strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Krasnoludek112 w Czerwiec 26, 2008, 15:25:05

Tytuł: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Krasnoludek112 w Czerwiec 26, 2008, 15:25:05
W dniu 25 czerwca br odbyło się w Centralnej Szkole PSP w Częstochowie spotkanie kierownictwa PSP - jednym z tematów było ucywilnianie stanowisk - co o tym sądzicie.
Proszę o swoje wypowiedzi i przemyślenia.
link
http://www.straz.gov.pl/?p=/pl/news/&n=30657
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Czerwiec 26, 2008, 18:18:57
szkoda że w newsie nie ma żadnych konkretów...

Ale wracając do meritum - na pewno dla kilku stanowisk biurowych ucywilnienie w żadne sposób nie wpłynęłoby na "sposób" wykonywania obowiązków służbowych. Jednak kwestia rozwiązania tego problemu jest bardzo ciężka. "Wyrzucić" do cywila prewentystów, kadrowych, księgowych, "gaciowych" raczej się nie da i jest to słuszne bo jakim prawem pozbawiać ludzi mających ileś lat służby nabytych praw i świadczeń. Przeniesienie ich na PB celem wzmocnienia nie rozwiąże problemu chyba że komendy dostaną dodatkowe etaty cywilne na uzupełnienie tych zwolnionych stanowisk w biurze. Ale z drugiej strony to też pozorna oszczędność bo kto przyjdzie pracować na stanowisku w administracji państwowej za 1000 zł bez perspektyw.
Jedyne rozsądne wyjście to zakaz zatrudniania na pewne określone stanowiska biurowe funkcjonariuszy w przypadku zwalniania się dotychczasowych zajętych stanowisk (np odejście na emkę).
Tylko jest jedno "ale" - porządny "prawdziwy" komendant powinien przejść na swojej drodze zawodowej zarówno PB jak i pewne wydziały komendy żeby mieć pojęcie o tym co go może spotkać - a w przypadku zakazu obejmowania stanowisk biurowych przez funkcjonariuszy będzie to nie do zrobienia (oczywiście nie dotyczy to dowódców jednostek którzy w jeszcze większym stopniu sa w stanie liznąć każdej biurokratycznej działki) .

Oczywiście to moje skromne zdanie. ;)
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Oomphiak w Czerwiec 26, 2008, 20:42:20
W policji dążą żeby wszystkie stanowiska były "obstawione" mundurowymi, ale przeciaż cywile
to oszczędność nie ma problemu np. z wcześciejszymi emeryturami.... [dużo ironii]
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mlody.strazak w Czerwiec 26, 2008, 21:19:02
Baaa, a wojsko (oni mają jeszcze większe zarobki niż strażacy i policjanci)
a  mundurowych jak mrówków.
Patrz np. w klubach sportowych (biegacze, piłkarze itp.) Noszą mundur tylko po to żeby reprezentować wojskowe kluby sportowe.

My jako formacja, jak zwykle musimy być świętsi od papieża.

 
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: czeles w Czerwiec 26, 2008, 21:40:55
To ucywilnienie to w tym momencie trochę lipa, przychodzą cywile do biura z korpusu służby ciwilnej i zarabia brutto tyle co odchodzący funkcjonariusz, a nie wyślesz nowej pani na zawody OSP i nie wpiszesz jej na dyżur domowy do grupy operacyjnej. Tak naprawdę to cała oszczędność po prostu na tym że cywil nie ma przywilei mundurowego np. wcześniejsza emerytura, sorty itp. W KM/P PSP są to oszczędności trudne do odczucia, a roboty dla 8-godzinnych strażaków przybywa.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Czerwiec 26, 2008, 23:27:23
U mnie w komendzie osoby na etatach KSC wcale tak dużo nie biorą, tym bardziej, że są to cywile na etatach naczelnikowskich (w KW). W pewnym sensie jest to dobre (ucywilnianie), ale wiekszość stanowisk naczelniczych zostawiłbym strażakom, między innymi z powodów, o których mówił mario68. Ewentualnie starszy spec no max to z-ca n-ka, ale nie we wszystkich wydziałach oczywiście. O ile opera, prewa to tzw oczywiste oczywistosci, to księgowość można niemal całkiem ucywilnić, nieco kwat bo przetargi, zamówienia publiczne itp to też oddzielna bajka, no i srodki europejskie. Kadry można nieco, organizację, bhp raczej nie i wiadomo, szkoleniówka tez jakos nie bardzo. Jeśli podział ma być docelowo wzmocniony (nawet po przewinięciu się "pokolenia" strażaków, powiedzmy kilka lat) to ucywilnianie rozbudowanej machiny biurokratycznej jest koniecznością. Do niektórych rzeczy naprawdę nie trzeba wykształcenia pożarniczego, wystarczy bystrość, głowa na karku i nieco rozumu (mówię tu o "strażackich biurach"). Pozdro
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Czerwiec 27, 2008, 00:34:32
Ja bym proponował w wielu przypadkach UCZŁOWIECZENIE niektórych na stanowiskach a potem dopiero ewentualnie ucywilniać stanowiska
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Czerwiec 27, 2008, 08:14:20
Sam jestem kwatermistrzem w Komendzie gdzie jest 57 funkcjonariuszy i nie widzę żadnego powodu by tę funkcje pełnił właśnie człowiek w służbie. Pożarnicza wiedzę jaka na tym stanowisku jest potrzebna można nabyć na tygodniowym szkoleniu.
Ale to tylko moje zdanie.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: intruder w Czerwiec 27, 2008, 16:14:02
,,ucywilnianie machiny biurokratycznej jest koniecznością,, ... nie wiem czy pracujemy w tej samej strazy pozarnej , nota bene panstwowej. gdzie ta machina w komendach powiatowych czy miajskich, ja jakos po ostatnich zmianach kadrowych jej nie widzę.
wwielu jednostkach  ucywilnianie znaczy - pistolet komendanta, bo; ,, my cie tu kolego ucywilnimy,, oczywiście wypaczajac sens całego ucywilniania w psp. ja jestem daleki od ucywilniania... bo z cywila nie ma przeozenia na dodatkowe czynnosci zwiazane ze sluzbą, to tak jak jeden z kolegów wczesniej powiedział; słuzby , wyjazdy , zawody, itd... zawsze to obsługuje ... ta biurokratycna machina, która jest teraz w szczatkowych ilościach. a jescze jak jest w powiecie ponad 100 osp... i wyslij tam cywila... ha ha ha .
ktos pisał o przetargach... pewnie cywile tez to moga robić... ale na pewno nie za 1200 zl... no i co z odpowiedzialnością... no i zamiast jakości może byc... byle jakoś.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Krasnoludek112 w Czerwiec 28, 2008, 18:23:14
Dziękuję za podjęcie szanowni koledzy tematu.
Moim skromnym zdaniem nie ma odpowiednich ustaw, które pozwalają ucywilniac etaty strażackie zgodnie z logiką. Ustawa o PSP nie pokrywa się z ustawą modernizacyjną i ustawą o służbie cywilnej. Nigdzie nie ma zapisane na jakich stanowiskach może byc zatrudniony pracownik cywilny i jakie musi miec wykształcenie, staż pracy tak jak to jest określone w ustawach strażackich. Jeden akt jest sprzeczny z drugim a są równorzędne. który jest ważniejszy bo ja myślę że nasz. Proszę o odpowiedz. Nie mówi się też o tym że strażaka można ucywinic przenieś go o np kilka grup niżej a na jego miejsce przyjąc cywila.
Tak więc ucywilniamy swoich nie oferując im równorzędnych stanowisk nawet na PB.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: ttomipsp w Czerwiec 28, 2008, 23:14:10
Jestem w kwatermistrzowstwie od miesiąca na zwolnieniu zastępuje mnie księgowa wg regulaminu KP no i technik 1/2 etatu (cywil) i stażysta, (który 3 miesiące patrzył na moją pracę i się uczył) no i dają sobie  radę. Kwat , księgowość i kadry dla cywili bez zbędnego problemu. Może dopiero wtedy niektórzy docenili by prace strażaka - biurowca. No i problem jest jak przedstawiają powyższe wypowiedzi , jakie stanowiska dla przeniesionych na PB bo napewno róznorzędne się nie znajdą? No i jakie pieniądze dla pracowników cywilnych, bo w korpusie służby cywilnej jest lipa, u nas inspektor ds. organizacyjnych (sekretarka-cywil- jakieś z 800 zł netto). Nie chciał bym być Komendantem i pracowac w sytuacji gdzie ponad połowa to cywile. A dodatkowo i na pierwszym miejscu szanowna KG PSP niech pomyśli na ucywilnieniu Szanownych Księży Kapelanów PSP!!!!Ot tyle w temacie......
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Krasnoludek112 w Czerwiec 29, 2008, 12:32:27
Nie mam nic przeciwko ucywilnianiu stanowisk bo jestem strażakiem i robotę też mogę robic lepiej czy gorzej na PB. Problemem jest utrata grupy zaszeregowania i dodatku. Kiedyś ktoś mnie posadził na danym stanowisku. Mam nienaganną opinię liczne nagrody ale jak to ktoś pisał widzimisie komendanta. Teraz po roku tracę kilka grup - a Pan Kubiek pisał modernizacja z zasadami - ale jakimi komendanckimi.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Czerwiec 29, 2008, 23:04:54
No właśnie.... Wg. mnie powinno to się odbywać na zasadzie :po odejściu na emeryturę strażaka dane stanowisko "ucywilnia" się i przyjmuje się na ten etat cywila. W inny sposób można zrobić wielu ludziom krzywdę. No chyba że zaproponuje im się równorzędne stanowisko w tej samej Komendzie.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Czerwiec 30, 2008, 13:27:28
Ja uważam, że jak ktoś chce przejść na podział to też nie krzywdzący sposób, by stanowisko zajął cywil.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Krasnoludek112 w Lipiec 01, 2008, 21:30:46
Tak jak piszesz to nie krzywdzący sposób by stanowisko zajął cywil.
ale jak masz np. 12 gr uposażenia to dla jakich celów masz je traci. Dla takich np. że nie podpiszesz komendantowi lewego przetargu na VW. I przyjmuje suię cywila znajomego. pytam
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: diablo w Lipiec 01, 2008, 22:05:18
Krasnoludek112 - wyjdź w końcu z krzaków i powiedz głośno o co ci chodzi. Od jakiegoś czasu wtrącasz jakieś wpisy na forum, z których nic nie wynika. Widzę, że jesteś dobrze zorientowany (nowi KW, jakieś ustawione przetargi itp.), tylko że na tym forum poza tobą nikt nic z tego nie rozumie. Odwagi i konkretów życzę.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Lipiec 02, 2008, 00:50:56
Jak na mój gust troll
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: biwak w Lipiec 02, 2008, 10:03:57
co prawda jestem już na emce ( ufffffffffffff) ale zabiogre głosik.

Uważam za jak najbardziej sluszne ucywilnianie stanowisk w biurzach. Kadrowa, organizacyjna, kwartemistrz i księgowa mogą być na etacie cywilnym. Stanowistka jakie zajmują powinny przejsć na PB.
Grupy np. naczelnika wydziału kwatremistrzowskiego i glownej księgowej można dać na PB finansowo podnieść od d-cy zmiany do starzysty ( każdy podskoczyłby ok np. 1 grupę)
Do czasu odejscia na emke obecnych pracowników pozostaje bez zmian, a nowo przyjmowani do biura na te etaty tylko cywlile.

