strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: mulat81 w Wrzesień 19, 2018, 11:32:45

Tytuł: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Wrzesień 19, 2018, 11:32:45
Ciekawy art dzisiaj natrafilem,
 https://dziennikpolski24.pl/drobna-kradziez-wywolala-afere-u-krakowskich-strazakow/ar/13503879
Od kilku miesięcy byly głosy o złych decyzjach i wysokim mniemaniu KWPSP Kraków i chyba dzban który generał nosił pękł ....
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: KLAWY w Wrzesień 19, 2018, 11:45:45
Ciekawy art dzisiaj natrafilem,
 https://dziennikpolski24.pl/drobna-kradziez-wywolala-afere-u-krakowskich-strazakow/ar/13503879
Od kilku miesięcy byly głosy o złych decyzjach i swoim mniemaniu KWPSP Kraków i chyba i dzban który generał nosił pękł ....

Takie rzeczy na "prowincjach" się zdarzają, ale w WIELKIM mieście....
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 11:54:41
Pan Bałdyga w poprzedniej swojej KM sądził się z dow. JRG o mobbing. Był bardzo osamotniony. Oprócz najróżniejszych dziwnych sytuacji potrafił donosić na kolegów ze zmiany np za to, ze zamiast być na warcie kimali w SlOp w nocy. Robił im zdjęcia. I takie tam. Ogólnie gdy odchodził do Krakowa korki szampana strzelały.. Także ja jego sranie w gniazdo dzielę na pół. Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna..
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rotman w Wrzesień 19, 2018, 11:59:31
Pan Bałdyga w poprzedniej swojej KM sądził się z dow. JRG o mobbing. Był bardzo osamotniony. Oprócz najróżniejszych dziwnych sytuacji potrafił donosić na kolegów ze zmiany np za to, ze zamiast być na warcie kimali w SlOp w nocy. Robił im zdjęcia. I takie tam. Ogólnie gdy odchodził do Krakowa korki szampana strzelały.. Także ja jego sranie w gniazdo dzielę na pół. Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna.

Warty? Chodzi o normalną JRG czy szkołę?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Wrzesień 19, 2018, 12:18:22
Pan Bałdyga w poprzedniej swojej KM sądził się z dow. JRG o mobbing. Był bardzo osamotniony. Oprócz najróżniejszych dziwnych sytuacji potrafił donosić na kolegów ze zmiany np za to, ze zamiast być na warcie kimali w SlOp w nocy. Robił im zdjęcia. I takie tam. Ogólnie gdy odchodził do Krakowa korki szampana strzelały.. Także ja jego sranie w gniazdo dzielę na pół. Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna.

Warty? Chodzi o normalną JRG czy szkołę?

Kolega zdziwiony że w normalnych JRG są warty?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 12:26:42
.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 19, 2018, 12:33:38
Pan Bałdyga w poprzedniej swojej KM sądził się z dow. JRG o mobbing. Był bardzo osamotniony. Oprócz najróżniejszych dziwnych sytuacji potrafił donosić na kolegów ze zmiany np za to, ze zamiast być na warcie kimali w SlOp w nocy. Robił im zdjęcia. I takie tam. Ogólnie gdy odchodził do Krakowa korki szampana strzelały.. Także ja jego sranie w gniazdo dzielę na pół. Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna.

Warty? Chodzi o normalną JRG czy szkołę?

Kolega zdziwiony że w normalnych JRG są warty?

W normalnym JRG nie ma wart. Warty są tylko w JRG z nienormalnymi przełożonymi.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Wrzesień 19, 2018, 12:37:08
Pan Bałdyga w poprzedniej swojej KM sądził się z dow. JRG o mobbing. Był bardzo osamotniony. Oprócz najróżniejszych dziwnych sytuacji potrafił donosić na kolegów ze zmiany np za to, ze zamiast być na warcie kimali w SlOp w nocy. Robił im zdjęcia. I takie tam. Ogólnie gdy odchodził do Krakowa korki szampana strzelały.. Także ja jego sranie w gniazdo dzielę na pół. Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna.

Warty? Chodzi o normalną JRG czy szkołę?



Kolega zdziwiony że w normalnych JRG są warty?

W normalnym JRG nie ma wart. Warty są tylko w JRG z nienormalnymi przełożonymi.

Niestety, znam kilka JRG u mnie w województwie gdzie są warty i sam pełnię służbę w jednej z nich więc to nic nowego dla mnie i kilkudziesięciu strażaków z mojej komendy.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Romek w Wrzesień 19, 2018, 12:43:08
"Ciągłe ćwiczenia sprawiają, że kiedy przychodzi nocna zmiana jesteśmy wykończeni, a przed nami noc pełna pracy"

zaiste trudna dola strażaka, później tylko 48 h odpoczynku, jak żyć?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 12:45:57
Z wartą lepiej nie generalizować. Są takie dzielnice miast że wydaje się to rozsądne.



Romek nie jak żyć tylko jak iść do pracy. Bo w straży się dorabia.. przynajmniej tak do tego podchodzi coraz więcej osób. :)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 19, 2018, 12:56:12
Temat poruszony przez owego ogniomistrza, nie jest tematem nowym. Straż ma super poparcie społeczne ale warto ludziom też przedstawić drugie oblicze służby. Niech wiedzą, że większym problemem od zdarzeń są w jednostkach pseudo oficerowie którzy mają za nic podoficera, brak szacunku, wulgaryzmy na zmianie służby, sprawdzają wypastowanie butów, zapięte rzepy itp. a samemu ma pas na "jajach" i ręce w kieszeni. (całe szczęście nie wszyscy oficerowie tacy są, z tym, że normalni na takie zachowanie nie reagują czyli jest przyzwolenie). Z chwilę posypią się gromy"że to służba, że mundur a że przełożony" JA po prostu chcę szacunku do mojej osoby. To wszystko.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Sebeq w Wrzesień 19, 2018, 13:11:51
No prawda stara jak świat - idioci są wszędzie i żaden, ŻADEN zawód nie jest od nich w pełni wolny.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 19, 2018, 13:24:00
Coraz ciekawiej

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: wylazoka w Wrzesień 19, 2018, 13:25:07
Ciekawa sprawa, d-ca JRG na ul. Westerplatte ma tytuł naukowy "dr", dosyć nietypowe...  :o
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: wylazoka w Wrzesień 19, 2018, 13:28:06
Coraz ciekawiej

W sumie przy wypadku czy kolizji pojazdu pożarniczego tez lepiej Policji eni wzywać bo może zburzyć zaufanie społęczeństwa do PSP...winny jest zawsze i tak strażak  :angry:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 13:41:01
Dlaczego to zawiadomienie nie dotyczy jeszcze dowodcy jrg, zmiany, sekcji, zastepu i samych okradzionych? Czy bezpośrednio po zaginieciu przedmiotów zadzwonili po Policję? Skoro dotyczy to mienia prywatnego...
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: zyraf w Wrzesień 19, 2018, 15:51:16
Znasz takie pojęcie jak droga służbowa?

Na miejscu akcji ja jesteś "pierwszy" sam dzwonisz po ZRM lub Policję czy zgłaszasz to do MSK/PSK ?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Wrzesień 19, 2018, 15:55:39
Znasz takie pojęcie jak droga służbowa?

Na miejscu akcji ja jesteś "pierwszy" sam dzwonisz po ZRM lub Policję czy zgłaszasz to do MSK/PSK ?
Kradzież prywatnych rzeczy jest sprawą służbową?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 16:42:59
Bedąc KDRem daję SKKM polecenie wezwania Policji a nie prośbę i oczekiwanie na łaskę. Znawco.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rotman w Wrzesień 19, 2018, 17:14:02
Chyba większość zna coś takieog jak zasady postępowania w przypadku przesyłki nienznaego pochodzenia, swego czasu mocno ćwiczon na obiektach.

Tutaj mamy wtargnięcie na obiekt będący częścią bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, naruszenie być może infrastruktury krytycznej i potencjalne zagrożenie życia i zdrowia strażaków - zamiast kradzieży mogło dojśc do czegoś gorszego.

Niepokoi osobiście mnie bagatelizowanie tego zdarzenia  :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Wrzesień 19, 2018, 17:24:18
wiesz może co to infrastruktura krytyczna?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rotman w Wrzesień 19, 2018, 17:29:53
wiesz może co to infrastruktura krytyczna?

Oczywiście, że wiem, dlatego napisałem "być może". Nie znam tego budynku i nie wiem czy poza JRG spełnia on jakieś inne zadania. W normalnej powiatówce JRG jest w jednym budynku z komendą PSP.

Sprawa wyjątkowo prosta, a że powstał smród to oczywistym dla mnie jest, że coś tam mocno nie gra  :o
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 19, 2018, 18:16:30
A doczytaliście że zgłoszenie było ?
Tylko komendianty stwierdziły , że nie będą powiadamiać Policji
Droga służbowa się zakończyła

Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: psppsp w Wrzesień 19, 2018, 19:16:17
Od kolegi ze związków wygląda na to że afera z kradzieżą roztacza coraz większe kręgi.

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Mroovka w Wrzesień 19, 2018, 20:12:31
Od kolegi ze związków wygląda na to że afera z kradzieżą roztacza coraz większe kręgi.
Żeby się tak jeszcze ktoś pod tym pismem podpisał.....
Pominę milczeniem początek pierwszego zdania z pisma  :wall:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 19, 2018, 20:17:19
A doczytaliście że zgłoszenie było ?
Tylko komendianty stwierdziły , że nie będą powiadamiać Policji
Droga służbowa się zakończyła

Dodatkowo strażacy którzy to zgłosili to mają teraz problemy bo to ulubiona jednostka pewnego Pana i tam zawsze wszystko było najlepsze tylko zapomniał ze na jednostce liczy się atmosfera której tam nie ma.
W załączeniu papierek z wpływówką :P 

