strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: florol w Maj 31, 2005, 14:35:40
-
Firma ZGODZIO oferuje super ceny na ubrania koszarowe strażaka. Zaciekawiła mnie cena i zadzwoniłem do firmy ZGODZIO. Okazało się,że ubranie nie
ma zatwierdzenia Przez KGPSP , a materiał ubrania jest niewiadomego pochodzenia i nie jest na liście materiałów zatwierdzonych przez KGPSP.
Mam pytanie do kolegów strażaków. Czy warto zaryzykować i kupić takie ubranie.Czy ktoś z Was kupił takie ubranie w firmie ZGODZIO.
Firma ta oferuje obuwie strażackie, które nie posiada również wzorów zatwierdzonych przez KGSP.
-
Koszarówek nie powinno się używać podczas działań ratowniczych, więc nie wiem czym można tutaj ryzykować. Co innego nomexy.
Ale też przyłączam sie do rego pytania. Może jednak ubrania koszarowe mają jakieś znaczenie, że wzór materiału musi zatwierdzić KG. A dlaczego KGPSP a nie CNBOP?
-
Witaj
A jaka jest cena ??
ciekawe .
pozdrawiam
-
Witam. Własnie doszła paczka z firmy "Zgodzio" z zamówionymi przez nas koszarówkami. Materiał jest taki świecący( taki z jakiego kiedyś robiono koszarówki albo jeszcze sie robi-nie wiem), z tym fajnym miękkim kołnierzem. Napisy STRAŻ sa przyszyte na stałe i Ż jest z kropką a nie z kreską jak gdzie indziej. W komplecie jest czapka, koszulka(napis niewyszywany tylko drukowany) lub pas do galowego- do wyboru. Sam dzisiaj przymierzyłem takie ubranie i wydaje mi sie lepsze od tych innych. Koszt kompletnego ubrania czyli spodni, bluzy, ocieplacza bez rękawów, czapki i koszulki / pasa to 208 zł z VAT-em. Czy mają wzory zatwierdzone przez KGPSP nie wiem, ale wiem że są w rozsądnej cenie, a my i tak w koszarówkach nigdy do akcji nie jeździmy. Rozmiarówka jest typowa dla innych ubrań.
-
Sensey ma rację, my koszrówek do boju używamy dwa - trzy razy do roku kiedy z powdu upału nie da się wytrzymać w ubraniach ochronnych. Jeżeli są porządnie zrobione, mam tu na myśli głównie jakość szwów to nie powinniscie robić problemu. Pierwsze 20 koszarówek kupilismy w firmie GRÓD też bez papierów i nie jest źle choć szwy mogłyby być lepsze.
-
W moim powiecie Komendant zezwolił na używanie koszarówek do akcji. Przyjeło się to w miejscowych zagrożeniach (w szczególności wypadki drogowe, owady) oraz w małych pożarach traw. Warunek który postawił to posiadanie w samochodzie ubrania specjalnego w razie jakby trzeba było sie gdzieś przemieścić.
A co do ubrań bez atestu!
Większość koszarówek jest używana zgodnie z ich nazewnictwem - czyli do chodzenia po koszarach (remizie itp.) lub do zabezpieczania róznego rodzaju imprez. Moim zdaniem w tej sytuacji atest nie jest wymagany i czy firma się nazywa FIREXYZ czy MAŁYOGNIKXYZ nie ma znaczenia. Ważnym elementem jest trwałość tego sortu oraz wygoda.
Pamiętajmy też o tym, że atesty są w większości po to, aby zrobić wyłączność dla paru firm na zaopatrywanie straży w ten rodzaj umundurowania.
p.s. niektóre koszarówki posiadają odpowiednie atesty zezwalające na używanie ich w akcjach rat-gaś. - spotkałem się nawet kiedyś w jakimś katalogu z takimi wyrobami. Jak to odnajdę to podam namiary na producenta
-
Można prosić namiary na tą firmę ''ZGODZIO" a zdanie moje jest podobne jeśli koszarówka ogólnie nie jest dopuszczona do działań gaś,, to pocholere atesty :D hmmmm gorzej jeżeli naprawdę coś się stanie i komisja z ubezpieczenia dopatrzy sie tego a naprawdę mam przykład po koledze sprawdzają nawet atest na sznurówki hehehehe :D byle by nic nie wyplacić !:( daro a w waszym przypadku bedziecie mieli odpowiec jeśli komędant zezwolił niech komędant wam teraz odszkodowania wypłaci :P
-
Cześć mam pytanko czy OSP moze wyjeżdżać do pożaru traw w koszarkach bo moja jednostka wyjezdza do każdej akcji w koszarkach czkam na odpowiedź nara ;)
-
DIABEŁ SKORZYSTAJ Z OPCJI EDYTUJ :) ALBO ZAJRZYJ TU http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja1.swf (http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja1.swf) LEKCJA PIERWSZA
LEKCJA DRUGA http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf (http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf) ;)
-
szczeze powiedziawszy nie wydaje mi sie zeby koszarówki były dobre do pozarów myśle ze nie sa przecież specjalne ubrania a koszaróki to dobre sa na zawody itp. ale do pożaru odradzam bo np. nie chronią dobrze przed oddziaływaniem cieplnym i w sumie sa przemakalne
szczeże niepolecam
-
ja ostatnio zakupiłem ubrania koszarowe z firmy WITEX .kosztują około 170 zł juz z vatem.są najlepsze z tych jakie dotąd używałem.komplet składa sie z 4 części.nie przemakają,olejoodporne.Ale najlepsze jest to że w czasie upałów spisało się doskonale.nie spociłem się w nim dopóki nie podnosiłem z kumplem tyłu malucha:)Zeby wymienić koło tylne ponieważ nie mieliśmy lewarka:)oni wysyłają najpierw próbkę materiału na życzenie.testowaliśmy go.lejesz wodą czy olejem to ścieka jak po kaczce.czołem.naprawdę.
-
do MACIEJAm czy mozesz mi dac namiary na ta firme WITEX i z czego sie one skladaja?czy tylko spodnie i bluza??
-
poszukuje ubran koszarowych tanich ale z atestem 4 czesciowych prosze o link.z gory dzieki:)
-
Obecnie ubrania koszarowe nie mają zatwierdzeń Biura Kwatermistrzowskiego KG PSP Warszawa. Wykonane tylko muszą być zgodnie z dokumentacja Technologiczna ubrania. Muszą być zrobioene z odpowiedniegoi materiału, uszyte odpowiednimi nićmi itp itd. Dlatego ubrania wykonane zgodnie z dokumentacją kosztuą około 250 zł a ubrania wykonane z niewiadomo czego kosztuja duzo taniej. Albo będziemy kierowac sie jakościa ubrań albo ceną.
-
Swoją drgą ciekaw jestem jak komendant w razie wypadku będzie się tłumaczył przed bhpowcem lub inspekcją pracy z tej zgody na pracę w koszarówkach . Rozymiem nikt nie jest idealny mnie też zdażało się pracować w koszarówkach ale na własne ryzyko komendantowi się dziwie . I to nie to że komendant wpożądku facet do ludzi i.t.d dla mnie to głupota komendanta pewnie że nasze ubiory ochronne nie sa idealne ale są i choć duszne w jakimś stopniu nas zabezpieczają pewnie że nie tak jak byśmy sobie życzyli ale jednak. :wacko:
-
czesc.
odpowiadam na prosbe kolegi, wiec ta firma witex jest z konstantynowa łódzkiego a wiec jak wiesz jest to zaglebie odziezowe i faktycznie znaja sie na tkaninach bo te ubrania ktore w niej zakupilismy sa faktycznie dobre .sa coprawda z nieco innej tkaniny jak dotychczasowe ale mam je juz kupe czasu i sie sprawdzaja...teraz w ich ofercie kosztuja ok 180 zl za caly 4 czesciowy komplet razem (spodnie ,czapka,bluza i kamizelka)...maja strone www.firehouse.pl ale jest zmieniana.
moge ci podac kontakt do nich
ich przedstawiciel handlowy to pan Przemysław Sury 0 663 170 598
a kontakt do biura to 0 42 211 10 94
ja tam jestem zadowolony,tanio i dobrze..
dobrze ze zniesli ta liste producentow zatwierdzona przez kgpsp bo to byl czysty monopol i mogli robic z cenami co chcieli. pozdrawiam
-
POWIEM JAKA JEST PRAWDA O UBRANIACH KOSZAROWYCH.JESTEM KWATERMISTRZEM Z OSTROłęKI I
OSTATNIO KUPOWALISMY SPORA LICZBE TYCH UBRANEK.WIEC TO JEST JAKAS PARANOJA W KOMENDZIE GLOWNEJ W WARSZAWIE.ONI SAMI SIE PLATAJA W SWOICH SLOWACH ALE NIE BEDE JUZ PSIOCZYL BO CHLOPAKI NA GORZE TEZ MUSZ JAKOS ZAROBIC POPRZEZ UKLADY.
