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Maj 18, 2007, 00:08:16
A czy uważasz, że związkowcy naprawdę walczący o dobro strażaków powinni być np. forowani przy powiedzmy obsadzaniu ważnych stanowisk w zamian za chęci, walkę o wspólny interes, za inicjatywę?
Zawsze byłem zwolennikiem tego typu zachowań. Uważam, że jak ktoś stara się bardziej od reszty, powinien w jakiś sposób być za to nagrodzony - za to, że nie tkwi w marazmie, tylko działa, jest motorem napędowym organizmu.
Tylko, że łapię się na tym, że gdy przy obecnej sytuacji ludzie ze ZZ obejmują stanowiska, czuję się jakoś nieswojo i chyba już wiem, czemu.
Mimo, że może im się należą te stanowiska, to boję się dwóch rzeczy:
zmonopolizowania firmy przez ZZ  poprzez objęcie ważniejszych stanowisk i tego, że być może nie każdy związkowiec obejmujący stanowisko jest naprawdę oddany sprawie.

Tylko, że to działa w dwie strony, bo równie dobrze można przenieść tę sytuację w czasy, kiedy ZZ miały słabszą pozycję i ludzie nie ze ZZ kierowali firmą.
Targa mną w/w paradoks, jednak cały czas ufam, że niezależnie, czy stery będą w rękach ZZ czy ludzi spoza, w firmie będzie się działo coraz lepiej.
Naprawdę, mam taką nadzieję..


I co ważniejsze napisałem 20000 wiadomośc na forum zawodowców :mellow: ^_^
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Maj 18, 2007, 00:25:05
Cytuj
być może nie każdy związkowiec obejmujący stanowisko jest naprawdę oddany sprawie.
No właśnie ! Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. I nie jest to kwestia tylko związkowców ale każdego człowieka. Ktoś kto zajmuje niższe stanowisko wydaje się być całkiem normalnym i bardzo otwartym na wszystkie problemy. Ale już kiedy dostanie naprawdę wysoki stołek.... czuje się tak jakby dostał władzę od Boga i wtedy w głowie zapala mu się neon z napisem: "Ja wam teraz kur..a pokażę"...  :wacko:
Przykład : chociażby poprzedni KG. Też był kiedyś związkowcem (mimo że nie wspominał nigdy o tym) a jak dostał stanowisko to chciał te ZZ poskramiać....

Zawsze istnieje jednak nadzieja, że taki człowiek jako związkowiec będzie działał dalej w interesie pracowników bo przecież walczył wcześniej z nieprawidłowościami i bronił praw pracowniczych więc należy się spodziewać że zna nasze problemy....
oby..
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Maj 18, 2007, 00:34:00
I właśnie tego się boję. A wiesz, co moim jeszcze może się zacząć dziać?
Ludzie zobaczą: 01 - związki, jego otoczenie - związki. Pomyślą: to może i ja zapiszę się do ZZ - będzie bezpieczniej jakby co, teraz ZZ są silne, będzie się w grupie trzymającej władzę.
Myślę, że jest to realne, bo już kiedyś była podobna sytuacja.
Ludzie w obawie "pchali się" do ZZ, bo akurat ZZ było silne.
Tylko rok później zaczęli psioczyć na ZZ, bo "cośtam".
A teraz dajmy ludziom czas - niech popracują, niech pokażą, co chcą zrobić.
Potem zobaczymy jak będzie -_-
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Maj 18, 2007, 01:13:14
@ firek998
Pytania są tendencyjne! (na jakim to filmie mogło być....?)
A na tendencyjne pytania, odpowiedzi są zwykle tendencyjne lub enigmatyczne.   :]

@ Geddeon
Na stadionie też wrzeszczą tysiące ( i wiedzą lepiej), ale piłka kopana przez circa 90 min
 - należy do tych dwóch jedenastek.

Jestem od dawna zafascynowany, jak wiele można objaśnić Prawem Murphy'ego i pochodnymi.
Polecam kolegom, a na zanętę dla nie znających, ze trzy sztuki:

     Nic nie jest takie proste, jak się wydaje.
     Sprawy pozostawione samym sobie mają tendencję, aby zmieniać się ze złych na jeszcze gorsze.
     Każde rozwiązanie rodzi nowe problemy.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: strazak998 w Maj 18, 2007, 09:41:13
A moim zdaniem został zawarty "pakt z diabłem". Obsadzicie stanowiska swoimi ludźmi, ale bądą robić to co my (czytaj góra, MSWiA) będziemy chcieli. Ślepo bedą wykonywać nasze polecenia, albo polecą jak poprzednik. Ugrali co chcieli. Mają swoich ludzi we władzach PSP. Myślę, że w niedługim czasie zobaczymy jak wygląda władza w rękach KG związkowego. Oby całe te działania nie doprowadziły do skomunalizowania PSP, która jest solą w oczach niektórych dygnitarzy. I teraz ZZ z tylnego siedzenia będzie kierowało PSP.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Anonim w Maj 18, 2007, 10:17:52
Nie demonizowałbym z tym diabłem.
Zreszta - gdyby związkowcy na samej górze rządzili dobrze dla ludzi i firmy - to moga rządzić i rządzić.
Dajmy ludziom czas na rozruch ^_^
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Maj 18, 2007, 12:03:28
Cytuj
A moim zdaniem został zawarty "pakt z diabłem".
Ciekawe....
A jak nazwiesz to że bez pieniędzy nie można było przeprowadzić żadnych reform w straży a jednak się znalazł taki co powiedział "ja to zrobię bez pieniędzy..." i rozwiązał problemy niskich obsad dokładając nam godzin.
To nie był pakt z diabłem i do tego naszym kosztem ?
Dziwne że teraz dajesz takie porównania... przedtem tego nie zauważyłeś.
Wygląda na to że teraz będzie źle i tragicznie. Z góry zakładasz że czeka nas katastrofa itp..
Cytuj
Myślę, że w niedługim czasie zobaczymy jak wygląda władza w rękach KG związkowego.
czy obecny Komendant Główny jest związkowcem ??  Pytam bo nie wiem...
Widzieliśmy już jak wyglądała władza w rękach Komendanta kiedyś związkowca... Zamiast rozmów były  wykłady o nie omylności i o tym co z tego podatnik ma że w mamy łóżka. Zamiast wysłuchania problemów było straszenie, że nie do końca jesteśmy na forum anonimowi lub straszeniem, że jeśli nie załatwimy swoich spraw sami (czyt. zgodzimy się na jego pomysły) to inni załatwia to za nas. Nigdy nie dowiedzieliśmy się co to za inni i jak to załatwią ..... I interpretacja czasu służby na nie korzyść strażaka i dawanie podwyżek dawno zatwierdzonych.
Czy to bardziej nie przypomina "paktu z diabłem" ?

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Sync w Maj 30, 2007, 14:29:43
Pakt może nie, ale jakiś układ "może".
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: donkoyote w Lipiec 21, 2007, 15:51:47
a u mnie w KP rządzi pełniacy obowiązki komendant powiatowy przez małe  k. został wstawiony przez komendanta wojewódzkiego, jednak tej nominacji nikt nie rozumie. człowiek został przywieziony w teczce- ok niemam nic przeciwko temu ale niech bedzie to oficer, który zna się na robocie pożarniczej. Nowoprzybyły to totalny laik strażacki mimo ponad 20-letniego stażu pracy. Ze świnoujścia go wysiudali bo związki nie pozwoliły mu na rządy w stylu " prywatny folwark" na domiar złego napewno słyszeliście o proteście strazaków w mysliborzu przeciwko likwidacji jednostki Rat-gasn. oraz wsadzeniu na stanowisko komendanta goscia ze świnoujścia . W chwili obecnej jest już wszystko ułożone. Nowoprzybyły wraz z zastępcą dogadali się z przewodniczącym zzs florian -M.G. aby dłużej nie robić młynu w zamian za to że dotychczasowy KP zostanie obdarzony cieplutką posadką zastęcy. Niestety na mój nos, marny bedzie jego los /zastępcy/ Przypuszczam, że został po zastępcy na 2 miechy aby pozałatwieć panu M. wejścia u starosty, który wczesniej rękami i nogami bronił się przed zaakceptowaniem kandydatury pana M ze świnoujścia na stanowisko KP- w tej chwili jest cicho i spokojnie. aha - ze zzs florian tez jest załatwione, więc niedługo szanowny 01 z hukiem pozbedzie się 02- co było w pierwotnym zamyśle komendanta wojewódzkiego. może 02 w końcu przejrzy na oczy i zobaczy wilki wokół siebie pospiesz się bo będzie za późno!!!! :wacko:Oj i jeszcze jedno; nowy Komendant mimo tego że ne jest jeszcze nominowany na stałe zapowiada zwolnienia zstrażaków, dla których nie widzi miejsca u SIEBIE W KOMENDZIE- JEGO KOMENDZIE. jest to perfidne i obżydliwe zachowanie, które zasługuje z moich oczach tylko na zwalenie ze stołka. ludzie nie potrzebujemy laików na stanowisku Komendanta, już raz mieliśmy Benka - 4 lata trzeba było po nim wszystko prostować. Terez mamy zastępnego ORŁA i to chyba lepszego. Panie  Zachodniopomorski Komendancie Wojewódzki proszę o przemyslenie sprawy i oddalenie od naszej Komendy widma katasrofy / w postaci pana M/
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: sodomawstrazy w Lipiec 21, 2007, 20:44:19
Kto rządzi - chyba nieważne jaka opcja - i tylko to jest ważne
by ludzie ci nie zapominali jakie zadania mają do wykonania i w jakim celu zostali powołani - cały czas mówimy oczywiście o przestrzeganiu prawa stanowionego, powiedzmy jeszcze obowiązującego. Już jest bodajże robione 3 słownie TRZECIE podejście do regulaminów organizacyjnych i jak do tej pory Ci wszyscy ZZ - "ich zadania określa Ustawa o ZZ - przede wszystkim dbanie o przestrzeganie prawa w stosunku do pracownika - naprawdę zakres szeroki!!!- jedno pytanie ???? - Czy gdziekolwiek swoje zadania związki realizowały w pełnym zakresie określonym w Ustawie o ZZ - ja takich przypadków nie znam. " mijają się dziwnym trafem z obowiązującym stanem prawnym - I dalej tak będzie ? i znowu poprawki - to mają być Ci lepsi, Związkowcy - których zadaniem jest  .. Ustawa o ZZ. Czyżby tylko stołeczek kilka miesięcy, a potem już przez wiele lat wysoka pensyjka, aż do wyrównania w kolejnych podwyżkach. Jeżeli są naprawdę tak dobrzy to może przydałoby się, aby ICH DROGA AWANSóW BYłA PUBLIKOWANA, DOSTęPNA abyśmy nie byli rozczarowani, kto nadal rządzi - tzn. JAKIE MA KOMPETENCJE, KWALIFIKACJE, DOśWIADCZENIE - CZY TYLKO WIERNY. - marzenia ???? czy uczciwość w końcu ..
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: tomstrazak w Lipiec 21, 2007, 23:23:38
   Nie jestem przeciwnikiem ZZ (wszystkich w PSP ), ale widząc ruchy kadrowe na swoim podwórku jestem przerażony.
   Jeśli nie ma zaplecza to nie wrzucajcie na stołki miernot ,są w PSP pracownicy niezwiązkowi, ale merytoryczni dajcie im szansę. Jako strażak PB nie miałem pojęcia jak upolityczniona jest nasza firma .
    To straszne i śmieszne :wacko:.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robn w Lipiec 21, 2007, 23:32:14
Jeżeli są naprawdę tak dobrzy to może przydałoby się, aby ICH DROGA AWANSóW BYłA PUBLIKOWANA, DOSTęPNA abyśmy nie byli rozczarowani, kto nadal rządzi - tzn. JAKIE MA KOMPETENCJE, KWALIFIKACJE, DOśWIADCZENIE - CZY TYLKO WIERNY. - marzenia ???? czy uczciwość w końcu ..
To nie jest zły pomysł, może należałoby dokładnie informować np na stronach internetowych o nowo mianowanych komendantach i naczelnikach - ich osioągnięcia, kwalifikacje, doswiadczenie, kompetencje. Z jednej strony zamkneło by to usta krzykaczom i pieiaczom i byłaby jasność w dlaczegoten człowiek tu jest na tym stanowisku. Osiągnięciami wszak trzeba sie chwalić a nie je skrywać. pozdr.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: tomstrazak w Lipiec 22, 2007, 00:09:07
   Publikowanie nic nie zmieni, każdemu można wystawić laurkę bo każdy coś tam kończył. Pracuję z wieloma po SGSP i są w śród nich super goście , ale i są miernoty.To samo dotyczy oficerów po cywilnych .Dla  mnie powinien liczyć się człowiek i to co sobą prezentuje , a nie szkoła jaką udało mu się ukończyć.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: sodomawstrazy w Lipiec 22, 2007, 19:33:33
JAKIE MA KOMPETENCJE, KWALIFIKACJE, DOśWIADCZENIE - CZY TYLKO WIERNY. - marzenia Huh? czy uczciwość w końcu .. - to nie tylko ukończona szkoła. Przede wszystkim pełnione funkcje oraz staż pracy na poszczególnych stanowiskach, oczywiście nie kilka miesięcy przed odskocznią w górę.
Pozdrawiam, ale wierzmy, że kiedyś przyjdzie rozum i uczciwość do głowy
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: dżagulator w Lipiec 23, 2007, 08:56:42
jedno jest pewne ktos musi rządzić bo dopiero bedzie rozpi....
moga być i ZZ, aby nam to tylko czkawka się nie odbiło
przychylam sie do wypowiedzi tomkastrażaka że najważniejsi są ludzie i ich fachowość, bo nóż sie w kieszeni otwiera kiedy na stanowisko KW mianują człowieka, który całą służbę uwarzany był za ofermę i cienkiego merytorycznie zastępce wydziału kadr KW np. a dostaje się tylko w zwiazku z poparciem ZZ.
Zeby było jasne nie mam nic do ZZ, tylko trzeba mieć umiar i reorganizacja i zmiany nie muszą polegać przede wszystkim na masowej wymianie kadry dowódczej i zastapianie jej nową nie koniecznie lepszą. Trzeba nowej krwi ale powoli...
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Lipiec 23, 2007, 10:30:50
Jak wszędzie tak i w PSP rządzą pieniądze. Jest takie stare klingońskie przysłowie...
"nie liczy się rasa ani masa tylko kasa"

