strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: firek998 w Czerwiec 16, 2011, 17:10:43

Tytuł: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: firek998 w Czerwiec 16, 2011, 17:10:43
"Straż pucuje Sandrę. 20 kwietnia, w Pogorzelicy, samochód bojowy z wysięgnikiem Państwowej Straży Pożarnej w Gryficach pucował prywatny ośrodek wypoczynkowy SANDRA SPA w Pogorzelicy. O tym fakcie poinformowali nas Czytelnicy. Sprawdziliśmy. Rzeczywiście. Państwowa Straż Pożarna wykonała usługę dla prywatnego przedsiębiorcy. Za przejazd z Gryfic do Pogorzelicy, za paliwo, za pracę strażaków zapłacił Skarb Państwa. To karygodne nadużycie."
materiał filmowy - 7 min. 12 s. - http://www.tvp.pl/szczecin/informacyjne-spoleczne-kulturalne/kronika/wideo/2145-140611/4701745

http://www.panorama-gryficka.pl/archiwalia/2011-08.pdf

Co koledzy na to???
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: hasici99 w Czerwiec 16, 2011, 17:27:27
Strażacy musieli posprzątać wióry przecież :rofl: Czyżby kolejny komendancik miał ciepło?? Może w końcu skończą się te folwarki w straży...
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: strazak998 w Czerwiec 16, 2011, 19:26:32
Najbardziej przypadła mi do gusty wypowiedź z-cy Komendanta, który mówił o czyszczeniu trawnika z kurzu i pyłu. Faktycznie niezbędnym w tym przypadku był podnośnik. Może wreszcie ktoś się za to weźmie i skończy się czyszczenie elewacji, rynien, podlewanie trawników itp. A jak nie to niech zrobią z nas służbę komunalną i będziemy za te wszystkie usługi wystawiać faktury.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: oooo666 w Czerwiec 16, 2011, 21:49:04
Niezły materiał wideo, ale tekst w gazecie jest mega solidny. Jak widać jest komendant który odmówił - brawo! Jednak wielu robi ze strażaków sługusów MPO. Ktoś musi zachrzaniać na lewo, żeby komendant taki a taki robił sobie plecy i trwał na stołku i chwalił się co to on nie zrobił dla straży i społeczeństwa. Drobny szczegół komendantom unika: że to strażacy na niego pracują, a koszty ponosi społeczeństwo i podwładni. Korzyści ma raczej komendant - poparcie wielu ważnych ludzi z lokalnych społeczności. Ot wyrabianie pleców i nikt nie ruszy. Tak jest pewnie wielu jednostkach.


Witamy w klubie. Pozdrowienia z Augustowa.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: ktk w Czerwiec 17, 2011, 11:33:25
A co się tak koleżeństwo oburzyło, że z Komendantów Ojczyzna zrobiła wycieraczkę dla polityków i firm?
A może podacie przykład jednego zakupionego samochodu gaśniczego w Polsce kupionego w 100% z budżetu Komendy M/P. Chodzą po prośbie gdzie się da, a przecież straż co do zasady jest w całości finansowana z budżetu Państwa (choć ustawa dopuszcza odstępstwa).

Oczywiście Komendant powinien Panią wysłać na drzewo tak jak to zrobił Komendant z Kamienia Pom. i tu jest jego błąd.
Ale musicie także wziąć pod uwagę, że sprawa jest także lokalną grą polityczną oraz to, że materiał filmowy jest po ewidentnym montażu wypowiedzi zastępcy.

Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Straż budżet w Czerwiec 17, 2011, 14:14:14
Tak to jest gdy budżety jednostek są z roku na rok obcinane a koszty utrzymania rosną.
Nie wspominając o płacach zamrożonych od 2008 roku...
Chłopaki na pewno nie pracowali na rzecz Komendanta tylko na ubrania koszarowe albo na wydatki związane z utrzymaniem sprzętu.
Prawda jest taka, że gdyby Komendy miały wystarczające środki na podstawowe wydatki - takich sytuacji by nie było, skoro Państwo nie da pieniędzy na sprawy które są oczywiste to trzeba kombinować.

