strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Publiczne => Kosz publiczny => Wątek zaczęty przez: kuba_strazak998 w Czerwiec 13, 2009, 13:15:19

Tytuł: awantura
Wiadomość wysłana przez: kuba_strazak998 w Czerwiec 13, 2009, 13:15:19
witam!

ostatnio w Boże Ciało po burzy mieliśmy dosyć poważną akcje. kiedy wróciłem do domu moja dziewczyna zrobiła mi awanturę dlaczego pojechałem i nic jej nie powiedziałem? że nie chce żebym jeździł na akcje itd.

jak jest w Waszych przypadkach?
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 13:21:02
Hmm, ja mialem tak na zawodach dziewczyna mi powiedziala, ze niemam dla niej czasu, ze bardziej mnie ciągnie do straży. Nie poddawaj sie wyjaśnij jej ze wkoncu ratujesz ludzi, ze powinna byc dumna :) ew. w czasie akcji sms jej wyślij :) Powodzenia, i wyjaśnij jej wszystko ;)
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 13, 2009, 13:39:13
Mnie taka sytuacja na szczęście jeszcze nie spotkała :-)
W domu mam mega problemy o straż, ale u kobity nie. Chociaż... jeśli byłoby to zwykłe spotkanko, pewnie zwiałbym z miejsca ;-) Jeśli jakaś poważniejsza randka - sam nie wiem co bym zrobił. Na pewno by mnie potem gryzło, ale... ale :-)
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: frosik w Czerwiec 13, 2009, 13:42:56
No tak :P Straż ważna panna też :P, ale jak kocha to poczeka ^^ ja za to w domu niemam ;P Ojciec - prezes xD
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Czerwiec 13, 2009, 14:37:48
Tutaj jest już trochę na ten temat http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,2340.0.html (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,2340.0.html)
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: matti84 w Czerwiec 13, 2009, 15:34:07
nie jestem w OSP długo ale moja żona powiedziała...jeśli chcesz,ja nie widzę przeszkód...a gdy wracam i pytam czy nie jest zła zazwyczaj mówi...jeśli dobrze się tam czujesz to nie ma problemu :)
i za to ją kocham
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 13, 2009, 16:15:09
No a ja wam powiem że nawet jak by to była wielka randka czy pierwszy raz i syrena by sie włączyła to sory laska ale możesz poczekać a ktoś nie narazie nie ma problemu (bo nie ma laski) a jak bedzie sie zobaczy ale musi to tolerować i wiedzieć jak sprawa sie ma. Jak nie zaakceptuje to jej problem.
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: ślizki w Czerwiec 13, 2009, 16:27:12
Panowie...ja mam cud, miód i orzeszki pod tym względem:) nie mam z tego powodu awantur a wręcz przeciwnie:) jest dumna z tego robię to co kocham.
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: laciok w Czerwiec 13, 2009, 16:51:56
ew. w czasie akcji sms jej wyślij :)

Drogi kolego frosik jak wyczytałem z poprzednich twoich postów w zupełnie innym wątku należysz do MDP i chwała Ci za to bo na miejscu Twojego d-cy bym Ci jajka oszkubał za wywijanie telefonem i pisaniem sms-ów podczas akcji. Chłopie to nie piaskownica... Sam miałem przypadek jadąc do zdarzenia podaje zastępowi wstępne rozkazy, daje latarki stacje (rutynowe czynności) ale znalazł się Romeo z telefonem... mogłem do niego mówić i jak grochem o ścianę bo on wpatrzony w smsy bo do dziewczyny musiał napisać... szybka "zjebka" poskutkowała od tej pory nawet gdy mu dzwoni telefon podczas akcji nie odbiera. Taka mała dygresja związana z telefonami.
Natomiast co do tematu wszystko jest chyba wyjaśnione w linku podanym przez @Rafała.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: awantura
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Czerwiec 13, 2009, 17:00:51
Podczas akcji skupiajmy się na naszych czynnościach po akcji można zadzwonić.