strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Antonio998 w Czerwiec 17, 2007, 22:21:20
-
Piszcie ile osób opuściło Wasze szeregi.
U nas 2 osoby wyjechały do Szkocji.
-
U mnie 2 do angli
-
Z mojej jednostki naszczęście nikt nie wyjechał za granicę, ale jeden wyjechał do innego miasta.
-
No to widzę że u was nie jest tak tragicznie. U mnie kilka osób jest teraz za granicą, kilka jest w innym mieście bo mają pracę lub się tam ożenili. 3 osoby opuściły straż bo im coś nie pasowało np. jazda do akcji po wpływem alkoholu -zabroniona i wtedy wielka obraza na cały świat. Łącznie przez ostatnie 5 lat strażą przestało się interesować 20 członków
-
Nie liczyłem w tej chwili ale z ostatnich dwóch lat mamy ubytek około 15 osób. Wyjazdy najczęściej są okresowe ale kilka osób już strażakami nie będzie. U nas najwazniejszym kłopotem jest brak pracy - nie ma po co tu zostawać.
-
Większość z tych którzy z OSP zrezygnowali "drogą naturalną" wyjechało w poszukiwaniu pracy do 3miasta - wyjeżdzają o 4 rano pociągniem, wracają o 17 czasem o 20 także na straż zwyczajnie nie mają czasu... Kilku pracuje w delegacjach czy też wyprowadzili się... Teraz jeden ze strażaków ratowników med 1 lipca ucieka do Niemiec za chlebem... Nie jest dobrze, ale kogo to obchodzi. Kiedyś ostatni zgasi światło i tyle... Smutna prawda.
-
U nas naszczęście 0 - nie ma tego w ankiecie
-
Jedna osoba wyjechała do Anglii na ponad rok, ostatnio wróciła, ale nie udziela się już czynne w OSP. Drugi kolega co jakiś czas wyjeżdża za granicę na okresowe roboty, wraca po 3-4 miesiącach i ze zdwojoną siłą ponownie działa w naszych szeregach :)
U mnie w OSP mamy to szczęście, że wszyscy pracujący pracują albo w naszym mieście, albo w sąsiednich miejscowościach i po godzinach pracy są w pełni mobilni.
-
U nas naszczęście 0 - nie ma tego w ankiecie
Już jest - możesz oddać głos!! ^_^
-
U nas naszczęście 0 - nie ma tego w ankiecie
Już jest - możesz oddać głos!! ^_^
Brawo za szybką reakcję :D :D
-
Dzięki, dzięki ale to MIKO podsuną mi pomysł ^_^ ^_^
Swoją drogą – zastanawiam się, kiedy „góra” przeprowadzi swoisty spis inwentarza i zaktualizuje swoje dane(?!?)…
Moje zdanie jest takie, – jeśli informacja pojawi się jeszcze z pięć razy w mediach to za jakieś 3 miesiące można się spodziewać reakcji - tylko reakcji.
W innym przypadku – prognozuję najbliższe wybory…
-
Głos oddałem , ale nasuwa mi sie kilka refleksji w tym temacie .
Jak widze szeregi jednostek OSP topnieją prwawie wszędzie, młodych ubywa, a na ich miejsce trudno znaleść następców. Jeszcze trochę udzielają się uczniowie 18-19 letni ze szkół średnich, ale są to wyjątki.
Po maturach wojsko lub studia lub na odwrót , a potem w świat wyjazd do innych miast lub za granice za chlebem i już niewracają.Ci co zostali pracują ,a ich pracodawcy krzywo się patrzą na działalność społeczną w OSP absencje w zakładzie , z tegoż powodu przestają się udzielać. Ich pracodawcom zależy głównie na wynikach produkcji .
A starzy coraz mniej zaglądają do remiz. Na ostatnim zebraniu sprawozdawczym czynnych członków było 8, ale za to wspierających ponad 20. Zresztą średnia wieku czynnych druchów też nie wzbudza zachwytu ,wynosi blisko 45 lat, zbliżona do tej cyfry jest też średnia wieku członków wspierających.
Mam nadzieję, że taki obrót sprawy zwróci na siebie uwagę naszych władz w Warszawie, chyba że na szczeblach pośrednich wszyscy się wykazują :jak to jest dobrze w jednostkach i iluż to członków liczymy..... itd.
Pozdrawiam
Tak bynajmniej jest w mojej miejscowości.
-
Głos oddałem , ale nasuwa mi sie kilka refleksji w tym temacie .
Jak widze szeregi jednostek OSP topnieją prwawie wszędzie, młodych ubywa, a na ich miejsce trudno znaleść następców. Jeszcze trochę udzielają się uczniowie 18-19 letni ze szkół średnich, ale są to wyjątki.