Wg. mnie, skoro STRAŻ POŻARNA jest nawet od usuwania rozjechanych psów z drogi (bo stwarzają zagrożenie)lub półmetrowych gałązek  to lepiej dać legalnie dorobić ale pod warunkiem, rozliczenia się z wykonanej pracy oficjalnie i pod warunkiem zachowania pewnego rozsądnego stanu osobowego w JRG.
Nie byłoby marudzenia, że nie ma kasy np. na rękawice albo części zamienne do sprzętu.


P.S.
Ten frajer, który jest autorem tych zdjęć zimą sam będzie dzwonił na straż, bo zobaczy gdzieś mały sopelek pod dachem... potem porobi zdjęcia, że nasze chłopaki robią usługę...
i
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: hasici99 w Czerwiec 17, 2011, 15:43:04
A ci dwaj panowie przede mną to komendanci?? To już teraz wytłumaczeniem dla mnie będzie że jak robię prywatkę to na samochód?? Nie chce mi się tego nawet komentować :wall:
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Czerwiec 17, 2011, 16:40:38
Wg. mnie, skoro STRAŻ POŻARNA jest nawet od usuwania rozjechanych psów z drogi (bo stwarzają zagrożenie)lub półmetrowych gałązek  to lepiej dać legalnie dorobić ale pod warunkiem, rozliczenia się z wykonanej pracy oficjalnie i pod warunkiem zachowania pewnego rozsądnego stanu osobowego w JRG.
Nie byłoby marudzenia, że nie ma kasy np. na rękawice albo części zamienne do sprzętu.

Wycofanie z gotowości bojowej 24h tym sposobem. No może na noc chłopaki by wracali do jednostki, ale w razie wyjazdu padaliby z nóg...

A co do rozsądnego stanu osobowego - 6 osób na zmianie (w tym PA) na kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców obszaru chronionego to też wg niektórych jest rozsądne..
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: sly w Czerwiec 17, 2011, 20:03:25
ewidentna fucha!!!!!! I nie ma tutaj tłumaczeń o rzekomym późniejszym sponsoringu,dofinansowaniu do sprzętu czy wyposażenia itp.... :stop: Przełożony który wydał zgodę na taką usługę powinien ponieść konsekwencje i tyle w temacie :straz: . Psp to służba ratownicza a nie firma usługowa .I bez mydlenia oczu jakimś MZ czy innym zagrożeniem...... dane z karty pracy tego auta ,wyliczyć czas wynajmu wraz z "obsługą " i pociągnąć z pensji "decyzyjnego " pana na folwarku.

                                                                      Pozdrawiam z emki Sylwester
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: wania w Czerwiec 18, 2011, 20:41:15

Zastanawiam się tylko kiedy Komendanci i Dowódcy JRG zaczną pokazywać górze, że jest źle bo wg papierów jest wszystko super i góra nie widzi problemów a my na dole dostajemy za to po tyłku.

W pewnym momencie przeleje się miarka - ale wiecie co mnie cieszy, że nie my dostaniemy za to po tyłku tylko dowódca lub Komendant bo my tylko mamy wykonywać polecenia służbowe. A patrząc na to co się dzieje to ta chwila nadejdzie szybko.

He he. Ludzie widzą co się dzieje i wiedzą do czego służy STRAŻ.
Zastanawiam się jeszcze tylko kiedy d-ca zmiany, zastępu odmówi wykonania takiej "fuchy" i czy dostanie za to w papiery lub wpisze w meldunku prawdę całą prawdę i tylko prawdę.
W końcu on ma wykonuje polecenie służbowe a widząc co się dzieje nikt swej głowy podstawiał nie będzie.