[załącznik usunięty przez administratora]
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 19, 2018, 20:25:07
SIEDEM, może teraz odniesiesz się do całej JRG 5 tak jak to zrobiłeś odnośnie ogniomistrza?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Wrzesień 19, 2018, 20:40:05
Jeżeli w notatce służbowej jest prawda o słowach generała do podoficera i jeżeli byli w służbie a nie na piwie to powinien już wjeżdżać na plac KG a spowrotem pociągiem lub taxi,
Myślałem że jak jeden powiedział "spieorzaj dziadu" i poznał konsekwencje swego zachowania kolejny "mądry" się nie znajdzie ale widocznie lampasy odebrały logiczne myślenie..... :milcz:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Wrzesień 19, 2018, 21:25:44
Od kolegi ze związków wygląda na to że afera z kradzieżą roztacza coraz większe kręgi.
To pismo jakiś przedszkolak za nich pisał? Naprawdę nie ma w JRG5 nikogo kto umie poprawnie sformułować parę zdań i wyjustować tekst?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 19, 2018, 21:41:27
Narasta bunt wśród strażaków i nie dziwie się. Czasy się zmieniają,  wymagają od nas coraz więcej, ale w sprawie budowlanek,  wartownikow, i kulenia ogona przed Panem oficerem się nie zmienia. Niestety skoro wymaga się od nas profesjonalizmu i jeszcze nie wiadomo czego, sądzę że powinno się nas traktować jak profesjonalistów. Od ochrony jest ochrona,  od prac budowlanych są ekipy,  od kulenia ogona nie ma już nikogo bo szacunek należy się każdemu po równo. Takie mamy czasy, domagajmy się szacunku,  nawet gdyby wiązało się to ze zmianą regulaminu służby w PSP. ( który i tak pochodzi z rodem z PRL i służb w tamtych czasach.)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 19, 2018, 21:52:28
Znam Janusza osobiście. Ma wykształcenie... nazwijmy to okołoprawnicze. Jest mącicielem, malkontentem i lawirantem. Wszystko mu nie pasuje. Ma dwie lewe ręce. Odmawia wykonywania poleceń na akcji.... np jest kierowcą, to nie bedzie rozwijał węży pomimo, że wymaga tego sytuacja. I będzie dyskutował. Później napisze notatkę że go zjebałeś a on przecież od tego nie był i to Twoja wina że wysłałeś drugą rotę do przeprowadzenia ewakuacji. Wtedy się rozpisze, że wykazałeś się brakiem szacunku wobec niego, bo uraziłeś Pana Podoficera, który chciał tylko sumiennie wykonywać swoje obowiązki. To jest człowiek, któremu nie wierzę i który wszedzie pali mosty. W notatce można napisać wszystko. Twarz w twarz, usta w usta. Janusz potrafi napisać wszystko.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: młody13 w Wrzesień 19, 2018, 22:09:57
Nie zawsze problem leży po jednej ze stron . U nas przykładowo są dwa związki i lecą pisma na ten drugi  ,różne paszkwile  :wacko: i jakbym jak nie znał sytuacji to bym się dał nabrać . Koledzy troszkę ostrożności w ocenie . Żeby mieć jakiś tam pogląd to trzeba dwóch stron konfliktu wysłuchać . Powtarzam wysłuchać . Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: psppsp w Wrzesień 19, 2018, 22:10:49
Znam Janusza osobiście. Ma wykształcenie... nazwijmy to okołoprawnicze. Jest mącicielem, malkontentem i lawirantem. Wszystko mu nie pasuje. Ma dwie lewe ręce. Odmawia wykonywania poleceń na akcji.... np jest kierowcą, to nie bedzie rozwijał węży pomimo, że wymaga tego sytuacja. I będzie dyskutował. Później napisze notatkę że go zjebałeś a on przecież od tego nie był i to Twoja wina że wysłałeś drugą rotę do przeprowadzenia ewakuacji. Wtedy się rozpisze, że wykazałeś się brakiem szacunku wobec niego, bo uraziłeś Pana Podoficera, który chciał tylko sumiennie wykonywać swoje obowiązki. To jest człowiek, któremu nie wierzę i który wszedzie pali mosty. W notatce można napisać wszystko. Twarz w twarz, usta w usta. Janusz potrafi napisać wszystko.
Kolego nie znam Janusza nie pracuję w Krakowie na szczęście, ale coś bardzo zależy ci na zdyskredytowaniu tego Pana Janusza. Odnoszę takie wrażenie że jesteś w niezłej komitywie z dowódcami którzy prawdopodobnie naruszali regulaminy oraz po ludzku zdobywali gwiazdki kosztem strażaków.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 19, 2018, 22:11:37
Tu chodzi o konkretną sytuacje. Janusz jest jaki jest, nie znam gościa.  Ale szczerze, gdyby w nocy ktoś się wbił do nas na szatnie to żądał bym od dowódcy jednostki wezwania policji. Ewentualnie sam bym wezwał.  Może tam na jrg miarka się z czymś przebrała a ta kradzież to wisnienka na torcie.  poszło to do prokuratury,  wiec myśl że nie dotyczy to tylko Pana Janusza.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: robn w Wrzesień 19, 2018, 23:17:00
To skoro taki janusz jest taki dobry i sprawiedliwy to niech go ktoś ukarze i awansuje na dowódcę.  :wall: :wall: :wall:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Sepi w Wrzesień 19, 2018, 23:34:09
Panowie sprawa nie dotyczy Janusza w tym przypadku. Janusz jak każdy z nas ma lub może mieć coś za uszami. Nie ma ludzi bez zarzutu a cała dyskusja o Januszu nosi oznaki odwrócenia kota do góry nogami. Tu chodzi o wrzód, który rósł w Małopolsce od pewnego czasu i powoli pęka i pękać będzie. Kraków - JRG 1, JRG 5 ( przeniesienie jak na 1, odebranie dodatków służbowych), to może być tylko przyczynek do pewnych decyzji personalnych, które powinny zostać już podjęte. Wychodzi całkowity brak przygotowania ludzi do pełnienia funkcji dowódczych, brak doświadczenia - samymi plecami politycznymi, czy związkowymi doświadczenia czy kompetencji się nie kupi. Ludzie maja powoli dość, miało być pięknie a jest coraz gorzej. Teb wrzód rośnie w całej straży pożarnej. Powołani przełożeni w myśl zasady mierny, bierny ale wierny nie gwarantują odpowiedniej jakości współżycia w koszarach ani tym bardziej podczas działań ratowniczych. Niektórzy z nich nie rozumieją, że oprócz pleców politycznych, czy związkowych trzeba mieć coś w głowie. A jak tam pusto to i Salomon nic........ . Ludzie siedzą w miarę cicho jak ma z czego utrzymać rodzinę, lub w dorabianiu nikt im nie przeszkadza. Jak są zmuszeni dać sobie podwyżkę poprzez wystąpienie ze związku, bo ich zawiódł i ma stołki tylko dla swoich wybrańców narodu to wybrańcy robią patologię a ludzie cierpią do pewnego czasu. Później schodzą z barykady i jest  problem. Tak się może okazać w innych w innych jednostkach PSP. Choroba nas toczy i tylko czekać gdzie wrzód jeszcze pęknie. Może trzeba jak w szpitalu w Przemyślu, gdzie dziś 120 pracowników przyniosło L 4. Może to wstrząsie przełożonymi. Jak tak dalej pójdzie to kadrowo tylko to zaorać.           
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 20, 2018, 00:01:34
Kraków to nie jest pierwsza komenda Janusza. Mamy do siebie teraz całą Polskę odległości. Nie znam żadnego Dowódcy JRG z Krakowa. Śmiem twierdzić, że gdyby to się działo u mnie to zawiadomiłbym policję niezależnie ponieważ kradzież dotyczyła mienia prywatnego. Przechodziłem zresztą taki scenariusz. Ostatecznie umożony ze względu na brak wykrycia sprawcy.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 20, 2018, 08:35:33
Być może ta kradzież to sprawa ściśle wewnętrzna.
Czyli co? Twierdzisz, że sam upozorował kradzież lub wpuścił osoby trzecie na teren JRG aby tego dokonały?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rotman w Wrzesień 20, 2018, 08:55:17
Co za różnica, czy to prywatne mienie czy nie. Nastapiło wtargnięcie złodzieja na teren państwowego obiektu a komendant PSP uważa, że Policja jest zbędna. Póki co to PSP ne dorobiła się własnego wydziału kontrolującego strażaków...przynajmniej oficjalnie  :o
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 20, 2018, 09:19:27
Witaj siedem. Tak czytam twoje wypociny i się zastanawiam ile osób Tobie pomagało w ich układaniu. Nieważne. Otóż chciałbym Tobie oznajmić że może byś powiedział wszystkim jakie masz stanowisko żeby mieli jasność sprawy i jak się dostałeś do straży pożarnej ale to na marginesie. Otóż cała sprawa nie dotyczy tylko mojej osoby a wszystkich jednostek w Krakowie. Otóż znam zasady odnośnie drogi służbowej. To co działo się w Bydgoszczy to był pikuś co dzieje się tutaj. Nie tylko ja walczę ale również jak byś nie zauważył wiele osób walczy. Związki składają do Prokuratury zawiadomienie. Ludzie z innych JRG piszą pisma z prośbą o pomoc. Inni się wypowiadają również w innych czasopismach i do nich się nie odnosisz tylko odnosisz się do tych artykułów gdzie jest moje imię i nazwisko. Twoja niechęć do mojej osoby jest tak wielka że zaślepia Tobie wszystko. Ja nie będę mówił nic na twój temat zacytuję jedynie moje słowa do Ciebie jak byłem w Bydgoszczy " poczekaj założę wodery bo takiej ilości wody nie widziałem" chodzi o to jak ładnie potrafisz mówić tylko że to niekoniecznie prawda.Zostaw sobie dalej te gwiazdki i dalej idź swoją drogą. Jeszcze raz Tobie powiem tu chodzi o KM PSP Kraków a nie o Janusza Bałdygę  Ja mówię prawdę mam nagrania rozmów a to że jestem podany z Imienia i Nazwiska to tylko pokazuje że nie mam nic do ukrycia. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 20, 2018, 10:13:18
Nic dodać nic ująć
Czytając wpisy "Siedem" odniosłem wrażenie, że mamy do czynienia z kimś kto "otwiera szampany" (w służbie ?) i cieszy sie że dalej będzie można spać w samochodzie :)
Trochę to śmieszne, ale tak to trochę zabrzmiało