Chory Świat, chore zasady jak nie masz w dzisiejszych czasach kasy jesteś NIKIM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: yoko w Lipiec 23, 2007, 12:53:51
Dawno, dawno temu był taki post "Dwuwładza w PSP. Rola oficerów politycznych...." Dużo tam na ten temat było opisane. Wydaje się, że sytuacji wymknęła się spod kontroli obu stronom, tj. zarówno ZZ jak i MSWiA. Jeżeli tak jest to nie jest źle. Gorzej, gdyby to było świadome działania jakiejś opcji. Puśćmy wodze fantazji: Od dawna mówi się i pisze o reformie PSP i ochrony przeciwpożarowej w PL. Wiadomo, że KSRG i PSP nie mają odpowiednika w UE i taka silna (sic!!!) pozycja naszej formacji jest wielu nie na rękę. Jak to można zmienić?? Otóż, jest parę sposobów np. via WSI- chłopcy tak się upolitycznili i zamotali w przepisy, że nie dało się nic z WSI zrobić- nie dało się zreformować. Co zrobiono ??? Rozwiązano WSI i utworzono wywiad i kontrwywiad wojskowy. Mam nadzieję, że taką drogą nie pójdziemy ale na pewno do niej zmierzamy(znowu powstałaby ZSP, ale nie wszędzie, tylko w dużych miastach). Inna możliwość: wzmocniona rola OSP (oczywiście nie mam nic przeciwko OSP podczas działań) niszczy PSP, tylko ślepy tego nie widzi. Dobrze, że PSL nie jest w koalizcji bo byłoby jeszcze gorzej. Wyobraźcie sobie budżet przeciętnej komendy bodajże jakieś 2,6 mln zł do podziału - to przeciż nie lada gradka dla OSP . Oczywiście nasze słuszne dążenia do 40 godzinnego tygodnia służby mogą obrócić się przeciwko nam (nota bene w UE np. w Niemczech strażacy zawodowi pełnią służbę 58 godzin./tygodniowo i do 56 roku życia, a mi mówiono, że to Unia Europejska wymusza 40 godzinny tydzień służby strażaków). Jak wystrzelamy się ze wszystkich argumentów typu nadgodziny to nam wezmą nam wszystko i zrobią cywilów (urlopy, lata służby)
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: dżagulator w Lipiec 23, 2007, 13:24:20
Cytuj
Oczywiście nasze słuszne dążenia do 40 godzinnego tygodnia służby mogą obrócić się przeciwko nam (nota bene w UE np. w Niemczech strażacy zawodowi pełnią służbę 58 godzin./tygodniowo i do 56 roku życia, a mi mówiono, że to Unia Europejska wymusza 40 godzinny tydzień służby strażaków). Jak wystrzelamy się ze wszystkich argumentów typu nadgodziny to nam wezmą nam wszystko i zrobią cywilów (urlopy, lata służby)

w początkowej części Twojej wypowiedzi trochę się z Toba zgadzam,ale na koniec to pojechałeś :wacko:
w Niemczech owszem pracują dłużej,ale tuż przed odejściem na emeryturę oddaje im się większości te godziny i wtedy maja po pół roku wolnego,nie wiem tez czy pracują aż 58 godzin, natomiast wiem, że w Angli pracują 40 godzin,we Francji również,a w Irlandii 39,przykłady można mnożyć
...a przede wszystkim za ile oni pracują,ale to juz z innej beczki :mellow:
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: pożarnik92 w Lipiec 23, 2007, 18:37:41
yoko schowaj głowe w piasek, nic nie mów , nic nie pisz bo nam coś zabiorą. Ja to słysze od 15 lat , tak ciągle było siedzmy cicho bo jest dobrze , to biurowcy tak mówili bo mieli dobrze, kasa szła i idzie do ich przepastnych kieszeni.Ale moze nadszedl czas żeby ktoś na górze dowiedzial sie, że zwykłemu strażakowi krzywda się dzieje, i ma przynajmniej to forum gdzie się może wyżalic bo kto inny tj, przelożony go nie wysłucha i nie pomoze bo on zawsze mowi : jest dobrze siedzmy cicho! 
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: yoko w Lipiec 24, 2007, 09:02:28
Wg mnie linia działalności ZZ powinna opierać się na takich aksjomatach:
1. Jesteśmy strażakami, podporą bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, bez nas będzie źle, ludzie mogą ginąć częściej.
2. Za mało zarabiamy, ale dla Waszego bezpieczeństwa musimy dłużej pracować bo jest nas za mało.
3. Dlatego powinniśmy mieć przywileje i więcej zarabiać.
A wszystko poszło w innym kierunku, tj.:
1. Za dużo pracujemy, za mało zarabiamy (nota bene słuszny pogląd)

Osięgnęliśmy 20-25% podwyżkę w rozliczeniu godzinnym, niektóryz to dokładnie wyliczyli. Ale nie wiadomo co dalej możemy stracić.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: pożarnik92 w Lipiec 24, 2007, 12:01:44
yoko kto ty jestes ? ja to już słyszałem od przełożonych, ile to strażak zyskał godzin wolnego a oni 8-godzinni nic. My chcemy pracować w nadgodzinach ale niech ktos powie ile za to dostaniemy.  Jezeli chlopaki maja dorabiac do głodowych pensji w dziwnych firmach to niech pracują na podziale, zaoszczędzą wszyscy tj, budżet państwa  na nowych etatach i wszyscy będą zadowoleni.Ale to boli gdyby chłopaki z PB zarobili trochę więcej a gryzipórki nic z tego by nie ugryżli.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: yoko w Lipiec 25, 2007, 09:49:26
Kto ja jestem ?? Sam sobie zadaje to pytanie coraz częściej. Piszę o tym, że wytrącamy sobie sami argumenty z ręki (prądownicę z ręki przy pożarze) Bo powinniśmy zachować obowiązki (nadgodziny) i żądać zachowania przywilejów i zwiększenie pieniędzy. Czy ktoś mnie rozumie na tym forum???. Czy jest tu tylko jedna "słuszna linia" zasilająca ZZ
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: pożarnik92 w Lipiec 25, 2007, 13:23:14
Nie jestem zwiazkowcem ani fanem związków.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 25, 2007, 14:56:49
... Czy ktoś mnie rozumie na tym forum???. Czy jest tu tylko jedna "słuszna linia" zasilająca ZZ
Próbuję Cię zrozumieć, lecz mam z tym kłopot - być może jestem ograniczony. Ale jaki związek ma czas służby strażaka i ew. nadgodziny z tematem "kto faktycznie rządzi PSP" ?  -_-
Jeżeli poczytasz dokładnie wypowiedzi na forum, to znajdziesz wypowiedzi zgodne z Twoim stanowiskiem dot. czasu służby i płacenia za nadgodziny, lecz nie w tym temacie.  ^_^
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robn w Lipiec 25, 2007, 15:14:49
Wg mnie linia działalności ZZ powinna opierać się na takich aksjomatach:
.....
Cytuj
Kto ja jestem ?? Sam sobie zadaje to pytanie coraz częściej. ..... Czy ktoś mnie rozumie na tym forum???.
Stary, za trudne pojęcia używasz i dlatego nikt Cię nie rozumie.......
a teraz poważniej
zgadzam się z Twoimi poglądami, z tym że przytoczone przez Ciebie punkty (z cyt nr 1) i tak sie sprowadzają do tego jednego że "Za dużo pracujemy, za mało zarabiamy" Ale teraz, jak rosną wszędzie pensje grzechem byłoby nie walczyć także o swoje, skoro jest okazja. Uważam że na wejście strażak powinien mieć teraz 1700-2000 zł (w zależności od kwalifikacji, posiadanych papierów) a nie tą jałmużnę... Myślę że w końcu dojdzie taka ekipa do władzy, która do tego bedzie dążyć (nie ważne skąd będą) ważne by osiągneli cele i za bardzo nie zepsuli dotychczasowych praw strażaków. pozdr.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: zoddali w Lipiec 25, 2007, 22:34:11
Tylko jeden fakt (z wielu)

15-lecie PSP - spotkanie TWÓRCÓW PSP - oficjalne doniesienia na www.kgpsp.gov.pl, wielka impreza. Patrzę, czytam i nie wierzę - jak za Wielkiego Brata: wycieli kilku twórców. Za Stalina też wycinali niewygodnych. Ciekawe, czy "Przegląd Pożarniczy" sprzed 15 lat też poprawili?:)

Odpowiedź na postawione pytanie: rządzą uczniowie tych sprzed lat - tylko inaczej się nazywają, lecz mówią tymi samymi sloganami.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Lipiec 27, 2007, 08:45:55
Cytuj
Czy ktoś mnie rozumie na tym forum???. Czy jest tu tylko jedna "słuszna linia" zasilająca ZZ
Tradycyjnie yoko !  jak Cię nie mogą zrozumieć to muszą być związkowcy :D

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: yoko w Lipiec 31, 2007, 11:07:33
Ja na pewno nie rządze, ja jestem od roboty (nie tylko czarnej).
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Lipiec 31, 2007, 13:56:47
Pewnie żwirek i muchomorek , widząc jaki jest syf  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: dezerter112 w Sierpień 02, 2007, 00:15:30
Witam
Mam pytanie- jestem zajebiście niezadowolony z działalności ZZ do którego należe w JRG gdzie służę. Chcę wypisać się z niego i mam pytanie czy wystarczy w tym celu napisać pismo do przewodniczącego naszego koła, czy muszę dostać od niego coś na wzór deklaracji członkowskiej?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Sierpień 02, 2007, 07:02:44
Witam
Mam pytanie- jestem zajebiście niezadowolony z działalności ZZ do którego należe w JRG gdzie służę. Chcę wypisać się z niego i mam pytanie czy wystarczy w tym celu napisać pismo do przewodniczącego naszego koła, czy muszę dostać od niego coś na wzór deklaracji członkowskiej?
Pozdrawiam

Nie uważasz że pytanie nie w odpowiednim miejscu ??
Ale w celu wypisania się ze ZZ piszesz pismo do przewodniczącego ZZ działającego w Twojej KP i oczywiście nie zapomnij aby przeszło przez sekretariat.
Normalne pismo z prośbą o skreślenie z listy członków i zaprzestania pobierania składek i tyle.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 02, 2007, 10:12:29
Cytuj
Mam pytanie- jestem zajebiście niezadowolony z działalności ZZ do którego należe w JRG gdzie służę.
Zawsze są dwa wyjścia:
1. Zaczynam głośno tym mówić, zajebiście się angażuje i startuje na stanowisko przewodniczacego żeby to zmienić, zajebiście naciskam na obecnego przewodniczącego żeby to zmienić i mówię co wg. mnie jest złe.
2. Uwazam ze jestem za słaby i nie chce mi się angażować, wolę się wypisać i przejść do zajebistych krzykaczy i krytyków jednak na krytyce tylko pozostających. :(

Może najpierw spróbuj pierwszego punktu. Może więcej jest niezadowolonych takich jak TY.
Powodzenia
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: dezerter112 w Sierpień 02, 2007, 13:20:29
Witam
A czy gdzieś napisałem że chcę przejść do grona zajebistych krzykaczy?
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Sierpień 02, 2007, 13:28:41
@dezerter112 czytaj między wierszami !
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 02, 2007, 20:05:04
smieszna dyskusja . wprowadzmy inkwizycje... kto krzyczy ten zginie, albo z nami albo ....do biura!!!
kazdy po czesci ma racje ale . po co nam konsensus.... zarżnijmy si - upadek jest bliski!!!
aa kto rzadzi w psp...? ultra zwiazkowe frakcje z woj małopolskiego i donosląskiego wspierane autorytetem ... nie wiem czy własciwym zastepców kg pochadzących z ,,jedwabnikowa,, - szara eminencja władzy ... pan O.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 02, 2007, 20:29:06
i kto to pisze..... brat pojednania i miłosierdzia ?  :huh:
możesz rozwinąć szerzej
Cytuj
ultra zwiazkowe frakcje z woj małopolskiego i donosląskiego
bo co znaczy wg. Ciebie ULTRA związkowa frakcja ?
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 03, 2007, 10:15:47
oj gedeonie, dobrze ,że oszczedziłeś mi swojego moralizowania.
pewne jest jedno bratem milosierdzia juz nie jestem . robie swoje i jest mi z tym dobrze. okres buntu mam za sobą ... wiem ,ze kopanie boli. czytajac twój post zastanawiam sie czy wypuszczasz mnie czy naprawdę twój idealizm jest taki slepy. ale wytłumacze ci etymologicznie;
ULTRA - to cos co przekracza; to co zwykłe, normalne, słuszne i własciwe, poza umiarkowaniem... by była jasność to cytat z Kopalinskiego.
ZWIAZKOWA - to trzeba tłumaczyć? chyba nie
FRAKCJA - na pewno nie chodzi o chemię, tylko o grupe ludzi krórzy w formacji zwiazkowej tworza pewien radykalny odłam
dla pewnosci napisze co rozumiem pod słowem  - radykalny
RADYKALNY - krancowy, skrajny, drastyczny.

myślę ,że wyjaśniliśmy sobie co miałem na mysli . mam nadzieje ,że także zapuscisz tekst o tym co sadzisz w powyższym temacie a nie bedziesz rozliczał uczestników forum z ich poglądów.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: zoddali w Sierpień 03, 2007, 14:15:28
Czyli mamy do czynienia z zarządzaniem PSP w stylu "Albo z Mieciem albo go wymieciem"  ^_^
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 04, 2007, 00:04:37
nie o to mi chodziło...(też potrafię korzystać z Wikipedii)  co wg. Ciebie oznacza ULTRA związkowa frakcja z woj. małopolskiego.... ?  Jakieś szczegóły, przykłady, fakty  ?
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 06, 2007, 13:26:24
wystarczy popatrzyc; kraków szkoła  komendant ignorant strazackiej baraci i zastepcy - działacze,  czestochowa, za-ca też z krakowa - działacz, nie mówiac o komendancie - super działacz, wczesniej pan od ,,piwa,, - ponoc przechowywany w lodówce - powrotnie wraca w łaski, o krzowskim nie wspomne , ale macki jego rozrastają się.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: omcoficer w Sierpień 06, 2007, 13:40:28
A czy mogę grzecznie o coś zapytać?

Chodzi o Kraków - komendant oraz zastępca J.C. - działacze. Ale zastepca J.Z. - gdzie on działa? - chyba w PZW.

A co w Poznaniu Drogi Intruder? Who is who?

Czasami, gdy pluniesz, trzeba wrócić aby posprzatać.

Pozdrawiam Szanownych
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 07, 2007, 09:36:29
Cytuj
o krzowskim nie wspomne
- co z Krzowskim ? Został związkowcem ? :huh:
Poza tym że jeden wg.Ciebie to ignorant to reszta jest tylko winna ze są (lub byli) w ZZ.
Fajne pojecie ... jesteś w związkach nie masz prawa do zadnych awansów !!!
Tradycyjnie anyzwiazkowcy powinni tylko zajmować wyższe stanowiska....

Przedstaw jakies argumenty przeciw tym gościom że nie powinni zajmować takich stanowisk...
Jaka ignorancja ? Przykład...? O ile pamietam jak jeszcze nie był Komendantem wielu zwracło sie do gościa o porady prawne w różnych sprawach (nawet nie koniecznie związanych ze służbą) i nie słyszałem żeby komuś powiedział : spier...aj ... ? Co wg. Ciebie jest ignorancją ? (Tylko mi nie pisz znaczenia słowa bo już patrzyłem w Wikipedii )
Czy oni nie spełniają wymaganych kryteriów do zajmowanych stanowisk ?
Cytuj
ale macki jego rozrastają się.
:D
Tak rozrastają się ... to fakt ponoć do związku ma się zapisać KM w Krakowie i wojewódzki ponoć tez a słyszałem nawet coś o tym że Prezydenta Krakowa i wojewodę maja wciągnąć...i kogoś z ONZ-etu.

