Sylwek – zawsze kierowca obsługuje autopompę – ale przedstawiliście przetłaczanie jako rzecz niezwykle skomplikowaną i wręcz nie idzie oderwać oczu od tablicy sterowania co jest nieprawdą – to standardowa obsługa pompy nie wymagająca większej ilości czynności niż przepompowywanie . Na zdjęciach nikt nie stoi przy samochodzie , a układ działa – oczywiście podałem tu przykład wykorzystania zbiornika samochodu dla czasowego zwiększenia wydajności , lub zbierania wody z kilku źródeł poboru np. hydrant i dowożenie , gdy dopływ wody jest nierównomierny – podnosiliście że nie idzie – idzie uzyskując znacznie większą wydajność i sprawność układu .
I proszę nie podnoście kwestii że roty zostaną bez wody bo w układzie przepompowywania szansa na to jest wielokrotnie większa i ma to notorycznie miejsce . Często kilka jak nie kilkanaście razy w czasie akcji . Bo woda w zbiorniku również się kończy , a wielokrotnie podajemy jej więcej niż otrzymujemy i wyregulowanie tego układu jest praktycznie niemożliwe . Pokazałem wam zdjęcia w pierwszym poście gdy podaje wodę tylko z działka – wyregulowałem układ w czasie jednej minuty i mogę tak pracować nieprzerwanie przez 10 h . W metodzie przepompowywania wody by mi brakowało co 2 min. – bo mało kto by starał się dobrać układ do zaopatrzenia wodnego .
@ zero-11 ale chyba najważniejszą cechą tego układu jest to , że zmienia podejście taktyczne do zaopatrzenia wodnego – nigdy nie wylejesz więcej niż masz w żadnej metodzie . Ale tu szybko jesteś w stanie ocenić ile możesz wylać na min. Zakładając przetłaczanie trochę inaczej się myśli i podchodzi do pewnych rozwiązań zasilania . KDR dziś w większości akcji ma jedną metodę organizacji zaopatrzenia wodnego SIS – nie racjonalnie i im więcej tym lepiej – czasami do pierdółek odkrywa się całe powiaty . Nikt nie liczy, nie próbuje stworzyć układów „pewnych”. Są częste przerwy w podawaniu wody , bo układy w przepompowywaniu muszą częściowo się napełnić dla przywrócenia sprawności , układy ograniczają zabezpieczenia producentów , traci się energie.
Panowie w skali kraju gdyby od jutra zacząć wykorzystywać energię wody dostarczanej do pojazdu dzienne zyski w paliwie szły by w 1000 l , ale po co ? czy KDR płaci za paliwo w wozach ?
I naprawdę nie moją winą jest, że Szoferom nie chce się ćwiczyć , w wielu przypadkach problemy zaczynają się dużo wcześniej gdy trzeba zassać wodę z źródła zewnętrznego , albo czy idzie podawać równocześni wodę na wysokie i niskie ciśnienie jednocześnie . Ale również nie zdarzyło mi się, że ktoś decydował za mnie , jako dowódcę wozu jaką metodę zastosuje - przetłaczanie czy przepompowywanie dla uzyskania zamiaru taktycznego otrzymanego do wykonania . Owszem wiele rozwiązań budzi czasami zdziwienie – bo na doborze metody nie kończą się możliwości w organizacji i sposobie dostarczania wody , bardziej kontrowersyjne rzeczy robimy – dopiero by dyskusja była jak bym opisał np. jak dowozimy wodę .
Temat wywołany jako przykład – problem w tym że w latach 80 procentowo znacznie częściej stosowany niż 20 lat później – wniosek uwsteczniamy się , mimo postępu technologicznego.