PRAWDA JEST TAKA..I MAM TO NA PISMIE NAWET
LISTA PRODUCENTOW ZOSTALA ZNIESIONA W STYCZNIU 2006.NA CALE SZCZESCIE
DALEJ..DOKUMENTACJA TECHNICZNO TECHNOLOGICZNA UBRAN KOSZAROWYCH JEST ZNIESIONA I NIEWAZNA I ZNIESIONA.
DALEJ ..W DOKUMENTACJI TEJ JEST ZAPIS ZE MUSI BYC TO TKANINA CZARNA I TO WSZYSTKO CO JEST NA TEMAT SKLADU TKANINY..TAK SAMO JEST W ROZPORZADZENIU MINISTERSTWA A WIEC MOZNA UPOWAC TE UBRANIA NAWET Z CZARNYCH FIRANEK TAK NAPRAWDE.
DALEJ..DOTYCHCZAS BYLO TAK ZALECANE ZEBY BYLY TO UBRANIA KOSZAROWE Z BAWELNY 100% IMPREGNOWANEJ NIEPALNIE
WIEC ZADZWONILEM DO CNBOPP I POWIEDZIELI ZE TO JEST JAKAS BZDURA PONIEWAZ JESLI ZAIMPREGNUJEMY BAWELNE 100% IMPREGNATEM TO ONA JEST CHOLERNIE NIETRWALA I ZYBKO SIE ROZLATUJE I NIE DA SIE TEGO POGODZIC W ZADEN SPOSOB..A DRUGA STRONA TEJ PARANOI JEST TAKA ZE UBRANIE KOSZAROWE NIE MOZE BYC STOSOWANE W AKCJACH BOJOWYCH I W OGOLE W AKCJACH.JELI KTOS PRZYZWOLI NA TO PONOSI ODPOWIEDZIALNOSC KARNA W TAKIM WYPADKU.
WIEC REASUMUJAC ..MOZNA KUPOWAC UBRANIA SKAD CHCEMY I OD KOGO CHCEMY ZDAJAC SIE NAJLEPIEJ NA INFORMACJE KOLEGOW PO FACHU,KTORZY UZYWALI UBRAN I SPRAWDZILY SIE.
NIE MUSZA MIEC ZADNYCH ATESTOW ANI CERTYFIKATOW..JESTEM TEGO PEWNY BO INTERESOWALEM SIE TYM TEMATEM I ZROBILEM CHYBA ZE STO TELEFONOW W TYM KIERUNKU.
I NAJGORSZE WRAZENIE ODNIOSLEM CO DO KWATERMISTRZOSTWA U GORY GDYZ ZALECAJA TKANINE NIEPALNA A SAMI PO CICHACZU TESTUJA W SZKOLE GLOWNEJ W WARSZAWIE TKANINE PALNA W SPOLCE Z FIRMA SCANTEX..WIEC COS JEST NA RZECZY..POZDRAWIAM
Dop. moderatora: Proszę nie pisać przy włączonym CapsLock'u!. Proszę zapoznać się z regulaminem forum./ Sylwek
-
Witam
U nas w jednostce mieliśmy te błyszczące koszarówki - cholernie wytrzymałe i odporne na zabrudzenia, niedawno chyba pół roku temu moze rok wprowadzono te bawełniane z kołnieżykiem jak od koszuli, są beznadziejne niedość że się szybko brudzą to jeszcze wytrzymują góra pół roku i po koszarówkach... Polecam te błyszczące z miękkim kołnieżem jak od fleka!
-
wg mnie te błyszczące to jakaś tania podróba podpatrzona nie wiadomo gdzie, na lato to jest niezdatne
ponieważ wór jest mokry, zima tym bardziej gdyż czujesz się jakbyś chodził w nylonie -strasznie zimne,
a że odporna jest na zabrudzenia to akurat żle bo niektórzy chodzą w szklących koszarówkach aż niemiło patrzeć
-
moze i szklących, ale i tak słabiej łapią brud, poza tym sa mocniejsze
-
My mamy kilka rodzajów koszarówek, ja mam tą bawełnianą i muszę powiedzieć, że nie ma nic gorszego od tego, po kilku praniach mundur już nie jest czarny tylko brązowy. Materiał jest tak pognieciony, że wygląda jak by mundur był psu z gardła wyciągnięty. Wszystkie zamki są oczywiście wymienione bo plastikowe nie zdały egzaminu. Mamy jeszcze dwa rodzaje, koszarówek, te "szkliste" i "pół szkliste".
Najlepsze są chyba te pół szkliste bo nawet po bardzo długiej eksploatacji wyglądają elegancko, zaś te szkliste są jakby zrobione z plastiku.
-
Emil, Emil, Emil podaj producenta lub namiary na te pół szkliste koszarówki.
-
My mamy kilka rodzajów koszarówek......
Wszystkie zamki są oczywiście wymienione bo plastikowe nie zdały egzaminu. Mamy jeszcze dwa rodzaje, koszarówek, te "szkliste" i "pół szkliste".
Bo który z poważnych/szanujących sie producentów robi koszarówki z zamkiem plastikowym dla strażaków którzy maja doczynienia z wysoką temperatura niech sie zacznie topic albo fajczyc !!!
BRAVEHEART - no niestety sa takie realia ze kupuje sie najtaniej a z drugiej strony rozsadek mówi ze nie wolno oszczędzac na własnym zyciu ale jak to pogodzic w obecnych czasach gdzie "zawsze nie ma kasy".
Wiadomo ze tansze to przeważnie gorsze a firmy produkuja je na ilosc nie na jakość.
Po drugie zaraz ktoś powie ze koszarówka to tylko na zawody a do ognia to zdala w niej.
-
BRAVEHEART ja chętnie załozyłbym dresy na podziale, ale nie wiem co na to komendant ^_^
co do topiacych się zamków, to po pierwsze nie jedzie się do ognia w koszarówkach, dwa to jeśli wejdę w taka temperaturę w której zacznie mi sie topć zamek, to raczej bedzie mi to już obojetne, bo wątpię zebym to przeżył :wacko: zamki metalowe maja tez poważną wadę jeśli idzie o wysoka temperaturę. przewodzi jak diabli ciepło...
a co do wykonania i materiału to niedawno dowiadywałem się ile kosztowałoby uszycie koszarówek w prywatnej firmie i wiem jedno. jak bedą koszarówki potrzebne do OSP wole dać je uszyć, bo uszyja je tak jak bedziemy chcieli i z materiału jaki sobie wybierzemy i bedzie duzo taniej
-
w zakładzie w którym bylem podjeli sie uszyć z czego tylko bedziemy chcieli. z UPSami jest inna sprawa, bo muszą mieć atest CNBOP, co nie znaczy że gdybym mógł nie wprowadziłbym w kroju żadnych zmian. w wielu jednostkach jeszcze używa się UPSów z tkaniny bawełnianej , która podobno jest uodporniona na ogień. widziałem na własne oczy co się z nia dzieje w kontakcie z płomnieniem. to tylko zwodzenie strażaków ze ubranie daje im ochrone. mi na szczęście udało się wycignać od kwatermistrza nowy UPS z nomexu, ale na temat kroju i materiału UPSów była juz tu dyskusja, jak również na temat dresów na podziale. zreszta ja sam, jak i wiekszość moich kolegów gdy wracaja z akcji i maja mokre koszarówki, wskakuja w dres, bo co mamy innego zrobić
-
Wszystko się Panu pomieszało ! UPS-y atest CNBOP ? UPS z Nomexu ?
Co do kwestii, co dzieje się z "UPS-em" z bawełny w ogniu odpowiedz sobie na pytanie co dzieje się z koszarówką z poliestru i bałełny - z tymi koszarówkami co się Panowie wcześniej wypowiadali jakie to cudowne "błyszczące ubrania" kupili, tym bardziej. że przynajmniej 50% OSP wychodzi w tym do akcji !!!
No to może spróbujmy to pomieszanie wyjaśnić:
Ubranie koszarowe (o którym w zamierzeniu autora wątku miała być ta dyskusja) to ubranie które strażak ma na sobie w koszarach - nie jest przeznaczone do prowadzenia działań ratowniczo - gaśniczych. Ma zatwierdzony wzór, ale, że nie powinno być stosowane w czasie działań to nie jest na wymagany atest czy spełnienie norm.
http://www.google.pl/search?client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&channel=s&hl=pl&q=ubranie+koszarowe&lr=&btnG=Szukaj+w+Google
Ubranie ochronne do działań (niestety tylko jeden zatwierdzony typ, brakuje np ubrania do działań przy pożarach zewnętrznych albo dla ratowników drogowych ale nie o tym ta dyskusja) to ubranie na które powinien być wydany certyfikat zgodności z normami (u nas certyfikaty wydaje Józefów, chociaż po wejściu do UE moim zdaniem powinny wystarczać wszystkie certyfikaty unijne potwierdzające zgodność wyrobu z unijną normą). http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&channel=s&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=MnV&q=ubranie+stra%C5%BCackie&btnG=Szukaj&lr=
Są także sprzedawane ubrania wyglądające jak te ochronne ale wykonane nie spełniające wymagań normy, nie posiadające certyfikatu:
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&channel=s&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=GRq&q=ups+ubranie&btnG=Szukaj&lr=
i... nie wiem do czego one są w zamyśle ale w praktyce są wykorzystywane przez OSP bo kosztują 1/3 tego co ubrania z atestem.
