strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Mateusz1990 w Maj 22, 2005, 09:28:47

Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Mateusz1990 w Maj 22, 2005, 09:28:47
Witam!chcialbym wiedziec jak to bylo u was na samym poczatku słuzby w swojej OSP:)Mam nadzieje ze ktos mi tu cos chociaz odpisze:)pozdrawiam
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Maj 22, 2005, 13:50:30
Zapraszam serdecznie do tematu: Wasz Początek W Straży Pożarnej, czli jak się stało, że jestes strazakiem


http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=1168 (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=1168)

POZDRAWIAM!! ;)  
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: SenseY w Maj 23, 2005, 10:31:32
Ja rozpoczynałem w MDP, do wszystkiego dochodziłem pracą i aktywnością. Zapisałem się zupełnie przypadkowo wraz z kolegami. Kolegów w OSP już dawno nie ma a ja tam zostałem. Dziś z punktu patrzenia jako naczelnik nie wyobrażam sobie odejście. Prowadze MDP i próbuję zaszczepić młodym tą chęć do społecznej służby mimo że jest to coraz trudniejsze.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: ogniomistrz1 w Maj 23, 2005, 14:05:12
pirwsze kroki do remizy kierowałem już w bardzo młodym wieku jako że mieszkałem od niej jakieś 50 m . pierwsze przejażdzki oczywiście 1 maja (pamiętacie ? ), potem oczywiście MDP ,spartakiady , zawody itd te czasy już nie wrócą i młodziez już nie ta , teraz era komputera a nie bieganie z wężami.
pamiętam jak wracałem ze szkoły szybko odrabiałem lekcje i już mnie w domu tyle widzieli . w wieku 30 lat na dzień dzisiejszy mam 25 lat w OSP.(haha)

i nikt mi nie powie ale( to poprostu trzeba czuć ), nie da się z pierwszego lepszego gościa zrobić strazaka- DOBREGO STRAŻAKA.

POZDRO !!



 
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: SenseY w Maj 23, 2005, 14:47:37
Cos z tymi latami chyba pokręciłeś.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: osposie w Maj 23, 2005, 16:07:58
dlaczego pokręcił.. ogniomistrz ma 30 lat i twierdzi, że 25 lat służy w OSP czyli od 5 roku zycia.. tak ja to zrozumiałem ;)  
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: SenseY w Maj 23, 2005, 18:53:14
O ile mi wiadomo 5 latków do OSP się nie przyjmuje.
Ja w każdym razie odbieram to tak że już w tym wieku lubiał przychodzić do OSP i w ten sposób rozumiem ogniomistrza. Że jednostce jest bliski już 25 lat.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Feuerwehr w Maj 24, 2005, 10:02:45
Ja do OSP trafiłem przez Honorową Straż Grobową. W województwie podkarpackim jest zwyczaj wystawiania straży grobowych przy grobie pańskim w czasie świąt wielkanocnych. Zazwyczaj strażą ta sa strażacy z pobliskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażaków tych pełniących wartę przy grobie pańskim nazywa się często "Turkami". I tak mój kolega zaproponował mi wstąpienie do Honorwej Straży Grobowej z czego skorzystałem i pełniłem warte przy grobie pańskim. Komendant strazy grobowej był zarazem członkiem OSP i w czasie rozmowy ze mną dowiedział się ze interesuje się pożarnictwem i spytał sie mnie czy  nie chciałbym  wstąpić do OSP - na co ja - że chciałbym. No i komendant Honorowej Straży Grobowej powiedział o mnie prezesowi OSP no i tak stałem sie członkiem OSP.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: ogniomistrz1 w Maj 26, 2005, 01:41:16
no dokładnie  sensey
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Szamil w Maj 28, 2005, 07:19:55
Ze straza mam do czynienia ok dwoch lat - znajomy zapytał mnie, czy nie zrobiłbym strony dla strazakow - czemu nie. Rok pozniej złozylem deklaracje - a teraz wciagam sie w to coraz bardziej probujac zdobywać kase dla jednostki :D
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: krystian w Czerwiec 03, 2005, 12:05:59
Jak wiekszośc na poczatku MDP prze mojego fatarka bo tez był w OSiPi nadal jest tylko miej ode mnie na poczatku wiadomo zawody i takie co kazdy w MDP A puzniej 18 skonczone i na wóz a ze mamy prawie 200 wyjazdów w roku to troszke sie nabiegam do straży.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Muzykant w Czerwiec 04, 2005, 23:20:14
Moja przygoda z OSP związana jest z orkiestrą. Nie mam zbyt długiego stażu w OSP, ponieważ mieszkałem w róznych miastach w Polsce. Parę lat temu wróciłem do rodzinnej miejscowości i kontynuując swoją pasję wstąpiłem do OSP żeby grać w orkiestrze, teraz ją prowadzę, bo jest w orkiestrach dętych jakaś siła.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: krzyhens w Czerwiec 22, 2005, 17:24:23
Ja dopiero zamierzam wstąpić do OSP, ale tematyką straży pożarnych zainteresował mnie OTWP :)
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Straszak w Czerwiec 29, 2005, 23:32:10
Ja rozpocząłem przygodę z OSP w 1982 r., pamiętam dokładnie  1 marca 1982r., tak jak SenseY do wszystkiego dochodziłem pracą i aktywnością. Wtedy jeszcze jako kawaler, prawie każdą wolną chwilę spędzałem w remizie, w której trzeba było zawsze coś zrobić, remonty, konserwacja sprzętu, rozbudowa itd., każdy to zna.