Cytuj
smieszna dyskusja . wprowadzmy inkwizycje... kto krzyczy ten zginie, albo z nami albo ....do biura!!!
kazdy po czesci ma racje ale . po co nam konsensus.... zarżnijmy si - upadek jest bliski!!!
Kolejny raz widzę już oburzenie że ktoś dzieli strazaków na biurowych i podziałowych....
Na związkowców i nie zwiazkowców można dzielic do bólu - to jest prawidłowy podział.
Tak trzymaj !

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: omcoficer w Sierpień 07, 2007, 10:18:44
Słuszne spostrzeżenie Geddeon - ktoś stara się nas podzielić. I zapewne ma w tym interes.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 07, 2007, 11:07:48
nie chodzi mi o dzielenie a o zwykłe fakty. wszesniej gadano ,ze czerwoni karty rozdają bo komendanci tacy to a tacy ciagna swoich ... - bylismy przeciw, potem 1999-2001  sytuacja jakby normalniała komendy woj , pow , szkoły wracały do normalnosci była ciagłość itd....- ale zadowoleni nie byliśmy bo... zawsze coś..., i znów czerwoni  przyszli choć zmian nie było za duzych .... jakis constans sie zrobił....no i ostatnie lata.... miało byc lepiej a co jest ... wielkie zamieszanie , powołanie , odwołania, ten bee tamten dobry i tak w koo macieju to dobre dla psp ... ? patrze na to juz z boku , uwolniłem sie od zwiazków bo nie bede popierać politycznych aparatczyków... łapiecie mnie za słowa a tak naprawde to wiecie o co mi chodzi... zwiazki zostały instrumentem do walki politycznej i tyle... nie o takie związki mi chodziło i nie za takie zwiazki w tyłek sie dostawało - socjal tak, godziny -tak, waka o prestiz i godne wynagrodzenie - tak ale nie polityka i kolesiostwo ; nie to nam przed wyborami obiecywano. wiec nie serwujcie mi ddeemagogii czy ktos był czy nie był w zwiazkach.
aaa i na nikogo nie pluje ... ludzie opluwaja sie sami  - swoim postepowaniem.
co do poznania, jak nie wiem  nie piszę.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 07, 2007, 23:55:03
W takim przypadku to, że biurowi maja większe dodatki niż PB to jest tez fakt. A jednak Ty uznajesz to za dzielenie ! Uważam, że nie słusznie.....
Wiem o co Ci chodzi tylko wyjaśnij mi jak temu zapobiec.... ??  Skoro uważasz ze to "kolesiostwo" to sorry ale w każdym innym przypadku można powiedzieć to samo. Naprawdę w każdym.
jak się chce to zawsze znajdzie się powiązania.....
Przykład: Zostaje powołany KW, który dobiera sobie (czyt.powołuje)zastępców. Kogo weźmie ?
Obcych czy takich których zna i pracował z nimi i wie co są warci ?
Wiadomo, ze tych drugich :) I co ? już masz "kolesiostwo" - nieprawdaż ?
Sytuacja druga:
Zostaje powołany KW, który dobiera sobie (czyt.powołuje)zastępców. Wybiera ludzi którzy cieszą się dobra opinia w swoich Komendach Miejskich czy Powiatowych. Nie zna ich nie miał z nimi nigdy do czynienia a jesli już to sporadycznie... Ale słyszał że są w miarę dobrymi gospodarzami więc ich bierze....
Teraz ok ? Nie ma "kolesiostwa" ?
To teraz wyobraź sobie że ten przykładowy KW i ci których mianował na zastępców to (byli lub obecni) zwiazkowcy !!!!
:D:D:D i znów "kolesiostwo" - nieprawdaż ?
Jak się nie obrócisz dupa zawsze z tyłu

Czy naprawdę uważasz ze krzywda sie działa w Straży gdy KG był Krzowski ?? Jaki z niego aparatczyk skoro zrezygnował z funkcji, dlatego żeby nie zrobić tego co zrobił jego następca ?
Miał zrobić z siebie świnię twierdząc ze mamy czas pracy 160 godzin i zaplanowane podwyżki a za chwile stwierdzić: " jednak wrócimy do 48 godzin miesięcznie" ?  To byłoby fair ? Oczywiście zaraz odezwał się tłum mądrusiów którzy stwierdzili że : chciał iść na emeryturę z lepszego stanowiska dlatego został KG a potem po prostu uciekł. Niestety "mądrusie" nie znają pewnych faktów o których głośno się nie mówi... ale oni wiedzą najlepiej - wygodne dla nich a nie zgodne z prawdą...

No i jaki to ignorant ten Komendant Szkoły ?? Kogo tak ignoruje ?
Nie znam tego gościa osobiście na tyle żebym mógł coś stwierdzić.  Miałem kiedyś z nim do czynienia na kursach i dla mnie jako wykładowca był bardzo wymagający, ale nie stwierdziłem przejawów ignorancji braci strażackiej.
Cytuj
wiec nie serwujcie mi demagogii czy ktos był czy nie był w zwiazkach.
Sam sobie ją zaserwowałeś.
No popatrz:
Cytuj
....a kto rzadzi w psp...? ultra zwiazkowe frakcje z woj małopolskiego....
Później:
Cytuj
wystarczy popatrzyc; kraków szkoła  komendant ignorant strazackiej baraci i zastepcy - działacze,  czestochowa, za-ca też z krakowa - działacz, nie mówiac o komendancie - super działacz, wczesniej pan od ,,piwa,, - ponoc przechowywany w lodówce - powrotnie wraca w łaski, o krzowskim nie wspomne
Więc skąd te zdziwienie i zarzuty ?

Dla mnie Komendantem może być nawet jak to określiłeś: pochadzący z ,,jedwabnikowa,, i może mieć dziadka w Wermachcie czy cioteczną siostrę ze strony babki w Al-Kaidzie.
Dla mnie liczy się co My (szaraczki z PB) z tego mamy i czy nam jest przez to lepiej.

Przepraszam z góry za moralizatorstwo  (http://pl.wikipedia.org/wiki/Mora%C5%82)
Pozdrawiam





Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 08, 2007, 13:22:48
trudno nie zgodzić sie z tobą w pierwszej czesći postu - dupa zawsze z tyłu. ale właśnie dlaczego nowy komendant woj ne moze mieś dobrego zastępcy , którego szanują, zna sie na robocie itd...?
właśnie dlaczego tak nie moze być? bo my wszedzie widzimy wrogów, nepotyzm, dziwne układy - to chyba siedzi nam w głowach.
co do krakowa  mam tam wielu kolegów, znajomych i ... znam kadrę (raczej starszą) i dobrze pamietam jaki co w szkole sie odbywało za komuny poprzyjmowani do pracy , forowani przez kom .delę potem chcieli mu odgryść dłoń.... dlaczego  bo wiecznie poszkodowani sie czuli... dziwne do dela dbał o swych wykładowców i krzywdy im nie robił. a teraz słyszę o czyszczeniu stanowisk , wywalaniu na przymusowe emki, zastraszaniu , szukaniu haków na starych komendantów, lesniakiewicza i tego przedostatniego...a potem wszyscy zdziwieni ,ze działa 3 zasada dynamiki.
ile trzeba nienawisci  i zajadłosci by zachowywać sie jak p.krzowski  odwołujac niektórych komendantów a powolujac nowych. nie chodzi mi o to czy nalezało sie czy nie ...ale o formę nieprzysługujacą komendantowi głównemu. pisać sie nie chce na ten temat juz.
wiec stwierdze,ze w psp rządzi... przypadek
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Sierpień 08, 2007, 23:15:07
@intruder mogę sie założyć ze gdybyś został komendantem tez byś paru gości "wymienił" .... :) zresztą jak chyba każdy....

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: blacha w Sierpień 09, 2007, 05:51:52
A co w Poznaniu Drogi Intruder? Who is who?

Ano w Poznaniu podobnie: komendant - lojalna marionetka z wizją na Warszawę (lecz chyba w obecnej sytyacji tylko z wizją - może nie zdążyć).

Zstępcy ... jeden z przypadku (lojalny), a drugi zapewne nie przemyślał propozycji awansu: był dobry, pisał książki, miał ciekawe zainteresowania... A teraz drży o stołek.

A i wymian dokonali sporo - wszędzie tak samo: "kto nie z nami - ten przeciw nam".
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Sierpień 15, 2007, 20:40:05
...jakbym był komendantem czy wymieniłbym paru.... może ... tylko juz nie ma z czego wybierać ... zostali  młodsi oficerowie i sa-spiranci...ha ha ha ...
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Karl w Wrzesień 24, 2007, 20:57:56
Z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z Rankingiem nt. Komendantów Głównych PSP. Badaniami Opini Strażackiej nie był obięty obecny KG PSP, a szkoda. Jest już kilka miesięcy i można byłoby poddać jego osobe opiniowaniu, tym bardziej, że Piotr Buk był Komendantem Głównym niewiele dłużej niż Pan Kubiak.
Może warto byłoby objąć rankingiem komendantów wraz z ich zastepcami, którzy równiez mieli wpływ na to co w PSP sie działo lub dzieje.
Ale wracając do sedna sprawy.
Komendę Główna PSP znam od lat wielu i sądziłem, ze nic juz mnie nie zadziwi, a jednak sie myliłem.
Wszscy wymienieni komendanci główni wraz ze swoimi zastępcami raczej byli osobami bardzo zajętymi.
Praca zabierała im wiele czasu.
W czasie dnia pracy zjadali w pospiechu przyniesione ze soba kanapki, czasami zamawiali obiady z kantyny policyjnej (gdy komenda znajdowała sie na ul. Domaniewskiej), lub z kantyny BOR (gdy obecnie komenda znajduje sie na ul. Podchorążych).
Obecne kierownictwo, ma dużo czasu :)
Dzień zaczyna od wspólnych kaw i herbatek, co trwa tak mniej wiecej do godz. 11.00, a czasami dłużej.
Nieco później, w okolicy godziny 13 zbiera sie w kuchni komendanta głownego (kto był w KG PSP to wie gdzie to jest) i ok. godz. 14.00 wybierają się na obiadek do kasyna, co trwa mniej więcej półtorej godziny.
Na ogół towarzyszy im przewodniczący jedynie słusznego związku zawodowego.
Praca? Praca poczeka, jaki Pan taki kram.
Tak funkcjonuje KG PSP.
Oczywiście te kawki, herbatki i obiadki nie są codziennie, gdyż komendanci często wyjeżdżają w polskę.
Gdzie? najczęściej na różnego rodzaju uroczystości, lub na zebrania (kiedys nazywane partyjne, teraz związkowe).
Obowiązkowo najczęstszym uczestnikiem jest przewodniczący jedynie słusznego związku. :)
Co robia w tym czasie pracownicy komendy?
Cóż, sa zastraszeni, nie maja zadnych dyspozycji, więc siedza cichutko w pokojach i czekają na dyspozycje, których nie ma.
Tak wyglada praca w KG PSP na chwałę PSP.
A wszystko to odbywa sie za aprobata nadzorującego ministerstwa.
Sądzę, ze następny komendant główny będzie musiał być nadzwyczaj pracowita osobą, aby to wszystko posprzatać.
Zastanawiacie się czy ten opis jest prawdziwy?
Wielu z czytajacych te słowa prawdopodobnie zna kogoś z pracowników KG PSP, zapytajcie, a usłyszycie taki opis jak wyżej.
A czy ścisłe kierownictwo KG PSP zajete jest między posiłkami?
Napisze następnym razem.
Nie odpowiem na pytania i nie nawiążę dyskusji z nikim, boję sie o pracę.
Potem już w budynku KG PSP ponowna kawa lub herbatka.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 24, 2007, 21:36:39
Z zaintersowaniem przeczytałęm i oczekuję na dalszą część opowieści choć obawiam się, że za ten przeciek jutro w KG nastąpi szukanie - lub jak kto woli polowanie na autora. Zatem na potwierdzenie innych osób i dalszą część opowiadania możemy się nie doczekać.
 
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Wrzesień 24, 2007, 22:04:29
Opowieść wg mnie - bardzo wiarygodna, ale czy trafia w gusta czytelników?
Na bardziej stonowane podejście do tematu nie było odzewu:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5761.0.html (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,5761.0.html)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Coca-cola w Wrzesień 24, 2007, 23:31:07
No niezła wypowiedż,ale czy w komendach powiatowych-miejskich,bo nie wspomnę już o wojewódzkich (które nie wiem w ogóle do czego służą i po co są,oprócz może operacyjnych) jest inaczej??Po co w każdym wydziale np.komputer?? (a czasem i dwa bo dział ma dwa pokoje zajęte) Żeby poukładać pasjansa i pogadać na GG,i oto odpowiedż! (pomijając kawę-herbatkę z pierwszego postu) A jak przyjdziesz załatwić jakąś sprawę to patrzą na ciebie jeszcze jak na intruza bo przeszkadzasz im w pracy.I żeby dokończyć mój post nie wypowiadając więcej zaniedbań powiem tak:komputer z dostępem do internetu powinien znajdować się przede wszystkim w księgowości (wiadomo dlaczego),sekretariacie (z dostępem dla wszystkich potrzebujących),i ewentualnie w kwatermistrzostwie (zamówienia,ogłaszanie przetargów itp.)To tyle co chciałem powiedzieć co do komputerów.Ale zostaje jeszcze jedna kwestia,mianowicie wyjścia z KP,KM na zewnątrz.Otóż każdy powinien posiadać kartę i każde wejście i wyjście rejestrować żeby przełożony miał jakąś kontrolę i mógł rozliczyć czas pracy.A na koniec już teraz powiem tylko że w KP,KM powinni wszyscy w godzinach pracy występować w umundurowaniu służbowym a nie cywilnym bo są w pracy i jeszcze mają pretensje jak ktoś z dołu przyjdzie i się nie ukłoni i meldunku nie złoży (podział bojowy chodzi w umundurowaniu koszarowym a do wyjazdu zakłada bojowe) No i może wtedy zacznie być bardziej wydajniej w pracy,pomijając PB bo oni wydajni są.Pozdrawiam wszystkich strażaków.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Adonis w Wrzesień 25, 2007, 09:10:31
Wydaje mi się ze osoba która rozpoczeła temat jest nie dowartościowanym funkcjonariuszem o duzych nie zaspokojonych ambicjach. Co jest dziwnego ze kierownictwo spotyka sie na kawie.
W mojej KP tez tak jest z tego co wiem. A co do wypowiedzi jednego z kolegów odnośnie umundurowania to sie zdadzam  wpełni w KP /KM powinno chodzić sie w słuzbówce z tym ze  u nas na jednostce chodzi sie naweet  w ciapetkach ^_^ i to do 15.30
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 25, 2007, 14:23:11
@karl - przypomniałem sobie jeszcze jedną sprawę ważną w temacie.
Służyłem kiedyś pod rządami starego brygadiera, który zapomniał, że jest po wojnie i pozostał w mundurze ale obudził się po wojnie w PSP. był papierowym strażakiem, a może lepiej napisać tygrysem, tak czy owak straż znał zza biurka.
On głosił takie teorie:
"o godz. 7.30 strażak pracujący w biurze powinien już mieć zrobioną kawę lub herbatę i powinien już nad tą kawą myśleć jakie tu pisemko dziś popełnić aby załatwić nim jakiś temat a jednocześnie narobić nim komuś innemu roboty bo przecież biurokraci muszą się wspierać. Wskazane jest aby w debacie nad takim dokumentem brał udział od czasu do czasu komendant, który wspomoże strażaka w jego przemyśleniach, podpowie coś itd. Ważne jest aby zrobić dobry dokument może być jeden ale na  prawdę dobry i rzeczowy." - może literalnego przytoczenia nie ma ale myśl zachowana.