Strażacy często na ubrania do działań mówią UPS, czasem UPS z certyfikatem albo bez certyfikatu.
W razie pomyłki proszę o poprawienie mnie ale jeśli nie będzie to dotyczyło koszarówek to w innym wątku albo PW. Ten zostawmy tylko dla koszarówek.
*) Ok poprawiłem się więc - wrzucam to co mi goglarka wyrzuca, w pierwszej kolejności szukałem ubrania ups i kolejne linki wrzuciłem do tego samego sklepu... jak zafundujesz mojej jednostce porządne ubranko(a) to gwarantuję Ci, że gogle będzie mi zawsze Twoją ofertę znajdowało na 1 miejscu ;)
-
powtarzam, nie ma mozliwosci żeby na ubranie koszarowe zadziałła temperatura taka która mogłaby je zniszczyć, bo jest pod UPSem. a jk juz zadziała to i tak strażak się by w takiej temperaturze usmażył jak schabowy w panierce z bawełny :wacko:
-
Dobrze uporządujmy a najlepiej zamknijmy bo tego co to wypisujecie nie da się czytać - wstyd !!!
Jak jakieś głupoty napisałem to mnie popraw - od tego właśnie jest forum, żeby się czegoś nowego nauczyć.
1. Ubranie koszarowe od jakiegoś czasu nie wymaga zatwierdzenie KGPSP. A szkoda, bo jak już wcześniej pisałem niedługo w workach będzie się chodzić. Pewnie jest to istotne, czy jest to służba w koszarach czy poza nią, ale często to ubranie jest zakładane pod ubranie specjalne. Z tego co wiem nawet ubranie wykonane z Bawełny 100% impregnowanej trudnopalnie osłabia wartości ochronne ubrania specjalnego. Nie mówiąc już, o takim uszytym z Poliestru !!! [...]
Nie bardzo się znam na wymogach dla PSP ale chyba tak całkiem dowolności to nie ma - udało mi się coś takiego znaleźć (niestety nie wiem czy to jest jeszcze aktualne):
http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2006/0025.htm
Mało szczegółowe ale jednak jakieś tam wzory ubrań są.
Dla OSP jest coś takiego: http://www.zosprp.pl/php/index.php?mode=dzial&id_dzial=22&id_poddzial=27
-
możesz rozwinać? w jaki sposób koszarówka obniża własnosci ubrania specjalnego?
-
dalej nie rozwiałeś. . najbardziej narazona częscią ciała strażaka jest głowa, bo kominiarka nawet najlepsza i maska to niewielka bariera. Ubranie specjalne zabezpiecza przed dostaniem sie do wewnatrz szkodliwych czynników wiec dalej nie rozumiem jak koszarówka jakakolwiek obniza własności ochronne ubrania. jedyna to chyba taka ze nie przepuszcza potu na zewnatrz, bo przeciez UPSy sa z tkanin oddychających...
-
przezedłem na głowe z prostej przyczyny nim sie cokolwiek stanie z poliestrem odizolowanym od zewnętrznych czynników, maska na twazy sie nam stopi... każdy układ jest tyle wart ile najsłabsze jego ogniwopoza tym jezeli przez UPS przejdzie tyle ciepła żeby stopic poliester (nie wiem jaka jesst temperatura topnienia, 150? 200 stopni?) samo to ciepło spowoduje oparzenia wiec jak różnica co mnie poparzy?
przeczytałem po raz n-ty twoje wyjaśnienia co do obnizenia walorów i dalej twoje argumenty są dla mnie nie zrozumiałe...
-
Nie wiem czy nie lepszym materiałem na ubranie koszarowe (pomijam całkowicie koszty) byłby nylon z bawełną 50/50 taki materiał jaki stasuje armia USA w swoich mundurach polowych materiał jest niezwykle wytrzymały, jesli jest odpowiedniu gruby bardzo dobrze izoluje od ciepła i trudno go spalić (sam probowałem :) ) poza tym po praniu nie wygląda jak szmata. Miałem ostatnio koszary firmy milena i po pół roku uzywania jedna z nogawek trzymała sie juz tylko na zewnętrznym szwie a spodnie były w miedzyczasie łatane... Śmiechu warte! Jak zaczniemy jeździć do akcji z gołymi d... to może ktoś zauważy, że coś jest nie tak jak trzeba.
-
Sam sobie nie kupię bo chwilowo o tym nie decyduje teraz dostaliśmy subora. Po urlopie zaczne testy :)
-
maska wytrzyma 150-200 stopni celsjusza, kominiarka jest z nomexu dwuwarstwowa, ale na pewno nie chroni tak jak UPS, po prostu jest cieńsza i nie ma warstw odpowiedzialnych za rózna ochronę
-
maska wytrzyma 150-200 stopni celsjusza, kominiarka jest z nomexu dwuwarstwowa, ale na pewno nie chroni tak jak UPS, po prostu jest cieńsza i nie ma warstw odpowiedzialnych za rózna ochronę
madmax wyobraź sobie taką sytuacje: zaskoczyło Cie rozgorzenie w piwnicy masz odciętą drogę ucieczki przez drzwi i nie masz ze sobą nawodnionej lini gaśniczej. Jedyne co Ci zostaje to ucieszka małym (jak to w piwnicach) oknem a że masz aparat na plecach (aparat można zdjąc powiedzmy ze jesteś tak szeroki ze nie miescisz sie w to okno) wystawiasz tylko głowę i ramiona a tyłek sie przypala i co wtedy? pytanie jak szybko koledzy zdołają Cie stamtąd wyciągnąć?
-
Koledzy,
Pilnie poszukuję na terenie Wawy ubrania firmy Milena PLus. Chciałbym je zobaczyć jak są wykonane. Sprawa jest o bardzo pilna. Proszę o jakieśnamiary
-
Tak jak wspomniał BRAVEHEART odradzam zdecydowanie. Koszarówki są do bani spodnie rwą się jak stare majty, szelki się wyrywają, rękawy się przecierają, poza tym całe ubranie szybko blaknie a napisy "STRAŻ" szybko się wysierają i są nieczytelne. Czapki też kiepskiej jakości i cholernie małe.
-
a ja zrobiłem eksperyment, wiecie że słynna membrana paroprzepuszczalna stosowana w UPSach sie topi i pali? więc ponawiam pytanie jaka róznica z czego szyje się koszarówke, skoro juz warstwa wewnetrzna ubrania bojowego moze teoretycznie zrobic nam krzywdę?
-
jaka róznica z czego szyje się koszarówke, skoro juz warstwa wewnetrzna ubrania bojowego moze teoretycznie zrobic nam krzywdę?
to tym bardziej wolałbym sie odizolować od wspomnianej palnej warstwy wewnętrznej ubrania bojowego koszarem z materiału wysokiej jakości i odpornym na czynniki termiczne.
-
to była jedna z wewnetrznych warstw rekawicy bojowej zachodniej firmy z wszystkimi atestami itp. i właśnie ta membrana bodajrze z goreteksu nieżle się pali. rekawice były naprawdę bardzo dobrei jakosci ale się trochę zuzyły więc postanowiliśmy porobic z kumplem na nich eksperymenty. przeciez to te same materiały z jakich robi się współczesne upsy a o wynikach mówiłem wyżej... :wacko:
-
www.deva.pl działa tylko w zwykłej przeglądarce IE.
-
czesc słuchajcie czy ktos posiada ubrania koszarowe z firmy polzap servis z łazisk chodzi mi o te szkliste z tkaniny biver.
Prosze napiszcie jakie one są i jak sie sprawują??????. PILNE
Czy są trwałe i komfortowe jak na ubrania strażackie.
-
mi tam odpowiadaly koszary z tego slizkiego materialu... chyba najlepsze jak dla mnie..chodzi nawet o wygode... mowie tu o WUS Brzeziny.. teraz produkuja bezsensowne te ubrania... przy kurtkach kołnierze jak w garniturze, dziwne kieszenie, brak miejsca na radiostacje, ogolnie lipa... nie wiem jak innym ale mi sie to nie podoba... dobrze ze mam jeszcze tego starego koszara;)
-
Jak czytam te Wasze komentarze o śli"z"kim materiale to mnie skręca. Śliskie może być lodowisko ! Albo szklisty - co to jest? Nie znacie nazw? A na osprzęt, którego używacie jak nazywacie - to jajowate z gajgami?
jak zwał tak zwał.......
nie chodzi już o nazwy ale jak sam wcześniej wspomniałeś o bałagan
wydaje sie się ciężkie pieniadze i kupuje g...o
osobiście nie miałem jeszcze dobrej bluzy w komplecie ubrania koszarowego. Jak spodnie pasowały to bluza była zbyt kusa (krótka); jak się dobierało pod bluzę to można było utonąć w spodniach.....
i mam pytanie, przedtem jak wymieniałem koszarówkę to dostawałem cały komplet łącznie z kamizelką - teraz też tak jest? (od 2 lat te same szmaty tyram), czy w końcu można na wymianie dostać tylko brakujący / zniszczony element? pozdr
-
mam pytanie, przedtem jak wymieniałem koszarówkę to dostawałem cały komplet łącznie z kamizelką - teraz też tak jest?