Po maturach wojsko lub studia lub na odwrót , a potem w świat wyjazd do innych miast lub za granice za chlebem i już niewracają.Ci co zostali pracują ,a ich pracodawcy krzywo się patrzą na działalność społeczną w OSP absencje w zakładzie , z tegoż powodu przestają się udzielać. Ich pracodawcom zależy głównie na wynikach produkcji .
A starzy coraz mniej zaglądają do remiz. Na ostatnim zebraniu sprawozdawczym czynnych członków było 8, ale za to wspierających ponad 20. Zresztą średnia wieku czynnych druchów też nie wzbudza zachwytu ,wynosi blisko 45 lat, zbliżona do tej cyfry jest też średnia wieku członków wspierających.
Mam nadzieję, że taki obrót sprawy zwróci na siebie uwagę naszych władz w Warszawie, chyba że na szczeblach pośrednich wszyscy się wykazują :jak to jest dobrze w jednostkach i iluż to członków liczymy..... itd.
Pozdrawiam
Tak bynajmniej jest w mojej miejscowości.
Bardzo mądre refleksje, lecz każdy z nas już chyba o nich wie. Każda Osp, w której są problemy z obsadą, stara zachęcić młodzież do wstąpienia w szeregi strażaków. Bardzo rzadko zdarza się że przynosi to pożądane efekty. W niektórych miejscowościach brakuje 5 - 10 druhów. Lecz mało kto wie co dzieje się w wioskach w których jest 400 - 500 mieszkańców. W mojej Osp czynnie działa tylko 11 strażaków..., a jeszcze w 2000 roku było ich 29. Podsumowując najbliższe lata będą wyglądać jak taki schemat:
Starzy odchodzą -----> starszy wiek, nie to samo zdrowie co kiedyś.
Młodzi nie będą przychodzić ----> Życie w mieście lub za granicą za lepsze pieniądze niż w małych miejscowościach, w których zazwyczaj jest Osp.
-
Mariusz 43 u mnie jest dokładnie tak jak napisałeś... Wioska 400 osobowa, w OSP można liczyć na 10-12 osób czynnie działających... Młodzież po szkole średniej albo stąd ucieka na studia albo za chlebem w śwait... Od początku lipca kolejny chłopak (20 lat) ucieka za chlebem do Niemiec. Niby jest kilku chłopaków w wieku 15-17 lat ale jakoś nie widzę ich w straży w przyszłości - obym się mylił... A co do średniej wieku - ta jeszcze nie jest taka najgorsza bo wychodzi gdzies 25-27 lat... U mnie i tak jest lepiej niż kiedyś bo od kiedy młodzież (m.in. ja) weszła do zarządu to coś zaczęło się dziać po 20 latach posuchy... M.in. od roku jesteśmy w KSRG, było troszkę szkoleń, kursów, udział w zawodachPwoatowych itp... Ale ogólnie szału nie ma...
-
w mojej jednostce osp to naczelnik wygaia ludi z samochodu i na to jeszcze przyzwolenie daje wójt gminy a ta gmina to Biskupiec pom. woj. warmińsko mazurskie.
Tylko teraz jadą do pozaru dzieci
-
Każda Osp, w której są problemy z obsadą, stara zachęcić młodzież do wstąpienia w szeregi strażaków.
Oczywiście, że tak musi być! Tylko jak tych młodych zachęcić do wstąpienia? Jeżeli teraz liczy się dla nich co innego!!!
Jeszcze jak chodzi do podstawówki to jest OK, zrobi się jakiś pokaz, potem jakiś konkurs, to może przyjdzie, będzie chętny poznania tego wszystkiego, ale minie rok, dwa pójdzie do innej szkoły i straż idzie w odstawkę... To jest niestety przerażające!!!
Pozwolę sobie zacytować jednego z uczniów, który zapytany czemu nie chce wstąpic do OSP, odpowiedział - " Bo tam ineteresu nie ma"..
I jak ich zachęcić, mnie nikt nie ciągnął za uszy, sam przyszedłem bo chciałem.....!
-
U nas na szczęście jest dużo pracy i druhowie nie opuszczają szeregów OSP.
Sporadycznie wyjeżdżają do Niemiec na miesięczne wojaże, ale wracają.
-
jeszcze troszke a wszystko pierd...