Widzę, że ten gość stał się mentorem niektórych w KG lub jest tak, że obecnie zaczęła taka szkoła obowiązywać w pracy biur.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Wrzesień 25, 2007, 14:50:10
Podejdę trochę z humorkiem do sprawy, ale powinienem już chyba iść na zasłużoną emkę ponieważ wypijam  6 lub 7 kaw na służbie.
Nie mi oceniać pracę na odległość KG, a już na pewno nie jestem do tego upoważniony ale ktoś kogoś rozlicza z tej pracy i wyciąga odpowiednie wnioski. Inna sprawa jak się ma przyzwolenie na takie działanie.
Podejrzewam jednak że to jakaś mała prowokacja.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 25, 2007, 14:58:03
kolega Butel chyba na wyrost trochę z tą małą prowokacją, gość się zirytował, że u niego piją kawę - tak jakby to nie była ogólnie stosowana praktyka w biurach PSP, wyjazdy - a kto nie zna, nie widział  osławionych wyjść na miasto na chwilkę w godzinach urzędowania.

Z troską należy się pochylić nad losem piszącego post, albowiem może w sposób nieprawidłowy i nader zbyt nerwowy odbiera rzeczywistość. - tak byśmy usłyszeli z głośnika podczas audycji w "zaprzyjaźnionym radiu"
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: strazak32 w Wrzesień 26, 2007, 10:07:45
„Kolego” Karl, masz niezłą wyobraźnię. Jeśli było by tak w KG jak piszesz to zmiany, które następują w PSP robią krasnoludki? Fajnie.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Wrzesień 26, 2007, 10:56:10
jakie zmiany? niestety carl ma racje.od maja zdarzyo mi sie 2 razy być w kg z kwitami od mojego szefa. świadkowałem sytuacji gdzie ... tabun komendantów wojewódzkich czekał na spotkanie z kg (ponoc byli zawezwani). ale kg nie miał dla ich czasu bo nasiadówka była  - bardzo wazna z (przy kawce ,herbatce i ciasteczkach) z panem O, panem od piwa, i panem C. elita zz-towskich działaczy, moze to opreatywka była.
a psy niech waruja...( nieżal mi komendantów) ale tak sie nie robi... no i widziałem ..te spacerki kantynowe- mto nie wymysły. a czemu w kg jeszcze sie kreci? jest tam pare ,,koni orwelowskich,, którzy ciągna robote... i to nie ci co ostatnio przyjeci do kg bo ci o robocie pojecia nie mają- niestety.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Adonis w Wrzesień 27, 2007, 08:40:44
Raczej widac ze zmiany nastepują i bedą nastepować. Ale ze ZZ sa tak dobrze akceptowane w KG to chyba dobrze dla nas.

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: firek998 w Wrzesień 27, 2007, 13:47:05
kolega Butel chyba na wyrost trochę z tą małą prowokacją, gość się zirytował, że u niego piją kawę - tak jakby to nie była ogólnie stosowana praktyka w biurach PSP, wyjazdy - a kto nie zna, nie widział  osławionych wyjść na miasto na chwilkę w godzinach urzędowania.

Z troską należy się pochylić nad losem piszącego post, albowiem może w sposób nieprawidłowy i nader zbyt nerwowy odbiera rzeczywistość. - tak byśmy usłyszeli z głośnika podczas audycji w "zaprzyjaźnionym radiu"

Z twojej wypowiedzi wynika że na podziale kawy się nie pija. A ja znam takich, sam też do niech należę, że kawę po zmianie służby się łyknie w gronie kolegów ze zmiany. Mało tego znam też takich, którzy za zgodą szefa zmiany sporadycznie na godzinke lub dwie potrafią się wyrwwać na miasto. Przebierają się w cywila jak mają jakieś zleconko, a to szkolenie, a to inne rzeczy, a w koszarówkach bo muszą np. skoczyć do sklepu po jakieś większe zakupy, bo po służbie nie ma na to czasu. Więc nie opowiadaj dyrdymałów. Temat byl troszkę inny.
Jak masz kolegów w stolycy to się skontaktuj i dowiesz się kto rządzi warszawską strażą pożarną. We wszystkich jednostkach głośno jest o jednym panu z ZZ Solidarność, który odstrzelony został do innej mieściny, ale że kolega z ZZ został KM, odgraża się wszem i wobec mówiąc i nie kryjąc się z tym zupełnie, że wróci na swoją JRG, żeby pokazać kto tu rzadzi naprawdę, a wrócić ma na z-cę d-cy. Do odstrzału z tej JRG jest i d-ca i z-ca. Bo on tak chce. Prawie jak w filmie "Psy" Pasikowskiego - "My tu jeszcze k...wa wrócimy"
 
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 27, 2007, 14:35:18
@firek - z tego co piszesz to jesteś poddenerwowany jakąś sprawą, która albo ciebie bezpośrednio albo pośrednio dotyczy. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale raczej nie pisałem o piciu kawy jak o ogólnej stosowanej praktyce kawa herbata co kto lubi najlepiej wtedy usiąść zmianą i obgadać tematy swoje z JRG jak i trochę "ponarzekać".
Pamiętaj, że Warszawa to nie pępek świata i jeżeli tak tam jest to nie znaczy, że jest to wyznacznik dla całego kraju.
Zasada jest prosta kiedyś w obsadę wyższych stanowisk wtrącała się jedynie słuszna partia dziś po 89 roku robią to czasami związki. nikomu nic nie udowodnisz ale podejrzane jest jak działacz ZZ raptem winduje w górę. Z drugiej strony aby działacze nie windowali w górę wszyscy musieliby sie wypisać ze ZZ. Wtedy windowali by w górę nie zrzeszeni.

Odnosząc się co do jakiegoś strażaka, który został usunięty a teraz się odgraża, że wróci i zrobi porządki, jak nie masz nic na sumieniu to czym sie przejmujesz czyjąś czczą gadaniną??
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Wrzesień 27, 2007, 20:50:41
Szanowny Kolego firek998, informuję iż kolega D. będący w strażackiej S. bodajże od początku jej istnienia,
nie dorobił się w odróżnieniu od innych stanowiska, mieszkania służbowego, czy innych bonusów.
Wręcz przeciwnie - przez upierdliwe chodzenie i ględzenie w interesie innych: narobił sobie antypatii i wrogów.
I z tym odstrzeleniem to też spudłowałeś.
Ogólnie: "nie samochody rozdają, tylko rowery kradną".
Cytuj
Więc nie opowiadaj dyrdymałów.

A temat KG jest o tyle śliski, że ktoś podający jakiekolwiek szczegóły tego co wątrobę pieni
( a jest tam też sporo wartościowych funkcjonariuszy z piękną historią służby)
 - podstawia się pod lufę.
Chyba, że jest już emerytem - ale wtedy ma to głęboko gdzieś.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 27, 2007, 21:18:50
( a jest tam też sporo wartościowych funkcjonariuszy z piękną historią służby)

No i tym nawiasem trafiasz można powiedzieć w  sedno.

Zawsze w grupie trafi sie jakaś owieczka w kolorze innym niż biały. Trafi się obibok w biurze biuro feeee, Trafi się cwaniaczek na zmianie zmiana feee trafi się, że aresztują gościa z kontrolnej cały pion kontrolnej feee.
Tak właśnie oceniamy nawali jeden z gromady już ujmujemy wszystkim, a część większa chyba (myślę pozytywnie) zasuwa robiąc swoje i nie tylko tylko o tym nie piszemy, nie móimy, bo co jest takiego fascynującego, że kontrolniak nie dopuścił obiektu do użytkowania bo nie spełniał wymogów.
....a no nic zrobił to co miał do zrobienia ale tu nie ma nad czym się rozpisywać i nie ma gdzie szukać sensacji.

Związkowiec awansował od razu bo układy bo... i 1000 powodów dla których gościa zbesztać i zmieszać z błotem. Czy człowiek, który jest członkiem ZZ przystępując do ZZ musi się liczyć z faktem, że nigdy nie będzie mógł awansować? Bo z tego co od kilku lat tu czytam to chyba nie ma do tego moralnego prawa bo przecież jest w ZZ.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 28, 2007, 01:13:39
Fireman i inni....
Że Wam sie chce jeszcze pisać i tłumaczyć to naprawdę podziwiam....
Jak jak widze hasło "Intruder" to nawet nie musze czytać bo wiem ze gość będzie tylko nap...ł na ZZ :D
To taka choroba. Nawet jakby mu komendant dodatek za nic zabrał to powie ze to przez ZZ :D
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Tytuł: 2-gi dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Karl w Wrzesień 28, 2007, 11:20:05
Cóż, nie spodziewałem się tak dużego zainteresowania moim tematem. Sądziłem, ze poprzez swoje własne kontakty, to co się dzieje w Komendzie Głównej PSP oraz w innych jednostkach centralnych jak Komendy Wojewódzkie i szkoły PSP, jest w przybliżeniu wszystkim znane. Jak widać, jest inaczej. Zauważyłem wiele głosów w dyskusji kolegów związkowców. Panowie, spokojnie, związki i związkowcy w naszej służbie są potrzebni, inaczej nie mielibyśmy do kogo się odwoływać, ale.... Ale potrzebne są związki zawodowe, a nie działacze którzy  w pierwszej kolejności załatwiają swoje interesy. W KG PSP są przedstawiciele trzech związków zawodowych. Przewodniczący Zarządu Krajowego ZZS FLORIAN Pan Wiesław Puchalski pochodzący z Ostrołęki przeniósł się służbowo do Komendy Głównej PSP pod szyldem nie blokowania etatu w swojej jednostce w Ostrołęce (swoją funkcję pełni dwa lata). Przewodniczący  Zarządu Głównego NSZZ Pracowników Pożarnictwa , Pan Krzysztof Hetman pochodzący z Konina, pod szyldem nie blokowania etatu w jednostce w Koninie przeniósł się służbowo do Komendy Głównej PSP (swoją funkcję pełni od chwili założenia tego związku, a więc kilka lat). Pan Robert Osmycki, Przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ Solidarność również jest na etacie Komendy Głównej PSP. Każdy z tych Panów ma w Komendzie Głównej swój pokój. Każdy z nich jest zwolniony ze świadczenia pracy. Każdy z nich jest więc wolnym elektronem, nie rozliczanym z pracy i ze swej obecności w pracy. Ciekawostka jest, że nie swiadcząc pracy na rzecz KG PSP otzrymywali regularnie, jak inni pracownicy KG PSP nagrody - kilka razy w roku, za co ? Tego chyba ani ja, ani Wy ani Oni sami nie wiedzą :). Gdyby posiadali swoje siedziby w jednostkach ratowniczo gaśniczych PSP, koledzy strażacy z tych samych jednostek doskonale widzieliby ile i jak Panowie pracują. 40 czy 48 godzin w tygodniu ? J. Panowie ci maja bardzo wysokie grupy zaszeregowania, czego w swoich jednostkach macierzystych nigdy by nie mieli. ALE NAJCIEKAWSZA HISTORIA JEST ZWIĄZANA Z PANEM OSMYCKIM.  Ten Pan jest już od kilku miesięcy (chyba od marca 2007 roku) na emeryturze (nagród więc juz nie otrzymuje ale otzrymywał :). Na emeryturę odszedł z grupy płacowej Doradcy Komendanta Głównego PSP. Jest to taka sama grupa płacowa jak Zastępca Dyrektora w KG PSP, a wcześniej był Głównym Specjalitą w KG PSP – ciekawe od czego specjalistą.  Czy Doradcą KG PSP powinien być Przewodniczący jakiegokolwiek związku zawodowego, moim zdaniem nie, gdyż Doradca KG PSP w pierwszej kolejności reprezentuje interesy Komendanta Głównego PSP, a nie Związku Zawodowego. Jako ciekawostkę dodam, że Pan Osmycki nie spełnia wymogów Kwalifikacyjnych na stanowisko Doradcy, więc na wniosek KG PSP Pana Krzowskiego, otrzymał odstępstwo  z MSWiA, aby takie stanowisko otrzymać. Teraz jest na emeryturze, i to jest również ciekawostka – Związkiem Zawodowym który przede wszystkim skupia strażaków będących w służbie (oczywiście emeryci również są i mogą być w tym związku zawodowym) kieruje emeryt. Czyje interesy leżą mu na sercu? Związkowców? Komendanta Głównego? Przewodniczącym jest chyba od 1998 roku. Wcześniej Przewodniczącym Solidarności był Pan Józef SZRAMA, tak ten Pan Szrama, który od 1998 do czerwca 2006 roku był Zastępcą Przewodniczącego NSZZ Solidarość - Pana Osmyckiegoa obecnie jest zastępca KG PSP. Zastanówcie się  sami co  wie o naszej służbie człowiek (Osmycki) który w jednostce ratowniczo gaśniczej pracował chyba tylko trzy lata, może cztery (aż takich dokładnych danych nie posiadam), a od ośmiu czy dziewięciu lat jest Przewodniczącym. Cóż, typowy Działacz.
Tak wygląda szara rzeczywistość. Czy ci Panowie dbaja i będą dbali o nasze interesy? O wzrost naszych płać? O uregulowanie czasu naszej służby?  Sami sobie odpowiedzcie na takie pytania. Oczywiście na stronach internetowych Związków Zawodowych wygląda wszystko  wspaniale, działalność związkowa idzie pełna parą, przewodniczący są nadzwyczaj zapracowani. 
Mam niestety inne zdanie na ten temat.
Większość informacji które tutaj zawarłem znalazłem na stronach internetowych, nie zamierzałem nikogo urazić. Ale taka jest rzeczywistość.
Po przeczytaniu komentarzy do mojego poprzedniego artykułu, zauważyłem, że warto tutaj przedstawiać opis z dni życia Komendy Głównej PSP. Dlaczego dzisiaj napisałem o Przewodniczących  Central Związkowych, które mają siedziby w KG PSP? Dlatego, że ci Panowie są na etatach właśnie KG PSP. 
A może inni powinni również napisać o swoich obserwacjach. Przecież żyjemy w wolnym demokratycznym kraju.
Oczywiście każdy z nas ma jakieś obawy, ale przeciez to Forum - sądzę - zapewnia anonimowość. Oczywiście nieprawdy podawać nie wolno! Cdn.
Tytuł: Odp: 2-gi dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Wrzesień 28, 2007, 12:02:42
O zgrozo polityczna... niestety takie są realia. Jak już wspominałem Układ w obecnych czasach daje więcej niż kasa, bo tak naprawdę z układu robi się konkretną mamonę...
Tytuł: Odp: 2-gi dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robn w Wrzesień 28, 2007, 12:08:01
zgadzam się z Brev..... Kasa Czyni Cuda...... i tworzy rożnego rodzaju układy i na odwrót.
Poza tym już siwieję ze zgrozy, bo został nam przedstawiony zaledwie drugi dzień pracy w KG, co to będzie jak Karl przedstawi nam np.: 5 dzień pracy w KG.... Pozdr.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Wrzesień 28, 2007, 12:54:17
obiecuje juz nic nie powiem na temat zwiazków , bo bede miał wyrzuty sumienia. ale z drugiej strony taki mistrz cietej riposty  nudziłby sie bezemnie. w sumie mozesz pomijac moje posty. lub popros wielkiego cenzora by mnie wpisał na czarna liste jako przeciwnika jedynej słusznej sprawy...
pzdrawiam  :wacko:
i zaznacze ,ze nigdy nie napierdalałem na zz tylko zwracałem uwage na pewne rzeczy z nimi zwiazane. bo jak to działa znam od srodka ...aaa na marginesie nie pije!!!
ciekawe ,że jak sie mówi o czymś innym, niz o czubku własnego nosa to jest... choroba.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Wrzesień 29, 2007, 08:04:02
Szanowny  @Karl

Twoje posty zaśmiecają to forum i wprowadzają nie potrzebną frustrację i zamieszanie.
Widać że jesteś bardzo dobrze poinformowany kto, co, i gdzie robi.
Dobrze napisałem że jest to mała  prowokacja - chodzi tylko o skłócenie naszego środowiska.
W Swoim opisywaniem nie odkryłeś niczego nowego jeżeli chodzi o ZZ i ich przewodniczących. To wszystko już wiemy.
Próbujesz skłócić w ewidentny sposób i wszystkich ze sobą.
Nie będę się rozpisywał bo właśnie o to Ci chodzi.