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 30 listopada 2005 r.
w sprawie umundurowania strażaków Państwowej Straży Pożarnej
Dz.U. 2006 nr 4 poz. 25
§ 16. 1. Strażakowi wydaje się nowy przedmiot
umundurowania, odzieży specjalnej, środków ochrony
indywidualnej i ekwipunku osobistego przed upływem
okresu używalności w przypadkach utraty tego
przedmiotu lub utraty jego wartości użytkowej.
tabela nr 4.
Ubranie koszarowe kpl. 2 :angry: do zużycia :angry:
przedmioty wymienione w tabeli nr 4 wydaje się strażakowi z uwzględnieniem zakresu jego obowiązków
służbowych. Decyzję o wydaniu tych przedmiotów podejmuje kierownik jednostki organizacyjnej
Państwowej Straży Pożarnej, w której strażak pełni służbę.
Przepis stwierdza jednoznacznie, a może to kwestia oszczędności ?
-
ten materiał szklisty to biver a czy w innych wojewodztwach jest taka sytuacja ze wyłacznosc zakupów na całe wojewodztwo ma KW i ona zaopatruje wszystkie KP w koszarówki od firmy ktora wygrala /niby/ przetarg Firma ta produkuje własnie to dziadostwo, którego pewnie nikt nie chce, po praniu wyglada gorzej niz szmata. BURDELL
Czy KP same nie mogą decydwac w co ubrac strażaków??????
-
Możesz być pewny, iż dokładając kolejną warstwę ubrania - z tkaniny takiej jak poliester - na 100% walory uzytkowe - ochrona spada w znacznym stopniu. W niektórych przypadkach może się okazać (jeśli ubranie spełnia minimalne wymagania normy EN 469), iż w takim komplecie ubranie to nie spełnia wymaganych norm.
Tyle pojaśniłeś BRAVEHEART...nic zupełnie nie rozumiem dlaczego tak zaparcie bronisz tych bawełnianych koszarówek??
Co do badań kompletnej odzieży ochronnej to jest ono tylko opcjonalne - tak podaje ww. norma i nie uwzględnia ona ubrania koszarowego (żadnego) to chyba nie chcesz powiedzieć ze mamy jeździć do akcji z gołymi jajami pod nomexem...bo tak jest w normie.
A co do koszarówek to nie spotkałem się jeszcze żeby ktoś ucierpiał z takiego powodu że miał koszarówke pod nomexem, czy może ktos z Was o takim przypadku wie??
Moim zdaniem lepiej nosić te trwałe koszarówki z beaveru niż te impregnowane bawełniane, które po praniu czy dwóch tracą swoje właściwości i wyglądają jak psu z gardła wyjęte. Ciekawe jakby wyszły badania po kilku tygodniach użytkowania tych bawełnianych koszarówek??
-
nie chce sie wymadrzac ale wczoraj przegladalem strony z koszarowkami i przy nie ktorych pisalo ze sa przeznaczone do pelnienia sluzby w koszarach i do nie ktorych akcji ratowniczych... wiec jakie sa te akcje??
-
nie chce sie wymadrzac ale wczoraj przegladalem strony z koszarowkami i przy nie ktorych pisalo ze sa przeznaczone do pelnienia sluzby w koszarach i do nie ktorych akcji ratowniczych... wiec jakie sa te akcje??
dlatego, że w wielu krajach ubrania podobne do naszych koszarowych są ubraniami wykonanymi z "rasowych strażackich materiałów" i są przeznaczone np do działań w terenie otwartym (lasy, trawy, busz). Kilka firm sprzedających w Polsce i na zachodzie ma takie właśnie ubrania spełniające normy europejskich (ja znam Safe Life http://www.safelife.com.pl/ i Deva http://www.deva.pl/ strona działa mi tylko w IE) więc ma je w swojej ofercie.
Swoja drogą każdy kto gasił trawę w ubraniu specjalnym wie jakie to ciężkie i wyczerpujące na dłuższa metę. doprowadza to do sytuacji, że często gasi się trawę w zwykłych naszych koszarówkach a to przy braku wymagań co do materiału jest niebezpieczne. Myślę, że skoro w wielu krajach gasi się pożary zewnętrzne w takich lekkich ubraniach specjalnych to coś w tym jest.
-
Jakie koszarówki są według was najlebsze(100% bawełna impregnowana czy polymid),oraz z jakiej firmy,co o nich sądzicie i co chcieliście by w nich zmienić :mellow:
-
Czy ktos z formumowiczów nalezy do jednostki która zaopatruje sie w ubranie koszarowe w firmie DEVA http://www.deva.pl/. ??????
Ubranie koszarowe - NOMEX Delta C.
-
ja osobiście to posiadam koszarówkę 100 bawełna firmy go west nowy model z kołmierzykiem podczas zawodów ona lepiej się sprawdza od teju szklącej bo lepiej przepyszcza powietrze podczas biegania i nieczyje się jak w hermetycznym worku tylko wkurza mnie ten kołmierzyk
-
heh...ja wole te szkliste bo chociaz sie brud normalna szmatka wyczysci a w tych juz nie... ale nie powiem bo tez sa dobre... tylko wlasnie kolego te kolnierzyki... xD normalnie do kosciola mozna chodzic xD
-
Teraz już jest koniec dylematów jaką koszarówkę wybrać, ponieważ firma HORPOL ma alternatywę. A mianowicie sprzedaje ona takie koszarówki które są połączeniem tych dwóch. Jest ona wykonana w połowie ze sztucznych włókien i w połowie z bawełny. Wewnętrzna strona jest całkowicie wykonana z bawełny, a zewnętrzna ze sztucznego włókna które jest szkliste i łatwo się czyści. Dodatkowo spodnie od koszarówek zrobione są tak, aby nie pękały w kroku bo to była ich duża wada że szybko się niszczyły w tym miejscu.
-
a widzoal ktos te koszary z WUS Brzeziny??? ja tam dosc czesto jestem bo mamy do brzezin okolo 8km. ale te koszray z bawelny czy czegos tam... no mi sie to nie podoba.. nie mowiac juz o rozmiarowce ktora jest z kosmosu... nie ktorzy wygladaja w tym jak z kosmosu... kurtki za duze spodnie to juz wogole... krok maja przy kolanach..sa szerokie... no ale to moje wrazenia moze innym sie podobaja;)
-
malina tak sie składa że osobiście mam koszarówke z wus brzeziny tak jak napisałeś spodnie są troche szerokie ale mi to nie przeszkadza ponieważ czuję sie w nich swobodnie, a tak na marginesie według mnie stare mora były o wiele wygodniejsze niż najwygodniejsza koszarówka -_-
-
nie no ja rozumiem ;) napisalem ze jak ktos lubi to okey ;) ale dla mnie moglyby byc troche wezsze bo jednak biegac w nich jest nie wygodnie ;)
-
racja te spodnie z wusu wyglądają jak skate a co do kurtek to mają złe wymiary jak dobierasz rozmiar do kurtki to spodnie masz jak skejty,a jak już dobierasz rozmiar do spodni to w kurtce czujesz się jak ziemiak w worku
-
niestety, ale pordukty z WUSu nie sa najlepszej jakości. Sam atest nie wystarcza, liczy sie przecież opinia ludzu którzy je noszą. co do koszarowek i ich rozmiarów, to sam dobrałem sobie takie, w których spodnie zapięte na guzik, daja się wciągnąć, a na d...e trzyma je pasek od spodni. dzieki temu ,w nocy na dzwonki, ubieranie ich jest szybsze :wacko:
-
dokladnie...wyroby z wus sa slabe... jedynie dobre maja koszule i jakies dodatki bo co umundurowania a szczegolnie koszarowki to rozniary sa inne na metce i w rzeczywistosci inne
-
zgadzam się z tobą masz trochę racji lecz jednak firma wus powinna popracować trochę nad dobraniem rozmiarówki w 100% lebszą firmą jest go west ubrania są ich są dopasowane i materiał z których są uszyte jest też lepszy jakościowo
-
ja juz sie nie bede wypowiadal na ten temat... sorki ale troche ktos tu jest nie wporzadku...
-
BRAVEHEART jezeli kwatermistrz w mojej jednostce kupi ubrania które sa szyte z materialow o wysokiej jakości, ergonomicznie uszyte i trwałe zmienie od razu z chęcia na to, ten badziew jaki mam teraz. co do wypowiedzi zauwazyłes prawidlowo. piszą tu strażacy więc niekoniecfznie muszą się znac na materiałach ubrań my jesteśmy od szerokopojetego ratownicta a nie od krawiectwa. czy ty znasz skład stali z jakiej są zrobione blachy twojego samochodu? przeciez to też ma wpływna twoje bezpieczeństwo. A teraz jeszcze chcialbym powiedziueć cos na temat koszarówki z impregnowanej bawełny. po pierwszym praniu koszarowka z czarnej stała się szara i kiedys jak przyuwazył mnie komendant dostalem opeer, ze mam brudny mundur... bedę musiał chyba je pasta do butow je wysmarować żeby było czarne :wacko:
-
ja już 10 razy prałem i mam czarną koszarówkę jak nową w perle black tylko nie w pralce!!!!!!!!!!!!!!!