Więc jakie masz stanowisko kolego "siedem" ?
Teraz Twój ruch
Gość Ci sie wystawił z imienia i nazwiska.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 20, 2018, 10:14:32
Janusz74, nie znam sprawy ale czekam na jakieś rozwiązanie tego konfliktu. Ogólnie szacun za odwagę,  nie wiele strażaków odważyło by się tak walczyć z górą. Dla osób piszących tu swoje wyroki: sprawa jest w prokuraturze i to ewentualnie sąd będzie decydować co i jak. Mam nadzieje że jeśli faktycznie jest tak jak piszesz to zostaną wyciągnięte konsekwencje a reszta cwaniaków może zrozumie ze podoficer i szeregowy to tez człowiek. Pozdrawiam i czekam na rozstrzygnięcia z którymi może będziesz chciał się dzielić z nami ;) powodzenia!
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 20, 2018, 10:24:30
Postaram się wpisywać co jakiś czas i przedstawiać całą sytuację. Na dzień dzisiejszy dwaj komendanci są na urlopie a dzisiaj rzecznik prasowy ma się wypowiedzieć dla jednego z radia. Co będzie dalej? otóż następne artykuły też się ukażą i wypłynie jeszcze więcej informacji jeżeli będą chcieli to zamieść pod stół. Tak jak powiedziałem tutaj chodzi o wszystkie jednostki PSP W Krakowie. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 20, 2018, 11:09:01
.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 20, 2018, 11:38:17
No widzisz siedem dalej jak zwykle omijasz prawdę i nie chcesz się przyznawać do błędów. Skoro nie masz nic do ukrycia czemu nie masz odwagi się przedstawić i jakie stanowisko zajmujesz? Dziwne. Taki wzorowy z ciebie strażak a cały czas anonimowy. Jesteś pokroju mojego d -cy JRG ładnie mówię, wszystko to co ludzie chcą usłyszeć a robię całkowicie co innego. Wiesz co nas różni? ja dostałem się do PSP bez pleców a ty niestety tak. Czemu niestety? bo jak byś szedł od samego dołu to głupot byś nie pisał. Prawda jest jedna i jest tutaj pokazana. Ja mam dowody. Za mną stoi około 500 osób a może i więcej. Inni strażacy z innych miast mnie i moich kolegów wspierają. walczymy o dobro podziału bojowego o ile wiesz co te słowa oznaczają. Ja przedstawiam się z Imienia i Nazwiska bo nie mam nic do ukrycia tylko prawda. A ty? Żyj dalej tam gdzie jesteś i przestań zaśmiecać forum. Opinia publiczna ma prawo poznać wszystko natomiast zdjęć kolegów nigdy nie robiłem. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 20, 2018, 11:55:01
.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 20, 2018, 11:58:25
No questions, no comments.... 
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: ziomal1968 w Wrzesień 20, 2018, 12:08:53
mam nagrania rozmów
i wszystko w temacie.
Gościu pisze, że ma nagrania rozmów, i uważa, że jest to absolutnie normalna sprawa na świecie.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 20, 2018, 12:18:10
Drogi kolego. Dowód w tych czasach to podstawa. Jeżeli bym tego nie miał uważasz że by mi uwierzyli czy oficerowi? Nagranie to dowód w sądzie.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 20, 2018, 12:27:11
Kolego Siedem
To nie jest prywatna sprawa Janusza
Zachowujesz się tak jakby wszystko inne było w porządku tylko on jeden narobił smrodu
Poczytaj artykuł, komentarze innych pod nim
Dość przerażające
Doniesienia do prokuratury nie złożył Janusz. Jak się okazuje zostało złożone 5 dni przed tym artykułem, który tak Cię drażni.
Zauważyłeś to ? Czy nie chcesz zauważyć i skupiasz się tylko na nim.

Ja sam jestem zdziwiony i nie dowierzam, że coś takiego się dzieje. I nie chodzi tu o to włamanie czy zgłoszenie tylko o to co wyszło
przy okazji.
Jeśli uważasz , ze to jest w porządku i tak ma być to pozostaje jedynie współczuć podwładnym.
Poczekajmy na rozwój sytuacji.
Niech się też wypowie druga strona , bo jak na razie są na urlopach
i ponoć nie odbierają telefonów.


Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 20, 2018, 12:45:23
Osoby pod nickiem Siedem nie biorę wogole pod uwagę w tej rozmowie. Prywatne sprawy załatwia się prywatnie,  tu jest wątek Krakowa a nie Bydgoszczy. I Twoje zdanie o Januszu nas nie interesuje ( przynajmniej mnie).
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: zyraf w Wrzesień 20, 2018, 13:32:37
efekt końcowy będzie taki, że KG wprowadzi zarządzenie i służba dyżurna będzie cały dzień i całą noc gonić po obiekcie....
Może ktoś z JRG Szopienice z Katowic pochwali się jak to u nich wygląda....biegają co godzinę odbijają checkpointy w nocy lub inny hit monitoring, który dowódca może oglądać "z domu" i kontrolować ludzi.
Może ktoś się odniesie do tych historii - ciekaw jestem na ile prawdziwe.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 20, 2018, 13:55:23
Jeżeli ktoś uważa, że jakiś tam złodziej obejdzie koszary na żywioł tzn wejdzie sobie w ciemno i nawet nie będzie wiedział co ma ukraść... to chyba trochę się naoglądał filmów. Jeżeli nawet to była osoba z zewnątrz, to musiała znać obiekt. Musiała wiedzieć kiedy i którędy wejść. Jakie są zwyczaje na zmianie. Kto, gdzie i kiedy chodzi. Najczęściej szafki są okradane przez jakiegoś kreta na zmianie. Bo poruszając się po jednostce nie wzbudza on podejrzeń. Złodziej, który nie zna obiektu, nie będzie ryzykował wejścia do niego. Szczególnie, że w JRG zawsze / przeważnie ktoś jest. Trzeba sobie odpowiedzieć na inne pytania. Po co latać po koszarach skoro na garażu są cenniejsze rzeczy i  łatwiej z tamtąd wytargać i uciec. W jaki sposób złodziej wszedł. Czy musiał coś sforsować. Jaka była pora dnia. Kiedy zauważono brak mienia. Czy na JRG jest monitoring.
Co do spraw poruszanych w artykule. Np jeżeli dotyczy to listy. Prosisz, żeby przed zmianą służby Pan się podpisał, że przybył. On jednak ma częste zaniki pamięci lub po prostu "często mu się psuje samochód" "pękły mu juz wszystkie opony" "korek był tak duży że myśli, że cały czas w nim jest" itd.. Później znów zapomina. Ty znów robisz srającą minę na tą okoliczność i jakoś znów go prosisz. To ostatecznie może się zdarzyć, że trzeba mu zrobić terapię szokową skoro nie dochodzi do niego taki prosty obowiązek. To jest niby "błahostka" ale jeśli Pan się nie podpisze, a wyjedzie i coś mu się stanie to ciekawe kto się będzie tłumaczył z tego, że służbę pełnił ktoś kogo formalnie nie było? Jeżeli chodzi o remonty. To dla mnie nie było problemu jeśli 11 lub 12 prosił mnie, żeby zmiana rozpieprzyła ścianę, bo będziemy mieli remont czegoś tam. Co to jest za problem szczególnie gdy było wiadomo, że kasa jest tylko na wykończenie. To lepiej egzystować w brudzie lub grzybie, czy troszkę się wysilić i jakoś to kulnąć? Każdy to wie, że teoretycznie powinno nam to koło kity latać ale  ja w tym spędzałem 1/3 miesiąca i jak się przy tym palcem nie dotknęło to po prostu nie było aż tyle kasy. Zazwyczaj po takich akcjach przydzielane były jakieś tam drobne nagrody. Często spotykam się nawet z takim czymś, że strażacy sami przychodzili po zadania gospodarcze, żeby mieć zwolnienie z ćwiczeń bojowych. Woleli coś tam pospawać przy zderzaku albo pomalować szpadelek. Ja osobiście zawsze wolałem porozwijać węże, coś powentylować lub pociąć. Nie wiem jak tam było w Krakowie ale mi się nigdy nie zdarzyło, żeby prace typu remont były odbierane jako mus. Tylko jako jakieś wspólne działanie załogi i dowódcy JRG. Z perspektywy czasu mógłbym to jednak tak ubrać i dopisać taką historię, że wyszłaby z tego całkiem niezła patologia.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: boguś1980 w Wrzesień 20, 2018, 14:25:21
Jeżeli ktoś uważa, że jakiś tam złodziej obejdzie koszary na żywioł tzn wejdzie sobie w ciemno i nawet nie będzie wiedział co ma ukraść... to chyba trochę się naoglądał filmów. Jeżeli nawet to była osoba z zewnątrz, to musiała znać obiekt. Musiała wiedzieć kiedy i którędy wejść. Jakie są zwyczaje na zmianie. Kto, gdzie i kiedy chodzi. Najczęściej szafki są okradane przez jakiegoś kreta na zmianie. Bo poruszając się po jednostce nie wzbudza on podejrzeń. Złodziej, który nie zna obiektu, nie będzie ryzykował wejścia do niego. Szczególnie, że w JRG zawsze / przeważnie ktoś jest. Trzeba sobie odpowiedzieć na inne pytania. Po co latać po koszarach skoro na garażu są cenniejsze rzeczy i  łatwiej z tamtąd wytargać i uciec. W jaki sposób złodziej wszedł. Czy musiał coś sforsować. Jaka była pora dnia. Kiedy zauważono brak mienia. Czy na JRG jest monitoring.
Co do spraw poruszanych w artykule. Np jeżeli dotyczy to listy. Prosisz, żeby przed zmianą służby Pan się podpisał, że przybył. On jednak ma częste zaniki pamięci lub po prostu "często mu się psuje samochód" "pękły mu juz wszystkie opony" "korek był tak duży że myśli, że cały czas w nim jest" itd.. Później znów zapomina. Ty znów robisz srającą minę na tą okoliczność i jakoś znów go prosisz. To ostatecznie może się zdarzyć, że trzeba mu zrobić terapię szokową skoro nie dochodzi do niego taki prosty obowiązek. To jest niby "błahostka" ale jeśli Pan się nie podpisze, a wyjedzie i coś mu się stanie to ciekawe kto się będzie tłumaczył z tego, że służbę pełnił ktoś kogo formalnie nie było? Jeżeli chodzi o remonty. To dla mnie nie było problemu jeśli 11 lub 12 prosił mnie, żeby zmiana rozpieprzyła ścianę, bo będziemy mieli remont czegoś tam. Co to jest za problem szczególnie gdy było wiadomo, że kasa jest tylko na wykończenie. To lepiej egzystować w brudzie lub grzybie, czy troszkę się wysilić i jakoś to kulnąć? Każdy to wie, że teoretycznie powinno nam to koło kity latać ale  ja w tym spędzałem 1/3 miesiąca i jak się przy tym palcem nie dotknęło to po prostu nie było aż tyle kasy. Zazwyczaj po takich akcjach przydzielane były jakieś tam drobne nagrody. Często spotykam się nawet z takim czymś, że strażacy sami przychodzili po zadania gospodarcze, żeby mieć zwolnienie z ćwiczeń bojowych. Woleli coś tam pospawać przy zderzaku albo pomalować szpadelek. Ja osobiście zawsze wolałem porozwijać węże, coś powentylować lub pociąć. Nie wiem jak tam było w Krakowie ale mi się nigdy nie zdarzyło, żeby prace typu remont były odbierane jako mus. Tylko jako jakieś wspólne działanie załogi i dowódcy JRG. Z perspektywy czasu mógłbym to jednak tak ubrać i dopisać taką historię, że wyszłaby z tego całkiem niezła patologia.
Kolejny oficer uważający podoficerów za parobków i ćwierć mózgów.Panie Januszu proszę walczyć w imieniu strażaków wszystkich strażaków!!!

