strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: jokerpoland w Kwiecień 24, 2005, 21:43:13
-
witam. mam male pytanko . czy studia cywilne(czytaj: nie zwiazane ze straza pozarna) cos daja w sluzbie pozarniczej? chodzi mi czy np. ma sie juz jakis stopien, czy trzeba zaczynac wszystko od poczatku? :huh:
-
Zaczynasz od zera ale szanse na rozwój sa troszeczke wieksze. Mozesz dostac po kursie podoficerskim młodszego aspiranta, zalezy to od wolnych stanowisk i woli komendanta. Troche to trwa ale zawsze to szybciej.
Znam goscia, który był ogniomistrzem, ukonczone studia cywilne, zrobił kurs oficerski i od razu dostał mł. kpt., fakt, ze kilka lat słuzby miał.
-
Witam!
Chciałbym odświeżyć temat. Mianowicie czy w obecnych czasach podczas pracy w PSP (nabór tzw z ulicy) studia cywilne coś dają? Można liczyć na jakieś profity?
-
Przy naborze z ulicy, studia cywilne nie dają w zasadzie NIC, poza frustracjami ;) Na podziale bojowym nie są do niczego przydatne i nie mają żadnego znaczenia w szybkości pokonywania drogi STRAŻAK SZEREGOWY -> PODOFICER -> ASPIRANT -> OFICER
Jeżeli jednak ktoś po studiach marzy o zostaniu strażakiem "biurowym", to i owszem... mogą okazać się przydatne.
Pozdrawiam
-
Dzięki wielkie Liberty.
Czyli pozostaje frustracja. ech i na co mi to było? :wacko:
-
Możesz mieć dodatkowe punkty przy naborze. Zależy jakie masz wykształcenie.
" Średnie techniczne - 3 pkt
Zdany egzamin maturalny - 4 pkt
Wyższe techniczne o kierunku przydatnym w PSP - 5 pkt"
Żródło ze strony KW PSP w Katowicach.
Niby nic ale zawsze jeden punkcik do przodu.
-
A po studiach cywilnych w SGSP? (na wydziale inżynierii bezpieczeństwa pożarowego)
-
Wydaje mi się, że to podlega pod to co podał Michaszs
"Wyższe techniczne o kierunku przydatnym w PSP - 5 pkt"
Pozdrawiam :)
-
Czyli już minęły czasy że aspirantka + wyższe = oficer, albo jak ktoś był na stażu to mógł szybciej trafić do aspirantki.
...to mnie w wała zrobili. Bo mój kierunek Bezpieczeństwo Narodowe mozna sobie dla własnej satysfakcji dokończyć i papier włożyć do szuflady. Zastanawiam się kto wymyślił że ten kierunek jest przydatny w PSP ( było tak napisane przy specyfikacji kierunku) :wall:
-
jak ktoś był na stażu to mógł szybciej trafić do aspirantki.
Proszę o wyjaśnienie tego zdania, bo nie bardzo rozumiem
Dzięki
-
Ludzi z wyższym wykształceniem jest w Polsce coraz więcej. Także nie ma się co dziwić.
Coraz częściej w markecie na kasie lub przy układaniu towaru można spotkać licencjata lub magistra.
-
Pawulon to widzę, ze mówili Ci tak jak mi, że studia będą przydatne w PSP i innych służbach mundurowych...
-
Raizo słyszałem opowieści że ludziska po stażu, którzy posiadali wyższe szli do aspirantki. Nie wiem ile w tym prawdy, ale moze i kiedys tak bylo (oczywiście nie we wszystkich jednostkach).
Ktoś z Was wie w jaki sposób przebić się na tle innych, aby móc liczyć na szybsze wysłanie na podoficerkę i na aspirantkę? ...jeśli nie wykształcenie to może inwestować w sport? moze tym sie zyska przychylność przełożonych.
-
Musisz najpierw odpowiedzieć sobie, czego oczekujesz od samego siebie, bo jeżeli masz ambicje zostania oficerem, to z ulicy masz marne szanse że nim zostaniesz, na dzień dzisiejszy zrobić aspirantkę to cud. Z tego co piszesz, wnioskuję że w PSP w ogóle nie jesteś. Radziłbym więc się tu w ogóle dostać, i tutaj prędzej ci pomogą uprawnienia typu Kat C + E, jakieś kursy typu podesty ruchome.
Studia pt. Bezpieczeństwo Narodowe możesz sobie powiesić co najwyżej w ramce w salonie. Po chemii, fizyce na prawdziwych uniwersytetach, czy cywilnych na SGSP, coś byś zdziałał.
To tyle na temat drogi z ulicy. Jest jeszcze kwestia dostania się na Aspirantkę czy SGSP, stąd droga jest znacznie krótsza i bardziej realna do korpusu oficerów.
-
Ambicji mam chyba aż za dużo :-\ Kwestia jest taka że chciałbym osiągnąć jak najwięcej! Pewnie że lepiej by było iść od razu do szkoły o profilu pożarniczym, lecz powołanie spotkało mnie chyba zbyt późno:) i chciałbym w jakiś sposób nadrobić ten stracony czas i dopomóc sobie w "karierze" strażaka.
-
Ludzi z wyższym wykształceniem jest w Polsce coraz więcej. Także nie ma się co dziwić.
Coraz częściej w markecie na kasie lub przy układaniu towaru można spotkać licencjata lub magistra.
Z tym się zgodzę :) Znajomy ukończył studia Historyczne magistra itp i jest Magazynierem :) Ale taka nasz Polska :)
-
Pawulon łączę sie z Tobą w cierpieniach:P heh też już prawie posiadam tytuł mgr Bezpieczeństwa Narodowego:)) i na ściane w pokoju:) i dalej z mopikiem zasuwać:))
U nas na 10stażystów to 8 lic lub mgr;) a reszta bandy to średnie itp..oprócz kpt itp:)
-
Ok! jeśli studia cywilne do niczego sie nie przydają to czy istnieje jakis sposób, aby dać upust swoim ambicjom? Chodzi mi oczywiście co robić, aby w przyszłości awansować? Plecaka nie mam, a i na cud czekać to też wątpliwa sprawa -_-
-
Pawulon, czy aby Twoje ambicje nie przerosły możliwości? Bez urazy, ale dostań się najpierw do PSP, potem zastanawiaj się jak zostać oficerem. Wcześniej napisałem że w dzisiejszych czasach, w niektórych JRG pójście na podoficerkę to średnio 6 lat oczekiwania i nie brakuje tu ludzi po wszelkich studiach, są nawet ci z prawdziwymi studiami, przydatnymi w straży i nie wiele im to daje.
Po drodze została jeszcze Aspirantka, o której choćby większość na mojej JRG nawet nie marzy.
I to nie jest pewne że zostaniesz oficerem, bo musisz jeszcze zajmować oficerski etat.
Jednym słowem z takimi ambicjami powinieneś iść na SGSP, nie na BN.