Słowa zastępcy o pyle i kurzu są SUPER.
Miała być jakaś "złota sikawka" lub coś takiego   -> jest chyba kolejny nominowany.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: hasici99 w Czerwiec 19, 2011, 09:06:57
Swoją drogą to dobrze że po pożarach nie musimy gruzu wywozić, albo samochodów klepać po wypadkach...
Tytuł: Strażacy karczują Barszcz Sosnowskiego
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Czerwiec 19, 2011, 20:18:14
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-barszcz-sosnowskiego-na-celowniku-malopolskich-strazakow,nId,346098

Cytuj
Barszcz Sosnowskiego na celowniku małopolskich strażaków
Dzisiaj, 19 czerwca (15:11)
W okolicach Łącka trwa karczowanie wysokich zielonych krzaków, których dotknięcie może powodować oparzenia drugiego i trzeciego stopnia. Strażacy, by chronić się przy wycinaniu Barszczu Sosnowskiego - bo tak nazywa się ta niebezpieczna roślina - do akcji jeżdżą w specjalnych ubraniach.


Mają zasłonięte wszystkie części ciała tak, by uniknąć bezpośredniego kontaktu z rośliną. Chronią także oczy i twarz. Wysoki nawet na trzy metry Barszcz Sosnowskiego jest wycinany, suszony i palony. Teraz jest najlepszy okres, kiedy ta roślina zaczyna kwitnąć w więc jest osłabiona i najłatwiej jest ją zlikwidować. Kiedy już zaowocuje, to będzie za późno - mówi Andrzej Siekanka z małopolskiej straży pożarnej.

Dodaje, że to ostatni moment przed wakacjami, aby pozbyć się tej wyjątkowo uciążliwej i niebezpiecznej rośliny, sprowadzonej do Polski z Kaukazu. W krajach byłego Związku Radzieckiego Barszcz Sosnowskiego nazywany jest "zemstą Stalina", bo przed jego śmiercią sprowadzono go właśnie do ZSRR.

Miał być rośliną pastewną do karmienia bydła, ale plany te zniweczyły jego toksyczne właściwości.

Maciej Grzyb
RMF FM
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: b07 w Czerwiec 19, 2011, 20:23:28
Jeśli to "tylko" OSP wykonująca "usługi" dla gminy, to jeszcze ujdzie. Jeśli nie - parafrazując jedna z postaci mistrzowsko zagranych przez Rewińskiego - czy komuś sufit na łeb się nie spadł? 
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: lang w Czerwiec 19, 2011, 21:00:59
http://www.straz.krakow.pl/page/menu_glowne/wydzialy/rzecznik.html

wygląda to raczej na zorganizowaną akcję na szczeblu KW; świat się kończy Panie Popiołek... ciekawe co Panowie mają na swoje usprawiedliwienie, chociaż zapewne znajdzie się duże grono nie widzących nieprawidłowości;
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: remfire w Czerwiec 19, 2011, 21:19:17
Swoją drogą to dobrze że po pożarach nie musimy gruzu wywozić, albo samochodów klepać po wypadkach...
  obys nie był prorokiem .. ja się zaczynam juz bac ...
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: klon w Czerwiec 19, 2011, 21:54:59
takich mamy teraz komendantów.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Kristof1983 w Czerwiec 19, 2011, 23:38:33
No to jest coraz fajniej w straży, a najlepiej widać to w każdym roku wyborczym.
W Kielcach też kiedyś zawrzało po podobnej akcji strażaków wieszających ogromny plakat prezentujący jednego z polityków (dziś już śp. po katastrofie smoleńskiej). Najciekawsze były próby wyjaśnienia. Sprawa miała się zakończyć karnie dla d-cy zmiany. Finał był taki, że ze stołka poleciał z-ca Komendanta Wojewódzkiego - winowajca całej akcji.
Nie ma co ukrywać szanowni druhowie strażacy, polityka już od dawna zawitała do STRAŻY POŻARNEJ.
To, że już do wszystkiego są wzywani strażacy to norma. Nawet żony komendantów wozimy na zakupy do marketów. Tak tak - to prawda.
Żenujące są wypowiedzi tego mistrza z-cy. Nawet by się nie pokazywał przed kamerą z taką wypowiedzią.
Dzieciaki w przedszkolu lepiej by się wytłumaczyły.
Ciekaw jestem jaką stawkę zaśpiewał komendant za tę robótkę mycia elewacji.
Pilnujmy się druhowie przed takimi wpadkami.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: b07 w Czerwiec 20, 2011, 11:49:22
Nie chce nic mówić, ale polityka w tej czy innej formie była obecna w strażach pożarnych (w szczególności ochotniczych) od zarania dziejów, w okresie międzywojennym nawet bardzo wyraźnie. Nihil novi sub sole.
Tytuł: Jak strażacy w Krakowie słup prostowali
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Czerwiec 20, 2011, 15:22:19
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,9814653,Jak_strazacy_w_Krakowie_slup_prostowali,,ga.html
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Czerwiec 20, 2011, 16:36:55
Łukasz Telus można? Można! Da się? Da się! Ale urwał :rofl:
Czyja jednostka nigdy nie robiła jakiejś fuchy niech pierwszy rzuci kamień. Jak stary was wyśle to pewnie nie pojedziecie, co? Nie oznacza to że nie uważam takich sytuacji za bzdurne, a często nawet karygodne.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: sly w Czerwiec 20, 2011, 21:45:55
Łukasz Telus można? Można! Da się? Da się! Ale urwał :rofl:
Czyja jednostka nigdy nie robiła jakiejś fuchy niech pierwszy rzuci kamień. Jak stary was wyśle to pewnie nie pojedziecie, co? Nie oznacza to że nie uważam takich sytuacji za bzdurne, a często nawet karygodne.