P.S Tak na marginesie, zobacz jeszcze czy sprzątaczki w KG-sprzątają czy piją kawkę.

Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 29, 2007, 09:41:57
Mnie osobiście zaczynają fascynować odcinki telenoweli co się dzieje w KG PSP i z wielkim zniecierpliwieniem oczekuję odcinaka pod tytułem, co @Karl robi w KG - bo jak mniemam jest funkcjonariuszem tej jednostki. Zresztą jest czy nie jest może odcinek pt.: Co porabia @karl uwzględniać jego zajęcia z innego miejsca w PSP.
Fascynujące byłoby dowiedzieć się czy np. pija kawę czy herbatę, czy pisze swoją opowieść w pracy, oraz czy ma pretensje do swoich wyższych współpracowników że z nim nie pijają tego trunku.

Osobiście nie mam nic do tego, że piszesz to co napisałeś, ale jak sam stwierdziłeś:
Większość informacji które tutaj zawarłem znalazłem na stronach internetowych, nie zamierzałem nikogo urazić. Ale taka jest rzeczywistość.

Więc odkrywczych rzeczy nie piszesz. Jednak nie zgodzę się z tobą o tej większości informacji znajdujących się na stronach www dotyczących nagradzania, zajmowania etatów, skąd ludzie pochodzą itp. To nie jest już zwykłe zebranie informacji ze stron www na temat opisywanych panów ale trąci ich inwigilacją.
Demokracja demokracją ale wyświetlanie faktów w sposób mogący budzić u użytkowników forum różnego rodzaju domysły jest dla mnie poniżej poziomu. I jeszcze jedno przytaczając czyjeś dane personalne miej śmiałość podpisać się z imienia nazwiska, a nie stawiasz ironiczne pytania o anonimowość forum?? Boisz się czegoś? Masz coś w sumieniu, że po napisaniu postu szukasz zachowania anonimowości.

Jak jesteś sfrustrowanym pracownikiem KG i widzisz jakieś nieprawidłowości czy też rzeczy nie zgodne z prawem występujące w służbie na "Twoim podwórku" - to zgłoś to do odpowiednich organów.

Wiem, że w naszej formacji jest wiele rzeczy złych, a wręcz patologicznych i każdy przytomny strażak to widzi na co dzień. Nie jest to jednak powód do grzebania w cudzej prywatności.
Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących również i tych o odmiennym zdaniu.
Tytuł: Ponownie 2-gi dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Karl w Wrzesień 29, 2007, 11:20:19
Witam ponownie, przykro mi jest, ze moderator przesunął mój artykuł pt. „2-gi dzień z pracy KG PSP” w inne miejsce, i scalił go z artykułem pt „1 dzień z pracy KG PSP, co spowodowało, że nieopacznie został ukryty.
Uważam, że:
1.   grzeczność wymaga zapytanie autora artykułu czy nie ma nic przeciwko takiemu przesunięciu tekstu, Panie Moderatorze J.
2.   scalenie tych artykułów niczemu nie służy, a już na pewno nie oszczędności miejsca na stronie  „Forum zawodowców”, przecież są tutaj artykuły z 2003 roku, więc naturalną koleją rzeczy mój tekst z czasem przesunąłby się na dalsze miejsce.
3.   jeśli jednak moimi tekstami zajmuję miejsce, to może poproszę moderatora o umieszczanie moich tekstów (jeśli jeszcze coś napiszę) pod jednym głównym tytułem „Z Życia KG PSP”, na razie jednak nie proszę J.
4.   obydwa teksty tu zamieszczone obrazują kuluary życie w KG PSP.  Bohaterami 2-giego dnia z życia KG PSP są przewodniczący central związkowych gdyż są przecież pracownikami KG PSP.

Potraktujmy więc przesunięcie mojego artykułu w inne miejsce jako wypadek przy pracy, każdemu może się przydarzyć.
Otrzymałem  sporo maili od zaciekawionych czytelników, niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie z powodu braku czasu, a tematy które Was interesują może kiedyś sam opiszę, a może włączy się ktoś inny do opisywania życia w KG PSP, może warto byłoby rozszerzyć temat o opis życia w KW PSP i Szkołach PSP?

Na prośbę czytelników ponownie zamieszczam znikający tekst pt „2-gi dzień z życia KG PSP”, mając nadzieję, że tym razem nie zostanie przesunięty w inne miejsce "Forum" wlasciwie jedynego miejsca gdzie możemy porozmawiać swobodnie, za co należą sie podziękowania właścicielom tej strony internetowej.

Cóż, nie spodziewałem się tak dużego zainteresowania moim artykułem. Sądziłem, ze poprzez swoje własne kontakty, to co się dzieje w Komendzie Głównej PSP oraz w innych jednostkach centralnych jak Komendy Wojewódzkie i szkoły PSP, jest w przybliżeniu wszystkim znane. Jak widać, jest inaczej. Zauważyłem wiele głosów w dyskusji kolegów związkowców. Panowie, spokojnie, związki i związkowcy w naszej służbie są potrzebni, inaczej nie mielibyśmy do kogo się odwoływać, ale.... Ale potrzebne są związki zawodowe, a nie działacze którzy  w pierwszej kolejności załatwiają swoje interesy. W KG PSP są przedstawiciele trzech związków zawodowych. Przewodniczący Zarządu Krajowego ZZS FLORIAN Pan Wiesław Puchalski pochodzący z Ostrołęki przeniósł się służbowo do Komendy Głównej PSP pod szyldem nie blokowania etatu w swojej jednostce w Ostrołęce (swoją funkcję pełni dwa lata). Przewodniczący  Zarządu Głównego NSZZ Pracowników Pożarnictwa , Pan Krzysztof Hetman pochodzący z Konina, pod szyldem nie blokowania etatu w jednostce w Koninie przeniósł się służbowo do Komendy Głównej PSP (swoją funkcję pełni od chwili założenia tego związku, a więc kilka lat). Pan Robert Osmycki, Przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ Solidarność również jest na etacie Komendy Głównej PSP. Każdy z tych Panów ma w Komendzie Głównej swój pokój. Każdy z nich jest zwolniony ze świadczenia pracy. Każdy z nich jest więc wolnym elektronem, nie rozliczanym z pracy i ze swej obecności w pracy. Ciekawostka jest, że nie świadcząc pracy na rzecz KG PSP otrzymywali regularnie, jak inni pracownicy KG PSP nagrody - kilka razy w roku, za co ? Tego chyba ani ja, ani Wy ani Oni sami nie wiedzą  . Gdyby posiadali swoje siedziby w jednostkach ratowniczo gaśniczych PSP, koledzy strażacy z tych samych jednostek doskonale widzieliby ile i jak Panowie pracują. 40 czy 48 godzin w tygodniu ? J. Panowie ci maja bardzo wysokie grupy zaszeregowania, czego w swoich jednostkach macierzystych nigdy by nie mieli. ALE NAJCIEKAWSZA HISTORIA JEST ZWIĄZANA Z PANEM OSMYCKIM.  Ten Pan jest już od kilku miesięcy (chyba od marca 2007 roku) na emeryturze (nagród więc już nie otrzymuje ale otrzymywał  . Na emeryturę odszedł z grupy płacowej Doradcy Komendanta Głównego PSP. Jest to taka sama grupa płacowa jak Zastępca Dyrektora w KG PSP, a wcześniej był Głównym Specjalita w KG PSP – ciekawe od czego Specjalistą.  Czy Doradcą KG PSP powinien być Przewodniczący jakiegokolwiek związku zawodowego, moim zdaniem nie, gdyż Doradca KG PSP w pierwszej kolejności reprezentuje interesy Komendanta Głównego PSP, a nie Związku Zawodowego. Jako ciekawostkę dodam, że Pan Osmycki nie spełnia wymogów Kwalifikacyjnych na stanowisko Doradcy, więc na wniosek KG PSP Pana Krzowskiego, otrzymał odstępstwo  z MSWiA, aby takie stanowisko otrzymać. Teraz jest na emeryturze, i to jest również ciekawostka – Związkiem Zawodowym który przede wszystkim skupia strażaków będących w służbie (oczywiście emeryci również są i mogą być w tym związku zawodowym) kieruje emeryt. Czyje interesy leżą mu na sercu? Związkowców? Komendanta Głównego? Przewodniczącym jest chyba od 1998 roku. Wcześniej Przewodniczącym Solidarności był Pan Józef SZRAMA, tak ten Pan Szrama, który od 1998 do czerwca 2006 roku był Zastępcą Przewodniczącego NSZZ Solidarność - Pana Osmyckiego a obecnie jest zastępcą KG PSP. Zastanówcie się  sami co  wie o naszej służbie człowiek (Osmycki) który w jednostce ratowniczo gaśniczej pracował chyba tylko trzy lata, może cztery (aż takich dokładnych danych nie posiadam), a od ośmiu czy dziewięciu lat jest Przewodniczącym. Cóż, typowy Działacz. Tak wygląda szara rzeczywistość. Czy ci Panowie dbaja i będą dbali o nasze interesy? O wzrost naszych płać? O uregulowanie czasu naszej służby?  Sami sobie odpowiedzcie na takie pytania. Oczywiście na stronach internetowych Związków Zawodowych wygląda wszystko  wspaniale, działalność związkowa idzie pełna parą, przewodniczący są nadzwyczaj zapracowani.  Mam niestety inne zdanie na ten temat. Większość informacji które tutaj zawarłem znalazłem na stronach internetowych, nie zamierzałem nikogo urazić. Ale taka jest rzeczywistość.Po przeczytaniu komentarzy do mojego poprzedniego artykułu, zauważyłem, że warto tutaj przedstawiać opis z dni życia Komendy Głównej PSP. Dlaczego dzisiaj napisałem o Przewodniczących  Central Związkowych, które mają siedziby w KG PSP? Dlatego, że ci Panowie są na etatach właśnie KG PSP.  A może inni powinni również napisać o swoich obserwacjach. Przecież żyjemy w wolnym demokratycznym kraju.Oczywiście każdy z nas ma jakieś obawy, ale przecież to Forum - sądzę - zapewnia anonimowość. Oczywiście nieprawdy podawać nie wolno! Cdn.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Wrzesień 29, 2007, 11:39:01
Szanowny Panie @Karl
Grzeczność, grzecznością ale to My jesteśmy od decydowania czy przenieś , czy usunąć wiadomość, widać nie doczytał pan regulaminu do końca.
pkt8.   Nie otwieraj za każdym razem nowego tematu. Przeglądnij najpierw Forum i spróbuj dopasować swą wypowiedź do istniejących już tematów.
pkt16.   Moderatorzy nie sprawdzają i nie są w stanie sprawdzić treści przed ich opublikowaniem to jednak rezerwują sobie prawo do usunięcia dowolnej wypowiedzi lub jej fragmentu w każdym momencie bez obowiązku wyjaśniania tej decyzji.
Wcale to nieznaczny że kasujemy wszystko niewygodne. Temat i treść jak najbardziej interesująca nie zaprzeczam.
W razie jakiegoś niezrozumienia lub chcąc wyjaśnić sprawę proszę pisać bezpośrednio do Administratora tego forum.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Wrzesień 29, 2007, 11:41:52
@ Karl - spokojnie: popatrz wyżej.

1. Moderator ma zawsze rację - ale tylko na tym forum, w życiu niekoniecznie.

2. Jak na razie Karl porusza się wokół faktów, wiec dla mnie raczej demaskacja niż prowokacja -                   
    nowych faktów nie produkuje. A że ma w tym jakiś cel? Nikt z nas nawet nie splunie bez powodu.
    Ja żadnych faktów nie podam, bo zraziłbym i naraził swoich znajomych, a jak na razie nie zarzucę
    mu nieprawdy.

3. Że pojechał po związkowcach to już jest be? A oni i ich sytuacja jest cacy?

4. Problemem jest obojętność czytelników, bardzo gadatliwych w sprawach nieistotnych a tu ......
    Rozumiem Hazmata i jego bluzgi. Cóż, problem czytelników.

5. Uważam, że kluczem do zrozumienia naszej sytuacji i wnioskowania na przyszłość jest prastara zasada
    " jaki Pan, taki kram", więc wątek jest niezwykle istotny.
Cytuj
Jak jesteś sfrustrowanym pracownikiem KG i widzisz jakieś nieprawidłowości czy też rzeczy nie zgodne z prawem występujące w służbie na "Twoim podwórku" - to zgłoś to do odpowiednich organów.
To rozumiem " ironiczne" miało być.