efekt końcowy będzie taki, że KG wprowadzi zarządzenie i służba dyżurna będzie cały dzień i całą noc gonić po obiekcie....
Może ktoś z JRG Szopienice z Katowic pochwali się jak to u nich wygląda....biegają co godzinę odbijają checkpointy w nocy lub inny hit monitoring, który dowódca może oglądać "z domu" i kontrolować ludzi.
Może ktoś się odniesie do tych historii - ciekaw jestem na ile prawdziwe.
Tak ale tylko wtedy jak wojsko będzie siebie pilnowało a nie jest pilnowane przez agencje ochroniarskie.Ludzie mają dość wyzysku Panów na jednostkach niech sami pilnują.Przypominam że mamy wybory i rządzącym na 30 tyś głosów plus rodziny robi się 100 tyś będzie zależeć.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Wrzesień 20, 2018, 14:43:52
Tak z czystej ciekawości, co takiego napisał Siedem że twoim zdaniem uważa podoficerów za ćwierć mózgów. 
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 20, 2018, 15:05:09
Jeżeli chodzi o remonty. To dla mnie nie było problemu jeśli 11 lub 12 prosił mnie, żeby zmiana rozpieprzyła ścianę, bo będziemy mieli remont czegoś tam.
W tej całej wypowiedzi to mnie najbardziej urzekło. 11 i 12 powinni z tym przyjść do całej zmiany i zapytać (poprosić) gdyż jest to zakres wykraczający poza obowiązki. Lub d-ca zmiany powiedzieć, że porozmawia z ludźmi i za chwilkę da odpowiedź. Oczywiście robota była brana w ciemno gdyż ww d-ca tą pracą się nie skalał, tylko ludzie się napracowali. Czyż nie mam racji?? Co ja gadam 11 i 12 co najwyżej mogą przyjść, zjebać, zakomunikować co jest do roboty. Rano znowu zjebać, że tak mało zostało zrobione. No i nie pasuje stwierdzenie "porozmawiać z ludźmi" jakimi ludźmi przecież w co niektórych mniemaniu strażacy z podziału to najniższy sort, zło konieczne itp. 
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: boguś1980 w Wrzesień 20, 2018, 15:31:08
Tak z czystej ciekawości, co takiego napisał Siedem że twoim zdaniem uważa podoficerów za ćwierć mózgów.
Uważam tak dlatego że w tak poważnej sprawie jakim jest traktowanie mobbingowanie przez dowódców JRG próbuje rozmydlić sprawę jakąś wyimaginowaną wojenką z panem Januszem.Sprytne odwrócenie uwagi dyskredytacja podważenie wiarygodności.Spójrz na komentarze pod https://dziennikpolski24.pl/drobna-kradziez-wywolala-afere-u-krakowskich-strazakow/ar/13503879.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 20, 2018, 15:38:52
Siedem

Znów rozmywasz istotę sprawy
Niestety, dalej brniesz w ataku personalnym omijając całość problemu

Było włamanie. Służba dyżurna powinna zostać ukarana ? Pewnie tak.
Ale też należało powiadomić Policje o przestępstwie.
Skoro był monitoring, odciski palców - można było namierzyć sprawcę

D-ca zgłosił sprawę do KM ? Wygląda , że zgłosił.
Wygląda na to , ze ten poinformował o tym KW.
I teraz wytłumacz mi dlaczego sprawę postanowiono zataić ?
I kto jest winny zatajenia sprawy ?
Potrafisz odpowiedzieć ?
Bez wycieczek personalnych i pisania, jacy to strażacy są lenie i nie chcą ćwiczyć a wolą szpadelki malować.


Co do remontów.
Uważasz , że nie ma problemu ?
To dlaczego do przetkania zlewu czy kibla, lub wymiany żarówki w komendzie, gdzie pracują duże chłopy, ściąga się często strażaków
z podziału bojowego i to do takich pierdół ?
Czyżby to juz przechodziło ich możliwości manualne czy też ich kompetencje ?
Skoro można rozpieprzać ściany na jednostkach i nie ma problemu to skąd nagle biorą się takowe na wyższym szczeblu ?


Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Houte w Wrzesień 20, 2018, 15:55:02

 Jeżeli chodzi o remonty. To dla mnie nie było problemu jeśli 11 lub 12 prosił mnie, żeby zmiana rozpieprzyła ścianę, bo będziemy mieli remont czegoś tam.


Typowe " weźmy się i zróbcie ".  Prawda jest niestety taka że od podziału WYMAGA się różnych robót i to nie tylko budowlanych. Jasne chce pracować w dobrych warunkach ale czy to ja mam je sobie stworzyć i zasłużyć czy to przełożeni są zobowiązani mi je zapewnić??  Ja chcę wykonywać swoją pracę zgodnie z listą obowiązków a nie słuchać że jest taki magiczny punkt " wykonywać polecenia przełożonych ".  Dobrze ze wieczorem loda nie trzeba robić bo jak się sprzeciwe to będą głosy " oj tam lodzik nie mów ze tak Ci źle "
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 20, 2018, 16:06:20
Houte nie doczytałeś dalej
 "Co to jest za problem szczególnie gdy było wiadomo, że kasa jest tylko na wykończenie. To lepiej egzystować w brudzie lub grzybie, czy troszkę się wysilić i jakoś to kulnąć?"

I właśnie to było często praktykowane od lat
Po cholerę dawać kasę na całość , jak można na część.
A potem chwalić się przed przełożonymi  "zrobiliśmy", "daliśmy radę" , "wykonaliśmy"
i bęc ! Jest zarobiony punkcik.
Ciekawe czy kolega Siedem też bał udział w rozbijaniu ścian czy tylko nadzorował i wydawał polecenia  :rolleyes:
No ale chyba brał. Bo "jaki to problem" ?  ^_^
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Siedem w Wrzesień 20, 2018, 16:09:43
GordonShumway nie nie masz racji jeżeli sobie myślisz, że na mojej zmianie dowódca zmiany fizycznie nie robi. Pomimo że jak zauważyłeś np. konserwacja sprzętu wykracza poza jego zakres obowiązków.. Jeżeli jest tak u Ciebie, to tam wasza zmianowa sprawa. Mniejsza o to.  Kto powinien zadzwonić po Policję. Jeżeli było to po 15:30 i bym był dowódca zmiany, to zgłosiłbym to informacyjnie do SK i sam zadzwonił po Policję niezwłocznie. Zadzwoniłbym do 11, że jest problem i że mam podejrzenie kradzieży. Czy coś jeszcze chcecie wiedzieć?
Jezeli chodzi o wymianę spłuczki w KM to nie zdarzyło się ponieważ mamy od tego osobę (cywila) w KM. W Krakowie jeździli wymieniać spłuczki do KM?? Jestem ciekawy.
Geddeon punkcik? Niezłe macie przedszkole.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 20, 2018, 16:17:01
Cytuj
Kto powinien zadzwonić po Policję. Jeżeli było to po 15:30 i bym był dowódca zmiany, to zgłosiłbym to informacyjnie do SK i sam zadzwonił po Policję niezwłocznie. Zadzwoniłbym do 11, że jest problem i że mam podejrzenie kradzieży. Czy coś jeszcze chcecie wiedzieć?

Tak. Więc dlaczego atakujesz personalnie gościa, który zgłosił kradzież ?
Skoro sam zrobiłbyś to samo.

Sorry, ale nie mogę zrozumieć.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Wrzesień 20, 2018, 17:22:31
efekt końcowy będzie taki, że KG wprowadzi zarządzenie i służba dyżurna będzie cały dzień i całą noc gonić po obiekcie....
Może ktoś z JRG Szopienice z Katowic pochwali się jak to u nich wygląda....biegają co godzinę odbijają checkpointy w nocy lub inny hit monitoring, który dowódca może oglądać "z domu" i kontrolować ludzi.
Może ktoś się odniesie do tych historii - ciekaw jestem na ile prawdziwe.