-
Ogniomistrz ciekaw jestem czy wtedy najjaśniejsza IV RP na czele ze sternikami klonami zauważy że nas ubyło w społecznym łańcuchu - jakoś mam dziwne przeczucie że nie zauważą:/.
ehh jutro ostatnie zabezpieczenie imprezy z kolesiem który 1 lipca opuszcza nasz rozwijający się kraj w poszukiwaniu szczęścia na zachodzie... I znowu jednego mniej w szeregach...:((
-
troszkę szacunku dla PREMIERA I PREZYDENTA klonem to Ty jesteś CWANIACZKU
-
U nas nikt tylko ja wyjechałem do Katowic ale z szeregami się nie żegnam :) co do klana jaki obrońca sie znalazł hahahahahahahaha buhahahahahahah :wacko:
-
Właśnie przed chwilą odezwał się na GG kolega. Posłusznie odmeldował się wraz z innym strażakiem na bliżej nieokreślony czas w celu pracy za granicą.
Aż strach wybrać mi się na zaplanowany weekend, tym bardziej, że jedziemy razem z naczelnikem.
Oj, słusznie prawicie – pierdyknie kiedyś to wszystko, pierdyknie.
Kiedy powoływaliśmy JOT, nasza jednostka S3 spełniała wymogi dla kategorii II. Obecnie, w okresie wakacyjnym, jeśli chodzi o czynnik ludzki – kategorię IV.
Jak się wq..ię, to napiszę pismo o przekwalifikowaniu. Może w końcu ktoś zauważy problem.
-
BURY to że jesteś obrońcą KLONÓW to już wszyscy zauważyli ale dodatkowo widzę że uwielbiasz ich politykę - pewnie, najlepiej przeciwnikom zakazać ich krytyki, a nieposłusznych wsadzać do aresztów za zniesławienie - i to wszystko zrobić z dziennikarzami, politykami opozycji, tymi którzy na opozycję głosują bądź też nie głosują na PISiaków no i ze mną to samo zrobić... JA nie mam prawa nazywać ich klonami a oni mają prawo do tego żeby milionom polaków serwować życie niezgodne z Ustawą Zasadniczą???
Chłopie jak chcesz sobie urządzać prywatne wycieczki w moją stronę to ślij na PW, chętnie poczytam. Bo tutaj to jesteś z takimi poglądami nie dość że bury to jeszcze szafy.
Czas spadać na ostatnie zabezpieczenie z koleżką - szkoda chłopaka ale co, pasją człowiek się nie naje, tym bardziej DWOMA KARTOFLAMI!!!:D
-
Ogniomistrz ciekaw jestem czy wtedy najjaśniejsza IV RP na czele ze sternikami klonami zauważy że nas ubyło w społecznym łańcuchu - jakoś mam dziwne przeczucie że nie zauważą:/.
Czego tak syczysz na pisiaków co oni ci takiego złego zrobili przez te 2 lata, bo chyba nie powiesz ze przez ten czas wszystko sie rozpiepszylo to narastało dlugie lata od czasów transformacji ustrojowej i od tego czasu kazdy rzad sie wypinał na nas ochotników - wiec nie wal smutów co ci ostatni narobilii tylko ze kazdy po kolei olewał sprawe i taka jest smutna prawda tego problemu nekajacego juz nie tylko ramie ratownictwa ale i kolejne zawody.
-
ej Wolicki1 każdy zawsze zwala winę na tych co aktualnie są przy korycie więc czemu i ja nie mogę tego robić?? Ludzie weźcie przestańcie udawać obrońców uciśnionych... Lepiej stąd idę skoro nie można na FORUM mówić tego co się myśli w danym temacie... Bo to już powoli zatraca swoją najważniejszą cechę - czyli możliwość wypowiedzenia się... Pozdrawiam wszystkich z otwartymi umysłami na poglądy, i tych uciśnionych również - co by im się polepszyło i mniej było takich jak ja... Czołem
-
a ja moge sie pochwalic ze w mojej osp nikt nie wyjechał!
-
W mojej bylej jednostce-2-> jedna za granice,druga do innego miasta. No i ja, ale to nie z powodu wyjazdu badz pracy...
W obecnej-ciezko powiedziec.Na oko - do 5-6 osob.Ale to spora jednostka, narazie ludzi jest "pod dostatkiem";]
-
z naszej jednostki wyjechały jeśli dobrze kojarze 2 osoby jedna do Anglii druga do większego maista, ale i tak w tym roku jestesmy an plusie bo przylaczylo sie do nas 5 osob
-
Niewiem ile wyjechało łącznie za 2 lata, ale w poprzednim roku odeszło z naszego osp 14 osób normalnie szok. 1 osoba zmarłą a 13 zamieniło miejsce zamieszkania a niektórzy z tych 13 wyjechali za granice
-
Z mojej OSP wyjechało do Angli 3 druhów, z czego dwóch było kierowcami.
-
U nas nikt niechyjechał ale 4 naszych ludzi jezdzi w trasy na tirach wiec tez jest ciezko
-
u mnie tylko jedna pracuję w Niemczech, ale "sezonowo", także mogło być gorzej.