strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: aniolstroz w Listopad 07, 2003, 14:05:54

Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Listopad 07, 2003, 14:05:54
Jaka jest różnica między tymi dwoma pojęciami bo ja już powoli głupieje! Każdy mówi co innego! Co do temperatury zapalenia to jest w miarę jasne, gorzej jest z temperaturą zapłonu tutaj słyszałem 2 wersje i naprawdę nie wiem która jest poprawna. Więc powiedzcie jak wy rozumiecie te pojęcia!!!
 
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: Młodzik w Listopad 07, 2003, 20:28:45
Dla mnie oba te pojecia sa niejasne :)
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: Guest w Listopad 07, 2003, 22:36:54
według mojej wiedzy, temperatura zapłonu to taka temperatura przy której na lustrem cieczy pojawi się mieszanina par z powietrzem pomiędzy dolną a górną granicą wybuchowości
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Listopad 13, 2003, 09:59:32
Widzę że nikt się nie kwapi z wyjaśnieniem tego problemu więc przedstawię sprawę dokładniej.

A więc spotkałem się z 2 określeniami temperatury zapłonu:
1. Jest to najniższa temperatura cieczy palnej, przy której jest ona zdolna do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia na krótką chwilę
2. Jest to najniższa temperatura cieczy palnej, przy której jest ona zdolna do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia od bodźca energetycznego.

Jeżeli chodzi o wytłumaczenie terminu temperatura zapalenia to:
jest to najniższa temperatura materiału, który ogrzewany strumieniem ciepła, zdolny jest do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia się tzn. samorzutnego pojawienia się płomienia.

No więc przyglądając się tym terminom dochodzę do wniosku że poprawną wersją "temperatury zapłonu" jest wersja nr 2.
Ale w takim razie jak należy nazwać zjawisko występujące w wersji nr 1 - czy to jest punkt zapłonu? Jeżeli to tak się nazywa to dlaczego we właściwościach fizykochemicznych danych substancji nie podaje się temperatury punktu zapłonu - przecież to jest dosyć ważna wartość, gdyż jest ona niższa od temperatury zapłonu!
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: gorex w Listopad 14, 2003, 13:40:15
Cytuj
temperatura zapalenia to:
jest to najniższa temperatura materiału, który ogrzewany strumieniem ciepła, zdolny jest do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia się tzn. samorzutnego pojawienia się płomienia.
zgadza sie choc nie wiem/nie chce mi sie szukac dokladnej definicji.

Cytuj
temperatura zapłonu Jest to najniższa temperatura cieczy palnej, przy której jest ona zdolna do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia od bodźca energetycznego
j.w.

punkt zaplonu? skąd to wzioles? stara literatura?
zapłon (od bodzca energetycznego) moze powstac w temp. równej lub wyzszej od temp. zapłonu.
 
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Listopad 14, 2003, 15:04:23
No to jak należy nazwać to zjawisko w którym palne pary zapalają się tylko na krótką chwilę - zapalą się i zaraz zgasną!
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Listopad 26, 2003, 08:51:28
No i pojawił się w mojej główce kolejny problem, który pojawił się po przeczytaniu książki w które była tabela z parametrami fizykochamicznymi propanu-butanu. A więc jest tam takie pojęcie jak temperatura samozapalenia i się tak zacząłem zastanawiać czy temparatura samozapalenia = temperatura zapalenia?
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehr w Listopad 26, 2003, 12:55:36
No więc w internecie takie cosik znalazłem:
Temperatura zapalenia jest to najniższa temperatura materiału, który ogrzewany strumieniem ciepła dostarczonym z zewnątrz w wyniku rozkładu termicznego wydziela palną fazę lotną o stężeniu umożliwiającym jego zapalenie się, tzn. samorzutne pojawienie się płomienia.

Temperatura zapłonu jest to najniższa temperatura cieczy ogrzewanej w ściśle określony sposób, której pary tworzą z powietrzem mieszaninę zapalającą się przy zbliżeniu płomienia. Temperatura zapłonu charakteryzuje tylko ciecze palne

 
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: nil w Grudzień 03, 2003, 16:38:13
Pomiędzy punktem zapłonu i temp. zapłonu nie ma żadnej różnicy. Słowo "punkt" pochodzi od "tłumaczy", którzy nie wiedzą, że w języku angielskim słowo "point" nie zawsze oznacza punkt w naszym rozumieniu tego słowa.
Innym przykładem niech będzie "boiling point" czyli po polsku "temperatura wrzenia" ale na pewno nie "punkt wrzenia".
Pozdrawiam bystrych tłumaczy.
Tytuł: Temperatura Zapłonu A Temperatura Zapalenia
Wiadomość wysłana przez: aniolstroz w Grudzień 03, 2003, 20:46:02
No dobra wytłumaczone już mamy co to jest ta temperatura zapalenia i zapłonu ale nadal nie wiem jak nazywa się zjawisko znajdujące sie poniżej, tj:

"Jest to najniższa temperatura cieczy palnej, przy której jest ona zdolna do wyemitowania takiej ilości palnych par, które zmieszane z utleniaczem zdolne są do zapalenia na krótką chwilę"