-
z tych impregnowanych ubran mi sie robi jakby czerwone....czy cos.. i sie zgadzam z madmax29.. BRAVEHEART my nie jestesmy krawcami zeby mowic pelna poprawna nazwe ubran... mowimy potocznie... nie wiem co w tym zlego...i nie wiem po robisz takie zamiesznaie..no ale rozumiem cie..
-
taa pewnie powinienem oddawać koszarowkę do pralni żeby zostala czarna :wacko: niestety w pracy jest automat i proszek jaki rowniez kupił kwatermistrz. wystarczy że włączam program dla tkanin delikatnych :wacko: i nie mam zamiaru kupowac spacjalnego proszku albo płunu do prania koszarówki.
PS. jeszcze troche a wrócą czasy ze będziemy jeżdzić w ubraniach na których bedzie napisane "chronić przed działaniem ognia i wody" starsi strażacy wiedzą o czym mówię :wacko:
-
niedługo na stan osp/psp zostanie przydzielona puszka czarnej farby aby każdy druch sobie po praniu swoją koszaróweczkę na czarno prysną ^_^ :wacko:
-
ja używam czarnej pasty do butow jak mam iśc do komendanta :wacko: koszarowka ma glans jak... dobra mniejsza o to... tak czy siak koszarówki obecnie kupowane przez PSP sa kiepskiej jakości
-
ja tam niemam problemu odwracam spodnie na lewą strone kurtkę zapinam i też na lewą do automatu zwykły proszek 40*C program na delikatne tkaniny i jest lajt. Raz zrobiłem bubel z praniem UPSa nie odwruciłem go i zeszły mi całe odblaski.
-
nie jestem kwatermistrzem :wacko: wydobycie czasami swojego rozmiaru z magazynu graniczy z cudem, a pewnie gdybym jeszcze zazyczył sobie od kwatermistrza ubrania konkretnej firmy to skończyłoby się spazmami smiechu pana gaciowego :wacko: hmm specjalny splot materiału koszarówki... hmm chyba niektorzy maja takie u nas. musze sie popytac jak sie sprawują. wolę opinie tych co je nosza niz reklamowkę firmy je szyjącej :wacko:
-
http://www.gowest.pl/ ubrania z tej firmu są bardzo wytrzymałe i nie zmieniają koloru po praniu osobiście takie posiadam i jestem z niego zadowolony
-
BRAVEHEART dyskutujemy na temat mojej ignorancji czy na temat koszarowek?? jesteś strażakiem? bo z większości twoich wypowiedzi wynika że nie i tylko pracujesz w firmie zajmujacej sie szyciem ubrań... jesli się myle to respect :wacko:
-
BRAVEHEART dyskutujemy na temat mojej ignorancji czy na temat koszarowek?? jesteś strażakiem? bo z większości twoich wypowiedzi wynika że nie i tylko pracujesz w firmie zajmujacej sie szyciem ubrań... jesli się myle to respect :wacko:
Dowcipny jesteś ! Może jakiś cyrkowiec ? Z jednej strony obciach, że nie ma dobrego sprzętu a z drugiej jak poruszasz jakiś temat to lawina problemów.
Mam to w dupie - szukajcie sobie sami zwłaszcza Ty mądralo.
Ze względu na głupie wypowiedzi kasuję wszystkie wypowiedzi z mojej strony dotyczące sprzętu !!!!
-
normalnie jak krawiec ;) ale szacunek dla kolegi ;) my sie nie znamy na tym... mnie nie interesuje co z czego jest zrobione...mnie interesuje to abym otrzymal dobre i bezpieczne a zarazem trwale umundurowanie...
-
normalnie jak krawiec ;) ale szacunek dla kolegi ;) my sie nie znamy na tym... mnie nie interesuje co z czego jest zrobione...mnie interesuje to abym otrzymal dobre i bezpieczne a zarazem trwale umundurowanie...
To jedno zaprzecza drugiemu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szkoda słów. Żałuję tylko, że wogóle się wypowiadałem w tym temacie. Po drugie "owocu" widzisz różnicę w profesjonalnej firmie szwalniczej a krawcu ? Bo ja tak. Krewiec hehe coś takiego....
-
Nie rozumiem dlaczego nawet jeśli chodzi wszystkim o to samo - porządny, bezpieczny sprzęt dla ratowników musicie przy tym się obrażać i obrzucać wyzwiskami.
Panowie trochę profesjonalizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Rozumiem, że dwaj z Was są bardzo młodzi i nie wszystko wiedzą dlatego tym bardziej powinniście zdobywać wiedzę a to forum między innymi ma temu służyć.
Kolega stara się Wam tu tłumaczyć w czym rzecz (przyznaję czasem przeginając w swoich wymaganiach co do nazywania materiałów i epitetach w stronę tych, którzy w danej chwili wiedzą od niego mniej) a Wy na niego naskakujecie - nie chcecie czytać - nie czytajcie ale nie róbcie bałaganu w tym miejscu bo zapewniam Was że jest wielu, których interesuje to czy sie usmażą w pożarze czy będą mieli szansę wyjść z niego cało.
Wiedza na temat materiałów jest dość trudno dostępna - wszędzie tylko reklamy, z których wynika że wszystko jest cacy, dlatego mnie bardzo interesuje to co BRAVEHEART tu pisze i przyznam, że na wiele spraw po przemyśleniu otworzyły mi się oczy.
Dlatego proszę o zaprzestanie kłótni, wygłupiania się na temat pastowania czy malowania ubrań i rzeczową dyskusję na temat ubrań koszarowych w straży.
Pozdrawiam, Sylwek
-
W 100% przychylam się do tego co napisał Sylwek !!
Widzę że i ja muszę zabrać głos w tej sprawie, a BRAVEHEART musi zostać na forum z swymi wiadomościami które posiada.
Nie jednego na tym forum przewyższa swoją wiedzą i doświadczeniem w temacie umundurowania.
Bardzo często zdarza się że są i tacy, co myślą, że wiedzą wszystko i pouczają innych samemu mając duże luki w wiedzy. Traktują wszystkich z góry i z nastawieniem, że jest się ekspertem, zabierają głos w dyskusji a BRAVEHEART na pewno do nich nie należy.
Szanujmy ludzi którzy naprawdę spontanicznie i bezinteresownie dzielą się wiedzą i wiadomościami !!
Pozdrawiam i mam nadzieję że nie opuścisz naszego forum.
-
Bardzo dziwne ale na moim ubraniu koszarowym zwłaszcza spodniach pojawiły się brązowe plamki.
Nie jest to zabrudzenie.... To jakiś defekt materiału... chyba
A na tylnej części spodni wygląda to jakbym...... hmmmm... niezbyt atrakcyjnie ;)
-
ja tam panowie sie nie mądzrze ;) nie mam tej wiedzy co kolega ale nie musi sie tez z nas wysmiewac bo nie jestem ekspertem... mowie potocznie bo u nas sie tak mowi... jezeli kogos obrazilem to przepraszam .
-
ja tam panowie sie nie mądzrze ;) nie mam tej wiedzy co kolega ale nie musi sie tez z nas wysmiewac bo nie jestem ekspertem... mowie potocznie bo u nas sie tak mowi... jezeli kogos obrazilem to przepraszam .
Dlatego wymieniłem wiele razy poprawne nazwy danej tkaniny. Gdybyś dokładnie przeczytał wszystkie wypowiedzi w tym temacie, to na 100% dziś wiedziałbyś, że ta śliska tkanina to Beaver (mieszanka poliestru z bawełną). Natomiast wolisz krytykować to co dobre zamiast się uczyć.
do Goddeon
Plamy na Twoim ubraniu wskazują, iż zostało ono wykonane z 100% Bawełny impregnowanej trudnopalnie. Wygląda na to, że któryś z producentów wykorzystał pozagatunkową tkaninę (aby uatrakcyjnić cenę ubranka) lub jest to tkanina polskiego producenta (znam nazwę ale nie wymienię publicznie), który wykorzystuje w produkcji barwniki reaktywne (zamiast kadziowych), które są znacznie mniej odporne na: pot, pranie, światło, itp.
Wiem, że niektórych to gówno obchodzi ale chciałem się podzielić swoją wiedzą.
Pozdrawiam
-
do braveheart mi koszarówka zaczeła się przebarwiać już na pierwszych zawodach (po tygodniu jej używania) była używana normalnie i ani razu nie miała kontaktu z wodą,z upsami też są takie przygody raz po jednej akcji się cały przemoczył a jak wysechł to też miał takie brązowe plamy i wcale na jego zakup kasa nie była oszczędzana więc nie była to jakaś tania szmata
-
do braveheart mi koszarówka zaczeła się przebarwiać już na pierwszych zawodach (po tygodniu jej używania) była używana normalnie i ani razu nie miała kontaktu z wodą,z upsami też są takie przygody raz po jednej akcji się cały przemoczył a jak wysechł to też miał takie brązowe plamy i wcale na jego zakup kasa nie była oszczędzana więc nie była to jakaś tania szmata
Ok, napisz za jaką kwotę kupiłeś koszarówkę i za ile UPS-a ? Jak wspominałem brązowe plamy powstają tylko na bawełnie ! Oczywiście nie musi ona miec kontaktu z wodą - wystaczy, że się spocisz ! Pot człowieka ma odczyn alkaicznie kwaśny. Jeśli tkanina jest zabarwiona szajsnym barwnikiem (jak wspominałem) robią się plamy w kolorze brązowym.
