strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: agat99 w Czerwiec 26, 2021, 12:58:11
-
.
-
Komplet umundurowania jaki Ci przysługuję zgodnie z rozporządzeniem zapewnia komenda.
-
Niestety na twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nowe ubranie specjalne dostałem po 2,5 roku służby. Wcześniej, na kursie i potem już normlanie na służby chodziłem w łachu, w którym nawet zamek główny nie działał a jego pierwszy właściciel pewnie już dawno nie żył :cooo:
-
Niestety na twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nowe ubranie specjalne dostałem po 2,5 roku służby. Wcześniej, na kursie i potem już normlanie na służby chodziłem w łachu, w którym nawet zamek główny nie działał a jego pierwszy właściciel pewnie już dawno nie żył :cooo:
każda Komenda, inne zasady. W mojej , jak sięgam pamięcią, dawali nowe (UPS + koszar+ obuwie).
-
Witam.
Jestem w trakcie oczekiwania na kurs podstawowy i chciałabym się dowiedzieć jak wyglada kwestia umundurowania. Wszystko zostaje zakupione przez komendę nomex, koszarowka itp itd ? I czy mogę mieć coś swojego gdyby mi nie podpasowały na przykład rękawice ? I czemu niektórzy w trakcie trwania kursu maja Nomexa tzw „czarnucha” a po kursie „piaskowego” ? Czy działa to na zasadzie po prostu że na czas kursu dostaje się jakiegoś starucha a po kursie nowy?
Zgodnie z § 15. 4 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 listopada 2005 r. w sprawie umundurowania strażaków Państwowej Straży Pożarnej.... "Strażakowi w służbie przygotowawczej mogą być wydane używane przedmioty umundurowania, odzieży specjalnej, środków ochrony indywidualnej i ekwipunku osobistego, posiadające wartość użytkową. Przedmioty te wydaje się na czas, jaki pozostał do końca okresów ich używalności."
Tak jak wyżej kolega napisał, co komenda to inny zwyczaj. U mnie niestety dość dokładnie respektują powyższe rozporządzenie... :-\
-
W prywatnej firmie nie do pomyślenia jest żeby dostać używane ubranie robocze, przynajmniej ja nie słyszałem o takich przypadkach. Przecież to można jakiegoś grzyba się nabawić. Niby europejski nowoczesny kraj a przepisy jak w Bangladeszu :gwiazdki:
-
W prywatnej firmie nie do pomyślenia jest żeby dostać używane ubranie robocze, przynajmniej ja nie słyszałem o takich przypadkach. Przecież to można jakiegoś grzyba się nabawić. Niby europejski nowoczesny kraj a przepisy jak w Bangladeszu :gwiazdki:
Po pierwsze znasz takie urządzenie jak pralka ? Po drugie używane rzeczy są gorszej jakości? Przecież ile osób odchodzi na emkę i co z ich rzeczami ? Do utylizacji? Jesli rzeczy są w dobrym stanie to dlaczego nie może ich dostać? Pokaż mi prywatną firmę w której osobisty przydział rzeczy kosztuje kilka tysięcy;) są komendy gdzie strażacy w służbie stałej biegają w czarnych nomexach ,a mlody co? Przyjął się i żółtego ma od razu dostać,bo już czarnych nie kupują?
-
Aktualnie jestem na szkoleniu podstawowym i jeśli chodzi o Ubranie Specjalne + Hełm, są to rzeczy używane na czas szkolenia, co moim zdaniem jest dobrym rozwiązaniem, bo niektórzy co dostali nowe goldy i hełmy wyjdą ze szkolenia jak po paru latach służby :szalony:. Po szkole zostanie mi przydzielone nowe obuwie specjalne, nowe ubranie specjalne + hełm i rękawice. Jeśli chodzi o koszarówkę, koszulki, buty koszarowe to dostałem nówki na szkołę
-
W prywatnej firmie nie do pomyślenia jest żeby dostać używane ubranie robocze, przynajmniej ja nie słyszałem o takich przypadkach. Przecież to można jakiegoś grzyba się nabawić. Niby europejski nowoczesny kraj a przepisy jak w Bangladeszu :gwiazdki:
Po pierwsze znasz takie urządzenie jak pralka ? Po drugie używane rzeczy są gorszej jakości? Przecież ile osób odchodzi na emkę i co z ich rzeczami ? Do utylizacji? Jesli rzeczy są w dobrym stanie to dlaczego nie może ich dostać? Pokaż mi prywatną firmę w której osobisty przydział rzeczy kosztuje kilka tysięcy;) są komendy gdzie strażacy w służbie stałej biegają w czarnych nomexach ,a mlody co? Przyjął się i żółtego ma od razu dostać,bo już czarnych nie kupują?