Zapisałem się, bowiem zawsze pociągała mnie chęć pomocy innym, w szkole pomagałem kolegom zrozumieć materiał, po skończeniu szkoły, długo jeszcze pomagałem innym w nauce, nadszedł wreszcie moment,  nazwę to przełomowy, aby zrobić coś więcej.

Straż zawsze mnie pociągała.
Strażak to był taki człowiek, który potrafi wszystko, nie boi się niczego, to był taki wzór, ja już dawno się niczego nie bałem, wstępując do straży miałem 24 wiosenki.

Po wstąpieniu do OSP, teraz się z tego śmieję, powierzono mi funkcje skarbnika, nikt mnie w gronie strażaków w zasadzie nie znał, a tu odpowiedzialność za kasę organizacji, może zaufali mi ze byłem przez dwa lata listonoszem (teraz się mówi doręczyciel), w następnych wyborach , choć się broniłem dołożyli mi jeszcze funkcje sekretarza (byłem skarbnikiem i sekretarzem), później zostałem prezesem.
 
Przez te lata, ze "starej gwardii zostało tylko sześciu członków), pozostali wstąpili w latach następnych.
 
Dziś z punktu patrzenia, jako prezes nie wyobrażam sobie odejścia, podobnie jak SenseY, u nas to ja zajmuje się MDP, także próbuję zaszczepić młodym chęć do społecznej pracy, ale nie wiem, czy to czasy są inne, czy młodzież inna, idzie to bardzo ciężko.

Młodzież się w zasadzie garnie do OSP , ale wydaje mi się , że to Oni chcieliby rządzić.

