strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: Nectoros w Czerwiec 24, 2012, 13:47:56
-
Ostatnio w mieście natknąłem się na lawetę pomocy drogowej z napisem STRAŻ na boku i na lampach, jednak nie miała numerów bocznych. Czy "cywilna" firma może jeździć takim czymś?
Tu jest strona tej firmy i fotki lawet:
http://www.ratownictwodrogowe.szczecin.pl/ (http://www.ratownictwodrogowe.szczecin.pl/)
-
Są firmy, które na żądanie są dysponowane do zdarzeń. Mają np. koguty - gdy nie jadą na akcję używają niebieskich a normalnie w pracy pomarańczowych.
-
Trochę przegięcie. Jeśli faktycznie mają podpisane umowy z odpowiednimi instytucjami, są uwzględnione w "planach" ratowniczych - proszę bardzo, ale istnieje coś takiego jak napisy na folii magnetycznej, którą sekundowo można na blachy założyć/zdjąć.
-
Znalazłem na stronie KRS, że ta firma jest zarejestrowana jako Ochotnicza Straż Pożarna (na stronie nic nie ma o tym wspomniane, oprócz adresu mailowego "osprd") ... tylko jakim, kurka, prawem zarabiają na tym?! Czy OSP może być jednocześnie firmą?
-
Może prowadzą działalność gospodarczą
-
Sa dwa podmioty zarejestrowane na tej samej ulicy na kolejnych numrach.
Prezes spółki jest jednoscześnie Skarbnikiem stowarzyszenia, które nie jest wpisane do rejestru przedsiębiorców.
RATOWNICTWO DROGOWE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
http://krs.ms.gov.pl/Podmiot.aspx?nrkrs=0000267236
OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA RATOWNICTWO DROGOWE
http://krs.ms.gov.pl/Podmiot.aspx?nrkrs=0000121407
Co ciekawe KW PSP w Szczecinie też się mieści na tej ulicy tyle, że pod adresem ul. Firlika 9/14.
-
Było kiedyś o tym wynalazku w Strażaku. Firma lawetowo-holownicza, żeby przejąć lokalny rynek założyła sobie OSP i dzięki temu zawsze mają świeże info o wypadkach. Moim zdaniem to chore, nie rozumiem jak szczecińska komenda może to tolerować.
-
Jeśli jest tak jak pisze Siedemsetter to to jest kpina.. że każdy może założyć OSP ( nie jakieś zwykłe stowarzyszenie) tylko w celu zarobkowym nie mając z OSP w rzeczywistości nic wspólnego prócz napisów na aucie i niebieskich lampach błyskowych... trochę skandalem wieje.. :wall:
-
a VAT 8% to co!
-
A mnie to w ogóle nie dziwi - ktoś znalazł lukę w przepisach lub raczej zauważył możliwość jaka wynika z obecnego stanu prawnego i korzysta. Jakby się zastanowić to nie tylko tego rodzaju działalność można prowadzić pod szyldem OSP i znacznie by to ułatwiło życie np. przedsiębiorcom z transportem medycznym, a firmy ochroniarskie chętnie by skorzystały z możliwości użycia uprzywilejowania w ruchu swoich pojazdów. Takich luk jest sporo - ale należy się cieszyć że póki co mamy do czynienia raczej z jednostkowym przypadkiem, i to raczej nieuczciwej konkurencji, niż jakimś procederem masowym.
Więc tak: jeżdżą już lawety z kogutami i napisem "straż", więc te firmy ochroniarskie... cóż, obym nie był złym prorokiem, bo to by były jaja... Tak samo jakieś korporacje taksówkarskie "na niebieskim" :rofl:
Było kiedyś o tym wynalazku w Strażaku. Firma lawetowo-holownicza, żeby przejąć lokalny rynek założyła sobie OSP i dzięki temu zawsze mają świeże info o wypadkach. Moim zdaniem to chore, nie rozumiem jak szczecińska komenda może to tolerować.
Ale szczerze - co komenda może z tym zrobić? PSP nie ma żadnej władzy nad OSP, bo te działają jako stowarzyszenia - zupełnie oddzielnie twory prawne. Niektóre rzeczy w naszym systemie prawnym rozumie się "samo przez się", np. to że firmy zajmujące się transportem sanitarnym muszą występować do MSW o pozwolenie na uprzywilejowanie bodajże każdego jednego auta osobno, a w OSP działa to tak, że każdy pojazd zarejestrowany/przekazany w użytkowanie może dostać uprzywilejowanie w momencie zainstalowania sygnalizacji świetlno-dźwiękowej i nikt tego nie zakwestionuje - bo tak jest w ustawie.
Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli - grzebanie w tych przepisach może nam jeszcze bardziej utrudnić życie, nie wspominając już o tych OSP które dorabiają prowadząc działalność gospodarczą.
-
a firmy ochroniarskie chętnie by skorzystały z możliwości użycia uprzywilejowania w ruchu swoich pojazdów.
Ok ale ja nie rozumiem jak? Mogę jechać na bombach, zadysponowany przez MSK/PSK. Jeśli wspomniane w pierwszym postem OSP ma SiS przydatne do działań Ok, jeśli nie - używa kogutów bezprawnie a na to zdaje się jest paragraf. Analogicznie do taxi ochrony i innych "chętnych"
Było kiedyś o tym wynalazku w Strażaku. Firma lawetowo-holownicza, żeby przejąć lokalny rynek założyła sobie OSP i dzięki temu zawsze mają świeże info o wypadkach.
Chyba troche bez sensu działanie na znanym portalu aukcyjnym można kupić radio, dostroić i słuchać o wypadkach bez zakładania OSP
-
a firmy ochroniarskie chętnie by skorzystały z możliwości użycia uprzywilejowania w ruchu swoich pojazdów.
Ok ale ja nie rozumiem jak? Mogę jechać na bombach, zadysponowany przez MSK/PSK. Jeśli wspomniane w pierwszym postem OSP ma SiS przydatne do działań Ok, jeśli nie - używa kogutów bezprawnie a na to zdaje się jest paragraf. Analogicznie do taxi ochrony i innych "chętnych"
No faktycznie, tutaj zgoda - za nieuprawnione użycie dostawaliby po tyłku, czyli praktycznie nie mogliby tego używać. Ale to tylko przykład - chciałbym zauważyć, że i tak jako OSP prowadząc działalność gospodarczą jesteśmy bardziej do przodu (uprzywilejowani, że tak powiem), niż "reszta rynku". A koguty by się przydały firmom z transportem medycznym - ostatnio coraz więcej wniosków o uprzywilejowanie takich pojazdów jest odrzucanych - tak powiem, ale zaznaczę że to zasłyszana plotka.
-
Ostatnio w mieście natknąłem się na lawetę pomocy drogowej z napisem STRAŻ
Odgrzewamy temat - wałkowany wiele lat temu.
Kilka słów wyjaśnienia:
- faktycznie taka straż istnieje, ma niebieskie lampki i ładne napisy, ale jeszcze nie widziałem ich "na sygnale";
- nie podsłuchują o wypadkach, ponieważ w Szczecinie zarówno KM PSP jak i wszystkie JRG oraz Policja mają system TETRA (teoretycznie niepodsłuchiwalny, kodowany);
- kiedyś (kilka lat wstecz) podsłuchiwali i mieli z tego tytułu sprawę w sądzie;
- wywaliliśmy ich ze Związku OSP RP jakieś dwa lata temu;
- nadzór nad stowarzyszeniami ma Sąd i starosta (w tym wypadku Prezydent miasta) i to oni mogą coś w tym temacie ruszyć, jeśli będą mieli chęć oczywiście;
- KW z Firlika ma takiego sąsiada i nic na to nie poradzi;
- jeśli zdarzą się jakieś działania niezgodne z prawem - zapewne podjęte zostaną odpowiednie czynności przez właściwe organy;
- też mi głupio, ze taki proceder ma miejsce, ale cóż...
-
- kiedyś (kilka lat wstecz) podsłuchiwali i mieli z tego tytułu sprawę w sądzie;
o ile wiem sam nasłuch nawet przez osobe prywatną nie jest przestepstwem, a prez ednostke OSP juz zupełnie. No chyba że inaczej...?
-
Cyrek miał raczej na myśli nasłuch, dzięki któremu udowodniono pozyskiwanie korzyści majątkowych czyli po naszemu wiedzieli gdzie wypadek i od razu laweta jechała na miejsce
-
Dokładnie - dziękuję Marcin1986 za wyjaśnienie. Chodziło o nielegalne pozyskiwanie informacji o zdarzeniach i pojawianie się na miejscu wypadku/ kolizji.
Efektu sprawy nie znam, ale wiem, że już do zdarzeń nie jeżdżą.
Sam miałem z nimi okazję raz współpracować, historia jest nieco zabawna, więc w kilku słowach opowiem.
Organizowaliśmy (OSP Szczecin) pokazy ratownictwa podczas jednego z finałów WOŚP, rano, tuz przed imprezą zadzwonił do nas umówiony człowiek 'od lawety' informując, ze niestety nie może nam pomóc, ponieważ zmarł jego ojciec...
Tym samym nie mieliśmy jak przetransportować wraku pojazdu na miejsce pokazu, dodam tylko, że wspomniany wcześniej człowiek 'od lawety' robił to dla nas za zupełna darmochę, bo jak wiadomo, akcja szczytna.
Na szybko obdzwoniliśmy wszystkie autoholowania w Szczecinie i niestety NIKT za darmo nie chciał pomóc... nawet koledzy z "OSP autoholowanie". Zaproponowali Oni 100 zł za przewiezienie samochodu z autozłomu na miejsce pokazu - zrobiliśmy szybko zrzutkę w ekipie i problem transportu załatwiony. Wrak został przywieziony przez "osp autoholowanie", ustawiliśmy go na miejscu i zapłaciliśmy 100 zł 'kolegom'.
Niestety, laweta "osp autoholowania" już nie odjechała, ponieważ poważnej awarii uległa chłodnica.
W taki oto sposób samo życie pokazało, że czasem może nie warto myśleć tylko o zysku materialnym, zysk z pomagania innym jest DUŻO LEPSZY!