Kilka razy zdarzyło się w Zielonej Górze,że owszem możemy wyjechać na "fuchę" ale w karcie sprzętu  wpisujemy działania zgodnie ze stanem faktycznym  ...... czyli np. odśnieżanie zasypanego samochodu pani redaktor tutejszych mediów itp. jednym odpuścili taki wyjazd, ale znaleźli się tacy co pojechali bez szemrania.

Ps. Pozdrowienia dla Mariusza i Roberta.Życzę Wam wytrwałości koledzy.

Ach...... nie wspomniałem jeszcze o wyjazdach usługowych dla "purpuratów" , aczkolwiek niektórzy z nich to jeszcze " batmani "......
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: klon w Czerwiec 21, 2011, 07:24:58
ludzie straż robi teraz takie rzeczy ze szkoda gadać bo kazdy 01 dba o swoją dupę i tyle jak jest słaby to musi sie jakos ratować - a KG spi bo co jej tam panstwowe pieniądze to mozna jak by ktos płacił z kieszeni to by było inaczej-własnej kieszeni to by umiał pewnie odmówić. / nie wrzucam wszystkich do jednego worka/
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Liberty w Czerwiec 21, 2011, 16:54:24
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,9814653,Jak_strazacy_w_Krakowie_slup_prostowali,,ga.html

...a nikt nie pomyśli, że chłopaki cofając przygięli słup i chcieli szybko naprawić, a że wyszło jak wyszło to inna sprawa.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: firek998 w Październik 25, 2011, 13:26:05
 http://www.kmpsp.poznan.pl/node/11368
"Zaledwie kilkaset metrów od JRG-6 znajduje się unikatowy w skali kraju zabytek – prawdopodobnie jeden z dwóch w Polsce zabytkowych drewnianych kościołów w stylu norweskim, przez wielu stawiany na równi ze Świątynią Wang w Karpaczu. Przechodzi on w tej chwili gruntowną renowację, obejmującą swym zakresem również wymianę niektórych instalacji i przyłączy. To właśnie stało się okazją do wspólnego – JRG-6 i JRG-3 zapoznania się z obiektem, które miało miejsce 17.10.2011."