Mam jeszcze pytanie poza tym temetam. Czy nie uważacie że jest kilka  etatów w KP, bez których można się obejść?
np. zastępca d-cy JRG w jednostce z 10 etatami na zmianie. ^_^
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Krasnoludek112 w Lipiec 02, 2008, 10:10:44
diablo poczytaj to się zorientujesz.
o panu mówiącym o trolach nie komentuje bo to d.....
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Lipiec 02, 2008, 11:20:18
A co miały znaczyć jakieś twoje bliżej niezidentyfikowane wypowiedzi??
Niektóre owszem były z sensem, ale tylko niektóre.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: bulon w Lipiec 02, 2008, 12:10:04
ekhem.Bardzo prosze, aby zaprzestać flejmu.
Problemy proszę zgłaszać moderatorom za pomocą
specjalnej opcji. pozdrawiam :)  
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: furgot w Lipiec 02, 2008, 13:34:36
Jestem w kwatermistrzowstwie od miesiąca na zwolnieniu zastępuje mnie księgowa wg regulaminu KP no i technik 1/2 etatu (cywil) i stażysta, (który 3 miesiące patrzył na moją pracę i się uczył) no i dają sobie  radę. Kwat , księgowość i kadry dla cywili bez zbędnego problemu. Może dopiero wtedy niektórzy docenili by prace strażaka - biurowca. No i problem jest jak przedstawiają powyższe wypowiedzi , jakie stanowiska dla przeniesionych na PB bo napewno róznorzędne się nie znajdą? No i jakie pieniądze dla pracowników cywilnych, bo w korpusie służby cywilnej jest lipa, u nas inspektor ds. organizacyjnych (sekretarka-cywil- jakieś z 800 zł netto). Nie chciał bym być Komendantem i pracowac w sytuacji gdzie ponad połowa to cywile. A dodatkowo i na pierwszym miejscu szanowna KG PSP niech pomyśli na ucywilnieniu Szanownych Księży Kapelanów PSP!!!!Ot tyle w temacie......

Po pierwsze.
Ktoś wcześniej podał dobry przykład, że strażacy pełniący służbę w systemie codziennym jeżdżą także na inspekcje OSP, obsługują zawody strażackie, zebrania OSP, uroczystości OSP, pełnią dyżur domowy jako oficer operacyjny lub członek grupy operacyjnej, itp, itd. więc pytam czy to wszystko załatwi cywil??? Powiecie zaraz, że przecież chodzi tylko o niektóre etaty żeby je ucywilnić - owszem tylko żeby to nie przybrało rozmiarów niepokojących bo czy tych 5-6 strażaków w KP łącznie z dowódcami JRG będzie w stanie to wszystko załatwić? NIE! Najprostszy przykład: max. 88 godz. dyżuru domowego w miesiącu i do tego przeznaczonych będzie np. 5-6 osób - rachunek prosty - mało (a gdzie urlopy, choroby, delegacje, itp.).   
Po drugie.
Jak w cytacie. Jakim prawem księża zatrudnieni w PSP są oficerami, i to często na wysokich stanowiskach? Po co mi w województwie kapelan, który jest st. kpt. czy też majorem?! SKANDAL! Dla mnie wystarczyłby ksiądz cywil! Ale który wtedy przyszedłby do straży???? Za takie pieniądze, żaden!!! A gdzie tu miejsce na służbę Bogu i bliźniemu? Czysty śmiech!

Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 02, 2008, 14:18:58
Po drugie.
Jak w cytacie. Jakim prawem księża zatrudnieni w PSP są oficerami, i to często na wysokich stanowiskach? Po co mi w województwie kapelan, który jest st. kpt. czy też majorem?! SKANDAL! Dla mnie wystarczyłby ksiądz cywil! Ale który wtedy przyszedłby do straży???? Za takie pieniądze, żaden!!! A gdzie tu miejsce na służbę Bogu i bliźniemu? Czysty śmiech!

Ja wogóle nie rozumiem sytuacji że kapelan jest "stanowiskiem w służbie". Nie dajmy się zwariować.
Przecież bycie kapelanem powinno być dla takiego księdza funkcją prestiżową - elementem jego posługi duszpasterskiej.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario 1 w Lipiec 02, 2008, 18:04:07
Niszczymy się sami my strażacy bo nie umiemu walcz o swoje. Każdy z nas powinien mie stanowiski strażackie nie żaden cywil.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 02, 2008, 20:11:45
Sam jestem kwatermistrzem w Komendzie gdzie jest 57 funkcjonariuszy i nie widzę żadnego powodu by tę funkcje pełnił właśnie człowiek w służbie. Pożarnicza wiedzę jaka na tym stanowisku jest potrzebna można nabyć na tygodniowym szkoleniu.
Ale to tylko moje zdanie.
brawo moze masz i troche racji ale...... jeśli chodzi o sprawy techniczne to życzę powodzenia z nauczeniem cywila w tydzień działki technicznej
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: biwak w Lipiec 02, 2008, 21:26:21
Cytuj
Ktoś wcześniej podał dobry przykład, że strażacy pełniący służbę w systemie codziennym jeżdżą także na inspekcje OSP, obsługują zawody strażackie, zebrania OSP, uroczystości OSP, pełnią dyżur domowy jako oficer operacyjny lub członek grupy operacyjnej, itp, itd. więc pytam czy to wszystko załatwi cywil??? Powiecie zaraz, że przecież chodzi tylko o niektóre etaty żeby je ucywilnić - owszem tylko żeby to nie przybrało rozmiarów niepokojących bo czy tych 5-6 strażaków w KP łącznie z dowódcami JRG będzie w stanie to wszystko załatwić? NIE! Najprostszy przykład: max. 88 godz. dyżuru domowego w miesiącu i do tego przeznaczonych będzie np. 5-6 osób - rachunek prosty - mało (a gdzie urlopy, choroby, delegacje, itp.).   


w mojej KP na zawody OSP jeżdżą też z PB i z zarządu powiatowego z innych gmin. Tylko podczas powiatowych jest więcej z PSP, ale oni dostają za to 50 zl więcej do nagrody rocznej :) :wacko:
Dyżur domowy też pełnią z PB z KP jest D-ca i z-ca d-cy JRG z-ca Komendanta i operacyjny reszta BAB :wacko: :wacko:
nie pełni dyżuru, więc nie ma straty.
Cywile są potrzebni!
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: furgot w Lipiec 02, 2008, 23:41:55
Cytuj
Ktoś wcześniej podał dobry przykład, że strażacy pełniący służbę w systemie codziennym jeżdżą także na inspekcje OSP, obsługują zawody strażackie, zebrania OSP, uroczystości OSP, pełnią dyżur domowy jako oficer operacyjny lub członek grupy operacyjnej, itp, itd. więc pytam czy to wszystko załatwi cywil??? Powiecie zaraz, że przecież chodzi tylko o niektóre etaty żeby je ucywilnić - owszem tylko żeby to nie przybrało rozmiarów niepokojących bo czy tych 5-6 strażaków w KP łącznie z dowódcami JRG będzie w stanie to wszystko załatwić? NIE! Najprostszy przykład: max. 88 godz. dyżuru domowego w miesiącu i do tego przeznaczonych będzie np. 5-6 osób - rachunek prosty - mało (a gdzie urlopy, choroby, delegacje, itp.).   


w mojej KP na zawody OSP jeżdżą też z PB i z zarządu powiatowego z innych gmin. Tylko podczas powiatowych jest więcej z PSP, ale oni dostają za to 50 zl więcej do nagrody rocznej :) :wacko:
Dyżur domowy też pełnią z PB z KP jest D-ca i z-ca d-cy JRG z-ca Komendanta i operacyjny reszta BAB :wacko: :wacko:
nie pełni dyżuru, więc nie ma straty.
Cywile są potrzebni!

Zgoda - tylko żebyśmy nie przesadzili bo przyjdzie taki czas, że PB po służbie w domu nie odbiera telefonu oprócz 2 osób na dyżurze domowym i nie ma kto załatwiać spraw, które wcześniej wymieniłem (inspekcje OSP, zawody, zebrania, kierowanie akcjami po 15.30, itp.).
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 02, 2008, 23:59:29
co do zawodów OSP pojawia sie znowu temat kasy i ok jaki jest tego wykladnik kiedy zawody sa z raguly w soboty no ewentualnie w niedziele więc sie pytam kto poświęci sobote lub niedzielę dla 50 zł brutto. a tak na poważnie teraz co do księgowej to się zgodzę chociaz tez nie do końca taka księgowa musi wiedziec czy zakupina część jest przeznaczona do napray czy regenaracji czy to jest część samochodowa czy do sprzętu i tutaj dochodzimy do sedna sprawy .... znam wasza odpowiedz nie musi wiedziec bo kwatermistrz jej opisze co to za część ale skąd kwatermistrz cywil bedzie to wiedzial i tak okaże sie że zakupiono zawór do np. autopompy gdzie kwatermistrz napiszę zakupiono kurek a księgowa to zakwalifikuje zakupiono kran a wtedy przychodzi d-ca zmiany żeby podpisac sie że zawór wymieniomno i podpisuje jak przczyta dokładnie że wymienil kran w autopompie to jedna strona medalu a teraz druga powiem wam ze u mnie w jednostce do pożaru jeżdżą wojacy czyt. odrabiajacy zastepczą slużbe wojskową i co wy na to skoro mlodego chlopaka można wysłac do pozaru to czy i cywil nie może jeździć do niego?

zapomniałem dopisać zakończenie sorry ja jestem tego zdania że skoro sa mundurowi niech są dalej zawsze sie przyda teki etat gdzie mozna kogos wsadzić powiem ze byłem w kilku kp i sa rózne przypadki losowe i żeby nie etaty biurowe to co nie którzy nie do słuzyli by do emerytury przykład d-ca zmiany gra w piłke i łamie noge w kolanie albo w kostce i co po komisji lekarskiej dostaje zdolny do pracy ale nie w psp na stanowisku d- ca zmiany zmienia mu sie stanowisko na kwatermistrz i dostaje zdolnośc tylko bez udziału w akcjach ratowniczo - gaśniczych i pracje dalej a dlaczego bo mu zostały dwa lata do emerytury a jak bedą etay cywilne to siema nara do cywila i bujaj sie chłopie do 65 roku zycia

Używaj funkcji modyfikuj, zamiast pisać post za postem
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Lipiec 03, 2008, 08:03:50
Mnie jednak Panowie Wasze argumenty nie przekonują. Inspekcje w OSP, zawody może śmiało robić operacyjna, oczywiście stosownie wzmocniona. Samo sędziowanie zawodów OSP można rozwiązć za pomocą ochotników (taka komisja z całego powiatu) i sadzę, że w większości przypadków byłyby lepiej sędziowanie (taka jest niestety przykra prawda).

Jaką to wiedzę fachową musi posiadać kwatermistrz zęby być na tym stanowisku? Trochę terminologii i to wystarczy. A zakupy może śmiało realizować przy pomocy dowódcy JRG, bo to on najlepiej wie jaki sprzęt jest mu potrzebny.