W każdej grupie, czy społeczności potrzebny jest ktoś do kierowania, staram się kierować najlepiej jak potrafię, niestety, ale zdarzają się mi chwile zwątpienia.
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Mateusz1990 w Lipiec 03, 2005, 15:31:44
dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi:)
Do "straszaka":sam jestem w MDP i wiedz ze raczej tak nie jest ze mlodzi by chcieli rzadzic oni poprostu albo sie nudza albo  brakuje im czegos:D:D:Dno ale zycze powodzenia w prowadzeniu MDP i zeby z ich czlonkow wyrosli  dobrzy strazacy.pozdrawiam:)  
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: maldrin w Lipiec 03, 2005, 23:14:07
Od dwóch lat jestem członkiem MDP a od stycznia ubiegłego roku jestem jej dowódcą (zostałem wybrany przez moich kolegów z MDP). Obecnie mam 17 lat i nie wyobrazam sobie odejścia z jednostki. Pożarnictwem zainteresowałem się za pośrednictwem mojego taty, który od 15 lat jest zawodowym strażakiem. Z początku była to 'zwykła dziecięca fascynacja' jaką przeżywa prawie każdy młody chłopak. Jednak u mnie, przerodziła się ona w coś poważnego.   
Tytuł: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: MAXIMUS w Lipiec 07, 2005, 13:00:53
Witam ja zacząłem mając 12 lat to jest 04.05.1994 roku.Najpierew MDP a od 2000 jestem członkiem zwyczajnym.17.06,2005 pozytywnie zaliczyłem kurs dowódców sekcji i z tego jestem bardzo szczęśliwy.Życzę wszystkim młodzieżowcom wytwałości !!!
Tytuł: Odp: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: wolicki1 w Marzec 11, 2006, 22:46:44
Ja nie bede orginalny swoją pasję w straży zacząłem tak od 12 roku życia najpierw podpatrywałem potem mdp i obecnie osp .
Zawsze najlepsze co było to współzawodnictwo w zawodach - starty na tych zawodach są jedyne w swoim rodzaju  :mellow: a trzeba zrobić wszystko zebybyć lepszym od sąsiada zza miedzy.
A najlepsze są zwycięstwa a conajmniej dobre lokaty wtedy można być dumny z siebie a takie zwycięstwa skutecznie podnoszą morale w jednostce. -_-
Tytuł: Odp: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Marzec 11, 2006, 23:40:50
Moje poczatki rozpoczęły się poprzez HDP nastepnie orkiestrę HiMDP ,potem zwykła kolejnośc po 17 roku zycia , czyli zawody, ćwiczenia, kursy, pożary  małe i duże, przejście do ZSP szkolenia szeregowych, podoficerskie u płk. Bielickiego, SChP ,SGSP  i do teraz poprzez kuźnie raciborską  , pożary poligonów po radzieckich , wierzchowice, powódź 1997 do dziś - obecnie w-ce prezes / naczelnik /OSP.- i to mi wystarczy !!!
Tytuł: Odp: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: Krzyś Mila w Marzec 12, 2006, 00:01:30
Wstąpiłem do straży w 1991 r. mając 15 lat. Straż prowadziła nabór do MDP, ponieważ zbliżały się zawody pożarnicze. Zajeliśmy 1 miejsce na szczeblu wojewódzkim. Z tamtej drużyny pozostało miej niż pół.
Później byłem opiekunem MDP, sekretarzem w zarządzie OSP, kończy mi się kadencja w prezydium zarządu powiatowego.
Dziś jestem prezesem OSP. Rocznie mam ponad 100 wyjazdów do akcji ratowniczo gaśniczych, ciężki wypadek przy pracy za sobą, kurs szeregowców, dowódców, naczelników, ratownika medycznego KSRG, obsługi urządzenia LUKAS, pracy w  aparatach powietrznych i dwóletniego syna, który też chce być strażakiem.
Tytuł: Odp: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: miggru w Marzec 12, 2006, 15:03:28
Fascynacja strażą była u mnie od zawsze. Gdy byłem mały remize miałem od domu oddaloną o 50m. Gdy zawyłe syrena to zaraz byłem pod remizą i przyglądałem sie jak wyjeżdza stary Star 25. Gdy jeździli na ćwiczenia to zabierali mnie. Potem OSP dostałe Stara244 i nowy budynek niestety oddalony od mojego domu ok 800m. Mając 11 lat zapisałem sie do straży. Do remizy zawsze znajdowało sie czas aby umyć chociaż samochód i nie ważne było że sie lekcji do szkoły nie zrobiło. Wyjazd na obóz MDP był super. Stałem się dowódcą naszej MDP. Teraz mając przerzucone 18 lat po wyborach koledzy wybrali mnie do zarządu. Ukończyłem kursik i jeździ sie do akcji tylko najpierw trzeba rekord na 800m pobić bo inaczej moge im tylko pomachać jak jadą do akcji. Po liceum planuje startować na studia w SGSP.
Tytuł: Odp: Jakie Byly Wasze Poczatki W Osp?
Wiadomość wysłana przez: strazak59b w Marzec 14, 2006, 11:47:15
bardzo ciekawy watek i ciekawe wypowiedzi.ja zaczalem swoja "kariere" w osp jakies 4 lata temu,dokladnie w wielkanoc.bo wtedy potrzeba mlodych aby trzymac warte przy Bozym Grobie.no i juz w wielki czwartek bylem nieformalnie strazakiem swojej osp bo poraz pierwszy zalozylem mundur.jakby bylo ciekawiej w wielki piatek musialem przejsc chrzest bojowy w akcji.wypadek samochodowy.przy predkosci 200km/h facet walnal w drzewo.majac na sobie mundur nie pogardzilem tym,zeby wsiasc do auta strazackiego i zobaczyc jak to wszystko wyglada "na zywo".nie bylo ciekaie.pierwszy raz widzialem trupa.teraz sie juz przyzwyczailem.od roku jestem skarbnikiem osp i delegatem.co roku jezdzimy na zawody strazacie w gornej austrii a wiec jest motywacja do treningu.3 dni w austrii.poza tym prowadzimy szkolenia dla naszych mlodych strazakow.takie podstawowe zabawy z wezami itp.takze jest ciekawie.w tym roku zaczynamy rozbudowe remizy.jesli wszystko wypali to ten wspanialy kompleks bedzie mozna zobaczyc na naszej stronie jesli juz wszystko sie zakończy.a jesli ktos ma ochote ja odwiedzic to zapraszam
www.pakoslawice.prv.pl