Koledzy z Poznania, żeby im nikt nie zarzucił wymyślili sobie zapoznanie z obiektem. I sami sobie strzelamy w kolano i dążymy do służby komunalnej. Zapoznanie z obiektem wymagało użycia SD z koszem, zapoznali się chyba dogłębnie z tym obiektem i z każdej strony. Ciekawe jakie remonty przy okazji wykonali bo o tym nie piszą.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Telus w Październik 25, 2011, 14:50:18
Chyba mają uszkodzony aparat, część zdjęcia zamiasty być ostra została spikslowana.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Witold w Październik 25, 2011, 15:08:50
Koledzy z Poznania, żeby im nikt nie zarzucił wymyślili sobie zapoznanie z obiektem. I sami sobie strzelamy w kolano i dążymy do służby komunalnej. Zapoznanie z obiektem wymagało użycia SD z koszem, zapoznali się chyba dogłębnie z tym obiektem i z każdej strony. Ciekawe jakie remonty przy okazji wykonali bo o tym nie piszą.

Przyznam, że nie rozumiem toku myślenia. Czy chodzi o to, że oficjalnie było zapoznanie z obiektem, a faktycznie (o czym nie piszą) prace remontowe? Czy też może chodzi Ci o sam fakt robienia rozpoznania i to Ci się nie podoba? Bo jeśli to drugie, to nie mam pojęcia dlaczego strzał w kolano (może nieoświecony jestem)??
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: strazak998 w Październik 25, 2011, 20:05:30
Kolego Witoldzie, w strukturach OSP normą jest, że wykorzystuje się sprzęt do wszystkiego jak leci, a w PSP jest to nie dozwolone. Dlatego robi się różne dziwne rzeczy jak np. zapoznanie z obiektem żeby strażacy dokonali napraw, ewentualnie ktoś 3-ci przy pomocy strażackiego podnośnika czy drabiny dokona naprawy na dachu. Bo Kościoła nie stac na wynajęcie firmy zewnętrznej ze specjalistycznym sprzętem.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Witold w Październik 25, 2011, 20:10:55
Jasne. Ja nie popieram napraw obiektów sakralnych lub innych z użyciem sprzętu PSP. Zresztą  podobnie myślę w stosunku do OSP. Ale co innego zapoznanie się z obiektem a co innego naprawy. No ale widać wychodzą moje braki, bo nie doszukuję się we wszelakich przejawach normalności (zapoznanie się z obiektem) ukrytych działań niezgodnych z regułami (naprawy). Zresztą nie znam sprawy o której mowa (oprócz przeczytania tego na stronie) więc nie będę się wypowiadał.
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: meli w Październik 25, 2011, 20:42:08
a może koledzy z Poznania sprawdzali możliwość sprawienia drabiny w pobliżu kościółka :mellow:
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: MIKO w Październik 26, 2011, 07:59:33
Normalnie jesteście gorsi niż CBA i IPN w swojej kryształowości . Najlepiej odseparujcie straż w ogóle od jakichkolwiek kontaktów społecznych. Instytucja wyznaniowa , może i bogata oraz monopolistyczna nie można porównać z prywatnym interesem biznesowym, a  twierdze tak pomimo że nie jestem zagorzały i fanatycznym katolikiem . Ale jak trzeba również jadę pomóc , tak jak do domu dziecka i wielu innych stowarzyszeń czy organizacji .

Nie wiem i nie dowiadywałem się jakie było faktyczne podłoże ćwiczeń , ale z tego co wiem kontakty są tam częste i partnerskie . Np. festyny parafialne odbywają się wspólnie i na terenie JRG . I nie widzę w tym nic zdrożnego , jak również ewentualne wykorzystanie drabiny do wykonania prac na kościele . Oczywiście operator może ćwiczy na sucho na placu kręcąc się w kółko, lub w realnych warunkach konkretnej lokalizacji . Tu i tu spala paliwo no chyba że jak wielu uważacie że w SP ćwiczyć już nie należy bo jest tak pięknie . 

A na plus jedynie należy zaliczyć, że nawet jak były cele dodatkowe ćwiczeń to chociaż ładnie ubrane w słowa , zadania i papierki .
Tytuł: Odp: "Straż pucuje Sandrę" - nadużycia w Gryficach?
Wiadomość wysłana przez: Emil w Październik 27, 2011, 14:09:04
Od tak, przy okazji tematu.

"Gimbus może być wozem strażackim" i o tym jak się omija prawo.

http://www.rp.pl/artykul/740163-Gimbusem-moze-byc-tez-woz-strazacki.html