strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: herubin w Maj 07, 2007, 09:27:13

Tytuł: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: herubin w Maj 07, 2007, 09:27:13
Niestety nie trudno znaleźć przykłady gdy strażacy ochotnicy łapani są na podpaleniach stodół, domów, kosciołów, łąk, lasów. Dlaczego to robią? Pod spodem wklejam wycinki z prasy dokumentujące "wyczyny" strażaków z OSP i smutno, że jest ich aż tyle a to tylko czubek góry lodowej... Co skłania często młodych chłopaków do podpalań mimo, że należą do organizacji która walczy z ogniem? Gdzieś kiedyś usłyszałem, że każdy strażak, jeden mniej, drugi bardziej jest tak na prawdę piromanem... Co o tym wszystkim sądzicie? a może w waszej OSP lub sąsiedzkiej był taki przypadek?


Ulanów
W kwietniu 2002 r. policjanci zatrzymali 27-letniego strażaka-ochotnika i postawili mu zarzuty wzniecenia czterech pożarów.

Walawa, gm. Orły
W październiku 2003 r. policjanci ujęli 22-latka z Walawy, który miał na sumieniu 6 pożarów.


Wielkie Oczy
W marcu seria pożarów stodół i domów sterroryzowała mieszkańców Wielkich Oczu. Policjanci ustalili, że podpalaczem był 22-letni strażak-ochotnik Piotr L. Policjantom wyjaśnił, że podpalał, aby później wykazać się w akacjach gaśniczych. Został aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.

Podlaskie: Strażak-podpalacz zatrzymany na gorącym uczynku
20-letni mężczyzna, podejrzewany o podpalenie kilku zabudowań i domów w Narwi (Podlaskie), został ujęty tuż po tym, jak podłożył ogień pod kolejny dom.Według policji, w miniony poniedziałek mężczyzna podłożył ogień pod dom w Narwi. W budynku spał starszy mężczyzna. Na szczęście ogień zauważyli sąsiedzi i zdołali w porę obudzić gospodarza i ugasić pożar, który strawił część dachu i opalił ściany.Wkrótce potem policjanci z Hajnówki zatrzymali podpalacza, już wcześniej typowanego jako podejrzanego o kilka podpaleń w Narwi. Pierwsze z nich miały miejsce jesienią 2005 roku.W trakcie przesłuchań nie potrafił wyjaśnić motywów swego działania.Zatrzymany jest strażakiem ochotnikiem.

Strażak podpalacz z Rogoźna
Policja zatrzymała 19-letniego Michała P. - strażaka ochotnika z Rogoźna (Wielkopolskie), który w latach 2002-2005 dokonał kilku podpaleń stodół i jednej z miejskich kamienic.Zatrzymany 12 maja podpalił kamienicę w centrum Rogoźna, a następnie jako strażak z OSP brał udział w akcji gaśniczej. Podpalał, bo lubił brać udział w akcjach ratowniczych - powiedział Bukowski.

Podpalacze z OSP w Łobudzicach na czele z naczelnikiem OSP
Ustalono również, że zatrzymany 19-latek szczególnie wyróżniał się w akcjach gaśniczych i praktycznie nie opuszczał żadnej okazji, by wziąć w nich udział. Gdy wiadomość ta dotarła do nadkom. Durajskiego, policjanci z grupy powołanej do wyjaśnienia okoliczności pożarów znów podjęli intensywne czynności śledcze. W wyniku tej pracy zebrano materiał dowodowy wystarczający na postawienie mężczyźnie zarzutu podpalenia obydwu stodół. Funkcjonariusze ustalili także, że strażak podpalacz nie działał sam. Miał wspólników (30-letniego i 19-letniego - mieszkańców gm. Zelów). Policjanci dowiedli, że grupa ta, działając w różnych składach osobowych, dokonała podpalenia dwóch innych stodół. Pikanterii dodaje sprawie fakt, że trójka podpalaczy to strażacy ochotnicy, prowodyrem zaś okazał się 30-latek, były naczelnik jednostki strażackiej w Łobudzicach.

Strażak podpalacz z Leszna
Wpadł na gorącym uczynku. Strażak - podpalacz z Leszna Górnego koło Szprotawy w lubuskiem. 17-latek z Ochotniczej Straży Pożarnej najpierw podpalał - potem gasił. Jak sam przyznał, robił to dla zysku.

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grace199 w Maj 07, 2007, 11:48:50
Hehe, to prawda - dużo strażaków to piromani, sama w dzieciństwie często bawiłam sie ogniem  :wacko:(a nawet teraz :wub:) Wielu moich kolegów z OSP wręcz nie może się doczekac kolejnej akcji (tłumaczą że jest nudno..) Ale nie udało im sie wzniecić jeszcze pożarów.. Chociaż wpadali na takie pomysły :rolleyes:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Maj 07, 2007, 11:56:25
Juz kiedyś zastanawialiśmy się na Forum nad przyczynami takiego stanu rzeczy.
Część strażaków, która robi to dla pieniędzy to zwykli przestępcy niszczący mienie dla własnej korzyści. Między innymi z tego powodu jestem przeciwny wypłacaniu pieniędzy za udział w akcji bezpośrednio strażakom. Jesli już koniecznie mamy dostawać pieniądze to niech będą one przeznaczane np. na sprzęt.

Zupełnie inna sprawa to podpalacze którzy nie robią tego dla pieniędzy. Część z nich to piromani - ale myślę, że to mała część. Piroman to człowiek, który przejawia chorobliwe zainteresowanie ogniem, ale nie gaszeniem tego ognia, natomiast największa liczba przypadków podpaleń wśród strażaków dotyczy osób, które podpalały aby być na akcji gaśniczej.
Myślę, że takie zachowanie można tak jak piromanię zaliczyć do zaburzeń psychicznych.
Jak wiemy wyjazd do akcji dla większości z nas jest bardzo silnym przeżyciem, wydzielają się wtedy ogromne ilości różnych hormonów (m.in. adrenalina). Dla wielu strażaków przyczyną stresu jest:
- niepewność tego gdzie jadą (pożar, wypadek, itd),
- niepewność tego na jak długo jadą (czy zdążą do pracy, czy mogą na długo pozostawić swoje obowiązki, rodzinę),
- dla niektórych pojawia się też niepewność czy poradzą sobie na miejscu akcji (brak odp. wyszkolenia, brak sprzętu)


Wyjazd alarmowy jest przecież kwintesencją przynależności do OSP. Dlatego zapisali się przecież do straży. Chcą jak najczęściej brać udział w akcjach. A z drugiej strony boją się, że kiedy będzie wyła syrena ich akurat nie będzie w pobliżu lub przyjadą za późno i nie będzie dla nich miejsca w samochodzie.
Wolą więc inne wyjście z tej stresowej sytacji. Można przecież wszystko zaplanować. Podpalacz planuje podpalenie wtedy kiedy wie, że będzie miał dużo czasu na akcję, jest pewien że będzie jednym z pierwszych którzy przybiegną do remizy na dźwięk syreny. Czyli na 100% "załapie się" na akcje. Wie co i gdzie się pali - tak że omija go stres spowodowany niepewnością.
Dlatego nie ma podpalaczy wśród funkcjonariuszy PSP. Mają oni przecież dość wyjazdów. A ochotnik czasem wręcz tęskni za jakąś akcją.

Oczywiście nie opisuje tu zdrowych psychicznie ratowników OSP, tylko osoby które niestety nie powinny należeć do OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: herubin w Maj 07, 2007, 12:41:36
to moze udalo by sie przez jakies testy psychologiczne proste czy przez co wyeliminowac takie osoby jeszcze przed tym jak zaszkodza?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Maj 07, 2007, 12:46:36
Oczywiście!
O testach psychologicznych do OSP pisałem już dawno ale co innego rozmawiać o tym na forum a co innego wprowadzić w życie. Oczywiście stare dziadki w Powiatowych ZOSP nawet nie chcą o tym słyszeć.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: maniek998 w Maj 07, 2007, 16:17:53
panowie i panie taki czlowiek niepowinien byc w naszych szeregach to nie strazak .strazak powinien bronic ludzi od ognia a nie wzniecac go
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grace199 w Maj 07, 2007, 17:13:35
Własnie, trzeba zastanowic sie po co własnie każdy z nas jest w Straży.. Chyba po to by ratowac życie!  -_-
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 07, 2007, 19:40:56
Zawsze znajdzie się jakaś czarna owca w OSP. Jedni to robią dla pieniędzy, drugim podoba się sam pożar, trzecim przyjazd samochodów na sygnałach do pożaru.
Szybko się ich wykrywa i eliminuje ze środowiska, jeżeli są pseudo strażakami.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Maj 08, 2007, 17:01:36
No niestety – wykrycie podpalacza czasami trwa długo. Te typki potrafią nieźle „ukrywać” swoją działalność. Ale… Podpalacze nie są tylko wśród strażaków. Media przyciąga to magiczne zestawienie dwóch słów strażak i podpalacz. Bo jak jakiś Ziutek na wiosce spali kilka stogów i dwie stodoły to pewnie żadna gazeta o tym nie napisze. Jednak, gdy to samo zrobi jakiś inny nawiedzony, który do tego od dwóch tygodni jest w OSP too afera na całego!!
Porównałby to do Policji. Policja ma chronić prawo a wśród ich szeregów są skorumpowane łamiące prawo jednostki – czy w związku z tym wszyscy policaje są skorumpowani??. (inny przykład - zestawienie polityk – złodziej nie byłoby odpowiednio trafione hehe  ^_^ )
Nie pomogą (tak mi się wydaje) żadne testy psychologiczne. Bieżąca obserwacja i raz jeszcze obserwacja. Szczególnie tych nowych członków. Czytałem kiedyś, że podpalacze w straży to w 90% członkowie ze stażem do dwóch lat.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: gaz 66 w Maj 10, 2007, 09:24:01
będąc naczelnikiem pokazywałem na pierwszym spotkaniu młodym stojący w remizie pieniek z wbitym toporkiem - " kto z was zachoruje na medale i nie daj Boże coś podpali, przyniesie wstyd i hańbę dla naszej straży, to obetnę mu rękę, pójdę siedzieć - ale za mojej kadencji wybijcie sobie grzeszne myśli z głowy i jeśli któremuś kocą się w głupiej łepetynie takie pomysły to niech lepiej nie pokazuje mi się od dzisiaj w remizie", przez dwie kadencje /byłem najmłodszym wiekowo naczelnikiem i komendantem gminnym/ miałem spokój nie tylko w swojej osp ale i w gminie... . 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehr w Maj 10, 2007, 09:58:55
hm, gaz 66, ostra metoda, ale napewno skuteczna, hehe, brawo...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: diabeł-wichetr w Maj 10, 2007, 11:26:05
gaz 66 masz racje że wprowadziłes taki styl u mnie był o tak samo  wziołem gume od zasysacza liniowego i zaprosiłem do kantorka mała rozmowa (guma-podpalacz)kopa w dupe i ze straży wypędziłem na zbity pysk innaczej sie z nimi nie da
Niektóre OSP mają umowy  z podpalaczami bo są w KSRG i czym więcej wyjazdów to dostają więcej pieniędzy z Komendy PSP
Przykład......http://www.4safe.pl/?sp=informacje/news/more&n=11390
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: psp w Maj 10, 2007, 12:50:08
Strażak ochotnik na czele grupy podpalaczy

17-letni strażak ochotnik z Lidzbarka Welskiego (Warmińsko-Mazurskie) jest podejrzany o zorganizowanie i wywołanie 23 pożarów lasów i budynków. W podpaleniach pomagała mu grupa gimnazjalistów, których opłacał; następnie ochotnik brał udział w gaszeniu tych pożarów - poinformowała policja.

W środę Błażej K. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono notes, a w nim zapiski świadczące o tym, że starannie planował i przygotowywał się do podpaleń. Szkicował nawet drogi dojazdu do miejsc pożarów.

25 kwietnia miejscowe nadleśnictwo zgłosiło policji dziesięć podpaleń ściółki leśnej i drzewostanu. Pożary wybuchały w lasach, które miały nawet 120 lat. Straty, jakie powstały w wyniku pożarów, sięgają nawet 20 mln złotych - poinformowała rzeczniczka policji Anna Siwek.

Specjalna grupa policyjna ustaliła, że sprawcą podkładania ognia jest 17-letni członek młodzieżowej ochotniczej straży pożarnej Błażej K.

Jak ustalono, nastolatek współpracował z ośmioma gimnazjalistami, którym płacił za wywoływanie pożarów, najczęściej po 5 złotych.

17-latek jest podejrzany o dokonanie lub zorganizowanie 23 podpaleń lasów państwowych i prywatnych. Spalone zostały także m.in. trzy drewniane budynki gospodarcze. Podczas wizji lokalnej podejrzany szczegółowo zrelacjonował przebieg wszystkich zdarzeń.

Chłopak wcześniej nie był notowany przez policję. Był za to bardzo aktywnym członkiem ochotniczej straży pożarnej. Zawsze stawiał się do jednostki, kiedy usłyszał dźwięk syreny wzywającej strażaków na akcję gaśniczą. Kierowcy wozu strażackiego pomagał dojechać na miejsce, bezbłędnie wskazując drogę dojazdu.

Błażejowi K. za wywołanie pożarów, które mogły zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd rodzinny zajmie się także grupą 14 i 15-latków, którzy współpracowali z podpalaczem.

INTERIA.PL/PAP


http://fakty.interia.pl/kraj/polska_lokalna/warminsko-mazurskie/news/strazak-ochotnik-na-czele-grupy-podpalaczy,907927 (http://fakty.interia.pl/kraj/polska_lokalna/warminsko-mazurskie/news/strazak-ochotnik-na-czele-grupy-podpalaczy,907927)

Wstyd mi za takich ludzi.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Maj 10, 2007, 13:12:12
Wstyd także dla jednostek, które tolerują 17 - latków na podziale bojowym ...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grace199 w Maj 11, 2007, 22:21:42
gaz 66 ma racje! U nas też przydałaby sie taka dyscyplina,chociaż nie narzekam:)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: krzysiek 998 w Maj 11, 2007, 22:58:38
Strażak ochotnik na czele grupy podpalaczy

Nie mogę w to uwierzyć, że robił to z chęci zarobienia pieniędzy, bo to jest niemożliwe. Nie miał lat więc nie jeździł. W jaki sposób miał płacone? Chyba pismaki trochę przesadzili. Po prostu nieznajomość tematu OSP. Tu by musieli się wypowiedzieć koledzy z Lidzbarka.

pozdro
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: * Bunkowski |OSP| * w Maj 12, 2007, 01:24:17
Podejrzewam ze w wielu przypadkach sprawa z podpaleniami wyglada tak.
Może tu chodzic o rywalizacje miedzy OSP w gminie. Jedni chca miec wiecej interwencji od drugich. A potem uznaja pozostale za gorsze poniewaz mniej razy jezdza w ciagu roku...
To jest chore i przykre chłopaki ale niestety w wielu przypadkach prawdziwe... :huh: :angry: Przeciez nie na tym polega nasza praca w OSP. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych ratownikow zycia -_-
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mlody w Maj 12, 2007, 11:23:24
Cytuj
Wielkie Oczy
W marcu seria pożarów stodół i domów sterroryzowała mieszkańców Wielkich Oczu. Policjanci ustalili, że podpalaczem był 22-letni strażak-ochotnik Piotr L. Policjantom wyjaśnił, że podpalał, aby później wykazać się w akacjach gaśniczych. Został aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.


Nie no poprostu strażak musiał być jakiś nie ten...  ^_^ ^_^ ^_^
Ale najbardziej mi się podoba nazwa miasta WIELKIE OCZY  ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mariusz ksrg w Maj 15, 2007, 09:07:21
Moja opinia na ten temat jest taka,że tego rodzaju "impotentów umysłowych " trzeba od straży izolować,chociażby drogą selekcji!Jeżdżę na akcje już parę lat i nigdy mi na myśl nie przyszło coś takiego,żeby się wykazywać umiejętnościami!Ja szanuję tych,którzy jeżdżą na akcje w dobrej wierze,a taki pAN "zapalniczka"jest dla mnie NIKIM i nie zasłóguje na miano strażaka-ratownika!Pozdrowienia dla wszystkich!!!!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: firek998 w Maj 22, 2007, 11:14:31
http://wiadomosci.onet.pl/1539764,11,item.html
"Strażacy ochotnicy podejrzani o podpalenia lasu Policja z Nowej Soli (lubuskie) zatrzymała dwóch strażaków ochotników, którym zarzuca 23 podpalenia lasów. Grozi im nawet do 10 lat więzienia - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Agata Sałatka.
Nad wyjaśnieniem przyczyn pożarów lasów w okolicach jednej z miejscowości w gminie Nowa Sól policja pracowała od kwietnia tego roku. Od początku było wiadomo, że wybuchające regularnie pożary ściółki nie były przypadkowe.

Po ostatnim z takich pożarów, mężczyzna pilnujący tlącego się jeszcze pogorzeliska zauważył w pobliżu młodego człowieka, który podkładał ogień w lesie.

- Zatrzymany 21-latek przyznał się do winy, wskazał także 20- latka mającego mu w tym pomagać. Obaj przyznali się do 23 podpaleń. Tłumaczyli, że zmusiła ich do tego zła sytuacja materialna. Obaj byli strażakami w Ochotniczej Straży Pożarnej, a każdy wyjazd do pożaru oznaczał dla nich dodatkowe pieniądze" - powiedziała Sałatka.

Jak dodała, niebawem sąd ma zadecyduje, czy młodzi ludzie trafią do aresztu."



Kiedy wreszcie ktoś zrobi z tym porządek? Mało tego na całą Polskę w radiu Zet poszła tylko informacja że to strażacy, nic nie powiedziano że to OSP, ale opinia jest że to strażacy. Przyjmują gówniarzy, którzy czerpią zysk z czyjegoś nieszczęścia. Co roku taka sama sytuacja. Jak długo bedzie trwał ten proceder w OSP? Czy nasze władze wreszcie coś z tym zrobią?


Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: damcio22 w Maj 22, 2007, 11:22:08
Szkoda gadać !!!!!
Przez dwóch osłów tracimy nasze dobre imię budowane przez naszych starszych  kolegów.
 :angry:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Maj 22, 2007, 12:49:10
Szkoda gadać !!!!!
Przez dwóch osłów tracimy nasze dobre imię budowane przez naszych starszych  kolegów.
 :angry:
Nic ująć nic dodać .. :angry:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sly w Maj 22, 2007, 17:52:36
 :huh:Witam serdecznie.Moim zdaniem włodarze powinni zaprzestać płacenia ochotnikom za akcje.Wtedy nie byłoby podpaleń i zarabiania sianka.Jak Ochotnicza Straż Pożarna to niech będzie  taką.Ochotnicy pracują za darmo ^_^ . Pozdrawiam Wszystkich chłopaków z OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: frog998 w Maj 22, 2007, 18:56:38
To oni tez szukają dodatkowej pracy w legalu? A myślałem, że jak ochotnik, to za free gasi - dla idei!!! Hehehehehehe.... ^_^
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: fireman w Maj 22, 2007, 19:21:41
Kilku rocznie się wygłupi a całę bractwo strażackie (PSP, OSP) traci na to kto w mediach powie z jakiej jednostki gość był, no może i powiedzą ale i tak dla przeciętnego Polaka strażak jest strażak.
Moim zdaniem prócz kursów dla OSP dopuszczającym do działań gaśniczych kandydaci powinni być kierowani do psychiatry - psychologa przez to sito piromani mogą przejść ale będzie ich w szeregach mniej.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Maj 22, 2007, 19:29:13
Witam!
firek998
Takie tematy już istnieją - nie tylko w dz. zawod. :angry: Wystarczy opcja <Szukaj> i np: podpalacze
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1766.0.html (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1766.0.html)
Jest znacznie więcej - więc po co kolejny?
Pozdr.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Maj 22, 2007, 22:13:03
Witam!
firek998
Takie tematy już istnieją - nie tylko w dz. zawod. :angry: Wystarczy opcja <Szukaj> i np: podpalacze
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1766.0.html (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1766.0.html)
Jest znacznie więcej - więc po co kolejny?
Pozdr.

Mały błąd naprawiony.

:huh:Witam serdecznie.Moim zdaniem włodarze powinni zaprzestać płacenia ochotnikom za akcje.Wtedy nie byłoby podpaleń i zarabiania sianka.Jak Ochotnicza Straż Pożarna to niech będzie  taką.Ochotnicy pracują za darmo ^_^ . Pozdrawiam Wszystkich chłopaków z OSP.

Typowe – sly myślisz, że ochotnicy dostają tyjące za akcje?? Nie wiem na ile znasz temat OSP, ale chcę zwrócić Tobie uwagę, że po pierwsze podpalacze trafiają się tam gdzie nie płacą po drugie – wcześniej, gdy nie było mowy o jakichkolwiek wypłatach też trafiały się osły z zapałkami. Idąc Twoim tokiem myślenia – jak jeden zawodowiec po pijaku będzie jechał do pracy i spowoduje wypadek to należy zabrać prewencyjnie wszystkim prawko??

Zabrać ekwiwalent wszystkim przez paru debili. Śmieszne. Według Ciebie – ochotnik idiota niech przypierdziela za darmo?? A w tym samym czasie w Urzędzie Gminy radni na komisji kultury za pieprzenie głupot i picie kawy mogą brać po 100PLN??
Słowo ochotnik ni jak nie jest równoważne z niewolnik. Kurcze irytuje mnie taka postawa a uwierz rzadko się wkurzam!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: gejzer w Maj 25, 2007, 23:45:48
Cytuj
Dlatego nie ma podpalaczy wśród funkcjonariuszy PSP. Mają oni przecież dość wyjazdów.
I tutaj się muszę wtrącić. Sam znam takie dwa przypadki(podpalacze z PSP, któzy oczywiście przeszli testy psych.) z własnego podwórka. W ogóle w całym tym wątku przewija się głównie problem strażaków ochotników. Jednak jak ktoś wcześniej napisał "piromania to choroba". Nie wybiera kogo dotknie!!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: gaz 66 w Maj 30, 2007, 12:51:04
psp i Porta - jakim cudem 17-latek może jechać do akcji? przecież on nieletni, kto za niego odpowiada ? na zawody owszem, ale do akcji to u mnie nie było mowy aby wsiadł do "Gazobojewoj masziny" choćby nie wiem jak był dobry, sprawny i nie wiadomo jak skamlał aby go zabrać 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: straluk w Maj 31, 2007, 11:06:40
Jak długo jeszcze?!
http://www.rmffm.pl/fakty/?id=118344
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: szampan w Czerwiec 02, 2007, 15:13:56
http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subLead&news_cat_id=40&news_id=152499&scroll_article_id=152499&scroll_gallery_aid=152499&layout=1&page=text&list_position=1

Wątek scalony z dz. Forum zawod. Na przyszłość czytaj też inne tematy <Forum>, nim założysz kolejny wątek! Również opcja <Szukaj> Polecam!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Matti w Sierpień 19, 2007, 15:19:22
Oto kolejne zatrzymanie strażaków podejrzanych o podpalenia:

Strażacy z Pacanowa zatrzymani za podpalenia
Zatrzymano dwóch mieszkańców gminy Pacanów (Świętokrzyskie) podejrzanych o podpalenie co najmniej 10 budynków gospodarczych. Obaj mężczyźni to strażacy-ochotnicy z miejscowej jednostki. Jednego z nich sąd aresztował na trzy miesiące - poinformowała policja.
Ujęty przed trzema dniami 24-latek przyznał się do czterech podpaleń, w wyniku których powstały straty w wysokości prawie 100 tys. złotych. Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy - poinformował komisarz Krzysztof Skorek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

W sobotę wieczorem policjanci zatrzymali z kolei 20-latka. Ten przyznał się do dokonania sześciu podpaleń na terenie gminy. Obu mężczyznom grozi do ośmiu lat więzienia.
 
- Dzięki zatrzymaniu podpalaczy buscy policjanci przerwali horror, jaki od lutego przeżywali mieszkańcy dwóch małych miejscowości w gminie Pacanów. W tym okresie spłonęło tam prawie dwadzieścia zabudowań gospodarczych ze zbiorami rolnymi i maszynami - powiedział Skorek

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1591201,11,item.html

Co o tym sądzicie


@Wątek scalony. Na przyszłość czytaj też inne tematy <Forum>, nim założysz kolejny wątek! Również opcja <Szukaj> Polecam i pozdrawiam serdecznie!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: dh Kuba w Sierpień 19, 2007, 16:50:59
Ja sądzę że ci podpalacze (niby ochotnicy) przynoszą chańbę nam prawdziwym strażakom OSP. Niejeden ochotnik naraża życie by pomagać uratowac życie i MNIENIE a jak oni podpalają to co z tego mają nic tylko mogą se pogasić. Jak bym mógł to takim odrzutką dał bym surowszą karę. U mnie w gminie był kiedyś taki gościu siedział ok 10 lat i tydzień temu wyszedł i jak na razie spokój i będę dobrej myśli by już nie robił tak jak ci podpalacze
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Sierpień 19, 2007, 17:06:11
u mnie w miejscowosci tez byl koles co w nocy podpalal ,praktycznie w pol roku wyciol cala ulice ,ostanio naprzeciwko jego wybuch pozar stodoly i policja odrazu do niego ale tym razem byl czysty .Powinno sie zaostrzyc kary dla podpalaczy
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malina998 w Sierpień 19, 2007, 18:59:40
to tak samo jakby strazak byl zlodziejem... on nie patrzyl by podaczas malego pozaru mieszkania lub innego obiektu by ratowac to co mozna jeszcze uratowac tylko ogladalby sie za tym co zapiperzyc... co mu sie przyda...tacy ludzie nie powinni byc w strazy..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: maniek11 w Sierpień 19, 2007, 20:16:51
W mojej osp jakieś 3 lata temu był taki druch co sam  podpalał i zawsze 1 był jak zawyła syrena.Niestety został przez nas złapany i odstawiony na policję.Od tej pory nie jest jurz członkiem naszej osp .Tacy ludzie nie powinni byc przyjmowani do straży bo stanowią zagrożenie dla samego siebie i dla innych uczestników akcji.Ciekawe jakby się zachował gdyby np: podpalił dom a wtym domu byliby ludzie i się spalili.Takie rzeczy się zdażają.Wiem to bo ten gośc co go złapaliśmy właśnie tak zrobił i przez niego zginął niwinny człowiek.Zawsze się zastanawiam skąd sie tacy ludzie biorą.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Matti w Sierpień 20, 2007, 14:11:31
w naszej gminie by taki męszczyzna choru umysłowo i dostał  bzika na punkcie straży i podpalał stodoły i był pierwszy w tym zdarzeniu i pomagał  straży i każdy pożar byłw innej wiosce i przy 3 podpalonej stodole policja wzieła go na podejżanego i sie przyznał
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: aaneczkaa998 w Wrzesień 05, 2007, 17:29:08
Witam.
Zgadzam sie z Toba.
Czesto sie o tym slyszy. Moim zdaniem zapisuja sie do OSP dla zabawy, albo poprostu z nudow. a to,ze podpalaja oze wynikac z tego,ze pojada ugasic ten pozar,zeby dostac kase.
Takich ludzi nie powinno byc w Strazy !

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: aaneczkaa998 w Wrzesień 05, 2007, 18:05:37
Witam.
Zgadzam sie z Toba.
Czesto sie o tym slyszy. Moim zdaniem zapisuja sie do OSP dla zabawy, albo poprostu z nudow. a to,ze podpalaja oze wynikac z tego,ze pojada ugasic ten pozar,zeby dostac kase.
Takich ludzi nie powinno byc w Strazy !

pozdrawiam
   No i właśnie problem podpalaczy mógł zostać rozwiązany, gdy straszono zniesieniem ekwiwalentu dla ochotników.Większość podpalaczy czyni swoje działania, aby osiągnąć korzyści materialne tu w postaci pieniędzy za godziny spędzone na akcji,mówiąc o strażakach podpalaczach.Oczywiście nie jestem zwolennikiem ustawy o zaprzestaniu wypłat dla ochotników,ale jestem głęboce przekonany,że większość tych pseudopiromanów zaprzestałoby swoich działań gdy ekwiwalent byłby zniesiony.



Tak, zgadzam sie z Toba. Tak byloby najlepiej. Dopiero wtedy albo by zostali i byli w OSP z pasji do tego itp. albo poprostu by odeszli.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: naczelnik darek w Wrzesień 05, 2007, 23:02:41
Co do postów Battlecry i aaneczkaa998 wszystko się zgadza co piszecie tylko że ja jeżdziłem jak nie było płatne za wyjazdy , jeżdze jak płacą i będę jeżdził jak znów nic nie dadzą  tylko te pare zł. które dostaje za wyjazdy przydają się na paliwo opłaty za telefon choć i tak dokładam do OSP ale nie ma co nażekać . A co do piromanów tacy zawsze się znajdą i nic nie poradzimy choć u mnie nie było w OSP nigdy piromana i oby tak dalej. Pozdrawiam wszystkich Z OSP i PSP
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: gejzer w Wrzesień 06, 2007, 11:12:10
Cytuj
natomiast taki piroman podpala i biega tylko po to aby zarbobić

Zacznijmy od tego, że piroman to człowiek chory psychicznie i on będzie nawet podpalał jak nic na tym nie zarobi. Jego po prostu fascynuje ogień, i to obsesyjnie! Takich ludzi trzeba leczyć w zakładach(najlepiej zamkniętych).

Ci co robią to dla kasy to zwykli d..... i takich powinno się karać z całą surowością i napiętnować ich postępowanie!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 06, 2007, 12:52:23
Witam moje zdanie jest następujące przyjmować do straży tak jak my robimy przed przyjęciem do OSP spisuję gościa dane osobowe i idę do znajomego na Policję tam gościa sprawdzają i jak jest czysty to po sprawie.
 Tak z dobry rok temu mieliśmy takiego starego członka (chodzi mi o to ze kiedyś był) i tak 4 lata temu skreśliliśmy go z listy członków i rok temu podpalił zakład swojego pracodawcy i sąsiadowi komórkę  policja go złapała a on miał w kieszeni legitymację naszej OSP i chwalił się że jest strażakiem potem w gazecie nas oczernili tytuł "strażak podpalaczem"...
Dzwoniliśmy do prokuratury w tej sprawie i musieliśmy wystosować sprostowanie do gazety ale już jest w porządku jakieś pół roku temu wyszedł i narazie spokój a straż omija z daleka bo wie co będzie jak chłopaki go dorwą  -_-
Pozdro
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 07, 2007, 11:10:41
Jasne masz rację to może być najlepszy strażak który najwięcej się udziela, najwięcej robi i pomaga a okaże się z biegiem czasu Piromanem sorki jak ty to nazwałeś Pseudopiromanem i będzie podpalał tam i ówdzie żeby sobie pojechać i pogasić i to jeszcze wodę z prądownicy będzie lał obok ognia żeby dłużej sobie popatrzeć na ogień.
Cóż są ludzie i "Taborety" i nic na to nie poradzimy więc najlepsze dla nas rozwiązanie to jest obserwować swoich kolegów strażaków jak sie zachowują podczas gaszenia i robienia innych rzeczy i wyciągnięcie pewnych wniosków na ten temat, a następnie takiego kogoś co wzbudza nasze podejrzenia odsunąć na pewien okres od działań ratowniczo-gaśniczych.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Wrzesień 14, 2007, 10:42:05
Artykuł z tygodnika "Imperium TV" nr 37 10.09.2007

"W podkarpackiej wiosce Wielkie Oczy do dziś się wszyscy nie mogą nadziwić, jak zgubna bywa czasem miłość braterska.

NA mieszkańców wsi padł blady strach, gdyż co kilka dni zaczęły ich w środku nocy budzić pożary. Spłonęło gospodarstwo, dwie stodoły, kilka innych budynków.
Nie było wątpliwości, że w Wielkich Oczach grasuje podpalacz.
Wspólnym wysiłkiem społeczeństwa i policji udało się go schwytać.
18-letni Piotr L. Przyznał się do winy. Wyjaśnił, że nie dawno wstąpił do Ochotniczej Straży Pożarnej i chciał się wykazać przed przełożonymi, a przede wszystkim przed sąsiadkami. Strażaków, którzy podpalali, żeby gasić było wielu i wyczyny Piotra L. nie zasługiwałyby na uwagę.

Kilka tygodni później we wsi jednak znów zawyły syreny i zaczęła się nowa seria pożarów.

Czyżby zatrzymano niewłaściwą osobę?

Policja wznowiła dochodzenie, mieszkańcy wzmogli czujność.
Tym razem ujęto złoczyńcę niemal na gorącym uczynku. Okazał się nim...
Mariusz L., starszy brat aresztowanego właśnie Piotra, też strażak.
Podczas przesłuchania wyjaśnił, że wcale nie jest piromanem i nie zależy mu na sławie, a ogień podkładał by pomóc bratu i odwrócić od niego podejrzenia.
Dalsze zacieśnianie gorących, czy wręcz ognistych, więzów rodzinnych nastąpi już w więziennej celi..."
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Butel w Wrzesień 14, 2007, 10:49:12
Ciekawe tylko jak liczne ma rodzeństwo  ^_^
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Wrzesień 29, 2007, 12:54:03
I kolejne wieści ze świata. Kolejny młody i ambitny "strażak" podpalacz:

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9251062&rfbawp=1191063179.298

Nie sądzicie, że coraz częściej się o tym słyszy? Czyżby było więcej piromanów czy po prostu częściej się to nagłaśnia?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: dh Kuba w Wrzesień 29, 2007, 15:08:46
Ja myślę że to po prostu jest bardziej nagłaśniane jak kiedyś
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Wrzesień 29, 2007, 15:47:02
Uff!!! Zgroza  :angry:
Jednak jak ktoś tam napisał...
Cytuj
Widzę okoliczność łagodzącą.   ubot 2007.09.29 12:13
Pomagał gasić. »
  ^_^ ^_^ ^_^
Pozdr.
Ps. W Policji np. Jest chyba obecnie jednak jeszcze gorzej, choć ORMO się skończyło  :wacko:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ostryksrg w Październik 01, 2007, 09:53:00
W mojej osp jest na tyle duzo wyjazdów ze nawed nikt niepomysli o takim czynie kazdy.Raz dziennie jest wyjazd czasami co dwa,trzy dni to jest dużo wiec kto by podpalał jak niektórym juz sie z przemeczenia jeździc niechce
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zbyszekkostrzyn w Październik 15, 2007, 14:45:11
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9297411&rfbawp=1192452021.412&ticaid=14a4e
Powiem tak WSTYD
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ogniomistrz1 w Październik 15, 2007, 21:40:30
jaki wstyd ?????????????????????
a ogladałeś debate Tusk -  Kaczyński ???????????
i stwierdzenie Tuska ze Kaczynski zachowuje sie jak strazak który podpala a potem gasi -------------  to nie jest wstyd????????????????
i zero reakcji ze strony szanownego pana prezesa
wobec tego czy wszyscy strazacy łacznie z zawodowcami to PODPALACZE?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: dh Kuba w Październik 15, 2007, 21:54:07
jaki wstyd ?????????????????????
a ogladałeś debate Tusk -  Kaczyński ???????????
i stwierdzenie Tuska ze Kaczynski zachowuje sie jak strazak który podpala a potem gasi -------------  to nie jest wstyd????????????????
i zero reakcji ze strony szanownego pana prezesa
wobec tego czy wszyscy strazacy łacznie z zawodowcami to PODPALACZE?

Bardzo dobrze napisane. Ja nieoglądałem tej debaty ale wieże że Tusk podobnie jak Lepper obraża strażaków. Oni sobie myślą że zdarzy się taki piroman w mundurze to mogą ośmieszać strażaków OSP jak i PSP w mediach o takiej oglądalności. Ale co my na to poradzimy róbmy po prostu swoje
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: inwigilator31 w Luty 11, 2008, 11:55:57
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,wid,9646912,wiadomosc.html

Witam forumowiczów

Panowie proponuję przeczytać i pomyśleć jak tacy ludzie znaleźli się w Straży??

Zobacz jw. Taki wątek już istnieje!!! Na przyszłość polecam: opcja <Szukaj>
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Luty 11, 2008, 15:17:57
No i?

Sprawy nie bagatelizujmy, ALE...

Ilu masz ochotników w kraju?

Teraz policz "podpalaczy" - tych z np z tego wątku.

Oblicz, jaki to procent

I teraz zastanówmy się - równolegle z rozmyślaniem nad tym, dlaczego są w straży (bo to także istotne) - czy to naprawdę dramatyczna sytuacja czy incydent?

Jak dla mnie rozdmuchiwanie przez media takich tematów to ... Pisałem setki razy - tematy zastępcze!!
Bo, o czym tu pisać? Kolejnej bójce na dyskotece? Kolejnym włamaniu? Kolejnym przekręcie? Bez sensu - strażak podpalacz brzmi świetnie!

Zauważyłem, że sytuacja mnie osobiście zaczyna irytować - podpalacze na równi z tymi, co o tym piszą.
Szkoda, że tak rzadko piszą o akcjach - ratowaniu i pozytywnych aspektach! O tych szarych "bohaterach codzienności". Cóż...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: HAZMAT w Luty 11, 2008, 17:10:07
oglądałeś dzisiejszy teleexpres - znowu złapali 4 z OSP
i co znowu to jest temat zastępczy??!!
podpalacze w OSP to temat stary jak świat i wytłumacz mi jedno...dlaczego prawowici OSPowcy nie mogą sobie poradzić z tą plagą??
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Luty 11, 2008, 17:24:13
oglądałeś dzisiejszy teleexpres - znowu złapali 4 z OSP
i co znowu to jest temat zastępczy??!!
podpalacze w OSP to temat stary jak świat i wytłumacz mi jedno...dlaczego prawowici OSPowcy nie mogą sobie poradzić z tą plagą??

Czytaj uważnie - mowa o tym samym! Artykuł w poście inwigilator31

Podnosisz do miana plagi - ok, ale...

Raz jeszcze powtarzam informacja przekazywana jest w taki sposób, że ludzie słysząc słowo strażak - kolejnym słowem kojarzą podpalacz.