Z tego co wiem to JRG Szopienice z KM Katowice od lat ma wprowadzone warty od 22 do 6 rano służba dyżurna co godzinę robi obchód jednostki, podobno nikt nie wie po co i czemu skoro inne JRG w tym mieście nie maja takiego obowiązku ale to trzeba się u źródła pytać.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Wrzesień 20, 2018, 17:59:14
U nas jest monitorowany plac wewnętrzny, garaże i wszystkie wejścia do budynku (włącznie z bramami). O monitoringu w pomieszczeniach nie ma mowy. Służba dyżurna ma podgląd na wszystkie kamery ale dostęp do nagrań ma wyłącznie Komendant w pomieszczeniu serwerowni. Po zamontowaniu kamer kilku kolegów myślało że każdy problem ze zmianą służby będą załatwiać monitoringiem ale 01 szybko wybił im to z głowy bo monitoring służy bezpieczeństwu a nie do załatwiania porachunków pomiędzy zmianami czy do kontrolowania co ludzie robią po 15:30
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Wrzesień 20, 2018, 17:59:33
GordonShumway nie nie masz racji jeżeli sobie myślisz, że na mojej zmianie dowódca zmiany fizycznie nie robi. Pomimo że jak zauważyłeś np. konserwacja sprzętu wykracza poza jego zakres obowiązków.. Jeżeli jest tak u Ciebie, to tam wasza zmianowa sprawa.
Skoro moje posty stawiające diagnozę, są usuwane, muszę inaczej napisać. Jeżeli prace budowlane w JRG są równoznaczne z konserwacją sprzętu to współczuję ludziom którzy pod ciebie podlegają. Jak się domyślam jesteś (tym lepszym) oficerem. Proszę przeczytaj poprzednie moje posty, przeanalizuj (zrozum) co cytuję i co napisałem. Przestań już pisać jakieś dyrdymały o Bydgoszczy.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: robn w Wrzesień 20, 2018, 18:47:22
starsi koledzy, w straży zaczyna być demokratycznie. https://demotywatory.pl/3489124/Niestety-w-demokracji-glos-idioty a dwóch może go nawet przegłosować.
Odpuście sobie dyskusję z młodzieżą, róbcie swoje do emki. Wy wiecie swoje - a młodzi niech drą się. Nowi młodsi od tych młodych szybko się nauczą walczyć o swoje. Będzie zabawa. Za 15 lat gówno będzie młodego obchodziło, że kolega ma doświadczenie, ważny jest zakres co mam robić a co nie.....
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: peterek w Wrzesień 20, 2018, 19:30:39
Jeżeli ktoś uważa, że jakiś tam złodziej obejdzie koszary na żywioł tzn wejdzie sobie w ciemno i nawet nie będzie wiedział co ma ukraść... to chyba trochę się naoglądał filmów. Jeżeli nawet to była osoba z zewnątrz, to musiała znać obiekt. Musiała wiedzieć kiedy i którędy wejść. Jakie są zwyczaje na zmianie. Kto, gdzie i kiedy chodzi. Najczęściej szafki są okradane przez jakiegoś kreta na zmianie. Bo poruszając się po jednostce nie wzbudza on podejrzeń. Złodziej, który nie zna obiektu, nie będzie ryzykował wejścia do niego. Szczególnie, że w JRG zawsze / przeważnie ktoś jest. Trzeba sobie odpowiedzieć na inne pytania. Po co latać po koszarach skoro na garażu są cenniejsze rzeczy i  łatwiej z tamtąd wytargać i uciec.
        Lubię filmy oglądać, ale wyobraź sobie, że życie pisze swój scenariusz o którym nawet najlepszym w "Bollywood" się nie śniło. Tak złodziej wejdzie na beszczela, tak ukradnie bez rozpoznania co mu wpadnie pod rękę w zależności od czasu jaki ma do dyspozycji, tak ominie rzeczy bardziej wartościowe itp, itd. Kilka lat temu u nas właśnie taki złodziej wszedł ukradł, został namierzony bo telefony używał kradzione (a namierzony został bo oficjalnie zgłoszenie poszło na policję od 01). A większość chłopaków w jrg miała swoje zdecydowane przekonanie, że to jeden z pośród nich wtedy był...., a tu taka niespodzianka.
pozdrawiam 
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 20, 2018, 19:44:10
Drodzy koledzy na JRG 1 Kraków jest monitoring i jeden z przełożonych nie rozpoznał złodzieja i widać to na nagraniu bo nie znał swoich strrażaków (ja znam cała komendę i emerytów z ostanich dwóch dekad dużo ponad 200 osób)…. Taką plotkę słyszałem…
@Siedem zabawna sytuacja bo zanim kolega Janusz trafił do Bydgoszczy jeszcze gidzieś słuzył... I tu nasze drogi się przecinają! Miał opinie przywoitego strażaka w oczach dowódcy JRG Tomka N. a że się chłop zakochał na podoficerce serce nie sługa... To do was trafił  :rofl:
@robn to jakie masz stanowisko... Emeryt? Radio  też u ciebie w KM niebyło w sprawie mobbingu (szczerze nie wiem takie plotki słyszałem) ? Czy nie? TO nie ty byłeś gwiazdą... A może inny oficer twojej komendy...
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: psppsp w Wrzesień 20, 2018, 22:54:02
SIEDEM, może teraz odniesiesz się do całej JRG 5 tak jak to zrobiłeś odnośnie ogniomistrza?
Jakoś nie ma ochoty się odnieść.Tylko prywatną wojenkę toczy z Panem Januszem nie dbając o dobro setek innych strażaków.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: kolec998 w Wrzesień 25, 2018, 15:21:17
Panowie.
Przykład w tym postępowaniu idzie niestety z samej góry, a pozostali tylko do niego równają. Bo albo chcą równać albo im nakazano. Może trochę przesadziłem. Ale przekazslem tylko to co donoszą młodzi którzy obecnie są na zesłaniu.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: psppsp w Wrzesień 25, 2018, 19:00:33
Janusz już trochę czasu minęło możesz powiedzieć czy coś się ruszyło w sprawie.Faktycznie pod artykułem jest cała baza informacji, niestety ludzie są rozgoryczeni.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Wrzesień 28, 2018, 12:37:40
Witam wszystkich moi drodzy z tego co wiem to na JRG 1 Była kontrola z Komendy Głównej nie wiem co ustalili ze względu na to że mnie w tej chwili nie ma jestem umówiony z redaktorem na następny artykuł jak również wywiad z panią z radia i telewizji do tej pory żadne skutki nie zostały wyciągnięte wobec osób które de facto nas szykanuja Jedno jest pewne Ja wracam 4.10 zajmę się w 100% ponieważ będę już na miejscu Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Martino w Wrzesień 29, 2018, 00:42:04
Brawo za postawę Janusz, jesteśmy z Tobą, pokażmy temu wiecznie smutnemu komediantowi gdzie jego miejsce ;)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: michas2511 w Październik 01, 2018, 18:45:42
https://dziennikpolski24.pl/pozar-w-krakowskiej-strazy-komenda-miejska-psp-odpowiada-na-zarzuty-strazakow/ar/13537736
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 01, 2018, 19:27:44
Jeden z komentarzy pod artykułem:
"Co za bzdury!!

Czyli jakby przestępstwo miało miejsce w wakacje, to komendant czekałby aż strażacy wrócą z wakacji celem zweryfikowania czy coś im ukradziono czy nie?

Gdyby ogniomistrz nie zgłosił sprawy na Policję to jak długo komendant "ociągałby się" z wezwaniem Policji? Ile czasu potrzebowałby na zweryfikowanie braków? Miesiąc, rok, a może aż sprawa przycichnie?

Cały czas jest pomijane, że złodziej ukradł również mienie służbowe którego właścicielem jest Komendant Miejski PSP w Krakowie. Chodzi tutaj m.in. o buty specjalne Haix Fire Flash (cena: ponad 800 zł), ubranie koszarowe (ok. 300 zł), koszulki służbowe i inne rzeczy służbowe. To też powinno byc zgłoszone, a nie bagatelizowane przez komendanta miejskiego. Przecież to mienie służbowe. Chyba że stosujemy zasadę że jak coś jest służbowe (państwowe) to nie moje i nie musimy zgłaszać. I w taki sposób zaniżamy kwotę skradzionych rzeczy.

Odnośnie oddelegowania strażaka (Dowódcy Zmiany) do KW to sprawdźcie sobie ile jest etatów w wydziale kontrolno - rozpoznawczym KW, a ile tam faktycznie prewentystów pracuje. Zauważycie, że jest ich więcej niż etatów. Z tego powodu argument o brakach kadrowych w tym wydziale jest żartem Staska. Ewidentnie przeniesienie dowódcy zmiany ma na celu działanie represyjne, mobbingowe i dyskryminacyjne.
Jak Stasek chciał więcej ludzi w prewencji to powinien to sobie zmienić w ostatnio co modyfikowanym (wrzesień 2017 r.) przez niego regulaminie organizacyjnym KW PSP w Krakowie.
Statek powinien się zwolnic, a swój etat przenieść do prewencji. Wszyscy byli by zadowoleni.

Dlaczego Komendant Miejski PSP w Krakowie otrzymując informację o przestępstwie nie zgłosił tego faktu na Policje?

Dlaczego ukrywał przestępstwo?

Dlaczego wywierał presję i naciski na strażaków z JRG1 aby nie zgłaszać sprawy przestępstwa?

Dlaczego przeprowadził "rozmowę pionizującą" z ogniomistrzem który zgłosił przestępstwo? Czyli z ogniomistrzem który zachował się jak komendant który nic nie ukrywa, nie zataja, działa jawnie, fair play i z szacunkiem?

Dlaczego Komendant Miejski PSP w Krakowie oraz Małopolski Komendant Wojewódzki PSP unikają udzielenia osobistej odpowiedzi i wypowiedzi? Dlaczego ukrywa się (Komendant Miejski) na urlopie? Dlaczego ukrywa się za swoimi zastępcami i rzecznikiem prasowym? Dlaczego boi sie i nie chce udzielić wywiadu tylko wszystko na piśmie o kilkunastu dniach? Niech ma honor i udzieli wypowiedzi, swojej wypowiedzi a nie "sztabu" sporządzonej w zakamarkach gabinetów wśród oparów alkoholu? Odpowiedzi można przewidzieć."
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Październik 01, 2018, 20:46:14
Odnoszę wrażenie, że następuje "odwracanie kota ogonem"
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Październik 02, 2018, 09:47:50
Ciekawi mnie kontrola z KG jak takie coś się odbywa, na czyje polecenie, jej ZAKRES?, czy może to tylko kontrola gotowości operacyjnej  wykonana przez zespół inspekcyjny.....  w tym wypadku pewno na "wniosek KM lub KW" jako element represji na jednostce  a przy okazji pewno i kilka innych jednostek sprawdzili bo tak się to  odbywa gdy stolica przyjeżdża to robi parę sztuk na terenie woj...  chyba ze była to extra komisja dyscyplinarna czy jak ją tam zwał -  to musiało być fajnie.... mnie przerażają informacje w komentarzach i wyobrażam sobie jaka jest atmosfera w jednostkach.
Co do przeniesienia dowódcy do prewencji to ewidentnie dzialanie represyjne bo jeżeli miał braki to czy nie było młodego oficera w całym Krk którego można było oddelegowac do trudnej  pracy w prewencji który uczył się nie po to by widlami obracać ??? W innych woj po jednostkach rozsyła sie pisma o wolnych wakatach i z reguły sami się zgłaszają tacy którym się to podoba a jak ktoś zmuszony to jest wyjątkowo EFEKTYWNY  ..... chyba że faktycznie jest tam taka atmosfera jak w komentarzach to się nie dziwię że nikt nie chce tam pracować ....
Czekam na kolejny ruch ze strony ogniomistrza bo mam nadzieje ze jak rozpoczął wojnę z KM i KW to ma jeszcze coś w zanadrzu bo chłopa zniszczą chyba że ma prawa emerytalne to sie spakuje jak nie to czuję że będą mu uprzykrzać życie ....
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Październik 02, 2018, 12:50:07
Witajcie. Otóż tak czytając ich głupie tłumaczenie, o tym że potrzebowali ponad jednego miesiąca na zebranie faktów co komu zginęło i gdzie ewentualnie się znajdowały rzeczy poszkodowanych osób, to nie wiem ile czasu zajmie im odpowiedź na następny ruch, w którym będzie udowodniony mobbing ze strony dowódców niektórych JRG oraz wyżej postawionych. Zebrane dowody nie są wyssane z palca, ani nie są w żaden sposób z retuszowane. Są faktycznym obrazem sytuacji panującej w jednostkach. Czego można było się spodziewać w  odpowiedzi rzecznika komendy? Jak nie odwracania kota ogonem. Piszą tam że w każdej jednostce w której byłem robiłem jakieś awantury.  Moja pierwsza jednostka miesci sie w Mrągowie, natomiast d-ca JRG oraz komendant są juz na emeryturze.  Można zadzwonić do nich I zapytać o moją opinie jako strażaka oraz człowieka😀. A teraz jesteśmy w Krakowie.  Nie chcemy nic wiecej oprocz godnego traktowania I tego co nam sie nalezy. W tej chwili związki zawodowe które chcemy utworzyć są już na ukończeniu biuro prawne które tym się zajmuje ma praktycznie już wszystko przygotowane. Wszyscy ludzie z podziału o których mówię to nie jest mała grupka osób tylko w tej chwili to jest około 400 osób ze wszystkich jednostek. I tak jak mówiłem na początku to nie jest tylko mój wyimaginowany problem tylko wielu wielu strażaków którzy to zauważają i Zresztą piszą w komentarzach pod spodem artykułu. Dodatkowo też można zobaczyć że związki Solidarności jaki Florian również zabierają głos sprzeciwu wobec obecnej władzy. Wszystkiego dokonamy razem oraz wszystko załatwimy tak żeby nareszcie podział był godnie traktowany na każdej jednostce, żeby osoby które ani razu nie widziały pożaru na własne oczy, ani nie doświadczyły jego mocy w gaszeniu przejrzeli na oczy. Jeżeli gasić pożar to my a oni zbierają Laury za to że my się narażamy.  Uważam że uwłaczają nam strażakom z podziału głosząc hasło " trzeba było się uczyć" a tak naprawde wiekszosc chlopakow z podzialu ma lepsze wykształcenie niz niejeden d-ca JRG, KM nie mowiac o KW. Pozdrawiam wszystkich Janusz.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Grze79 w Październik 02, 2018, 19:19:51
Fakt kradzieży zgłoszenia jest bezapelacyjny.. procedura  :cooo: nie znam się.. bardziej interesuje mnie przenoszenie po jednostkach.. przepraszam ale kur*a służba wam w prywacie przeszkadza?? Czy na odwrót każdy ale to każdy jeden w120% wiedział jakie są zarobki i co będzie jego nadrzędna praca/służba... kilkakrotnie ktoś pisał .. służba przeszkadza zrezygnuj.. czy przyjmując się do służby 01 mówił Ci tak piękny Adamie przyjdziesz odje* iesz pańszczyznę i polecisz zarabiać kasiurke w prywacie? Wiec temat ze ktoś jest przenoszony.. inna rzeczą.. przenoszenie złośliwe to do Kw to do km/p sasiedniej.. jeżeli złe zarabiamy jedziemy jak np. Ja do stolicy dziś i protestuje.. a na koniec.. fakt idiotyzmu warty przy monitoringu.. ale warta nocna będąc w służbie .. przepraszam.. ale naprawdę, tu już nie chodzi o wyzysk tylko o rozpasanie się strażaków.. fakt mobbingowy .. tylko zainteresowani będą wiedzieć jak jest Ci co byli i wydzieli dowodami można manipulować..
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: rada w Październik 14, 2018, 20:27:11
Janusz czyżby temat umarł? Dzieje się coś w sprawie czy zamiecione pod dywan?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Albertkain w Październik 15, 2018, 17:07:05
"Janusz"
To może wymienicie tych emerytów fumkcyjnych w tej Solidarności na strażaków w służbie
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Październik 23, 2018, 20:05:20
Witajcie dziać się dzieje chociaż kadra zmieniła ton i są dosłownie jak do rany przyłóż ale to tylko pozory. W tej chwili prokuratura prowadzi postępowania i będą sprawy w sądzie. Nic nie je zamiecione pod dywan wręcz przeciwnie. Nie odpuszczam I draze temat dalej mimo ze co niektorzy probuja przeszkadzać. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Listopad 30, 2018, 15:25:57
no to się dorobiło .....
http://krakow.eska.pl/newsy/krakow-pijany-21-latek-ukradl-samochod-strazy-pozarnej-staranowal-brame-i-szlaban/748559?fbclid=IwAR3vDdY-OBYweru4OM5vftzr-rELyDpCOpTLK41HGp7B-PCj4N-XPDlWuXI
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 01, 2018, 21:46:08
Tak jak pisałem wcześniej I nie tylko ja w naszej jednostce dzieją się bardzo dziwne żeczy. Począwszy od włamania poprzez mobbing a teraz kradziez auta. To świadczy o naszych władzach

Dodatkowo jestem bardzo ciekawy jak juz dojdzie do przesluchan w sadzie co będzie sie dzialo a listy z prokuratury do osob poszkodowanych juz sa doreczane. Postepowanie jest wobec komendanta miejskiego I tak samo wojewodzkiego za niedopelnienie obowiazkow i probe zatajenia
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Grudzień 02, 2018, 00:20:23
Dziwne rzeczy w tym Krakowie się dzieją, ostatnio szef przyjechał z jakieś spotkania gdzie mieli pranie mózgów i mówi wprost że jest to wszystko ukartowane aby DOBREGO AMBITNEGO OFICERA KOMENDANTA UWALIĆ bo chce wprowadzić porządek w Krakowie po latach "rozpusty" i twierdził że nagonka na min Zielińskiego jest również zemstą za "PROSTOWANIE SŁUŻBY" (cokolwiek ma to znaczyć),  i jestem przerażony że moi przełożeni PATOLOGIĘ nazywają zarządzaniem szeroko rozumianym resortem MSW,  a do tego wszędzie wierzy spisek - a to już choroba psychiczną i co najgorsze wbrew medycynie przenosi się na kolejnych  :zamknij:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 02, 2018, 08:26:24
Co do choroby tej co napisałeś to jest chyba ona zakaźna bo jeszcze niedawno dowódca zmiany którego naprawdę dużo osób lubiło przeistoczył się w 8-godzinnego z Komendy Miejskiej nie będę mówił Jakie stanowisko objął bo to akurat mało ważne ale sposób w jaki się przeistacza i jak zaczyna myśleć to wszyscy na podziale otwierają oczy ze zdumienia. Teraz o nas jest wyłamana brama ale powiem więcej żeby ten samochód który został ukradzione został odstawiony przez osobę z podziału bojowego w taki sposób jak to zrobił pracownik Komendy Miejskiej to na 200% w tej chwili byłby już nie na jednej rozmowie a na kilku i nie wiem czy nie pisał by już raportu o zwolnienie. Tutaj na Jedynce Czepiają się ludzi z podziału naprawdę od takie błahostki że niedługo się śmiejemy że będziemy musieli mówić do której toalety idziemy tylko swoich błędów nie widzę a sprawy Poważne które by ułatwiły nam życie na podziale mają w głębokim poważaniu.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Grudzień 03, 2018, 08:47:47
Janusz74, do waszego kompletu mogę dorzucić pewnego oficerka z pomorza co to legalnie wypracowane urlopy funkcjonariuszy z PB traktuje jako ich nagrody i jak ktoś jest bmw wobec niego to może wybrać wtedy kiedy che. Gorzej jak ktoś ma swoje zdanie obojętnie na jaki temat to już niestety nie masz "nagrody" w postaci urlopu w terminie jaki byś chciał. Nieważne jest to czy masz dzieci w wieku szkolnym i byś chciał trzy, cztery służby urlopu w wakacje. Oczywiście on nie ma dzieci, żony, rodziny (zapewne kolegów i przyjaciół też nie poza tymi bmw) ale urlop w wakacje już tak.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 03, 2018, 10:55:15
Mam nadzieję że jak u nas wszystko wróci do normalności o której tyle się mówi i tyle się słyszy oraz tyle o nią walczymy to będę mógł powiedzieć że nareszcie jest normalna jednostka taka jaka powinna być ale do tego czasu Święta Trójca musi odejść i będę o to do końca walczył
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: olak w Grudzień 03, 2018, 15:31:15
Wynika z tego że zmiany nic nie przyniosły. Część obecnych 01 to BMW poprzednich KP/KM. Nie mają własnego zdania i kwalifikacji na stanowiskach które piastują. Siedzą na telefonach z poprzednikami jak im się grunt pali.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 04, 2018, 13:19:43
Wynika z tego że zmiany nic nie przyniosły. Część obecnych 01 to BMW poprzednich KP/KM. Nie mają własnego zdania i kwalifikacji na stanowiskach które piastują. Siedzą na telefonach z poprzednikami jak im się grunt pali.

A ja mam nadzieje ze niebawem to się zmieni a nastepcy KM i KW beda bardziej otwarci na rozmowy oraz bardziej beda przychylnie patrzec na podzial

Witam wszystkich z informacji najświeższych odnośnie komendy w Krakowie to takie że wczoraj zawitała do komendy komisja z Komendy Głównej która będzie przypatrywać się pracę komendanta wojewódzkiego jak również i miejskiego ponieważ dalej pisma są wysyłane do komendanta głównego
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Grudzień 11, 2018, 09:09:08
Czyli ? Albo mają mocne plecy, albo są mega profesjonalistami  których doświadczenia szkoda by się pozbywać jak niesłusznie kiedys spakowano naszego obecnego 01KG, bo w normalnym zarządzaniu po takich numerach powinni być odwołani ze swoich stanowisk (miejsce na pace się znajdzie jeżeli są strażakami z krwi i kości) , a nie odeslani na emke w wysokości 3x średniej krajowej no chyba ze wszytko te informacje to pomówienia i są niewinni .... (jak to mówi większość więźniów)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 11, 2018, 13:46:37
To że będą odwołani to raczej pewne dlatego że oboje wykorzystują zaległe urlopy które posiadali tylko czy dodatkowo jakiś nie będzie innych zarzutów postawionych stosunku do nich
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: zoddali w Grudzień 11, 2018, 17:30:40
Widzę Janusz74, że nieźle się w sprawie orientujesz: masz wtyki przynajmniej w KG, jeśli nie w MSWiA. Zapewne chciałbyś osobiście obydwu wręczyc odwołania i podziekować im za służbę. Musisz tylko uważać na swoje plecy i częściej mieć oczy jeśli nie wokół głowy to przynajmniej z tyłu, bo mam takie dziwne wrażenie, że gęsto się wokół Ciebie robi i chyba niedługo ktoś Ci jakąś niespodzianke odwinie. A kolejna przeprowadzka to nawet dla Ciebie za dużo. Czyż nie?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Grudzień 11, 2018, 18:05:30
Widzę Janusz74, że nieźle się w sprawie orientujesz: masz wtyki przynajmniej w KG, jeśli nie w MSWiA. Zapewne chciałbyś osobiście obydwu wręczyc odwołania i podziekować im za służbę. Musisz tylko uważać na swoje plecy i częściej mieć oczy jeśli nie wokół głowy to przynajmniej z tyłu, bo mam takie dziwne wrażenie, że gęsto się wokół Ciebie robi i chyba niedługo ktoś Ci jakąś niespodzianke odwinie. A kolejna przeprowadzka to nawet dla Ciebie za dużo. Czyż nie?
A może po prostu jest w rozdzielniku pisma w którym o czymś informuje prokuratura albo tylko je widział... Z tego pisma drogi już są tylko dwie  :wacko:
Zresztą mógł by ktoś wyczyścić dane z niego i je tu wrzucić...
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Grudzień 11, 2018, 21:53:44
Widzę Janusz74, że nieźle się w sprawie orientujesz: masz wtyki przynajmniej w KG, jeśli nie w MSWiA.

