strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Ratownictwo chemiczne => Wątek zaczęty przez: robn w Styczeń 10, 2009, 23:39:34
-
Witam.
Założyłem wątek by wpisywać w nim miejsca oraz firmy, instytucje które świadczą usługi szkoleniowe dla potrzeb PSP/OSP z ratownictwa chemicznego.
Jeśli posiadacie informacje na temat takich instytucji oraz wiedzę o planowanych szkoleniach to proszę o wpisy.
Tak samo z uwagami na temat szkolenia, czy spełniało oczekiwania, czy zostały zgłoszone potrzeby na uzupełnienie niektórych tematów, itp....
Pozdr
-
Z informacji jakie posiadam, to takie szkolenia robią Petrochemia Płock, Azoty Kędzierzyn Koźle, Zakłady Azotowe Puławy. Tak słysząłem, ale w celu dokładniejszych informacji trzeba by zadzwonić do nich.
-
Salfk, czy miałbyś bliższe namiary na dokładniejsze kontakty w firmach? Zastanawiałem się nad firmami przewozowymi czy mogły by zrobić szkolenie z obsługi posiadanych przez siebie pojazdów przewozowych, na co zwracać uwagę, (w przyszłym tyg. spróbuję poruszyć temat - większość to firmy prywatne, więc chyba mnie zbędą.....)
Co do sprzętu to kontaktowałem się z firmą Egeria - zbyto mnie szybko i gładko. A także z firmą wytwarzającą przyrządy pomiarowe z Lublina - efekt taki, sam choć przez chwilę udawali zainteresowanie.
Jedynie firma (Sylwek ostatnio dawał namiary i link na sprzęt łączności) chętnie udzieliła wskazówek i byłaby zainteresowana na szkolenie.
Pozdr
-
ZA Puławy: http://www.zapulawy.pl/index1.php?dzial=145&lang=PL (http://www.zapulawy.pl/index1.php?dzial=145&lang=PL)
ZA Kędzierzyn Koźle: http://www.zak.com.pl/?dzial=12&lang=PL&node=12&doc=1000034 (http://www.zak.com.pl/?dzial=12&lang=PL&node=12&doc=1000034)
Orlen Płock: http://www.orlen.pl/cgi-bin/internet.exe/portal/ep/browse.do?BV_UseBVCookie=Yes&opnd=1&pageTypeId=8603&channelPage=%2fep%2fchannel%2fdefault.jsp&channelId=-14284 (http://www.orlen.pl/cgi-bin/internet.exe/portal/ep/browse.do?BV_UseBVCookie=Yes&opnd=1&pageTypeId=8603&channelPage=%2fep%2fchannel%2fdefault.jsp&channelId=-14284)
A co do innych to polecam: :google:
-
Takie kursy organizuje też dla potrzeb PSP KW PSP Wrocław - WOSzP - dzwoniąc należy się dopytywać o mł.ogn.dr Janusza. Wrzesińskiego on udzieli wszelkich informacji.
Od nowego roku obowiązuje już stopniowanie takich kursów. / I,II- dola wszystkich , IIIst.- instruktorski dla posiadających wykształcenie kierunkowe chemiczne co najmniej na poziomie technika chemii /.Lada dzień KG PSP powinna wydać nowe programy szkolenia.
-
Witam ja ostatnio robiłem przez firmę SINTIAC Polska i podbita jest pieczęć na świadectwie ukończenia kursu chemiczno-ekologicznego przez kogoś tam z Komendy Głównej PSP.
-
Słyszałem, że kursy były również prowadzone w ośrodku w Pionkach.
Nie wiem natomiast, czy nadal są one tam organizowane.
-
warto przypomnieć (było już gdzieś ale nie zaszkodzi):
Działania ratownicze jednostek Państwowej Straży Pożarnej podczas awarii z udziałem LPG (http://www.elamed.pl/oferta/akademia-elamed/aktualne-szkolenia/55)
pozdr
ps. czekam na spostrzeżenia i uwagi.......
-
Wiam.
Słyszałem, że kursy były również prowadzone w ośrodku w Pionkach.
Nie wiem natomiast, czy nadal są one tam organizowane.
W tamtym roku uczestniczylem w takim kursie na przelomie maja i czerwca - najlepiej zadzwonic i zapytac: (0-48) 384-81-11
-
Trwają intensywne prace nad nowym systemem szkolenia RatChem – w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie w Częstochowie . Powstały założenia – zobaczymy co na to szefostwo . Trochę rewolucji ma być. Na razie komisje sprzętowa upadła - kryzys – ta w sprawie kwalifikacji szkoleń działa . Ale założenia są by tą główną chemia zajmowali się wyłącznie specjaliści – również istnieje świadomość , że będzie trzeba to jakoś gratyfikować .
Nie chcę pisać o szczegółach , choć znam je z pierwszej reki, bo na razie są to propozycje do dalszego rozwinięcia .