Pozdrawiam
-
ja miałem kiedyś takie spodnie od munduru, ale wtedy byłem jeszcze w MDP
-
mi na koszarowce z tej tkaniny beaver czasami od potu pojawialy sie biale plamy...ale to tylko wystarczylo wyprac i nie bylo sladu..
-
może po prostu każdy kto na swoich czterech literach kiedykolwiek nosił koszarowke powie jakie ma wymagania co do tego stroju i moznaby dzięki temu opraqcowac idealne ubranie koszarowe. piscze co wam przeszkadza albo czego brakuje w kroju albo jakości
-
do braveheart mi koszarówka zaczeła się przebarwiać już na pierwszych zawodach (po tygodniu jej używania) była używana normalnie i ani razu nie miała kontaktu z wodą,z upsami też są takie przygody raz po jednej akcji się cały przemoczył a jak wysechł to też miał takie brązowe plamy i wcale na jego zakup kasa nie była oszczędzana więc nie była to jakaś tania szmata
Ok, napisz za jaką kwotę kupiłeś koszarówkę i za ile UPS-a ? Jak wspominałem brązowe plamy powstają tylko na bawełnie ! Oczywiście nie musi ona miec kontaktu z wodą - wystaczy, że się spocisz ! Pot człowieka ma odczyn alkaicznie kwaśny. Jeśli tkanina jest zabarwiona szajsnym barwnikiem (jak wspominałem) robią się plamy w kolorze brązowym.
Pozdrawiam
za koszarówkę dałem 325zł a za upsa 560zł http://www.polradkom.pl/sklep/index.php?cat_id=11&PHPSESSID=0f6636845d9f0bbaee4b25221986b2ec
-
mi na koszarowce z tej tkaniny beaver czasami od potu pojawialy sie biale plamy...ale to tylko wystarczylo wyprac i nie bylo sladu..
Obstawiam, że to zwykła sól z potu :)
może po prostu każdy kto na swoich czterech literach kiedykolwiek nosił koszarowke powie jakie ma wymagania co do tego stroju i moznaby dzięki temu opraqcowac idealne ubranie koszarowe. piscze co wam przeszkadza albo czego brakuje w kroju albo jakości
Myślę, że w tym wątku już sie pojawiło bardzo dużo takich uwag. Co do propozycji, że na bazie naszych wypowiedzi można opracować jakieś wzory ubrań to osobiście w to nie wierzę, bo po pierwsze musiałoby powstać co najmniej kilka kilka wzorów ubrań a po drugie na żadne z nich nie byłoby stać większości jednostek straży pożarnej.
Ponadto bardzo dobre ubrania są dostępne w Polsce, tylko że przepisy o zamówieniach publicznych plus ich bardzo głupie stosowanie (100% punktów = cena), przy minimalnych wymaganiach układanych pod konkretnego producenta (osobiście nie mam nic przeciwko konkretnym firmom jeśli jest to renomowana marka a nie ten co zaproponuje bardziej atrakcyjne wczasy, mącąc przy tym ile się da by tylko zbić cenę) skutecznie je eliminuje. Myślę, że jeszcze kilka lat przyjdzie nam poczekać na to, by ktoś pomyślał, że lepiej kupić coś porządnego i po pierwsze mieć satysfakcję przy użytkowaniu a po drugie nie wydawać za pół roku kasy na kolejny zakup.
Organizując przetarg powinniśmy pamiętać, że sprzęt który posłuży kilka lat w ogólnym rozrachunku kosztuje mniej niż ten, który jest jednorazowego użytku. Chytry dwa razy traci - nie znam takiego co by się osobiście o tym nie przekonał kupując jakąś rewelację w supermarkecie.
Myślę, że doczekamy takich czasów :). Zresztą w OSP, gdzie o zakupach decydują ludzie którzy za chwile muszą zakupionym sprzętem działać już zaczyna się liczyć pieniądze rozsądniej.
za koszarówkę dałem 325zł a za upsa 560zł http://www.polradkom.pl/sklep/index.php?cat_id=11&PHPSESSID=0f6636845d9f0bbaee4b25221986b2ec
co do koszarówki nie potrafię powiedzieć ale jeśli chodzi o ups a raczej niestety ubranie robocze wyglądające podobnie do ochronnego ubrania strażackiego to kupiłeś ubranie bez atestu, wykonane z takich materiałów, że nie wolno używać przy akcjach rat-gaśniczych - faktycznie nie zaoszczędziłeś na nim... ubranie atestowane kosztują od około 1400 zł do ponad 2000 zł
-
wiem ile kosztują te z atestem ale ja to ubranko(ups) kupiłem dla siebie nasza jednostka posiada ubrania specjalne us-2
-
A powiedzcie czy koszrówka musi miec ten beznadziejny kołnierzyk i co za dekiel to wymyslił.
-
ja powiem tyle kij z kołnierzykiem mi osobiście nie przeszkadza bo to nie jest najważniejsze. Kiedy w końcu do kur . y nedzy zczną produkować pożądne koszarówki w których można będzie wyjechać do pożaru traw czy zarośli bez obaw tak jak to jest na zachodzie bo w UPS cieżko jest wydolić przy 30*-40*upałach. Wystarczy pożądy materiał, lepsze szycie no i polskiej władzy rozumu do głowy że na bezpieczeństwie ratowników sie nie oszczędza wrr
-
mi na koszarowce z tej tkaniny beaver czasami od potu pojawialy sie biale plamy...ale to tylko wystarczylo wyprac i nie bylo sladu..
Obstawiam, że to zwykła sól z potu :)
DOKŁADNIE SYLWEK - To sól z potu
DO PIOTREK MDP
Więc tak jak przypuszczałem są to ubrania wykonane z impregnowanej bawełny. Stąd brązowe plamy. Krótko mówiąc niska jakość tkaniny.
DO KLON I MAD MAX
Macie rację ubrania koszarowe pod względem kroju są w Polsce beznadziejnne. Ale to wina Kwatermistrzostwa KGPSP. To oni opracowali ten wzór i wykorzystane tkaniny po to aby na nas zaoszczędzić - niestety.
Mam pewien przeciek, który mówi, iż ubranie koszarowe ma być produkowane z innych tkanin - ale nie będzie rewelacji pod nazwą Nomex czy Modakryl :( Ponoć będzie przywrócowny biwer tylko w trochę lepszym wydaniu.
Krój nie ulegnie zmianie.
DO SYLWEK
Masz rację trudno ustalić jeden wzór dla całej Polski. Dlatego uważam, iż tak samo jak jest to na zachodzie powinno dojść do autnonomizacji komend wojewówdzkich. Każda komenda powinna mieć wolną rękę pod względem zakupu. Owszem może mi ktoś zarzuci, że będzie bałagan - o nie jest to sprawa do zrobienia. Wystarczy, że KGPSP wyznaczy tylko ramy i podstawy dotyczące ubrania. Ja bym zrobił tak:
1) ubranie: 4 częściowe jak mamy teraz: Bluza, spodnie (do pasa), kamizelka, czapka
2) ubranie musi mieć min. 0,8 m2 taśmy odblaskowej koloru srebrnego i żółtego, z czego taśmy żółtej nie mniej niż 0,6 m2
3) napis STRAŻ - na plecach duży (mogą podać wymiary obowiązujące dla wszystkich komend), mały z przodu na bluzie i kamizelce, czapka wiadomo,
4) kolor tkaniny - czarny lub ciemny granat
Tak naprawdę to wszystko. Teraz wystaczy dać komendom pieniążki i gwarantuję, że są producenci (bardzo dobrzy), którzy opracują wzór na indywidualne potrzeby komendy.
Jeżeli macie jeszcze jakieś ale to proszę się wypowiadać.
Pozdrawiam
PS: Do sylwek - proszę o umieszczenie ankiety z pytaniem czy dotychczasowy wzór odzieży koszarowej spełnia wasze oczekiwania (albo coś podobnego) - thx
-
no te kolnierzyki w mundurach sa naprawde beznadziejne ;)
-
powinni mocniej przyszywać te mocowania na emblemat na plecach,jak się mocniej szarpnie albo zachaczy to już się odrywa
-
Już od dawna nie jestem zadowolony z rodzaju ubrań koszarowych jakie posiadamy w PSP. Są one źle uszyte z kiepskich materiałów a do tego wyglądamy w nich najczęściej jak strach na wróble. Wygoda i wygląda tych ubran jest zerowy. A niby jednak należy dbać o swój wygląd podczas służby.
Proponuje wprowadzenie nowych ubran koszarowych. A rozwiazan jest wiele. Ja skłaniałbym się do dobrze skrojonych spodni, nie wkładanych, do tego np. grantowa koszulka z napisem białym straż i zamiast śmiesznych bluz jakie teraz mamy, wprowadzić granatowe bluzy takie jak nosi sie na codzień. Są one ciepłe zimą, wygodniejsze, a do tego są dobrze skrojone. Takie rozwiązania stosuję się już od długiego czasu na zachodzie. Czemu nie można tego wnieść do nas. Policja mimo długiej tradycji zmienia wygląd swoich strojów.
-
widziałem takie bluzy bedąć niedawno w niemczech. naprawde super sprawa. ciepła bluza którą można nosić albo ze zwykłym spodniami albo ze spodniami ok koszarówek
-
Kołnierzyk jak kołnierzyk mozna przynajmniej krawat założyć i jest elegancja nie ma on wiekszego znaczenia poza tym ze psuje walory estetyczne strażaka odzianego w ubranie koszarowe ^_^ mnie najbardzej drazni to ze bluzy sa tak krotkie ze chodze właściwie z golymi plecami a cudowny ściągacz na dole bluzy wyciąga mi jeszcze koszulke ze spodni wiec jest w ogóle rewelacyjnie przy takich gwałtownych zmianach temperatury w jakch pracujemy choroby nerek i bole plecow to tylko kwestia czasu a czy ktos uzna to nam za chorobe zawodowa? nie sadze... pomijam juz to ze wspaniałomyslni producenci wychodzacy naprzeciw naszym potrzebom wychodza z zalozenia ze strazak ma posture chuderlawego chlopaczyny ze znacznym miesniem piwnym to ze bluza do spodni nie pasuje to mały kłopot bo jak jest wieksza jednostka to moze uda sie z kolega zamienic ale ja mam zwykle taki problem ze jak mam spodnie na swoje 90 w pasie to uda mi sie nie mieszcza w nogawki tzn wcisne sie w spodnie ale koszarowki to przeciez nie kalesony... a chcałem jakies 5 cm zrzucic w pasie i co teraz mam począć? zostawić opone na brzuchu czy ryzykować spadającymi spodniami? ^_^
-
Zgadzam się z tobą reptile w 100 % Może by tak zaczerpnąć jakieś pomysły z zewnątrz z innych krajów i ściągnąć jakieś rozwiązanie!!! Po co testować coś na ludziach jak, ktoś już ma gotową receptę na nasze bolączki!!! Tylko aby to nie była kopia tak jak w przypadku chuligana, gdzie polskim odpowiednikiem jest siekierołom, bo to jest istna tragedia!!!
-
ja mam z mileny i w kroku pękają i przecierają się na nogach
-
Może by tak zaczerpnąć jakieś pomysły z zewnątrz z innych krajów i ściągnąć jakieś rozwiązanie!!!
Co do spodni to ja chce taki krój jak amerykańskie BDU; leżą idealnie z rozmiarówką nie ma właściwie nigdy problemu, zwężyłbym tylko końce nogawek i dorobił gumki takie jak są w obecnych koszarówkach bo to się przydaje
ja mam z mileny i w kroku pękają i przecierają się na nogach
Też miałem ^_^ pół roku wytrzymały objawy takie same jak piszesz
-
macie racje te z mileny są do d....y! spodnie się przecierają,pękają w kroku dziórawią się kieszenie i bluzy pękają pod pachani zdecydowanie tej firmy niepolecam
-
Widze jednak ze nie jestem jedynym malkontentem tutaj. Moje na szczęście w kroku sa wzmocnione i na razie wytrzymuja nawet intensywne polerowanie ześlizgu. ale mam je dopiero poł roku. szkoda tylko że końce rękawow zaczynaja mi sie przecierać
-
A co powiecie na koszarówki z DEVY ? Ubranie koszarowe - NOMEX Delta C jak dzwoniłem kosztuje ok. 600 zł., podobnie z bawełny. Krój nawet mi się podoba wizualnie, ale nie widziałem tego ubrania na własne oczy. Nie mają tylko kamizelki, ale tak właściwie to można kurtkę od specjalnego ubrać, gdyby coś. Napiszcie, co sądzicie o tym ubranku.
-
ja widziałem nie polecam niby nomex a gorąco jak niewiem co poprostu słaba przepuszczalność jak byś siedział w normalnym ubraniu , latem prze***
-
Osobiście noszę taką koszarówkę http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=15 (http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=15) i jej cena była niższa niż tej z devy (nie pamietam ile ale w poniedziałek mogę to sprawdzić) - jedynym jej mankamentem jak dla mnie to to że kurtka "sama idzie mi do góry" ale najprawdopodobniej będzie to winą ściągacza i znajdującej się w nim gumy, (czyli łatwe do poprawy przez firmę) - ogólnie za wytrzymałość daję jej 4+ na 5, a za funkcjonalność 4 na 5 (przez ściągacz)
zaznaczam, że inni korzystający z tego modelu nie narzekali na ten problem ze ściągaczem.
Poprawiłem link bo nie działał./Sylwek
-
też kożystam z tej co kolega wyżej ale na sciągacz nie nażekam :mellow: bardzo przyemna w uzytkowaniu , nie nastawiajcie się na koszarówki z nomexu no chyba ze ulepszą przepuszczalność materiału ale na to nie ma co liczyć im większa przepuszczalność to mniejsza ochrona przed płomieniami pozdrawiam
-
Pół roku temu kupiliśmy ubranie z SafeLife do testowania. Podobne jak to wyżej tylko, że materiał to modakryl (http://www.gotan-group.com/wlokna_modakryl.php) z dodatkiem składnika antystatycznego. Chyba takie: Ubranie Koszarowe - Uniform MR (wzór KGPSP). (http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=16).
Dziś zapytałem kolegę który je użytkuje - mówił, że bardzo dobrze mu się sprawdza. Na razie nie ma oznak uszkodzeń, jest lżejsze i przewiewniejsze niż bawełna impregnowana, no i właściwości modakrylu się nie spierają.
Firma ma też w ofercie ubranie z Kermelu: http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=116
test
-
Pół roku temu kupiliśmy ubranie z SafeLife do testowania. Podobne jak to wyżej tylko, że materiał to modakryl (http://www.gotan-group.com/wlokna_modakryl.php) z dodatkiem składnika antystatycznego. Chyba takie: Ubranie Koszarowe - Uniform MR (wzór KGPSP). (http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=16).
Dziś zapytałem kolegę który je użytkuje - mówił, że bardzo dobrze mu się sprawdza. Na razie nie ma oznak uszkodzeń, jest lżejsze i przewiewniejsze niż bawełna impregnowana, no i właściwości modakrylu się nie spierają.
Firma ma też w ofercie ubranie z Kermelu: http://www.safelife.com.pl/index.php?lang=pl&id=catalog&product=116
jakie spodnie miałeś do tej koszarówki?? ja miałem takie bez ściągaczy na dole troche dziwnie
-
"PiotrekMDP" a czy tylko widziałeś te koszrówki z DEVY, czy nosiłeś i masz. Bo to znaczna różnica. Mam ich ubranie specjalne FIREMAN TIGER i jestem z niego bardzo zadowolony. Uważałem, że ubranie koszarowe /materiał NOMEX Delta C/ jest o wysokich paramatrach technicznych i użytkowych :huh: Czy ktoś może ma takie i popiera "PiotrkaMDP" ^_^
-
"PiotrekMDP" a czy tylko widziałeś te koszrówki z DEVY, czy nosiłeś i masz. Bo to znaczna różnica. Mam ich ubranie specjalne FIREMAN TIGER i jestem z niego bardzo zadowolony. Uważałem, że ubranie koszarowe /materiał NOMEX Delta C/ jest o wysokich paramatrach technicznych i użytkowych :huh: Czy ktoś może ma takie i popiera "PiotrkaMDP" ^_^
Nomex Delta C jest bardzo dobrą tkaniną - ale na odzież koszarową lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie tkaniny 50% aramid / 50% Viskoza FR.
Pod względem ochrony tkanina 50/50 jest podobna jak Nomex Delta C, przy czym gramatura tkaniny jest wyższa (nie jest to aż tak bardzo odczuwalne). Natomiast istotne znaczenie ma fakt, że Nomex DC zawiera 98% włókine aramidowych, które trudniej (co nie znaczy wcale) przepuszczają powietrze. I tu właśnie tę rolę spełnia zastosowana Wiskoza FR, której jest aż 50% w tkaninie 2 typu. Podsumowując obie mają bardzo wysokie właściwości - ale do odzieży koszarowej wystarczy 50% aramid/50% Wiskoza FR.
-
"PiotrekMDP" a czy tylko widziałeś te koszrówki z DEVY, czy nosiłeś i masz. Bo to znaczna różnica. Mam ich ubranie specjalne FIREMAN TIGER i jestem z niego bardzo zadowolony. Uważałem, że ubranie koszarowe /materiał NOMEX Delta C/ jest o wysokich paramatrach technicznych i użytkowych :huh: Czy ktoś może ma takie i popiera "PiotrkaMDP" ^_^
Nomex Delta C jest bardzo dobrą tkaniną - ale na odzież koszarową lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie tkaniny 50% aramid / 50% Viskoza FR.