Zresztą Panowie to, że na tym stanowisku nie trzeba człowieka w służbie niech świadczy fakt, że w jednej komendzie tej samej kategorii kwatermistrzem jest strażak z 12 gr po SGSP i 15 latach służby a w sąsiedniej z 2 gr po kursie podstawowym. I jak tu z ta wiedzą? Gdzie tu logika?   
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 04, 2008, 02:50:25
no to właśnie ta sama logika pozwala młodym odbywającym zastępczą służbe wojskową jeździć do pożarów i myśląc kategoriami po co strażaka szkolić jak wystarczy tygodniowy kurs podstawowy jaki oni odbywaja. a co do zakupów wszystko się zgadza że dowódca mu powie masz kupić np prosta rzecz wąż W52 i co kwatermistrz taki bez stażu dzwoni do firmy która sprzedaje takie węzę a tam pan cywil oczywiście mówi ok ale jaki ( z mojej wiedzy rodzai weży jest co najmniej 3 jak nie 5) i co wtedy taki pan kwatermistrz mówi  ...... cisza w słuchawce i żeby się nie nie ośmieszać mówi a za ile i wybiera według ceny lub pyta a jakie są a ten sypie nazwami i kwatermistrz dalej mówi to niech bedzie np Bezalin bo taka nazwę gdzies usłyszał od starszych służbą strażaków i tak oto może wyglądac zakup takiej prostej rzeczy jak waż W52 na marginesie dodam nie jako reklame że w chwili obecnej akurat ten wąz chyba jest jednym z gorszych węży dostępnych na naszym rynku. a co z bardziej skomplikowanym zakupem ano nic jak się komus oberwie to sie nauczy budowy samochodu pożarniczego, autopompy, pilarki itp. a jeżeli wszystko ma sie skupiać na operacyjnej wracając do np zawodów to ciekawe nad kim ma nadzór operacyjna zaraz zaraz nad d-cą JRG aha no i prosta sprawa niech dowódca wraz z zastepcą obstawią zawody OSP, do tego bedąc na dyżurze, pomiedzy tłumaczeniem kwatermistrzowi co ma kupić poprzez inspekcje na podziale a w wolnych chwilach niech sprowadzi szkolenie, rozpisuje nadgodziny, sprawdza plany szkoleń i konspekty a już nz koniec zamiast kawy przeprowadzi rozmowę z d-cą zmiany o kasie, dyscyplinie na zmianie i wielu innych rzeczach ludzie prosta dewiza niech każdy robi co do niego nalezy a nie szukamy co by tu komuś dołozyć do roboty abym ja poleżał a inni mogli robić

a wracając do grup o ile mnie pamięć nie myli to kierownik sekcji jest na 10 grupie a na 12 to chyba naczelnik wydziału to jezeli w komendzie jest wydział to chyba nie kieruje nim strażak po kursie podstawowym co najwyżej może byc w wydziale a to juz różnica bo wydział to kilka osób i jest on w kazdej kW psp i duzych KM a sekcje sa w średnich KP bo w małych KP są samodzielne stanowiska pracy więc taki młody po kursie podstawowym ma sie od kogo uczyc

To samo co poprzednio - modyfikuj!
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: wolansky w Lipiec 04, 2008, 11:05:42
Cytuj
Ktoś wcześniej podał dobry przykład, że strażacy pełniący służbę w systemie codziennym jeżdżą także na inspekcje OSP, obsługują zawody strażackie, zebrania OSP, uroczystości OSP, pełnią dyżur domowy jako oficer operacyjny lub członek grupy operacyjnej, itp, itd. więc pytam czy to wszystko załatwi cywil??? Powiecie zaraz, że przecież chodzi tylko o niektóre etaty żeby je ucywilnić - owszem tylko żeby to nie przybrało rozmiarów niepokojących bo czy tych 5-6 strażaków w KP łącznie z dowódcami JRG będzie w stanie to wszystko załatwić? NIE! Najprostszy przykład: max. 88 godz. dyżuru domowego w miesiącu i do tego przeznaczonych będzie np. 5-6 osób - rachunek prosty - mało (a gdzie urlopy, choroby, delegacje, itp.).   


w mojej KP na zawody OSP jeżdżą też z PB i z zarządu powiatowego z innych gmin. Tylko podczas powiatowych jest więcej z PSP, ale oni dostają za to 50 zl więcej do nagrody rocznej :) :wacko:
Dyżur domowy też pełnią z PB z KP jest D-ca i z-ca d-cy JRG z-ca Komendanta i operacyjny reszta BAB :wacko: :wacko:
nie pełni dyżuru, więc nie ma straty.
Cywile są potrzebni!

Zgoda - tylko żebyśmy nie przesadzili bo przyjdzie taki czas, że PB po służbie w domu nie odbiera telefonu oprócz 2 osób na dyżurze domowym i nie ma kto załatwiać spraw, które wcześniej wymieniłem (inspekcje OSP, zawody, zebrania, kierowanie akcjami po 15.30, itp.).
Witam. To kto u Was kieruje akcjami po 15:30 ?? My łapiemy pierwszego lepszego przechodnia z  ulicy :), tak że sprawa załatwiona. A poważnie to jeden z D-ców JRG musi mieć dyżur.
Pozostałe sprawy można ustalić do 15:30 a nie dzwonić po ludziach do domu. Inspekcje OSP są domeną operacyjnej. Nie przesadzaj. Pozdr
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: furgot w Lipiec 04, 2008, 12:36:36
Jak to jeden z dowódców JRG musi mieć dyżur po 15.30? Owszem musi ale max. 88 godzin w miesiącu! A co z reszta godzin? U mnie jest kilku strażaków (w tym także d-cy i z-cy d-ców JRG) wyznaczonych do kierowania (z systemu codziennego) i oni obstawiają cały miesiąc po godz. 15.30 i w dni wolne od pracy.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Lipiec 04, 2008, 12:53:18
 
Cytuj
Witam. To kto u Was kieruje akcjami po 15:30 ?? My łapiemy pierwszego lepszego przechodnia z  ulicy :), tak że sprawa załatwiona. A poważnie to jeden z D-ców JRG musi mieć dyżur.
Pozostałe sprawy można ustalić do 15:30 a nie dzwonić po ludziach do domu. Inspekcje OSP są domeną operacyjnej. Nie przesadzaj. Pozdr
Kto u mnie kieruje działaniami po 15:30 ?,a dowódca zmiany , sekcji czy zastępu. Bo takich zdarzeń gdzie kierowanie interwencyjne wystarcza jest prawie 80% ,a do takich interwencji dowódcy tego szczebla w zupełności wystarczą.Wiem ,że niektórzy d-cy jrg każą się wzywać do wszystkiego za wyjątkiem śmietnika- chyba po to aby nazbierać godzin i wten sposób załatwić sobie dodatkowy wolny dzień w tygodniu. Inspekcje i wizytacje OSP - owszem do 15:30 , potem do domciu.
 pozdr  i troszkę rozsądku nam potrzeba panowie.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 05, 2008, 01:57:15
do mirek1
wszystko się zgadza że większośc akcji obstawia d-ca zmiany ale na dyżur wpisany jest zawsze ktoś z komendy no ewntualnie d-ca zmiany który ma wolne ( zasada 88 godz) i musisz wiedzieć że mając dyżur nie możesz sobie wypić piwa pojechać gdzieś sobie masz być w gotowości co ogranicza tobie swobode pobytu w domu a że mało jest takich akcji zgodzę sie z tobą tylko pamiętaj że ten kto ma dyżur jest również wzywany w razie inspekcji z KW PSP (alkomcik i takie tam)
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kiler w Lipiec 05, 2008, 08:49:19
jeśli chodzi o służbę cywilną to dla mnie jest to poroniony pomysł. Funkcjonariusz zna się na strukturach PSP można mu wydawać rozkazy. A cywil to tylko cywil nie składał ślubowania. Poza tym co w stanie podniesionej obronności państwa czy mają jakieś przydziały. Czy mogą być skoszarowani... itd.itp.
Dopóki panowie z KG będą żyli w oderwaniu od reszty strażaków dopóty nie będzie dobrze w naszej straży. To oni powinni służyć nam pomocą a nie rzucać kłody pod nogi.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: to.mash w Lipiec 05, 2008, 10:36:43
Brednie...
Każdy z nas był kiedyś zielony. Do wszystkiego trzeba czasu by się nauczyć i nie mowa o teorii :)
Cywile są potrzebni tylko, że ważna jest rozsądna decyzja - gdzie i kto (jak ze wszystkim zresztą).
Kiler - nawet nie wiesz w którym kościele biją dzwony :)
Przydział mobilizacyjny to inna para kaloszy.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Lipiec 06, 2008, 06:14:24
i musisz wiedzieć że mając dyżur nie możesz sobie wypić piwa pojechać gdzieś sobie masz być w gotowości co ogranicza tobie swobode pobytu w domu a że mało jest takich akcji zgodzę sie z tobą tylko pamiętaj że ten kto ma dyżur jest również wzywany w razie inspekcji z KW PSP (alkomcik i takie tam)

Przesadzasz -bez piwa można żyć, hehe , ale co do inspekcji z KW to ile ich masz max 1-2 w roku? A co do zajęć , wyjazdów domowych itp można sobie zaplanować , przecież grafik dyżurów nie jest tworzony z dnia na dzień, a pod koniec miesiąca.

jeśli chodzi o służbę cywilną to dla mnie jest to poroniony pomysł. Funkcjonariusz zna się na strukturach PSP można mu wydawać rozkazy. A cywil to tylko cywil nie składał ślubowania. Poza tym co w stanie podniesionej obronności państwa czy mają jakieś przydziały. Czy mogą być skoszarowani... itd.itp.

Kolego chyba bardzo krótko pracujesz w PSP ,albo przykleiłeś się do biurowego fotela i boisz się go stracić?  Odkąd pracuje ,a przeżyłem już kilka skoszarowań od czasów wielkich pożarów na poligonach JAR / PGWR/ w latach 80 i 90 ub. wieku, poprzez Kuźnię R. powodzie itp , ale nigdy nie pamiętam ,aby biuro było skoszarowane,  zawsze od od 8:00 do 16:00 ,a potem do domku . Nawet kwatermistrzostwo do 16:00 załatwili co się da i "żegnajcie frajerzy z podziału" Paliwa do pojazdów dostarczał wyznaczony kierowca samochodem paliwowym , a teraz poprostu jeździ się na całodobową stacje paliw ,która wygrała przetarg i tankuje się  ile potrzeba. RSK wzmacniane było zawsze ludkami z podziału. No tylko czasami komendanci dłużej siedzieli  z operacyjniakami , ale to już inna para kaloszy. Pracownikowi cywilnemu jego przełożony może wydać polecenie służbowe / bo takowe w strukturach cywilnych administracji istnieje/. A w pozostałych sprawach kolega to.mash ma rację.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kiler w Lipiec 06, 2008, 10:58:23
Nie siedzę w biurze i nie walczę o swój stołek. To czy biuro pracuje po godz 16.00 zależy tylko czy komendant potrafi ich zorganizować u nas pracuje i niema żadnych wykrętów że nie przyjadą. To że nie ma skoszarowania przez ostatnie lata nie oznacza że go nie może być. Tego że będziemy w stanie wojny z jakimś państwem chyba też wykluczyć nie możemy. Jesteśmy w obiektach MSWiA a jak wygląda ich ochrona cywile na biurze. Do komendy wchodzi kto chce i kiedy chce bo trzeba być otwartym dla społeczeństwa. Gdybym był terrorystą to bez problemów podłożył bym ładunki wybuchowe  w prawie każdej komendzie i to jest właśnie służba cywilna.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: lang w Lipiec 06, 2008, 11:59:05
Nie siedzę w biurze i nie walczę o swój stołek. To czy biuro pracuje po godz 16.00 zależy tylko czy komendant potrafi ich zorganizować u nas pracuje i niema żadnych wykrętów że nie przyjadą. To że nie ma skoszarowania przez ostatnie lata nie oznacza że go nie może być. Tego że będziemy w stanie wojny z jakimś państwem chyba też wykluczyć nie możemy. Jesteśmy w obiektach MSWiA a jak wygląda ich ochrona cywile na biurze. Do komendy wchodzi kto chce i kiedy chce bo trzeba być otwartym dla społeczeństwa. Gdybym był terrorystą to bez problemów podłożył bym ładunki wybuchowe  w prawie każdej komendzie i to jest właśnie służba cywilna.

z taką wizją otaczającego cię świata jak udało ci się przejść przez poradnię psychologiczną?
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kiler w Lipiec 06, 2008, 12:27:33
dzisiaj kwatermistrz i kadrowa cywilem a jutro podział bojowy pod starostwem życzę wam powodzenia bo ja już parę reform w straży przeżyłem i po każdej jest tylko gorzej.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kiler w Lipiec 06, 2008, 12:32:55
 :mellow:
jak tak dalej pójdzie to tylko czas emkę.
pozdrawiam was cywile
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Lipiec 06, 2008, 14:14:59
w tej chwili mamy trojkę pracowników cywilnych. księgową , kwatermistrz i osobę odpowiedzialna za komputery.. ktoś mi może podać logiczny powód dla którego księgowa albo sekretarka nie może być cywilem? jaki jest sens zatrudniania jako funkcjonariusza sekretarki? wysyłania jej na kurs podstawowy a potem podoficerski? dlaczego maja one mieć możliwość przejścia na emeryturę po 15 latach? jestem przeciwny zwalnianiu lub przenoszeniu takich osób , aby w ich miejsce zatrudnić cywila, powinno sie to stać naturalnie, czyli po odejściu takich osób na emeryturę, ale jednak powoli te etaty powinny być cywilne  bo mundur nie uczyni z nikogo lepszej sekretarki, czy księgowej a i nasze ślubowanie mówi o ratowaniu zdrowia i życia a nie o parzeniu herbaty i podliczaniu faktur
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 07, 2008, 21:11:06
koledzy każdy kij ma dwa końce więc nie ma co wypominac jeden drugiemu co robi i dlaczego są przywileje i się z nich korzysta to chyba proste a co do biurowych chciałem auważyć że wszystko zależy od komendanta jak poukłada sobie biurowców u mnie była akcja zalało calą gminę wiem że zaraz powiecie że to pestka ale skutek był taki że aha dodam że okres był urlopowy więc skutek był taki że podział robił to co do niego należalo mijało 24 godz przychodziła nowa zmiana i dalej robota ale problem polegal właśnie na biurowcach na miejscu było ok 30 jednostek rozrzuconych po gminie był to jednostki z i poza powiatu a nawet i województwa a co do biurowych było dwóch ludzi z-ca d-cy jrg i kwatermistrz bo reszta na urlopach jeżeli chodzi o facetów no i kobitki które się praktycznie nie pokazały i jak myślicie tych dwóch biurowców bylo na miejscu 72 godz bo wtedy dopiero dojechali ludzie z urlopów i zrobili biurowcom podmianę i czy ktoś się pytał ze jest godz 16? a może do domu? z podziałem nie było takiego problemu nawet nikogo nie sciągneli z uropu tylko wstrzymali wolne kto miał zaplanowane i to nie wszystkim więc nie mówcie że biurowi są nie potrzebni i jak kolega wyżej powiedział dzisiaj kwatermistrza i kadrową jutro kierowców a po jutrze resztę strażaków można zastąpic cywilami
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 07, 2008, 21:41:38
Skoro jesteśmy formacją mundurową niech i biuro będzie w mundurze ale pod warunkiem że Ci ludzie będą coś wiedzieli o pracy PB. Piszecie że czasem jest potrzeba ściągnięcia biurowych do akcji a co taka Pani Krysia czy Zosia wie o prowadzeniu działań skoro skończyła podoficerkę administracyjną czy inne dziadostwo. Ona w niczym nam nie pomoże a może tylko bałaganu narobić. Wszyscy funkcjonariusze powinni zaliczać test podczas inspekcji gotowości operacyjnej bez względu na to jakie zajmują stanowisko. Dzisiaj jesteś na PB a jutro możesz być magazynierem lub na odwrót. I nie powinno być tłumaczenia że ja niewiem. Oczywiście zaraz podniosą się głosy że w takim razie PB powinien znać się na księgowości, kadrach itp. otóż nie bo w pierwszej kolejności jesteśmy ratownikami a dopiero potem każdy z nas wykonuje swoje specjalistyczne obowiązki.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 07, 2008, 22:40:01
dokładnie tak jak mówisz tak powinnom być no moze z mała ulga dla biurowców tzn np parametry techniczne sprzętu ale podstawy musieli by zaliczac na testach i wtedy można cokolwiek na nich liczyć a tak Pani kadrowa pracuje 7 lat w psp i zrobiła maturę, kurs podstawowy, podoficerski, studia licencjackie socjologie czy politologię nie wiem dokładnie ale cos takiego kurs ciążowy "OFICERSKI" i teraz jest już pełną pani kapitan a jak przyszło do akcji i miała dyżur i dla jaj ją zawołali to przyjeździe Pani OFICER KAPITAN po SGSP pyta  dlaczego stogu słomy nie gasicie szybkim natarciem z deteorem ? na marginesie dodam ze jest d-ca zmiany w stopniu asp sztab ma studia inzynierskie politechnika i co od 4 lat się nie może doprosić oficera
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: biwak w Lipiec 08, 2008, 12:52:09
Cytuj
studia licencjackie socjologie czy politologię nie wiem
i się nie dowiesz :wacko:
chociaż tak POWINNO być
pozdrawiam  :rolleyes: :wacko:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Alchemik w Lipiec 14, 2008, 22:56:01
Są stanowiska, które można ucywilnić, są takie, które powinny być mundurowe i tyle.
Czy np. pan kwatermistrz czy pani księgowa musi być funkcjonariuszem - nie.
Z tym, że ucywilnianie powinno odbywać się bezboleśnie dla ucywilnianych, czyli po przejściu na emeryturkę następna osoba na ucywilnionym stanowisku powinna być cywilem.
Zagmatwane, ale moim zdaniem tak to powinno wyglądać
Tyle -_-
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: intruder w Lipiec 14, 2008, 23:37:12
zgadzam sie z alchemikiem, by ucywilnianie było stopniowe, chcoć niekoniecznie zgadzam sie z tym kwatermistrzem . osobiscie twierdzę ,ze powinien kwatermistrz byc strażakiem, ale np zastepca w kadrach , zastepca w technice, w sekcjach ds szkolenia,  organizacyjnych , czy finansach, ale zawsze bedzie kwestia kasy i odpowiedzialności. znam komende ,z e chciano przyjac specjalistę ds zamówień publiczych na stanowisko ze służby cywilnej. byli kandydaci , pisali testy , były rozmowy , jak przyszło do kasy - chetnych brakło. tyle na temat.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Alchemik w Lipiec 14, 2008, 23:45:45
Cytuj
chcoć niekoniecznie zgadzam sie z tym kwatermistrzem . osobiscie twierdzę ,ze powinien kwatermistrz byc strażakiem

Hmm, masz trochę racji, kwatermistrzowstwo to działka w dużym stopniu branżowa i osoba cywilna mogłaby się czuć na początku z lekka zagubiona, chociaż wiadomo, że wszystkiego się można nauczyć i nieźle się wkręcić w temat, a co z tego wynika - być dobrym w tym, co się robi ^_^
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Lipiec 15, 2008, 10:30:00
Panowie dajcie spokój z ta działką branżową. Jak już kiedyś pisałem kilkanaście dni szkolenia i to wystarczy.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 15, 2008, 20:19:39
a wyobraźcie sobie sytuację że komisja lekarska MSWiA orzeka Wam niezdolność do służby na PB w związku ze stanem zdrowia a niestety latka jeszcze nie pozwalają uciec na emkę. I co wtedy z takim delikwentem? Dzisiaj może zostać przeniesiony do biura a jak etaty będą cywilne to co wtedy?
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: robn w Lipiec 15, 2008, 23:08:55
a wyobraźcie sobie sytuację że komisja lekarska MSWiA orzeka Wam niezdolność do służby na PB w związku ze stanem zdrowia a niestety latka jeszcze nie pozwalają uciec na emkę. I co wtedy z takim delikwentem? Dzisiaj może zostać przeniesiony do biura a jak etaty będą cywilne to co wtedy?
I tak na prawdę to jest jedyny powód którego obawiają się strażacy. Że jak dopadnie strażaka choroba to zawsze może jakoś uciec do biura i dopracować do emki.
Niestety nikt nie ma zagwarantowanego zdrowia, że będzie mu ono służyło w podziale np 25 lat. A taka ucieczka do biura ratuje trochę sytuację. pozdr
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: artix w Lipiec 16, 2008, 06:46:21
a wyobraźcie sobie sytuację że komisja lekarska MSWiA orzeka Wam niezdolność do służby na PB w związku ze stanem zdrowia a niestety latka jeszcze nie pozwalają uciec na emkę. I co wtedy z takim delikwentem? Dzisiaj może zostać przeniesiony do biura a jak etaty będą cywilne to co wtedy?
I tak na prawdę to jest jedyny powód którego obawiają się strażacy. Że jak dopadnie strażaka choroba to zawsze może jakoś uciec do biura i dopracować do emki.
Niestety nikt nie ma zagwarantowanego zdrowia, że będzie mu ono służyło w podziale np 25 lat. A taka ucieczka do biura ratuje trochę sytuację. pozdr


