strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Prawo w służbie => Wątek zaczęty przez: Morfen w Kwiecień 14, 2021, 10:10:57

Tytuł: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: Morfen w Kwiecień 14, 2021, 10:10:57
Witam,

Niedawno uległem wypadkowi na służbie. Komisja powypadkowa w protokole powypadkowym uznała, że nie był to wypadek w związku z pełnieniem służby. Oczywiście wniosłem własne wyjaśnienia i uwagi, jednak nic to nie zmieniło i protokół został zatwierdzony. Moje pytania są następujące: czy jest w ogóle sens pisać do Komendanta  o ponowne rozpatrzenie ustaleń dot. wypadku (oczywiście odpowiednio to argumentując) oraz ewentualnie ile czasu mam na odwołanie się do sądu pracy, bo nigdzie takiej informacji nie znalazłem, a trochę ustaw i rozporządzeń przewertowałem.
Tytuł: Odp: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Kwiecień 14, 2021, 16:09:25
możesz wnieść uwagi do protokołu a ostatecznie protokół zatwierdza Komendant .Zawsze pozostaje wniesienie sprawy do sądu. 
Witam,

Niedawno uległem wypadkowi na służbie. Komisja powypadkowa w protokole powypadkowym uznała, że nie był to wypadek w związku z pełnieniem służby. Oczywiście wniosłem własne wyjaśnienia i uwagi, jednak nic to nie zmieniło i protokół został zatwierdzony. Moje pytania są następujące: czy jest w ogóle sens pisać do Komendanta  o ponowne rozpatrzenie ustaleń dot. wypadku (oczywiście odpowiednio to argumentując) oraz ewentualnie ile czasu mam na odwołanie się do sądu pracy, bo nigdzie takiej informacji nie znalazłem, a trochę ustaw i rozporządzeń przewertowałem.
Tytuł: Odp: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: Morfen w Kwiecień 14, 2021, 17:23:42
możesz wnieść uwagi do protokołu a ostatecznie protokół zatwierdza Komendant .Zawsze pozostaje wniesienie sprawy do sądu. 
Witam,

Niedawno uległem wypadkowi na służbie. Komisja powypadkowa w protokole powypadkowym uznała, że nie był to wypadek w związku z pełnieniem służby. Oczywiście wniosłem własne wyjaśnienia i uwagi, jednak nic to nie zmieniło i protokół został zatwierdzony. Moje pytania są następujące: czy jest w ogóle sens pisać do Komendanta  o ponowne rozpatrzenie ustaleń dot. wypadku (oczywiście odpowiednio to argumentując) oraz ewentualnie ile czasu mam na odwołanie się do sądu pracy, bo nigdzie takiej informacji nie znalazłem, a trochę ustaw i rozporządzeń przewertowałem.

Rzecz jasna. A orientujesz się może czy ogranicza mnie ustawowy czas, w którym muszę się zmieścić aby wnieść sprawę do sądu?
Tytuł: Odp: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: Basior7776 w Kwiecień 14, 2021, 17:26:47
Jeśli jesteś w związkach to zgłoś się do prawnika związkowego.
Tytuł: Odp: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: romiwe w Kwiecień 15, 2021, 17:04:17
możesz wnieść uwagi do protokołu a ostatecznie protokół zatwierdza Komendant .Zawsze pozostaje wniesienie sprawy do sądu. 
Witam,

Niedawno uległem wypadkowi na służbie. Komisja powypadkowa w protokole powypadkowym uznała, że nie był to wypadek w związku z pełnieniem służby. Oczywiście wniosłem własne wyjaśnienia i uwagi, jednak nic to nie zmieniło i protokół został zatwierdzony. Moje pytania są następujące: czy jest w ogóle sens pisać do Komendanta  o ponowne rozpatrzenie ustaleń dot. wypadku (oczywiście odpowiednio to argumentując) oraz ewentualnie ile czasu mam na odwołanie się do sądu pracy, bo nigdzie takiej informacji nie znalazłem, a trochę ustaw i rozporządzeń przewertowałem.


Rzecz jasna. A orientujesz się może czy ogranicza mnie ustawowy czas, w którym muszę się zmieścić aby wnieść sprawę do sądu?
Powiem tobie tak
Sąd to ostateczność  .
Im szybciej tym lepiej . najlepiej w ciągu 7 dni. ale nie chce cię wprowadzać w błąd. 
Wiadomo że uznanie lub nie uznanie wypadku niesie za sobą odpowiednie konsekwencje  min wysokości odszkodowania  i wysokości chorobowego
Tytuł: Odp: Wypadek na służbie - odwołanie od protokołu komisji
Wiadomość wysłana przez: Morfen w Kwiecień 18, 2021, 15:58:31
Jeśli jesteś w związkach to zgłoś się do prawnika związkowego.

Dzięki za radę. Nie potrafił odpowiedzieć, ale podsunął mi aby dowiedział się w PIPie (co prawda sprawa w żadnym wypadku ich nie dotyczy) i dowiedziałem się czego chciałem, czyli czas przedawnienia wynosi 3 lata i tyle też jest czasu na odwołanie się do sądu pracy