Pod względem ochrony tkanina 50/50 jest podobna jak Nomex Delta C, przy czym gramatura tkaniny jest wyższa (nie jest to aż tak bardzo odczuwalne). Natomiast istotne znaczenie ma fakt, że Nomex DC zawiera 98% włókine aramidowych, które trudniej (co nie znaczy wcale) przepuszczają powietrze. I tu właśnie tę rolę spełnia zastosowana Wiskoza FR, której jest aż 50% w tkaninie 2 typu. Podsumowując obie mają bardzo wysokie właściwości - ale do odzieży koszarowej wystarczy 50% aramid/50% Wiskoza FR.
Tym razem zgadzam sie BRAVEHEARTEM. Tkanina 50%aramidów i 50 % viskozy jest idealna na koszarówki. U nas w komendzie mamy koszarówki z tej tkaniny. Kupiliśmy także ubrania KDS i cały czas wygladaja jak nowe. Nie przecieaja sie nie odbarwiają itp.
Sam w takim KDS chodze (prawie rok) i jestem zadowolony.
Nigdy nie chciałem reklamować producentów (bo na tym swiecie nie ma nic darmo!!!) ale widząc ze inni koledzy na tym forum to robią w różny sposób to podaje nazwe producenta tych ubrań. Jest to SUBOR. Linka do strony nie podaje z "wrodzonego lenistwa". Sami mozecie sobie znaleść. pozdrawiam
-
"PiotrekMDP" a czy tylko widziałeś te koszrówki z DEVY, czy nosiłeś i masz. Bo to znaczna różnica. Mam ich ubranie specjalne FIREMAN TIGER i jestem z niego bardzo zadowolony. Uważałem, że ubranie koszarowe /materiał NOMEX Delta C/ jest o wysokich paramatrach technicznych i użytkowych :huh: Czy ktoś może ma takie i popiera "PiotrkaMDP" ^_^
miesiąc z niej korzystałem przeżyciłem się na tą co napisałem z domieszką modakrylu, tak jak już kolega wyżej pisał nie ma przepuszczalności pot ci będzie po jajach spływał poprostu niedopracowali jeszcze jest to nowy produkt dlatego takowego dopracowania potrzebuje dzieki naszym spostrzezeniom co do tych ubrań Deva moze coś w nich poprawi jakąś domieszke do tego Nomexu doda czy coś w tym stulu Pozdrawiam
-
"PiotrekMDP" a czy tylko widziałeś te koszrówki z DEVY, czy nosiłeś i masz. Bo to znaczna różnica. Mam ich ubranie specjalne FIREMAN TIGER i jestem z niego bardzo zadowolony. Uważałem, że ubranie koszarowe /materiał NOMEX Delta C/ jest o wysokich paramatrach technicznych i użytkowych :huh: Czy ktoś może ma takie i popiera "PiotrkaMDP" ^_^
miesiąc z niej korzystałem przeżyciłem się na tą co napisałem z domieszką modakrylu, tak jak już kolega wyżej pisał nie ma przepuszczalności pot ci będzie po jajach spływał poprostu niedopracowali jeszcze jest to nowy produkt dlatego takowego dopracowania potrzebuje dzieki naszym spostrzezeniom co do tych ubrań Deva moze coś w nich poprawi jakąś domieszke do tego Nomexu doda czy coś w tym stulu Pozdrawiam
wiem że trochę (a nawet bardzo) nie na temat, ale podoba mi się to OSP w którym jest piotrek - czytając jego teksty to mają trochę kasy na sprzęt.
moja osp by sobie na takie coś nie pozwoliła - dostajesz koszarkę i już :D ważne, żeby rozmiar pasował, a do akcji i tak jej nie zakładasz bo lecąc z pracy to myślisz tylko o ubraniu bojówki .
można będzie skasować :D :rofl:
-
Troche do wyjaśnienia ubrania dostaliśmy od sponsora
po drugie siedziałem w nim 6 godzin dziennie mając dyżur w OSP
po trzecie kasy nie mamy tylko wszystko dostajemy w formie rzeczowej, te ubrania to był głównie prezęt na 60 lecie jednostki poprostu dostaliu na nie zniżke bo brali nam nomexy z devy
no i to by było na tyle
-
nie chce zakładać osobnego wątku dlatego napisze tutaj moje pytanie
Czy słyszeliście może czy jakaś firma produkuje Koszarówki "małego formatu"?? jeden z naszych druhów ma syna w wieku 5lat i razem z tatą dzielnie chodzi na remize. bardzo sie interesuje straża(oczywiście jak na swój wiek)chciabył mieć mundur dlatego kupiliśmy mu taki mundurek na wzór strażaka sama. ale on dał nam do zrozumienia ze chodzi mu o taki jak ma tata z odblaskami i napisem straż:) bede wdzieczny za wszelkie informacje na ten temat:)
-
nie chce zakładać osobnego wątku dlatego napisze tutaj moje pytanie
Czy słyszeliście może czy jakaś firma produkuje Koszarówki "małego formatu"?? jeden z naszych druhów ma syna w wieku 5lat i razem z tatą dzielnie chodzi na remize. bardzo sie interesuje straża(oczywiście jak na swój wiek)chciabył mieć mundur dlatego kupiliśmy mu taki mundurek na wzór strażaka sama. ale on dał nam do zrozumienia ze chodzi mu o taki jak ma tata z odblaskami i napisem straż:) bede wdzieczny za wszelkie informacje na ten temat:)
idźcie do pierwszej lepszej krawcowej, uszyjcie spodnie ogrodniczki i bluzę na małego (na wzór koszarówki), niech krawcowa naszyje rzepy tam gdzie są potrzebne, przypnijcie małemu rzepy i to tyle w tym temacie. Koszty to to co weźmie krawcowa i ewentualne odblaski. Ja bym tak zrobił
pozdr
-
Panowie mam pytanie podpowiedzcie prosze jakie koszarowki ogolnie ubrania sa naprawde dobre
Obecnie posiadam koaszarowke z pewnej firmy ktora miesci sie w miejcowosci Staszów i jest to zaklad pracy chronionej ale w tym g........ NIE DA SIE CHODZIC chce sie dowiedzeic jakie sa najlepsze zebym tym moimi matolom z jednostki troche podpowiedziec o co maja sie starac bo e tm roku to chyba pomylili zamowienia na umundurowanie ze sprzetam do pielegnacji podlogi i nietylko
po 1020 godzinach (6 m-ce i 4 prania ) spodnie nadaja sie do wyrzucenia sa cale wyblakniete miejsami biale postrzepione szczegolnie kieszenie i pelno przy nich lata nitek wiec naprawde bede wdzieczny za pomoc
Moderator: O ubraniach koszarowych rozmawiamy tu: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1391.100.html na pewno znajdziesz tam odpowiedź na swoje pytanie.
Proszę tu nie odpowiadać na ten post - jest nie na temat i zostanie usunięty, ewentualne odpowiedzi także./ Sylwek
-
To na co czekasz!!!!Sprawdz sobie datę produkcji spodni i wal do kwatermistrza z reklamacją. Masz gwarancje rok na spodnie. Ja miałem w swojej jednostce tez taki przypadek i bez problemu mi wymienili mi w tej firmie na nowe mimo ze miałem juz troszkę po gwarancji!!.
Moderator: Nie ma potrzeby cytowania posta, jeśli odpowiedź jest bezpośrednio pod nim. Nie cytujemy całej treści posta a tylko fragment do którego się odnosimy./ Sylwek
-
no tak tylko u nas jest troche inaczej bo ubrania sa zamawiane przes administracje koszar w rejonowym zarzadzie infrastruktury i my nie posiadamy kogos takiego jak kwatermistrz
czyba ze prosto do producenta i na wlasna reke to zalatwic
-
Zarządy zawsze robią przetargi na 100% cena wiec się nie dziw . Na własną rękę nic nie zrobisz no chyba ze kupisz za własne pieniądze. Pozostaje Ci tylko wpolczuc i pokazać to ubranie odpowiedniej osobie !
-
alleluja mamy nowe wytyczne z 2007 ( komendanta o ktorym lepiej nie wspominac ) wytuczne odonsnie ubran koszrowych
jak to inteligencja pisala to bylo to pod tkanine z andropolu ( 100% producentow ubran rzuca niecenzuralne zlowa pod adresem tego producenta tkaniny a ci co nie rzucaja to chyba niemowy?)
amy 2010 ( zarzdzenia 2007 liczac czas wyposcin to kiela 2005?)
zmieniaj asie czasy technika i tym podobne duperela ale czy koszarowka nie bedzie sie rozlaizla starzakom na dupie ??
-
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Jakie koszarówki z obecnie dostepnych na rynku polecacie? Generalnie to żadnemi sie nie podobają i żadne jakie do tej pory nosiłem nie są wygodne.. Ale co zrobic. W czymś trzeba na zawodach wystapic. A Zatem?
-
Rib stop z suboru polecam