strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Szkolenie, doskonalenie, ćwiczenia => Wątek zaczęty przez: Waldi w Grudzień 09, 2005, 18:36:30
-
Co myslicie na temat wydania elektronicznego, multimedialnego lub coś podobnej publikacji na temat wyposażenia osobistego strażaka. Znalazłoby sie tam poza samą budową, konstrukcjami, rozwiazaniami takze porady, katalog do celów szkoleniowych itp rzeczy
-
A komu to potrzebne. W takim katalogu byłoby pewnie pokazane jakieś wypasione wyposażenie, a my i tak najgorsze gówno dostajemy.
-
Doskonały pomysł. Sporo osób zajmujących się poważnie swoim zawodem byłoby z pewnością zainteresowanych. Powinny się tam znaleźć oprócz rzeczy, które można kupić, także te które spokojnie można wykonanć samodzielnie, typu: kliny, gumowe opaski zakładane na klamki, żeby się drzwi nie zatrzaskiwały, wspominane przez kogoś pojemniki na rękawiczki gumowe, własnego pomysłu lineczki, dobierane scyzoryki itd. MIałem w ręku oststnio niemiecki katalog, były tam takie doskonałe pomysły, że czacha dymi. Problem leży w tym , że najczęściej jeśli czegoś nie widzieliśmy, nie zdajemy sobie sprawę, że wogóle istnieje. Twój pomysł to napewno właściwy kierunek, żeby wiedzieć, co mażna mieć, żeby się tego domagać. Kwestia zdobycia środków, to całkiem odrębna sprawa.
-
Jeśli to ma dotyczyć również ubrania, a nie tylko rzeczy dodatkowych, to polecam do obejrzenia wykład na firehouse.com nt. najnowszych osiągnięć w budowie ubrań. (sam nie oglądałem, ale inne są poprostu świetne!)
http://www.firehouse.com/live/2005/globe/ (http://www.firehouse.com/live/2005/globe/)
Wiadomo, że problemem będze pewnie cena, ale wiedziec nie zaszkodzi...
Witek
-
Rozwiązania budowy ubrania są ok, trochę mnie jednak niepokoi obecność głównego sponsora tych lekcji koncernu DuPont, właściciela materiałów typu gorex, goratex, kevlar, tychem, tyvek. Znani są oni z torpedowania niezależnych badań, ujawniających informacje nt. szkodliwości produkowanych przez nich materiałów. Kiedys na forum trochę o tym pisałem, teraz przypomnę:
1. o szkodliwych substancjach używanych w ubraniach (http://www.wwf.pl/publikacje/powody_do_niepokoju.pdf)
2. stanowisko OECD nt. związków PFOS (ang.) (http://www.oecd.org/document/58/0,2340,fr_2649_34379_2384378_1_1_1_1,00.html)
3. wyniki badań wśród europejczyków (ang.) (http://www.wwf.pl/publikacje/o_badania.pdf)
Materiały używane w naszych ubraniach ochronnych to wynalazek lat 20 XXw. , przedstawiane są jako 'nowoczesne' poprzez aparat marketingowy. Zagrożenie wydaje się poważne, szczególnie dla strażaczek. Substancje z grupy PFOA są trwale gromadzone w organach wew., w kościach, tkankach, z uwagi na ogromną odporność praktycznie nigdy nie ulegaja rozkładowi, dlatego kobiety narażone na stały kontakt z tymi substancjami będą je przekazywały swiom dzieciom wraz z mlekiem. A badania wykazują ich duży wpływ na powstawanie chorób nowotworowych szczególnie mózgu, wady genetyczne i inne schorzenia.
Może ktoś ma dane nt. nowoczesnych bezpiecznych materiałów o podobnych właściwościach ochronnych, coś musiało się pojawić w ciągu ostatnich 50 lat, tylko, że my o tym możemy nie wiedzieć. Byłbym wdzięczny za informacje.