Czułki opadają, ale pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Wrzesień 29, 2007, 11:48:41
Hm...
Dobry tytuł:
Cytuj
„Z Życia KG PSP”,
Choć równie dobrze można dodać jak napisałeś z < życia KM/KP/JRG > chyba warto? Poczekamy na moder. wątku! Może być b.ciekawie jak swego czasu temat byłego KG /pytania i odpowiedzi - rekord/. Byle nie zrobił się z tego kolejny konfesjonał  ^_^ Próśb, życzeń i zażaleń! Zobaczymy, byle nt. konkretnie.
Odnośnie życia KG sam nt. niewiele bezpośrednio napiszę, bo byłem tam 2-3 razy i jakoś mnie ponownie tam nie ciągnie  -_- Jednak są jw. struktury podległe! Tu na pewno nie tylko ja...
Pozdr.
Ps.Temat rzeka>>> O rozwagę również proszę - nauczony doświadczeniem....
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Robert Osmycki w Wrzesień 29, 2007, 22:06:30
DziendobryWieczór

Uprzejmie informuję, że po raz ostatni zawitałem na tutejszym FORUM. Nie mam zamiaru po raz kolejny dyskutować z frustratami lub bajkopisarzami o ich urojeniach. Jakiś karl niech nie próbuje pisać nowej historii związków zawodwych w PSP, bo poprostu totalnie mija się z prawdą.
Po pierwsze - Pan Krzysztof Hetman nie jest pierwszym Przewodniczącym NSZZ Pracowników Pożarnictwa. Z tego co pamiętam pierwszym przewodniczącym był Pan Ryszard Grosset (b.z-ca KG PSP oraz były Komendant-Rektor SGSP) lub pan Jan Cała (odszedł na emeryturę z etatu doradcy KG PSP ds. związków zawodowych).Kolejnym Przewodniczącym NSZZ PP był Ryszard Ułanowski - główny specjalista w KW PSP Toruń.
Po drugie - proszę zapytać się strażaków z KM PSP Ostrołęka, czy przeniesienie Wiesława Puchalskiego było konieczne, czy też nie. Powiem tylko tyle, że w wyniku reorganizacji 2006 roku, oprócz kolegi Wiesława, nie było miejsca dla 3 oficerów (Ostrołęka oddawała etaty).
Po trzecie - pan Józef Szrama nigdy nie był Przewodniczącym Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ"Solidarność". Prawdą byłaby informacja, że był we władzach KSP. Ale karl wie lepiej.
Po czwarte - nie jest prawdą jakobym po przejściu na emeryturę był zatrudniony w KG PSP lub w jakiej kolwiek innej jednostce PSP co dwukrotnie karl w swoim poście napisał. Chyba, że o czymś nie wiem.
Po czwarte - zasady wynagrdazania oraz przyznawania nagród dla osób oddelegowanych, urlopowanych lub zwolnionych od wykonywania zadań służbowych (nie tylko w przypadku zwolnień na rzecz działalności związkowej) określa Rozporządzenie Rady Ministrów (nie Ministra - dla jasności).
Po piąte - zanim pan karl zada następne pytanie dlaczego przewodniczącym w związku jest ten nie inny obywatel (nie koniecznie RP), niech poczyta akty prawne to regulujące, żeby nie narobił sobie większego niż dotychczas obciachu.

Po szóste - pan firek998 niech też najpierw sprawdzi dwa razy wiadomości które wróble ćwierkają a potem się dzieli swoimi "nowościami" bo też robi z siebie błazna, dlatego że:
po pierwsze - jak ktoś wcześniej napisał z tą  zsyłką kol. D. z ZZ Solidarność z Warszawy to trochę się omylił. Pan D. dostał propozycję (po ok.25 latach służby) pełnienia służby w normalnych warunkach - z której skorzystał. Dla wiadomości wszystkich - propozycji było trochę więcej niż jedna. Wybrał co chciał.
po drugie - kompletną bzdurą jest informacja, jakoby KM (rozumiem nowy Komendant Miejski PSP w Warszawie)jest lub był członkiem Solidarności. Z tego co pamiętam członkiem NSZZ"S" był st.bryg.Jacek Bielenia - do niedawna z-ca KM PSP w Warszawie, a "mówi się także", że pan Marian Bielcki - do niedawna KM PSP w Warszawie był swojego czasu w "S" ale tego nie potwierdzę.
po trzecie - co do reszty nowości firka, jak mawiał doktor Strosmeier w "Szpitalu na peryfeiach": gdyby głupota umiała fruwać, to latałbyś pan jak gołąbek.

Po kolejne - Szkoda czasu polemizować z innymi bzdurami Walecznego Serca (braveheart) , domorosłym kronikarzem "karlem", sfrustrowanym "intruderem" i jeszcze kilkoma nawiedzonymi, nieomylnymi i najlepiej zorientowanymi domorosłymi filozofami.
Szkoda tylko, że kilka osób (które można zliczyć na palcach jednej ręki) schrzaniły fajną inicjatywę, by FORUM to było nośnikiem PRAWDZIWEJ informacji.

Tych, którzy chcą prowadzić rzeczową dyskusję zapraszam na forum na stronie Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ"Solidarność". Jestem gotowy podjąć polemikę w najtrudniejszych sprawach - pod warunkiem, że dyskutujemy na argumenty a nie na błotną paćkę.

Żegnając się z tym FORUM, proszę kolegów z "S"-ki by także zaprzestali polemiki z tymi ludźmi, jak również nie uczestniczyli na stronach FORUM, na którym próbuje się skłucić brać strażacką i związkową, za pomocą przewrotnych lub kłamliwych stwierdzeń leżących daleko od prawdy.


Żegnam z żalem

Robert Osmycki
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Wrzesień 29, 2007, 22:29:51
DziendobryWieczór!  ^_^
Blee,bleee i śmiechu warte - jak się wczytać nieco !!!! Powiem krótko! Jak zwykle Pan już doskonale to umie nie tylko jw. nt.  :wacko:
Powodzenia i wiele radości szczerze życzę na swym Forum ZZ! My jesteśmy nie piśmienni  ^_^ Trudno / w.g mnie bez bólu rozstanie  :wub:
Pozdr.

Ps. Zobaczymy....Wiem, wiem też - P.Robercie  :wub:
Cytuj
Żegnając się z tym FORUM, proszę kolegów z "S"-ki by także zaprzestali polemiki z tymi ludźmi, jak również nie uczestniczyli na stronach FORUM, na którym próbuje się skłucić brać strażacką i związkową, za pomocą przewrotnych lub kłamliwych stwierdzeń leżących daleko od prawdy.


Żegnam z żalem
Fakt szkoda  ^_^
Cytuj
Po kolejne - Szkoda czasu polemizować z innymi bzdurami Walecznego Serca (braveheart) , domorosłym kronikarzem "karlem", sfrustrowanym "intruderem" i jeszcze kilkoma nawiedzonymi, nieomylnymi i najlepiej zorientowanymi domorosłymi filozofami.
Szkoda tylko, że kilka osób (które można zliczyć na palcach jednej ręki) schrzaniły fajną inicjatywę, by FORUM to było nośnikiem PRAWDZIWEJ informacji.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Wrzesień 29, 2007, 22:45:29
Tia...
Merytorycznie - ciekawe jest czego kolega Robert nie skomentował.
A niemerytorycznie... Zabrzmiało mi to jak hasło: " Roty wróć" na miejscu akcji.
Strażacy wiedzą co to znaczy, nie strażacy wiedzieć nie muszą.
Także żegnam i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: lang w Wrzesień 29, 2007, 23:35:54
:) dzisiaj odkryłem kto faktycznie rządzi w KG PSP :)

Oto moje odkrycie (http://i.1asphost.com/1964/changelings_pl.htm)

 :rolleyes: ^_^
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Wrzesień 30, 2007, 20:55:12
 jakże sie ciesze ,że zostałem przez pana o zauwazony. po cześci ma pan racje ... ale oszołamami i nawiedzonymi to zawsze byliscie w wiekszosci wy  zz -towcy. bez żalu zegnam. do normalności zawsze wam daleko
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Wrzesień 30, 2007, 22:39:33
@ intruder
Wiesz, ja chyba też Cię trochę nie lubię.

Nie tylko do intrudera:
Okażcie trochę klasy i szacunku człowiekowi, który może nie sam wszystko zrobił, ale swoim nazwiskiem firmował
większą część tego, co składa się na związkowe zdobycze naszego statusu.
Wszyscy popełniamy błędy - i on je popełnił. Zapomniał, że racje związkowe nie są tożsame z racjami KG
( choć nie powinny stać z nimi w sprzeczności).
Wyprowadził S strażacką na ostatnią prostą do przekształcenia się w zakładową organizację partyjną.
Ma jeszcze inne tematy do przemyślenia, ale nie on jeden.

Pozdrawiam, zwłaszcza działaczy, nie tylko S.


EDIT: kurna, napisałem TROCHĘ.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Wrzesień 30, 2007, 22:56:27
nie ma sprawy  nawet się nie gniewam. już kedyś pisałem ,ze wiem jak boli kopanie wiec jestem przyzwyczajony. nie przeszkaxaja mi związki (obiecałem jednemu takiemu ,ze nic złego juz na nie nie powiem) tylko niektózy ludzie w nich sie znajdujący , gdzie zatracili obiektywizm , zabrali sie za polityke i recznie sterują psp - nic poza tym. a że od srodka znam częśc towarzystwa więc niejako moge sie poużalać... ha ha ha . przjdzie czas ,że niektórych z tych panów historia rozliczy z ich postepowania, aczkolwiek i tak oni bedą mieli to głęboko gdzieś, bo beda juz na fajnych emkach.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Wrzesień 30, 2007, 23:03:36
Hm...
Ten Pan /O/ już jakieś 3 lata temu wmawiał mi <Tu> że czarne jest białe i nie docierało absolutnie, że może być również inaczej  :angry: Teraz...
Cytuj
przjdzie czas ,że niektórych z tych panów historia rozliczy z ich postepowania, aczkolwiek i tak oni bedą mieli to głęboko gdzieś, bo beda juz na fajnych emkach.
Już są! Z całym szacunkiem dla ZZ :wacko:
Ech...
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: kz69 w Wrzesień 30, 2007, 23:48:40
Witam

P.S Tak na marginesie, zobacz jeszcze czy sprzątaczki w KG-sprzątają czy piją kawkę.

Mam nadzieję że tego dowiemy się w III opowieści Karla.

Szanowny Karl
zwykłych strażaków interesuje na pewno jak pracują ich przełożeni, a szczególnie ci najwyżsi, ale z tego co tu widać twoim zadaniem nie było opisanie ich pracy tylko przedstawienie ( a może wytropienie) UKŁADÓW
Prawdopodobnie masz biuro na tym samym piętrze co wymienieni w Twoich postach Panowie (komendanci i szefowie ZZ), zarabiasz 3 tysiaki do łapy i pijesz kawę razem z nimi, a może jesteś zły bo Ci tej kawy nie pozwalają pić ze sobą.

Pozdr
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Październik 01, 2007, 08:47:10
Prawdopodobnie masz biuro na tym samym piętrze co wymienieni w Twoich postach Panowie (komendanci i szefowie ZZ) ...
Niestety nie - komendanci i szefowie zz zajmują biura w różnych budynkach.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 01, 2007, 19:44:15
Po pierwsze primo:
Cytuj
jakże sie ciesze ,że zostałem przez pana o zauwazony. po cześci ma pan racje ... ale oszołamami i nawiedzonymi to zawsze byliscie w wiekszosci wy  zz -towcy. bez żalu zegnam. do normalności zawsze wam daleko

Po drugie primo:
Cytuj
nie przeszkaxaja mi związki (obiecałem jednemu takiemu ,ze nic złego juz na nie nie powiem) tylko niektózy ludzie w nich sie znajdujący ,

Zarzuciłeś mi, że sprawdzam twoje posty i zapraszałeś na priv. Wybacz, ale nie skorzystam. Jeżeli ktoś publicznie robi ze mnie, jako związkowca oszołoma, to powinien przedstawiać swoje argumenty w świetle ( niekoniecznie kamer), a nie chować się w cieniu salonu. Swoimi wypowiedziami obraziłeś naprawdę wielu porządnych ludzi, co więcej zrobiłeś to nie widząc ich na oczy i nie zamieniając z nimi ani słowa. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że korzystasz na sępa z profitów wywalczonych przez ZZ ( nieważne które). Być może gdzieś są związkowcy odcinający kupony od swojej przynależności związkowej, jednak większość zbiera za swoją działalność baty i to z obu stron - bądź łaskaw uwzględnić to w swoich postach.
Pozdrawiam i życzę owocnych przemyśleń.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Październik 02, 2007, 01:59:09
Witam "nawiedzonych oszołomów ze zz którym do normalności daleko" oraz pozostałych strażaków.
Kolego intruder :)
Nadszedł Twój czas.
Niech kolega sie weźmie za to wszystko i pokaże jak należy działać skutecznie i mądrze.
Wesprę Cię całym sercem. Co tam sercem.... całym organizmem !!!!
Wysiudamy obecnego przewodniczącego ze stanowiska i naprzód..... a co !!
Cała brać strażacka (wliczając w to oszołomów) czekała na takiego wodza jak na mesjasza !
Cytuj
i zaznacze ,ze nigdy nie napier*****em na zz tylko zwracałem uwage na pewne rzeczy z nimi zwiazane. bo jak to działa znam od srodka ...aaa na marginesie nie pije!!!
Co znaczy że znasz to od środka ??
Czyżbyś tez był kiedyś "nawiedzonym oszołomem i było Ci daleko do normalności " ??  :rolleyes:
 Z moich skromnych obserwacji wynika, ze jest chyba taka moda teraz  na zwracanie uwagi na pewne rzeczy zwiazane z ZZ.  Znam parę przypadków, gdzie członkowie zz po awansie na wyższe stanowisko wypisywali sie z nich a później już jako przełożeni (czyt. strona służbowa) byli ekspertami w dziedzinie : jak związki powinny działać. :)
 Skoro jednak znasz temat od środka to chyba nie będzie problemów żeby wszystko wyprostować i skrócić tę "długą drogę do normalności".....
 aaaaaa..... na marginesie ja też nie piję...
Więc co ?? Zaczynamy ?

 Jestem na tym forum od dawna i różne rzeczy na temat związkowców już czytałem.
Byli nawet tacy że zakładali dwa konta i sami siebie wspierali (strażol) żeby tylko móc im dowalić.
Ale wypowiedź że w większości zz-towcy to oszołomy itd... to chyba lekka przesada.
No cóż ale ktoś musiał przetrzeć szlak. Może znajdą się naśladowcy....
Tak sobie myślę (oczywiście bardzo rzadko bo jako jeden z nawiedzonych oszołomów mam z tym spore trudności) co by było gdybym na przykładzie jednego nie lubianego przeze mnie oficera zbeształ na forum cały korpus oficerski :) ?? 
Czy miałbym jeszcze dalej do normalności czy też odległość ta by się znacznie skróciła ??

Pozdrawiam.

Kolego Karl:
Czytając drugi odcinek Twojej noweli muszę stwierdzić że faktycznie coś pokręciłeś trochę w tych historiach związków. Jak się chce komuś dowalic to wypadałoby do końca sprawdzić wiarygodność informacji na które się powołuje....  Poza tym trochę słabo się orientujesz w funkcjonowaniu Związków Zawodowych i przepisów, które to regulują.... (tak jak ja ) I tak naprawdę nic nowego nie wniosłeś a tylko dodałeś pikanterii stawiając pytanie: dlaczego? po co? czy tak być powinno ? :)

Czytając pierwszy odcinek dałeś do zrozumienia że pracujesz w KG i jesteś dobrym obserwatorem.
Z dużą dokładnością określasz co i o, której godzinie sie dzieje i co w tym czasie robią Komendanci i osoby im towarzyszące.
 Nie neguję to czy piszesz prawdę czy nie....i czy chcesz skłócić jak to inni sugerują środowisko strażackie i nie pytam też czy podczas tych cafe*mitting-ów coś uradzają czy tez nie.....
Chciałbym zapytać tylko co Ty kolego robisz w tej KG ?? jakie są Twoje zakresy obowiązków skoro masz czas cały dzień obserwować innych i to z taką dokładnością....  :rolleyes:
Jak w takim razie wygląda Twój dzień pracy ? I jak jesteś w stanie pogodzić wykonywaną pracę z obserwacjami ?
Można się domyślać, że prawdopodobnie siedzisz w jakimś centrum monitoringu i widzisz to wszystko z kamer (jeśli takowe w KG są).

 Mam nadzieję że przeczytamy to w kolejnym odcinku
Też pozdrawiam.

Do Kolegi Roberta:
 Pominę kolejną próbę prostowania wypowiedzi kolejnego "wiedzącego lepiej", bo to juz nie pierwszy raz .....
Jednak nie mogę się zgodzić z sugestią:
Cytuj
proszę kolegów z "S"-ki by także zaprzestali polemiki z tymi ludźmi, jak również nie uczestniczyli na stronach FORUM, na którym próbuje się skłócić brać strażacką i związkową,
- To że co jakiś czas ktoś kogoś z kimś próbuje skłócić stało się już dość powszechne i można się do tego przyzwyczaić...lub uodpornić.
- To że ciągle te same osoby wiedzą o związkach więcej niż sami związkowcy też może być wkurzające. Owszem. Ale co ci odwieczni anty-związkowcy zrobią bez nas ?? Kogo będą "młócić" ?
Jak się będą czuli gdy będą wypisywali swoje teorie i nikt im nie zaprzeczy a część nawet przytaknie?
Przecież się szybko wypalą i stracą chęć w ogóle do jakiegokolwiek pisania.....
- To że co bardziej mocni (niestety tylko na forum) goście jadą ostro swoimi nie zawsze sprawdzonymi do końca argumentami i nie zawsze słusznymi zarzutami używając nazwisk będąc anonimowymi to też może źle wpłynąć na system nerwowy. Dlatego rozumiem podjętą przez kolegę decyzję.

Ale znalazłem też plusy: -_-
+ Gazeta "Fakt" kosztuje 1,10zł. Po co codziennie wydawać pieniądze jeśli można wejść na forum, namierzyć odpowiedni temat i dowiedzieć się czasem ciekawostek pisanych w podobnym stylu a jednak w swojskim klimacie. ... :)
+ Wielu filozofów rozmyśla i zadaje sobie pytanie:
" Kim jestem? Skąd przyszedłem ? Dokąd zmierzam ?"
A ja nie muszę bo kolega intruder wszystko wyjaśnił :D
Kim jestem? Oszołomem !
Skąd przyszedłem ? hmm....dziś to chyba z domu...  (to akurat bez uświadamiania wiem)
Dokąd zmierzam ? do normalności !  ale ciągle mam jeszcze w piz*u daleko :(
Pozdrawiam ( i do zobaczenia na innym forum) 


Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Adonis w Październik 02, 2007, 09:31:54
Witam
kol. Karl zapewne coś nie wyszło w karierze zawodowej i sieje zamęt. Zapewniał ze wiecej nie bedzie pisał po pierwszym poście a zdanie zmienił. Napewno nigdzie nie ma idealnie. Mnie tez wk..... mój szef bo robi dziadostwo jakiego chyba nie  ma nigdzie i ( narazie sie nie zalę).
Powoli zauważam ze jak tak będziemy podchodzic do sprawy to skłócimy sie wszyscy nawzajem :angry:
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: stępień w Październik 02, 2007, 20:08:56
adios - RO , mamy wolny kraj i wolne forum i nie ma co się obrażać,  ^_^ dajcie sobie po razie (buzi najlepiej) i będzie po fakcie (kłótni). ^_^ Oszołom to modne słowo i na topie zwłaszcza w polityce ! :wacko:
karl - lekturka ciekawa ale czy aby na pewno zgodna z prawda ? :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Październik 02, 2007, 20:36:26
Forum działą już dość długo zawsze pamiętam zgrzyty ostatnimy czasu (nie wiem czy jest to proporcjonalne do wzrostu użytkowaników) coraz mniej dyskusji na tematy, a coraz więcej o ludziach z imienia i nazwiska.
Nie jestem za tym aby ograniczać jakąkolwiek dyskusję. Tylko co nam to daje??
W przypadku dalszego wypowiadania się w pokrewnym tonie jak w tym temacie użytkownikó forum będzie ubywać bo większości nie chce się do siebie mięchem rzucać.
Publikować dane na kogokolwiek temat gdzie nie jest do końca potwierdzone jest nie porozumieniem, a jak wykazał @karl zlepienie "w umiejętny" sposób kilku informacji wplatając w nie dowolną interpretację faktów doprowadza do nie zdrowych emocji.
Karl pisz co chcesz tylko zanim przypniesz komuś łatę pomyśl o swojej działalności na tym form i co prócz rzuconych pomówień daje ci takie pisanie??
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robard w Październik 03, 2007, 10:44:01
Długo mnie nie było i widzę, że trochę chamstwa się rozpleniło?

Miałem już napisany kawałek dłuższego tekstu w którym troche pojechałem po kilku ludziach, bo w końcu jako oszołom mam prawo mówić kiedy i co chcę? Jednak po chwili wykasowałem wszystko, bo faktycznie nie ma to żadnej racji bytu i tak znajdzie się jakiś karl, lub intruder, który zrobi wszytsko, żeby udowodnić, że zz nie są potrzebne, że wszystkie podwyżki i tak byśmy dostali, że nie ma żadnej zasługi związków, (powiedzieliby pewnie, że to zasługa komendantów, ale komendanci tez nie są własciwi, lepszy był np. imć Pan Jankowski), generalnie wszytsko jest "be". Tylko takie "be" są w stanie powiedzić, bo to "be" jest obecnie popularne i trendy, bo dostana w przyszłym roku jescze wyższą podwyżkę niż w obecnym, ale powiedzą ""be" mogło być więcej, nie wysilili się związkowcy", bo tacy ludzie jak karllub intruder zapominają, że w ciągu 4 lat rządów SLD dostali ok. 60 PLN podwyzki i nie ważne (nie jeździli pewnie z nami pod Sejm, więc nie pamietają), że za AWS dostaśmy srednią podwyżkę 400 PLN, że teraz za PiS- u weszła w życie ustawa modernizacyjna, pamięć powraca w okolicznościach bardzij drastycznych, kiedy w chwili grozy, lub odrazy możemy przypomnieć sobie coś co było mówione kiedyś, ale do tej chwili nie czuliśmy, iż jest to realne zagrożenie - przykład: PO już od kilku lat (raz głosniej, raz ciszej) mówi o podporządkowaniu straży pożarnej pod samorządy czego nie robi ani PiS, ani SLD, ani PSL. Po tych wyborach (istnieje duże prawdopodobieństwo, że wygra PO) tacy własnie panowie jak karl, czy intruder najgłosniej bedą krzyczeć, żeby sie nie dać, że może jakiś strajk itd. a jak zaczekam, żeby intruderowi powiedzieć (moje miasto chyba bedzie stać na utrzymanie straży na podobnym do obecnego poziomu, a Twoje? jesli nie to będziesz jeździł sprzątać gówna na chodnikach i jesli kiedyś popując szmbo przypomnisz sobie co teraz pisze, wówzcas doznasz prawdziwej iluminacji, że jesteś dzieki min. swoim wczesniejszym działaniom "po uszy w gównie")
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 03, 2007, 11:52:13
Cytuj
Po tych wyborach (istnieje duże prawdopodobieństwo, że wygra PO)

I dostale kolega (-) za czarnowidztwo.

Co do wszelkich podwyżek itd, to faktycznie daje je komendant, nie ZZ, więc tu koledzy mają rację. To komendant z narażeniem - no może nie tyle życia, co kariery, walczy jak Rejtan o przyznanie dodatkowych środków na wynagrodzenia. Także racja jest po stronie Karla i Intrudera (ksywka od samolotu, czy japońskiego czopera?)

PS. Proszę nie traktować mojego postu poważnie, bo przecież jestem "oszołomem"
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: intruder w Październik 03, 2007, 12:22:31
no i zebrało mi sie  ^_^ cześciowo moze słusznie ale tez i nie (ale to moje zdanie)
sam go - jesli uraziłem  pozadnych ludzi działajacych zwiazkowo to przepraszam zapewne nie wsszyscy to oszołomy , obrazanie nie było moim zamiarem i z tekstów to wynika. moze mam pecha ale niestety zdarza mi sie bywac z tymi mniej poządnymi. cały czas podkreslam ,ze jest grupa która ręcznie steruje pewne sprawy związane z psp i nie jest to zwiazane z podwyzkami, walką o lepsze ustawy, rozporzadzenia , rozkazy itd.

gedeon - mój czas juz był w latach 1999- 2001 - wystarczy, kupony dziś odcinają inni  którzy pod sztandarem zwiazkowym prą do przodu po trupach w walce o ... ,,swoje,, , w moim charakterze nie lezy tekst w stylu ,,a ja im teraz pokaże,, bo po co ,obecnie panujacy tez kiedyś odejdą i oby ich potraktowano lepiej  i nie chodzi mi nawet o kg ale o nowych kp d ców jrg i nowowykeowanych tubylczych kacyków. ( nie wszedzie tak jest). czasem mam wrazenie ,że politykowanie jest wszechobecne   - to mnie wkurza  ; popatrzcie na ; kielce , gdańsk , rzeszów, szczecin ( to tylko co wyczytuje się z postów)
drogga do normalności bedzie krótka jak przestanie nam ,,odbijać,,  politycznie a doswiadczyłem tego ,ze jak  czerwoni - to w łeb bo było sie przeciw, jak teraz koledzy z obecnych zz t żle ,że nie z nimi... a jak nie z nimi to znaczy ,ze czerwony , i tak w koło macieju wojny podjazdowe jednych przeciw drugim - mam to po prostu gdzieś ...juz.

robard - ty to dopiero wypaliłeś... sam go przynajmniej czyta moje posty a ty po prostu populistycznie jak kibol na żylecie wziałeś bejzbola i wio ... na intrudera bo tak ci przedemną też  przywale go a niech koledzy widzą ,że i mnie stać na to... politowania godne!
proszę pokazać mi gdzienapisałem ,ze związki sa niepotrzebne.
rózne rzeczy mi imputujesz ale nie wmowisz mi ,ze nie zabierałem głosu w sprawie my - samorzad.
ja pamietam czasy z przed ustawy o psp a ty? pamietam jak cywile zapierali sie nogami i rekami by nie byc strazakami... wtedy rzadziły samorządy. tak naprawdę to tylko psl i lewica nie mówili o wywaleniu nas w samorzady. bo dla mnie po i pis wczesniej czy pózniej załatwia nas na cacy - jesli tylko będa mieli sejmowa wiekszość. ja jako ,, chamstwo,,  iluminacji moge nie doznac , bo chamstwo mało wrażliwe jest. a o moje działania sie nie martw a co do gówan to ... jak co razem w nim wyladujemy ... cuż  za szanowne bedę miał towarzystwo.


zapomniałem dodac ... tak byłem oszołomem skazanym na nienormalność ale rodzina jest wazniejsza.

intruder - będzie ci poasowało sam go - poprostu intruz lun natręt ... z angielska



 
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Październik 03, 2007, 13:14:49
Nie chcem, ale muszem wesprzeć intrudera.
Znowu zamiast dyskusji i wymiany argumentów - zwarte szeregi, pałki w dłoń i huzia na Józia.
Na śmierć, nie na niewole. Nic pomiędzy: albo, albo.
To nie dyskusja, to napierdalanka, więc kto tu konfliktuje, dzieli, jątrzy?
Tylko, pomimo iż koledzy bardzo starają się udowodnić, że to oni tu rządzą - wypowiedzi są offtopic.
Aczkolwiek można by coś o mafii, układzie...

Faktycznie, całe pokolenie musi wymrzeć nim dotrzemy do Ziemi Obiecanej.
Więc i ja już tego nie doczekam.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Październik 03, 2007, 14:02:02
Znowu zamiast dyskusji i wymiany argumentów - zwarte szeregi, pałki w dłoń i huzia na Józia.
@flogiston zauważ, że cała ta dyskusja zaczęła się od "rewelacji" @karla, wiele z tych informacji jest tak samo prawdziwa, jak taka, że jutro wszyscy emigranci wracają do kraju.
Przed publikacją myśli posklejanych według teorii spiskowej dziejów człek by się lekko zastanowił.

Mówisz dyskusja na argumenty a jakich argumentów używać wobec części informacji zawartych w postach @karla będących po prostu nierzetelnymi informacjami?? By nie powiedzieć kłamstwami.
Skoro m.in. zauważył, że jego przemyślenia są sformułowane w oparciu o ogólne informacje zawarte m.in. na stronach internetowych.
Weź napisz email do ZZ PP i poproś informację jak przedstawiali się z imienia i nazwiska kolejni przewodniczący tego związku.
Może i to zrobisz i poznasz prawdę ale zrobisz to Ty i kilku jeszcze forumowiczów inni przyjmą to co jest w pośćie @karla za niemalże pewnik.

Jest wiele innych tego typu informacji w postach tego gościa.
Niesprawdzone wyglądają jak kryminał jak sprawdzisz to między bajki można włożyć.

Ja nie mówię, że nie ma w tych postach trochę i prawdy. Tak jak z piaskiem złotonośnym na wiadro piachu 2 gródki. Neguję formę rozpoczęcia i prowadzenia tej "dyskusji".
Gość wpada na forum klepnie "wypocinki"  zabiera się z forum, a następnie nie wiem czy patrzy na tok "dyskusji" ale mniemam, że się nieźle bawi widząc w jakie kierunki to wszystko w temacie idzie.
Nie dam się osobiście więcej wciągać w takie "pyskówki" Ma coś do ZZ można nawijać ma coś do ludzi niech usiądzie i popisze prywatne emaile, listy, zatelefonuje i żółć tam upuszcza.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: robard w Październik 03, 2007, 14:16:02
ad voce zapytania intrudera:
Cytuj
a pamietam czasy z przed ustawy o psp a ty?

A ja wybraź sobie też pamiętam, mamy się dalej licytować?
Miałem zamiar sprawdzić w ilu Twoich postach znajde sforułowania jednoznacznie świadczace o złej woli dla działań zz, ale nie chcę już zaogniać sytuacji i ciągnąć tego tematu, wogóle uważm, że ten wątek powstał jako niezła prowokacja, możnaby powiedzieć jak to jest teraz w modzie:"atak związany z kampanią wyborczą":)

PS> Korzystając z tego, że jest to dosyć poczytny wątek -proszę moderatorów o wyrozumiałość- zadam pytanie, czy ktos ma może linka, czy nawet jakiś słownik ang-pol (pożarniczy), lub pol-ang w wersji elektronicznej PILNE! Jeśli tak, to proszę o info na prv z góry dziękuję.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Październik 03, 2007, 14:57:29
Mam odmienne zdanie co do zawartości kruszcu w tej skale, ale nie będę się spierał.
Przyznałeś - złoto jest.
Karl podał fakty. Kiedy wdepnął na wasz teren, zaatakowaliście go "per fas et nefas" i
podważając szczegóły krzyknęliście, że całość też jest fałszem - ergo wylaliście dziecko z brudną wodą.
Nie kwestionuję prawa i obowiązku dochodzenia prawdy, ale róbmy to skalpelem, nie bejsbolem.

Złota trzeba szukać, koledzy. Jak przyjdzie samo, to się je szanuje - nawet jeśli nie jest dokładnie takie,
jakiego byśmy chcieli. Nie wiem, czy Karl się śmieje, ale możliwe że mu się odechciało.

W topicu:
Przewijając piąty ekran tego wątku - jedyne co widzę,
to dowód na to że S faktycznie ma duży udział w rządach w PSP.
Pytanie, czy taki właśnie powinien być.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Październik 03, 2007, 19:14:23
Mam odmienne zdanie co do zawartości kruszcu w tej skale, ale nie będę się spierał.
Przyznałeś - złoto jest.


Przyznałem złoto jest ale nie w skale tylko w piachu przy okazji szukania złota w piachu obsypujemy się tym drugim bez potrzeby i umiaru - skoro przenośniami :)

Cytuj
podważając szczegóły krzyknęliście, że całość też jest fałszem - ergo wylaliście dziecko z brudną wodą. Nie kwestionuję prawa i obowiązku dochodzenia prawdy, ale róbmy to skalpelem, nie bejsbolem. Złota trzeba szukać, koledzy. Jak przyjdzie samo, to się je szanuje - nawet jeśli nie jest dokładnie takie, jakiego byśmy chcieli. Nie wiem, czy Karl się śmieje, ale możliwe że mu się odechciało.

To tak jak z szanownym byłym już vice premierem Lepperem, rzucając wielkie oskarżenia okazywało się jak dotychczas że człowiek niby coś wie niby jakieś dokumenty wyciąga przed kamerę ale po wyjaśnieniach okazywało się że to co miał to nie burza a jedynie kilka kropel spadło. Z czasem nie można mieć ani do sprawy ani do człowiek poważnego podejścia. Zatem ten typ wykazywania nieprawidłowych zachowań jest już dawno spalony i bazuje na populizmie zakładając, że większości ludziom nie będzie się chciało sprawdzić wiarygodności informacji i uwierzą w to co chcieliby usłyszeć, bo kogo z nas nie zainteresują jakieś plotki zwłaszcza idące z samej KG??

Cytuj
W topicu:
Przewijając piąty ekran tego wątku - jedyne co widzę,
to dowód na to że S faktycznie ma duży udział w rządach w PSP.
Pytanie, czy taki właśnie powinien być.
Pozdrawiam


Tak, tu się z tobą zgodzę wymieniana literka przez ciebie ma dużo do powiedzenia dziś przy decyzjach ale nie tylko finansowych rzutujących na życie PSP ale i po części kadrowych. czy tak powinno być, w idealnym niemożliwym do osiągnięcia modelu PSP pewnie nie powinno. Tylko my nie żyjemy w biało czarnym świecie, a w szarym.
Była lewica przy władzy ZZ - lewicujące też uzurpowały sobie prawo "podpowiadania" ówczesnej władzy rozwiązań w PSP.

Dla mnie stanowiska komendantów jeżeli nie będą obsadzane merytorycznie zgodnie z jakimiś zasadami, np. bezstronnym (marzenie) konkursem to będzie tak jak jest dziś co zmiana na stanowiskach rządowych to przeciąg na stanowiskach komendantów. Tą zasadą będą się kierować wszystkie ZZ.

@flogiston, jak widzisz można na argumenty bez nawijania że kowalski dostał mieszkanie, i chodzi na smyczy :). Być może jest mniej widowiskowo, za co przepraszam.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Październik 03, 2007, 20:01:07
A to tu o widowisko chodziło... W morde, ale gafa...  Popsułem zabawę...
A to ja przepraszam, nie wiedziałem...

A na poważnie + za przykład, że można spokojnie i z uśmiechem.
Tylko, że zauważyłem, że ja tu prawie solówkę walę i zaczynam się zastanawiać, czy repertuar mam właściwy.
Co to ja Sancho Kichot jakiś, czy partyzant z wyciętego lasu? Ja nie mesjasz, za miliony cierpieć nie muszę.
Na razie pozwolę sobie na "ruch Geddeona" i poczekam czy inni mają coś do powiedzenia.

Pozdrawiam

PS
Cytuj
to nie burza a jedynie kilka kropel spadło
Poczekaj, to że strzelec dupa, nie znaczy, że w magazynku ślepaki
PSII
Izwinitie, znaju: oftopik.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: mireks w Październik 03, 2007, 20:19:13
Ale to już kiedyś było: Artykuł z "Rzeczpospolitej" z 9 maja 2001r.

"Solidarność" zastanawia się nad sposobem wyjścia z polityki

Jak porzucić AWS

O tym, kiedy i w jaki sposób "Solidarność" ma się wycofać z AWS będą dziś dyskutować szefowie regionów i branż związku. Ścierają się dwie opcje: natychmiast rozpocząć proces opuszczania struktur Akcji lub poczekać, aż powstanie komitet wyborczy prawicy i sytuacja rozwiąże się sama.

Pierwszą opcję prezentuje mazowiecki region "S", który wycofał swoich przedstawicieli ze wszystkich struktur terytorialnych Akcji Wyborczej Solidarność i zażądał, aby 15 maja Komisja Krajowa zastanowiła się nad wyjściem całego związku z AWS. Mazowsze będzie gospodarzem środowego spotkania związkowców w tej sprawie. Jednak faktycznym jego organizatorem jest zastępca Mariana Krzaklewskiego - Janusz Śniadek, wiceszef "S" i lider gdańskiego regionu związku, który woli rozwiązanie bardziej miękkie: wezwał władze krajowe AWS i Ruchu Społecznego do niezwłocznego powołania komitetu wyborczego Akcji, otwartego na "wszystkie zainteresowane ugrupowania prawicowe". Gdańska "S" oczekuje też utworzenia komitetu organizacyjnego jednej partii AWS.

Obie sprawy "pilotuje" już premier Jerzy Buzek. Najpierw patronował porozumieniu RS z PPChD w sprawie przekształcenia Akcji w jedną partię, od wczoraj prowadzi rozmowy o powołaniu komitetu wyborczego prawicy, który miałby objąć obecną AWS (w tym także Przymierze Prawicy) oraz ROP i komitet "Prawo i Sprawiedliwość". Jednak zarówno twórca tego komitetu - Jarosław Kaczyński, jak i blisko współpracujący z nim liderzy PP są sceptyczni wobec szans powołania tak szerokiej listy. - Powtórzenie AWS w nowej formie nie tworzy nadziei na przyszłość. Stworzyć ją może tylko daleko idąca weryfikacja personalna - powiedział PAP Kaczyński.

Decyzję regionu Mazowsze uważa za przedwczesną Kazimierz Marcinkiewicz, lider Przymierza Prawicy. Przypomina, że "S" była spoiwem "niezbędnym do powołania AWS" i wciąż może wspierać organizacyjnie działania prawicy, choć "bardziej dyskretnie". Z decyzji mazowieckiej "S" cieszy się natomiast Andrzej Anusz z Ruchu Społecznego. Jego zdaniem konieczne jest przyspieszenie przekształcania AWS i zawarcie kontraktu z "S" o reprezentowaniu interesów politycznych związku. - Blok polityczny powinien także zachować nazwę Akcja Wyborcza Solidarność, choć może pisaną inaczej, niekoniecznie "solidarycą" - uważa Andrzej Anusz.

Co będzie dalej? Szef mazowieckiej "S" Jacek Gąsiorowski jest przekonany, że powstaje "fala z tendencją do wyjścia związku ze struktur AWS" i zawarcia porozumienia z całą Akcją jako jednolitą partią, która powinna powstać już przed wyborami. Wacław Marszewski, lider największego regionu "S" śląsko-dąbrowskiego zgadza się, że kontrakt winien zostać zawarty z całą AWS, a nie tylko z RS. Jednak AWS nie musi być partią - wystarczy, gdy stanie się strukturą bardziej ścisłą, niż dotąd. Marszewski woli też wyjście z polityki w stylu, jaki proponuje Gdańsk, bo "to są warunki integrujące prawicę". B.I.W., M.D.Z.

OD PARASOLA DO AKCJI

- 1989 r.: nad powołanym w sierpniu rządem Tadeusza Mazowieckiego związek rozpiął tzw. parasol - nie organizowano większych protestów.

- 1991r.: nowy przewodniczący Marian Krzaklewski w maju ogłasza "zamknięcie parasola ochronnego nad rządem" Jana Krzysztofa Bieleckiego. NSZZ "S" startuje w październikowych wyborach parlamentarnych, zdobywa 27 mandatów poselskich i 11 senatorskich. Związek wspiera powołanie gabinetu Jana Olszewskiego.

- 1993 r.: Alojzy Pietrzyk w imieniu "Solidarności" składa wniosek o wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej. Sejm przyjmuje wniosek, prezydent Wałęsa ogłasza rozwiązanie parlamentu. We wrześniowych przyspieszonych wyborach związek zdobywa 4,9 proc. i nie dostaje się do Sejmu. W Senacie ma 9 przedstawicieli.

- 1995 r.: liderzy "Solidarności" uczestniczą w mającym wyłonić wspólnego kandydata prawicy na prezydenta Konwencie Św. Katarzyny.

- 1996 r.: w lecie związek inicjuje powstanie Akcji Wyborczej Solidarność.

- 1997 r.: AWS zwycięża we wrześniowych wyborach - wśród 200 posłów Akcji 52 oficjalnie rekomendowała "Solidarność".


I znowu historia uczy, że jeszcze nigdy nikogo niczego nie nauczyła? Bo jak to się skończyło chyba każdy pamięta ...
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 03, 2007, 20:33:51
O ile, (po mimo wielkich trudności) udało mi się przyjąć stanowisko (intruza), staram się zrozumieć człowieka,być może (intruz nie obraź się proszę ) jego kariera przyspieszała w innych niż obecne rządy.Ok. masz prawo do innego zdania, i potrafisz to zdefiniować. O tyle @flogiston jest nieuleczalnym indoktrynerem, który nie widzi rzeczy oczywistych, nap....  na oślep, licząc na poklask innych niedowartościowanych panów z wszelkiej maści komend. Niestety panowie i panie tak ten świat (PSP) jest skonstruowany, że "czyja władza, tego religia", Jak mawiał wielki myśliciel SLD J. Oleksy:" Przekręty szły". Szły, szły i wyszły. Koniec. Nie zastanawiało Was nigdy, że raptem PSP nie jest w stanie wydać kosmicznej kasy na sprzęt i inwestycje? Może po prostu nikt nie chce dawać i nikt nie chce brać, może w  końcu nie da się udowodnić, że inwestycja może kosztować 4x tyle ile powinna?
Odnosząc się do tematu:
Kto faktycznie rządzi w PSP.
W PSP rządzi KG, przy pomocy swoich zastępców. Są to nowi ludzie, z namaszczeniem ( to pewne, ale konia z rzędem temu, kto poda choć jednego nienamaszczonego za poprzednich rządów).
Naprawdę nie wiem, skąd takie naparzanki na KG, bo przynajmniej w mojej JRG żaden strażak, podoficer, aspirant, a nawet oficer nie ma pretensji. Kto więc podnosi larum?
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: fireman w Październik 03, 2007, 23:58:55
"Namaszczanie", o którym sam_go wspominasz schodzi już coraz niżej nawet w zmiany służbowe, żebyśmy nie doszli do paranoi jak w innych urzędach państwowych i samorządowych, że zmiana opcji wiąże się nawet z wymianą pani sprzątającej by nie powiedzieć sprzątaczki.

Dla mnie osobiście namaszczony czy nie namaszczony ma działać na rzecz poprawy warunków służby płacy itd w PSP. Średnio mnie interesuje kto go i czym namaścił. Tak było i jest przy czym kiedyś sie o tym nie mówiło, później troszeczkę, a teraz jest to widoczne i mówić nikomu nie trzeba, bo każdy jak jest widzi.
To samo sie tyczy przewodniczących związków, dopóki robią dobrą dla ogółu strażaków robotę to dla mnie mogą przysłowiowe mieszkania mieć i 4 nawet się do czynszu dorzucę jak dostanę podwyżkę 500 zł miesięcznie.

Podnoszone @karla zarzuty w skrócie czy przewodniczący krajowi ZZ powinni być na etatach KG (pomijam czy tak jest, czy kiedyś było) są retoryczne. Oczywiście, że nie powinni. Tak samo jak nie powinni być na takich etatach przewodniczący niższych struktur.

Tylko takim tokiem myślenia dochodzimy do paranoi bo w terenie w KP i KM przewodniczący struktur ZZ też nie powinni być na kubku swojego  pracodawcy to co mają zrobić rozwiązać organizacje związkowe??

Większość ludzi wykonujących zadania przewodniczących ZZ w KP i KM więcej batów na plecy zbiera za to, że jest kim  jest niż profitów.
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: flogiston w Październik 05, 2007, 14:03:54
Wypowiedź skierowana jest do jednej osoby, jednak stanowi przykład problemów z niektórymi działaczami ZZ i powinna służyć innym do przemyśleń. Uważam więc iż nie narusza regulaminu.
@sam_go
Starasz się mnie obrazić, ale nie jesteś w stanie tego osiągnąć z kilku powodów.
Najistotniejsze, to fakt iż nie zawsze do końca rozumiesz co czytasz, nie zawsze do końca rozumiesz co piszesz, nie rozumiesz do końca mądrych słów których używasz i nie cenisz tego co piszesz - czyniąc iż nie jest wiele warte.
Nie deprecjonuję Twej fachowości w sprawach zawodowych, lecz nie odpowiada mi Twoje podejście do spraw związkowych.
Wiele w Tobie żarliwości i energii, ale ponieważ wątpliwe są tego efekty - także i Ty jesteś powodem, dla którego nie należę do S. Nie najważniejszym, a w każdym bądź razie nie ważniejszym od kolegów J.P. i R.O. (Warszawa). Pasujesz do nich, być może przed Tobą wielka kariera, tylko w jakich związkach?
A zanim znowu zaczniesz o "nap....  na oślep", odpowiedz (sobie, ja wiem) kto i w jakim kontekscie napisał:
Cytuj
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala,
Czy ten, co mówic o tym nie pozwala?
A zanim zaczniesz, że nic mi do związków skoro nie należę - ja mówię że nic związkom do straży bez poparcia niezrzeszonych: to niezrzeszeni je powołali. Więc nos dla tabakiery?
Wierzę iż jest i dla Ciebie nadzieja, jednak musiałbyś najpierw do końca zrozumieć współczesne znaczenie słowa demagog, znaczenie słowa szacunek - choćby dla drugiego człowieka, jeśli nie dla kolegi z pracy.
I przypominam, że podstawą istnienia usenetu i forów internetowych nie jest agresja, lecz życzliwość.
To nie wszystko, ale chciałbym aby wystarczyło.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kto faktycznie rządzi,1,2 dzień z życia KG PSP
Wiadomość wysłana przez: Butel w Październik 05, 2007, 15:23:27
Cytuj
Wypowiedź skierowana jest do jednej osoby, jednak stanowi przykład problemów z niektórymi działaczami ZZ i powinna służyć innym do przemyśleń. Uważam więc iż nie narusza regulaminu.

Dobrze że tylko tak uważasz, a nie stanowisz nowego prawa.
A jednak to nadaje się na PW.
To że inni nie przestrzegają regulaminu nie daje Tobie przyzwolenia do jego niestosowania.
Pozdrawiam