strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Taktyka działań ratowniczych => Wątek zaczęty przez: kulek w Grudzień 18, 2004, 23:18:26
-
Pytanie jak w temacie. Gdzie mogę znaleźć (na internecie) informacje na ten temat?
-
Mało precyzyjne to pytanie, a w internecie to napewno tego nigdzie nie znajdziesz. Zresztą nie wiem czy ktoś takie coś obliczał i czy to się da obliczyć!
Jeżeli chcesz takie coś obliczyć to musisz znać jakie są drzewa w tym lesie (wiek, wysokość, gatunek), gęstość posadzenia drzew, rodzaj ściółki, siła wiatru, ilość podanych prądów wody, stopień rozprzestrzenienia pożaru itd itd.
-
Faktycznie co najmniej dziwne to pytanie. Skąd lub kto coś takiego sobie wymyslił?
Co prawda są gdzieś jakieś "normy" zestawienia czy jak to to nazwać, odnośnie długości, szerokości działań, przepływów, wydajności itp. Są to niestety wyliczenia czysto abstrakcyjne, ponieważ pożar - pożarowi nie równy i każdy będzie i jest inny, a co się z tym wiążę różne będzie także zużycie wody. Nie zprzątaj sobie tym głowy chyba, że jak przypuszczam musisz. :rolleyes:
-
jeśli chodzi o teoretyczne wyliczenia to spotkałem sie z tym na szkole,ale w praktyce jest to dla mnie trudne do ustalenia i zazwyczaj nie liczy sie ile trzeba wylać tej wody tylko leje sie tyle w lesie ile potrzebuje podłoże objęte pożarem-przechlapane jak trafi się podłoże torfowe
jeśli znajde zeszyty ze szkoły to spróbuje pokazać wyliczenia teoretyczne
-
Pytanie jak w temacie. Gdzie mogę znaleźć (na internecie) informacje na ten temat?
Pytanie jest mało precyzyjne i nikt nie zna na nie odpowiedzi, żadne wyliczenia tu nie pomogą.
-
Jeśli młodych adeptów sztuki pożarniczej uczy się takich teoretycznych nieprzydatnych w życiu rzeczy, to taki adept pożarnik po przybyciu na miejsce pożaru zacznie liczć zapotrzebowanie wodne na ugaszenie tego 1 ha lasu, to po zakończeniu matematycznych wyliczeń będzie musiał gasić nie jeden a 3 hektary :P :P . Osoba zadająca takie pytanie (to chyba wykładowca taktyki) nie był chyba nigdy przy lesie. A może by tak obliczyć wodę zyżytą w Kuźni Raciborskiej :P :P
-
;) Mili moi z doświadczenia oraz z literatury ( polecam przedwojenne wydania książek pożarniczych) wiem, że aby ugasić 1 (jeden) hektar lasu potrzeba tyle wody aż pożar zgaśnie. Na polski to nie urodził się jeszcze taki, który to policzył. Można robić szacunki przyjmując poierzchniową intensywność podawania Środka gaśniczego, ale trzeba również brać pod uwagę możliwości techniczne podania tej ilości środka itp. itd. Nie mówię przy tym, co leśnicy szczególnie dobrze wiedza, że las lasowi nierówny. B)
-
stefan_jakmarek jak ty to zrobiłeż że obliczyłeś tą potrzebną wodę z taką dokładnością :D :D
aby ugasić 1 (jeden) hektar lasu potrzeba tyle wody aż pożar zgaśnie
gratuluje znalezienia odpowiedzi na tak poważne pytanie :P :P
-
ale fajny był temat :) że ja go nie zauważyłem :(
dane wg Ewida (dla mojego województwa) więc bardzo prosze nie osądzać mnie od czci i wiary !
średnia z roku 2004 dla zadanego pytania 10 m 3 / ha
z roku 2003 4,5 m3 /ha
za rok 2002 38 m3 / ha
jakieś wnioski ??? :))
-
ciekawi mnie strasznie jak wyszly wyniki ewida!! W 2004- 10, w 2003- 4,5, a w 2002- 38m3. Jak można tlumaczyc takie duze zmiany w ilosci wody?? Czy to zwiekszenie wydajnosci sprzetu czy jakies inne przypadki, bo na prawde nie moge tego pojać!!
-
też o tym myślałem, w pierwszej wersji sądziłem że chodzi o torfowiska ale nie odnotowano większej ilości takich pożarów :) może tak sobie pisano ? ile poszło? a ze 3 jelcze :) a paliło się z 0,1 ha :)
-
Oj chłopie...heheh...ile wody na 1 ha palącego się lasu????Jak zaczniesz pracować to przestaniesz się takimi bzdurami zajmować!!! No ale jestem ciekaw kto ci takiego "gwoździa" zabił bo chyba sam takiego pytania nie wymyśliłeś???? Wszystkie przeliczenia jakiebyś nie tworzył i tak są guzik warte bo teoria swoje a praktyka swoje!!!A wiesz dlaczego? Bo ci co gaszą to teorią na miejscu takiego pożaru się nie zajmują. A ci co nie gaszą to mogą sobie pofantazjować no bo przecież na papierze to każdy pożar i związaną z tym akcję można rozpracować że tylko OH I ACH....ale tylko na papierze!!!!Pozdrawiam!!!
-
Pozar lasu to nie szczelna wanna z ciecza palną w zamkniętym pomieszczeniu. Dochodzą: wiatr, wilgotność sciółki, wilgotność powietrza, temperatura, rodzaj poszycia, drzewostanu itp..
-
Pytanie typu, co było pierwsze jajko czy kura. :D
-
...