W każdym razie wydaje się bezsensowne dziś robienie kursów bo i tak nie będą akceptowane w przyszłości .
Pozdrawiam MIKO
-
na razie jest chyba cisza w eterze co do założeń w ratownictwie chemicznym, 99% strażaków nie jest znane stanowisko komisji w sprawie proponowanych zmian i systemu szkoleń. Moje zdanie jest takie by w każdej jednostce, która zajmuje się chemią (sgrchem-ekol), powinna być osoba która jest specjalistą (najlepiej po 1 na zmianie). Robienie tylko specjalistów (np jednego, dwóch na województwo - mija się z celem, bo zanim przyjadą to główne prace zostaną wykonane. Ponadto taki specjalista (tym bardziej jeśli jest spoza PSP) nie będzie znał sprzętu, wyszkolenia ludzi itp. Więc to będzie partyzantka z generałem dowodzącym.
Jedno jest chyba pewne, nie prędko to ruszy.....
Pozdrawiam
-
Więc to będzie partyzantka z generałem dowodzącym.
Jedno jest chyba pewne, nie prędko to ruszy.....
Pozdrawiam
Zależy skąd będzie generał.
Może ktoś pomyśli by oddzielić Chem od Eko. Chem to działania wysoce specjalistyczne i nich się tym zajmują ci co się na tym znają, Eko to (mam swoją teorię). Jedynie co je łączy to wzory sumaryczne lub strukturalne – nawet nie wiem czy dobrze napisałem, stary jestem i wszystko mi się już miesza.
pozdrawiam
-
Taka ciekawostka
http://www.falck.pl/serwisfiles/200F2B53_Falck%20newsletter%20EMERGENCY%20No.%202%202009.pdf (http://www.falck.pl/serwisfiles/200F2B53_Falck%20newsletter%20EMERGENCY%20No.%202%202009.pdf)
-
na razie jest chyba cisza w eterze co do założeń w ratownictwie chemicznym, 99% strażaków nie jest znane stanowisko komisji w sprawie proponowanych zmian i systemu szkoleń. Moje zdanie jest takie by w każdej jednostce, która zajmuje się chemią (sgrchem-ekol), powinna być osoba która jest specjalistą (najlepiej po 1 na zmianie). Robienie tylko specjalistów (np jednego, dwóch na województwo - mija się z celem, bo zanim przyjadą to główne prace zostaną wykonane. Ponadto taki specjalista (tym bardziej jeśli jest spoza PSP) nie będzie znał sprzętu, wyszkolenia ludzi itp. Więc to będzie partyzantka z generałem dowodzącym.
Jedno jest chyba pewne, nie prędko to ruszy.....
Pozdrawiam
Racja 100%
Założenia szkolenia są takie, żeby I stopień był prowadzony na jednostkach specjalisycznych i na własnym sprzęcie...prace trwają...chwilowo był zajob ze sprzętem ale mam nadzieję, że od nowego roku ruszy tylko plan szkolenia bez innych spontanów
co do rozdzielenia chem od eko (też jestem za tym) raczej niemożliwe, ale to rozgrywki wyższe :fiuu:
-
Z podmiotów PSP najlepszy kursy obecnie - moim zdaniem - robi szkoła w Częstochowie. Dlaczego? Dlatego, że wśród kursowej kadry ma ratowników ze Śląska i Warszawy - jednych z najlepszych w Polsce od chemii.
Polecam.
-
Lett, przeczytaj PW,
uzasadnij też dlaczego (co powoduje, lub tez jakich metod używają wspomnieni przez Ciebie wykładowcy, że) są najlepsi? (szkoła w Częstochowie na duży poligon i tam chyba mogą robić dość duże manewry z chemii - zgaduję oczywiście)
Pytanie jest czysto z ciekawości.... bo nie mam porównania (jak to w straży - brakuje bezpośredniego porównania, współzawodnictwa) by oceniać poziom szkolenia pomiędzy województwami.
Osobiście w szkoleniach tych co uczestniczyłem, to poziom wiedzy jest na poziomie podoficerskim - bo kurs jest adresowany do nich - choćby z nazwy (chyba jak w całym kraju). Zawiera w sobie teorię i ćwiczenia. Natomiast to co osoby z niego wyniosą to inny temat: choćby był nie wiem jak wypasiony ale osoby spałyby na nim to.... efekt jest wiadomy.
Osobiście wolałbym, żeby była gradacja kursów.
Kurs 1 stopnia dla wszystkich, następne dla wyróżniających się (chcących zdobyś większą wiedzę), dla dowódców (kompleksowe zarządzanie na miejscu akcji rat chem-ekol), dla specjalistów...... (specjalistyczne urządzenia, specjalistyczne działania) - na razie to marzenie......
pozdr
-
A moim zdaniem powinno czerpać się z doświadczeń z innych zawodów. np. lekarz jak wyszkoli się na studiach to dopiero zaczyna się uczyć. Przykładowo Spała czy SGSP jak i reszta szkół PSP. Powinny być szkolenia i to nie za 500 zł. Bo kto wtedy przyjedzie? Nocleg płatny a reszta za free. Firmy od sprzętu powinny takie szkolenia, sympozja fundować. Dla strażaków co mają do 10 lat służby coś się chce i w takich inwestawać i pokazywać możliwości.
-
Ktoś był na tym szkoleniu?
Biologiczne skutki promieniowania jonizującego oraz Wyznaczanie strefy awaryjnej (zdarzenie radiacyjne) i transport materiałów radioaktywnych.
https://www.sgsp.edu.pl/kalendarz-wydarzen/seminarium-20414-45.html
Jeśli tak, to jaki był program szczegółowy szkolenia, o czym mówiono, co prezentowano.
Pozdrawiam
-
http://www.raytech.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=35&Itemid=59
W piątek wybieram się na to.
Tematy:
„Ochrona ludności przed zagrożeniami chemicznymi, radiologicznymi i materiałami wybuchowymi – wyposażenie dla służb bezpieczeństwa publicznego”
„Zanieczyszczenia chemiczne i radiologiczne środowiska – detekcja i identyfikacja, analizy w terenie."
„Spektrometria promieniowania jonizującego – urządzenia mobilne, podręczne oraz laboratoryjne”
brzmią ciekawie :kwit: :klol:
-
No tak, bez mała za płotem, a u nas nikt nic nie wie. Też bym pojechał...
-
Ta Warszawa żeby była bliżej o te przynajmniej 300 km :fiuu: :wacko:
-
szkolenie to za mocno powiedziane, prezentacja sprzętu firmy Raytech. Najwięcej o sprzęcie do wykrywania narkotyków :). Ale można zobaczyć, dotknąć :) IR-a, Ramana a nawet GCMS-a.
Jak ktoś ma First Defendera to aktualizują bazę widm.
-
Aktualizacja to główny cel naszej wizyty tam ;)
-
Najważniejsza to była lekcja rozpoznania spirytusu skażonego :) Sprawdziliśmy na bimbrze Martina i okazało się że robi czyściutki, teraz czas na testy organoleptyczne .
-
nowe programy so...
-
nowe programy so...
Może uchylisz rąbka informacji na temat tych nowych programów....
-
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=5542
Współautorem Hazmat jest.
-
Byłem na transporcie materiałów niebezpiecznych w Koszalinie i program (jak i nazwa szkolenia oraz samo zaświadczenie) nie do końca pokryły się z tym, co jest w tym dokumencie. Chyba, że z założenia miał to być inny kurs.
-
Witajcie.
Szkolenie prowadzone w Koszalinie nie ma nic wspólnego z programem szkolenia zatwierdzonym przez Komendanta Głównego i z tego co mi wiadomo ogromnie się różnią te programy. Z tego co wiem to jeszcze nikt nie prowadzi szkoleń na podstawie nowego programy zatwierdzonego przez KG.
Pozdrawiam
-
Czyli wpadł kolejny nic nie wnoszący papier, który nie wzmocni "grupy"...
-
Jednak są pozytywy nowych programów.
A jakie? Wymienię dwa punkty:
1. Określenie maksymalnej liczebności kursu na 20 strażaków. To ważne. Są komendanci, którzy nie rozumieją, że efektywność szkolenia zależy od ilości strażaków na kursie i bywa, że dopychają do 30 także ludźmi spoza grup specjalistycznych.
2. Wyrzucenie komory dymowej z programu kursu chemicznego. Kurs taki ma tylko 10 dni, gdzie dotąd jeden dzień to właśnie komora, jeden egzamin, kolejny na ekologię i zostawało nam tylko 7 dni na chemię. Za mało, za mało... A komorę przecież i tak przechodzi się służąc na jednostce.
Fajna jest też sprawa ćwiczeń praktycznych w małych grupach. Ale tu pytanie - kto ma prowadzić te grupy. Jeśli nasza kadra szkół i ośrodków, to.... bez komentarza.
Byłoby dobrze, gdyby do tych programów powstały skrypty. Podobno idea taka jest.
O innych pozytywach niech się Hazmat wypowiada.
Nie podoba mi się za to przesada z pirotechniką na jednym z kursów (CBRNE). Rozumiem, że Rafał i Tomek lubią te sprawy, ale od pirotechniki to są policyjni pirotechnicy. Nam ta wiedza oczywiście nie przeszkadzałaby w służbie - przeciwnie, jednak odnoszę wrażenie, że często nasi ratownicy/dowódcy gubią się nawet w tematach acetylenu i LPG, z którymi spotykamy się znacznie częściej niż z labami, gdzie produkowane są materiały wybuchowe.
I proszę: panowie komendanci, zróbcie coś wreszcie z kadrą szkół i ośrodków. Zbyt często zamiast potrzebnych umiejętności dostajemy jedynie zaświadczenia...