Otóż drogi kolego nie mam zadnych pleców ani w KG  a tym bardziej w MSWiA. Ja tylko przekazalem tutaj informacje ktora wczoraj usłyszałem a to ze d-ca jrg1 wszystkich prosi zeby na mnie donosili to juz wiem . A co do przeprowadzki to nie mam powodów się przeprowadzac.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Morfen w Styczeń 09, 2019, 18:39:44
Panie Januszu, jak tam wygląda sytuacja w Krakowie?
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: blacha w Styczeń 18, 2019, 09:28:34
Oj Janusz, Janusz. Nie daj kolegom czekać tak długo - poinformuj, że odchodzi, że prokurator działa i że sprawa sięga wysoko.... Nie daj się prosić.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Styczeń 22, 2019, 12:40:31
Witajcie w piątek został komendant miejski odwołany ze stanowiska i w tym momencie w Komendzie Miejskiej PSP Kraków komendanta nie ma. Prokuratura prowadzi dochodzenie. Co bedzie dalej nie wiem. Wiem jak jestem traktowany ale tego mozna bylo sie spodziewac. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Styczeń 22, 2019, 18:06:07
Witajcie w piątek został komendant miejski odwołany ze stanowiska i w tym momencie w Komendzie Miejskiej PSP Kraków komendanta nie ma. Prokuratura prowadzi dochodzenie. Co bedzie dalej nie wiem. Wiem jak jestem traktowany ale tego mozna bylo sie spodziewac. Pozdrawiam Janusz
Nie przejmuj się kolego. Pracujemy..służymy w takich czasach że niejednego możemy się spodziewać.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: blacha w Luty 06, 2019, 17:50:10
Gdzie jesteś Januszu? Twoja zawierucha sięgnęła do KW, a Ty milczysz, nic nie piszesz! Koledzy na informacje czekają.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Albertkain w Luty 06, 2019, 21:46:22
Zawierucha sięga nie tego człowieka więc co tu komentować. :gwiazdki:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 07, 2019, 09:46:10
Gdzie jestem Jestem w Krakowie :) zawierucha się zrobiła a teraz Komendant Wojewódzki razem z dowódcą mojej jednostki kombinują jak się odegrać na mojej osobie, nawet w tej sprawie wszczęli postępowanie wobec mnie oczym oczywiście mnie nie informując. Przesłuchują różnych ludzi i szukają, wręcz namawiają i bardzo proszą wszystkich ludzi z mojej jednostki o to, żeby zeznawali lub pisali notatki przeciwko mnie. Dodatkowo zastępca komendanta wojewódzkiego również popadł w niełaskę komendanta wojewódzkiego, ponieważ też powiedział prawdę w związku z czym teraz musi się gęsto tłumaczyć. Prawdopodobnie został wysłany na przymusowy urlop i plan przypuszczam jest taki jak mówią koledzy, że będzie chciał odwołać swojego zastępcę. Na miejsce Komendanta Miejskiego którego już nie ma jenerał szykuje swojego pupilka a mianowicie dowódce mojej jednostki. Nawet słyszałem takie pogłoski, że już papiery poszły do Warszawy. Również przeciwko mnie pewnie będzie szukał różnych okoliczności do tego żeby uprzykrzyć mi życie w sposób dla niego tylko przewidziany, niekoniecznie korzystny dla mnie. Z tego co wiem w tym miesiącu mają zacząć być wszyscy przesłuchiwani przez pana prokuratora w tamtej sprawie oraz dodatkowo w sprawie mobbingu oraz lekceważenia, wyśmiewania, obrażania jak i nadużywania swoich kompetencji przez pana komendanta wojewódzkiego jak również i przez dowódcę jednostki. Tyle ze szczegółów, więcej na bieżąco. Jutro idę na służbę więc może czegoś nowego się dowiem pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Luty 07, 2019, 13:54:40
@Janusz nie znam Cię ale jeżeli to prwada co piszesz to musisz być naprawdę kuty na 4 łapy lub mieć naprawdę twardą skurę na d.... bo znając wielu obecnych KW/M/P to są goście wierni ..... i naprawdę mściwi , a to że  sami między sobą się pod pier.... to chyba stało się normą nie tylko w psp ale inne służby też z tym mają problem, miało to nazywać sygnalistą a jest donosicielstwem... :kusm: zaczęło się w kraju sprzatanie oficerów? Czy przypadkowo juz swoich wymieniają ? Czy może brakło im wazeliny ? Czy nowi mają lepszą jakościowo np.  zapachową? A może Ci mądrzejśi mają dość tego bagna na wysokich stanowiskach i uciekają bo w myśl powiedzenia " chodzenie po bagnach wciąga"  wiec może lepiej wcześnie wyskoczyć?  Sami sobie odpowiedzcie sobie na to pytanie ...
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 08, 2019, 14:39:21
Drodzy koledzy. Jestem po przesłuchaniu i niewiedziałem że można dostać postępowanie dyscyplinarne za wylanie jednego wiaderka wody na przednią szybę swojego samochodu, za wyssane z palca bajeczki że nieprzeprowadziłem szkolenia jak jest cała zmiana świadkiem, za to że niby nakrzyczałem na kobietę z komendy gdzie nie kojaże tego faktu, za to że niby nienapisałem notatki wyjaśniającej gdzie niekojarze tego faktu  i oczywiście najważniejsze że ja i tylko ja twierdzę że jest mobbing w JRG1. Kolegów sie pytają o to że nieodebrałem telefonu na dyżuże domowym i że sprzęt przyjołem po godz. 8 rano a na pytanie że chciałbym się zapoznać z materjałem dowodowym uslyszalem że nie ma takiej możliwosci. Masakra jakaś
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: in_flames w Luty 08, 2019, 18:32:10
Na miejsce Komendanta Miejskiego którego już nie ma szykuję swojego pupilka a mianowicie dowódca mojej jednostki.
Ty to masz układy.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: marcinun w Luty 08, 2019, 19:30:12
Drodzy koledzy jestem po przesluchaniu I niewiedzialem ze mozna dostac postepowanie dyscyplinarne za wylanie jednego wiaderka wody na pezednia szybe, za wyssane z palca bajeczki ze nieprzeprowadzilem szkolenia jak jest cala zmiana swiadkiem, za to.ze niby nakrzyczalem na kobiete z komendy gdzie nie kojaze tego faktu, za to że niby nienapisalem nptatki wyjasniajacej gdzie niekojarze tego faktu I oczywiście najwazniejsze ze ja twierdze ze jest mobbing w JRG1. Kolegow sie pytaja o to ze nieodebralem telefonu na dyzuze domowym I ze sprzet przyjolem po godz. 8 rano a na pytanie ze chciałbym sięzapoznać z materjałem dowodowym uslyszalem ze nie ma takiej mozliwosci. Masakra jakas
Litości...wiem, że język polski do najłatwiejszych nie należy ale...masakra jakaś
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Luty 08, 2019, 19:34:35
Ty to masz układy.
Akurat zestawy plotek z Małopolski krążą po kraju jak epidemia grypy tu nie trzeba żadnych układów... Sam słyszałem co powiedział jenerał na odprawie w KW  :rofl: :rofl:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: in_flames w Luty 09, 2019, 11:40:16
@Eqinox
Chodziło mi to, że Janusz napisał jakby to on szykował na KM swojego pupilka.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Luty 09, 2019, 12:16:04
@Eqinox
Chodziło mi to, że Janusz napisał jakby to on szykował na KM swojego pupilka.
Sorry nie załapałem  :rofl: Faktycznie można to tak odczytać.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 09, 2019, 14:38:45
@Eqinox
Chodziło mi to, że Janusz napisał jakby to on szykował na KM swojego pupilka.

Przepraszam źle sformułowałem zdanie. Ale pisałem na telefonie mówiąc i potem niesprawdziłem. Wszyscy wiedzą że chodzi o pana jenerala.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Fireman21 w Luty 10, 2019, 21:45:30
Drodzy koledzy. Jestem po przesłuchaniu i niewiedziałem że można dostać postępowanie dyscyplinarne za wylanie jednego wiaderka wody na przednią szybę swojego samochodu, za wyssane z palca bajeczki że nieprzeprowadziłem szkolenia jak jest cała zmiana świadkiem, za to że niby nakrzyczałem na kobietę z komendy gdzie nie kojaże tego faktu, za to że niby nienapisałem notatki wyjaśniającej gdzie niekojarze tego faktu  i oczywiście najważniejsze że ja i tylko ja twierdzę że jest mobbing w JRG1. Kolegów sie pytają o to że nieodebrałem telefonu na dyżuże domowym i że sprzęt przyjołem po godz. 8 rano a na pytanie że chciałbym się zapoznać z materjałem dowodowym uslyszalem że nie ma takiej możliwosci. Masakra jakaś
Janusz, Ty powinieneśz, mieć ochronę zwiazków zawodowych, bo walczysz z systemem...pomijając czy jestes w jakimkolwiek...
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 11, 2019, 09:06:18
Drodzy koledzy. Jestem po przesłuchaniu i niewiedziałem że można dostać postępowanie dyscyplinarne za wylanie jednego wiaderka wody na przednią szybę swojego samochodu, za wyssane z palca bajeczki że nieprzeprowadziłem szkolenia jak jest cała zmiana świadkiem, za to że niby nakrzyczałem na kobietę z komendy gdzie nie kojaże tego faktu, za to że niby nienapisałem notatki wyjaśniającej gdzie niekojarze tego faktu  i oczywiście najważniejsze że ja i tylko ja twierdzę że jest mobbing w JRG1. Kolegów sie pytają o to że nieodebrałem telefonu na dyżuże domowym i że sprzęt przyjołem po godz. 8 rano a na pytanie że chciałbym się zapoznać z materjałem dowodowym uslyszalem że nie ma takiej możliwosci. Masakra jakaś
Janusz, Ty powinieneśz, mieć ochronę zwiazków zawodowych, bo walczysz z systemem...pomijając czy jestes w jakimkolwiek...
Pewnie i tak ale jest szkopuł ponieważ mój d-ca JRG1 jest w tych związkach i on był tam przewodniczącym zanim został D-cą  taki nie fart ale nie poddam się bez walki.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: olak w Luty 11, 2019, 09:21:50
Utorowałeś mu drogę do awansu. Teraz żeby nie mieć problemu z Tobą na przyszłość zrobi wszystko aby Cię wykurzyć. Przyznam, że w naszej formacji źle się działo i nie widać aby to się zmieniło.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: jgk w Luty 11, 2019, 10:35:50
Kiedyś mówiło się dajcie ,człowieka a paragraf się znajdzie.
Wymienią po kolei ludzi zamieszanych w proceder,zamiotą sprawę pod dywan a  patologia pozostanie, a to nie rozwiązuje problemu.
Moje zdanie jest takie. Piszesz zawiązki zawodowe ale związki to przecież Wy, osoby w nich zrzeszone a nie ich przewodniczący. Jeśli nie zaczniecie walczyć o takie jednostki jak Janusz74 i jemu podobnych, którzy walczą o wasze lepsze jutro Waszą "godność" , to za chwilę podobna sytuacja zapewne spotka wielu z Was. 



Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: zoddali w Luty 13, 2019, 12:37:41
Związki to my, ale wydaje mi się że bardziej chronią komendantów niż Januszowi74 podobnych. I cóż, że temat poruszymy, że znajdzie się odważny i ryzykując powie NIE PANIE KOMENDANCIE, NIE MA PAN RACJI. Finał raczej łatwy do przewidzenia. Ale jest nadzieja na inny finał tej sprawy: słyszałem, że w Krakowie sie pokomplikowało, bo ochrona komendantów ma także problemy, bo jeden z Panów z fotela tylnego spóźnił się ze zleceniem budowlanym dla KM i płacił kary (winni komendanci?). A ostatnio - też zasłyszane z telewizji regionalnej tamtejszej - po roztopach zalało mu remontowane (też z opóźnieniami) dla miasta przejście podziemne. Ile w tym prawdy - nie wiem (zabezpieczam się ewentualnie przez sądem:), ale jako czynny działacz emeryt PSP pan ten wspomniany może sprawy wiązać i łączyć i szukać winnego wśród tych na stołkach ... no właśnie - czekamy co dalej. Sprawa krakowska jest - moim zdaniem - bardziej skomplikowana niż nam w Polsce się zdaje. Jak niemalże góra lodowa. A może tylko mnie się tak wydawało i Janusza74 oraz pozostałych nie ma i wszystko to bujda...
Tytuł: Odp: Sposób na Z-cę MKW - PS
Wiadomość wysłana przez: musi998 w Luty 13, 2019, 19:07:40
Co się dzieje z Z-cą MKW P.S.? Czy ktoś coś wie? Nagle zniknął z KW. Jenerał ogłosił jego odwołanie i cisza zapadła. Śmiem twierdzić, że cała gra została ukartowana pomiędzy Jenerałem i jego drugim Z-ca M. B. przeciwko P.S. Zresztą to na każdym kroku było widać jak zachowywali się w stosunku do niego. Nie jest tajemnicą poliszynela, że za całym anonimem na P. S. który rozszedł się po wszystkich instytucjach są ludzie ZZS Florian. Dziwne też jest to że podczas przesłuchań Komisja z KG poprosiła tylko bryg. Tr. M. Osobę, której P.S. przyjrzał się dokładniej jeżeli chodzi o pracę w KW. Nie jest też tajemnicą, że chciał wprowadzić zmiany w wydziale WR i zwiększyć zakres czynności Tr. M. przez co popadł w niełaskę ZZS Florian a anonim to efekt tego spektaklu. Istotne jest również to że P. J. T. Dyrektor Biura Kontroli, Skarg i Wniosków ustalił reguły kontroli, które ograniczały możliwość zeznań świadków. (Były Komendant Powiatowy w Myślenicach i Z-ca MKW), który chroni jak może M.K. obecnego Kom. w Myślenicach.  Myślę, że starzy przyjaciele J.R., St.N. i M.Tr. sprytnie ułożyli plan jak pozbyć się P.S. i czekają na rozwój wydarzeń. Panowie St.N. i M.B. mają już dalekosiężne plany. Zapewne w niedługim czasie wystawią kandydata za P.S. choć jeszcze nie został odwołany a już układają sobie puzzle. Do swojego duetu zaproszą P. F. z Oświęcimia, który już nie wie jak wazeliną smarować i gdzie. Gość nie ma honoru i poczucia własnej wartości. Wazelina zawładnęła jego umysłem aby tylko się dochrapać stanowiska. Przykre ale prawdziwe…. Komendancie P.S. jeśli czytasz te wpisy to wiedz że masz ludzi za sobą NIE PODDAWAJ SIĘ !!!  :straz: :straz: :straz: :straz: :straz:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: robn w Luty 13, 2019, 21:55:09
Jak to mówią obecni przy korycie - Komendant dobiera sobie współpracowników do pracy w komendzie.
Skoro nie widzi współpracy z PS, to znaczy że nie widzi. Widać kwalifikacje za słabe (patrz posty kolegów z S jak bronią swoich kolegów powoływanych na stanowiska). Poza tym każdy z powołanych nie jest przyspawany do stołka. Może zostać odwołany na stanowisko ostatnio mianowane. I krzywa mu się nie dzieje.

Mógłbym jeszcze wiele dopisać ale po co .....  :wall: :wall:
także luzik kolego.... nie napinaj się. Nie obrażaj innych. Nie po to jakiś inny kolega kończył szkoły i zdobywał kwalifikacje żeby też nie mieć okazji na awans.
(cytat któregoś kolesia z S)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: firepad w Luty 16, 2019, 21:55:59
Kolego robn chyba masz rację.., warto zerknąć na linka

http://www.straz.krakow.pl/page/aktualnosci/kalendarium_wydarzen/2017/Listopad2017/powolanie_na_stanowisko_zastepcy_malopolskiego_komendanta_wojewodzkiego_panstwowej_strazy_pozarnej.html

 Nie ma gość kwalifikacji astronauty i nie ma uprawnień pilota odrzutowca heheheeee ciemnotę ludziom wciskasz.., a jakie niby mają kwalifikacje S.N. i M.B. albo inni Komendanci Wojewódzcy ???
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: zoddali w Luty 22, 2019, 06:19:40
Właśnie - człowiek zdolny, wykształcony, z planami na doktorat. Chyba komuś "nadepnął" i chcą go usunąć. Sytuacja jest dosyć nabrzmiała i chyba lada dzień coś musi "pęknąć". "Stare" trzyma się stołków, a tu idzie "nowe".
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: musi998 w Luty 23, 2019, 20:59:06
Z tego co słyszałem to 01 wysłał swojemu Z-cy 02 smesa w piątek po 15:30 ze zdjęciem pisma w którym pisze,
że udziela mu urlopu zaległego na okres od 25 lutego do 8 marca. W jakim my kraju żyjemy i w jakiej służbie żeby
Komendant wysyłał smsy a nie potrafił zadzwonić lub osobiście przekazać takiej informacji ???
To chyba nowy wymiar kultury sztabowej... :kwit:
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: spicy_man w Luty 23, 2019, 21:12:03
Kolego musi998 cała ta sytuacja daje dużo do myślenia.., i jest nazbyt dziwna.., jakieś kuriozalne obyczaje zaczęły panować w tej  KW
Jestem tu początkujący ale jeśli to prawda to mamy nowy styl zarządzania wprowadzany.., gdzie można się nauczyć takiego stylu?
Może są jakieś kursy lub studia ???
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: m_zjarany w Luty 23, 2019, 21:54:53
Znajomy ze Zdolnego Ś. mówił że u nich nie lepiej. Są KP (01) którzy jak im się prawdę powie to grożą że zwolnią ze służby. Najgorsze jest to że niejedno za pazurami mają a innych by rozliczali. Podobni tylko KW jest w porządku i trzyma wszystkich KP (szczególnie nadgorliwych) żeby na zbyt wiele sobie nie pozwalali.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: mulat81 w Luty 24, 2019, 00:35:09
Niestety konflikty między komediantami występują chyba w każdym woj i różnych komendach, a to stąd że jeden polityczny a drugi związkowy ... znam sytuację ze najpierw jeden się już pakował urlop wybierał (i tu wkraczaja zz) a za 3 tygodnie pakuje zastępcę a ten do polityków PiS i kleru i dzisiaj oboje kawę piją, dzieci ze szkoły sobie odbierają i po plecach się klepią jacy to obaj są potrzebni 😂😎
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 26, 2019, 15:17:04
Witam wszystkich. Dawno się nie odzywałem Więc kilka szczegółów przekażę. Widzę że nie tylko ja popadłem w niełaskę pana komendanta wojewódzkiego ale również jego zastępca który ma własne zdanie i dąży do prawdy Otóż wkleję pod spodem ciekawy link do strony. W stosunku do mnie dalej jest szukanie dowodów o mojej nieprzydatności do straży pożarnej i próby wybielenia się przed mediami społecznościowymi. Pod spodem wklejam link do artykułu. Pozdrawiam Janusz

https://limanowa.in/aktualnosci/komendant-chce-odwolac-swojego-zastepce-a-solidarnosc-tworzy-akcje-poparcia/44404 (https://limanowa.in/aktualnosci/komendant-chce-odwolac-swojego-zastepce-a-solidarnosc-tworzy-akcje-poparcia/44404)
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: GordonShumway w Luty 26, 2019, 17:26:04
Tu się kłania taki bubel jak opiniowanie. Opinię wystawia zawsze przełożony ok zgadzam się ale dlaczego opinii nie wystawiają podwładni danej osoby?? Tak właśnie to powinno wyglądać dwie opinie jedna z góry druga z dołu. Każdemu by zależało na dobrym papierze to i wszyscy by się traktowali z szacunkiem.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Janusz74 w Luty 28, 2019, 10:31:57
Witam wszystkich. Z dniem dzisiejszym komendant wojewodzki malopolski zostal odwolany ze stanowiska komendanta. Pozdrawiam Janusz
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: blacha w Marzec 04, 2019, 05:54:46
Zobaczcie - Janusz74 kiwnął generała. I kto z was by sie tego spodziewał? A świder drąży dalej.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Marzec 11, 2019, 08:15:41
Pycha kroczy przed upadkiem

https://gazetakrakowska.pl/w-strazy-pozar-a-dwaj-komendanci-poszli-na-emeryture/ar/13953921#wiadomosci
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: blacha w Marzec 21, 2019, 07:56:22
I to jest właśnie mądrość starych przysłów. Zastanawiające jest jednak to, że wielu namaszczonych na komendantów mądrości tej nie rozumie. Może nie nadawali się na komendantów? I tylko im się wydawało, że ich ktoś chce jeszcze, lecz nic po nich nie zostało.
Tytuł: Odp: Czyżby kolejne odwołania się szykowały....
Wiadomość wysłana przez: blacha w Marzec 21, 2019, 18:14:33
Kraków: http://www.psp.krakow.pl/index.php?news=828