strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: olga60688 w Lipiec 31, 2014, 19:54:42
-
ostatnio w komentarzach pewnej strony mieszkaniec naszegomiasta napisal tak " Czy to normalne że straż pożarna jeździ po Wojska Polskiego i podlewa sobie kwiatki? Z tego co mi wiadomo pojazdy straży są przeznaczone do czegoś innego" Jak to jest naprawde?
-
Jakie miasto jaka straż... PSP takich rzeczy nie robi na pewno, za to OSP zależna finansowo od gminy bywa wykorzystywana (odpłatnie lub w "czynie społecznym") właśnie do podlewania kwiatków, prac na wysokościach, a w zimie do odśnieżania.
-
OSP czyli jest dozwolone podlewanie kwiatów przeciez by tego nie robili jesli bynie mogli najwidoczniej to bylo najlepsze rozwiazanie gminy
-
Jak osp nie zrobi to gmina zakręci kurek, ot taka nasza Polsza. Gdzieś nawet był temat o paleniu gałęzi przez wójta gdzie lokalna osp musiała zabezpieczać czy jakoś tak. No, ale jak oni decydują czy przyjmą robotę i jeszcze dostaną zapłatę to ok
-
Cytuję Gienek:
Co do kwiatków :lol: Czy to normalne że straż pożarna jeździ po Wojska Polskiego i podlewa sobie kwiatki? Z tego co mi wiadomo pojazdy straży są przeznaczone do czegoś innego. :D
Nie rozumiem? Źle, że poświęcają Swój czas na zadbanie, aby te kwiaty nie zdechły w tym skwarze?
Jak chcesz sam możesz to zrobić :lol:
STRAŻ POŻARNA jest do gaszenia pożarów i innych wydarzeń ale na pewno nie o podlewania kwiatków. Może jeszcze niech zaczną kosić trawę pod gminą, zimą odśnieżać chodniki a w wolnym czasie pomagać w wywozie nieczystości. Straż nie jest od podlewania kwiatków!! Może by tych pijaczków pijących alkohol pod sklepem bez skrępowania pogonić do podlewania?
Cytować
takie byly odp
-
Państwowa nie, osp z czegoś utrzymywać się musi jak gmina "oszczędza". Ostatnio z takich robót typu odśnieżanie, pompowanie, wycinanie drzew, usuwanie owadów, zabezpieczanie imprez, pokazy udało nam się kupić trochę ładnego sprzętu i mundurów.
-
Podobno OSP nie jezdzi juz do owadów Uli itp maja to robic pszczelarze ale z kad mam wiedziec gdzie taki jest i z kad wziasc nr ?
-
Trzeba wyszukać firmy dezynsekcyjne, niektóre KM PSP podają na stronach przykładowe namiary, np http://kmpsp.lublin.pl/owady.html
-
akurat u nas czegos takiego niewidzialam niestety
-
Jak jest zgrozenie typu nad wejsciem do domu to dzwon na 998, albo wysla okoliczne osp albo dostaniesz numer do firmy. A jak gdzies jest male gniazdo to kup gasnice brosa na osy i szerszenie i sama psiknij (tylko wieczorem, godz. 20-21!)
-
REEN uważaj z poradami typu "zrób to sam" - nigdy nie wiadomo, czy nie doradzasz osobie uczulonej.
-
Wiecie jak jest z pryskaniem nigdynic nie wiadomo mozna sobie krzywde zrobic nigdy niemialam okazji z gasnica atakowac gniazdo :D pozatym nie wszyscy by potrafili