Widzę że u Ciebie w jednostce niezły beton jak krzywo patrzycie na stażystę co dostał nowe ubranie :wall:
Jesteśmy profesjonalną formacją i takie przypadki "dziadowania" nie powinny mieć miejsca.
Poza tym powiedz mi jak chcesz wyprać obuwie specjalne.
-
.
-
W prywatnej firmie nie do pomyślenia jest żeby dostać używane ubranie robocze, przynajmniej ja nie słyszałem o takich przypadkach. Przecież to można jakiegoś grzyba się nabawić. Niby europejski nowoczesny kraj a przepisy jak w Bangladeszu :gwiazdki:
Po pierwsze znasz takie urządzenie jak pralka ? Po drugie używane rzeczy są gorszej jakości? Przecież ile osób odchodzi na emkę i co z ich rzeczami ? Do utylizacji? Jesli rzeczy są w dobrym stanie to dlaczego nie może ich dostać? Pokaż mi prywatną firmę w której osobisty przydział rzeczy kosztuje kilka tysięcy;) są komendy gdzie strażacy w służbie stałej biegają w czarnych nomexach ,a mlody co? Przyjął się i żółtego ma od razu dostać,bo już czarnych nie kupują?
Widzę że u Ciebie w jednostce niezły beton jak krzywo patrzycie na stażystę co dostał nowe ubranie :wall:
Jesteśmy profesjonalną formacją i takie przypadki "dziadowania" nie powinny mieć miejsca.
Poza tym powiedz mi jak chcesz wyprać obuwie specjalne.
A czy stażyści dostają używane kominiarki ,rękawice i buty? Dostają przede wszystkim używane nomexy i hełmy. Beton bo krzywo się patrzy ? Wybacz garnizon liczy ponad 500 osób i nie wszystkie jednostki biegają w żółtych nomexach . Nawet osoby po stażu pojedyncze które się poprzenosiły z innych komend biegają w czarnych i co ? Stażyście trzeba kupić nowe ,a człowiek z większym stażem ma biegać w czarnym ? Bez przesady. Też przyjdzie na niego kolej. Młody na szkole i praktykach niech uczy się rzemiosła a nie marudzi ze biega w czarnym nomexie a nie żółtym.
-
A czy stażyści dostają używane kominiarki ,rękawice i buty? Dostają przede wszystkim używane nomexy i hełmy. Beton bo krzywo się patrzy ? Wybacz garnizon liczy ponad 500 osób i nie wszystkie jednostki biegają w żółtych nomexach . Nawet osoby po stażu pojedyncze które się poprzenosiły z innych komend biegają w czarnych i co ? Stażyście trzeba kupić nowe ,a człowiek z większym stażem ma biegać w czarnym ? Bez przesady. Też przyjdzie na niego kolej. Młody na szkole i praktykach niech uczy się rzemiosła a nie marudzi ze biega w czarnym nomexie a nie żółtym.
Powiem Ci że u mnie wygląda to nieco inaczej, stażyści dostają nowe a Ci w służbie stałej mają do zużycia i nikt z tym nie ma problemu, nikt na nikogo z góry nie patrzy że ktoś ma żólty nomex.
P.s. Nie dziwie się że nie ma chętnych do pracy jak są ludzie z takimi problemami w służbie :wall: