strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: daro w Wrzesień 02, 2017, 13:23:05

Tytuł: Wojska Obrony Terytorialnej
Wiadomość wysłana przez: daro w Wrzesień 02, 2017, 13:23:05
Mam pytanie. Czy są na forum osoby które wstąpiły w szeregi OT? Może się ktoś podzielić doświadczeniami w tym zakresie. Bo z tego co wiem to na wschodniej ścianie Polski pierwsze brygady zostały już utworzone. Może ktoś opisze jak się dostał, co ma za obowiązki, czy coś w zamian otrzymuje, jak wygląda szkolenie, jak często musi się stawiać w jednostce itp.
Tytuł: Odp: Wojska Obrony Terytorialnej
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Wrzesień 02, 2017, 13:34:08
Ciekawostkę mam:  dwóch ochotników z mojego powiatu było niedawno promowanych na podporuczników WOT.
Tytuł: Odp: Wojska Obrony Terytorialnej
Wiadomość wysłana przez: uglibugli w Wrzesień 02, 2017, 15:00:07
Z tego co mi wiadomo to otrzymują 500 złociszy/miesiąc za gotowość do działań. Jak dla mnie całe te WOT-y to pic na wodę, mobilności zero (co pokazała ostatnia wichura na Pomorzu, wotu tam nie bylo bo w tych rejonach jeszcze ich nie utworzono), sprzętowo też kiepsko, poziomu wyszkolenia możemy się jedynie domyślać... Próbujemy naśladować coś co dobrze się sprawdza w ju-es-ej, ale jak zawsze u nas wychodzi klapa.
Tytuł: Odp: Wojska Obrony Terytorialnej
Wiadomość wysłana przez: Radhezz w Wrzesień 08, 2017, 09:35:22
Jak dla mnie całe te WOT-y to pic na wodę, mobilności zero (co pokazała ostatnia wichura na Pomorzu, wotu tam nie bylo bo w tych rejonach jeszcze ich nie utworzono)
Sam sobie odpowiedziałeś czemu tak jest. Poza tym od wydania decyzji o utworzeniu jednostki i rozpoczęcia jej formowania musi trochę czasu upłynąć, bo żołnierze OT dopiero się szkolą, a gotowość operacyjną jednostki osiągną za kilka lat...

sprzętowo też kiepsko
Byś się zdziwił - wojska operacyjne są w szoku ile dobra idzie do WOT, począwszy od MSBS-ów, poprzez nowe umundurowanie i wyposażenie, prawdopodobnie z rewelacyjnym kamuflażem MAPA.

Kwestia wyszkolenia jednak jest oczywista - żołnierza nie da się ani wyszkolić przez weekend, ani go na wysokim poziomie wyszkolenia utrzymać, gdy musi wybierać między pracą, domem, a zabawą na poligonie, to ostatnie zawsze będzie na ostatnim miejscu.