Znam przypadek strażaka PSP alkoholika - to, co wszyscy piją?
Słyszałem o strażaku maltretującym swoją żonę - to, co wszyscy biją?

Podpalacz to nie strażak tylko kompletny debil i idiota.

I jeszcze jedno - plaga to zjawisko bardzo dokuczliwe, masowe, uciążliwe. Czy mamy tu do czynienia z plagą w skali kraju? (porównanie do ilości ochotników).

I jeszcze jedno - nie bronię tych debili. Bronię normalnych strażaków przed przyklejaniem łatki!

A rozwiązanie ? Testy psychologiczne. Za tym musi iść kasa. A kasa nie pójdzie bo skala zjawiska za mała. I tak koło się zamyka.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Luty 11, 2008, 20:11:29
Strażacy gasili pożary, które sami wzniecali ,  czy to choroba czy chęć  pokazania sie  , jedno jest pewne nam to nie pomaga   - bo nie tłumaczenia ze to druh  - czuwaj ale nie bądź głupi nie podpalaj a gaś
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Kielonsky w Luty 11, 2008, 20:25:19
Na TVN o 19 tez mówili o tych podpalacza z Solca. Młode chłopaki chcieli zostać bohaterami. Co za głupota. Podpalać i później gasić. W domu niech sobie ogniska pala a później niech gaszą. Jedyny plus tego reportażu to jest taki iż reporterzy pokazali obie strony medalu. Naczelnik sie wypowiadał ze ochotnicy pracują na dobre imię OSP a tu tacy debile niszczą dorobek strażaków. Wspomniane było również o badaniach psychologicznych. Moim zdaniem do OSP mógł by się zapisać każdy ale do JOT-U powinny być wprowadzone bardziej rygorystyczne wytyczne dotyczące strażaków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: krzysiek 998 w Luty 11, 2008, 21:06:45
Problem z podpalaczami, co niektórych podnieca i rajcuje aby dołożyć ochotnikom.
Podpalacze w OSP to taki sam problem jak w PSP przekręty w przetargach itp. rzeczach.
Według mnie przekrety rzutują na całe PSP bez względu czy biuro czy podział. A świadczą o tym wasze posty na przykład: Afera z udziałem CNBOP. To tylko jeden kamyczek do waszego ogródka. A można ich znaleźć wiele na tym forum. Wiecie że w jedności siła wiec po co dolewac oliwy do ognia.
pozdro. Jaśnie uniżony Ochotnik
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: waldek1 w Luty 11, 2008, 21:21:25
   Jeżeli chodzi o strażaków czy to PSP lub OSP w akcji biorą udział tak samo więc powinni przechodzić takie same badania lekarskie. Można by wyeliminować wielu ludzi, którzy nie nie powinni jeździć do działań np epileptyk działa na drabinie dowódca akcji nie  ma możliwości sprawdzić czy jest chory
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MGNACZUS w Luty 11, 2008, 21:28:11
   Jeżeli chodzi o strażaków czy to PSP lub OSP w akcji biorą udział tak samo więc powinni przechodzić takie same badania lekarskie. Można by wyeliminować wielu ludzi, którzy nie nie powinni jeździć do działań np epileptyk działa na drabinie dowódca akcji nie  ma możliwości sprawdzić czy jest chory

Czyli jak? Dobry do wojska nie dość dobry do OSP??!?
Restrykcyjne przepisy takie jak w PSP? Po co się wysilać? Lepiej natychmiast zlikwidować OSP i po kłopocie.

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 11, 2008, 21:37:01
Zgadzam się w pełni z Mgnaczusem. Media z tego robią plagę a to tylko mały ułamek procenta w przeliczeniu na ilość strażaków.
Kiedyś parę lat temu przy powodzi była u mnie ekipa TVN. I co? I nic. Pokręcili ale chyba temat nie był wart za bardzo poruszenia. Podpalacz to ciekawszy temat. Szkoda że Ci panowie z mediów nie pokażą nas z innej strony. Nie z tej pijacko podpalającej. Ale z tej jak z 20 - 30 letnich samochodów wyciska się co się da dla służby dla społeczeństwa. Jak za parę złotych lub i bez tego naraża się własne karki dla debili za kierownicą lub bezmyślnych użytowników budynków. Jak w starych AP3 zapiernicza się w budynku bo nie ma nic innego a trzeba ratować. Jak w czynie społecznym remontuje się remizy i sprzęt. Itd itd. Ale tu nie ma krwi, tragedii, głupoty. Wiec po co to pokazywać.
Zastanawiam się, gdzie w takiej sytuacji jest Związek. Dlaczego po takim artykule w mediach nie ma artykułów na tematy ot takie jak przytoczyłem wyżej. Skoro pokazują nas z tej złej strony i rozdmuchują to do wymiarów tragedii narodowej (oby prezydent z tego powodu nie ogłosił nam żałoby narodowej) to może Związek spróbowałby zadziałąć aby pokazano rónież z pozytywnej strony. Ale po co.

   Jeżeli chodzi o strażaków czy to PSP lub OSP w akcji biorą udział tak samo więc powinni przechodzić takie same badania lekarskie. Można by wyeliminować wielu ludzi, którzy nie nie powinni jeździć do działań np epileptyk działa na drabinie dowódca akcji nie  ma możliwości sprawdzić czy jest chory
Waldek1 i jak to zrobisz? Skad weźmiesz kasę? A jak większosć powie że nie idzie to z kim pojedziesz do działań.
Podam swój przykład. Jak chciałem iść do szkoły pożarniczej to się nie nadawałem. W ksiażeczce wojskowej miałem wbite A1 ale na nosie miałem okulary. I byłem zdyskwalifikowany w myśl przepisów PSP. I co? Teraz jestem dowódcą sekcji, komendantem gminnym. Robię to samo. Odpowiadam tak samo będąc w akcji. Tam się nie nadawałem. Tu się nadaję. Tam lekarz powiedział mi won. Tu powiedział mi przydasz sie społeczeństwu.
Zakażmy używania samochodów, zapałek, chemii i wszystkiego co stwarza zagrożenie. Wtedy nie będziemy potrzebni i nie będzie problemu.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Luty 11, 2008, 21:41:58
Problem z podpalaczami, co niektórych podnieca i rajcuje aby dołożyć ochotnikom.
Podpalacze w OSP to taki sam problem jak w PSP przekręty w przetargach itp. żeczach.
Według mnie przekrety rzutują na całe PSP bez względu czy biuro czy podział. A świadczą o tym wasze posty na przykład: Afera z udziałem CNBOP. To tylko jeden kamyczek do waszego ogródka. A można ich znaleźć wiele na tym forum. Wiecie że w jedności siła wiec po co dolewac oliwy do ognia.
pozdro. Jaśnie uniżony Ochotnik

kolego po pierwsze rzeczy piszemy przez "rz".
po drugie nie mieszaj przekrętów z podpaleniami. poprzez przekręty ludzie nie tracą dobytków całego życia (jak dotychczas).
po trzecie społeczeństwo nie zwraca uwagi czy to OSP, czy PSP dla nich straż to straż(duże czerwone samochody i tyle) nawet tvn podał że gostkowie ci PRACOWALI w straży (co wiemy, że jest to nie prawda bo nie pracuje się w OSP.w OSP i w PSP się służy). więć wątek podpalaczy dotyczy wszystkich strażaków i rzuca to cień na całą naszą służbę.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: waldek1 w Luty 11, 2008, 22:12:04
   Koledzy macie domnie zastrzeżenia że niema pieniędzy nie wiadomo kto itp. ale ja nie pisałem żeby dogryzać komuś ja pisałem żeby pokazać gdzie tkwi błąd. A on tkwi w naszjej mentalności to my sie martwimy brakiem pieniędzy na sprzęt wyszkolenie mundury itp i braki w tym nadrabiamy  brawuro i nie jedno krotnie własnym zdrowiem. Wiem 22 lata byłem w OSP wystąpiłem bo mi to właśnie to przeszkadzało do bólu.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: andrzej_20 w Marzec 06, 2008, 14:51:26
następny artykuł o podpalaczach z OSP, tym razem z Koluszek (Łódzkie) ;/

onet: http://wiadomosci.onet.pl/1705722,11,item.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: robert28 w Marzec 06, 2008, 15:58:47
Witam

Właśnie  przeczytałem ostatnie wieści o druhach z Koluszek i powiem że jest mi wstyd że w naszych szeregach pojawiają się tacy bohaterowie którzy to dla pokazania swojej wartości zdolni są wyrządzić innym krzywdę, zwłaszcza tym którym mamy służyć , czyli ludności cywilnej. Bo gdyby swoje chociaż podpalił ? to też źle bo narazi życie kolegów którzy przyjdą mu z pomocą.
Nie ma możliwości przeprowadzenia wcześniejszej selekcji i wykrycia takiego zboczenia. Chyba tak musi być że czasem w szeregach OSP czy PSP lub nawet innej formacji ochrony p. poż. trafi się jakiś skrzywiony element. Całe szczęście że reszta tzn my normalni (na swój sposób ) możemy naprawiać szkody wyrządzone zarówno przez ogień jak i naszych "kolegów".
 Mam nadzieję że Wymiar Sprawiedliwości na zawsze ostudzi zapał pseudo druhów ,zaś my z czystym sumieniem będziemy mogli powiedzieć Bogu na chwałę, ludziom na pożytek.
Pozdrawiam   
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malina998 w Marzec 06, 2008, 16:36:26
Dzisiaj tez się dowiedziałem o moich kolegach z OSP... powiem krótko... zaskoczenie wielkie... nie spodziewałem sie po nich tego.. Wstyd.... wielki wstyd ze tacy ludzie są w osp i tak niszczą opinie o jednostce... nie wiem co mam wogole o tym wszytkim myśleć..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pumba w Marzec 06, 2008, 22:07:25
W mojej miejscowości był podpalacz w 2000 roku,nie był strażakiem ale rajcowały go wozy strażackie...
zaczoł podpalanie od starego domu opuszczonego...straż go szybko ugasiła i w następnym tygodniu ten sam dom się palił lecz spłonoł całkowice...następnie poszedł cały dom,później stodoła,następnie całe poddasze a ostatnia akcja to był dom+stodoła i on podkładał ogień u swioch kolegów.Ogień zawsze podkładał w śorde tak ze o 14.00 zawsze było słychać dzwięk syreny i syrena nie skończyła wyć 1 raz a już straz jechała,złapali go jego koledzy...okazało sie że on jest nie świadomy tego co robił
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 07, 2008, 11:03:52
Pewnie ze to jest przykre że wśród nas są takie osoby ale trudno musimy się z tym pogodzić i myślę że u niektórych takie rzeczy widać ze może coś być z nim nie tak i gnębić to w zarodku póki nie zrujnuje dobrego imienia jednostki czy całej formacji albo co najgorsza komuś stanie się krzywda.
jeśli ktoś czytał opinie pod tym artykułem to powinien zauważyć w jakim kierunku zaczynało to iść "strażacy ochotnicy to podpalacze i elektorat PO" bardzo mnie to wkurzyło i starałem się zareagować i zwrócić uwagę ze nie jesteśmy wszyscy (mówiąc słowami Pani Frau) "degeneruchami" jak ci dwaj.
Uważam ze powinni więcej dostać niż 5 lat...

W mojej też był podpalacz ale w roku 2003 i przez niego mieliśmy bardzo dużo pracy w święta Wielkiej Nocy praktycznie po 3-5 wyjazdów dziennie i razem z nami jeździła policja 2 razy im się wymknął ale jak się przeniósł do sąsiedniej gminy to udało się go złapać bo poczuł się zbyt pewnie. Podpalał głównie lasy i łąki ale na szczęście nie był strażakiem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: andrzej_20 w Marzec 07, 2008, 14:05:08
Uważam ze powinni więcej dostać niż 5 lat...
ja nie byłbym aż tak ostry w wyroku, ale napewno bym też nie puścił ich wolno, jak pewnie się stanie ;/
Może w ramach resocjalizacji zatrudnić ich do sadzenia lasu albo pomagania w polu rolnikom wtedy na pewno zobaczą ile pracy trzeba włożyć w budowę tego, co ogień trawi w parę sekund...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malina998 w Marzec 07, 2008, 18:14:36
wiadomo ze co innego jak podpalał łaki, nieuzytki.. wiadomo..tego nie powinien wogole robić.. ale za las czy stodoły... hmmm... tez bym go raczej wział do prac na rzecz lasu... sadzenie drzewek itd.. to 5 lat wiezienia moze czasmi pogorzyc sytuacje.. a jak sie jest piromanem to juz na zawsze sie chyba nim bedzie... i tego nie zmieni ani wiezienie ani inne prace itp
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: andrzejs w Marzec 07, 2008, 20:52:32
Witam Druhowie
Swoje uczestnictwo w forum postanowiłem rozpocząć właśnie od tego tematu, wczoraj dotarła do mnie informacja o podpalaczach z Koluszek która spowodowała że jestem tym zdarzeniem bardzo zbulwersowany. Czytając różne tematy poruszane przez uczestników wiadomym jest że wszystkim zależy na tym by OSP była kojarzona pozytywnie i budziła szacunek środowiska, niestety tego rodzaju incydenty się zdarzają i co gorsza to z pewnością będą wykorzystywane przez wszystkich którzy podważają wszystko co w naszej działalności najlepsze.
   Chciałbym zwrócić się by ten temat był ciągle aktualny poprzez wyrażanie opinii i pomysłów jak w przyszłości zapobiegać tego rodzaju zdarzeń.
         Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 07, 2008, 21:10:40
Przyznam, że może przesadziłem z tym większym niż 5 lat wyrokiem bo tak naprawdę to w więzieniu mogą się nauczyć gorszych rzeczy... co do tych prac może by były skuteczne jeśli by nie puścili z dymem jakiejś stodoły...
tak sobie pomyślałem może jest ktoś na forum z ich jednostki albo ktoś kto miał u siebie już takiego piromana jak ci dwaj. Opowiedzenie itp. o zachowaniu sie takich ...("druhów") mogło by być ciekawe z tego względu że jeśli ktoś zachowywał by się podobnie w jednostkach w których my jesteśmy mielibyśmy szanse szybszego wykrycia bądź wytypowania takich osób nie mówię, aby od razu biec z tym na policję ale zwykła koleżeńska rozmowa też czasami pomaga  ^_^
Myślę, że takie osoby (choć nie wszystkie) zachowują się w sposób szczególny...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pumba w Marzec 07, 2008, 21:11:30
Nie wiem czy to było poruszane ale jeśli wprowadzą ekwiwalent to wtedy wzrośnie ilośc podpaleń bo wielu "druchów" będzie chciało sobie dorobić...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sgt.Jacob w Marzec 07, 2008, 21:32:34
następny artykuł o podpalaczach z OSP, tym razem z Koluszek (Łódzkie) ;/

onet: http://wiadomosci.onet.pl/1705722,11,item.html

Z komentarzy pod artykułem wynika że ludzie nie mają o nas dobrego zdania. Mam nieodparte wrażenie że niektórzy nie widzą w nas strażaków (ten tytuł przyznają tylko strażakom z PSP) tylko bandę przestępców i pijaków. Piszą o likwidacji OSP, przytaczają historyjki o strażakach którzy nie chcieli odpowiedzieć na wezwania. Ile w tym prawdy nie wiem, przykro mi jednak że nasza praca w oczach niektórych jest bezsensowna i szkodliwa dla innych ludzi... Sam jakbym złapał strażaka który podpala to powiesiłbym sukinkota...po porostu
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 07, 2008, 22:35:32
Na szczęście zauważyłem że osoby z tego forum włączyły się w obronę naszego dobrego imenia zresztą jak się czyta niektóre opinie to po prostu ręce opadają żeby wziąć CKM na tych matołów...
Zaprosiłem ludzi do nas na forum mam nadzieję ze skorzystają  -_-
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Marzec 07, 2008, 23:46:23
Przyznam, że może przesadziłem z tym większym niż 5 lat wyrokiem bo tak naprawdę to w więzieniu mogą się nauczyć gorszych rzeczy... co do tych prac może by były skuteczne jeśli by nie puścili z dymem jakiejś stodoły...
tak sobie pomyślałem może jest ktoś na forum z ich jednostki albo ktoś kto miał u siebie już takiego piromana jak ci dwaj. Opowiedzenie itp. o zachowaniu sie takich ...("druhów") mogło by być ciekawe z tego względu że jeśli ktoś zachowywał by się podobnie w jednostkach w których my jesteśmy mielibyśmy szanse szybszego wykrycia bądź wytypowania takich osób nie mówię, aby od razu biec z tym na policję ale zwykła koleżeńska rozmowa też czasami pomaga  ^_^
Myślę, że takie osoby (choć nie wszystkie) zachowują się w sposób szczególny...

Ano jest tu jedna osoba z tej jednostki. Popatrz kilka postów w górę.
Czy będzie o tym chcieć rozmawiać, sam zadecyduje.

Co do komentarzy pod artykułem, nasuneła mi się pewna myśl, po co i dla kogo my to robimy? Niby nie ma co się przejmować paroma wypowiedziami jakiś mało inteligentnych ludzi, ale takich ludzi jest w Polsce masa.
Wypruwamy żyły, poświęcamy czas, a jak przychodzi mała wpadka - to od razu zlikwidować.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mruwa24 w Marzec 08, 2008, 00:09:50
Emil...(i inni) sraj na osoby, które tak piszą. Takimi komentarzami pokazują tylko jakimi są kret***mi, a także to, że nie mają pojęcia o OSP. Wiadomo, że mogą mieć jakąś uraze do strażaków, bo np. im strażak ochotnik kojarzy się tylko z alkoholikiem i podpalaczem - a to dlatego, że w ich rejonie nie ma dobrej jednostki :D
To że jesteś w OSP pewnie nie jest spowodowane tylko chęcią pomagania innym, ale także spełnianiem się... robieniem czegoś co lubisz lub kochasz :)

Ja tych komentarzy z wiadomości głownych portali (onet, wp, interia) nawet nie czytam, bo tylko sie denerwuje. Ludzie potrafią być takimi tępakami, że łoojjj jjojj... PZDR wszystkim!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malina998 w Marzec 08, 2008, 07:25:02
No ja jestem z tej jednostki.. powiem tak.. po tym jednym (starszym) spodziewałem sie tego... chlopak zapisal sie pod koniec 2006 roku.. juz wtedy wzrosla liczba podpalen..szczegolnie stodoły na obrzezach.. lasy.. stogi siana.. zimą bylo troche spokoju natomiast od wiosny znow wziął sie do roboty.. Jest mi wstyd ze o tej sytuacji wie cała Polska... Zawsze nasza jednostka była jedną z najlepszych w gminie.. zawsze najwięcej wyjzadów... teraz juz wiemy czemy bylo kilka wyjazdów dziennie do lasów itd.. Chlopakowi sie nieźle przestawiło w głowie... tłumaczy sie że chciał sie wykazac i awansować.. heh jak taki chlopak moze awansowac jak ma 17 lat?? Czym sie wykazać?? Tym ze jezdził i gasił to co podpalał??  Chłopak już od początku wydawał sie nam troche podejrzany... Ale z drugiej strony ukrywał to biorąc czynny udział w spotkaniach jakiś pracach itd.  Nie wiem co mam jeszcze pisac po prostu brak słów.. kazdy moze sobie wyobrazić jak sie czuje zarząd jedosntki oraz wszycy jej członkowie..  wstyd.. To chyba tyle mam do napisania bo aż sie nie chce o tym pisać... gadac....  tak jak napisał kolega wyzej.. Więzienie dla takiej osoby nic nie pomoże... moze nawet pogorszyć..  Było pytanie co robić aby zapobiegać takim sytuacją ze strazacy podpalają... jeśli chodzi o młodych to uwazam ze pogawendki w strazy powinny byc o tym robione bardzo często.. pokazac im że przez taki czyn ktoś cierpi.. Moze tu nie było ofiar w ludziach ale nie wiadomo co by było dalej??!!  Tu ucierpały lasy.. i własciciele pól uprawnych oraz stodół.. Także warto zrobić zbiórke w strazy i powiedzieć młodym ze jesli robia takie rzeczy to żeby juz nie robili bo skończa jak ich koledzy z tej OSP ..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Marzec 08, 2008, 15:15:59
artykuł dotyczący podpalacza z Bieńkowic (powiat raciborski, gmina Krzyżanowice):

http://img383.imageshack.us/my.php?image=skannowinyyc4.jpg
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: strazaczka87 w Marzec 08, 2008, 17:12:16
Hej.OSP do której naleze pare lat,cieszyła sie świetna reputacja.Działamy od ponad 100 lat.Nigdy nic nie wskazywało,że to u nas znajdą sie osoby zdolne do podpaleń.Niestety wyszło inaczej.Wystarczy,jak napisze ze jestem z jednostki OSP Solec Kujawski...Strasznie mi przykro i głupio z tego powodu,ufałam chłopakom jeżdżąc z nimi do akcji,polegałam na nich,a wywinęli taki numer swoim kolegom strażakom,Naczelnikowi,mieszkacom,rodzinie..Staramy sie wrócić do normalności,dalej jeździc i skutecznie działac,chociaz ciagle czuje jak ludzie patrzą nam na ręce..:( pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: naczelnikosp w Marzec 08, 2008, 18:32:10
Cytuj
artykuł dotyczący podpalacza z Bieńkowic (powiat raciborski, gmina Krzyżanowice):

http://img383.imageshack.us/my.php?image=skannowinyyc4.jpg

Do dnia dzisiejszego jest spokój. Gostka nie przymknęli bo zmienił zeznania i nic nie mogą mu udowodnić (brak dowodów).
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: KATARINA998 w Marzec 08, 2008, 19:49:05
Co do podpalaczy w Straży.Ci ludzie nie zasługują na to by nosić mundur i nazywać się Strażakami.
Prawdziwy Strażak nigdy niedopuściłby się tak haniebnego czynu jakim jest podpalenie.
A jeżeli chodzi o nagonkę na Strażaków.Ludzie żywią się sensacją i krzywdą innych.Kwas pytasz dlaczego nie piszą o tym jak często narażamy się używając przestarzałego sprzętu żeby tylko pomagać?Bo ludzi to nie obchodzi.Może gdyby coś się z tego powodu stało to wtedy podnieśliby wrzawę,że pchaliśmy się tam gdzie nie powinniśmy o tym chętnie by napisali.Nawet w telewizji urządziliby nagonkę.Chociaż może wtedy ludzie zrozumieliby czym tak na prawdę dysponujemy i jak wiele chcemy robić żeby pomimo wszystko nadal pomagać.
Niestety takich sytuacji nie da się przewidzieć. A tacy ludzie jak podpalacze hańbiący mundury nie mają wypisanego na czole,że tacy właśnie są.Przecież dewiantów jest wielu,nawet nasz sąsiad może okazać się jednym z nich.
Chodzi mi o to,że niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy w nasze szeregi nie wkradnie się kiedyś taka osoba,ale powinniśmy zrobić wszystko żeby jej czyny nie zaważyły na Naszym dobrym imieniu.Ludzie muszą wiedzieć,że podpalacze nie są jednymi z Nas i że nadal społeczeństwo może na Nas polegać i Nam ufać.
Dobrym rozwiązaniem (to jest tylko moje zdanie) byłoby zniesienie ekwiwalentu.Wtedy okazałoby się kto tak na prawdę chce być Strażakiem Ochotnikiem.Bo chociaż nie są to wielkie pieniądze to wierzcie mi,że i takie osoby się zdarzają. 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 08, 2008, 21:04:19
hmm masz rację KATARINA998, zgadzam się z tym co piszesz, w mojej jednostce nie ma strażaka podpalacza, może to zasługa naczelnika, może tez i ludzi którzy tam przychodzą, ale często w tym wątku pojawia się stwierdzenie że nawet tym adeptom którzy wstępują w nasze szeregi czasem może coś innego iskrzyć w głowie niż takie wartości którymi powinni kierować się na co dzień. Czy zlikwidowanie ekwiwalentu coś pomoże? hm chyba nie; w mojej jednostce w ogóle go nie ma. Podpalacz ma satysfakcję z tego co zrobił, cieszy się z wielkiej łuny która iskrzy i trzeszczy, taki ktoś w szeregach OSP to wielka tragedia dla tych jednostek. Telewizja - co pokazują wypowiedzi w tym wątku - pokazuje te momenty w których nam poślizgnie się noga, może po to by obalić to tak wielkie społeczne poparcie dla tego zawodu jakim jest bycie strażakiem? Nie wiem! Ale to prawda co piszecie, nie pokazują jak tak naprawdę jest, na jakim sprzęcie nie raz trzeba ratować, a są przecież jednostki które nie mają nawet samochodu.
Wydaje mi się ze lepiej obluzgać społeczność strażacką i wytykać palcami ze trafił się podpalacz w tej czy tamtej jednostce niż pomagać im godnie istnieć i wspomagać by były bogatsze w potrzebny sprzęt do ratowania życia i mienia.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: lupus78 w Marzec 08, 2008, 21:22:39
Dobrym rozwiązaniem (to jest tylko moje zdanie) byłoby zniesienie ekwiwalentu.Wtedy okazałoby się kto tak na prawdę chce być Strażakiem Ochotnikiem.Bo chociaż nie są to wielkie pieniądze to wierzcie mi,że i takie osoby się zdarzają. 

Niestety znam jednostkę, w której nie płacili ekwiwalentu a i tak trafili się podpalacze. Sam naczelnik i jego kolega (wystarczyło ich podpuścić na podstawie obserwacji i sami się przyznali po pijaku). Po tym jak zebrali opieprz przestali się kolegować a co ważniejsze podpalać. Dodam tylko że podpalali trawy na nieużytkach ale to też karygodne. Tak więc nie tylko dla pieniędzy z ekwiwalentu działają podpalacze, oni chcieli "szpanować" tym że tak się narażają gasząc bo przecież są "strażakami".

Chodzi mi o to,że niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy w nasze szeregi nie wkradnie się kiedyś taka osoba,ale powinniśmy zrobić wszystko żeby jej czyny nie zaważyły na Naszym dobrym imieniu.Ludzie muszą wiedzieć,że podpalacze nie są jednymi z Nas i że nadal społeczeństwo może na Nas polegać i Nam ufać.

Myślę jednak że niektórzy są w stanie to wyłapać np. psycholog na testach. Nigdy nie słyszałem (choć głowy nie daje że takich nie było) o podpalaczu z PSP. Myślę, że ten odsiew na komisji lekarskiej ma swój cel.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Marzec 08, 2008, 22:04:23
[...]Myślę jednak że niektórzy są w stanie to wyłapać np. psycholog na testach. Nigdy nie słyszałem (choć głowy nie daje że takich nie było) o podpalaczu z PSP. Myślę, że ten odsiew na komisji lekarskiej ma swój cel.

O testach psychologicznych było już gadane i co? I nic.
Co by miał rzekomy podpalacz pracujący w PSP? Skoro jest na służbie to wyjazdów ma sporo, podpalić nie ma jak a i kasy więcej mieć nie będzie.
No i w tym przypadku, mimo wszystko testy jednak robią swoje, chociaż to całkowicie inna sytuacja niż przy OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: KATARINA998 w Marzec 08, 2008, 22:21:48
No właśnie. Nie słyszałam żeby ktokolwiek przeprowadzał testy w OSP.Nie wiem jak jest w innych jednostkach,ale w tych które ja znam nie ma rocznie zbyt wielu chętnych żeby zostać Strażakami,więc zależy im na każdym nowym zapaleńcu.Za testy psychologiczne do OSP musiałaby zapłacić zainteresowana jednostka.Wątpię żeby zasponsorowała je Gmina bo uważaliby to za nasz kaprys.Niestety wiemy jak krucho z pieniędzmi jest w wielu jednostkach.
Moża sprawa miałaby się inaczej gdyby zainteresował się nią Związek, ale to już inna bajka.

A co do ekwiwalentu, to nie twierdzę,że gdyby go nie było to nie byłoby również podpalaczy.
Niestety ci popaprańcy często robią to dla samej satysfakcji i to właśnie oni są najbardziej niebezpieczni,ale są też tacy którzy robią to dla pieniędzy.Wyeliminowanie chociażby tej drugiej grupy to już jakiś postęp.
A poza tym uważam,że bycie Ochotnikiem to zaszczyt i pewien rodzaj wolontariatu,a wolontariuszę nie dostają wynagrodzenia za to co robią.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Marzec 09, 2008, 00:30:00
Cytuj
artykuł dotyczący podpalacza z Bieńkowic (powiat raciborski, gmina Krzyżanowice):

http://img383.imageshack.us/my.php?image=skannowinyyc4.jpg

Do dnia dzisiejszego jest spokój. Gostka nie przymknęli bo zmienił zeznania i nic nie mogą mu udowodnić (brak dowodów).
czyżbyś był z okolic?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: 085 w Marzec 09, 2008, 02:19:51
Cytuj
Myślę jednak że niektórzy są w stanie to wyłapać np. psycholog na testach. Nigdy nie słyszałem (choć głowy nie daje że takich nie było) o podpalaczu z PSP. Myślę, że ten odsiew na komisji lekarskiej ma swój cel.

Tak, podpalacze nadal beda podpalac, ale nie bedac juz/jeszcze strazakami ;)

Strazak-podpalacz? Policjant-zlodziej? Lekarz-zboczeniec? Ilu jest w Polsce ochotasow ? Kilkaset tysiecy, prawda ? Prawdopodobienstwo trafienia na patologiczny przypadek jest o tyle wieksze, o ile wieksza jest dana grupa. Ilu podpalaczy rocznie ujawnia sie wsrod ochotasow ? Dziesieciu ? Chyba nie wiecej. Lekarzy, ktorzy na wszystko przypisuja aspiryne (albo antybiotyki, albo cokolwiek ;)) bez diagnozy nawet Fakt nie obsmarowywuje, bo to malo medialne. Tak czy owak, nalezy czyscic szeregi z dewiantow.

Od jutra zaczynam podpuszczac kolegow ze strazy "oj, znowu zapalki podrozaly" ;)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Prezes1 w Marzec 09, 2008, 12:13:49
Piszecie o strażakach podpalaczach ha ha, ale ja tu czegoś nie rozumiem ,bo moim zdaniem strażak jest kimś kto  gasi ,ratuje ,pomaga czyli osobą godną zaufania ,a podpalacz to dla mnie pospolity przestępca koniec kropka i nie widzę tu żadnego związku między obydwoma pojęciami.
No ,ale to tylko moje zdanie i nie każdy może się z nim zgadzać.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Marzec 09, 2008, 14:45:08
no widzisz... mamy tu paradoks....

osoba ratująca życie sama powoduje jego zagrożenie i na odwrót
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 10, 2008, 16:51:35
Właśnie życie jest pełne paradoksów takich jak te dotyczące "strażaków" podpalaczy.
Ale może skupmy sie na tym jak możemy działać aby zmniejszyć prawdopodobieństwo trafienia się takiego ... w naszych jednostkach.
U nas nie ma wypłacanego ekwiwalentu co oczywiście tylko częściowo zmniejsza takie zagrożenie no ale powoduje też pewną selekcję wśród osób jeżdżących do zdarzeń bo trzeba coś zrobić za darmo.
Testy faktycznie byłyby kosztowne więc i Związek na to nie pójdzie (skoro szkoda im pieniędzy na średnie auto tylko wolą dać na lekkie gdzie część jednostek je ma bo ma jeżdżąc na uroczystości i "...%") traktując to jako problem wewnętrzny jednostki i tak samo gminy (tylko tak sądzę).
Wydaje mi się że skazani jesteśmy na siebie ale to właśnie w naszym gronie mamy większe możliwości na wyłapanie takich osób.
Co sądzicie aby podczas szkoleń informować o tym ile grozi za coś takiego wymienić wszystkie konsekwencje czasem myśl o grożącej karze ma działanie odstraszające więc może i tu by się sprawdziło a poza tym jak wcześniej wspomniano ktoś się wygadał przy wódce. Przecież wszyscy sie znamy dobrą metodą ale nie złotą chyba jest rozmowa i informowanie o tym co za to grozi.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 10, 2008, 17:12:41
moja siostra jest prawnikiem więc chyba to dobry pomysł by zastraszyć paroma paragrafami albo grożącymi karami jak i grzywnami, muszę tylko popytać ją co i jak wyłapać taryfikator więzienny jak i płaconych grzywien jeśli takowe są do dobry pomysł młody prezes
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Krzyś Mila w Marzec 11, 2008, 12:14:59
Witam

Każda OSP ma osobowość prawną. To od niej zależy, czy np. zdecyduje się wysyłać na, podkreślam, nieobowiązkowe badania-testy u psychologa. Oglądanie się na kogokolwiek, że powinien to zrobić za mnie, lub powoływanie się, że prawo nie nakład na mnie takich obowiązków, jest dość słabym tłumaczeniem dla tych, którzy takie badania chcą przeprowadzić wśród swoich strażaków.
Największą trudnością może być znalezienie pieniędzy. Jeżeli wójt gminy będzie chciał zapłacić, to może to zrobić.
Pewnie też macie rację, że gdyby prawo nakładało taki obowiązek na gminę to badania musiałyby być obligatoryjnie, co nie znaczy, że badania by były (ekwiwalent gminy, też muszą płacić). Dlatego proponuję lokalne rozwiązanie.
Zmiany w ustawodawstwie są potrzebne, bo w tej chwili przepisy o badaniach dla OSP raczej należą do martwych przepisów (nie zawsze z winy strażaków - wątek na temat badań jest na forum), co nie znaczy, że takich badań nie można przeprowadzić przed wprowadzeniem zmiany prawa.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Marzec 19, 2008, 21:50:42
http://www.itvp.pl/event/teleexpress/ Zobaczcie dzisiejszy teleexpress czas->5:50
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd, a jak zobaczyłem ich w koszarówkach to mi się płakać zachciało. Ilu z nas charuje na nasze dobre imię a tu takich kilku to wszystko psuje jak domek z kart.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 19, 2008, 22:07:35
Też oglądałem po prostu brak słów ... czasem milczenie jest bardziej wymowne niż rzeka słów ...

Myślę, że musimy w końcu zadziałać aby spróbować wcielić w życie środki prewencyjne aby takich sytuacji było jak najmniej.
Rolą dziennikarza jest INFORMOWAĆ więc wszyscy to robią tylko że niektórzy są nadgorliwi ale to jak u nas (patrz podpalacze).
Postaram się dowiedzieć jak tylko najwięcej będę mógł o tym ile i co grozi za podpalanie począwszy od najmniejszych rzeczy skończywszy na najpoważniejszych i wystosuje pismo do Zarządu Głównego w tej sprawie aby włączyli w tryb szkolenia temat o tym ile i co grozi za podpalania (prewencja a poza tym takie informacje nie tylko niektórych psycholi spośród nas może odstraszy ale i innych ludzi którzy nawet przypadkiem się o tym dowiedzą).
pozdrawiam kto zdecydował by się wesprzeć tą inicjatywę??
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 21, 2008, 12:35:48
Kodeks Karny

Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu

Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:

1) pożaru,

2) zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,

3) eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,

4) gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,

podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 164. § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 § 1,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 165
. § 1. Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach:

1) powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej,

2) wyrabiając lub wprowadzając do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje, środki spożywcze lub inne artykuły powszechnego użytku lub też środki farmaceutyczne nie odpowiadające obowiązującym warunkom jakości,

3) powodując uszkodzenie lub unieruchomienie urządzenia użyteczności publicznej, w szczególności urządzenia dostarczającego wodę, światło, ciepło, gaz, energię albo urządzenia zabezpieczającego przed nastąpieniem niebezpieczeństwa powszechnego lub służącego do jego uchylenia,

4) zakłócając, uniemożliwiając lub w inny sposób wpływając na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych,

5) działając w inny sposób w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
 
młody prezes myślę ze warto napisać do ZG powyżej to co przewiduje Kodeks Karny co do grzywien tu już jest inne pole  do popisu i zależy to od sędziego przy ogłaszaniu wyroku, nie wycinałem poszczególnych pkt. i paragrafów wiec to jest kilka art. pod rząd,tematyka obszerba
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Marzec 21, 2008, 14:12:02
http://www.itvp.pl/event/teleexpress/ Zobaczcie dzisiejszy teleexpress czas->5:50
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd, a jak zobaczyłem ich w koszarówkach to mi się płakać zachciało. Ilu z nas charuje na nasze dobre imię a tu takich kilku to wszystko psuje jak domek z kart.
Na początek powinni ich dać w nasze ręce... :/ :-((
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 21, 2008, 14:58:01
sheldon i jeszcze im płacili !! to już normalnie nóż w kieszeni się otwiera !!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pedros w Marzec 21, 2008, 15:49:11
Moim zdaniem to znów dowód na to że ekwiwalent może wyzwolić takie zachowania...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Marzec 21, 2008, 16:09:02
perdos ale jak ktos lubi popatrzec sobie na ogien tak jak ci owi podpalacze to by tez by to robil nie bedac strazakiem,ten smieszny ekwiwalent przynajmniej moim zdaniem nie byl powodem pozarow
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Marzec 21, 2008, 17:43:07
A moim zdaniem ekwiwalent powinien być przeznaczany na sprzęt, bo np. podpalacz sobie coś podpali, a potem  wielce przyleci, pojedzie na akcję, i będzie miał na piwo albo jabola, bo tacy już też byli.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 22, 2008, 09:29:20
Porta ma racje pisząc:

Moim zdaniem to znów dowód na to że ekwiwalent może wyzwolić takie zachowania...

A moim zdaniem ekwiwalent powinien być przeznaczany na sprzęt, bo np. podpalacz sobie coś podpali, a potem  wielce przyleci, pojedzie na akcję, i będzie miał na piwo albo jabola, bo tacy już też byli.

i popieram także i Twoje zdanie lepiej przeznaczyć to na sprzęt bądź inne rzeczy związane ze statutem każdej jednostki
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Maks w Marzec 25, 2008, 10:00:59
A moim zdaniem ekwiwalent powinien być przeznaczany na sprzęt, bo np. podpalacz sobie coś podpali, a potem  wielce przyleci, pojedzie na akcję, i będzie miał na piwo albo jabola, bo tacy już też byli.


Taka sytuacja miała już miejsce że strażacy z gminy X przeznaczali ekwiwalent na rzecz OSP a i tak znaleźli się podpalacze.. Także czy jest ekwiwalent czy go nie ma zawsze znajdzie się czarna owca.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Marzec 25, 2008, 10:27:58
bo to nie chodzi już o ten ekwiwalent. ludzie podpalają dla ognia, widoku wozów strażackich, wyjazdu na akcję, "afery" lub z nudów a czy jest za to tych kilka groszy ekwiwalentu to ich raczej mało obchodzi
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 26, 2008, 09:18:07
dla nich to adrenalina i tyle: i co złapią, ktoś powie ze nie był w pełni poczytalny i wypuszczą, i od nowa, normalnie czasem to błędne koło, a jak wyeliminować to w braci strażackiej? nie wiem nawet czy badania pomogą, skoro nawet wariograf można oszukać, trzeba wypracować chyba własną terapię w każdej jednostce, terapia szokowa, lub inna jakaś, a może wymyślimy coś napiszemy podręcznik i wyślemy do ZG :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 29, 2008, 21:16:18
Kurde nie no chyba się załamać już można http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/strazacy-z-osp-zatrzymani-w-sprawie-podpalen,1083869,219
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sgt.Jacob w Marzec 30, 2008, 10:06:08
To chyba o tych samych przebierańcach co wyżej:
 http://www.tvn24.pl/0,1544134,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 30, 2008, 10:23:10
Sgt.Jacob daj spokój normalnie nie wiem co o tym już sądzić, kary pieniężne powinny być wysokie tak by odstraszyć !!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 30, 2008, 12:13:07
Mniejsza o kary pieniężne, po udowodnieniu winy właściciel spalonego obiektu może przecież dochodzić odszkodowania w procesie cywilnym.

Art. 163. § 1. Kodeksu Karnego

Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:

1) pożaru,

2) zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,

3) eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,

4) gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,

podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.


Skoro to nie odstrasza to myślisz że kary pieniężne zadziałają?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sobek7 w Marzec 30, 2008, 20:23:36
strażak podpalacz to po pierwsze nie strażak a po 2 to taka osoba powinna być bardziej surowo traktowana niż zwykli ludzie dla przykładu a my panowie jeżeli wiemy o takich osobach to powinniśmy taki pożądek z nimi zrobić żeby im to nawet przez myśl nie przeszło:) pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 30, 2008, 21:41:51
rafal.bula w takim razie co radzisz zamiast kar pieniężnych i testów psychologicznych na które i tak nam nikt nie da? a jak pójdzie siedzieć to za nasze podatki
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 30, 2008, 22:44:30
 Posiedzieć oczywiście powinien. Kosztów utrzymania więźnia nie można porównywać z efektami jego dalszego pobytu na wolności - życie i zdrowie ludzi jest ważniejsze niż każde pieniądze
 Karom pieniężnym nie jestem przeciwny i uważam, że jak najbardziej powinno się dodatkowo stosować grzywny oraz obowiązek rekompensaty dla właściciela zniszczonego mienia i za koszty akcji
 Testy psychologiczne to rzecz bardzo dobra, jednak ze względu na ilość ochotników byłyby bardzo kosztowne, trudne do przeprowadzenia, a możliwość "prześlizgnięcia" się popaprańców i tak jakaś by była
 Co do dodatkowych sposobów trudno jest tak na szybko coś zaproponować, powinna być to szersza dyskusja z włączeniem psychologów i innych znawców tematu. Zastanawiające jest też, że media podają ciągle informacje na temat "strażaków-podpalaczy", a chyba jeszcze nikt nie słyszał, aby nagłośniono rozstrzygnięcie którejś z takich spraw - myślę, że gdyby wyrok dla podpalaczy został nagłośniony w mediach to z pewnością jakiś skutek społeczny byłby osiągnięty
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Marzec 31, 2008, 09:18:29
no i tu się z Tobą teraz zgodzę nagłośnione jest zatrzymanie i przedstawienie zarzutów jakie ciążą i jakich dopuścili się czynów ale nikt faktycznie nie ciągnie tematu dalej jaki zapadł wyrok itd. jedyne co sie najczęściej słyszy i czyta to fragment typy "członek miejscowej OSP" może podejście mediów sie zmieni kiedyś, ja z miłą chęcią chciałbym usłyszeć jak zakończyła się sprawa choćby dlatego ze mógłbym się posłużyć tym zagadnieniem i postraszyć kolegów w jednostce co za to grozi
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 27, 2008, 14:54:29
Znowu strażacy-podpalacze dają znać o sobie:
http://wiadomosci.onet.pl/1778002,11,item.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Czerwiec 27, 2008, 15:43:18
grzela czytałem to zal normalnie ręce opadają jeszcze tekst jednego z komentujących  żeby rozwiązać OSP eh juz sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć kurcze...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: beniok w Czerwiec 27, 2008, 16:33:56
Poziom komentarzy na onecie jest dużo niżej poniżej szamba więc nie ma się nimi co przejmować.
Prawda jest taka że póki będa ekwiwalenty i brak innego rozwiązania tylko pieniądze za ilość akcje a nei za gotowość czy tez dodatki do emerytur lub inna forma docenienia strażaków ochotników puty będą podpalacze półmózgi którym się nudzi/brakuje kasy lub jeszcze inne ewentualności których przyjęli do straży ochotniczej zbytnio się nad tym nie zastanawiając.

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Czerwiec 28, 2008, 21:56:02
Beniok. Co to za idiotyczna sugestia? Skąd to przekonanie, że to ekwiwalent jest przyczyną takich zachowań. Z artykułu wynika zupełnie coś innego.  Na terenie mojego powiatu od roku w żadnej gminie nie płaci się ekwiwalentu a pożarów jest nieporównywalnie więcej w stosunku do poprzednich lat. Po za tym pamiętam jeszcze czasy komuny i też w szeregach OSP trafiali się podpalacze. Uważam zupełnie inaczej, dzięki ekwiwalentowi m.in. mieliśmy zapewnioną stabilność kadr i człowiek o podejrzanej reputacji nie miał czego u nas szukać. A niedługo dojdzie do tego, że aby zapewnić gotowośc bojową będziemy brali każdego jak leci bez wybrzydzania i wtedy dopiero zaczną się problemy.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: beniok w Czerwiec 28, 2008, 22:11:05
Nie idiotyczna a bardzo przemyślana.
A wręcz poparta paroma takimi wyskokami na podkarpaciu.
Ekwiwalent to nei przyczyna a jedynie jeden z wielu komponentów który sprzyja takim sytuacjom.
Ilość akcji z roku na rok się zwiększa i nie jest to wina podpalaczy.
Co do tego że za parę lat będzie tak  że nie będzie komu jeździć zgadzam się w 100% bo już teraz jest tak że biorą kto chętny.



Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malpa151 w Czerwiec 28, 2008, 22:35:23
Ekwiwalent to jest tylko taka wymowka umnie w OSP calosc zostaje dla strazy i nikt z tego problemu nie robi bo przecierz  nie robimy tego dla tych paru groszy
a co do zlikwidowania psuedostrazakow-podpalaczy(oczywiscie ich potepiam) to trza dac mlodym sie wykazac jakies szoklenia lub pokazowki chlopaki sa mlodzi chetni do dzialani nie ktorych moze to i kreci i prubuja sie w ten sposob zrealizowac a jest wiele jednostek gdzie o mlodych mysli sie tylko gdy trzeb obstawic jakas impreze lud druzyne wystawic raz do roku na zawody a pozatym nikt sie nimi nie zajmuje
a przecierz przy obecnym stanie zainteresowania OSP za pare lat auta w garazach beda staly bo nie bedzie mial kto wyjechac
a i powinien buc zwiekszony nacisk na prewencje
oczywiscie zaraz padna standardowe odp ze niema na to piniedzy ale zwykle to niema nikt ochoty tym sie zajac
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Czerwiec 29, 2008, 11:51:04
malpa151 ma rację - jak nic się nie dzieje w jednostce to taki marazm może faktycznie determinować druhów do podpalania, żeby tylko coś się wydarzyło i by móc wziąć udział w akcji. sam znam kilku ludzi z jednostek w których się nic nie dzieje, nie tylko nie ma wyjazdów, ale też ćwiczeń, szkoleń, i tak dalej, słowem - nic,  mówią oni żartem że chyba będą musieli coś podpalić by było coś do roboty, jednak kto wie czy z czasem te żarty nie zmienią się w poważne zamiary, a z tego może wyniknąć tragedia.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: metode w Marzec 25, 2009, 22:30:18
 :wall: Ochotnicy podpalali dla pieniędzy :wall:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Ochotnicy-podpalali-dla-pieniedzy,wid,10977968,wiadomosc.html   

kolejny przypadek, chcieli zarobić :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:   
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Marzec 25, 2009, 22:59:48
Podpalacze byli, są i będą. Tego nic nie zmieni. Naszym problemem jest tak naprawdę to, aby ich nie było w szeregach OSP.
Stosunkowo łatwo zostać członkiem OSP, więc  ludzie mający takie skłonności pragną zostać strażakami. I czasami podpalają...
Jednak podpalenia  zdarzają się praktycznie codziennie ( można sprawdzić w statystykach ) , jednak nikt nie nagłaśnia większości z tych przypadków jesli winnym nie jest strażak.
Nie wierzę też w to ze ekwiwalenty są tu głównym powodem takich zachowań - podpalenia przez ochotników miały miejsce 10 lat temu , 20 30 itd - a wtedy nikt nawet nie słyszał o ekwiwalentach. Nie dajcie się tez podpuszczać  aby krytykować ekwiwalenty za takie przypadki -  nie jest to najlepszy sposób rekompensowania poświęcenia ochotników, ale jak do tej pory jedyny prawem dopuszczony. Jeśli ktoś nie chce go pobierać, to nie musi - jednak nie krytykujcie tych co je pobierają, bo nie wiecie na co przeznaczają owe pieniądze.  A ekwiwalent może zniknąc dopiero wtedy gdy uchwalone zostaną inne formy rekompensowania poświęcenia ochotników - dodatek do emerytury, zniżki w podatkach , ubezpieczeniach itp
 Podpalaczy trzeba eliminowac z naszych szeregów, karac tych co podpalili , ale nie pozwólmy aby wszyscy ponosili odpowiedzialność za kilku nieodpowiedzialnych.

 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: metode w Marzec 25, 2009, 23:07:04

 Podpalaczy trzeba eliminowac z naszych szeregów, karac tych co podpalili , ale nie pozwólmy aby wszyscy ponosili odpowiedzialność za kilku nieodpowiedzialnych.

 


masz 100% racji, nagłaśnianie przez media takich akcji powoduje ogromną dezaprobatę społeczeństwa nie mającego prawie zadnego pojęcia o tej formacji. :straz:    Wystarczy tylko poczytać komentarze do tekstu :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Marzec 25, 2009, 23:26:09
Podpalenia bywają niemal codziennie - wystarczy sprawdzić statystyki. Jednak bardziej medialne jest nagłośnienie podpalenia przez  strażaka niż przez kogoś nie związanego ze strażą.  To normalne , więc nie ma czym się za bardzo przejmować.  Trzeba robić swoje, pilnować porządku na swoim podwórku i nie dać się podpuszczać do wyciągania pochopnych wniosków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Marzec 29, 2009, 14:31:47
Muszę się pochwalić, niedawno w sąsiedniej gminie zostali ujęci podpalacze śmietników. Przyznali się do winy. To były jakieś łepki po 14-17 lat. Nie byli w MDP.
 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 11, 2009, 15:40:26
Podpalał i jeździł po pijaku
 
Cytuj
Podczas przesłuchania okazało się, że w ciągu dwóch ostatnich miesięcy 20-latek dokonał ośmiu podpaleń lasów.
Straty oszacowano na co najmniej 12 tys. zł.
W miejsce podpaleń jeździł rowerem, rzucał zapalone zapałki na poszycie leśne przy drodze i odjeżdżał. Ustalono również, że młody podpalacz zawsze uczestniczył w akcji gaśniczej.

http://www.tvn24.pl/12690,1599699,0,1,strazak_podpalacz-zlapany-na-goracym-uczynku,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sgt.Jacob w Maj 11, 2009, 18:13:54
Czy to na prawdę takie trudne żeby każdy ochotnik przechodził badania psychologiczne? Może i nas trochę ubędzie, ale stworzy się grupa której służbą będzie kierowała jedynie pasja i chęć pomocy bliźniemu. Profesjonalna służba ratownicza. Bo to co jest w tej chwili to woła o pomstę do nieba! Jedne jednostki wegetują, inne niby funkcjonują (ale tylko dzięki marginesowi społecznemu burzącemu nasze dobre imię), kolejne znowu rosną w siłę ale z uwagi na brak funduszy nie mogą rozwinąć skrzydeł... Zróżnicowanie jest zdecydowanie zbyt duże, a grube pieniądze ładuje się w OSP nie mające prawa bytu, oraz te w których czas zatrzymał się przed 89 rokiem. Uważam że wdrożenie ustawy o Ochotniczym pożarnictwie szczegółowo regulującej zasady funkcjonowania jednostek jest jedynym wyjściem z sytuacji.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 11, 2009, 22:24:15
Czy to na prawdę takie trudne żeby każdy ochotnik przechodził badania psychologiczne? Może i nas trochę ubędzie, ale stworzy się grupa której służbą będzie kierowała jedynie pasja i chęć pomocy bliźniemu. Profesjonalna służba ratownicza. Bo to co jest w tej chwili to woła o pomstę do nieba! .....  Uważam że wdrożenie ustawy o Ochotniczym pożarnictwie szczegółowo regulującej zasady funkcjonowania jednostek jest jedynym wyjściem z sytuacji.
Czemu tylko strażak OSP? Jeszcze ratownik PCK, WOPR, TOPR, GOPR i jasny szlak trafi cały społeczny ruch ratowniczy. A społeczna dojrzałość i odpowiedzialność? Czy jesteśmy dziećmi, że na każdym kroku musi nad nami stać bat ustawy i policjant?
Z tekstu wynika, że ten facet stracił prawo jazdy za jazdę po pijaku. W tym momencie już koledzy powinni byli mu się szczególnie bacznie przyglądać. Sam kilka lat temu zmuszony byłem podjąć decyzję i przekonać zarząd  o wykluczeniu jednego z zanadto zaangażowanego młodego druha. Powód był inny, choć nie wykluczam, że do podobnych zdarzeń też w przyszłości mogłoby dojść.
Więcej odwagi i odpowiedzialności ze strony zarządów a podobnych sytuacji raczej nie będzie. Piszę raczej, bo kilka lat temu "szefem" grupy podpalaczy, gdzieś tam był nawet komendant gminny.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: wolszczanin w Maj 13, 2009, 12:55:55
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/swietokrzyskie/kielce/news/swietokrzyskie-strazacy-podpalali-dla-pieniedzy,1305783 (http://polskalokalna.pl/wiadomosci/swietokrzyskie/kielce/news/swietokrzyskie-strazacy-podpalali-dla-pieniedzy,1305783) -  :wall: :wall: nóż się w kieszeni otwiera jak takie informacje czytam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Maj 13, 2009, 14:11:55
http://wiadomosci.onet.pl/1969641,11,1,1,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/1969641,11,1,1,item.html)  tutaj prawdopodobna przyczyna takiego "pomysłowego" działania...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 13, 2009, 14:56:54
Trzeba jak najbardziej potępiać takie działania pseudo-strażaków:

Cytuj
Prawdopodobnie uchwalona przez radę gminny nowa, wyższa stawka za godzinę akcji gaśniczej dla ochotników, podsunęła kilku śmiałkom pomysł łatwego zarobku. Według policji, strażacy wiedzieli o pożarze zanim zgłoszenie dotarło do straży.


http://www.tvn24.pl/12690,1600022,0,1,strazacy_ochotnicy-ochoczo-podpalali,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 13, 2009, 20:27:43
Naczelnik wśród zatrzymanych podpalaczy! Tragedia! Czy w małej wsi nikt nie wiedział, że czekali w remizie na alarm? Nikt z zarządu nie chciał wyprzedzić działań policji i prokuratury?
Niestety wielu z nas brakuje społecznej odpowiedzialności.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Maj 13, 2009, 21:21:46
I własnie takie sytuacje coraz bardziej przyblizają nas do owych badan psychologicznych dla ochotników. A może to i nawet dobrze ? Przecież członkiem OSP może byc każdy , ale do akcji juz nie każdy powinien mieć prawo wyjeżdzać. Co rpawda już dziaij sa pewne ograniczeniea ( badania lekarskie i szkolenia) ale okazuje się że albo nie wszyscy tego przestrzegają , albo  jest to zbyt łatwe do przejścia.

A ustawa o OSP o której wspominał kol.  Sgt.Jacob jest bardzo potrzebna.  Działalnośc w oparciu o najróżniejsze ustawy niczego nie ułatwia , a tylko powoduje wiele niejasności. Jednak potrzeby to jedno , a realia życia to drugie - ciekawe więc czy doczekam się uchwalenia takiej ustawy ....
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ospstrażak w Maj 15, 2009, 20:45:53
:wall: Ochotnicy podpalali dla pieniędzy :wall:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Ochotnicy-podpalali-dla-pieniedzy,wid,10977968,wiadomosc.html   

kolejny przypadek, chcieli zarobić :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:

to po ile im to płacą??? po 100zł na godzine :o???? to faktycznie dla niektorych pokusa może być :fiuu:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 15, 2009, 23:27:41
Cytuj
Co rpawda już dziaij sa pewne ograniczeniea ( badania lekarskie i szkolenia) ale okazuje się że albo nie wszyscy tego przestrzegają , albo  jest to zbyt łatwe do przejścia.
W jaki sposób ograniczają one patologie?
A ustawa, co miałoby się w niej znaleźć? Kilkanaście lat temu miałem możliwość opiniowania takiego projektu. Był to zbiór fragmentów ustawy o ochr. p.poż, o stowarzyszeniach i statutu OSP. Niczego nie zmieniała, było tam jeszcze o emeryturach i zwolnieniach z pracy. Kiedyś byłem zwolennikiem takiego rozwiązania, lecz dziś jak patrzę na ustawę o PSP, kiedyś kilkanaście stron a dziś dokładnie 87 i kilka kilogramów rozporządzeń, to po prostu nie chcę takiej ustawy. Niedługo to w niej zapiszą kiedy strażak-funcjonariusz może pierdnąć i założyć rodzinę. Polska jest krajem dość zróżnicowanym i nie zawsze to, co sprawdza się na Pomorzu jest dobre dla Śląska albo gmin X czy Y. Po za tym pokusa ustawowego regulowania wszystkiego, w kręgach naszych polityków, jest bardzo silna. Może się stać tak, że staniemy się zakładnikami bez żadnych praw. W dodatku z niewielką możliwością oddziaływania na jej kształt i żadną nacisku, bo chyba nie odmówisz pomocy sąsiadowi czy koledze z własnej miejscowości. Poziomu moralności niestety nie da się uregulować ustawowo. Potrzebna jest solidna praca u podstaw i organiczna, zresztą w każdej dziedzinie. Dla lepszych efektów tutaj potrzebne jest wsparcie polityków przede wszystkim przykładem i naprawa oświaty, które mogłyby stymulować budowanie tzw. społeczeństwa obywatelskiego, chętnie działającego w organizacjach pozarządowych, odpowiedzialnego w pierwszej kolejności za swoje najbliższe otoczenie i region.
Masz dzisiaj problem z pieniędzmi dla OSP, z kwotą ekwiwalentu, ta ja Ci odpowiem takich sobie wybrałeś (liście) polityków - radnych. W następnej kadencji, może się to zmieni, takie są prawa demokracji, ale może być też i gorzej. Nie mogę się zgodzić tylko ze zbyt daleko idącą i zróżnicowaną w różnych regionach ingerencją RIO w kwoty ekwiwalentu. Nie jest dla nich problemem kwota 0zł (intencja ustawodawcy jest dość jasna), ale zróżnicowanie kwot już jest, to jakiś urzędniczy absurd.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: metode w Maj 15, 2009, 23:31:17
:wall: Ochotnicy podpalali dla pieniędzy :wall:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Ochotnicy-podpalali-dla-pieniedzy,wid,10977968,wiadomosc.html  

kolejny przypadek, chcieli zarobić :wall: :wall: :wall: :wall: :wall:


to po ile im to płacą??? po 100zł na godzine :o???? to faktycznie dla niektorych pokusa może być :fiuu:


Jak wynika z wiadomości załączonej w linku sami się przyznali że podpalali dla pieniędzy. Jednym sprawia  to chorą przyjemność, oni chcieli tylko zarobić. Jak na wtedy 17 lataka to były niemałe pieniądze (150 i 270 pln ). Mam nadzieje że takich przypadków już nie będzie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Maj 17, 2009, 12:31:54
Cytuj
Co rpawda już dziaij sa pewne ograniczeniea ( badania lekarskie i szkolenia) ale okazuje się że albo nie wszyscy tego przestrzegają , albo  jest to zbyt łatwe do przejścia.
W jaki sposób ograniczają one patologie?
A no w taki że teoretycznie pewnym osobom lekarz nie powinien wydawać zaświadczenia o możliwości brania udziału w akcjach. W pewnych przypadkach można skierować na dodatkowe badania do specjalistów. Jednak podejście do spraw badań lekarskich jest dość luźne - nie wszyscy je przeprowadzają, a nawet jeśli je przeprowadzaja to anam przypadek gdy stosowne zaświadczenie otrzymał gość przebywający na rencie inwalidzkiej ( po paraliżu). Kursy tez nie wszyscy muszą kończyć.  O wypłatach ekwiwalentów osobom niepełnoletnim nawet nie wspominam , ale jak widać i takie rzeczy maja miejsce.
 To jednak jedna strona medalu - wszyscy wiedzą o takim "przymykaniu oka" bo brakuje chętnych do wyjazdu. A jak ma nie brakować gdy jedyna rekompensatą za działalność w OSP jest kilka złotych ekwiwalentu za godzinę udziału w akcji ? 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 18, 2009, 07:20:29
@REMFIRE chodziło mi raczej, jak w temacie, o podpalaczy!
Jeśli chodzi o badania, to jak pewnie wiesz czekamy na rozporządzenie, które nakazała nowelizacja ustawy w art.28.
Cytuj
"Minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym
do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, tryb i sposób
przeprowadzania oraz zakres badań, o których mowa w ust. 6, a także
podmioty uprawnione do ich przeprowadzania, uwzględniając specyfikę
działań ratowniczych, a także kwalifikacje podmiotów przeprowadzających
badania lekarskie."
Problem w tym, że nie wiadomo co się w nim znajdzie i póki, co rozporządzenia niet'.

Cytuj
Kursy tez nie wszyscy muszą kończyć.  O wypłatach ekwiwalentów osobom niepełnoletnim nawet nie wspominam , ale jak widać i takie rzeczy maja miejsce.
Do kogo masz o to pretensje? Może chodzi o to, że po akcji (profilaktycznie to właściwie przed) policja, ABW czy czort wie kto powinien ustawić wszystkich w szeregu i sprawdzić papiery?
Ta wypowiedź to mniej więcej tak, jakby napisać, że niektórzy kierowcy łamią przepisy, jeżdżą bez prawka albo na bani.
Cytuj
To jednak jedna strona medalu - wszyscy wiedzą o takim "przymykaniu oka" bo brakuje chętnych do wyjazdu. A jak ma nie brakować gdy jedyna rekompensatą za działalność w OSP jest kilka złotych ekwiwalentu za godzinę udziału w akcji ?
 
Tylko, że całość wszystkich medialnych tekstów ma świadczyć, że to główna przyczyna patologii.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 18, 2009, 11:41:00
To co się dzieje przechodzi już "ludzkie granice":

Cytuj
W piątek zatrzymano 17-latka podejrzanego o podkładanie ognia, dziś dołączył do niego 19-letni strażak-ochotnik, który zlecał pożary.

http://elka5.fm//content/view/35363/78/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Maj 18, 2009, 13:55:46
To co się dzieje to jakaś plaga "czarne chmury które zawisły nad OSP" :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Maj 18, 2009, 14:46:15
To nie plaga. Ten temat zawsze istniał bo ale był skutecznie zamiatany pod dywan albo wyciszany. Nie ma chyba powiatu, w którym członkowie jakiejś OSP nie byli by podejrzewani o takie zachowania. Jeżeli nie ma dowodów to oczywiście nikogo nie można posądzić ale pewne przypuszczenia są i taka jednostka zaczyna być baczniej obserwowana. Szkoda że przez debilizm jednego czy dwóch osób muszą cierpieć inni ale lepiej czasem najeść się wstydu a za to wyeliminować takie zachowania.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 18, 2009, 17:05:26
W Bieńkowicach na Śląsku rok temu złapano podpalacza też strażak 21 letni podpalił 4 stodoły.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Dzumsi w Maj 18, 2009, 18:48:39
U mnie w mieście też już chodzą pogłoski że strażacy sami podpalają dla kasy. Ale wiem że mówią to ludzie którzy nie mieli nigdy do czynienia i nie wiedzą że strażacy z mojej gminy zarabiają 3zł na godzinę. I nie wiedzą że jadąc na akcje my leżymy i patrzymy jak się pali. Ludzie myślą że my tak uwielbiamy narażać życie za 3zł i chapać godzinami. Słyszałem także o tym że strażacy wynajdują sobie sami akcje. A co mamy zrobić jeśli w oddali widać dym? Chcemy się jak najszybciej dowiedzieć co to jest bo były już sytuacje że ludzie widzieli że pali się las a my dowiadywaliśmy się po 30 minutach. Więc jak tu nie martwić się i być zapobiegliwym?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Maj 18, 2009, 18:53:25
@REMFIRE chodziło mi raczej, jak w temacie, o podpalaczy!
Jeśli chodzi o badania, to jak pewnie wiesz czekamy na rozporządzenie, które nakazała nowelizacja ustawy w art.28.
Cytuj
"Minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym
do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, tryb i sposób
przeprowadzania oraz zakres badań, o których mowa w ust. 6, a także
podmioty uprawnione do ich przeprowadzania, uwzględniając specyfikę
działań ratowniczych, a także kwalifikacje podmiotów przeprowadzających
badania lekarskie."
Problem w tym, że nie wiadomo co się w nim znajdzie i póki, co rozporządzenia niet'.

Cytuj
Kursy tez nie wszyscy muszą kończyć.  O wypłatach ekwiwalentów osobom niepełnoletnim nawet nie wspominam , ale jak widać i takie rzeczy maja miejsce.
Do kogo masz o to pretensje? Może chodzi o to, że po akcji (profilaktycznie to właściwie przed) policja, ABW czy czort wie kto powinien ustawić wszystkich w szeregu i sprawdzić papiery?
Ta wypowiedź to mniej więcej tak, jakby napisać, że niektórzy kierowcy łamią przepisy, jeżdżą bez prawka albo na bani.
Cytuj
To jednak jedna strona medalu - wszyscy wiedzą o takim "przymykaniu oka" bo brakuje chętnych do wyjazdu. A jak ma nie brakować gdy jedyna rekompensatą za działalność w OSP jest kilka złotych ekwiwalentu za godzinę udziału w akcji ?
 
Tylko, że całość wszystkich medialnych tekstów ma świadczyć, że to główna przyczyna patologii.
Pozdrawiam.
Do nikogo nie mam pretensji, ani nie chce tu wylewać żali.  Po prostu stwierdzam fakty.
A fakty nie są optymistyczne dla ochotników, o czym chyba wszyscy wiemy. Albo na coś czekamy, albo nagle zmienia się sposób interpretacji czegos co funkcjonowało od lat , albo brak czasu na uchwalenie nowego prawa  bo cos jest akurat ważniejsze , albo w ostateczności brak środków na realizację czegos co się ochotnikom należy. A jak się poogląda jakiekolwiek wiadomości to okazuje się że i ustawę można uchwalić w ciągu jednego dnia i znaleźć całkiem spore środki na różne ważne cele.  Ochotnicy muszą jednak jak zwykle poczekać, a jak zaczną się odzywac to się wynajdzie tych co podpalają  i nagłośni aby inni siedzieli cicho.


 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 18, 2009, 21:49:36
A ja mam pytanie jak karać takich ludzi ?? Jak zapobiegać sytuacji w której ktoś taki zostaje strażakiem ??

Nie wiem jak wy ale odnośnie kasy za akcje to ja całą daje na OSP nie chce tych pieniędzy nie chce żeby ludzie myśleli że jestem strażakiem dla kasy. Nie oto chodzi w byciu ochotnikiem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 19, 2009, 16:39:22

Cytuj
A ja mam pytanie jak karać takich ludzi ??


Kodeks karny i Kodeks wykroczeń przewiduje sankcje dla podpalaczy.

Cytuj
Jak zapobiegać sytuacji w której ktoś taki zostaje strażakiem ??

Eliminować, potępiać, karać, resocjalizować.

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 19, 2009, 16:55:48
Wiecie jakie jest moje zdanie na temat OSP? już wam powiem, tyko zaraz mnie co niektórzy wygwizdacie.
Według mnie powinno się większość jednostek polikwidować a zwłaszcza tych odświętnych i pozostawić tylko dwie lub trzy w zależności od wielkości gminy i wtedy mieli by tyle roboty ze nie mieli by czasu ani chęci podpalać i myśleć o głupotach.
Dwie OSP w gminie a co za tym idzie wyposażenie by było lepsze i mniej problemów, mniej kosztów dla gminy i wójta.
Tylko zaraz się oczywiście tutaj na forum jak i w społeczność wiejskiej likwidowanych OSP głosy sprzeciwu znajda.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Maj 19, 2009, 17:37:40
skoro wiesz jaka może być reakcja na tego twojego posta to po cholerę go napisałeś? zresztą było to już wałkowa milion razy...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 19, 2009, 17:44:58
Żeby wyrazić swoja opinie na ten temat, ale widzę ze jak się ktoś tutaj odezwie to zaraz jest wielki problem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sgt.Jacob w Maj 19, 2009, 17:59:48
Wiecie jakie jest moje zdanie na temat OSP? już wam powiem, tyko zaraz mnie co niektórzy wygwizdacie.
Według mnie powinno się większość jednostek polikwidować a zwłaszcza tych odświętnych i pozostawić tylko dwie lub trzy w zależności od wielkości gminy i wtedy mieli by tyle roboty ze nie mieli by czasu ani chęci podpalać i myśleć o głupotach.
Dwie OSP w gminie a co za tym idzie wyposażenie by było lepsze i mniej problemów, mniej kosztów dla gminy i wójta.
Tylko zaraz się oczywiście tutaj na forum jak i w społeczność wiejskiej likwidowanych OSP głosy sprzeciwu znajda.

Takie rozwiązanie byłoby najlepsze dla naszego wizerunku, funkcjonalności i mobilności. Pytanie tylko jak wybrać te "dwie" jednostki oraz co powiedzieć reszcie?. W każdym razie pomysł jak najbardziej warty uwagi.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Champion w Maj 19, 2009, 18:11:16
przykladowo w mojej gminie nie było by z tym raczej problemu... jak dwie miały by być to dwie z ksrg a jak trzy to jeszcze jedna z jelczem gcba. A reszta to jednostki typu M
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Maj 19, 2009, 18:22:35
lukaszPO twoj system jest chory,bo tam gdzie są małe jednostki nie będące w krsg to maja moze z 2 wyjazdy na rok,podpalacze są nie tylko w osp. Jeśli jest mała miejscowość to w 80% młodzi ludzie są w osp przynajmniej u mnie tak jest,a jak się znajdzie gdzieś sku,,,, co podpali to ze od razu strażacy osp  są najgorsi bez przesady na pewno nie zamknął bym takiej osp
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 19, 2009, 19:12:46
Co do wyboru OSP to np.
(Gminna i najbardziej oddalona),
(Gminna i druga w której jest najwięcej ludności)
Poprosu dwie najbardziej potrzebne. A co powiesz reszcie?, no cóż Stocznie potrafią zamykać, to czemu OSP nie można zamknąć, w końcu OSP nie ma służyć tylko i wyłącznie przyjemności strażaków, ani nie ma cieszyć oko, tylko ma poprostu nieść pomoc, a jak na dodatek jeszcze dochodzą podpalenia no to proszę was bardzo, czy to wogole ma sens?
hubert17 obserwowałem w swoim otoczeniu i dam Ci przykład, 6 jednostek w gminie wszystkie maja na stanie przynajmniej GBM lub GBA do akcji jeżdżą tylko 3, odkąd jest płacone nagle na tych małych wsiach, gdzie nie jezdzono zaczeło sie palic i kto jeździ? właśnie te jednostki które w ubiegłym roku miały 0 wyjazdów.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Maj 19, 2009, 19:16:16
Żeby wyrazić swoja opinie na ten temat, ale widzę ze jak się ktoś tutaj odezwie to zaraz jest wielki problem.
możesz się "odzywać, ale jak piszesz
Cytuj
już wam powiem, tyko zaraz mnie co niektórzy wygwizdacie.
to ewidentnie chcesz zrobić z siebie cierpiętnika i męczennika w imię jedynej słusznej opinii (czyli twojej) i wzbudzić litość i współczucie (ostatnim postem też to robisz). chcesz coś napisać to napisz to bez tego typu zbędnych tekstów.


@ mod - proszę o usunięcie za jakiś czas
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: max[] w Maj 19, 2009, 19:25:20
Tego typu opinie określiłbym syndromem "członka jednostki w KSRG", nie chcę w tym momencie generalizować ale wielu członków KSRG dotyka ten syndrom. Objawia się właśnie takimi poglądami, że tylko oni są potrzebni, bez nich niczego by nie było , tylko dla nich sprzęt i kasa, po co innym, oni są święci reszta jest beee. Tylko nasuwa się pytanie co Ty takie kolego zrobiłeś, że Twoja jednostka jest w KSRG... pewnie nie wiele, a jesteście w systemie bo kiedyś ktoś w Was zainwestował.
 :milcz: :milcz: :milcz: :fiuu:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 19, 2009, 19:33:57
max tutaj Cie zaskoczę moja jednostka nie jest w KSRG:)
A co do Siedemsetter nie mam zamiaru ani tez nie robię z siebie cierpiętnika i męczennika, nie wzbudzam tez litości i współczucia, ale dobra myśl sobie co chcesz OK. Wolnosc słowa jest dlatego bede pisał co chce, czy tobie sie to podoba czy nie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 19, 2009, 20:32:57
@Lukasz PO ciekaw jestem jak według ciebie miałoby wygladać ratownictwo, żeby nie wymyślać hipotetycznych sytuacji w czasie powodzi 97' czy pożaru w Kuźni Raciborskiej tymi dwoma super jednostkami. Poszperaj w internecie aby mieć obraz sytuacji, pewnieś młody więc nie pamiętasz. I przedstaw twój plan.
Masz pomysł więc myślę, że jako poważny strażak służący nie dla własnej przyjemności lecz dla bliźnich o takich sytuacjach nie zapomniałeś?
Zapomniałem jeszcze o trąbach powietrznych Opolskie, Śląskie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 19, 2009, 21:02:37
Przykłady z przed kilkunastu lat jakoś do mnie nie przemawiają, mówimy o czasach teraźniejszych, kiedy i sprzęt jest inny i siły i zagrożenie pożarowe jest mniejsze, bo szybciej jesteśmy o zdarzeniu powiadamiani. A co do wichury to mam przykład z "własnego podwórka" bo braliśmy udział. Czy oprócz naszych 3 jednostek z gminy i pomocy okolicznych, któraś z naszych pozostałych OSP sie pofatygowała? otóż nie! czemu? bo tłumaczenie było rożne, tutaj nie było kierowcy, tutaj samochód nie chciał odpalic, a tutaj nie maja obowiązku wyjeżdżać bo oni nie sa JRG. A jak sie trawa pali, to i kierowca jest i załoga i samochod działa.   
Prędzej czy później ktoś zrobi z tym porządek i pozamyka to na amen, tak jak zrobił jeden z wójtów w sąsiedniej gminie, były sprzeciwy, były groźby i jakoś teraz nie narzekaj a znajdują się przy trasie DK-1. I potradia pogodzic wyjazdy do wypadków, pozarów i innych zagrozen. nie wspominam tez o wyposazeniu.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 19, 2009, 21:21:51
Cytuj
Przykłady z przed kilkunastu lat jakoś do mnie nie przemawiają, mówimy o czasach teraźniejszych, kiedy i sprzęt jest inny i siły i zagrożenie pożarowe jest mniejsze,

W USA, Francji czy Grecji to niby mają gorsze siły i sprzęt? Jednak jesteś leniwy. Powiesz to poszkodowanym, którzy zamiast ci dziękować przyjdą cię zlinczować. Zagrożenie pożarowe mniejsze? A kiedy wcześniej miał miejsce pożar podobny do Kuźni czy powódź? A tornado? (Sto kilka zwalonych budynków w kilka minut i kalkadziesiąt uwięzionych i rannych ludzi, na szczęscie nie wybuchł żaden pożar. Uruchom chłopie wyobraźnię.)
Cytuj
bo szybciej jesteśmy o zdarzeniu powiadamiani.
Odpowiedzią niech będzie Kamień Pomorski.
Żaden mądry wójt nie pozamyka OSP. Spotkałem samorządowców z terenów dotkniętych powodzią, którzy stwierdzili, że wtedy zrozumieli, że warto było utrzymywać nawet jednostki typu M. I oni robią to do dzisiaj. Mało dbają o ich wyposażenie i wyszkolenie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 19, 2009, 22:08:43
LukaszPO a co jest leprze ?? 100 rąk do pomocy wiedzących jak to wykonać czy 10 rąk z lepszym sprzętem ?? Zrozum że im nas {strażaków} więcej to więcej ludzi którzy są chętni nosić pomoc w każdych warunkach. Ja byłem za mały żeby pamiętać coś z Kuźni ale wiem że wtedy miał znaczenie każdy pojazd straży, nie patrzono na kategorie PSP OPS (ksrg) OSP. Tu chodzi o to by eliminować chore jednostki tak żeby nie było więcej artykułów typu "Strażak podpalać, podpalił 4 stodoły i 5 domów"
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Maj 19, 2009, 22:48:40
A ja pamiętam ( nie tylko z opowieści i artykułów) powódź'97  i pożar w Kuźni, ale wcale nie potępiam sposobu rozumowania LukaszaPO.
Przecież on wcale nie napisał że jest za dużo samochodów pożarniczych czy strażaków.  Mniejsza liczba jednostek wcale nie musi oznaczać zmniejszenia potencjału ratowniczego, a może tylko racjonalizację kosztów .....  jest w tym jakiś sens. Z pewnością nie jest to uniwersalna recepta na wszelkie bolączki, ale byc może w niektórych gminach dało by to pozytywny efekt.   
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Mały_Kazio w Maj 19, 2009, 23:05:29
LukaszPO myślisz, że strażacy ochotnicy są bezrobotni?  Jak będą tylko 2 jednostki OSP w gminie to roboty będzie, że hej. Który pracodawca, zgodzi się zwalniać pracownika codziennie do zdarzenia? Najważniejsze jest, żeby dotrzeć do miejsca zagrożenia jak najszybciej. Wg twojego pomysłu jest to niemożliwe, wręcz nierealne.

U nas w OSP, każdy się zna, jest nas mała grupka (12 ochotników) jeżdżących do akcji. Nikt u nas nie jest anonimowy, często spędzamy wspólnie czas (bilard, piwko, etc.). Moim zdaniem problem mają duże jednostki , gdzie strażak może nie czuć więzi z druchami ze swojej OSP. Powinno się robić selekcję osób chętnych do przystąpienia.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Maj 20, 2009, 01:47:22
Trochę zaczynamy odbiegać od tematu podpaleń.
Osobiście wole 100 strażaków w 2 OSP (np 2 kierowców i 2 ratowników na etacie, z dobrym sprzętem, wyszkoleni, dyspozycyjni)  niż 200 w 6 OSP, nie zawsze rozgarniętych, nie mówiąc już o przeszkoleniu czy w pełni dyspozycyjności, a poza tym ze sprzętem często muzealnym. Oprócz tego pieprzącym opinie innym strazaką, podpaleniami, wypadkami czy braniu udziału w akcji pod wpływem alkoholu.
Nie chce przytaczać tutaj jednostki z mojej okolicy, w której tak właśnie jest, gdzie siedzi iluś tam chłopa na etacie, reszta ma płacone spore sumki od wyjazdu, i Czy oni tam maja czas na podpalenia? Czy brak jest ludzi? skoro na każdy wyjazd są gotowe i obsadzone przynajmniej 3 samochody. Jeżdżą non stop bo gmina jest spora a poza tym niedaleko trasa i często wypadki.

A tak teraz zapytam z czystej ciekawości i niewiedzy, jak to jest u naszych zachodnich sąsiadów, też tak jest ze co wieś to straż?     
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 20, 2009, 07:51:15
W Austrii dokładnie tak, nie ma praktycznie wiochy bez straży, w całym kraju tylko 8 zawodowych jednostek. W Niemczech w zależności od landów. Na północy duże rozdrobnienie. W części środkowej i na południu częściej spotyka się bardzo duże jednostki w siedzibach gmin, ale równocześnie nie brakuje małych w przysiółkach na obrzeżach, często z 0 - 3 liczbą interwencji w roku (o rozmiezszczeniu decyduje czas dojazdu do miejsca zdarzenia zapisany w ustawie). We Francji jest już gorzej, mało OSP, rzadko rozmieszczone. Jeśli sobie przypomnisz relację rzecznika straży po wypadku naszego autokaru pod Grenoble "... po 27 minutach byliśmy już na miejscu.." będziesz miał obraz sytuacji, trzeba jednak przyznać, że są to bardzo dobrze wyposażone i wyszkolone jednostki.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: dawio112 w Maj 20, 2009, 12:13:57
w gminie mamy 15 osp (w tym 2 ksrg). Mamy 3 stary GCBAM ktore kwalifikuja sie juz praktycznie na zlom. Gminy nie stac na utrzymanie tych trzech jednostek nie mowiac juz o pozostalych 12. Te nysy i zuczki maja po 30 lat!!! Niech mi nikt nie mowi ze warto utrzymywac na sile w malej gminie 15 jednostek osp. Kasa zamiast na sprzet trafia do kieszeni mechanikow. Bledne kolo!!!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 20, 2009, 15:08:10
Dlatego warto się zastanowić czy ktoś jest wart bycia strażakiem u mnie w jednostce kiedy zapytałem sie czemu jedna osoba nie przybiegła a mieszka koło remizy odpowiedział że mu sie nie chciało dlatego warto wiedzieć troszke o ludziach z swojej jednostki wtedy widać kto jaki ma wkład i jak mu zależy. Ograniczając liczbę jednostek poszkodowani będą ci którzy naprawdę czują potrzebę bycia strażakiem, potrzebę pomocy innym gdy oni tej pomocy potrzebują.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Maj 20, 2009, 16:44:34
Dobra, możemy zlikwidować inne jednostki i zostawić dwie ale:
-budujemy garaż w optymalnym miejscu dla wszystkich jednostek,
-łączymy te jednostki, aby powstały dwie,
-cały sprzęt dajemy do nowego garażu,
-montujemy terminale GSM, albo pagery, żeby każdy miał równe szanse,
-szkolimy wszystkich jednakowo.
Wtedy może by coś to dało, ale po co, jeżeli przy rozrzuceniu OSP mamy szybszy dojazd itd...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Maj 20, 2009, 16:51:21
Wtedy może by coś to dało, ale po co, jeżeli przy rozrzuceniu OSP mamy szybszy dojazd itd...
Niestety, nie mogę się z tym zgodzić. Przykładem jest moja gmina.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Maj 20, 2009, 17:15:24
Po co Wy o tym dyskutujecie, skoro sami nie za bardzo macie na to wpływ?
Może najpierw ustalcie, czy możecie osiągnąć taki czy inny cel.

Przypomina mi to trochę no np. dyskusję ratowników z JRG dywagujących czy w mieście zamknąć 2 JRG czy może postawić jeszcze jedną. Tylko niestety nie ten poziom zarządzania i władzy.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malpa151 w Maj 20, 2009, 17:40:06
Do likwidacji wszyscy, a zeby cos stworzyc to nie ma nikogo (tak ogolnie w Polsce)
Gmina ma zapewnic bezpieczenstwo pozarowe i jezeli zapewnia je 3jednostki w gminie to niech finansuje konkretniej te trzy jednostki a inne w stopniu niezbednym do wykonywania zadan jakie na nich spoczywaja (mowie to o finansowaniu na cele zwazane z ochrona przeciwpozarowa itp, kwestie innych zadan OSP to inna kwestia), nie wyrzucajmy pieniedzy w bloto, ale tez nie ograniczajmy sie do nie zbednego minimum.
  Taki przyklad jednostka bogata w sprzet ale ludzi zaczyna ubywac, mlodych nie ciagnie lub za praca ganiaja, inna jednostka ma GLM ale za to duzo checi i ludzi. Zlikwidujemy ta z GLMem i wszystko jak na razie bedzie ok, ale za 10lat braknie ludzi w tej bogatszej i zostaniemy bez OSP,a tym czasem ta zlikwidowana jednostka mogla z czasem przejmowac obowiazki tej wiekszej i sie rozwijac.  Zreszta temat likwidacji OSP poruszany byl w innych watkach i szkoda sie powtarzac. Ale nie patrzmy na wszystko pod katem dnia dzisiejszego tylko pod szerszym kantem.
  Wracaja do tematu, ktos stwierdzil ze zlikwidujmy czesc jednostek OSP spadnie liczba "strazakow"-podpalaczy, moze i tak ale zaloze sie ze wzrosnie w tedy ogolna liczba podpalen, w mysl zasady kota nie ma myszy harcuja.
   OSP ciagle spelnia role prewencyjna, i ta ze dziecia do lebka wbija ze zabawy z zapalakmi sa zle ale i takze posrednia np. powiedzmy taki mlody czlowiek se mysli podpale ta stodole, i tak nikt jej nikt nie uzywa, przyjada strazacy, bedzie widowisko, ale jezeli ten chlopak bedzie wiedzial ile trzeba sie namachac widlami w takiej zadymionej stodole to napewno bedzie inaczej do tego podchodzil, zreszta sam fakt przynaleznoskci do OSP tez jakos wplywa na psychike. Zreszta podobnych argumentow mozna przytoczyc cala mase.
  A jak zlikwidkowac podpalaczy w naszych szeragach metoda jest jedna wytworzenie wspolparcy pomiedzy czlonkami danej OSP nie tylko w trakcie dzialan ale i na codzien. Ale jak i w policji sa gwalciciele czy lekarze handlujacy skorami tak i w OSP istniec beda jakies patologie.
   I jeszcze jedna rzecz-OSP zawiera tak duza ilosc czlonkow ze mozemy ja traktowac jako wmiare reprezentatywna grupe spoleczenstwa Polskiego (tak pobieznie liczac to co 50osoba w Polscie jest strazakiem), wiec jezeli mowimy o niektorych patologiach w OSP to rozwazajmy je tez wkontekscie patologi polskiego spoleczenstwa.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Maj 20, 2009, 17:51:01
Wtedy może by coś to dało, ale po co, jeżeli przy rozrzuceniu OSP mamy szybszy dojazd itd...
Niestety, nie mogę się z tym zgodzić. Przykładem jest moja gmina.

Czy mógłbyś rozwinąć dlaczego nie zgadzasz się z tym twierdzeniem? Bo obecnei twój post nic nie wnosi do tej dyskusji.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 20, 2009, 18:06:43
Napiszę Wam jak zorganizowali się Niemcy w naszej partnerskiej gminie ok. 13 tys. mieszkańców. Operacyjnie istnieje jedna jednostka z jednym zarządem, choć składa się z czterech dawnych OSP, które niezależnie obchodzą swoje uroczystości i jubileusze. Podzielona jest na pluton gaśniczy (nasza S-8) w głównej siedzibie i trzy drużyny gaśnicze w pozostałych jednostkach (nasze: S-4 i dwie S-2). Taki system umożliwia sprawne i spójne zarządzanie, dowodzenie,  wyposażenie oraz szkolenia. Razem ok. 125 strażaków czynnych, 40 MDP. W ub. roku 122 interwencje w tym aż 32 alarmy fałszywe. W strukturach OSP funcjonuje ponad 50 osobowa orkiestra dęta. Na wyposażeniu nie ma samochodu SD ani SH jest za to specjalistyczna drużyna i sprzęt zajmująca się zagrożeniami chemicznymi, biologicznymi i mat. rozszczepialnymi, łódź i płetwonurkowie. Nie ma ludzi na etatach. Za to obsługą techniczną sprzętu zajmują się cztery osoby zatrudnione na etatach w powiatowym centrum obsługi technicznej zajmującym się obsługą kilkunastu gmin całego powiatu liczącego 280 tys. mieszkańców. Zajmują się myciem i suszeniem węży po akcjach, konserwacją i przeglądami sprzętu ODO, odstawianiem pojazdów i sprzętu na przeglądy i naprawy do serwisów. Po akcji często strażacy wracają do remiz z nowym czystym sprzętem ponieważ na miejscu jest już uzupełniany a mokry zabierany do centrum. Tym sposobem nie traci się pieniędzy na czasami pseudokonserwatorów.   Przy centrum funkcjonuje ścieżka treningowa ODO z komorą dymową.


A teraz na temat. Nie zapominajcie o prewencyjnych zadaniach OSP. Na terenie swojej gminy od kilkunastu lat nie przepuściłem ani jednego turnieju OTWP bez pytań na temat wypalania traw, kar, zagrożeń itp. W tym roku ani jednej interwencji.
Nie sądzę, że tylko to miało wpływ ale.. kto wie?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Maj 20, 2009, 18:20:41
Wtedy może by coś to dało, ale po co, jeżeli przy rozrzuceniu OSP mamy szybszy dojazd itd...
Niestety, nie mogę się z tym zgodzić. Przykładem jest moja gmina.
Czy mógłbyś rozwinąć dlaczego nie zgadzasz się z tym twierdzeniem? Bo obecnei twój post nic nie wnosi do tej dyskusji.

Proszę bardzo. Przykładów jest wiele, podam ostatnio, z przed 2 tygodni.
Pożar tartaku, piątek, okolice 18:00. Jednostka X - 3km, 2x GBA. Jednostka Y - 500m, GBA i GCBA. Jednostka Z (S-4, dyżury kierowcy 6-22 pn-pt) - 2x GCBA, SLKw - 7km.
Gdy jednostka Z rozwinęła się i zaczęła działać, dopiero zaczęły dojeżdżać pozostałe jednostki.
Oczywiście później dojechały kolejne jednostki.
Do czego zmierzam... Tak, jak napisałem wyżej  - większe rozrzucenie OSP i ich większa ilość nie zawsze rzutuje na czas wyjazdu, co nie zmienia faktu, że nawet, jeśli jednostki te dojadą troszkę później - przydadzą się jako zaopatrzenie wodne oraz jeśli zajdzie taka potrzeba - dodatkowe ręce do pracy (wiadomo, nie zawsze trzeba podawać 10 prądów wody) - co jest bardzo pozytywną i nie raz ratującą tyłek sprawą.

Można by rzec - mieli na miejscu kierowcę, dlatego tak szybko byli na miejscu. To fakt, ale sam kierowca nic nie zdziała, ludzie bardzo szybko się pojawili (nie zrozumcie mnie źle, ale tutaj ludzie naprawdę szybko reagują), wyjazd był bardzo szybki. Można iść dalej: gdyby w pozostałych wymienionych jednostkach dyżurowali kierowcy - też byliby o wiele szybciej. Fakt, ale patrzmy na to przez pryzmat naszych realiów. To są koszty. Koszty i jeszcze raz koszty. Niestety.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Maj 20, 2009, 18:26:53
Fakt, ale patrzmy na to przez pryzmat naszych realiów. To są koszty. Koszty i jeszcze raz koszty.

Jak kogoś nie stać na OSP to może niech ją zlikwiduje. Kosztów nie będzie. A społeczeństwo niech się ubezpiecza i wszystko będzie OK.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Maj 20, 2009, 18:30:13
Zamontuj w każdej jednostce DSP, do tego DTG, najlepiej dwie sztuki, to naprawdę przyspiesza wyjazdy. Albo lepiej, Pager dla każdego. Do tego kierowcy. Bramy automatyczne też dobra sprawa, nie będzie trzeba czekać na ostatniego, który zamknie od środka bramy a potem remizę. Albo niech MDP dyżuruje całą dobę.

Chyba, że to temat "koncert życzeń", w takim razie życzę wszystkim tego, co napisałem linijkę wyżej.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 20, 2009, 18:39:57
Jak kogoś nie stać na OSP to może niech ją zlikwiduje. Kosztów nie będzie. A społeczeństwo niech się ubezpiecza i wszystko będzie OK.
Ciekawa alternatywa, żeby nie powiedzieć żałosna.  Spróbuj ubezpieczyć gospodarstwo do wartości odtworzeniowej!
Ciekawe jak się można ubezpieczyć od utraty życia, tak żeby go nie stracić?

Chcesz powiedzieć, że zamiast utrzymywać służby ratownicze, lepiej się ubezpieczyć? Ale Twój pomysł się nie uda. W firmach ubezpieczeniowych pracują ludzie, którzy potrafią liczyć i prędzej czy póżniej wymyślą coś, aby płacić mniejsze odszkodowania.

Ty się tym nie musisz martwić bo w dużym mieście to nie problem budżetu tego miasta tylko państwa. A często jeszcze budżetów sąsiednich gmin ściąganych na zabezpieczenie. Ot taka Polska sprawiedliwość.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 20, 2009, 21:54:28
A tak właściwie to ta kłótnia o likwidacji tej czy tamtej OSP nic nie wnosi do sprawy. Jeżeli ktoś w tamtych OSP będzie chciał coś podpalić to predzej czy później coś podpali. Zamiast myśleć na  likwidacją OSP można by pomyśleć jak przeszkolić dodatkowo strażaków z OSP, ewentualnie zapewnić im psychologa
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Maj 22, 2009, 15:15:49
Zaczęło się od jednego podpalacza, a to był cały gang (http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6638931,Zaczelo_sie_od_jednego_podpalacza__a_to_byl_caly_gang.html) - Gazeta Wyborcza Wrocław

Cytuj
Policja w Ścinawie zatrzymała kolejne cztery osoby związane ze sprawą podpaleń na zlecenie w powiecie lubińskim. Wcześniej wpadł 17-letni podpalacz oraz 19-letni strażak ochotnik, podejrzany o zlecanie tych akcji.


Płonęły kontenery, komórki, kubły na śmieci. Strażak za każde podpalenie płacił swojemu młodszemu koledze kilkanaście złotych.

Kolejni zatrzymani są podejrzani o próby zmuszenia do zmiany zeznań, groźby i zlecenie pobicia. Okazało się, że strażak zlecił również pobicie swojego kolegi, którego podejrzewał o kradzież telefonu. O wykonanie tej misji poprosił dwóch mężczyzn, oferując im za to 30 zł. Oferta została przyjęta i panowie wykonali zlecenie. Odpowiedzą za to przed sądem - grożą im trzy lata pozbawienia wolności.

Kolejny zatrzymany to 22-latek, który groził świadkowi podpaleń pobiciem. Inny, 26-latek, próbował przemocą wymusić na świadku zmianę zeznań.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Maj 22, 2009, 15:45:54
już brakuje sił by to komentować, ręce opadają :/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 24, 2009, 22:31:44
Zawsze byłem w rozterce przyjmując do MDP młodzież wywodzącą sie z rodzin żyjących z pomocy społecznej itp., stwarzającą problemy w szkole. Z jednej strony chęć dania szansy z drugiej strach przed tym co w wątku. Jak do tej pory tylko jednego wykluczyliśmy po kursach już jako pełnoletniego, pozostali nawet niestety nie doczekali tego czasu. Rezygnowali sami lub dziękowaliśmy im. Powody były czasem bardzo poważne. W większości dotyczyły pieniędzy i uczciwości. Niestety wymaga to  czasu, bacznego przyglądania się takiej osobie, no i odwagi. Czasami nawet warto sprowokować sytuację i na próbę zaufać.

Dla tych napalonych, którzy uważają, że dwie jednostki w gminie to dość a doświadczenia Kuźni Rac. i 97' to przyżytek i historia, która się nie powtórzy. Pod rozwagę znalazłem ciekawy artykuł  z ubiegłego roku.

 http://www.ppoz.pl/down/pwa/pwa908a.pdf
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 24, 2009, 22:52:17
Fredek wyjście z założenia że człowiek z ubogiej rodziny to zły człowiek jest zgubne. Każdy zasługuje na szansę a tylko od niego zależy jak ją wykorzysta i czy ją wykorzysta. Na pewno trzeba czasami jednym poświęcić więcej czasu innym mniej, warto pracować z młodzieżom i wpajać im zasady pomocy. Często takie dzieciaki mogą odnajdywać pozytywny wzór w postawie strażaka i kierować się tą postawą. 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 24, 2009, 23:08:02
Fredek wyjście z założenia że człowiek z ubogiej rodziny to zły człowiek jest zgubne. Każdy zasługuje na szansę a tylko od niego zależy jak ją wykorzysta i czy ją wykorzysta. Na pewno trzeba czasami jednym poświęcić więcej czasu innym mniej, warto pracować z młodzieżom i wpajać im zasady pomocy. Często takie dzieciaki mogą odnajdywać pozytywny wzór w postawie strażaka i kierować się tą postawą.
@MEWA88 ale ja  z takiego założenia wcale nie wychodzę. Gdyby tak było, nie byłoby miejsca w straży dla takich osób. Lecz własne doswiadczenie i to co można wyczytać w tym wątku (wcześniejsze problemy  z wymiarem sprawiedliwości tych podpalaczy) niestety zmuszają mnie do ostrożności w przyjmowaniu takiej młodzieży. Dla dobra nas wszystkich. "Korzystająca z pomocy.." w poprzedniej wypowiedzi - chodzi raczej o patologie niż zamożność.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Maj 25, 2009, 07:41:21
No to musisz postawić na wpajanie dobrych wzorców i ciężką pracę nad taką młodzieżom. W przeciwnym razie każde następne spotkanie z OSP to będzie dla nich przykra konieczność albo to oleją.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 12, 2009, 18:29:12
Cytuj
Dwóch nastolatków podkładało ogień na zlecenie strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. "Koledzy" dostarczali dwóm młodocianym podpalaczom benzynę, a za każdy wywołany pożar płacili... 10 złotych.

http://www.tvn24.pl/-1,1604858,0,1,podpalali--bo-strazacy-placili-im-10-zlotych,wiadomosc.html
http://www.kwp.lublin.pl/index.php?action=news&action_id=7394
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090612/PODLASKA/149572642
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Czerwiec 12, 2009, 18:50:22
grzela jak to brzmi "działali na zlecenie"...  hmm za niedługo OSP dorobi się w ten sposób znów niechlubnych opinii z pogranicza mafii, co broń Boże, komentarze też już na stronie tvn24 są ciekawe choćby, cytuję: "Tak działa OSP w każdej mniejszej miejscowości, w końcu ... trzeba jakoś zarobić przez wakacje a perspektyw nie ma... "
nie wiem w jaki sposób można to już komentować brakuje już i słów by to wszystko wyrazić, opisać...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Czerwiec 14, 2009, 11:12:17
Panowie to już się robi plagą, nie do zatrzymania
http://wiadomosci.onet.pl/2681,1989376,malopolska_zatrzymano_strazakow-podpalaczy,wydarzenie_lokalne.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Czerwiec 14, 2009, 12:40:48
Przez wiele lat prowadziliśmy dyskusje na wszystkich szczeblach ZOSP - czy walczyć o EKWIWALENT czy nie. Było wiele głosów "za" i wiele "przeciw". Jednym z argumentów "przeciw" ekwiwalentowi była właśnie możliwość stworzenia nowej formy "zarobku" dla członków OSP.
Temat więc jest znany nie od dzisiaj i dziś wiemy, że przyznanie obowiązkowo wypłacanego ekwiwalentu było chyba błędem. Bardziej grą polityczną niż spojrzeniem na realne zagrożenie płynące z tego przepisu.

Ale znając polityków - nikt nie odważy sie powiedzieć - zabieramy ekwiwalent.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 14, 2009, 14:20:23
A może warto przyjżeć się czy osoba pobierająca ekwiwalent ma dużo wyjazdów i czy mogła ona podpalać oczywiście to wszystko jest psychika tego nie nie da zwalczyć i tego nie bedzie. Zawsze znajdzie sie jakiś świr i coś podpali bo go podnieca widok ognia
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Czerwiec 14, 2009, 18:49:17
tak jak to było mówione wcześniej lepiej ten ekwiwalent przeznaczyć na sprzęt dla danej jednostki aby każdy z nas mógł brać udział w akcjach w naprawdę dobrym sprzęcie i czuł się bezpieczniej wiedząc że ten sprzęt jest w stanie w jakiś tam sposób ochronić. Takie jest moje zdanie bo nie raz bardziej się boimy czy dojedziemy cało na miejsce akcji i czy cało wrócimy z niej. Szczególnie w małych OSP typu S-1 gdzie można znaleźć dużo eksponatów muzealnych.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 14, 2009, 19:47:39
No i to jest pomysł najlepszy za jedną większą akcję taka jednostka zakupi nowy Nomex. Pół roku i mają w czym wyjeżdżać. I tym sposobem mają nowe wyposażenie no i na pewno bardziej spożytkują tą kase, jak strażak by ją dostał do ręki to przepije w barze pod remizą. Taka jest rzeczywistość
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 14, 2009, 19:56:12
Od razu przepije, jak to czytalem hmm.. Strażak wzór do naśladywania, ale jak widze każdy rolę strażaka wiąże z alkoholem.. Niejest to pocieszający fakt, że pieniadze za trud przy ratowaniu komuś życia mozna wydac na alkohol ;/... A co do wydania ekwiwalentu, na sprzęt, Bardzo dobry pomysł, naprawde niektóre jednostki potrzebują sprzętu wiec to chyba najodpowiedniejszy cel, ale nie zapominajmy również o szkoleniach...
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Krzyś Mila w Czerwiec 14, 2009, 23:58:36
Witam

Żeby tylko nie było tak, że jak zlikwidują ekwiwalent, to nawet koty przestaną włazić na drzewa.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Czerwiec 15, 2009, 00:01:36
Temat więc jest znany nie od dzisiaj i dziś wiemy, że przyznanie obowiązkowo wypłacanego ekwiwalentu było chyba błędem.
A od kiedy ekwiwalent jest obowiązkowy ?
Po pierwsze Rada Gminy wcale nie MUSI podejmowac uchwały o ekwiwalencie, lub może podjąc uchwałe ze stawką symboliczną - i tak sie czasami dzieje , o co ochotnicy maja całkiem słuszne pretensje.
Po drugie  jesli jest juz taka uchwała , to ochotnik MUSI złożyc wniosek o wypłatę ekwiwalentu - jesli więc ktos z jakichkolwiek względów nie chce ekwiwalentu , to nikt go nie zmusi do jego pobierania.
Proszę więc o nie wprowadzanie w błąd  mniej zorientowanych w sprawach ekwiwalentu.

A przypomnę że w każdej grupie społecznej można znaleźć "czarne owce" - trzeba je eliminować , a nie karać wszystkich poprzez odbieranie tego co sie im słusznie i zgodnie z prawem należy. 
PS. Jak ktoś chce kupić sobie Nomex za otrzymany ekwiwalent to kto mu zabrania ?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Czerwiec 15, 2009, 07:20:23
czy byłby ekwiwalent czy też by go nie było, zapewne nie miałoby to wpływu na wynik zmniejszenia się pożarów powodowanych korzyściami finansowymi, jeśli interpretować słowa rzecznika małopolskiej policji "bo było nudno" można by narzucić nawet stwierdzenie ze dla samej przyjemności jechania na gwizdkach mogli by robić dokładnie to samo, pokazując ile to razy byli do pożaru czy innego zdarzenia, i tu zgadzam się z Tobą remfire ze to trzeba eliminować a nie zabierać ekwiwalent, u mnie nikt nie dostaje ekwiwalentu za udział w akcji każdy grosz wypracowany przez zastęp podczas akcji zbiera się na koncie bo druhowie zrzekli się pieniędzy za udział a akcjach, dzięki temu zawsze uzbiera się grosz na jakieś zakupy, małe co prawda ale zawsze coś.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Czerwiec 15, 2009, 07:28:46
No i to jest pomysł najlepszy za jedną większą akcję taka jednostka zakupi nowy Nomex. Pół roku i mają w czym wyjeżdżać. I tym sposobem mają nowe wyposażenie no i na pewno bardziej spożytkują tą kase, jak strażak by ją dostał do ręki to przepije w barze pod remizą. Taka jest rzeczywistość
Skąd taka opinia? Czy własne doświadczenia? Jeśli tak to powinieneś dodać raczej, że taka jest rzeczywistość mojej jednostki!

Kolego bez urazy, ale zastanów się czasami co piszesz.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 15, 2009, 07:57:50
frosik nie chodzi mi o wszystkich. Ale pare elementów się znajdzie i to nawet w mojej jednostce troche tego jest.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 15, 2009, 15:27:10
Oczywiście wiem, ze nie w kazdej jednostce jest taka "czarna owca", rozumiem napic się, ale nie w mundurze, pod remizą, za ekwiwalent.. Jak to w mojej gminie jest, organizuje sie "ogniska strazackie", co prawda na uboczu, by nie splamić strażackiego honoru, moze poleci krytyka, lecz lepiej na uboczu niż jawnie. A takie ognisko jest raz na pol roku ?, ale za to nigdy niezdarzyło się by jakiś pijany strażak był w akcji, lub pod remizą..(mowie o służbie, w mundurze).

Cytuj
Tak juz sie zakorzenilo ;) U nas o jednostce zlego slowa powiedziec niemozna... Raz pewna pani (ktorej syn jest w strazy) oskarzyla strazakow o picie w remizie ? Co z tego wyszlo wniosek do prokuratury o niesłużnym oskarżeniu strażaków, plamieniu jej honoru :). Oczywiscie racji niemiala, u nas w jednostce sie nie pije. a Ta pani dostala kare grzywny. Na dobre imie się pracuje przez lata, a tu jedna "osoba" bedzie je plamic... Tak samo z wiadomosciami, np. dobre nie sa tak doceniane jak zle... Taka nasza polska ;)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Czerwiec 15, 2009, 15:37:19
Oczywiście wiem, ze nie w kazdej jednostce jest taka "czarna owca", rozumiem napic się, ale nie w mundurze, pod remizą, za ekwiwalent.. Jak to w mojej gminie jest, organizuje sie "ogniska strazackie", co prawda na uboczu, by nie splamić strażackiego honoru, moze poleci krytyka, lecz lepiej na uboczu niż jawnie. A takie ognisko jest raz na pol roku ?, ale za to nigdy niezdarzyło się by jakiś pijany strażak był w akcji, lub pod remizą..(mowie o służbie, w mundurze).

o takim piciu pod remizą w mundurze albo nawet częściowo zdjętym mundurze pisałem w innych wątkach i myślę że tego się nie da zmienić bo tak już się zakorzeniło i już.Można wypić ale bez munduru i nie koniecznie w garażu gdzie stoją auta.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 15, 2009, 20:57:17
Frosik a skąd wiesz że pijany nigdy nie brał udziału ?? Jeszcze nikt nie biega z alkomatem podczas akcji. Wstyd się przyznać ale ostatnio 2 kolegów wyjechało do akcji po 1 piwku. Przykre ale widać że ludzie nie są pełni świadomi tego co robią.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 15, 2009, 21:12:03
No pewnosci nikt nie moze miec, lecz kazdy przed akcja powinien zdawac sobie sprawe ze moze jedzie ratowac komus zycie, wiec niemoze popelnic błędu... U nas sie wierzy na slowo, aczkolwiek juz nieraz "strazak pod wplywem" zostal odeslany do domu... Tzn. do alarmu przylecial z ... ;/ baru?;/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Sierpień 13, 2009, 13:39:02
Panowie to już się robi plagą, nie do zatrzymania
http://wiadomosci.onet.pl/2681,1989376,malopolska_zatrzymano_strazakow-podpalaczy,wydarzenie_lokalne.html
Niestety temat powraca Sucha Beskidzka
4 strażaków zatrzymanych - 7 pożarów .
Co można w tym temacie jeszcze zrobić aby do takich sytuacji nie dochodziło  ?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Sierpień 13, 2009, 18:40:21
Strażacy z OSP podpalaczami (http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6924695,Strazacy_z_OSP_podpalaczami.html) - Sucha Beskidzka
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Tiger w Wrzesień 07, 2009, 11:26:09
Kolejny idiota - nawet własną stodołę podpalił http://wiadomosci.onet.pl/2681,2038494,podpalacz_z_podhala_byl_ochotniczym_strazakiem,wydarzenie_lokalne.html (http://wiadomosci.onet.pl/2681,2038494,podpalacz_z_podhala_byl_ochotniczym_strazakiem,wydarzenie_lokalne.html)

Wstyd mi czytać takie artykuły.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: 085 w Wrzesień 07, 2009, 11:41:15
Panowie, patrzmy sobie na ręce. Jest pewne jak w krasnoludzkim banku, że wielu przypadków dałoby się uniknąć, gdyby nie fałszywie pojęta solidarność. Panowie, w sytuacji kiedy mamy psychola czy bandytę w jednostce, nie pomoże "ja z nim porozmawiam" - tylko jak najszybsze powiadomienie odpowiednich służb.

To, co w OSP najpiękniejsze - czyli współdziałanie zwykłych ludzi różnych stanów i profesji na rzecz ratowania życia i majątku - jest też jej słabością. Ja jestem pewien swoich druhów - jeżeli wszyscy będziemy pewni swoich ludzi, będzie lepiej.

Kontrola podstawą zaufania - nie chodzi tylko o wymiar finansowy stodoły sąsiada, ale też o honor munduru i całej formacji. Nie bójmy się wcielić się w detektywa i policjanta :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 07, 2009, 13:41:37
A może pomogła by jakaś selekcja strażaków ochotników.. Wiadomo trzeba mieć kurs itd. ale może jeszcze coś wewnętrznego : roczny okres przygotowawczy czy cos w tym stylu.. Pomyślmy troszke może cos zdziałamy przynajmiej w swoim otoczeniu. Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: 085 w Wrzesień 07, 2009, 14:01:08
A może pomogła by jakaś selekcja strażaków ochotników.. Wiadomo trzeba mieć kurs itd. ale może jeszcze coś wewnętrznego : roczny okres przygotowawczy czy cos w tym stylu.. Pomyślmy troszke może cos zdziałamy przynajmiej w swoim otoczeniu. Pozdrawiam :)

Ja byłbym przynajmniej za testami psychologicznymi - nawet takimi, jak na uprawnienia do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Nie uchroni to oczywiście szeregów wolontariuszy przed zakamuflowanymi bandytami - przecież i zezwolenia na posiadanie broni dostają ludzie niezrównoważeni - ale jakiś procent plew oddzieli się od ziaren.

Tylko - kto za to zapłaci ? :]
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Wrzesień 07, 2009, 15:30:04
A może pomogła by jakaś selekcja strażaków ochotników.. Wiadomo trzeba mieć kurs itd. ale może jeszcze coś wewnętrznego : roczny okres przygotowawczy czy cos w tym stylu.. Pomyślmy troszke może cos zdziałamy przynajmiej w swoim otoczeniu. Pozdrawiam :)

Oczywiście że warto pomyśleć nic nie stoi na przeszkodzie.Natomiast jak sobie wyobrażasz selekcje .
Testy - kto to będzie robił czas i te no kasa .Po za tym jaka pewność że po okresie przygotowawczym wszystko z ochotnikiem będzie wporzo.
Teraz w dobie pośpiechu jak i tak mało ludzi garnie się do OSP i jest mało lub też zajęć dla MDP selekcja .
Jak ktoś będzie chciał "pomagać" to i tak  będzie "pomagał" .I nawet żadna selekja i okres przygotowawczy nie pomorze

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Wrzesień 07, 2009, 20:28:26
Dzisiaj w pewnym radiu usłyszałem że policja złapała podpalacza był nim 19 letni chłopak członek OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kamil237 w Wrzesień 07, 2009, 22:48:12
Trochę informacji na temat tego 19 letniego podpalacza.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7010636,Seryjny_podpalacz__aby_zmylic_policje__podpalil_wlasna.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Październik 30, 2009, 16:10:43
Dzisiaj w Interwencji w Polsacie będzie materiał o podpalaczach z miejscowości Kamień Wielki z woj. Lubuskiego. Warto obejrzeć, z tego co widziałem w zapowiedziach.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kamil237 w Październik 30, 2009, 16:40:13
Przed chwilą zakończyła się emisja tego reportażu. Normalnie ręce opadają... I znowu na cały kraj poszła opinia strażak ochotnik = podpalacz...  :wall: Jak słyszę o takich przypadkach to płakać mi się chce. Przez kilku idiotów znowu obrywają wszyscy strażacy ochotnicy. Tysiące ludzi w całym kraju stara się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki, jak najlepiej reprezentować swoją jednostkę żeby pokazać, że warto być strażakiem ochotnikiem, że można być z tego powodu dumnym i co??!! i przez kilku takich pseudo strażaków cała nasza praca idzie na marne. Bo ludzie i tak zapamiętaj na długo, że ochotnicy to podpalacze. Nie ważne gdzie kto jak dlaczego... Ważne, że strażak ochotnik. A jak jeden to przecież i wszyscy.  :wall: Czy kiedyś to się skończy??!!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Październik 30, 2009, 17:10:06
Tylko często są to osoby których nikt nigdy by o takie cos nie posiądził
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kamil237 w Październik 30, 2009, 17:40:52
Tylko często są to osoby których nikt nigdy by o takie cos nie posiądził
No właśnie CZĘSTO za często... Ale faktycznie w wielu przypadkach są to osoby szanowane, które zazwyczaj dobrze wypełniają swoje obowiązki względem OSP aż tu nagle wychodzi na jaw jak to z nimi jest na prawdę. I w tym tkwi problem bo jak wyłapywać już przy naborze takich potencjalnych podpalaczy skoro na pierwszy rzut oka są to normalni ludzie... A w tej konkretnej sprawie to przecież sam naczelnik i jego zastępca nakłaniali młodszych członków OSP do podpalania. Byłbym w stanie może jeszcze zrozumieć jakiegoś młodego chłopaka bo ludzie są różni i różne im pomysły przychodzą do głowy ale osoby które mają kierować jednostką?! Osoby do których powinniśmy mieć zaufanie. Oni powinni być poza wszelkimi podejrzeniami a tu proszę. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której mój naczelnik podchodzi i mówi, że trzeba podpalić las czy coś żeby pokazać, że nasza jednostka jest potrzebna. Istna paranoja.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: max[] w Październik 30, 2009, 19:27:25
Link do w/w materiału http://interwencja.interia.pl/news?inf=1390088
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Listopad 28, 2009, 15:31:33
http://www.24opole.pl/?id=wiadomosci_informacje&news=3634

:( kolejny zatrzymany strażak z OSP :( Aż wstyd i przykro się robi :( 


tak właśnie dzięki zapomniałem 4
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Champion w Listopad 28, 2009, 16:23:09
raczej pod tym adresem  :rolleyes:

http://www.24opole.pl/?id=wiadomosci_informacje&news=3634
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Listopad 28, 2009, 19:55:30
http://www.24opole.pl/?id=wiadomosci_informacje&news=3634

:( kolejny zatrzymany strażak z OSP :( Aż wstyd i przykro się robi :( 


tak właśnie dzięki zapomniałem 4
Ludzie, ku*wa, zgroza! ... :gwiazdki:
Ja chyba ZNAM tego gościa ON ZE MNĄ BYŁ NA SZKOLENIU :-\
Tak jak ktoś napisał w komentarzach na 24opole - to ten facet... Zdawaliśmy egzamin w jednej grupie... W życiu bym nie powiedział że coś jest z nim nie tak... Obym się mylił, i to był ktoś inny, ale...  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Suavekk998 w Listopad 28, 2009, 22:14:34
Nie rozumiem jak taki debil-podpalacz, może działać w OSP.jedno z drugim się wyklucza przecież...według mnie to jacyś niedorozwinięci psychole, co jak widzą ogień to się podniecają jak nie wiem czym ^_^ chociaż jak zostało już wspomniane często takimi delikwentami są ludzie, o których nikt by nie pomyślał,że to oni akurat są podpalaczami.najgorsze jest to że przez takiego jednego osobnika co raz paraduje w mundurku a raz sobie z zapałkami w las śmiga itp. cierpi dana jednostka i cała brać strażacka.ludzie to widzą....pozostaje powtórzyć za MEWĄ88- aż wstyd i przykro się robi :-/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Listopad 28, 2009, 23:13:53
To jest jednostka systemowa. W 2008 przewertował się tam prawie cały zarząd przed upływem kadencji http://www.krs-online.com.pl/ochotnicza-straz-pozarna-w-starych-krs-30262.html
Nie działo się tam chyba najlepiej.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Tiger w Grudzień 01, 2009, 15:20:35
Cytat: Radhezz
W życiu bym nie powiedział że coś jest z nim nie tak.
Wiesz, akurat też go znam, rozmawiałem z nim ostatnio na powiatowych i w moim ( i nie tylko) odczuciu to akurat z nim jest coś nie tak - kilka osób nawet powiedziało mi wprost, że się go boją.
Generalnie na temat podpalaczy w naszych szeregach już w tym wątku chyba wszystko zostało napisane. Martwi mnie to, że przy takich sytuacjach ludzie zaczynają wątpić w sens istnienia OSP - przynajmniej ci, którzy niewiele na nasz temat wiedzą. W tym ostatnim przypadku zresztą media (jak chociażby cytowane wyżej 24opole)  w każdym z artykułów po kilka, kilkanaście nawet razy podkreślają, że to strażak OSP, co niepotrzebnie tylko podgrzewa emocje. Dla mnie zresztą osobiście to z niego taki strażak jak z koziej d... "rajzetasza" - chociażby dlatego, że dłużej jestem w OSP niż on ma lat.
Zresztą - polecam lekturę tego (http://ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2503&Itemid=1), zdanie mam podobne jak koleżanka, która to pisała.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Grudzień 01, 2009, 15:48:24
Cytat: Radhezz
W życiu bym nie powiedział że coś jest z nim nie tak.
Wiesz, akurat też go znam, rozmawiałem z nim ostatnio na powiatowych i w moim ( i nie tylko) odczuciu to akurat z nim jest coś nie tak - kilka osób nawet powiedziało mi wprost, że się go boją.
Generalnie na temat podpalaczy w naszych szeregach już w tym wątku chyba wszystko zostało napisane. Martwi mnie to, że przy takich sytuacjach ludzie zaczynają wątpić w sens istnienia OSP - przynajmniej ci, którzy niewiele na nasz temat wiedzą. W tym ostatnim przypadku zresztą media (jak chociażby cytowane wyżej 24opole)  w każdym z artykułów po kilka, kilkanaście nawet razy podkreślają, że to strażak OSP, co niepotrzebnie tylko podgrzewa emocje. Dla mnie zresztą osobiście to z niego taki strażak jak z koziej d... "rajzetasza" - chociażby dlatego, że dłużej jestem w OSP niż on ma lat.
Zresztą - polecam lekturę tego (http://ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2503&Itemid=1), zdanie mam podobne jak koleżanka, która to pisała.
Hmm, może jestem zbyt tolerancyjny... jakby tak super serio traktować to niektóre osoby mówią to by wyszło że połowa jest jakaś psychiczna albo co... Widocznie za słabo go poznałem na szkoleniu, ale np. w kwestii pożyczenia sprzętu był koleżeński. Egzamin praktyczny zdał na 4 i w ogóle... Bo jakby tak popatrzeć na "naszych" to wielu mamy bardzo gorliwych członków w OSP. W każdej jednostce znajdzie się taki, co jakby miał tylko zapewnioną kasę na (prze)życie to by wręcz zamieszkał w remizie. :rofl: Ale mało który z nich jest na tyle "mądry", żeby podpalać "bo mu brakuje akcji".

Strażak ma pomagać innym ludziom w nieszczęściu, nieść pomoc potrzebującym, czy to w zakresie ratowania życia, czy też "tylko" dobytku - każdy z nas, każdy ochotnik (i nie tylko) to wie. Większość stara się jak najlepiej przygotowywać do wypełnienia zadania gdy zawyje syrena... Ludzie niekoniecznie to rozumieją, bo czas czynów społecznych już się dawno skończył, a jak jeszcze trafia się taki przypadek rozdmuchany przez prasę... Jeżeli nam, nie związanym ze sprawą jest jakoś tak niefajnie w tej sytuacji, to pomyślcie o jego kolegach z jednostki... :rolleyes:

P.S.
@Tiger, jesteś z rejonu,to pewnie wiesz skąd jestem po avatarze :P
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Kwiecień 06, 2010, 22:36:36
Kolejni przyłapani: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100406/ZAMOSC/306009169

Brak słów, żeby komentować... liczę, że fakt, że w większości przypadków sprawcy są szybko wyłapywani zniechęci niektórych.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Kwiecień 07, 2010, 07:53:12
Wiecie tak ci co chcieli by się wykazać to chyba nie mają równo pod deklem .W swojej wiosce normalnie lać na gołe dupsko - batem i solą posypywać i do odbudowy spalonych obór domów. i pokazać ich wizerunek .
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Suavekk998 w Kwiecień 07, 2010, 10:12:47
Czyli stary problem w dalszym ciągu funkcjonuje... :karabin:  mam tylko nadzieję, że żadna jednostka, która miała w swoich szeregach podpalacza nie wiedziała wcześniej o jego działaniach i że w żadnej jednostce taka zakała już nie widnieje na liście członków OSP... 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: proktor998 w Kwiecień 07, 2010, 18:37:26
Nie rozumie jak człowiek który widział pewnie nie jeden pożar, wie jakie wiążą się z tym straty potrafił zlecic młodym chłopakom podpalenie tych budynków. Oby jak najmniej takich ludzi w naszych szeregach.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tommy w Kwiecień 07, 2010, 18:48:23
Nie rozumie jak człowiek który widział pewnie nie jeden pożar, wie jakie wiążą się z tym straty potrafił zlecic młodym chłopakom podpalenie tych budynków. Oby jak najmniej takich ludzi w naszych szeregach.

Kolego @proktor - odpowiedź jest tak banalna, że hej.
Jak nie wiadomo o co chodzi , to wiadomo o co chodzi - pieniążki - ekwiwalent.

Dlatego jestem za badaniami psychologicznymi w OSP bo jak czytam o numerach z tymi podpalaczami, obserwuję tych wszystkich pozerów, co to założą mundur, żeby się dowartościować albo komuś coś udowodnić i nawet sami nie wiedzą komu i co. Działa to na zasadzie : - 'patrzcie ludzie, mam mundur, co to nie ja. Straż Pożarna, k*** rozumiesz dzieciaku?!', a nawet się wysłowić po polsku w mowie i piśmie nie potrafią to przepraszam bardzo, gdzieś tu jest konfitura - OSP nigdy nie będzie brane poważnie pod uwagę, właśnie przez te wyjątki. Koniec i kropka.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Kwiecień 07, 2010, 20:32:26
No właśnie odpowiedź nie jest taka prosta jak Ci się wydaje - w artykule napisali, że nie chodziło o pieniądze... z resztą w drugiej części swojej wypowiedzi sam zaprzeczasz pierwszej.

Jeśli chodzi o badania psychologiczne to zauważ, że od ponad pół roku są takie badania dla przyjmowanych strażaków OSP. Koszty dla gmin są spore ale też to popieram.

W wielu miejscowościach OSP jest bardzo poważnie traktowane, często jest niestety tak, że PSP do niektórych miejscowości dojeżdża po kilkudziesięciu minutach ze względu na lokalizację.

Nie mierz nas wszystkich jedną miarką, żebyś Ty nie był postawiony na równi z tymi panami: http://lublin.naszemiasto.pl/artykul/311292,prokurator-komendanci-strazy-pozarnej-przyjmowali-lapowki,id,t.html http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100329/LUBLIN/121711694

W każdym stadzie trafia się czarna owca... niestety.

Najważniejsze jest, że policja szybko i łatwo namierza podpalaczy współpracując z nami (sam byłem na takich przesłuchaniach jako świadek- podpalaczem okazał się wyrzucony z MDP w sąsiedniej miejscowości chłopak) i że podpalacze nie unikają kary.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tommy w Kwiecień 07, 2010, 22:03:44
Wiesz, ja nie wrzucam strażaków ochotników do jednego worka, bo sam należę do OSP. Nie robiłbym w swoje gniazdo. ;) Już nie chciało mi się pisać n-ty raz, że właśnie nie chce uogólniać, że czarne owce są w każdej społeczności obecne. Zdaje sobie sprawę, że są jednostki mniej lub bardziej mobilniejsze, że PSP jest bliżej lub dalej, bo znam realia. PSP jak wiadomo z obecnymi stanami osobowymi  przepadło by bez OSP. Boli mnie jednak najbardziej fakt, że te 'czarne owce' jednym swoim przypałem, zachowaniem potrafią zburzyć zaufanie społeczeństwa wypracowywane przez długi czas lub zmienić do nas nastawienie.
Dlatego drugą wypowiedzią poniekąd chciałem nawiązać do pierwszej, bo wg mnie i gaszenie dla kasy jak i to co opisywałem jest pięta achillesową OSP/PSP, choć fakt, podpalenia są poważniejsze, bo powodują zagrożenia dla ludzi, zwierząt i mienia.

Znam wiele osób z PSP jak i OSP. Niektóre osoby z ww formacji aż za bardzo chcą wyróżnić swoją przynależność do Straży i kupują wszystkie te możliwe gadżety jakie są dostępne, nie skupiając się na samej idei, idei ratowania . Tutaj również nie uogólniam, ale takie osoby powodują, że czasem robi się niesmacznie i np. podczas rozmowy z nowo poznaną osobą czasem głupio mi się przyznać, że moim największym zainteresowaniem i hobby jest Straż Pożarna, bo różne były reakcję, nie żebym się tego wstydził, broń Boże, ale jakąś dziwnie się czuje, bo muszę ściemniać czasem, a tego nie lubię, albo tłumaczyć, że Polacy nadal myślą stereotypami, że Straż się zmieniła, że nie jest jak za PRL'u, że jesteśmy przygotowani do działań rat - gaś, bo jesteśmy szkoleni, posiadamy profesjonalny sprzęt itp

Dlatego ograniczam się do tego co najważniejsze, podnoszeniem swojej wiedzy, spędzaniu wolnych chwili typowo praktycznie utrwalając obsługę sprzętu, jakieś symulacje, ćwiczenia, mimo że siedzę w pożarnictwie ładnych parę lat, robię to jednak by w razie konieczności móc szybko i sprawnie zareagować, bo gadżety z ałegło czy coś w tym stylu mi tu na pewno nie pomogą i na prawdę cieszę się, że prawie wszystkie osoby związane z pożarnictwem jednak wiedzą o co w tym wszystkim chodzi i można na nich polegać 24h/doba. ;))

Sylwek, mam nadzieję, że naświetliłem mniej więcej moją 'wizję', to co miałem na myśli i że nie odebrałeś tego jako atak. Po prostu jak człowiek się męczy tyle, a przychodzi ktoś kto to niszczy to się można trochę zirytować - i tak właśnie było u mnie. :P

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Dzumsi w Maj 11, 2010, 15:38:15
Dzisiaj o 16:15 na Polsacie w programie Interwencja "Strażacy Ochotnicy którzy podpalali i zarabiali"
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Garrity w Maj 11, 2010, 16:16:30
Dzisiaj o 16:15 na Polsacie w programie Interwencja "Strażacy Ochotnicy którzy podpalali i zarabiali"
Cytuj
Pięciu strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubszy niedaleko Brzegu od 3 lat dla zabawy i pieniędzy celowo wzniecało pożary. Za godzinę walki z żywiołem otrzymywali 10 zł na rękę. Podpalali lasy, łąki, szkołę, a wreszcie dom. Wtedy omal nie doszło do tragedii. Choć mężczyźni usłyszeli już zarzuty, dalej są strażakami.
Cytuj
Fragment rozmowy z Michałem G.(postawiono mu zarzut popełnienia 12 przestępstw):

Reporter: Dalej jesteś w tej straży pożarnej?

Michał G.: Jestem.

Reporter: Wiesz, że grozi ci do 10 lat więzienia?

Michał G.: Wiem.

Reporter: No i co, jakaś refleksja?

Michał G.: A co to jest?

Źródło: Interwencja (http://interwencja.interia.pl/news?inf=1476749).
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Maj 11, 2010, 16:26:25
Szkoda ze nie porozmawiali z nikim z zarządu tego OSP. Chłopak jest zatrzymany to może nawet nie wie że go już wyrzucili. Bo taka powinna być natychmiastowa reakcja zarządu na fakt że sie przyznali do zarzucanych im czynów.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Suavekk998 w Maj 11, 2010, 16:29:35
Oglądałem właśnie ten odcinek...normalnie aż się w człowieku krew gotuje jak widzi i słucha takich ludzi... :karabin: :bij:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Dzumsi w Maj 11, 2010, 19:18:31
Oglądałem razem z dziewczyną która zachowanie "kolegów" skwitowała krótko "oni są poje :fiuu: "
Psują wizerunek straży nie zdając sobie z tego sprawy
Cytuj
Fragment rozmowy z Michałem G.(postawiono mu zarzut popełnienia 12 przestępstw):

Reporter: No i co, jakaś refleksja?

Michał G.: A co to jest?

Źródło: Interwencja (http://interwencja.interia.pl/news?inf=1476749).
To mówi chyba samo za siebie że chłopaki nie mają chyba piątej klepki i pozostałych 4 chyba również.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: matti84 w Maj 11, 2010, 20:38:22
Oglądałem razem z dziewczyną która zachowanie "kolegów" skwitowała krótko "oni są poje :fiuu: "
mądrze mówi Twoja dziewczyna ;)
tak się zastanawiam czy oni w ogóle mózgi mają
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Maj 11, 2010, 20:44:37
koledzy ale trzeba spojrzec rowniez na ich przelozonych bo michal ,.. mowil ze nadal jest w osp czy ta osp ma w ogole normalnych ludzi!? Jak moze naczelnik czy w ogole caly zarzad zezwalac na to ich Ci pseudo strazacy nadal sa w ich szeregach cos mi tu smierdz kto wie czy to zarzad nie zlecal podpalen
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Suavekk998 w Maj 11, 2010, 21:20:48
Ale również może być tak, że zarząd ich już skreślił z listy członków po wydaniu się sprawy lecz wspomniany wcześniej michałek jeszcze na to nie wpadł bo rozumem i błyskotliwością ten pan nie grzeszy...i stwierdził, że owszem, nadal jest w OSP. Nie znamy wersji zarządu
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Maj 12, 2010, 12:01:54
A myślałem, że aż takich ***** w tym kraju nie ma! To jest dno dna i 5 metrów mułu... aż mi się nie chce wierzyć, że to jest prawdziwy reportaż a nie jakiś zaległy z 1 kwietnia...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Maj 12, 2010, 15:15:34
Czy po obejrzeniu takich reportaży nadal uważacie że badania psychologiczne dla ochotników biorących udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych nie mają sensu ?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: strazakbj998 w Maj 12, 2010, 15:36:08
Kolejny przypadek , niedaleko mnie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Maj 12, 2010, 16:46:01
W mojej ocenie wina leży również po stronie zarzadów, naczelników w jednostkach. Znamy swoich ludzi a pozwalamy im na pewne zachowania, nie eliminujemy patologii w zarodku. Pewnie dlatego ze sie znamy i nie chcemy nikomu wyrządzic krzywdy. Dlatego uważam, ze system JOT-ów sie sprawdza, przynajmniej u mnie. Do OSP może wstąpić każdy. Ale sami możemy selekcjonować ludzi w JOT-cie czyli osoby wyjeżdżajace do zdarzenia. Wtedy teoryzując podpalenie nie ma racji bytu, gdyż z góry wioadomo, że taka osoba nie będąc w JOT-cie, nie pojedzie do akcji i nie uzyska z tego tytułu ekwiwalentu.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Maj 12, 2010, 20:10:10
Tutaj coś więcej: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100502/REPORTAZ/401577971
Ten protokół może, co nieco zaświadczyć o poziomie tamtejszych jednostek: http://bip.lubsza.tensoft.pl/protokoly/7f91c82c2f95c11ac3a5be3851592c92_2/protokol%203-2007.doc
Dziwi taka postawa, szczególnie w kontekście tego, że ta gmina była najbardziej poszkodowaną w powodzi 97'.
Prezesem oddziału powiatowego jest naczelnik jednej z jednostek tej gminy. Jednostka w Lubszy należy do KSRG.
Z zasłyszanych informacji dowiedziałem się, że ten podpalacz albo któryś z tej grupy wcześniej należał do innej jednostki, która z wielką ulgą się go pozbyła.
Niestety postawa zarządu tej OSP pozostawia wiele do życzenia. Niezrozumiała jest też postawa prezesa OP ZOSP. W takiej sytuacji potrzeba radykalnych działań.
Struktury ZOSP w tym powiecie, są najmniej aktywne w województwie.
Tak na marginesie to drugi w krótkim czasie przypadek podpalacza - strażaka w województwie. W każdym z tych przypadków, strażacy mówili, że były to dziwnie zachowujące się osoby, bano się ich. Czy należało czekać aż policja sprawę wyjaśni? Czy może wcześniej, profilaktycznie należało ich zawiesić w prawach członków?
Patrzmy koledzy kogo przyjmujemy w nasze szeregi!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Garrity w Lipiec 09, 2010, 10:07:36
Kolejny ochotnik-podpalacz:

Cytuj
Najpierw podpalali, a później pierwsi na miejscu zdarzenia gasili ogień. Mowa o dwóch mężczyznach zatrzymanych przez policję. Jeden to strażak ochotnik. Sprawcy mają na koncie kilka pożarów, w tym zdarzenie sprzed kilku dni w Jeżowie Sudeckim. Teraz za te przestępstwa grozić im może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Więcej na: http://www.jelonka.com/news,single,init,article,28612

Pozdrawiam
Garrity
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Suavekk998 w Lipiec 09, 2010, 17:33:15
Jeszcze się ta zaraza nie wyplewiła????Boże, poprostu wstyd za takich oszołomów..... :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Lipiec 09, 2010, 22:58:30
@Fredek - dokładnie to samo chciałem napisać. W pełni zgadzam się z Twoim postem, zwłaszcza dotyczącym OP ZOSP.
Jak jakaś OSP uzyska tytuł np. Jednostki Roku, lub ma pierwsze miejsce w zawodach to prezes związku jest wtedy na każdym zdjęciu z tą jednostką.

A kiedy mamy problemy z "czarnymi owcami" to wtedy prezesi mówią: "Radźcie sobie sami..." Szkoda że brak odwagi i chęci działania ZOSP właśnie w takich przypadkach.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Lipiec 10, 2010, 00:06:46
kolejny przypadek do tępienie chwastów... co do pokazywania sie osób wyższych to sami widzicie jak Sz.P Pawlak pokazuje sie na kazdej możliwej okazji przekazania sprzetu ( raczej bez jego inicjatywy) ale jak ktos ma potrzebe to narka!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: superfire w Lipiec 21, 2010, 15:49:24
Strażak z OSP w Lewinie Brzeskim okazał się podpalaczem!
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100721/POWIAT05/36590798
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: r_michal5 w Lipiec 21, 2010, 21:28:06
No niestety tym razem w Lewinie . A to był dobry i oddany strażak . Nie wiadomo co mu odbiło .
Tu nie chodzi o kasę . Bo w tej jednostce za takie "pierdoły " nie ma kasy . Przy śmietnikach to zazwyczaj jest się max 15 min . A przy ty sklepach to max 1h . A jaka kasa 12 zł za godzinę przy dużych akcjach .
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Gustav w Lipiec 21, 2010, 23:08:37
A to był dobry i oddany strażak.

Jaki dobry jak podpalał? Może poprostu chciał się lansować w nomexie i samochodzie strażackim skoro sztucznie wywoływał zagrożenia? Kara go nauczy
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Lipiec 23, 2010, 05:54:04
Cytuj
Kraków: Strażak spalił żonę i spędzi za to 15 lat w celi

Cytuj
- A i przed tragicznym zajściem groził żonie, że ją spali - podkreślał sąd. I nie miał wątpliwości, że okolicznością obciążającą w tej sprawie było także to, iż oskarżony to były strażak ochotnik, który też dwa lata pracował w wojskowych służbach pożarniczych.

http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/282114,krakow-strazak-spalil-zone-i-spedzi-za-to-15-lat-w-celi,id,t.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Lipiec 23, 2010, 09:20:41
Czytałem o tym kilak dni temu..i nasuwa mi sie pytanie..dlaczego kobieta nie chciała pomocy pogotowia i umierała na oczach dzieci :huh: poza tym ten facet to Sk&%"&n!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Wrzesień 24, 2010, 22:58:49
może nie podpalacze, ale dowcipnisie :gwiazdki:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/gorzow-wielkopolski/lubuskie-strazak-dla-zartu-dzwonil-po-kolegow,1,3702328,region-wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tommy w Listopad 25, 2010, 14:05:45
http://www.wiadomosciwalbrzyskie.pl/3200,region.podpalal.a.strazacy.z.osp.gasili.html
kolejny przypadek  :huh:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Listopad 25, 2010, 22:12:08
Co za zaraza. W takich chwilach wstyd nawet pisać komentarze, wstyd mi za takich strażaków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: fireman90 w Listopad 25, 2010, 23:13:13
Co za zaraza.
No właśnie  :wall: po raz 3-setny nabija se licznik nic nie wnoszącym do tematu postem
wstyd mi za takich strażaków.
Mi też  :dobani:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Listopad 26, 2010, 10:21:46
Straty materialne to wiadomo, boli..ze orbili to dla kasy tez ale najbardziej wkur..ia to ze prze takich kretynow postrzega sie całos OSP jako takich co sami podpalaja  apotem gasza.. jednostki pojedyncze potrafia zniweczyc trud i prace tysiecy ludzi ktorzy codziennie na swoj wizerunek pracuja...nie wspomne tu juz o uczciwych strazakach z jednostki w ktorej był podpalacz, teraz kazdy im na rece bedzie patrzył o opini juz nawet nie ma co gadac..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kaziu109 w Grudzień 08, 2010, 20:29:24
http://www.tvn24.pl/-1,1685416,0,1,ochotniczy-strazak-piroman,wiadomosc.html


następny psełdo strażak
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 08, 2010, 20:35:00
Kolejny do potępienia niechlubny przypadek podpaleń przez strażaka ochotnika.

Cytuj
Do Sądu Rejonowego w Żywcu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu strażakowi-ochotnikowi, który jest podejrzewany o to, że okradał domki letniskowe i potem je podpalał po to, by wykazać się w akcjach ich gaszenia. Piromanowi grozi do 10 lat więzienia.

http://www.tvn24.pl/12690,1685416,0,1,ochotniczy-strazak-piroman,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zeusss w Grudzień 08, 2010, 20:35:48
[...]

następny psełdo strażak

Chryste Panie  :wall:

Dno i wodorosty
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: matti84 w Grudzień 09, 2010, 04:45:24
co to się wyprawia. później nie dość, że społeczeństwo widzi nas jako pijaków to i podpalaczy :(
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 28, 2010, 12:25:03
Strażacy podpalali. "Chcieli zrobić coś głupiego"


Cytuj
Małopolska policja zatrzymała dwóch ochotniczych strażaków z Zawoi, którzy mieli walczyć z ogniem, a tymczasem spalili trzy stodoły. Podpalacze nie umieli wytłumaczyć swojego zachowania. Jeden z nich stwierdził tylko, że "chcieli zrobić coś głupiego".

http://www.tvn24.pl/0,1687550,0,1,strazacy-podpalali-chcieli-zrobic-cos-glupiego,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 11, 2011, 14:11:55
Jest reakcja Związku na liczne przypadki podpaleń przez strażaków ochotników:

Cytuj
Podpalenie jest przestępstwem

Podpalenie jest przestępstwem Pożar potrafi wyrządzić wiele zła, strażacy wiedzą o tym najlepiej. Dlatego trudno im zrozumieć, gdy ktoś podkłada ogień umyślnie.

A jednak i do takich pożarów zdarza się strażakom wyjeżdżać. Zarówno PSP, jak i OSP starają się nie dopuszczać do tego, by w ich szeregach znaleźli się ludzie, którzy nie rozumieją ciążącej na nich odpowiedzialności oraz idei ratowania życia i mienia. Niestety, w ostatnich latach miały miejsce nieliczne przypadki podpaleń, których sprawcami byli również strażacy. Choć są to zdarzenia rzadkie, jednostkowe, wyrządzają krzywdę wielkiej rzeszy strażaków, którzy niemal każdego dnia narażają swoje życie i zdrowie, by pomóc innym.

Mając na uwadze, że działalność OSP to także edukacja, oraz że nasz miesięcznik czytają nie tylko strażacy ochotnicy, pragniemy uczulić i przestrzec. Podpalenie jest przestępstwem ściganym przez prawo. Jeśli pożar zniszczy mienie znacznej wartości objęte ubezpieczeniem, dochodzą również skutki finansowe, które mogą obciążyć sprawcę oraz jego rodzinę na długie lata. Ale to nie wszystko. Podpalacz, niezależnie od pobudek, jakie nim kierują – chciwość czy głupota - skazuje się również na potępienie w oczach społeczeństwa. Co więcej to odium spada także na jego rodzinę.

O konsekwencjach grożących podpalaczowi mówią specjaliści z dziedziny prawa, psychologii i ubezpieczeń.

Prokurator Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk
Podpalenie jest przestępstwem i w każdym przypadku jest ścigane przez prokuratora. Niezależnie od tego czy dotyczy budynku mieszkalnego, gdzie występuje zagrożenie dla ludzkiego życia lub zdrowia, czy też podpalona zostanie np. szopa stojąca na odludziu. Prawo jest surowe i każdy taki czyn zagrożony jest karą więzienia. Fakt, że podpalił strażak, będzie okolicznością dodatkowo obciążającą, gdyż jest on bardziej świadomy skutków, które w wyniku jego czynu mogą nastąpić. Dlatego prokurator będzie żądał wyższego wymiaru kary.

Prawo jest bardzo surowe, jeśli sprawca wywołuje pożar, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach (tzn. którego wartość przekracza obecnie 1 mln zł.). Wówczas podlega karze pozbawienia wolności od roku aż do 10 lat.

Jeśli zostanie ustalone, że sprawca podpalenia działał nieumyślnie grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

Chcę podkreślić, że nawet ugaszenie pożaru w porę nie zwalnia sprawcy od odpowiedzialności karnej.

Z kolei, jeśli ktoś sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Zachowania takie są nierzadkie i polegają na tym, że np. sprawca rozlał substancję łatwopalną, bądź zerwał przewody wysokiego napięcia, ale do wypadku nie doszło, albo rzucił palący się niedopałek papierosa w lesie, czy też jak to się często zdarza wypalał trawy w pobliżu zabudowań, ale na szczęście ogień nie rozprzestrzenił się i nie doszło do wybuchu pożaru.

Najsurowszą karę ustawodawca przewidział dla sprawcy, jeśli wywołany przez niego pożar spowodował śmierć człowieka lub ciężkie obrażenia wymagające długotrwałego leczenia. Wówczas sąd może wymierzyć sprawcy od dwóch, aż do 12 lat więzienia.

Psycholog mł. bryg. Cezary Dobrodziej
Przede wszystkim ustalmy, że mit krążący o piromanach, którzy grasują na danym terenie, nie ma w tym wypadku zastosowania. Piromania, jako chorobliwa żądza podpalania, to rzadki przypadek i występuje zazwyczaj przy niektórych zaburzeniach psychicznych: psychopatii, padaczce, otępieniu czy niedorozwoju umysłowym. Piroman podpala w celu zaspokojenia żądzy, rozładowania napięcia i nie ma to nic wspólnego z motywacjami młodych czy pijanych ludzi. Ci podkładają ogień z chęci zysku, zemsty, potrzeby wyrażenia protestu, zaimponowania innym, czy też z nudów. A to przykład ograniczenia intelektualnego, niedojrzałości emocjonalnej i społecznej. Taki podpalacz nie myśli o tym, że pozbawia jakąś rodzinę dobytku, podstaw egzystencji. Co więcej, całkowicie odbiera jej poczucie bezpieczeństwa, bo przeżycie pożaru uznawane jest za jedno z najbardziej traumatycznych, urazowych doświadczeń jakie spotykają ludzi. Przy czym psychoza strachu ogarnia całą społeczność – sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy także boją się grasującego w okolicy podpalacza, który dziś podpalił stodołę, a jutro może spalić dom albo szkołę.

Sprawca nie zdaje sobie sprawy, że gdyby mieszkańcy dopadli go przed policją, mogłoby dojść do linczu.

Cierpi również prestiż i autorytet strażaków ochotników, na który każda jednostka pracowała latami, a często i pokoleniami.

Sprawca podpaleń nie przewiduje również konsekwencji jakie czekają jego samego oraz bliskie mu osoby. Etykieta podpalacza przylgnie do niego na całe życie i będzie prześladować również jego rodzinę. Taka osoba nie ma szans na zrehabilitowanie się w społeczności, w której żyje.

Rzecznik prasowy PZU Michał Witkowski
Gdy przyczyną szkody powstałej w nieruchomości jest pożar, wówczas ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie osobie ubezpieczonej, która poniosła stratę. Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkodę, jeśli własność została podpalona przez osobę pozostającą z ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie domowym. W przypadku, gdy podpalaczem jest osoba obca, to ubezpieczyciel może wystąpić przeciwko sprawcy z roszczeniem o zwrot wypłaconego odszkodowania, jeśli pozwalają na to przepisy prawa i postanowienia umowy ubezpieczenia. Podpalacz powinien liczyć się ze wszelkimi konsekwencjami swojego czynu – również finansowymi.

KODEKS KARNY PRZEWIDUJE SUROWE KARY DLA SPRAWCÓW PODPALEŃ
Art. 163.§1 pkt. 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 163.§2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 16.3 §3. Jeżeli następstwem czynu określonego w §1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Art.164. §1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 §1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art.164. § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

http://www.zosprp.pl/?q=content/podpalenie-jest-przestepstwem

Cytuj
OSP…………………………………                                         


                                                   OŚWIADCZENIE

         Oświadczam, że dniu …………....2011 roku, w OSP……………………………………

zostałem przez Prezesa/Wiceprezesa OSP………………………………………., zapoznany z
                     /imię i nazwisko/
treścią artykułu  163 §1 i 168 Kodeksu Karnego. Informuję iż przekazaną mi treść zrozumiałem.

Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
   1)   pożaru,
   2)   zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,
   3)   eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,
   4)   gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 168. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w art. 163 § 1, art. 165 § 1, art. 166 § 1 lub w art. 167 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

………………………                                                        ……………………………………...
Prezes OSP /podpis/                                                            / podpis składającego oświadczenie/

                              ……………………………………...
                           / imię i nazwisko/


                              ……………………………………...
                              /adres/

………………………………………               ……………………………………..
/miejscowość, data/                     

http://www.zosprp.pl/files/news/353/oswiadczenie.doc
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Marzec 10, 2011, 23:16:54
Niestety kolejna czarna owca
http://www.nasze.fm/news,5212
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Marzec 31, 2011, 23:34:14
Dzisiaj na własnej skórze odczułem jak krzywdząca potrafi być "prasa".

W lokalnej gazetce znalazłem artykuł zatytułowany "Kto podpalił browar?"
Oczywiście artykuł odnosi się do ostatniego zdarzenia, które miało u mnie miejsc, oczywiście
w jednoznaczny sposób ma pokazać że to nasza jednostka miała coś wspólnego (jak sam tytuł mówi) z podpaleniem...

a dla czego?
a bo strażacy z OSP byli pierwsi, jeszcze przed PSP i nie podjęli żadnych działań...
(na temat podjętych działań nic nie będę pisał, bo zamiast rzucać się z motyką na słońce
stworzyliśmy zasilanie dla całej akcji i rozwinięte zostały linie w oczekiwaniu na wsparcie, każdy wie jak wygląda 2500 l na hektarowy obiekt)

Jak by tego było mało, jeden z kolegów z PSP chcąc zabłysnąć, stwierdził że to bardzo podejrzane...

Teoretycznie sprawa błaha ale w momencie kiedy po wielu latach dobra opinia została odbudowana, jakiś pismak potrafi wszystko zepsuć... :huh:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Kwiecień 01, 2011, 09:38:31
Do sądu - niech przepraszają i zasilą jakaś organizację pożytku publicznego.

Wiadomo, jak działają sądy ale o swoje trzeba walczyć.

Co do strażaka PSP to bym się nie przejmował bo możliwe, że jego wypowiedź była wyjęta z kontekstu albo przekręcona.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Kwiecień 01, 2011, 10:35:15
Jutro postaram się wrzucić skan artykułu. Chociaż po głębszej analizie, tekst jest napisany w taki sposób a żeby nic bezpośrednio nie zarzucić. Czyli z serii "chroniąc własną du*ę".

Temat trafił do KM PSP, komendant obiecał pomoc w wyjaśnieniu sprawy.

Główny zarzut to "dla czego przyjechali tak szybko, dla czego rozwinęli linie i czekali na rozwój wydarzeń..."
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Kwiecień 03, 2011, 11:40:16
W odpowiedzi na wcześniejszy post wrzucam link do zeskanowanego artykułu,
wrzucę też filmik z tej akcji, na którym rzekomo to widać brak działań.

Przeczytajcie, obejrzyjcie...

(http://images49.fotosik.pl/774/c05407803ebe71ecgen.jpg)

http://www.youtube.com/watch?v=iZttH0jVeWY&feature=player_embedded

Trochę się pospieszyłem i proszę moda o złączenie tych dwóch postów, ew. usunięcie powyższego.
Sorry za kłopot.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: firemansilesia w Kwiecień 13, 2011, 20:41:34
Teraz wyjeżdżasz do akcji wcześniej niż PSP zadysponuje - źle, rozkłada się linię gaśniczą i czeka na wsparcie - źle, bo przecież maja wodę na aucie to ugaszą sami. Ofiarność i poświęcenie ochotników - kompletnie niedoceniana. A pismaki żerują.. Lepiej zrobić ze strażaka podpalacza, dać artykuł na całą stronę w gazecie i oczernić ochotników. Ehhh... wszędzie media szkodzą, wszędzie..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Kwiecień 13, 2011, 21:37:28
@Emil nie bardzo rozumiem po co ten szum? Dziennikarz tylko powtórzył zasłyszane "na mieście" opinie. Wygłaszane zresztą po dość dziwnej taktyce gaszenia, zastosowanej przez waszą OSP. Trudno mi to oceniać, bo brakuje mi danych dotyczących budynku ale nie wyobrażam sobie aby czekać na rozwój pożaru, mając wcześniej rozwinięte nienawodnione linie, gotowe jak piszesz zasilanie i spacerujących swobodnie strażaków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Kwiecień 13, 2011, 22:26:35
Nie mieszka tam przypadkiem w sąsiedztwie Pan Macierewicz? Wszystko  by to wyjaśniało.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Emil w Kwiecień 13, 2011, 22:43:27
@Emil nie bardzo rozumiem po co ten szum? Dziennikarz tylko powtórzył zasłyszane "na mieście" opinie. Wygłaszane zresztą po dość dziwnej taktyce gaszenia zastosowaną przez waszą OSP. Trudno mi to oceniać, bo brakuje mi danych dotyczących budynku ale nie wyobrażam sobie aby czekać na rozwój pożaru, mając wcześniej rozwinięte nienawodnione linie i gotowe jak piszesz zasilanie i spacerujących swobodnie strażaków.

Chwila chwila?

No to spójrz teraz, w jakim czasie przyjechał pierwszy zastęp PSP?
Nadmienię tylko, że "kamerzysta" swoim telefonem zaczął kręcić chwile po przyjeździe.

Teraz powiedz mi, co robisz kiedy wpuścisz do środka chłopaków i coś się wali?
Tu nie paliła się komórka, tylko sporej wielkości hale, podłogi wyłożone deskami dębowymi nasączanymi jakimś żywicznym specyfikiem, na kilku poziomach.

Na wyposażeniu posiadamy tylko dwa aparaty...

Policja złapała już winnych podpalenia, niestety plama pozostanie...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Kwiecień 13, 2011, 22:57:35
I dobrze, zabezpieczyliście, nie było zagrożenia dla zwierząt, ludzi, zdrowia (jedynie własnego). Ludzie zawsze dużo mówią, pamiętaj - tłum nie myśli.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 27, 2011, 17:57:43
Kolejny niechlubny przypadek:
8 min. i 5 sec.
http://tvp.info/teleexpress/wideo/27042011-1700/4307693
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sgt.Jacob w Kwiecień 28, 2011, 09:07:18
Naczelnik OSP Nowa Wieś Lubińska
http://tvp.info/informacje/ludzie/podpalaczem-naczelnik-osp/4415738
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Kwiecień 28, 2011, 11:02:25
I dobrze, zabezpieczyliście, nie było zagrożenia dla zwierząt, ludzi, zdrowia (jedynie własnego).

Nie chcę tutaj oceniać chłopaków bo nie byłem na miejscu ale kolego Porta każdy pożar niesie ze sobą ryzyko że w jego pobliżu ktoś może się znajdować np. bezdomny, dzieci bawiące się bez opieki, osoba pod wpływem itp.

Znam przypadek że podczas pożaru traw koledzy nagle znaleźli kilka metrów od czoła pożaru napitego faceta śpiącego pod drzewem. I ktoś mógłby powiedzieć ze to tylko głupa trawka a do tragedii było blisko.

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Kwiecień 28, 2011, 11:09:20
Od tego jest rozpoznanie, które jest obowiązkiem, tak samo jak zabezpieczenie miejsca zdarzenia.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Kwiecień 29, 2011, 07:32:41
Kolejny niechlubny przypadek:
8 min. i 5 sec.
http://tvp.info/teleexpress/wideo/27042011-1700/4307693

Jestem za ściganiem podpalaczy. Wydawało mi się, że sprawy podpaleń są zawsze jasne. Aż dotknęło to mojego własnego podwórka. Po przeczytaniu informacji o tym podpaleniu, po obejrzeniu relacji w mediach oraz na podstawie informacji uzyskanych z różnych źródeł dochodzę do w wniosku, że sprawa podpaleń nie jest jednoznaczna. Informacje mediów są nastawione na sensacje i podane w sposób zmanipulowany.
W sytuacji kiedy osoba się przyznała mamy sprawę oczywistą. Ale w sytuacji kiedy mamy tylko słowo przeciwko słowu? Sprawa przestaje być oczywista, chociaż nie dla mediów.
Zrobiłem sobie analizę dwóch tekstów dotyczących tego podpalenia (http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/pod-paragrafem/naczelny-podpalacz/4415714 i http://tvp.info/informacje/ludzie/podpalaczem-naczelnik-osp/4415738).
Manipulacja pierwsza. Tytuł brzmi Naczelny podpalacz. Podpalaczem jest osoba której udowodniono że podpalała. Do czasu udowodnienia, a staje się to przed sądem, osoba jest tylko podejrzaną a nie winną. Wynika to i z art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, i z art. 5 par. 1 kodeksu postępowania karnego, i z art. 11 ust 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.
Manipulacja druga. Podano informację iż od tygodni w okolicach Nowej Wsi Lubińskiej w woj. dolnośląskim, niemal noc w noc płonęły lasy. Wyssał to ktoś z palca. W rzeczywistości od początku roku las palił się kilka razy, nieużytki trochę częściej. Ale na pewno nie co noc. Dalej jest informacja o ilości wyjazdów w kolejnych miesiącach tego roku i informacja iż za kwiecień brak jest danych ale że strażacy wyjeżdżali również często w tym miesiącu. Znów informacja nieprawdziwa. Można sobie sprawdzić w miejscowym PSK. Ale dziennikarzowi nie chciało się udać na PSK i sprawdzić informacji za kwiecień. Wolał o to zapytać w urzędzie gminy gdzie w rzeczywistości takich informacji nie mają jeszcze.
Manipulacja trzecia. Został zatrzymany zaraz po podpaleniu. Co oznacza termin zaraz? Czy upływ godziny czasu można określić mianem zaraz? W moim mniemaniu nie.  Pomijam że w sumie zaraz to taka wielka bakteria :). A osoba została zatrzymana u siebie w domu po godzinie jak wróciła.
Manipulacja czwarta. Pracownik nadleśnictwa zapisał nr rejestracyjny samochodu którym jechał podejrzany przez las. Widział go w momencie wyjeżdżania z lasu. Podana jest informacja  że w  końcu udało się przyłapać go na gorącym uczynku. Widział go w momencie wyjeżdżania z lasu i złapano go na gorącym uczynku. Jakoś te dwie informacje nie są spójne. W innym artykule zapisano iż został został zauważony, jak wjechał samochodem do lasu, pojechał w określone miejsce, potem wyjechał, a zaraz po tym jak opuścił las, zaczął w tym miejscu unosić się dym
Rzeczywistość jest taka, że widziano go w lesie jadącym przez las a po godzinie tam się paliło. Podpalił? Nie podpalił? Przez godzinę mogło się tam przewinąć masę ludzi. Moim zdaniem to wątpliwy dowód.
Manipulacja piąta. Podano, iż naczelnik na własnym podwórku  trzyma wóz gaśniczy, bo we wsi trwa budowa nowoczesnej remizy. Całe zdanie odzwierciedla fakty. I u niego stoi samochód pożarniczy, i trwa budowa nowoczesnej remizy. Ale tak naprawdę tylko informacja o remizie jest prawdziwa. Wóz gaśniczy stoi w prowizorycznej drewnianej remizie obok budowanej remizy. Samochód który stoi u naczelnika na podwórku, co prawda jest samochodem gaśniczym ale nie jest własnością OSP a Wielskiego Ośrodka Kultury. Ten ośrodek kiedyś przejął stary zabytkowy samochód od miejscowego OSP i naczelnik ma umowę z tym ośrodkiem i na ich potrzeby wyjeżdża tym samochodem na uroczystości jak jest taka potrzeba. Dziennikarz dostał tą informację jak na tacy. Ale wygodniej było napisać tak jak napisał.
Manipulacja szósta. W winę strażaka nie wierzą jego koledzy z OSP. To jest zdanie prawdziwe.  Jednak zdanie z artykułu iż Tymczasem koledzy z OSP bronią naczelnika już jest nieprawdziwe. Nikt z OSP nie rozmawiał z dziennikarzem w tej sprawie. Rozmowa była tylko z jedną osobą. Dziennikarz zapytał się tej osoby co pan sądzi o podejrzanym Odpowiedzią było przytoczone zdanie iż naczelnik dba o swoją jednostkę, dba o swoich ludzi więc ocena jego jest jak najbardziej pozytywna. Ta wypowiedź była o wiele dłuższa, ale dziennikarz już jej dalszej części nie przytoczył.
Manipulacja siódma. Dziennikarz podał informację w artykule iż strażacy za godzinę akcji gaśniczej otrzymują od lokalnych władz finansową premię. Ale otrzymał inną informację. Otrzymał informacje nie o premii a o ekwiwalencie. I to iż ekwiwalent wynika z ustawy o ochronie przeciwpożarowej.
Manipulacja ósma. Podano informację iż mimo prokuratorskich zarzutów nadal będzie uczestniczył w akcjach gaśniczych, Tak będzie do czasu aż sprawę rozstrzygnie sąd. Otrzymał informację że władze OSP analizują sprawę i podejmą odpowiednie kroki w najbliższym czasie. Nikt nie udzielił informacji że będzie jeździł dalej do działań lub nie będzie. Tylko tak naprawdę co może w takiej sytuacji zrobić zarząd? Na pewno działać zgodnie ze statutem. Ale o tym poniżej.

To tyle o manipulacjach.

Teraz o konsekwencjach tego zdarzenia. Ludzie zaczęli się zastanawiać czy w ogóle można wejść do lasu. Faktem jest że w okresie wiosennym ilość pożarów wzrasta. Faktem jest iż jest podejrzenie, a nawet pewność iż na tym terenie działa podpalacz a nawet dwóch. Ale teraz każdy strażak, a nie ma co ukrywać, przy wyjazdach do takich zdarzeń ma się kontakt z pracownikami nadleśnictwa i strażacy są znani z twarzy, zastanawia się czy aby po zauważeniu go na rowerze nie zostanie oskarżony o podpalenie. Wiadomo jak świat światem że się wjeżdża samochodem do lasu. Bo krócej, bo ktoś ma kawałek lasu lub pola w lesie lub w okolicy. Łatwo kogoś oskarżyć. Więcej strażacy nie chcą dzwonić na PSK jak widzą pożar w lesie bo aby nie było na nich. Nie dziwię się im wcale. Jest ogromna presja ze strony nadleśnictwa aby złapać podpalacza. I ten fakt powoduje, ze nadleśnictwo może probowa odstrzeli każdego lepszego kto się tylko nawinie, wobec którego będzie chociaż cień wątpliwości.

I jeszcze jedna sprawa. Czy zarząd powinien zawiesić naczelnika czy też nie? Na pewno zarząd musi działać zgodnie ze statutem. Za działalność na szkodę OSP i za szarganie dobrego imienia OSP może wyrzucić. Ale aby to zrobić podejrzany musi być winny. A wina musi być stwierdzona prawomocnym wyrokiem. Więc trzeba w mojej ocenie z tym poczekać do prawomocnego wyroku. Więc może zawiesić? Czy zarząd może to zrobić? To teraz zadam do wszystkich pytanie. Czy w naszych statutach jest zapis o zawieszeniu? We wzorcowym statucie nie ma o tym mowy. W moim statucie też nie ma. W statucie OSP skąd pochodzi podejrzany też nie ma czegoś takiego jak zawieszenie. To by było najlepsze rozwiązanie. Ale jak to zrobić jak czegoś takiego nie przewiduje statut?

Nie oceniam czy ten naczelnik podpalił czy nie podpalił las. Od tego, zgodnie z artykułami które przytoczyłem na początku, jest sąd. I będę czekał z niecierpliwością na dalsze postępowanie w tej sprawie. Ale od dziennikarza wymaga się aby podając informacje sprawdził je u źródeł i napisał prawdę a nie to co mu wygodnie. Ale prawda się sprzedaje nie najlepiej. A sensacyjny artykuł już tak.

I tym sposobem zweryfikowałem swoje podejście do podpalaczy
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: bodzio206 w Kwiecień 29, 2011, 10:13:15
Jest coś takiego w Polsce, ale mało kto tego przestrzega, tzw. Zasada domniemania niewinności. Niestety, jeżeli jest już akt oskarżenia to Społeczeństwo skazuje już oskarżonego.

A co do podpaleń, które robią "strażacy" to w mej opinii wina nieszczęsnego ekwiwalentu!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Kwiecień 29, 2011, 16:52:28
Ogólnie całkowicie się zgdzam ze spostrzeżeniami kolegi Kwasa.  W przekazach medialnych bardzo czesto  dokonuje się juz osądu nad pewnymi osobami ,a  w rzeczywistości  bardzo często nie ma to potwierdzenia w w czasie późniejszym . Dotyczy to wielu róznych dziedzin życia , ale nas oczywiście najbardziej interesuje nasza działka.. zaczynamy więc dmuchac na zimne i efekt jest własnie taki :
Więcej strażacy nie chcą dzwonić na PSK jak widzą pożar w lesie bo aby nie było na nich. Nie dziwię się im wcale.
Znam całkiem sporo strażaków którzy nieoficjalnie mówia o tym że staraja się nie zauwzac pożarów typu smietnik , czy trawa ... z jednej strony zdaja sobie sprawę z obowiązków nałożonych na każdego obywatela przez prawo , ale z drugiej  wiedza jaka jest szara rzeczywistośc...  na forum tez sa przeciez prowadzone tego typu dyskusje ...

A co do podpaleń, które robią "strażacy" to w mej opinii wina nieszczęsnego ekwiwalentu!
Natomiast to stwierdzenie uważam za totalną bzdurę. Ochotnicy w praktyce otrzymuja takie symbolicze zadoścuczynienie za swoje poświęcenie że wstyd nawet tak myslec .   Idac tym tokiem rozumowania mozna stwierdzic że  dostają  za darmo samochody, paliwo, umundurowanie itp , więc szukaja okazji aby  "poszpanowac " przed  znajomymi .... np.  kupiono im samochód za kilkaset tysięcy , więc chca sie pokazac ...  nie sądzicie że  ktos może dojśc nawet do takich wniosków ?
 Wiem że troche przejaskrawiam sytuacje , ale czasami trzeba tak zrobic aby sprowokowac do myślenia ... lansowanie tezy że to wina ekwiwalentu  jest na ręke autorom częsci takich artykułów o jakich wspomino wczesniej.
Sposób naliczania ekwiwalentu nie jest idealny , ale   negowanie  sensu jego wypłaty przez samych strażaków jest jakąś totalna paranoją . Może poprostu trzeba się zastanowic dlaczego w PSP dostaje się znacznie więcej niż wynosi ekwiwalent nawet w najbardziej obciązonych jednostkach OSP , a nie odnotowuje się przypadków podpaleń przez strazaków PSP?   Dlaczego tych rozwiązań które  owocuja taka sytuacja nie stawia za wzór, tylko chce sie odebrac nawet te symboliczne grosze ... które w większości przypadków i tak okrezną drogą trafiaja ponownie do remiz ... 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: bodzio206 w Kwiecień 29, 2011, 18:59:44
Moim zdaniem z chwilą podjęcia ekwiwalentu już nie jesteś ochotnikiem, bo nie robisz już tego tylko z ochoty, ale licząc także na pieniądze. Po co jest ekwiwalent?? Po to, by wynagrodzić pracę strażaków?? Czy po to, by im zrekompensować "pozostawienie codziennej roboty" w celu ratowania życia, dobytku??
Ty będziesz bronił ekwiwalentu, a ja go będę krytykował! Bo on moim zdaniem więcej szkody narobił, niż pożytku.
Lepiej było dać ulgi przedsiębiorcom zatrudniającym oraz "wypuszczającym" na akcje ludzi, aniżeli uszczęśliwiać kogoś na siłę. Cały świat nam zazdrości Ochotniczych Straży Pożarnych, ale Ochotniczych!

PS: Okrężną drogą....czyli z nagięciem prawa. A zamiast płacić podatek od tych 19, 15, 12, 10 zł to te pieniądze mogły trafić na sprzęt do jednostek.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Kwiecień 29, 2011, 19:10:13
kolego jak jestes taki madry, to idz do OSP ktora ma np 350 wyjazdow rocznie i jezdzij za darmo na akcje,bo sa takie OSP ktore maja czasami wiecej wyjazdow niz PSP. Nawiazujac do ekwiwalentu to maly jest odsetek podpalaczy dla ktorego oni podpalaja. Mysle ze ekwiwalent to tylko pretekst. Bo np taki co podpala to ma cos z glowa nie tak i on sie rajcuje ogniem a nie kasa. Nie bronie ochotnikow ,ale chce podkreslic ze robia kawal dobrej roboty i tak naprawde to PSP bez OSP by nie istnialo,nie oszukujmy sie na zmianach jest 7-9 osob jadac GCBA w 3-5  za duzo nie zorbia. Ten ekwiwalent co dostaje OSP to grosze ale zawsze podratuja budzet. Jesli nigdy nie byles ochotnikiem to sie nie wypowiadaj, bo ochotnik wykazuje czesto wieksze zaangazowanie niz nie jeden strazak PSP
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 29, 2011, 19:29:07
Odświeżę  :kwit: dla przypomnienia

Może, ten artykuł wcześniej wklejony, gdzieś umknął:

Cytuj
Psycholog mł. bryg. Cezary Dobrodziej
Przede wszystkim ustalmy, że mit krążący o piromanach, którzy grasują na danym terenie, nie ma w tym wypadku zastosowania. Piromania, jako chorobliwa żądza podpalania, to rzadki przypadek i występuje zazwyczaj przy niektórych zaburzeniach psychicznych: psychopatii, padaczce, otępieniu czy niedorozwoju umysłowym. Piroman podpala w celu zaspokojenia żądzy, rozładowania napięcia i nie ma to nic wspólnego z motywacjami młodych czy pijanych ludzi. Ci podkładają ogień z chęci zysku, zemsty, potrzeby wyrażenia protestu, zaimponowania innym, czy też z nudów. A to przykład ograniczenia intelektualnego, niedojrzałości emocjonalnej i społecznej. Taki podpalacz nie myśli o tym, że pozbawia jakąś rodzinę dobytku, podstaw egzystencji. Co więcej, całkowicie odbiera jej poczucie bezpieczeństwa, bo przeżycie pożaru uznawane jest za jedno z najbardziej traumatycznych, urazowych doświadczeń jakie spotykają ludzi. Przy czym psychoza strachu ogarnia całą społeczność – sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy także boją się grasującego w okolicy podpalacza, który dziś podpalił stodołę, a jutro może spalić dom albo szkołę.

Sprawca nie zdaje sobie sprawy, że gdyby mieszkańcy dopadli go przed policją, mogłoby dojść do linczu.

Cierpi również prestiż i autorytet strażaków ochotników, na który każda jednostka pracowała latami, a często i pokoleniami.

Sprawca podpaleń nie przewiduje również konsekwencji jakie czekają jego samego oraz bliskie mu osoby. Etykieta podpalacza przylgnie do niego na całe życie i będzie prześladować również jego rodzinę. Taka osoba nie ma szans na zrehabilitowanie się w społeczności, w której żyje.

http://www.zosprp.pl/?q=content/podpalenie-jest-przestepstwem

http://www.zosprp.pl/files/news/353/oswiadczenie.doc
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Kwiecień 29, 2011, 19:31:31
O jakim Ty świecie mówisz ?  bo z tego co ja się orientuje to wszędzie ochotnicy dostaja jakies rekompensaty za swoją działalnośc.. ekwiwalenty , ulgi w podatkach , ubezpieczeniach,  opłaca się im fundusze emerytalne lub dodatkowe świadczenia zdrowotne .. rozwiązań stosowanych jest wiele, a u nas przyjęto takie rozwiązanie a nie inne .. wiec  nie wiem kto tu komu ma zazdroscic ? a jesli już to dyskutowac można  jedynie o innym sposobie rekompensowania wysiłku ochotników , a nie o likwidacji ekwiwalentu.

Cytuj
  A zamiast płacić podatek od tych 19, 15, 12, 10 zł to te pieniądze mogły trafić na sprzęt do jednostek.
dzięki temu wiem że nie otrzymujesz ekwiwalentu , wiec  pewnie dlatego chcesz aby go zlikwidowac ... 
Przypomne więc że  ekwiwalenty sa zwolnione z podatku  od bardzo dawna  ;)  więc Ci co je otrzymuja moga spokojnie decydowac o całej kwocie ... ile wziąc do kieszeni , a ile  podarowac na rzecz swojej OSP .. tak się dzieje w wielu jednostkach .. i nie ma w tym jakiegokolwiek naginania prawa... Dlaczego więc chcesz im nawet taka mozliwośc odebrac ?
 A powiem nawet przekornie , że byc może za mało dostaja ..  wiec uważają ze niewiele ryzykują .. Ci co dostawali by dużo zastanowili by się   znacznie  dłużej czy warto ryzykowac ..

Ten wątek jest jednak o czymś innym , więc może  pomyśl nad innymi rozwiązaniami  zabezpieczającymi przed podpalaczami w szeregach OSP , a nie tylko nad zabraniem czegos co im się słusznie należy.  W latach 80 nie było ekwiwalentu , a  przypadki strażaków podpalaczy tez były ..  czyli przyczyny są chyba inne niz te które sugerujesz ..
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: bodzio206 w Kwiecień 30, 2011, 09:22:46
Nigdy nie twierdziłem, że OSP jest niepotrzebne, czy PSP spokojnie poradzi Sobie bez OSP. Chodzi mi o to, że OSP to jednostka złożona z ochotników, którzy decydują się bezinteresownie pomagać innym, nie liczyć na wynagrodzenie, pochwały.
 
O innych rekompensatach poza ekwiwalentem nie słyszałem. Wiem, że i w strukturach wojewódzkich ZOSP RP mają podobne zdanie do mojego.

Nie otrzymuje ekwiwalentu bo z niego świadomie zrezygnowałem, zaraz kiedy "wszedł" w życie. Powiedz mi, czy jeżeli pracodawca nie puści Cię na akcję to pojedziesz?? Mam kilka pomysłów, ale to nie ten temat.

Masz zapewne rację, inaczej podchodzę do tematu podpaleń, bo u Nas w regionie to się nie zdarza. A media też robią nagonkę, na nas. Nie opisze się, że Strażacy OSP pozostawiali domostwa i jechali na wały pomagać, walczyć z powodzią.

Przyczyn jest wiele, ale media od czasu ekwiwalentu robią halo wobec strażaków podpalaczy. Czarnych owiec nigdy nie wyplenimy. Uczyć odpowiedzialności, samokontroli.

PS: Zdarzyło się nam parę razy, bardzo niemiła sytuacja. Otóż paru strażaków najzwyczajniej zmęczeni akcją siedzieli przy samochodzie, a "cywile" do nich, że co się opier... skoro mają płacone. Zapierd... do roboty. Są regiony w Polsce, gdzie ekwiwalent wywołał więcej szkód, aniżeli dobra. Taki wniosek powinienem postawić, a nie jak w poprzednim poście. Przepraszam, za urażenie kogokolwiek.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: remfire w Kwiecień 30, 2011, 16:12:01
Sam mówisz że o innych rozwiązaniach nie słyszałeś , więc uwierz mi na słowo że takowe są stosowane.  Praktycznie każde państwo wspiera swoich ochotników ( o ile takowi są)  - sposoby sa bardzo różne , ale nigdzie nie jest tak że nic im się nie daje ...  Ochotnikiem jest się z wyboru , ale to nie oznacza że nie masz  prawa nic za to nie dostac ..  szkolisz się, poświecasz czas, nadstawiasz kark  itp , więc  państwo jest Ci na tyle wdzięczne, że  chce Ci częśc tych wysiłków zrekompensowac .. nigdy nie bedzie to kwota adekwatna do wyłożonej pracy i czasu , ale zawsze coś .. i rózne państwa róznie to rekompensują, o czym juz wcześniej wspominałem.
Nawet nasze państwo zwolniło ekwiwalentu z podatku - więc chyba ustawodawca uważa to za coś bardzo szczytnego ... bo niewiele jest  takich wypłat które nie są obciążane podatkiem dochodowym od osób fizycznych.
 Umożliwiono ustalanie kwoty  ekwiwalentu poprzez uchwały Rady Gminy - czyli dano radnym  mozliwośc oceniania pracy ochotników - jak dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków to podnosimy , jesli źle to obnizamy do symbolicznej złotówki...   
 Ekwiwalent wypłaca się na wniosek złozony pisemnie  przez każdego strażaka indywidualnie - jeśli nie masz ochoty pobierac ekwiwalentu to nie składasz wniosku i sprawy nie ma.
Jesli jednak  pobrałeś ten ekwiwalent to możesz go wziąc dla siebie , lub  częśc z niego , a nawet całośc wpłącic do kasy jednostki w formie darowizny - tak się dzieje w wielu jednostkach , bo często jest to jedyny sposób na sfinasowanie  pewnych działań,  lub dofiansowanie najbardziej niezbędnych zakupów.
 Dodatkowo  jednostki OSP systematycznie obciąza się co raz tonowymi zadaniami .. dzisiaj jest całkiem sporo jednostek które mają rocznie 200-300 albo i więcej wyjazdów ... czyli praktycznie prawie codziennie ... znam całkiem sporo takich ochotników którzy  w ciągu roku uczestnicza w większej ilości zdarzeń niż co niektórzy strażacy z mniejszych JRG - wiem bo mam mozliwośc  sprawdzenia tych statystyk i porównań.
Dlaczego więc  twierdzisz że ekwiwalent to coś złego ?  Mozna go zmieniac , dostosowywac do sytuacji w danej gminie ,  pobierac lub nie itp.  Mozliwości jest naprawdę wiele i nikt nikogo nie zmusza do jego pobierania.
Po co więc słuchac dziwnych nagonek medialnych  i ulegac im ...  trzeba to tłumaczyc od reki, a nie powtarzac  i brnąc w slepą uliczkę ...
A to że w Zarządach Wojewódzkich  też tak twierdzą nie dziwi większości strażaków ..  owe Zarządy wg opinii róznych osób już dośc dawno temu oderwały się od szarej rzeczywistości  ochotniczej .. mają etaty , delegacje itp więc nie rozumieja  po co jest ekwiwalent .. tym bardziej że osoby tam urzędujące zazwyczaj nie uczestnicza bezpośrednio w działaniach ratowniczo-gaśniczych.
A na koniec jeszcze raz zaapeluje o inne pomysły pozwalające na wyeliminowanie podpalaczy z szeregów OSP.
 Pomysł z likwidacją ekwiwalentu juz przedyskutowaliśmy , wiec może teraz o czyms innym podyskutujemy ?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Maj 08, 2011, 17:18:36
Cholera kilka postów wyżej pisałem koledze Porta że koledzy znaleźli napitego faceta przed czołem pożaru a dzisiaj znaleźliśmy spalonego człowieka w trawie.
http://www.nasze.fm/news,5713
http://www.tvp.pl/lodz/informacja/lwd/wideo/08052011-1830/4463025
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 30, 2011, 18:38:31
Byli strażacy ochotnicy okazali się podpalaczami

http://www.zw.com.pl/artykul/1,603269.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Lipiec 12, 2011, 22:11:25
http://www.oswiecimskie24.pl/6183,W%C5%81OSIENICA.-Stra%C5%BCacy-ochotnicy-podpalali,-a-nast%C4%99pnie-gasili-po%C5%BCary.html masakra :/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Lipiec 12, 2011, 22:23:00
W dzisiejszych wiadomościach na Polsacie również był o tym materiał. Niestety nie jest on jeszcze dostępny online.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Lipiec 13, 2011, 14:00:56
i to tak niedaleko mnie, wszędzie gdzie czytam o tym w komentarzach dyskusja o wykluczeniu jednostki z KSRG
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Lipiec 13, 2011, 14:57:36
....o wykluczeniu jednostki z KSRG

Wiecie daleki jestem od karania Jednostki
Przykre to mało powiedziane  że tacy fuj - ludzie "zasilają nasze szeregi" (podpalacze OSP) ale rozmawiać może coś mają z deklami że tak robią .
Ekwiwalent nie sądzę żeby powodował takie rzeczy
Jak wyeliminować - jak dla mnie jestem za - okresem próbnym w OSP co najmniej przez 3 lata.
Sprawdzanie ludka w różnych sytuacjach.

Nie po to nasi dziadkowie tworzyli  OSP .
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Lipiec 13, 2011, 15:39:58
jakiś czas temu czytając artykuł pt. "Podpalenie jest przestępstwem" [http://www.zosprp.pl/?q=content/podpalenie-jest-przestepstwem (http://[http://www.zosprp.pl/?q=content/podpalenie-jest-przestepstwem)] na końcu był odnośnik do takiego oświadczenia i były wymienione tam dwa artykuły; Art. 163 §1. oraz Art. 168.  oczywiście poza podpisaniem się pod tym nie wnosi to nic w stosunku do sprawy o jakiej toczy się powyższa dyskusja gdyż w nagłówku jest tylko słowo "oświadczenie" może twoja metoda romiwe jest słuszna; okres próbny itd. tyle tylko że u nas nie ma dosłownej podległości służbowej tylko wolontariat i to co sobie Naczelnik w danej jednostce mówi jedni mają w d***e a znów inni chcący coś osiągnąć przejmują się ale dążą do tego by dyskusje o jednostce były tylko pozytywne, wkładając wiele wysiłku w prace nad opinią, może trochę i szkoda że podległości służbowej nie ma, bo pewny obieg spraw wyglądał by inaczej, a i takich podpaleń by nie było lub stanowiły by raptem kilka procent z ogółu. Cały czas się zastanawiam do czego to zmierza, bo tu już w powyższym przeze mnie przytoczonym przypadku nie chodziło o kasę tylko o samą frajdę być na akcji. To jest jak chwast wyplewi się jedno potem znów sieje się drugie, syzyfowa robota. Jak nie pijaństwo to podpalenia, głowa mnie boli i wstydzę się za nich.
Sorry za takie moje dywagacje, ale nerw mi się załączył :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 13, 2011, 22:19:43
Myślę że takich sytuacji nie da się wyeliminować.
One były, są i będą bo takie jest ryzyko wpisane w naszą służbę.
Oburzamy się że strażak podpalał a 99% z nas wie komu się zdarzyło jechać z % albo przy akcji coś łyknął ale pytanie ilu z takich "odważnych" wyleciało za takie coś ze straży?
Przykro to pisać ale niestety takie są fakty.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Sierpień 05, 2011, 07:20:23
Wyszedł z aresztu i znowu zaczął podpalać:

Cytuj
Były już strażak - ochotnik z Jeżowa Sudeckiego wyszedł z aresztu i zaczął podpalać znowu. 8 lipca podpalił 110 hektarów pola ze zbożem.

http://interwencja.interia.pl/news?inf=1677118
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tedi998 w Sierpień 11, 2011, 11:39:43
No to i w naszym powiecie znalazła się i czarna owca :wacko: a tak było spokojnie, przecież my kasy za akcje nie mamy bo idą na kont straży to po co on to robił :pyt: Chyba że najpierw je obrabiali a potem zacierali w ten sposób ślady.

http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/1032425,borkowo-byly-strazak-ochotnik-wsrod-ujetych-podpalaczy,id,t.html#df0329ea36752461,1,3,3
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Sierpień 11, 2011, 14:48:01
No to i w naszym powiecie znalazła się i czarna owca :wacko: a tak było spokojnie, przecież my kasy za akcje
http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/1032425,borkowo-byly-strazak-ochotnik-wsrod-ujetych-podpalaczy,id,t.html#df0329ea36752461,1,3,3

przykre choć niejasno przedstawione są fakty odnośnie członkostwa w OSP
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tedi998 w Sierpień 11, 2011, 20:15:58


No to i w naszym powiecie znalazła się i czarna owca :wacko: a tak było spokojnie, przecież my kasy za akcje
http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/1032425,borkowo-byly-strazak-ochotnik-wsrod-ujetych-podpalaczy,id,t.html#df0329ea36752461,1,3,3

przykre choć niejasno przedstawione są fakty odnośnie członkostwa w OSP

Teraz to oni są byli strażacy ponieważ jednostka od razu się od nich odcięła.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ren w Sierpień 16, 2011, 15:49:29
Coś złego dzieje sie w naszych szeregach w ostatnim czasie.

http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/16047/Podpalacze_z_Pienin_zatrzymani_przez_policje_Czterej_z_nich_to_strazacy.html (http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/16047/Podpalacze_z_Pienin_zatrzymani_przez_policje_Czterej_z_nich_to_strazacy.html)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Sierpień 16, 2011, 18:44:50
Coś złego dzieje sie w naszych szeregach w ostatnim czasie.

http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/16047/Podpalacze_z_Pienin_zatrzymani_przez_policje_Czterej_z_nich_to_strazacy.html (http://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/16047/Podpalacze_z_Pienin_zatrzymani_przez_policje_Czterej_z_nich_to_strazacy.html)

hehe... w ostatnim czasie  :gwiazdki:
dyskusja o podpalaczach wśród strażaków na tym forum toczy się od 2007 r., a przytaczane przykłady sięgają jeszcze kilka lat wstecz. Ta patologia już dawno powinna zostać wyplewiona.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ren w Sierpień 17, 2011, 10:26:44
Ostatnio, miałem na myśli kilka lat.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Sierpień 19, 2011, 19:22:17
Cytuj
No to i w naszym powiecie znalazła się i czarna owca :wacko: a tak było spokojnie, przecież my kasy za akcje nie mamy bo idą na kont straży to po co on to robił :pyt: Chyba że najpierw je obrabiali a potem zacierali w ten sposób ślady.

http://kartuzy.naszemiasto.pl/artykul/1032425,borkowo-byly-strazak-ochotnik-wsrod-ujetych-podpalaczy,id,t.html#df0329ea36752461,1,3,3
podpalacze niby siedzą, a w tej okolicy następne dwa pożary... http://expresskaszubski.pl/express-na-sygnale/2011/08/policja-powolala-grupe-do-spraw-podpalen
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: maciejz w Sierpień 19, 2011, 21:53:41
Wytropić wszelkimi sposobami takiego i dołożyć taką karę, żeby się reszta przestraszyła, choć pewnie niestety będą naśladowcy. Pamiętam jak niedawno u nas była akcja z takim co to podpalał mieszkania po ich obrabowaniu, ludzie się bali, a taka społeczna panika to nic dobrego.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Ren w Sierpień 20, 2011, 22:35:32
Koledzy zadam inne pytanie w tym temacie. Co my (starszyzna, weterani itp) robimy złego przy naborach do OSP, że takie sytuacje wychodzą? Może za mało kontrolujemy MDP? Jak któryś się zapali do tej społecznej działalności, to się cieszymy, zamiast mieć na niego baczne oko? Gdzie jest granica pasji i fanatyzmu?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Sierpień 30, 2011, 19:06:00
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/pod-paragrafem/seryjny-podpalacz/5179567
Następna czarna owca tym razem u mnie w powiecie masakra....:( ...Brak słów
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Michał:) w Wrzesień 03, 2011, 16:50:47
I jak ktoś taki może nazywać się strażakiem? :-\
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 03, 2011, 17:48:08
Najlepsze było że wszyscy na wsi wiedzieli że to on, ale nikt go nie złapał na gorącym uczynku, i mieszkańcy robili społeczne patrole a on też chodził na te patrole masakra...Aż wkońcu go namierzyli i złapali na gorącym uczynku i właśnie mieszkańcy :) Oby tak dalej złapać wszystkie czarne owce!!!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 28, 2011, 09:02:16
Trochę jako odskocznia od problemu - nie tylko w naszej OSP są takie patologie.
We Włoszech złapano łapacza węży, który sam je wcześniej wypuszczał w publicznych miejscach.
Artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,10366623,Slynny__lapacz__wezy_sam_je_wypuszczal_dla_slawy.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: orzelosp w Październik 12, 2011, 22:20:43
Tym razem północ wielkopolski..
http://epoznan.pl/news-news-28184-Strazak_podpalal,_by_pozniej_gasic (http://epoznan.pl/news-news-28184-Strazak_podpalal,_by_pozniej_gasic)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Październik 25, 2011, 17:42:28
Cytuj
We wrześniu Ochotnicza Straż Pożarna w Pieńsku wyjeżdżała aż 9 razy. Pożary nie były przypadkowe, podpalał 18 latek. Twierdzi on, że był członkiem OSP w Pieńsku. Strażacy kategorycznie temu zaprzeczają.

http://www.luzyce.info/zgorzelec/podpalacz-zlapany
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mercu w Listopad 09, 2011, 20:03:23
Jest też coś z mojej okolicy :P kolejna czarna owca która nosiła mundur na szczęście wyłapana. Z prywatnych źródeł wiem że był naczelnikiem we własnej jednostce.Dbał o ciągłość gotowości bojowej :D
http://lubartow24.pl/informacje/lokalne/38993/strazak_ochotnik_podpala_a_potem_gasil/ (http://lubartow24.pl/informacje/lokalne/38993/strazak_ochotnik_podpala_a_potem_gasil/)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Grudzień 01, 2011, 23:40:54
eh masakra, u moich sąsiadów  :-\ http://www.oswiecimskie24.pl/6926,SMOLICE.-Kolejny-stra%C5%BCak-OSP-podpalaczem.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Grudzień 06, 2011, 10:58:05
Mistrz świata - żeby zmylić policję podpalił swoją stodołę

http://www.kurierlubelski.pl/region/pozostale/480087,podpalacz-z-krzczonowa-uslyszal-w-prokuraturze-zarzuty,id,t.html

Jak tak dalej pójdzie to po każdym pożarze zabudowań czy trawy trzeba będzie opisywać w oświadczeniu co się robiło 2 godziny przed alarmem ;/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 14, 2012, 17:32:20
Bezkarny strażak podpalacz

Cytuj
Dowodził strażakami i… wzniecał pożary. Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipie przyznał, że pięć razy podłożył w lasach ogień. Strażak pozostał bezkarny. Prokuratura uznała, że pożary wyrządziły zbyt małe straty, by postawić mu zarzuty.

http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/Archiwum__News,5800/Bezkarny_Strazak_Podpalacz,1284090/index.html

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Luty 24, 2012, 08:34:58
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/515717,strazak-podpalal-stodoly-i-lasy,id,t.html

Strażak podpalał stodoły i lasy

Cytuj
Policja zatrzymała mężczyznę, który podpalał stodoły i lasy pod Trzebnicą. Z ogniem puścił m.in. stodołę jednego z miejscowych strażaków. Podpalacz sam zresztą też był strażakiem!

 Po pijanemu 22-latek podpalał stodoły i lasy. Zatrzymała go wreszcie policja. Mieszkańcy Skoroszowa niedaleko Trzebnicy mogą być spokojni. Od ponad roku bali się, że następnym razem ogień pojawi się w ich domu.
 Skoroszów to niewielka wieś 15 km od Trzebnicy. Każdy tu zna każdego i wie o sąsiadach niemal wszystko. Jest kościół, zajazd, sklep i remiza z jednostką strażaków ochotników.
 
Właśnie jeden z młodych miejscowych pożarników został zatrzymany pod zarzutem podłożenia ognia w stodole kolegi strażaka.
 Stodoła stała blisko domu i służyła za garaż dla osobowego forda. Rodzina strażaka była przerażona, gdy ogień 3 lutego trawił ich prowizoryczny garaż, a płomienie niemal sięgały domu.

Nie mają jednak pretensji do podpalacza, bo przecież został już aresztowany i ma za swoje. Ich rodziny od lat się przyjaźnią.
 
- Ten, co nam stodołę spalił, to do mojego taty zawsze mówił "wujek" - wspomina córka poszkodowanego strażaka (prosiła o nieujawnianie imienia). - Z tego, co wiem, przy każdym podpaleniu był kompletnie pijany - dodała.
 
Policjanci ustalili, że zatrzymany 22-latek ma na koncie co najmniej trzy pożary, ale część mieszkańców mówi o 30. - Kiedyś podpalił las, innym razem stróżówkę w starej świniarni - opowiada Agnieszka ze Skoroszowa. - On to chyba jakieś problemy miał, bo trochę pracował, trochę pił - dodaje. Nie wszyscy jednak są o tym przekonani. W sklepie ekspedientka powiedziała nam, że gdy płonęły lasy, on pod sklepem stał i pił piwo.
 
Wśród skoroszowian mało kto wierzy, żeby młody strażak podpalał z chęci zysku. Wspominają, że gdy ogień wybuchał, on zwykle był pijany, więc strażacy nie mogli go zabierać na akcję.
 Właściciele spalonej stodoły nie szukają zemsty, nie chcą też, by sprawę rozdmuchiwać. - On już poniósł karę, będzie miał proces - mówi nam córka właściciela stodoły. - Mamy nadzieję, że już więcej nic takiego nie zrobi.
 
22-letni podpalacz usłyszał zarzut podpalenia dwóch budynków i lasu. Czy jeszcze coś? Policjanci to ustalają. Piroman przyznał się do stawianych mu zarzutów, jednak nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego rozniecał ogień.
 Według wstępnych ustaleń policji z Trzebnicy, podczas popełniania zarzucanych mu czynów mógł być rzeczywiście pijany.
 Sąd w Trzebnicy, na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował go na trzy miesiące. Za podpalenia 22-latkowi grozi nawet pięć lat więzienia.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: marcin89 w Marzec 20, 2012, 15:01:15
Gasili to, co sami podpalali. Strażacy ochotnicy z zarzutami

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120320/POWIAT0206/120329983
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 28, 2012, 07:43:59
To powiedzcie mi co mam zrobić mając delikatne podejrzenia wobec "nowego"?
W tym roku na zebranie walne przyszedł chłopak w wieku ok 29 lat i chciał się zapisać do straży bo choć mieszka w mieście to ma do naszej remizy ok 2-3 km. Chce pomagać ludziom, bo zawsze chciał a nie mógł. Fajnie... tylko, że jak był większy pożar to często widzieliśmy go z gapiami na mieście, ale w tym roku "nowy" zaczął jeździć za PSP, które widząc go czasami dawała mu tłumice, bo się pytał czy może (chłopaków z PSP w żaden sposób nie winie). Przy jednej z akcji gdzie i my byliśmy pogadałem z dowódcą i stwierdziłem, że to dziwne, że on jest niemal przy każdej akcji. Odp. była, że on nie mógł nic podpalić, bo od pierwszej akcji jeździł za nimi (w tym czasie mieli z 4 pożary traw pod rząd).
Wczoraj mieliśmy "wściekłe" popołudnie jeździliśmy z miejsca na miejsce jako drugie zdarzenie był pożar lasu ok 5 hektarów w sąsiedniej gminie. Szczęki nam opadły po dojechaniu na miejsce jak zauważyliśmy tam jego. W związku z tym, że wcześniej byliśmy przy innym pożarze zostało nam dogaszanie i jeden z kolegów podszedł go zapytać. "Co ty tu robisz pewnie byłeś jeszcze przed zawodową?" (powiedział to z żartem) na co on "Tak, akurat z kolegą jeździliśmy po okolicy i usłyszeliśmy sygnały więc podjechaliśmy". Kto jeździ z kolegą po lasach? (aż boję się odpowiedzi...). Nie chcę oskarżać, wyciągać pochopnych wniosków, ale jestem cho**** zdumiony tym wszystkim. Nie chcę też żeby on się okazał "świrem" i pogrążył naszą jednostkę, bo cieszymy się świetną opinią.
Przeprowadziłem w sobotę wspólnie z naczelnikiem rozmowę z "nowym" powiedzieliśmy, że wyślemy go na szkolenie i będzie mógł jeździć z nami, ale za PSP ma kategorycznie nie jeździć i nie chcemy go widzieć przy każdej akcji. Do podpisania dostał też to oświadczenie przesyłane przez związek odnośnie odpowiedzialności karnej za podpalenia. Mieliśmy 3 nowych na rozmowie i zaznaczyliśmy, że jakikolwiek przypadek podpalenia będzie skutkował natychmiastowym wyrzuceniem ze straży i powiadomieniem policji. Później zapoznaliśmy ich ze sprzętem i z tym jak funkcjonuje straż.
W czwartek jeszcze raz przeprowadzimy rozmowę najwyżej się papiery z szkolenia cofnie.

Pomóżcie to naprawdę ciężki temat dla mnie. Brak mi doświadczenia w tej kwestii. To pierwszy taki przypadek u nas. Dodam jeszcze tylko, że nie bierzemy żadnej kasy za akcję.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Marzec 28, 2012, 11:10:00
Na razie postąpiłeś bardzo dobrze dając papiery do podpisania i przeprowadzając rozmowę, generalnie jak za rękę nikogo nie złapiesz to ciężko jest cokolwiek udowodnić, mam pytanie, czy ten chłopak gdzieś pracuje ze a tyle czasu?może ma swoje ,,prywatne" radio i nasłuchuje co i jak w okolicy i się tam wybiera szybciej niż reszta. Ja tez lubiłem patrzeć co i jak się dzieje ale żeby na taką skalę to już budzi pewne skojarzenia. Sprawy na policję nie zgłosisz bo to że  był pierwszy nie oznacza jego winy. Jak macie czas niech coś probi w remizie, żeby nie krążył po okolicy i może w tym czasie będzie spokojniej lub i nie... sprawa jest bardzo delikatna
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Marzec 28, 2012, 11:41:59
pracuje w systemie 3-zmianowym. W tym tygodniu rano więc jeśli ilość zdarzeń będzie nasilona to uważam że to już jest żółta kartka.
Oczywiście zdarzeń że nie wiadomo kto podpalił, bo nie liczę głupoty jak wczoraj gość sobie sam łąkę podpalił i że był silny wiatr to poszło dalej dobrze, że to było pastwisko i trawa mała to nie napracowaliśmy się za dużo (przy pierwszej akcji).
Zastanawiam się czy w czwartek nie pogadać z nim po męsku tzn. powiedzieć mu o moich obawach względem niego (z powodu tego jego jeżdżenia do akcji za strażą).

Właśnie żeby nie było sytuacji, że wpuściliśmy do siebie "czarnego barana" to jesteśmy tacy ostrożni. Mam też innego "nowego", ale ten spokojnie czeka na szkolenie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Piotr_W w Marzec 28, 2012, 12:09:42
A może po prostu w domu ma radiostację do której boi się przyznać i dlatego słysząc dysponowanie jednostek gdzieś blisko = jedzie na miejsce.
My mieliśmy taki przypadek - więc może to tak wygląda.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Marzec 28, 2012, 13:17:10
Piotr_W, właśnie tez o tym pisałem bo i w okolicy mieliśmy takiego ,,dyspozytora" :rofl:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: dudi1 w Marzec 28, 2012, 18:09:42
U mnie w jednostce nigdy nie było czarnej owcy (albo jej nie wykryli) ale ostatnio nastąpiła swoista zmiana pokoleniowa i teraz jeździ głównie młodzież. Zdarzyło mi się usłyszeć, że jeden z nich był widziany jak wyjeżdżał z lasu dosłownie na chwilę przed tym jak się paliło. Na razie nic nie mówię, ale akurat do niego mam podejrzenia (chłopak z patologicznej rodziny, kasy w domu na chleb nawet nie ma).
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: fire man w Kwiecień 04, 2012, 10:46:18
Witam czytam o tych podpaleniach przez strazakow z OSP i tak sie zadza jak piszecie, trawe jeszcze jakos zrozumie ale domy, stodoly to juz dla mnie choroba psychiczna jak mozna dla akcji robic takie rzeczy, takiej osobe do psychiatru odrazu. Ostatnio mielismy takie przypadki palily sie trawy i dzwonia do nas sasiedzi ze sie pali trawa i kilka razy sami zglaszalismy te pozary ale w koncu doszlismy do wniosku ze nie bedziemy zglaszac niech sobie ludzie dzwonia na straz sami bo obawiamy sie tego ze wkoncu ktos w PSK powie ze sami podpalaja i chca miec akcje zaliczone. Jak u was wyglada sprawa ze zgloszeniami jako od was strazakow.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Kwiecień 04, 2012, 11:07:39
Często i gęsto ludzie dzwonią od razu do nas i nigdy raczej nie było problemów jakiś z takimi wyjazdami. Na szczęście jeśli chodzi o trawy w tym roku to mimo tego, że wyjazdów było dużo to wszystkie zgłaszane przez MSK i prawie wszystkie przy posesjach także nikt nic złego by nie powiedział.
Dla mnie podpalacz nie dzieli się na tego co podpala trawę, a tego co stodołę. Pożar trawy też może być groźny. Zresztą dziś trawa, jutro szopa, a pojutrze dom. Podpalacz to podpalacz i trzeba ich piętnować. A strażak w OSP to totalna porażka. Jak można być takim idijotą? Współczuje wszystkim jednostką, którym tacy idioci zepsuli opinie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Marcin1986 w Kwiecień 21, 2012, 17:17:59
cholera znowu

http://elk.wm.pl/101296,Strazacy-ochotnicy-wzniecali-pozary-by-potem-je-gasic.html

Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ospbiesal w Kwiecień 22, 2012, 06:33:54
ehhh i to w moim województwie... Smutno sie robi czytając takie artykuły. Szkoda że tak debilne jednostki szargają opinie większości.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Kwiecień 22, 2012, 20:06:21
bisiel nie jednostki a pseudodruhowie
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Kwiecień 23, 2012, 07:39:46
Uważam, że przy okazji artykułu o strażakach podpalaczach w tej czy innej miejscowości powinno się napisać też o tym jak odbierają to inni strażacy z danej OSP, pokazać jak skrzywdzili oni swoją jednostkę, bo jeden (lub trzech jak w tym przypadku powyżej) potrafią zniweczyć ciężką pracę wielu ludzi.

Współczuję jednostce, a tym dewiantom najwyższą możliwą karę...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ospbiesal w Kwiecień 23, 2012, 09:04:18
MEWA jednostki w sensie pojedynczych osób napisałem a nie w sensie jednostki OSP :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Kwiecień 30, 2012, 09:56:54
Koledzy to powiedzcie jak można takiego gościa podejść??? Jak znaleźć dowody, bo poszlaki to wiadomo....
Niestety taka sytuacja może zdarzyć się u każdego i my musimy być wrażliwi na pewne sygnały oraz wiedzieć jak postępować, bo w przypadku posiadania jakiegokolwiek dowodu nie wyobrażam sobie innego finału niż w sądzie. Z dopiskiem, że OSP zostało też przez takiego osobnika pokrzywdzone.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Maj 01, 2012, 20:48:33
Chyba tylko być czujnym i rozmawiać ze sobą moze ktoś na coś zwrócił uwagę. Tylko tyle chyba można.
Udowodnić jest naprawdę cieżko. CHyba że ktoś widział lub zrobił zdjęcia czy też nagrał na filmie. W innej sytuacji ewentualny podpalacz zawsze się wyłga. No chyba że się sam przyzna a potem nie odwoła swoich zeznań.
Co do tego że OSP została przez takiego osobnika pokrzywdzona. Myślę, że w tej materii jest wiele do zrobienia. Tzn. podpalacz ma proces karny. Udowadniają mu winę. Skazany jest prawomocnym wyrokiem. Wtedy zarząd może podjąć uchwałę i na jej podstawie wystąpić do sądu z powództwa cywilnego o załóżmy jakąś rekompensatę za zszarganie dobrego imienia OSP. Nie jestem prawnikiem, ale myślę że taki proces mógłby być do wygrania.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Maj 03, 2012, 18:22:10
Gościa o którym pisałem, że w stosunku do niego mamy podejrzenia zaczeliśmy obserwować z naczelnikiem i jak ostatnio jeden ze strażaków sam powiedział, że z tamtym jest chyba coś nie tak bo wspólnie oglądali filmik o Kuźni Raciborskiej, a po 2 godzinach ten do niego wraca i wyciąga do remizy na nasłuch, bo może coś sie będzie działo i po kilku minutach PSP zgłasza wyjazd do lasu dwoma GCBA no to jemu też nogi zadrżały i powiedział nam o tym przypadku. Zrobiłem zebranko dosłownie w gronie 5 osób (zaufanych) żeby ustalić jak go obserwować i jak podejść. Niestety jeden wśród nas okazał się Judaszem tzn. najpierw sam nam powiedział, że z tamtym jest coś nie tak, a później po kilku piwach wszystko mu wygadał.
I w ten sposób już po naszych obserwacjach, bo gość przyjechał do mnie żeby mi wyjaśnić że on jest czysty... Powiedziałem mu że tego nie wiem czy jest i nie mam pewnośći, bo to co robił to istne przepisz z podręcznikowego przykładu o podpalaczach. Powiedziałem, że jeśli bym miał pewność to byśmy ze sobą nie rozmawiali tylko już w obecności policji, ale go ostrzegłem, że jeśli coś się potwierdzi na jego nie korzyść to informuję policje. Tymczasem ten nowy ma kategoryczny zakaz jeżdżenia do akcji, a kolegę peplę chcemy zawiesić na miesiąc lub dwa.
Sprawa utknęła bo nie możemy udowodnić że jak mówi jest czysty, ani zdobyć dowodów że zgrzeszył i to bardzo.

Morał taki dla nas że z ludźmi z poza naszego terenu trzeba cholernie uważać.

Ja juz nie mam pomysłu co dalej w tej sprawie a wy?? :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pele187 w Maj 03, 2012, 18:46:36
Witam, i ja trafiłem do tej grupy. Co dwa lub 3 dni w miejscowości oddalonej o 8 km jest pożar. Chłopaki z tamtej OSP się starają a i tak nie mogą nic zrobić by go złapać. Może ktoś ma jakieś pomysły, bo z grzybami odpada :D Dużo lasu już się spaliło i nawet stodoły idą z dymem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Berkel w Maj 13, 2012, 21:53:20
Większość osób z OSP sami podpalają lasy/łąki by jechać na akcję, bo bardzo im się nudzi. Dla mnie to jedna wielka głupota, Ci którzy tak robią od razu powinni być wydaleni z OSP bez żadnych rozmów.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Petro w Maj 13, 2012, 22:01:03
Większość osób z OSP sami podpalają ...
Jak większość, a może wszyscy? Pomyśl troszkę zanim coś napiszesz... :gwiazdki: :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ospbiesal w Maj 14, 2012, 14:02:06
Większość osób z OSP sami podpalają lasy/łąki by jechać na akcję, bo bardzo im się nudzi. Dla mnie to jedna wielka głupota, Ci którzy tak robią od razu powinni być wydaleni z OSP bez żadnych rozmów.

Większość? Możesz określić co w twoim rozumieniu znaczy słowo większość? W mojej jednostce i jednostkach, które znam nikt niczego nie podpala. Taką pseudo-opinią psujesz wizerunek ludzi, którzy społecznie poświęcają się pracy na rzecz pomocy innym.. Waż słowa i najpierw myśl później pisz kolego. Co do nudy zapewniam Ci, że nie ma czasu na nude. W dzień WIĘKSZOŚĆ z nas pracuje/uczy się, każdy ma jakieś obowiązki w domu, do tego praca na rzecz OSP. Gdzie tu miejsce na nudę?? Nudzą się tacy malkontenci jak Ty i z nudów piszą co im slina na język przyniesie.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: daiman998 w Maj 14, 2012, 14:26:25
Skoro kolega z forum twierdzi, że większość druhów sama podpala trawy bo im się nudzi to może mówi sam za siebie? Bo taki zarzut to jest wręcz chamstwem. Tak ludzie zwalniają się z pracy, szkoły, odkładają prywatne obowiązki i tylko po to by coś podpalić żałosne. Chciałem zauważyć, że nas ochotników, zdaniem kolegi (chociaż to chyba złe określenie ale co tam) podpalaczy to całkiem dużo jest. Zastanów się co ty w ogóle człowieku piszesz. Większość takich akcji wynika z głupoty ludzkiej wypalającej trawę, śmieci itp.  Część akcji to piromani, ale w OSP to jest mniej niż margines. Chociażby pożary lasów w Kujawsko-Pomorskiem o których mówili w TV, strażacy gaszą w miejscu A to pożar pojawia się kilometr dalej i tak cały czas, więc to chyba nie ochotnik. Są jeszcze dzieci, którym odbija, raz nawet dzięki naszemu strażakowi policja ujęła takie dzieciaki. Słuchajcie trzeba być naprawdę idijotą, żeby cokolwiek podpalić, a pożary różnie się rozprzestrzeniają i różne zagrożenie tworzą. Jestem ochotnikiem i jestem z tego dumny i nigdy nawet pozorów nie stworzyłem żeby ktokolwiek mógł mnie tak nazwać i takich jak ja są tysiące w całym kraju, więc kolego przemyśl następnym razem wszystko zanim napiszesz taką głupotę. Swoją drogą taka prowokacja nas gaszących pożary może świadczyć o tym, że to właśnie Ty jesteś podpalaczem. 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Maj 14, 2012, 15:54:18
Większość osób z OSP sami podpalają ....
Berkel, może to dużo nie da, bo zaszłeś tu za skórę chyba wiekszości na samym początku twojej przygody z tym forum, ale powiem ci że jest takie czarodziejskie słowo co się zowie przepraszam. Powinienieś się domyśleć co dalej z nim zrobić.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: młody prezes w Maj 14, 2012, 16:05:28
Większość osób z OSP sami podpalają lasy/łąki by jechać na akcję, bo bardzo im się nudzi. Dla mnie to jedna wielka głupota, Ci którzy tak robią od razu powinni być wydaleni z OSP bez żadnych rozmów.

Przesadziłeś jakbyś w pysk dał "większości"
Poczytaj troszkę to forum, a w szczególności ten wątek od pierwszego posta i pomyśl jakie jest nasze stanowisko do takich czubków i dewiantów jakimi są podpalacze, a następnie pomyśl jak głupio się zachowałeś i dlaczego Kwas ma dobrą propozycję dla ciebie.

Statystycznie rzecz biorąc twoja Berkel "większość" jest mniejszością, a bardziej statystycznie promilem w ogólnej liczbie strażaków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Berkel w Maj 14, 2012, 21:22:49
Być może źle się wyraziłem, wybaczcie i przepraszam. Miałem na myśli to, że dużo osób np z mojego rejonu, tyle że z innego miasta z tego co wiem, podpalają różne trawy/lasy/łąki, następnie wracają do remizy i udają że nic nie zrobili. Potem wybierają się na akcję. Ktoś wyżej napisał że być może to "Ja" Podpalam, nie, nie podpalam niczego i nie mam zamiaru. Jeszcze raz Was panowie przepraszam - Ale źle się wyraziłem, nie szukam wrogów na tym forum przez moją głupotę.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Maj 14, 2012, 21:31:36
Masz dowody na to, że tak jest, a nie inaczej? Jeśli tak, to powiadom odpowiednie organy, jeśli nie masz dowodów, mniej świadomość, że mogą być tylko i wyłącznie pomówienia, czym dajesz tylko o sobie świadectwo.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Berkel w Maj 14, 2012, 22:08:05
Masz dowody na to, że tak jest, a nie inaczej? Jeśli tak, to powiadom odpowiednie organy, jeśli nie masz dowodów, mniej świadomość, że mogą być tylko i wyłącznie pomówienia, czym dajesz tylko o sobie świadectwo.

Kilku moich znajomych mieli odpowiednie dowody na to, że kilka osób z przeciwnej grupy OSP tak robiło. Czy to komuś zgłosili? Z tego co wiem to tak, ale nie wiem czy ich wydalono z OSP ponieważ nie wiem co się dzieję zbytnio w innym OSP niż moje. A tego typu informacje są od moich znajomych którym mogę ufać.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ospbiesal w Maj 15, 2012, 08:31:13
Masz dowody na to, że tak jest, a nie inaczej? Jeśli tak, to powiadom odpowiednie organy, jeśli nie masz dowodów, mniej świadomość, że mogą być tylko i wyłącznie pomówienia, czym dajesz tylko o sobie świadectwo.

Kilku moich znajomych mieli odpowiednie dowody na to, że kilka osób z przeciwnej grupy OSP tak robiło. Czy to komuś zgłosili? Z tego co wiem to tak, ale nie wiem czy ich wydalono z OSP ponieważ nie wiem co się dzieję zbytnio w innym OSP niż moje. A tego typu informacje są od moich znajomych którym mogę ufać.

Pozdrawiam


KOlego w każdym zdaniu przeczysz sam sobie. NIby masz dowody, ale maja je znajomi, ktorzy zgłosili a jednak nie wiadomo co i komu, niby sąsiednie OSP podpala ale nei wiesz co sie u nich dzieje. Daj sobie spokój z tym tematem bo pogrążysz się do końca. NIe ma czegoś takiego jak "przeciwne grupy OSP". OSP to nie bandy osiedlowe, które ze sobą walczą. Tobie i znajomym polecam mniej TVNu i kompletne odstawienie pism typu fakt, SE czy gazeta wybiórcza, bo szukacie sensacji tam gdzie jej nie ma lub jest mniej niż marginalnym przypadkiem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: andrzejs w Czerwiec 04, 2012, 12:45:13
 Znowu nadszarpnięto opinię wielu strażaków ochotników którzy nie szczędzą swojego trudu i poświęcenia.
http://www.radiozw.com.pl/index.php?page=news&id=2033
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: superfire w Czerwiec 20, 2012, 15:13:50
No i znowu mamy czarne owce......
"Mieli pomagać, a niszczyli. Policja zatrzymała trzech strażaków-ochotników, który okazali się podpalaczami. Grozi im do 10 lat więzienia. - Za udział w akcji otrzymywali 9 zł, ale powodem ich działań przestępczych była też chęć podniesienia poziomu adrenaliny i poczucie bycia bohaterem w czasie akcji gaśniczej - mówi policja. "
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/strazacy-z-pomorza-podpalali-by-pozniej-poczuc-sie,1,5166024,region-wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Sierpień 08, 2012, 17:26:31
Cytuj
Dwaj strażacy-ochotnicy z Nowego Zamku w gminie Milicz spowodowali cztery pożary. Wszystko po to, żeby później brać udział w akcji gaśniczej. Teraz piromanom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

http://milicz.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1465807,nowy-zamek-podpalali-zeby-pozniej-gasic,id,t.html?sesja_gratka=fcaf99fa8d5a1b8005e2923dbc16aed1#czytaj_dalej
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: awaqatal w Sierpień 13, 2012, 10:09:44
Ja pierniczę... Znowu!? Może trzeba pomyśleć nad jakimiś ostrzejszymi badaniami psychologicznymi dla strażaków z OSP. Mam wrażenie, że te akcje podpalania to wynik nudy albo jakiejś chorej potrzeby zostania "bohaterem". Taki ktoś ma nierówno pod kopułą i badanie psychologiczne powinno choć wychwycić osoby z tendencjami do głupoty. 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Petro w Sierpień 14, 2012, 06:42:22
Ja pierniczę... Znowu!? Może trzeba pomyśleć nad jakimiś ostrzejszymi badaniami psychologicznymi dla strażaków z OSP. Mam wrażenie, że te akcje podpalania to wynik nudy albo jakiejś chorej potrzeby zostania "bohaterem". Taki ktoś ma nierówno pod kopułą i badanie psychologiczne powinno choć wychwycić osoby z tendencjami do głupoty.
Hmmm....a są w ogóle jakieś badania psycho dla ochotników?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Sierpień 14, 2012, 06:53:28
Ja pierniczę... Znowu!? Może trzeba pomyśleć nad jakimiś ostrzejszymi badaniami psychologicznymi dla strażaków z OSP. Mam wrażenie, że te akcje podpalania to wynik nudy albo jakiejś chorej potrzeby zostania "bohaterem". Taki ktoś ma nierówno pod kopułą i badanie psychologiczne powinno choć wychwycić osoby z tendencjami do głupoty.
Hmmm....a są w ogóle jakieś badania psycho dla ochotników?

Pierwsze badania dla nowo wstępujących:

http://www.zosprp.pl/?q=content/informacja-w-sprawie-rozporzadzenia-dotyczacego-badan-lekarskich-czlonkow-ochotniczych-straz

http://www.zosprp.pl/files/news/rozporz%C4%85dzenie%20w%20sprawie%20bada%C5%84%20lekarskich.30.11.09.pdf
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: awaqatal w Sierpień 14, 2012, 08:43:28
Ja badania psychologiczne miałem za każdym razem. Przy pierwszym badaniu i kolejnych okresowych.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Listopad 09, 2012, 16:53:49
Strażak namawiał do podpalenia.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=737
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Jacek2310 w Listopad 10, 2012, 11:40:08
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-strazak-ochotnik-przyznal-sie-do-podpalen,nId,646360
niestety z własnego podwórka.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malpa151 w Listopad 10, 2012, 11:51:46
Podpalanie to jedno, ale "mocno pijana" osoba "w pierwszych szeregach" podczas gaszenia....
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Gall Anonymous w Listopad 10, 2012, 23:49:41
Czarna owca,jak wszędzie w większym gronie można ją spotkać  :angry:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Paramedic w Listopad 21, 2012, 16:23:55
http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1305146
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Listopad 21, 2012, 16:32:24


A co do tego materiału - buraki, skończeni idioci.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Listopad 21, 2012, 16:43:53


A co do tego materiału - buraki, skończeni idioci.
Masakra!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Bart30 w Listopad 21, 2012, 16:55:33


A co do tego materiału - buraki, skończeni idioci.
Masakra!
Później przez takich debili mamy opinie jaką mamy  :wall:
Pięknie to świadczy o całej jednostce no bo przecież wszyscy druhowie  jeśli mogę ich tak nazwać z tej jednostki wiedzieli że nie mają szkoleń i nie reagowali.....A prezes to niech lepiej się zakopie w swoim ogródku a nie tłumaczy że nic nie wiedział bo to nawet nie jest śmieszne tylko żałosne...Skoro robili to dla śmiechu to ja bym tych gnojków wrzucił do celi z recydywą tam by im dostarczyli  śmiechu i mocnych wrażeń .
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Listopad 21, 2012, 19:36:21
I zapewne KP PSP też nic nie wiedziała ze chłopaki nie mają uprawnień.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: joker26 w Listopad 21, 2012, 20:49:49
Nic dodać nic ująć @kwas.
Opisałeś to po mistrzowsku  :tuba:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Listopad 21, 2012, 22:34:06
To jest jednostka systemowa, (strach się bać). Gdzie była Komenda Powiatowa? Gdzie władze gminy? Na jakiej podstawie dostawali ekwiwalent? Polsat jak widać poleciał na skróty mówiąc, że OSP wypłacała ekwiwalent i nie zadał sobie trudu wyjaśnienia sprawy do końca. Może RIO się tu wykaże?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zybi77 w Listopad 24, 2012, 11:55:37
I zapewne KP PSP też nic nie wiedziała ze chłopaki nie mają uprawnień.

A dlaczego mieszasz do tego  KP PSP ?To naczelnik lub jego zestępca OSP jest odpowiedzialny za stopień wyszkolenia druhów, to on weryfikuje ich kwalifikacje - przynajmniej jest tak u nas, tu ewidentnie zawinili sami strażacy w tej jedntostce,ci podpalacze i powinni zostać "wycięci" na pierwszym etapie wcielania do OSP, w straży właściwie mogli być ale w akcjach ne powinni brać udziału, a tu z kolei decyduje dowódca kogo zabrać a nie strażak siedzący w KP PSP
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Listopad 24, 2012, 22:43:28
Oczywiście to nie strażak siedzący w KP PSP decyduje kogo zabrać.
Oczywiście to naczelnik jest odpowiedzialny za wyszkolenie strażaków (a nie prezes jak napisałeś bo prezes jest od innych spraw - przynajmniej u mnie nie wpiernicza się naczelnikowi i to jest zdrowe podejscie)
Dlaczego mieszam do tego KP PSP?
Nie robią oni kontroli? Nie wiedzą co się dzieje w terenie?
U mnie zanim wpiszą dane strażaka w system komputerowy to jest on zweryfikowany czy ma szkolenia. Nie ma szkolen więc nie zostany wpisany w system. Nie ma go w systemie to dlaczego pojechał? I już jest jakiś nadzór.
Ale trzeba chceć a nie iść na żywioł bo jakoś to będzie. I właśnie jakoś to było tylko się spierniczyło.
A potem idzie opinia o straży. I o nich, i o mnie, i o Tobie też. Jak nas widzą tak nas piszę.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zybi77 w Listopad 26, 2012, 11:52:21
Własciwie odpowiedziałeś sam sobie w wypowiedzi kto zawinił i kto powinien na bary wziąć odpowiedzialność, jeśli czynniki o których wspomniałeś czyli naczelnik, zastępca lub dowódca akcji by nie zawiodły to sprawy by nie było, "zawodowcy" mają swoje mniejsze lub większe problemy a MY powiniśmi sami pilnować naszego podwórka, przykro jednak że takie sytuacje się niestety zdarzają

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kaziu109 w Grudzień 05, 2012, 19:32:09
następni
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/podpalili-slome-zeby-zarobic-policja-zatrzymala-strazakow-podpalaczy,292794.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 14, 2013, 09:49:54
Ciekawy artykuł:

Konflikt w OSP. Pokłócili się o podpalacza.

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130211/POWIAT01/130219973
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Luty 15, 2013, 16:00:48
Patologia! Podejrzewam beton w zarządzie i brak jaj. Jak można własnego statusu nie znać? KDR/dowódca chciał jechać z podejrzanym o złamanie prawa? Gdzie my żyjemy?!  :szalony:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pompa800 w Luty 16, 2013, 18:26:18

Jak  beton w zarządzie to po co im Statut ważne jest ilość wyjazdów miejsce aktywnej OSP w gminie i   powiecie no i kasa za wyjazdy nawet dla podpalaczy a beton odznaczy się medalami za zasługi choć jak nie znają swojego statutu to pewnie nie znają Regulaminu Odznaczeń ,Odznak i Wyróżnień.
W mojej JOT jest tak samo beton nie zna ani swojego Statutu ani Regulaminu Odznaczeń ale za to się odznaczają medalami choć z przepisu regulaminu im się nie należy ale papier przyjmie wszystko i jeden podpuszcza na drugiego a karuzela się kręci następne medale na Maja w klapie się przypnie nawet po trzy złote a jak niech się ramie trochę wygnie beton zbrojony medalami nie pęka.
 Ja myślałem że niema już strażaków z powołania szkoda tylko tych trzech druhów bo w takiej ekipie się zmarnują pozdrawiam i życzę wytrwania.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fredek w Luty 16, 2013, 22:50:40
Panowie chyba trochę za daleko idziecie w oskarżeniach zarządu. Jako obywatel i podatnik mam prawo oczekiwać pomocy w razie zagrożenia. Ochotniczo to się wstępuje do straży, wyjazd do akcji to już obowiązek. Nigdzie nie przeczytałem, że ten facet ma postawione zarzuty, to tylko podejrzenia części druhów, może słuszne. Jako oczekującego pomocy nie obchodzą mnie ich relacje. Te sprawy załatwia się na zebraniach, posiedzeniach zarządu a nie w czasie wyjazdu alarmowego. Dla mnie odmowa wyjazdu jest pokazaniem swoistej strażackiej niedojrzałości, są inne sposoby na mobilizowanie zarządu.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pompa800 w Luty 17, 2013, 07:27:36
Fredek my w swoich jednostkach wiemy jakie mamy obowiązki można było faceta wywalić z auta i jechać na akcje ale jak ktoś z betonu zadecydował że ma jechać podpalacz (pewnie jakiś krewny betonu) to chłopaki się wk..li i powiedzieli NIE zrozum to  jak udowodnią podpalaczowi to będzie że strażacy z Sianowa podpalali a nie jakiś X więc chłopaki dbają o dobry wizerunek OSP .
W moim JOT jest  prezio co wybiera sobie wyjazdy jest alarm przylatuje pod remizę jest ekipa a on oświadcza że nie pojadą chłopaki się wk..li i tyle mogli zrobić a ja myślę że niektóre betony mają niedojrzałość strażacką więc jak mobilizować betonowy zarząd ?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 17, 2013, 13:36:34
Panowie na dworze jest zima więc proszę iść na zewnątrz i się trochę ochłodzić a nie gorączkować się tutaj.

Po pierwsze. Nikt nie ma prawa twierdzić że ten chłopak jest podpalaczem. Prawo takie mielibyśmy dopiero po prawomocnym wyroku. Za takie słowa można wytoczyć proces. Idące tym tokiem myślecia można większość kierowców określić mianem mordercy bo większość z nas jeździ za szybko. Ale gdybym was tu jako kierowców tak nazwał to byście mnie tu zjedli. Wiec dlaczego wieszacie psy na tym chłopaku.
Po drugie, nikt nie ma prawa nikogo wyrzucać z wozu za to że uważa że ktoś jest podpalaczem. Dlaczego? patrz punkt pierwszy.
Po trzecie. Nikt nam nie może nakazać wyjazdu do działań. OSP to jest stwoarzyszenie dobrowolne. A co za tym idzie nikt nie ma prawa nas za to zawiesić.
Po czwarte. Można by było zawiesić człnka OSP w swoich prawach jedynie pod warunkiem, że byłoby to zapisane w statucie OSP. A jak żyję nie widzialem i nie słyszałem o takim statucie, który by przewidywał coś takiego jak zawieszenie w prawach członka.
Po piąte. Pompa800 i Pol102 nie używajcie słowa betonowy zarząd bo sami możecie za parę lat do niego trafisz.
Po szóste. Pompa800 a gdzie i w czym masz zapisane obowiązek wyrzucenia z wozu kogoś kto ci nie odpowiada. Nie wiem ile lat jesteś w OSP ale coś mi się wydaje że ty bardzo potrzebujesz tego ochłodzenia z gorączki.

W mojej ocenie chłopak jest niewinny dopóki nie będzie miał prawomocnego wyroku skazującego. Zarzad zachował sie prawie właściwie. To prawie wynika stąd że zawiesił tą trójkę do czego nie miał prawa zgodnie ze statutem. Wiem o czym móię, bo na swoim terenie miałęm podobny problem. I rację ma Fredek. Jak potrzebuję pomocy to nie obchodzą mnie problemy i gierki wewnątrz OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Luty 17, 2013, 14:11:49
W mojej ocenie chłopak jest niewinny dopóki nie będzie miał prawomocnego wyroku skazującego. Zarzad zachował sie prawie właściwie. To prawie wynika stąd że zawiesił tą trójkę do czego nie miał prawa zgodnie ze statutem. Wiem o czym móię, bo na swoim terenie miałęm podobny problem. I rację ma Fredek. Jak potrzebuję pomocy to nie obchodzą mnie problemy i gierki wewnątrz OSP.
Co do jego niewinności (domniemania niewinności) to się zgadzam jak i również wieszania psów na nim - pamiętajcie, że znacie relację tylko jednej ze stron dodatkowo przekazaną przez media.
Co do tego, że zostali niesłusznie zawieszeni też się zgadzam - mogę być w remizie i powiedzieć, że nie pojadę i nikt mnie za to nie może ukarać - oczywiście w mojej OSP tego nie zrobię (bo nie ma tego typu akcji jak zaraz napiszę) ale jakbym miał wątpliwości co do stanu trzeźwości kierowcy czy d-cy to uprzejmie dziękuję
Ale co do ostatniego zdania to się nie zgodzę. Ja nie wejdę z aparatem do środka jeżeli:
- nie mam zaufania do drugiej osoby lub do roty zabezpieczającej
- nie mam zaufania do dowódcy (bo jest np. człowiekiem nieodpowiedzialnym/bez wyobraźni)

i to, że w środku są ludzie no to niestety... Moje bezpieczeństwo jest najważniejsze - i nie chodzi o to, że się boję że coś się zawali bo to się może zdarzyć zawsze i wszędzie i to jest ryzyko związane z tą robotą - ale o to, że nikt nie będzie w stanie udzielić mi pomocy jak już coś się stanie. Zdążyłem się już przekonać, na własnej skórze, gdy dowódca wprowadzał do wnętrza płonącego budynku rotę (złożoną z dwóch niedoświadczonych i niewyszkolonych ratowników przekonanych o swojej ogromnej wiedzy, umiejętnościach i nieomylności (taka normalka w naszym kraju)) bez roty zabezpieczającej (pomimo, że zwracałem uwagę na to, że taka rota być musi 2in2out  - stanu wyższej konieczności nie było) oraz bez zabezpieczenia odpowiedniej ilości wody. Nie minęło 10 sekund jak okazało się, że dwóch ratowników "wpadło" w pułapkę wodną. To, że nie ulegli poparzeniom zawdzięczają dwóm czynnikom:
1) pożar spowodował wypalenie się drewnianego sufitu, przez co większość gazów pożarowych wentylowała się grawitacyjnie
2) w strefie podsufitowej nie było dużej ilości gazów pożarowych (ze względu na pkt 1 oraz wiele dróg, którym gazy pożarowe się rozprzestrzeniały)
Mało tego d-ca prowadził rozpoznanie wewnątrz budynku bez aparatu ODO (w momencie gdy rota dotarła do źródła pożaru).
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 17, 2013, 14:29:39
Fistach miałem na myśli jak potrzebuję pomocy ja obywatel tego kraju, który uleg wypadkowi i oczekuje służb ratowniczych. Ale rozumiem co miałeś na myśli.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Luty 17, 2013, 14:38:00
Fistach miałem na myśli jak potrzebuję pomocy ja obywatel tego kraju, który uleg wypadkowi i oczekuje służb ratowniczych. Ale rozumiem co miałeś na myśli.
Aha to Cię źle zrozumiałem. Przepraszam:)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 17, 2013, 14:58:54
@Kwas, jeśli np. jakiś ratownik medyczny z ZRM jest podejrzewany o to, że celowo podaje swoim pacjentom środki powodujące zgon a następnie sprzedaje "skórę" zakładom pogrzebowym, ale to nadal tylko podejrzenia i nie jest skazany prawomocnym wyrokiem, to uwierz mi, nawet jeśli potrzebowałbyś pomocy, nie chciałbyś, aby ta osoba jechała do zdarzenia, gdzie poszkodowaną byłaby osoba Ci bliska. Jeśli są pewne wiarygodne przesłanki, to taka osoba jest podejrzana i powinna na czas śledztwa zostać odsunięta od wykonywania swoich obowiązków.
Jeśli wierzyć temu artykułowi, to przesłanki do odsunięcia od działań tego ochotnika są wystarczające i już dawno powinno toczyć się śledztwo w związku z tymi podpaleniami.

Oczywiście chłopak może być niewinny i oby tak było, ale jakbyś się czuł jako Prezes takiej OSP, który nie odsunął od działań tego ochotnika, a który okazałby się winny, jednak przed udowodnieniem winny zdążyłby wywołać pożar w którym zginęliby ludzie?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pompa800 w Luty 17, 2013, 15:22:03
Kwas ja w OSP teraz JOT ponad 20 lat i do zarządu się nie wybieram kandydować zmienię beton na ekipę trzymającą władze kiedyś to było modne w innej formacji i nie będę ci punktował odpowiedzi o obowiązkach pisałem ogólnie o pracy w JOT  a nie konkretnie o wyrzucaniu z auta ja bym tak zrobił bo kiedyś miałem taki przypadek jadąc do pożaru traw ze swojej jednostki ludzie rozpoznali jednego ze strażaków że parę minut temu widzieli go w pobliżu zabudowań  mało nie dostaliśmy wszyscy od ludzi wp..ol i on też nie miał prawomocnego wyroku skazującego i od tamtej pory trzymam dystans od takich pseudo strażaków.
  Nikt nam nie może nakazać wyjazdu do działań. OSP to jest stwoarzyszenie dobrowolne zgadzam się z tobą a co ze  ślubowaniem strażackim? dotyczy tak samo tych trzech co nie wyjechali  bo nie wiedzieli co za akcja ale nie ufali temu domniemanemu i myślę że chodziło im o ostatnie słowa ślubowania pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 17, 2013, 18:27:01
Pompa800 z calym szacunkiem. Jak piszesz to używaj przecinków i kropek bo trudno jest zrozumieć Twoje myśli.

Panowie, chciałbym wiedzieć na podstawie czego chcecie zawieszać członków OSP w ich członkowstwie i na jakiej podstawie chcecie nie dopuszczać do działań strżaków bo macie jakieś podejrzenia. Nawet słuszne. Ale na jakiej podstawie.

Pompa800 piszesz o betonie a sam uprawiasz tu betoniarstwo. W poprzednim systemie było tak, że jak się pewnej betonowej grupie coś nie podobało t robiłą jak chciałą bez względu na literę prawa. Pamiętam tamte czasy. I podobnie jest dalej w OSP. Niby demokracja, niby stowarzyszenie, niby mamy statuty a niektórzy nawet regulaminy JOT. I co z tego. Ja iuważam tak a nie inaczej i tak trzeba zrobić. A jak nie to zaraz jazda po betonie. Panowie, to nie te czasy. No fakt, Polak to jest takie stworzenie że zawsze sobie wroga znajdzie a przepisy to ma za przeproszeniem głęboko w ...

zero-11 nie porównuj pracy zawodowej do pracy społecznej. Jeśli policjant jest podejrzany to go odsuwają do czasu wyjaśnienia. Wiesz dlaczego? Bo mają do tego podstawę prawną. Rozumiesz. Podstawę prawną. A jaką podtsawę prawną mamy my w OSP aby zawiesić członka w jego prawach. Wiesz jaką? Żadną. Nawet podejrzewam u Ciebie w OSP nie macie w statucie zapisu na podstawie któego moglibyście zawiesić delikwenta.

To nie jest tak, że bronię jednej czy drugiej strony. Zwracam uwagę na to, że mamy działać zgodnie z literą prawa a nie urządzać sobie z OSP prywatne folwarki jak za władców feudalnych.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Luty 17, 2013, 22:06:01
z artykułu:
"– Nie mieliśmy podstaw, by oskarżyć jednego ze strażaków o podpalenia, mieliśmy je za to do zawieszenia tych, którzy nie chcieli z nim jeździć – tłumaczą władze Ochotniczej Straży Pożarnej w Sianowie."

No to chwila, mieli taką możliwość (oni twierdzą, że tak) czy nie?
Zawieszeni druhowie temu zaprzeczają, więc chyba ktoś tu kręci.
Poza tym mając takie przesłanki, czy w ogóle ktoś z nich powiadomił organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa? Czy raczej wyszli z założenia, że lepiej nie srać we własne gniazdo?

Nie jestem członkiem OSP ani innej instytucji o charakterze społecznej, ale dla mnie nie ujęcie w statucie zapisu, że "Zarząd ma moc przyjmowania członków oraz ich zawieszania i usuwania" jest mało logiczne. Czy taki Zarząd ma w ogóle jakieś prawa?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 17, 2013, 23:00:49
zero-11 bo widzisz w statutach jest zapis że zarząd przyjmuje członków i ich usuwa. A nie ma mowy nic o zawieszaniu. I to są prawa zarządu w stosunku do członków.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Luty 18, 2013, 01:56:21
Trochę naciągane, ale...
Cytuj
Do naczelnika należy:
1) Wnioskowanie do zarządu OSP o wyznaczenie członków OSP do wykonania zadań operacyjno-technicznych.

Może naczelnik wystąpił do zarządu o wyznaczenie członków do JOT i dane osoby nie zostały wyznaczone. Prawa członka są zachowane w takiej sytuacji.

Nie oceniam racji żadnej ze stron konfliktu, odnoszę się wyłącznie do stanu prawnego.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Luty 18, 2013, 04:16:08
rafal.bula, to zaryzykujmy i odnieśmy się do tej sytuacji hipotetycznie.

Moim skromnym zdaniem: każda osoba narażająca na szwank dobre imię OSP w ujęciu ogólnym, a wobec której istnieją realne przesłanki, świadczące o działaniu wbrew ślubowaniu (które wcale nie jest takie głupie bo opiera się na logice, nie na przepisach), nie powinna mieć możliwości brania udziału w działaniach ratowniczo gaśniczych. Odpowiedzialność za realizację takiego działania spada na KDRa.

Ochotnicze Straże Pożarne to instytucje, którym głupia plotka może wyrządzić dużą krzywdę. W przypadku, gdy jeden z jej członków przestaje być etycznie (chodzi tylko o działalność statutową) biały, lokalna społeczność zapomina o dobrych czasach i gotowa jest zlinczować każdego spod szyldu OSP. Dlatego tak ważna jest konsekwencja. Za chwilę mogą nie kręcić filmów o złych policjantach ("Drogówka") tylko nakręcą o chlejących, kradnących, podpalających i niedouczonych strażakach. Amen.

W tym przypadku stosowanie zasady domniemania niewinności utwierdza część społeczności w przekonaniu, że zarząd jest delikatnie mówiąc zły, gdyż kryje strażaka. Skoro go kryje to pewnie dlatego, że mają coś za uszami, a kasę biorą. i tak dalej i tak dalej.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pompa800 w Luty 18, 2013, 11:34:18
Kwas schodzisz z tematu nie uprawiam betoniarstwa to ty się trzymasz tej grupy bo ją bronisz oni nawet nie słuchają zastępcy naczelnika tylko go zawieszają zgodnie czy nie ale dostał chłopak pismo to jak to nazwać?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 18, 2013, 13:28:35
Pompa 800, wybacz ale prosiłem. Używaj przecinków i kropek bo trudno Cię zrozumieć.
A jak to nazwać? Bezprawiem.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mkl w Luty 18, 2013, 14:13:21
Kolejne czarne owce:
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/762773,strazacy-z-karczmisk-podpalali-budynki-grozi-im-do-5-lat,id,t.html?cookie=1 (http://www.kurierlubelski.pl/artykul/762773,strazacy-z-karczmisk-podpalali-budynki-grozi-im-do-5-lat,id,t.html?cookie=1)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Luty 25, 2013, 07:52:59
Podpalacze i strażacy

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=1046
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Marzec 09, 2013, 16:50:47
niedoszli strażacy już podpalają.
może na "zlecenie"? czy trenowali przed pracą?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/niedoszli-strazacy-podpalali-stogi-siana,310916.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Marzec 10, 2013, 09:03:47
Raczej na złość tym, którzy ich nie przyjęli
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mieszko w Maj 29, 2013, 21:44:21
http://grodziczno.wm.pl/157190,Zlapali-podpalacza-z-Mroczenka-bylnim-strazak-ochotnik.html#axzz2UiEDRjAC
Kolejny w naszych szeregach ech :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Czerwiec 07, 2013, 12:04:35
Ochotnicy oskarżeni o podpalenia
Prokuratura postawiła zarzuty czterem strażakom ochotnikom z Objazdy (pow. słupski).

Cytuj
Jak podaje Dziennik Bałtycki, strażacy najpierw podpalali budynki, a potem jeździli je gasić. Policjanci udowodnili im pięć podpaleń. Ponadto oskarżeni usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem i krótkotrwałego przywłaszczenia mienia.

W wyniku jednego z podpaleń, które udowodniono strażakom, w listopadzie 2011 roku w Objeździe spłonęła murowana suszarnia na zboże oraz ponad 200 ton zboża. Straty wyniosły ponad 300 tys. złotych.
Inne z gospodarstw podpalano dwa razy.

- Zatrzymani to mężczyźni w wieku około 20 lat, mieszkańcy Objazdy - powiedział kilka dni po zatrzymaniu rzecznik prasowy słupskiej policji Wojciech Bugiel. Wszyscy okazali się strażakami ochotnikami. - Jak udało się nam ustalić, mężczyźni ci podpalali obiekty, a później biegli do domu i kładli się do łóżek już w ubraniach strażackich po to, aby jak najszybciej przyjechać na akcję gaśniczą. Jeden z zatrzymanych zadzwonił nawet na straż, aby zgłosić pożar - dodał rzecznik.

Za akcje ratowniczo-gaśnicze prowadzone w Objeździe oskarżeni mogli zarobić po kilkaset złotych.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Jacek Korycki poinformował, że podpalacze spowodowali straty w wysokości ok. 250 tys. zł. Całej czwórce zarzucono, iż "działając w różnych konfiguracjach, w okresie od 16 września 2011 roku do 6 czerwca 2012 roku dokonali szeregu podpaleń różnego rodzaju budynków i pomieszczeń, zniszczenia mienia oraz zaboru pojazdów w celu ich krótkotrwałego użycia, czym działali na szkodę Nadleśnictwa Ustka oraz mieszkańców Objazdy".

Oskarżonym strażakom grozi kara do do 10 lat pozbawienia wolności.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=1436
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: InfoOdBoga w Czerwiec 07, 2013, 12:06:55
Takie to są OSP w których dostaje sie kase... przykre.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Pablo Escobar w Czerwiec 07, 2013, 12:35:15
W mojej dostajemy kasę i nikomu nawet przez myśl nie przejdzie żeby podpalać. Kretyni robią to dla zajawki a nie dla kasy!
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Maciek90 w Czerwiec 08, 2013, 00:09:28
Takie to są OSP w których dostaje sie kase... przykre.
Proszę Cię, nie generalizuj! W mojej OSP również dostajemy kasę, i to nie małą, bo najwyższą z możliwych i zapewniam Cię, że nikt nie wpada u nas na takie "genialne" pomysły.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Petro w Czerwiec 08, 2013, 13:37:18
W mojej dostajemy kasę i nikomu nawet przez myśl nie przejdzie żeby podpalać. Kretyni robią to dla zajawki a nie dla kasy!
Skąd ty to wiesz, że robią to dla "zajawki"?
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: ester112 w Czerwiec 09, 2013, 00:05:16
Witam panowie piszecie o podpalaczach ,zawsze byli i będą nie tylko w naszych szeregach.Praca strażaka w dzisiejszych czasach nie polega przecież tylko na gaszeniu pożarów.W terażniejszych czasach pożary to około 30 - 40 % wyjazdów .Piszecie tu o wielu przypadkach podpaleń i podpalaczach a teraz może napiszcie ilu z nich została udowodniona wina i zostali skazani .A to że prasa szuka sensacji to było jest i będzie wiem to z własnego podwórka dzięki prasie musieliśmy usunąć z jednostki jednego druha i nie chodziło o podpalenia tylko o pomówienia i to właśnie ze strony innych strażaków z jednostki którą mamy głęboko w d... gdzie naczelnikiem jest człowiek który zabił w wypadku kilka osób do zdarzeń sami się dysponują to jest patologia na skalę kraju z którą trzeba walczyć . Piszecie o badaniach dla nowo wstępujących a co z tymi którzy w straży są od wielu lat dlaczego nie piszecie tu o tym.  A zawodowcy to też nie święte krowy przykład z własnego podwórka dyspozytor wysyła zastęp 6 ludzi do wyciągnięcia karetki z zaspy 20 km chociaż osp ksrg ma 5 km a 200m od jednostki JRG wybucha pożar mieszkania i ginie tam człowiek, może o takich rzeczach popiszcie to będzie ciekawsze a nagonkę na OSP zostawcie dla prasy i pseudo zawodowców którzy bez nas siedzieli by z ręką w nocniku i płakali .Pozdrawiam wszystkich dumny strażak OSP
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: malpa151 w Czerwiec 09, 2013, 00:47:30
Dla tego, że ten wątek służy do wypowiedzenia się na tam jednej z patologi w straży jaką są podpalacze, niestety takowi istnieją i warto zwracać uwagę, szczególnie na młodych druhów i zawczasu reagować, aby takie pomysły nie przychodziły do głów.
Tematy o których wspomniałeś poruszane są w inny wątkach w działach: Forum zawodowców, Forum ochotników, Gorące dyskusje...

Również pozdrawiam, również dumny strażak OSP.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: BM w Czerwiec 09, 2013, 02:25:06
pseudo zawodowców którzy bez nas siedzieli by z ręką w nocniku i płakali .Pozdrawiam wszystkich dumny strażak OSP

Miałem napisać, że pozostawiam bez komentarza do własnej oceny, ale dodam tylko, że rozważ czasem schowanie swojej "dumy" do kieszeni...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: wiktor w Wrzesień 27, 2013, 18:20:39
Nie chciałem zakładać nowego wątku, bowiem działania tych gości są blisko - niekoniecznie trzeba podpalać:
http://www.faktykaliskie.pl/strazacy-ochotnicy-sfingowali-akcje-ratunkowa
Robili zdjęcia, nagrywali, podglądali i ciągle było mało. No to sami zaczęli działać.
Wszyscy redaktorzy naczelni portalu: http://kalisz112.pl/
Nie brakuje idiotów ... :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Porta w Wrzesień 29, 2013, 10:00:15
Nie chciałem zakładać nowego wątku, bowiem działania tych gości są blisko - niekoniecznie trzeba podpalać:
http://www.faktykaliskie.pl/strazacy-ochotnicy-sfingowali-akcje-ratunkowa
Robili zdjęcia, nagrywali, podglądali i ciągle było mało. No to sami zaczęli działać.
Wszyscy redaktorzy naczelni portalu: http://kalisz112.pl/
Nie brakuje idiotów ... :wall:

Dokładnie, nie brakuje. Bogu dziękować, że nie wpadli na bardziej idiotyczny pomysł.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: papioczek w Wrzesień 29, 2013, 10:09:37
Takie to są OSP w których dostaje sie kase... przykre.
najwiecej przypadkow jest tam gdzie bylo duzo PGR-ow...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Wrzesień 29, 2013, 13:16:38
A w dupie. To jest generalizowanie. Przypisywanie debili PGR-orm jest równie debilne co zachowanie niespełnionych strażaków. Czasami trzeba szukać odrobinę płycej. Niespełnione ambicje, narastająca frustracja i koniec końców chęć zabłyśnięcia na tle lokalnej mizerii - to są powody, które robią wiele złego w naszym środowisku.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Kamilkirsk w Październik 01, 2013, 21:26:49
Przykre jest czytać, że za podpalenia bywają odpowiedzialni również strażacy czy kandydaci do tego stanu, jednak niestety zdarza się to jak widać po tych artykułach i nie tylko ;/ Co prawda ktokolwiek podpala coś narażając zdrowie i życie innych to delikatnie mówiąc idiota, jednak jeśli robi to strażak jest to podwójnie przykre i nie do wybaczenia, i nic nie może tego usprawiedliwić.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: strazak998 w Listopad 07, 2013, 18:10:30
http://www.tvn24.pl/podpalal-zeby-sie-wykazac-strazak-w-rekach-policji,369659,s.html
Na dziesięć lat za kratki może trafić Marek S., osiemnastoletni strażak - ochotnik spod Łowicza (łódzkie). Młody mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie co najmniej trzech pożarów. Policja podejrzewa, że łowiczanin chciał się wykazać przy gaszeniu wznieconych przez siebie pożarów.

- Powiązaliśmy zatrzymanego mężczyznę z niedawnym pożarem sterty słomy na terenie powiatu. Straty spowodowane przez pożar właściciel wycenił na 4 tys. złotych - informuje st. sierż. Marzena z łowickiej policji.
Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna może mieć na koncie też dwa inne pożary. Osiemnastolatek zdaniem policji wcześniej podpalił dwa inne budynki gospodarcze na terenie powiatu.

Śledczy informują, że Marek S. odpowiada za pożary wzniecone od kwietnia do listopada tego roku.

Zagrażał wielu osobom
Zatrzymany strażak usłyszał prokuratorskie zarzuty.
- Dwa z trzech wywołanych przez mężczyznę pożary były niebezpieczne dla życia i zdrowia dużej grupy osób. Marek S. usłyszał zarzut spowodowania pożaru powszechnego - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Oprócz tego mężczyzna jest podejrzany o zniszczenie mienia. Strażak został aresztowany na 2 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia. Osiemnastolatek przyznał się do winy.
- Mężczyzna przedstawił swoją wersję wydarzeń, którą sprawdzamy - dodaje prokurator Kopania.
Chciał być "dobrym strażakiem"?

Policja informuje, że strażak - podpalacz pojawiał się na miejscu pożarów jako pierwszy. Prokuratorze zapowiedzieli, że Marek S. zostanie poddany badaniom psychiatrycznym.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: suchini w Styczeń 09, 2014, 11:35:26
Zatrzymano strażaków OSP w związku z podpaleniami
http://www.e-kg.pl/wydarzenia-news/4-wydarzenia/14422-zatrzymano-straakow-osp-w-zwizku-z-podpaleniami.html

http://www.e-kg.pl/wydarzenia-news/4-wydarzenia/14424-ochotnicy-podpalali-prawdopodobnie-dla-zarobku.html


źle się dzieje :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 29, 2014, 19:49:20
Ciekawe podejście ZOG

Cytuj
Kara za podpalaczy - OSP nie może gasić
Zarząd Gminny OSP w Rymaniu zdecydował o zawieszeniu udziału OSP Drozdowo w akcjach ratowniczo-gaśniczych.
Przyczyną zawieszenia działalności straży był fakt, iż dwóch jej członków okazało się podpalaczami - informuje Głos Koszaliński. Uchwałę w tej sprawie podjął Zarząd Gminny OSP w Rymaniu, który zrzesza przedstawicieli wszystkich czterech ochotniczych straży, działających na terenie gminy.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2024

http://strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=1956
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: MLS w Styczeń 29, 2014, 21:57:35
Odpowiedzialność zbiorowa? Ustrój się zmienił, ale ludzie zostali.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: superfire w Luty 09, 2014, 19:11:55
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,najpierw-podpalali-potem-gasili-strazacy-chcieli-zarobic,110423.html?categoryId=496
Policja w Kołobrzegu złapała mężczyzn podejrzewanych o czterokrotne podpalenie stodoły w Drozdowie (woj. zachodniopomorskie). Jak się okazało, byli to dwaj strażacy ochotnicy, którzy za każdym razem uczestniczyli w gaszeniu pożarów. Jak sami przyznali, podkładali ogień, bo chcieli zarobić. Informację przekazał nam internauta @Maks.

i ciekawy komentarz pod artykułem:
Cytuj
Sprawa jest skomplikowana,pod groźbą więzienia(3 miesiące dla pełnoletniego,drugi nie ma jeszcze skończonych) chłopaki podpisali dokumenty potwierdzajace ich winę(pierwszy kontakt z taka sprawą i się wystraszyli, a jak wiemy wiezienie=prawie przekreślone szanse na przyszłość).Policja poszła na łatwizne,przymusili ich aby nie szukać prawdziwych podpalaczy w wyniku czego cała nasza jednostka dostaje po dupie.
PS1.Oluś z Mleczarni był na świeta w Gdańsku więc nie oskarżaj jak nie wiesz.(przykład jak łatwo oskarżyć kogoś).
PS2.Nikt z nas nie dostał ani grosza za akcje do własnej kieszeni,wszyst ko idzie na sprzęt strażacki.
PS3.Mamy nadzieje że znajdą się świadkowie którzy potwierdzą niewinność chłopaków,albo pomogą złapać sprawców(bo możliwe że zrujnowane zostało życie 2 niewinnych młodych osób)
Dziękuje i pozdrawiam wytrwałych,którzy to przeczytali.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: jankowalski723 w Luty 26, 2014, 19:22:20
Prawda jest taka że powinni przestać płacić za udziały ochotnikom. Wtedy zostały by tylko naprawdę ochotnicz straże. A pieniądze z oszczędności przeznaczyć na mobilność PSP, bo w dzisiejszych czasach ochotnicy mają lepszy sprzęt od państwówki a ten sprzęt w wielu miejscach jest zbędny.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 27, 2014, 07:46:41
Prawda jest taka że powinni przestać płacić za udziały ochotnikom. Wtedy zostały by tylko naprawdę ochotnicz straże. A pieniądze z oszczędności przeznaczyć na mobilność PSP, bo w dzisiejszych czasach ochotnicy mają lepszy sprzęt od państwówki a ten sprzęt w wielu miejscach jest zbędny.

A co ma sprzęt do ekwiwalentu? Żałujesz w OSP sprzętu? Faktem jest że nie raz jest na wyrost. Ale ważne że jest. A że jest lepszy od państwówki? Cóż. To wynika pewnie i z zaradności w OSP.
I uważasz że jak gmina nie wypłaci tak jak np. u mnie za miesiąc styczeń 1000 zł za ekwiwalent strażakom OSP w całej gminie to to podniesie mobilność PSP? Zajrzyj jeszcze w akty prawne za co odpowiada gmina jako samorząd a kto finansuje PSP jako administrację państwową.

PS
To tak z rana na obudzenie się :)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: jankowalski723 w Luty 27, 2014, 10:19:36
 :straz:Chodzi o to że niektóre jednostki są nastawione na zarobek a nie na działalonść ochotniczą. I jeżeli nie mają kilka dni zdarzeń to sami sobie je stwarzają. Np. -Wyjazdy do pompowania wody aby tylko deszczyk porosił. - Po wiatrach usuwanie konarów niektóre gminy już dawno nie powinny mieć żadnych drzew na swoim terenie. -A jak już naprawdę nie da się nic wymyśleć to jak widać z artykułu posuwają się niektórzy nawet na podpalenia stodół i nieużytków. Nie rozumiem tylko zarządców nad jednostkami OSP na szczeblach krajowych (bo ci na gminach sami w tym siedzą) dlaczego dopuszczają do marnotrawienia pieniędzy. :zamknij:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Luty 27, 2014, 11:21:47
Bardzo uogólniasz i oskarżasz.
Znam takie OSP co są nastawione na działalnośc gospodarczą. I dzięki temu mają sprzęt i ludzie się do nich garną. A dzięki temu są mobilne.
Na szczęście nie znam takich OSP które same sobie stwarzają zdarzenia. Ale jeśli takie znasz to masz obowiązek poinformować o tym odpowiednie organy a nie wylewać tu żale.
Po za tym coś mi się wydaje że masz małą wiedzę na temat OSP. Dlaczego tak uważam? Po Twoim zapisie że nie rozumiesz zarządców nad jednostkami OSP na szczeblach krajowych. Nie znam żadnego zarządcy nad jednostkami OSP i nie wiedziałem że mamy ileś szczebli krajowych. Kolego, nie ma czegoś takiego jak zarządcy nad jednostkami OSP. OSP jest niezależnym samodzielnym stowarzyszeniem działającym na podstawie ustawy o stowarzyszeniach. Struktury gminne, powiatowe, wojewódzkie i struktura krajowa nie działają jako Ochotnicza Straż Pożarna ale jako stowarzyszenie Ochotniczych Straży Pożarnych. Zajrzyj w pierwszy lepszy statut pierwszej lepszej OSP i doczytasz kto w OSP jest władzą i jaką. A jak zajrzysz do ustawy o stowarzyszeniach dowiesz się o nadzorze nad działalnością OSP. Poczytaj do tego jeszcze ustawę o ochronie przeciwpożarowej. Nie pisze tego złośliwie ale po to aby Ci rozjaśnić trochę Twoją niewiedzę.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: janosik w Luty 27, 2014, 15:20:42
Panie jankowalski - ręce opadają jak tacy jak ty zabierają głos na temat, o którym pojecie maja żadne lub znikome...Trzymaj się prostej zasady nie wiesz - nie gadaj głupot!
Może z twojego punktu wydaje się to takie proste i oczywiste, ale na szczęście nie jest tak jak myślisz. A jednostka, która tak działa - no cóż czarna owca i tutaj się znajdzie.
Ni draż tematu :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: mateusznce w Luty 27, 2014, 22:47:39
Przez myślenie takich ludzi jak jankowalski723 jest zła opinia o OSP oczywiście mówię o opinii ludzi z poza tematu :) W każdej grupie zawodowej czy to strażacy, policjanci, lekarze czy mechanicy zdarzają się czarne owce i my zwykli strażacy nie mamy na to większego wpływu. Dla tego musimy robić wszytko aby ludzie nas szanowali bo jest za co, a takie głupie gadanie bo strażak podpalacz albo pijak trzeba puszczać śmiechem. Pozdrowienia dla tych którzy wkładają w to całe serce :)       
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Marzec 02, 2014, 23:27:30
Bardzo ciekawy artykuł o problemie podpalaczy w straży na podstawie danych niemieckich napisany na blogu firerescue.pl
http://firerescuepl.blogspot.com/2014/03/podpalenia-polski-problem-patrz-cna.html

Cytuj
Podpalenia - polski problem?

Patrząc na pojawiające się co i rusz w mediach doniesienia o ujawnieniu przypadków podpaleń dokonanych przez członków OSP, wydaje się, że problem ten jest, niestety, nieodłącznym elementem polskiego – używając archaizmu - strażactwa ochotniczego. Jest to jednocześnie jeden z najbardziej rozpowszechnionych negatywnych stereotypów na temat ochotniczych straży pożarnych, z którym konkurować może chyba jedynie przekonanie o powszechnym pijaństwie w ich szeregach. Czy jest to jednak problem typowo, wręcz „endemicznie”, polski?

Szczególnie wielemówiąca tabela czynników ryzyka warta głębokiego przemyślenia w nawiązaniu do prowadzenia rekrutacji w jednostkach.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: andreew w Marzec 04, 2014, 12:41:55
Zatrzymano podpalacza kamienic z Tomaszowa.

Policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, podejrzewanego o podpalenia dwóch kamienic w Tomaszowie Mazowieckim. Okazało się, że 22-latek jest strażakiem - ochotnikiem.

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3353303,zatrzymano-podpalacza-kamienic-z-tomaszowa-to-strazak-z-osp,id,t.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 12, 2014, 12:02:36
Cytuj
Chcieli zarabiać na podpaleniach
Czterem młodym członkom OSP grozi do pięciu lat więzienia.
Zdaniem prokuratury, młodzieńcy z OSP Trzebieszewo (pow. kamieński) podpalali majątki rolników, aby potem je gasić i zarabiać. Strażacy byli wynagradzani 10 zł za godzinę walki z żywiołem - informuje Głos Szczeciński.

Trzej podejrzani złożyli wyjaśnienia i przyznali się do winy, natomiast jeden zaprzeczył oskarżeniom i trafił do aresztu. Zdaniem sądu na wolności mógłby mataczyć i wpływać na kolegów, by zmieniali zeznania.


http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2177
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: wiktor w Maj 09, 2014, 08:12:55
Druhowie mają coraz lepsze pomysły :wall:
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3426439,komendant-strazy-pozarnej-grozil-bomba-i-zadal-okupu,id,t.html (http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3426439,komendant-strazy-pozarnej-grozil-bomba-i-zadal-okupu,id,t.html)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Levy w Maj 09, 2014, 08:22:01
Druhowie mają coraz lepsze pomysły :wall:
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3426439,komendant-strazy-pozarnej-grozil-bomba-i-zadal-okupu,id,t.html (http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3426439,komendant-strazy-pozarnej-grozil-bomba-i-zadal-okupu,id,t.html)

Zupełnie nie rozumiem połączenia funkcji z wydarzeniem... No ale co tam - najważniejsze, że może dzięki temu wzrośnie liczba odsłon  :wall:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 16, 2014, 10:08:31
Strażacy-piromani

Cytuj
Policja zatrzymała dwie osoby, podejrzane o podpalenia. Okazało się, że należą do OSP.
Policjanci z Ciechocinka (pow. aleksandrowski) zatrzymali 19-letniego mężczyznę, który w kwietniu wzniecił trzy pożary - informuje Gazeta Pomorska. 19-latek podpalił stodołę w Raciążku, niezamieszkały budynek w Przypuście oraz drewniany barak - własność miasta Nieszawa.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymano kolejnego podpalacza - 14-letniego mieszkańca gminy Nieszawa, który w maju podpalił trzy stogi siana. Obydwaj piromani okazali się członkami OSP Nieszawa.
Zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów. Nieletnim podpalaczem zajmie się Sąd Rodzinny.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2371
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Lipiec 31, 2014, 12:39:43
Były strażak skazany za podpalenia

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2572
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Wrzesień 08, 2014, 11:43:15
Strażak ochotnik okazał się podpalaczem

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2685
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_2k w Październik 09, 2014, 13:46:44
http://www.beskidzka24.pl/artykul,podpalacze_w_strazackich_mundurach,25407.html (http://www.beskidzka24.pl/artykul,podpalacze_w_strazackich_mundurach,25407.html)

Podpalacze w strażackich mundurach

W wadowickim Sądzie Rejonowym zapadł wyrok w sprawie serii podpaleń.

Sprawcami, co ciekawe, byli członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej Błądzące. Czerwony kur trawił stodoły, zabudowania gospodarcze, a nawet dom.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Listopad 12, 2014, 20:54:35
Podpalał, bo było nudno
Strażak ochotnik został zatrzymany w sprawie serii podpaleń.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2848
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 11, 2014, 16:36:01
Ochotnicy podejrzani o podpalenia

Cytuj
Policja z Pucka zatrzymała dwóch członków OSP podejrzanych m.in. o podpalenia samochodów.
Mężczyźni w wieku 23 i 27 lat mieli m.in. dwukrotnie podpalić samochody, stóg siana i nieczynny lokal na Półwyspie Helskim. Jak wynika z informacji Dziennika Bałtyckiego, podejrzani byli członkami Ochotniczej Straży Pożarnej Władysławowo.

Pierwsze podpalenia miały miejsce w październiku 2014 r. we Władysławowie, gdzie spłonął lokal gastronomiczny. Później na przełomie października i listopada paliły się samochody osobowe. W połowie listopada wybuchł pożar stogu siana w Swarzewie.

Na ostatnim nadzwyczajnym posiedzeniu miejscowej OSP podejrzani o podpalenia zostali usunięci ze straży. - Byliśmy zszokowani informacjami, że to naszych członków oskarżono o takie działania - powiedział Zdzisław Muża, naczelnik OSP Władysławowo.

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=2919
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 26, 2015, 21:22:03
Ochotnicy podpalali budynki

Cytuj
Małopolska policja zatrzymała podpalaczy, którzy okazali się członkami miejscowej OSP.
Do podpaleń dochodziło w ciągu ostatnich tygodni w Łękach (pow. brzeski, gm. Borzęcin) - informuje radio RDN Małopolska. Mieszkańcy przeczuwali, że pożary nie wybuchały przypadkowo. Podpalacze podkładali ogień pod budynki gospodarcze - podejrzani są o podpalenie dwóch stodół. Teraz grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności.


http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=3008
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: pol102 w Styczeń 29, 2015, 01:23:41
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20150128%2FINNEMIASTA12%2F150129220

Dorzucam kolejnego bałwana... a mówią że śniegu nie ma...
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: tomek2 w Luty 11, 2015, 17:25:05

http://www.tvn24.pl/najpierw-podpalal-pozniej-gasil-policja-zatrzymala-strazaka,514377,s.html

kolejny łobuz.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Petro w Luty 12, 2015, 18:03:40
A teraz coś z żywiecczyzny
artykuł:
http://zywiec.naszemiasto.pl/artykul/pozary-w-rycerce-gornej-wzniecali-strazacy-ochotnicy,3278837,art,t,id,tm.html
video nt. popaleń
https://www.youtube.com/watch?v=kvhoo3jI9Ds
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: balcerlks w Luty 20, 2015, 09:19:44
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,17453644,Pozar_remizy_byl_kolejnym_podpaleniem_w_gminie_Olsztyn_.html#ixzz3T5RXRh2y

 Podejżany strażak o podpalenie remizy w Kusiętach
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Maj 19, 2015, 18:20:41
Podpalał, a później gasił. Strażak-piroman z zarzutami

http://www.tvn24.pl/strazak-podpalacz-z-zarzutami-podpalal-a-pozniej-gasil,543745,s.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: wygibus w Maj 19, 2015, 22:05:05
Następna czarna owca http://eluban.pl/997/2769,najpierw-podpalal-potem-gasil.htm (http://eluban.pl/997/2769,najpierw-podpalal-potem-gasil.htm)
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Lipiec 07, 2015, 14:55:06
Członek OSP podpalaczem

http://www.strazak.org.pl/index.php?mode=read&art=3449
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Lipiec 23, 2015, 20:02:30
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,17453644,Pozar_remizy_byl_kolejnym_podpaleniem_w_gminie_Olsztyn_.html#ixzz3T5RXRh2y

 Podejżany strażak o podpalenie remizy w Kusiętach

Strażacy stracili remizę. Teraz proszą o pomoc

http://strazacki.pl/artyku%C5%82y/stra%C5%BCacy-stracili-remiz%C4%99-teraz-prosz%C4%85-o-pomoc
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Fistach w Lipiec 24, 2015, 12:28:05
Następny idiota:

http://www.tvn24.pl/strazacy-ochotnicy-podpalali-stodoly-a-potem-je-gasili,562889,s.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Styczeń 30, 2016, 09:09:04
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/9342226,strazak-z-zapalkami-sial-postrach-w-gorzowie,id,t.html
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Marzec 09, 2016, 09:36:15
No i się nie opłaciło:
http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/lubartow/a/ostrow-lubelski-strazacy-ochotnicy-gasili-pozary-ktore-sami-wzniecali,9480895/

Dostaną wyroki i muszą naprawić szkody. Mają na co pracować przez najbliższe kilka lat.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: maksio97 w Marzec 17, 2016, 18:55:12
Nie rozumiem jak tacy ludzie mogą w ogóle istnieć. Niech ktoś zasieje zboże i podpali, a potem gasi sobie wiaderkiem. Będzie miał zabawę na cały dzień... A jeśli chodzi mu tylko o pieniądze, to niech znajdzie sobie inny zawód... wstyd
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: peterek w Marzec 30, 2016, 23:50:15
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019407,title,Byly-strazak-aresztowany-za-wywolanie-falszywego-alarmu-w-szpitalu-w-Wolicy-kolo-Kalisza,wid,18241296,wiadomosc.html
może badania na poczytalność czy inne dolegliwości z głową dla nowych strażaków :szalony:
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Marzec 31, 2016, 10:11:26
może badania na poczytalność czy inne dolegliwości z głową dla nowych strażaków :szalony:
pozdrawiam

Badania psychologiczne są od wielu lat na badaniach wstępnych. Widać nie dość przesiewowe.
http://www.zosprp.pl/files/news/rozporz%C4%85dzenie%20w%20sprawie%20bada%C5%84%20lekarskich.30.11.09.pdf 
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Kwiecień 20, 2016, 19:05:39
Podpalaczem był strażak. Najpierw podpalał, później gasił.

http://miedziowe.pl/content/view/78768/81/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Czerwiec 22, 2016, 11:39:30
Trochę obok tematu ale ciekawie się skończyło podpalenie dla tego pana - przesiedział 20 lat w psychiatryku
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/20-lat-siedzial-w-psychiatryku-nieslusznie-pan-jan-wychodzi-na-wolnosc,n,1000182567.html
Wstawiam jako ostrzeżenie dla amatorów "łatwego" zarobku.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Wrzesień 30, 2016, 15:01:27
kolejni sprytni inaczej http://www.miedzyrzec.info/artykuly/podpalacze-z-osp/
Jakim trzeba być głąbem, żeby wpaść na tak durny pomysł zarobkowania? Obecnie Policja przy niewyjaśnionych pożarach w pierwszej kolejności sprawdza ochotników.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Styczeń 05, 2018, 19:37:30
Podpalacze zatrzymani, wszyscy z OSP.

https://remiza.com.pl/podpalacze-zatrzymani-wszyscy-z-osp/
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: grzela w Sierpień 15, 2018, 17:28:24
Cytuj
Strażak OSP podpalał lasy. Zarząd OSP wydał oświadczenie.

https://strazacki.pl/artyku%C5%82y/stra%C5%BCak-osp-podpala%C5%82-lasy-zarz%C4%85d-osp-wyda%C5%82-o%C5%9Bwiadczenie
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Sierpień 23, 2018, 12:48:07
Trochę offtop, ale czyżby ta jednostka miała inny statut niż większość, przewidujący możliwość zawieszenia członka? Jeszcze takiego statutu nie widziałem
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: kwas w Sierpień 23, 2018, 13:10:36
Jeszcze takiego statutu nie widziałem

Tak wygląda zapis w statucie odnośnie zawieszenia w mojej OSP:

§ 17
1. Członek OSP może być zawieszony w prawach członkowskich przez Zarząd w przypadku:
a) prowadzenia działalności sprzecznej z postanowieniami statutu,
b) naruszenia uchwał Zarządu,
c) prowadzeniem działalności szkodzącej dobremu imieniu OSP.
2. Decyzję o zawieszeniu podejmuje Zarząd na czas niezbędny do wyjaśnienia sprawy.
3. W okresie zawieszenia członek nie korzysta z praw członkowskich. W tym czasie jest zwolniony z obowiązku opłacania składek członkowskich.
4. Do zawieszenia stosuje się odpowiednio zapisy § 16 ust 3.
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: peterek w Luty 17, 2019, 11:14:54
https://wiadomosci.wp.pl/policjanci-zatrzymali-seryjnego-podpalacza-to-strazak-6350183462295681a
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: wujo 2010 w Maj 09, 2019, 22:03:51
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-05-09/naczelnik-osp-mial-wzniecic-pozar-byl-na-lewiznie-z-dziewczyna/?ref=kafle&fbclid=IwAR1nagLvJJXXIhV5QmQx5_ntB6bo9j6908fQV8N0g-tWb56TPx0ZYJmIuRU  Wstyd i hańba , że tacy w naszych szeregach  :angry:
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: peterek w Czerwiec 09, 2020, 16:29:24
https://wiadomosci.wp.pl/ostrow-wielkopolski-strazak-ochotnik-byl-podpalaczem-spowodowal-ogromne-straty-6519513091504257a
niestety  :milcz:
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Strażak - podpalacz
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Luty 06, 2024, 19:58:14
https://tkn24.pl/to-koniec-pozarow-w-bebnowie-ujeto-az-cztery-osoby-powiazane-z-osp/
No i następni 😬