No ja jeszcze się nie spotkałem z taką sytuacją ,aby zabrano do biura. Choć było kilka przypadków przez lata mojej pracy. Zawsze było do cywila marsz, lub renta w związku utratą zdrowia wynikającą ze specyfiki służby.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 16, 2008, 08:28:11
Pytanie powtarzające się od lat. Moim zdaniem etaty funkcjonariuszy winny być w podziale i w pionie operacyjnym. Cała obsługa i logistyka winna być cywilami, a prewencja wyprowadzona ze straży i działająca podobnie do nadzoru budowlanego. Otwartym od lat pozostaje również pytanie czy 01 musi być strażakiem, czy raczej dobrym menadżerem z zastępcą operacyjnym strażakiem.  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 17, 2008, 01:16:30
no ok skoro may tak dalej dyskutowac to zadam pytanie do moich przedmówców czy strażak musi byc funkcjonariuszem? nie musi a czy kierowca musi byc funkcjonariuszem? nie musi więc może rozwiążmy Państwową Straż Pożarną niech powstanie straż pożarna np powiatowa lub gminna i sprawa załatwiona do tego paru cywili kilku z pośredniaka do przyuczenia kulania węży i po sprawie. Ludzie na jakim świecie wy żyjecie myslicie że co, ze jak odejdzie kilku kwatermistrzów i księgowych to pensja wam wzrośnie dwukrotnie? 
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: robn w Lipiec 17, 2008, 03:06:20
Cytuj
Ludzie na jakim świecie wy żyjecie myslicie że co, ze jak odejdzie kilku kwatermistrzów i księgowych to pensja wam wzrośnie dwukrotnie?
nie, pensja nam nie wzrośnie, tego tez jestem pewien. Ale w końcu zawód strażaka będzie naprawdę strażacki a nie jak teraz jest się strażakiem i nosi mundur a w działaniach operacyjnych czy też interwencyjnych się nie bierze udziału. Trzeba mieć też trochę pokory przed społeczeństwem. Prewentysta nie będący w życiu przy akcji ... czy to jest strażak? A no jest, bo tak w ustawie kiedyś zapisali. I tez ma wszystkie plusy wynikające z tego że jest strażakiem. Ale tak być nie powinno.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: intruder w Lipiec 17, 2008, 22:49:52
i naszła na mnie króciutka refleksja, przecie wszystko , no prawie ,to co piszemy za i przeciw to tak naprawdę sranie na własny ogródek.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 18, 2008, 08:50:40
Jeżeli wypowiadanie własnych, w miarę rzeczowych opinii jest sraniem we własne gniazdo ...
Może częściej powinny padać wyważone opinie i propozycje dot. naszej służby z uwzględnieniem realiów. Jeżeli nie tylko rząd szuka oszczędności i normalności > m.in. ustawy pomostowe, to należy przenieść to na nasze podwórko a nie tylko czekać aż inni pójdą tą drogą dalej i zrównają wszystkich. :rolleyes:
Czy na prawdę osoby które znają działalność ratowniczą z lektury i filmu winny mieć takie same uprawnienia jak ratownicy. Czym przykładowo kadrowa w PSP różni się od kadrowej w Urzędzie Gminy?
Wcześniejsza emerytura jest dla ratowników, którzy wypalą się w działaniach a nie za biurkiem.  ^_^
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Lipiec 18, 2008, 10:30:21
Wcześniejsza emerytura jest dla ratowników, którzy wypalą się w działaniach a nie za biurkiem.  ^_^
To chyba najlepsze podsumowanie tematu, jeśli chodzi o kwestię emerytur. Jestem tego samego zdania.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 19, 2008, 06:59:23
tak ok zgodzę sie z tym ale te pieniądze które idą na emerytury i tak idą z budżetu więc nie ma to wpływu na nasze pensje a co do wizerunku w całej służbie mundurowej tak jest że jeżeli chodzi o MON wszyscy sa żołnierzami i sie nikt nie pyta czy ta Pani psycholog jest żołnierzem skoro nosi mundur podobnie jest w policji i tak samo u nas a co do wizerunku to w głównej mierze my sami ratownicy wyrabiamy sobie opinie w społeczeństwie nie kadrowa czy kwatermistrz więc oni do tworzenia wizeunku nic nie maja a po drugie jeszcze w społeczeństwie są opinie że stażacy nic nie robią tylko piją wódke i grają w karty a skąd się takie opinie wzięły z biura nie z PB sami kiedyś taki wizerunek wykreowaliśmy a że czasy sie zmieniły to i wizerunek zmieniamy tylko że to co złe długo sie pamięta a co dobre długo musi być aby się przyjęlo w pamięci
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 19, 2008, 14:48:40
Nie jest prawdą, że w MON-ie i w Policji wszyscy są mundurowymi > jest duży odsetek cywili.
Jeżeli ktoś nosi mundur to jest żołnierzem (funkcjonariuszem) - pytanie czy musi / powinien nim być?  :rolleyes:
Jeżeli chodzi o wizerunek i potoczne opinie, to dlaczego z "luksusu" wcześniejszych emerytur (40% o czym mało kto wspomina) może skorzystać kadrowa KP PSP a nie może kadrowa UGm.  -_-
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 20, 2008, 11:43:18
kolego tylko dlatego że w latach 90 straż była najmniej opłacalnym zawodem strażacy najmniej zarabiali i ci z PB i z biura a do pracy przyciągały tylko przywileje takie właśnie jak wcześniejsza emerytura (strażacy zwalniali sie prawie masowo i szli do bardziej opłacalnych pracy) a teraz warunki się zmieniły jezeli chodzi o zarobki ale..... np Pani księgowa jezeli ma byc dobra jako cywil bedzie chciała konkretną kasę i wątpię czy przyjdzie za tę kasę którą ma teraz funkcjonariusz-księgowa mówimy cały czas o głównej księgowej wiadomo że dziewczyna po studiach nie ma jeszcze wygórowanych aspiracji ale taka z 10 letnim stażem już wie ile księgowa powinna zarobić aby prowadzić całą księgowość. Myślę że w większości KM/KP i KW głównymi księgowymi sa Panie funkcjonariuszki bo one mając przywileje zarabiają ile zarabiają a cywilne pomoce księgowe dopiero sie uczą a już mają solidne wymagania jezeli chodzi o pensje. Dodam że piszę ze szczecina i tak pani ksiegowa cywil z doświadczeniem za 3000 zl odpowiada ze mamy sobie sami pracować za te pieniądze więc ponawiam pytanie czy Pani księgowa w strazy zarabia 3000 zł ? nie i dlatego korzysta z przywilejów 
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 20, 2008, 13:50:21
... np Pani księgowa jezeli ma byc dobra jako cywil bedzie chciała konkretną kasę i wątpię czy przyjdzie za tę kasę którą ma teraz funkcjonariusz ... i tak pani ksiegowa cywil z doświadczeniem za 3000 zl odpowiada ze mamy sobie sami pracować za te pieniądze więc ponawiam pytanie czy Pani księgowa w strazy zarabia 3000 zł ? nie i dlatego korzysta z przywilejów 
Jeżeli na rynku pracy nie pozyska się księgowej za mniej niż 3000 zł, to należy jej tyle zapłacić i ma pracować jako cywil - globalnie i tak to będzie korzystniejsze dla budżetu państwa. Jeżeli masz do czynienia z księgowością w PSP to wiesz, że gł. księgowa w budżecie a gł. księgowa w firmie to dwie różne osoby > z ukłonem dla tej która główkuje w firmie a nie wypełnia rubryki w budżecie.  :rolleyes:
I nie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie, czym się różnią kadrowe ?  :wub:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: biwak w Lipiec 20, 2008, 18:45:54
Też jestem za cywilnymi stanowiskami w biurach. Kolejarze też idą ( a raczej szli) a wcześniejszą emeryture. Tam tez emke dostawały bileterki, sprzątaczki i bagażowi. Jak zrobił sie szum wszyscy zrozumieli, że TYLKO pracującym w szkodliwych warunkach ona się należy. Tak też powinno być u nas.

Dlaczego ktoś kto nigdy nie powąchał dymu, nie naraził swojego zdrowia, dla ratowania innych ma takie same przywileje?, a do tego dostanie wyższą emke ( bo jego stanowisko jest na wyższej grupie) niż PB?

Cytuj
kolego tylko dlatego że w latach 90 straż była najmniej opłacalnym zawodem strażacy najmniej zarabiali i ci z PB i z biura a do pracy przyciągały tylko przywileje takie właśnie jak wcześniejsza emerytura (strażacy zwalniali sie prawie masowo i szli do bardziej opłacalnych pracy)

teraz się nie zwalniają?

po moim odejsciu na emke w KP są wakaty i na 5 miejsc było 4 chętnych w tym 2 odpadło na badaniach lekarskich.

Cytuj
I nie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie, czym się różnią kadrowe ?
 
racja -_-
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 20, 2008, 19:36:59
A co powiecie na taką sytuację: lekarz nie dopuszcza do służby człowieka z PB ze względów zdrowotnych (obecnie przy próbie wysiłkowej coraz częstsze przypadki). Jest dobrze jeśli delikwent nabył prawa emerytalne, gorzej jeśli nie, nie mówię już o tym, że odejście na 40% emkę nie było jego szczytem marzeń. Dotychczas przynajmniej teoretycznie była możliwość przesunięcia gościa na 8h i pozwolenie na godne dosłużenie. Ślepe ucywilnianie KP/M może narobić więcej szkód niż korzyści. Poza tym jak potraktować strażaka, który przesłużył 14 i pół roku na podziale, a następnie z ww powodów został np. technikiem (a co będzie jak techników ucywilnimy?). Do tematu proponowałbym podchodzić ostrożnie, bez emocji typu ja mam, ale dlaczego ktoś ma mieć? Nikt nie zna dnia ani godziny. Poddaję pod rozwagę.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Lipiec 20, 2008, 21:45:20
sam_go z całym szacunkiem dla PODZIAŁU na, który ja pragnę wrócić, czy Ty uważasz, że każdy z podziału jest wstanie pracować w biurze??? Ja jakoś sobie nie potrafię tego wyobrazić.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 20, 2008, 21:50:25
Nie za bardzo rozumiem co to ma do rzeczy? Czy próbujesz wprowadzić w ten wątek trochę wojenki PB - Biuro?
Przeczytaj dokładnie o czym napisałem. Nie ma w tym żadnych podtekstów. Chciałem tylko wyrazić opinię, że niewłaściwe ucywilnianie może  odbić się czkawką wszystkim, w tym również PB.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kolo998 w Lipiec 21, 2008, 00:46:46
co do kadrowych to moge podzielić wasze zdanie że może byc to cywil ale jak poprzedni rozmówca zauważył co zrobic z ludzmi którym zdrowie odmówiło posłuszeństwa? etat biurowy jest wyjsciem na dosłużenie roku czy dwóch lat. Druga sprawa jak dzielić PB bo i tak mozna skoro są JRG gdzie wyjazdów w roku jest wszystkich 300 lub 200 a takich co jest wyjazdów 1000 i wiecej? czy ci pracujący w JRG majc 200 wyjazdów z czego 50 to pożary z czego 30 wypalanie trawy i 18 smietniki 1 pożar stodoły i 1 pożar piwnicy czy na równi go traktować z strażakiem pracującym w JRG gdzie jest 1000 wyjazdów z czego 300 pożarów z czego 200 pożarów mieszkań i piwnic który z nich powąchał więcej dymu i któremu sie więcej nalezy. Właśnie zadnemu więc po co robić podzialy dalej moje zdanie jest proste jeżeli przepisy na to pozwalaja niech ta kadrowa i ksiegowa ma sobie te przywileje mi to nie przeszkadza (sam jestem na emce od pół roku) nie chcę byc tym co daje lub zabiera jak się nalezy jak psu buda to niech maja i nie ma co rozważac czy ten pies może spac bez budy bo może ale czy komus to przeszkadza. Przypominają mi sie historie właśnie z PB jak jeden z drugim opowiadał a Pani kadrowa to studiuje i dostanie pewnie oficera a po co takie pracują w straży itd itp więc mówie chłopie idz tez na studia i tutaj odpowiedz a po co a na co a za 10 lat może pójde na emeryturę to mi się nie opłaca. Więc ja się pytam czemu ci to przeszkadza. To tak jakbym miał pretensje do kogos że go stać i jeździ nowym mercedesem a ja 10 letnim  - powiem krótko życie nikt nikomu nie bronił iść po szkole do SGSP i zostrać oficerem i normalnie zarabiać , nikt nikomu nie broni podczas służby sie kształcić i mieć mozliwośc awansu trzeba tylko miec cel i go realizować a nie kłasc laskę na wszystko i tylko narzekać że ja też bym chciał albo zabierzcie im bo ja też nie mam
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 21, 2008, 08:59:43
Cytuj
czy Ty uważasz, że każdy z podziału jest wstanie pracować w biurze??? Ja jakoś sobie nie potrafię tego wyobrazić.

powiem szczerze że podzielam tu Twoje zdanie. Niestety nie każdy z PB (z szacunkiem dla PB) nadaje się do pracy w biurze. Chociażby np (mówiąc bardzo łagodnie) z uwagi na predyspozycje intelektualne...
A jak zauważyłem to właśnie w głównej mierze ONI podważają zasadność pracy funkcjonariuszy w biurze. Może właśnie dlatego że oni raczej szans na biuro nie mają... Biuro to nie tylko bezsensowne przekładanie kwitów. Tu często trzeba myśleć...
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Lipiec 21, 2008, 11:04:12
Wydatki na emki i inne przywileje związane ze służbą w naszej firmie to tylko kropelka w morzu wydawanych pieniędzy z budżetu państwa. Ograniczenie przywileji służb mundurowych, ucywilnianie stanowisk, ograniczenia etatów to tylko mydlenie oczu opinii społecznej. Większość z nas wie ile pieniędzy z budżetu państwa jest marnowanych w świetle obowiązującego prawa. Idąc tym tokiem myślenia to może zlikwidować większość instytucji państwowych i samorządowych. Bo po co nam państwowe szkoły, szpitale, uczelnie wyższe, PSP( wystarczy OSP), wojsko (wystarczy coś ala gwardia narodowa USA), kilkuset posłów, senatorowie itd. Ba zasiłki dla bezrobotnych, matek samotnie wychowujących dzieci, ulgi podatkowe itd. Jeśli prawo nam pozwala mieć funkcjonariuszy na wszystkich szczeblach PSP to trzeba z tego korzystać i się cieszyć że mamy taki możliwości. W prywatnej firmie tego mieć nie będziemy a w OSP już na pewno.
Jeśli idąc tym tokiem myślenia jeśli tylko PB zostanie w mundurze to kto będzie się liczył z tymi kilkoma tysiącami strażaków rozsianych po całym kraju. W ilości siła i tylko od nas zależy czy PB dogada się z biurem i w końcu zaczniemy tworzyć jedną formację, z którą trzeba się liczyć.
Pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 21, 2008, 11:43:50
... tylko od nas zależy czy PB dogada się z biurem i w końcu zaczniemy tworzyć jedną formację, ...
Przynajmniej w tym temacie nie chodzi o to czy podział dogada się z biurem, a o to jakie będzie przyzwolenie społeczne i co najważniejsze decyzje polityków. Pewne fakty trzeba wyprzedzać i wybierać mniejsze zło.  -_-
co do kadrowych to moge podzielić wasze zdanie że może byc to cywil ale jak poprzedni rozmówca zauważył co zrobic z ludzmi którym zdrowie odmówiło posłuszeństwa? etat biurowy jest wyjsciem na dosłużenie roku czy dwóch lat. ... nikt nikomu nie broni podczas służby sie kształcić i mieć mozliwośc awansu ...
Dobrze że podzielasz zdanie odnośnie kadrowych, analogicznie powinieneś podejść do księgowych itp.
I małe pytanko, jak przeniesiesz tego strażaka na etat biurowy jeżeli jest on zajęty przez innego > utrzymywać cały czas wakat?  ^_^ I co zrobić jeżeli takich potrzebujących "przechowalni" będzie np. trzech?  :rolleyes:
Zgadzam się, że w większości nikt nikomu nie zabrania się kształcić, ale prawdą jest również iż mało który komendant pomaga w kształceniu, nie mówiąc już o skierowaniu i ponoszeniu kosztów szkoły (wyjątek potwierdza regułę).  :wub:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Alchemik w Lipiec 21, 2008, 14:46:28
Cytuj
Dotychczas przynajmniej teoretycznie była możliwość przesunięcia gościa na 8h i pozwolenie na godne dosłużenie. Ślepe ucywilnianie KP/M może narobić więcej szkód niż korzyści. Poza tym jak potraktować strażaka, który przesłużył 14 i pół roku na podziale, a następnie z ww powodów został np. technikiem (a co będzie jak techników ucywilnimy?). Do tematu proponowałbym podchodzić ostrożnie, bez emocji typu ja mam, ale dlaczego ktoś ma mieć? Nikt nie zna dnia ani godziny. Poddaję pod rozwagę.

Nie mogę się niezgodzić, proces ucywilniania być może jest nieuchronny, ale ważne jest to, żeby był przeprowadzany w maksymalnym stopniu bezboleśnie dla "ofiar".
W tej kwestii mówiąc szczerze jestem optymistą, myślę, że istnieje droga kompromisu między "humanitarnym ucywilnieniem" stanowisk w PSP i że humanitarne ucywilnienie to nie oksymoron, tylko możliwa do zrealizowania sprawa.

 :mellow:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 21, 2008, 17:53:50
cyt. @Mario:
Cytuj
powiem szczerze że podzielam tu Twoje zdanie. Niestety nie każdy z PB (z szacunkiem dla PB) nadaje się do pracy w biurze. Chociażby np (mówiąc bardzo łagodnie) z uwagi na predyspozycje intelektualne...

Oj to byś się zdziwił.
Czyżbyś nie zauważył, że w PB coraz więcej ludzi legitymuje się dyplomem wyższej uczelni? Na mojej JRG jest to mniej więcej 1/3 stanu - i nie są to tylko oficerowie, ale również stażyści. Oczywiście dyplom nie jest delegacją do umiejętności myślenia, ale zawsze to coś jednak jest. Być może właśnie podwyższenie wykształcenia ogólnego ludzi z PB jest solą w oku co niektórych przełożonych - ludzie są świadomi swoich praw pracowniczych i coraz głośniej się ich domagają (wide czas służby).

Wracając jednak do tematu.
W skali kraju ucywilnienie może dotyczyć kilkuset osób (kilkaset KP/M, po 2,3 etaty na komendę)- czy to dużo? sądzę że nie jest to aż taki ogrom zjawiska. Za to sam pomysł i oddźwięk urósł do rozmiarów być albo nie być PSP.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 21, 2008, 19:28:49
@sam_go - oczywiście masz rację, i biję się w piersi za nieprecyzyjność. Pisząc to miałem na myśli tych z nas którzy już niejako z automatu w tej chwili kwalifikowali by się do ewentualnego \\\"dosłużenia\\\" w biurze (czyli tych z 13-14 letnią wysługą) i przyjąłem za pewnik że wszyscy mnie zrozumieją. Chodziło mi o tych wiecznych, wszystko wiedzących lepiej malkontentów, takich naszych podziałowych omnibusów typu \\\"kadrowa-księgowa-kwatermistrz-komendant w JEDNYM\\\"

Tu masz rację - \\\"młoda gwardia\\\" ma zdecydowanie inne podejście do służby. Poczynając od poziomu wykształcenia, stosunku do obowiązków służbowych czy dokształcania. 
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 21, 2008, 20:21:27
Jak zawsze miło mi z Tobą dyskutować.
Mój błąd, odczytałem Twoje "nie każdy" jako nikt z PB. Owszem dużo jest jeszcze "omnibusów" wg definicji, którą przedstawiłeś. Nie można jednak populistycznie kasować etatów, które mogą również dla nich okazać się ostatnią deską ratunku. Tak jak napisałem: "nikt nie zna dnia, ani godziny". Dzisiaj będą krzyczeć, ze do wydawania gaci można być cywilem, jutro ( oby nie było takiej potrzeby) będzie płacz, że przecież mógłby jeden z drugim dosłużyć jako "mundurowy "technik - 13-14 latkowie mają wykształcenie średnie, więc spełniają wymagania. O takie pułapki związane z ucywilnianiem mi chodziło.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 21, 2008, 21:31:20
jestem chyba ostatnim z tego forum który rzucałby kamieniami w \"biuro\" jako że trochę lat tam przepracowałem i zdaję sobie sprawę ze specyfiki tej pracy.
Jeżeli by to ode mnie zależało wogóle nie ucywilniałbym biura. Jednak zupełnie inaczej rozmawia się z kolegą/koleżanką w mundurze niż z urzędnikiem służby cywilnej. Niestety kiedyś będzie już za późno....
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Garrity w Lipiec 21, 2008, 22:22:32
Witam!
 
Moim zdaniem, niektóre stanowiska powinny być  jak najbardziej cywilne (księgowa, sekretarki, bibliotekarki, "Panie z dziekanatu/rektoratów" itp).
Jednak nie rozpędzałbym się z ucywilnianiem wszystkich wydziałów i pozostawieniu np.: tylko operacyjnej w mundurze (z wiadomych względw). Bo tak jak wspomniał Mario:

j zupełnie inaczej rozmawia się z kolegą/koleżanką w mundurze niż z urzędnikiem służby cywilnej.

Znam kwatermistrza (w stopniu strasznego strażaka :wacko: ) , który sporo się nawojował jak komenda szykowała się do zakupu nowych "nomexów". Dostał na ten cel  od 01 więcej kasy niż zwykle, a dodatkowo negocjował z firmami jak najlepsze warunki zakupu. Dowiadywał się w innych komendach co i gdzie kupowali oraz jak im się mundury sprawdzają w warunkach bojowych . Zależało mu na tym żeby PB chodził w porządnych "ubrankach".  Z własnego doświadczenia wiedział, jakie znaczenie ma  to w jakich mundurach działa się podczas akcji ratowniczo-gaśniczych.
Osobiście wątpię by jego "cywilny odpowiednik" walczyłby o nie z podobnym zapałem. Nie ta sama motywacja.  Przecież nie wszystko co ważne w książkach  napisano.  -_-

Pozdrawiam,

Garrity
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 22, 2008, 08:48:39
... Osobiście wątpię by jego "cywilny odpowiednik" walczyłby o nie z podobnym zapałem. Nie ta sama motywacja.  ...
Jeżeli sądzisz, że każdy kwatermistrz mundurowy tak postępuje to wyjaśnij dlaczego strażacy w innych komendach mają odmienne odczucia. Wydaje mi się że jest to kwestia podejścia do tematu/pracy czyli jakim jest się pracownikiem, a nie fakt czy chodzi się w mundurze lub garniturze.  -_-
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: ognista fala w Lipiec 22, 2008, 10:13:04
Wtrącając swoje 5 groszy do tematu: uważam, iż w Komendach występuje mnóstwo etatów, które można by przekształcić na cywilne i wcale nie doprowadziłoby to do jakiegoś wielkiego chaosu.
Czytając wasze wypowiedzi naszła mnie jedna myśl którą chciałbym się podzielić: w naszych KG/W/M/P większość osób jest na etatach mundurowych (widać to na imprezach wręczania medali awansów itp) ale jeżeli chodzi o pełnienie takiej funkcji jak Oficer Operacyjny to jakoś nie wszystkich tam widać - czy wtedy już nie są mundurowymi???? (być może są wytyczne które wykluczają pana czy panią X z grona osób mogących pełnić tą funkcję) Ale ja osobiście uważam, iż skoro posiada etat mundurowy, nosi mundur i jest oficerem to co jeszcze taką osobę może wykluczyć???
Wiec powinniśmy się zastanowić czy napewno nie powinniśmy część etatów zrobić cywilnymi:)
PS witam po długiej bezaktywności.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: mario w Lipiec 22, 2008, 10:21:04
Wiec powinniśmy się zastanowić czy napewno nie powinniśmy część etatów zrobić cywilnymi:)

A może po prostu powinniśmy (my??) sie zastanowić nad tym jak wyegzekwować od "biurowych" funkcjonariuszy pełnienie służby a nie odwalanie roboty....
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 22, 2008, 14:46:37
Już widzę (bez urażenia niektórych) jak na miejsce działań przyjeżdża oficer specjalizujący się na co dzień w trudnych i ważnych dla PSP tematach, lecz nie związanych z działalnością operacyjną i w imieniu komendanta przejmuje dowodzenie.  :rolleyes:
Przecież najlepszy nawet strażak wyłączony na dłuższy okres z działki operacyjnej staje się wtórnym analfabetą pozostając wysokiej klasy specjalistą w tym co robi.  -_-
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 22, 2008, 15:02:22
Piotrze.
Z całym szacunkiem. Nie dyskutujemy nad "możliwościami taktycznymi" oficerów KP/M, lecz nad zasadnością ucywilniania niektórych stanowisk. Zgadzam się, że stanowisko sekretarki nie musi być "mundurowe". Jednak nadal twierdzę, że "dzika" cywilizacja może przynieść więcej złego, niż dobrego. Etaty cywilne można traktować jako wsparcie działalności PSP, przekazując ucywilnione etaty mundurowe na działania tzw. liniowe.  Jakiś rok temu toczyła się podobna dyskusja. Podałem wtedy za przykład dyrektora szpitala (marketingowca), który w celu redukcji kosztów, zakupywał tańszy sprzęt, przypominający tylko dotychczas używany. Wyolbrzymię teraz problem, ale nie chciałbym, aby kwatermistrz, czy też "cywilny komendant (nawet takie głosy słyszałem) zakupił mi na PB nożyce do blachy zamiast Holmatro - bo taniej. Poza tym, tak jak wcześniej napisałem utrzymanie etatów mundurowych na niektórych stanowiskach może być (wbrew pozorom ) korzystne dla strażaków z PB.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: ognista fala w Lipiec 22, 2008, 15:10:11
Przecież najlepszy nawet strażak wyłączony na dłuższy okres z działki operacyjnej staje się wtórnym analfabetą pozostając wysokiej klasy specjalistą w tym co robi.  -_-
Wytłumacz mi kolego po co wyłączać strażaka z działki operacyjnej, bo tego nie rozumiem skoro był dobry w tym co robił??
w moim poście chodziło mi raczej o to, że są etaty mundurowe, które zajmowane są przez osoby w stopniu oficera, ale nie posiadają wiedzy aby pełnić funkcję OO, więc można by taki etat ucywilnić.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Lipiec 22, 2008, 15:35:36
Zapytam czysto hipotetycznie: Czy wykładnią do ucywilnienia stanowiska ma być zdolność strażaka je zajmującego do pełnienia służby OO? Co jeśli w kraju znajdzie się komenda, gdzie komendant nadaje się do kierowania akcją jak przysłowiowa d..a do trąbki - ucywilnić stanowisko?
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Garrity w Lipiec 22, 2008, 17:06:04
... Osobiście wątpię by jego "cywilny odpowiednik" walczyłby o nie z podobnym zapałem. Nie ta sama motywacja.  ...
Jeżeli sądzisz, że każdy kwatermistrz mundurowy tak postępuje to wyjaśnij dlaczego strażacy w innych komendach mają odmienne odczucia. Wydaje mi się że jest to kwestia podejścia do tematu/pracy czyli jakim jest się pracownikiem, a nie fakt czy chodzi się w mundurze lub garniturze.  -_-

Piotrze.
Zgadzam się z Tobą, że "jest to kwestia podejścia do tematu/pracy czyli jakim jest się pracownikiem." Podając za przykład tego kwatermistrza, chciałem tylko pokazać, że dzięki temu iż ma on wiedzę praktyczną (zdobytą w boju)  ma większą świadomość, jaki ważne jest by na PB był dobry sprzęt. Ktoś bez tej wiedzy mógłby się, aż tak się nie angażować, tylko szukać oszczędności. (Np. tak jak napisał sam_go o nożycach do blach i Holmatro).
Wiem też, że nie każdy kwatermistrz tak postępuje. Niestety.


Zapytam czysto hipotetycznie: Czy wykładnią do ucywilnienia stanowiska ma być zdolność strażaka je zajmującego do pełnienia służby OO? Co jeśli w kraju znajdzie się komenda, gdzie komendant nadaje się do kierowania akcją jak przysłowiowa d..a do trąbki - ucywilnić stanowisko?

Ucywilnić Komendanta  :wacko: 
(Wiem, wiem. Marzenia ściętej głowy... -_-)


A może po prostu powinniśmy (my??) sie zastanowić nad tym jak wyegzekwować od "biurowych" funkcjonariuszy pełnienie służby a nie odwalanie roboty....

Wprowadzenie takiej rotacyjnej służby na PB "biurowym" niekoniecznie byłoby takie złe, a i obsady na wozach byłyby pełne. Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że taki nieobyty "biurowiec" mógłby narobić na wyjeździe niezłego bigosu. Poza tym, jeżeli ktoś sporo za biurkiem przesiedział, to ma prawo zapomnieć niektórych rzeczy z czasów pełnienia służby na podziale. Czyli zanim zaczniemy uzupełniać nimi braki na zmianach, trzeba by zorganizować kursy "przypominająco/doszkalające"  -_-

Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Scyzoryk w Lipiec 23, 2008, 08:26:41
Cytuj
Wprowadzenie takiej rotacyjnej służby na PB "biurowym" niekoniecznie byłoby takie złe, a i obsady na wozach byłyby pełne.

Pewnie, tylko weż pod uwage to, że w mniejszych komendach jest dużo tzw samodzielnych stanowisk pracy. Jesli weźmiesz takiego biurowca na podział (co jakiś czas) to przysługuje mu później 48 godz. wolnego, a robota biurowa leży, bo nie ma go kto zastąpić. Poza tym jesliby to (ta robota) było np przygotowanie jakichś dokumentów związanych z pieniędzmi dla ludzi, to znając mentalność ludzką - powiesiliby go na "jajach", bo co ich to obchodzi, że miał służbę w PB, skoro obi nie mają w teminie wpływu na konto.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Lipiec 23, 2008, 09:01:33
... twierdzę, że "dzika" cywilizacja może przynieść więcej złego, niż dobrego. ... nie chciałbym, aby kwatermistrz, czy też "cywilny komendant (nawet takie głosy słyszałem) zakupił mi na PB nożyce do blachy zamiast Holmatro - bo taniej. ...
Zgadzam się, że jak to określiłeś "dzika cywilizacja" przyniesie więcej szkód niż pożytku. Dlatego też działania takie powinny być dobrze przygotowane i przeprowadzone.
Temat nie jest nowy - pamiętam czasy kiedy strażaków rozbierano z mundurów (ucywilniano) i po jakimś niezbyt długim czasie ponownie robiono z nich mundurowych. Jeżeli po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw przyjmie się jakiś kierunek działania to należy go konsekwentnie realizować. 
I pytanko, jaką różnicę sprawi Ci sugerowany przez ciebie zakup zrobiony przez kwatermistrza/komendanta cywila lub mundurowego. I tak będzie do d..y. Zgodzisz się chyba, że mundur nie zawsze jest oznaką prawidłowego myślenia - gdyby tak było to ta dyskusja byłaby bezprzedmiotowa.  ^_^ :rolleyes: ^_^
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: ognista fala w Lipiec 24, 2008, 08:55:50

Cytuj
Pewnie, tylko weż pod uwage to, że w mniejszych komendach jest dużo tzw samodzielnych stanowisk pracy. Jesli weźmiesz takiego biurowca na podział (co jakiś czas) to przysługuje mu później 48 godz. wolnego, a robota biurowa leży, bo nie ma go kto zastąpić. Poza tym jesliby to (ta robota) było np przygotowanie jakichś dokumentów związanych z pieniędzmi dla ludzi, to znając mentalność ludzką - powiesiliby go na "jajach", bo co ich to obchodzi, że miał służbę w PB, skoro obi nie mają w teminie wpływu na konto.
W szkołach pożarniczych jakoś działa takie przychodzenie biurowych na PB i nikt nie narzeka - oczywiście nie przychodzi księgowa, czy kasjerka ale np wykładowcy obsługa techniczna itp więc dlaczego nie mogliby przychodzić u nas panowie z wydziału technicznego, operacyjnego czy kwatermistrzowskiego??
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: fireman w Lipiec 31, 2008, 23:05:31

W szkołach pożarniczych jakoś działa takie przychodzenie biurowych na PB i nikt nie narzeka - oczywiście nie przychodzi księgowa, czy kasjerka ale np wykładowcy obsługa techniczna itp więc dlaczego nie mogliby przychodzić u nas panowie z wydziału technicznego, operacyjnego czy kwatermistrzowskiego??

Pewnie mogliby gdyby wasz komendant to polecił, pracuję w komendzie w tórej pełnienie służby tzw"biurowych" w SK jest normą a nie marginesem a i w PB też służby jak trzeba to sie obejmuje. Przy czym nie wiem dlaczego nie działa to w drugą stronę dlaczego np.: d-ca zmiany nie rozpisze przetargu, czy też dlaczego nie poprawi planów operacyjnych?? Tego nie wiem dlaczego to ma działać w jedną stronę ?
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Spell w Sierpień 06, 2008, 12:51:57
Witam
Tak krótko:
Sekretarka, kadrowe, finanse- cywile
Operacyjna, prewencja. kwatermistrzowsko-technicznia- mundurowi (z tym, że kwatermistrzowsko-technicznej można by też dać cywilne etaty poza naczelnikiem oczywiście)
Jestem zdania, że tam gdzie nie trzeba stopnia to nie powinno go być, a te stopnie i kasę dać chłopakom z podziału.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kiler w Sierpień 06, 2008, 19:05:36
Co za różnica mundurowy czy cywil
Czy uważacie że gdyby podział bojowy był by nie mundurowy to by nie gasił pożarów.
to dlaczego udaje się to zakładowym służbom ratowniczym.
Więc jeśli formacja mundurowa to mundurowi
a jeśli cywilna to cywile.
i tej zasady się trzymajmy a nie mówmy że jedni robią coś lepiej od drugich bo wszystko zależy od profesjonalnego podejścia do pracy pracownika.

Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: owad w Sierpień 06, 2008, 22:56:04
Moim zdaniem trzeba w PSP ucywilnic.
1 - zlikwidowac szkoły dzienne pożarnicze SAP-y , SGSP , inne niesie to za sobą duże oszczędności dla państwa, i pewnośc przyjęcia niewypaczonych szkołami dziennymi oficerów,
2 - przeprowadzac badania szczegółowe pod względem zdrowia psychicznego wychodzących po powyższych szkołach stanowiących później kadrę kierowniczą ,  doprowadzającą do stanu ucywilnienia, bo stwierdzili iż po tych szkołach nie nadają się na stanowiska strażackie i trzeba przyjąc cywila zdrowego na umyśle.
3- zmienic rozporządzenie i zapis by komendantem Powiatowym, wojewódzkim i głównym był cywil menadzer bo narazie tylko te stanowiska nie mogą by cywilne np w biurze bo jaby to komendant mógł siebie najbardziej zapracowanego człowieka ucywilnic


Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: kordzik w Sierpień 07, 2008, 09:31:22
Minimalna obsada KP PSP V kat. to 10 ludzi  w systemie codziennym z cywilami włącznie, najczęściej 9+1. jeżeli odjąć K-ta i jego Z-cę, to do służby w dyspozycji zostaje 7, z czego np. 2 to kobiety-podoficerowie. Do pełnienia dyżurów domowych zostaje więc 5 oficerów i aspirantów, czyli ledwo mieszczą się w granicach określonych przez rozp. o pełnieniu służby przez strażaków PSP. A jeszcze łatają dziury na SK. Jeżeli więc coś można jeszcze ucywilnić, to tylko etaty podoficerskie zajmowane przez kobiety. Pytanie co z nimi zrobić skoro zawsze pracowały w biurze? Podział odpada z przyczyn oczywistych,a na SK też jest coraz więcej wymagań i nie jest dziwne, że panie nie bardzo chcą- płacz, stres itd. Tak więc może w większych KM/KP jest jeszcze co ucywilniać, bo liczba etatów strażackich na to pozwala, lecz w kat. IV-V KP 2 etaty cywilne to max i trzeba się naprawdę zastanowic jak to ustawić, żeby wszystko działało. Jednak moim zdaniem jest to prawidłowe, że osoby nie mające nic wspólnego z działalnością ratowniczą nie musza być strażakmi, a właśnie cywilami.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: ognista fala w Sierpień 07, 2008, 14:33:44

W szkołach pożarniczych jakoś działa takie przychodzenie biurowych na PB i nikt nie narzeka - oczywiście nie przychodzi księgowa, czy kasjerka ale np wykładowcy obsługa techniczna itp więc dlaczego nie mogliby przychodzić u nas panowie z wydziału technicznego, operacyjnego czy kwatermistrzowskiego??

Pewnie mogliby gdyby wasz komendant to polecił, pracuję w komendzie w tórej pełnienie służby tzw"biurowych" w SK jest normą a nie marginesem a i w PB też służby jak trzeba to sie obejmuje. Przy czym nie wiem dlaczego nie działa to w drugą stronę dlaczego np.: d-ca zmiany nie rozpisze przetargu, czy też dlaczego nie poprawi planów operacyjnych?? Tego nie wiem dlaczego to ma działać w jedną stronę ?
dlatego to działa w jedną stronę gdyż strażak jest kształcony na wszystkich po kolei kursach szkołach do podjęcia działań w celu ratowania życia i mienia a nie do wystawiania faktur czy do ustawiania przetargw od tego co się orientuję są inne kursy i szkoły (napewno nie mundurowe) a mundur do czegoś zobowiązuje.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: klementyna133 w Wrzesień 10, 2008, 12:45:17
Witam
Powiedzcie Panowie, czy w związku z ucywilnieniem kadr,organizacji, finansów i przeniesieniu etatów funkcjonariuszy na koszt PB, widzicie kobiety na podziale? Jaki macie do tego stosunek? A może znacie takie przypadki przeniesienia kobiet.  Proszę o konkrety.  :klol:
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: madmax29 w Wrzesień 10, 2008, 13:35:41
jeśli nie na podział to może na PSK? kiedyś pewna pani aspirant sie skarżyła na forum na takie właśnie przenosiny
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 10, 2008, 19:24:19
Witam
Powiedzcie Panowie, czy w związku z ucywilnieniem kadr,organizacji, finansów i przeniesieniu etatów funkcjonariuszy na koszt PB, widzicie kobiety na podziale? Jaki macie do tego stosunek? A może znacie takie przypadki przeniesienia kobiet.  Proszę o konkrety.  :klol:

"....koszt PB...." - koszt to coć negatywnie odbieranego :) a obdzielenie PB dodatkowymi etatami to już pozytyw:).
Osobiście pod nomex nie zaglądam i płeć na podziale bojowym jest mi obojętna - warunki stawiane strażakom PB są mniej więcej równe i to bez względu na płeć. Zatem jeżeli ktoś jest strażakiem to czy w biurze czy na PB da sobie radę. Natomiast w sposób naturalny wykruszą się osoby, które posiadają tylko "status strażaka".
Przypadki znam 2 ale nie będę ich opisywał na forum - jak to mówią zbyt wąskie towarzystwo :). Tak czy inaczej oba przypadki mimo wielkiego larum podniesionego na początku okresu po przeniesieniu sprawdziły się na swoich nowych stanowiskach. :) - przynajmniej tak mówią.

Pozdrawiam służby w PB nie należy się bać wszystko co nowe - trochę strasznie wygląda.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: hakowy w Wrzesień 10, 2008, 23:10:47
Cytuj
- warunki stawiane strażakom PB są mniej więcej równe i to bez względu na płeć

"mniej więcej" - stanowi dla mnie wielką różnicę.

Jestem jak najbardziej, żeby kobiety mogły pracować na PB pod jednym warunkiem, a mianowicie, że będą tam pracować jako strażak, a nie jako obecnie "strażaczka - ozdoba zastępu". 

Chodzi mi o to by wszyscy wykonywali pracę za którą im płacą.
Jak kobieta chce być ratownikiem to niech robi to co ratownik i niech ma stawiane takie same wymagania jak ratownik - a nie "mniej więcej"

pozdrawiam hakowy
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Motorola w Wrzesień 10, 2008, 23:31:54
Witam kolegów ,dziwne piekiełko co niektórzy zrobili by a i tak nic by nie zyskali tak zwanym ucywilnieniem .Tak jak kilku kolegów napisało jest to służba mundurowa i tego się należy trzymać ,naiwnością jest to że będzie więcej kasy ,bzdura totalna .Dlaczego sramy we własne gniazdo i zamiast bronić jeden drugiego to bardzo szybko wytykamy innym ich nieprzydatność .Przypomina mi to ciągłą walkę podziału bojowego z pracownikami biurowymi .Zacznijcie wszyscy głośniej mówić o fatalnych zarobkach ,Jesteśmy strażakami z wieloma kwalifikacjami,wymagania rosną z roku na rok a kotłujemy się i wyliczamy grupy, ciekaw jestem co ratownik by zrobił w wydziale księgowym,widziałem takich cwaniaków ,lecz gdy przychodzi cokolwiek załatwić w biurze to niczego nie potrafi napisać.Jesteśmy grupą zawodową najwyżej cenioną i co ,cieszymy się z podwyżek w wysokości 30-50zł przecież to nawet nie pokrywa inflacji.Gwarantuje wam wszystkim że nie było by tego tematu gdybyśmy zarabiali w granicach 4tyś.Może całkiem zlikwidować KP,KM? a zostawić KW z etatami cywilnymi dla kwatermistrza ,księgowości ,destrukcja stanowisk trwa tylko do czego to doprowadzi?.Mamy tyle związków zawodowych może też je ucywilizujemy.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: fireman w Wrzesień 10, 2008, 23:34:40


"mniej więcej" - stanowi dla mnie wielką różnicę.


Za "mniej więcej równe" autor rozumie iż zadania wykonywane przez poszczególnych strażaków podziału bojowego są różne. Inne zadania wykonuje kierowca inne d-ca zastępu. I wcale się nie dziwię @hakowy, że robi Ci to różnicę bo i powinno.

Chodzi mi o to by wszyscy wykonywali pracę za którą im płacą.
Jak kobieta chce być ratownikiem to niech robi to co ratownik i niech ma stawiane takie same wymagania jak ratownik - a nie "mniej więcej"

Jestem tego zdania również choć również dopuszczam, że jak się kobitka zna na rzeczy jak dla mnie oddam się pod jej dowodzenie, o czym kolega @hakowy zapomniał - tak myślę :) bo nie wzięcie pod uwagę funkcji dowódczych w ramach akcji przesiedlenia z biur na PB byłby dla kobiet dyskryminujący. Raczej wiele z nich nie byłyby skłonne tych funkcji objąć ale szansę takową należałoby pozostawić.
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: hakowy w Wrzesień 11, 2008, 15:03:38
Wcale nie zapomniałem o takich stanowiskach jak d-ca zastępu, nie zapomniałem również o takim etacie jak d-ca zmiany, czy starszym operatorze. Użyłem pojęcia ratownik, jako opis czynności jakie ma wykonywać, bo przy dużej akcji np., w której bierze udział 8-15 zastępów, gdzie dowodzi KM czy KW to nawet d-ca zmiany zasuwa razem z mł. ratownikiem, czyli pracuje jako ratownik.

Jeżeli uważasz, że pracownicy biurowi od razu po przejściu na PB powinni otrzymywać stanowisko dowódcze to - ... to nie chciałbym, żebyś został moim komendantem.
Ja uważam, że nieważne czy jest to pracownik biurowy przeniesiony na PB czy też świeżo upieczony absolwent SGSP czy też aspirantki, żadna z takich osób nie powinna od razu otrzymywać stanowiska dowódczego. Po przepracowaniu co najmniej pół roku lub roku d-ca JRG po konsultacji z d-cą zmiany powinien podejmować decyzję kto powinien zajmować stanowisko d-cze, czy przeniesiony pracownik biurowy, absolwent szkół pożarniczych czy podoficer z nastoma czy nawet kilkoma latami pracy na PB.

A propo dyskryminacji to czy nie uważasz, że przenoszenie pracowników biurowych na stanowiska np d-cze pomimo, że podoficerowie tam pracujący mający wyższe kwalifikacje (a tylko niższe zarobki) do zajmowania tych stanowisk nie jest  dyskryminacją?

Co do "mniej więcej równe" chodziło mi dokładnie o nasze przepisy, które to już same stawiają różne wymagania kobietom i mężczyznom pomimo pracy na tym samym stanowisku np. "jakimkolwiek" :)

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Wrzesień 11, 2008, 23:07:18
Cytuj
Co do "mniej więcej równe" chodziło mi dokładnie o nasze przepisy, które to już same stawiają różne wymagania kobietom i mężczyznom pomimo pracy na tym samym stanowisku np. "jakimkolwiek"

Mógłbym w tym temacie coś napisać ale nie chcę zeby nazywano mnie "męskim szowinistą" lub anty-feministą ;)
Tytuł: Odp: Ucywilnianie strażackich stanowisk - co o tym sądzicie
Wiadomość wysłana przez: klementyna133 w Październik 02, 2008, 13:18:40
Doskonale rozumiem kolegów służących na podziale bojowym. Nie ma co ukrywać, że przejście z biura na podział jest równoznaczne z nauką zawodu od nowa. I analogicznie było by z przejściem z podziału do biura. Całkiem inna specyfika, inne zajęcia, obowiązki. Tylko zrozumienie i wzajemna pomoc pozwoliłaby na płynny " transfer"  :piwo:
Być może to tylko marzenia ściętej głowy ale podobno " nadzieja umiera ostatnia"  :klol: