strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: gorex w Październik 05, 2004, 10:04:43

Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: gorex w Październik 05, 2004, 10:04:43
chce znać Wasze zdanie na ten  temat? kto tworzy dobra atmosfere na zmianie? ludzie ze zmiany? czy sytuacja ogólna w JRG/KP/KM?  
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Październik 05, 2004, 11:57:37
gorex wiem że pracujesz w biurze więc to co napiszę to znów uznasz że wieję nienawiścia do biurowców-ale trudno
w moim przypadku atmosferę popsuł komendant a następnie przez jego działania tak samo zaczeli postepować d-cy jrg----tak samo zmienił się naczelnik operacyjnej w stosunku do dyspozytorów
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Seba w Październik 05, 2004, 12:20:05
ja myślę że w wielu jednostakch jest podobnie czyli im więcej się miesza ludzią w głowach i napuszcza na siebie tym łatwiej nimi rządzić :) kto się niezgadza niech pierwszy rzuci kamieniem :)
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: gorex w Październik 05, 2004, 12:37:18
do bartka6 - wiec wiedz tez ze pracowalem dlugo w podziale...


"dziel i rządź" jak mowili starożytni rosjanie..
ale góra idzie do domów..
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: alex w Październik 05, 2004, 13:58:51
Moim zdaniem atmosfera zależy od ludzi i tak jak zależmność służbowa udziela się od góry. Jak komendantowi "bije na głowę" to udziela się reszcie. Komendant może być w porządku ale na zmianie trafi się "element" który sieje zamęt i też nie będzie spokoju.
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: p strażak w Październik 05, 2004, 14:39:20
Panowie na własnym tyłku doznałem ,że nie ma kolegów w straży (są tylko znajome twarze) i są to święte słowa!!!!!!!!!!!
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Październik 08, 2004, 19:28:49
strażaku troszeczkę przesadziłeś bo jak nie miałbyś kolegów w straży to dawno juz powinienes wąchać kwiatki - chyba że nie wyjeżdzasz do akcji
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: KING w Październik 08, 2004, 19:47:50
atmosfera na jrg zależy od kadry dowodczej (dowódca, d-ca zmiany, sekcji). u nas jest ok. ale jak wszedzie, zawsze znajdzie sie gnida - niedowartosciowana, falszywa co potrafi zepsuc wszystkie uklady miedezy zmianami. co do komendantow - dowodcow jrg- pracowalem zawsze z takimi co wyszli z podzialu i byli ok.  
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Październik 08, 2004, 20:35:04
Cytuj
co do komendantow - dowodcow jrg- pracowalem zawsze z takimi co wyszli z podzialu i byli ok.
W pełni się tu z Tobą zgadzam. Tak to mniej więcej powinno wygladać. Często niestety ludzie dostają stanowiska, które ich po prostu przerastają, bo byli dobrzy w tym, co robili, a w nowej rzeczywistości nie potrafią się odnaleźć. Chyba jest na to jakieś mądre określenie w psychologii. Męczą się wtedy okrutnie, a najgorzej, że również innych.
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Październik 09, 2004, 03:08:17
Cytuj
kto tworzy dobra atmosfere na zmianie?
chyba tylko ludzie ze zmiany......a i tak nie wszyscy.... :(  
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof37 w Październik 09, 2004, 16:23:45
Co do kolegów w straży to ja też mówię chlopakom co razem pracujemy że moimi kolegami są jak sie spotamy u mnie czy tez u niego w domu a w pracy są tylko moimi współpracownikami i wcale sie na mnie o to nie gniewają i nie przeszkadza nam to pzry akcjach. Jest pare osób na ktore moge liczyc na 100% przy akcjach i są takie ze małego palca bym za to nie dał. A atmosferę na zmianach tworza sami ludzie i jak chcą by ta atmosfera była wspaniała to żaden komendant jej nie zmąci, tylko że nie wszyscy mają dość siły aby przezwyciężyc naciski i atmosfery są takie jakie są, niekiedy lewpsze niekiedy gorsze. My teraz odpoczywamy dowodca JRG poszedł na urlop 30 dni :))
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Październik 11, 2004, 18:40:23
krzysztof jeśli twierdzisz że atmosfery na zmianie nie zmąci komendant, tylko sami jesteśmy za to odpowiedzialni to dlaczego na koncu swego postu jesteś zadowolony że d-ca jrg poszedł na 30 dni urlopu?
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Październik 12, 2004, 02:11:03
Bo pewnie z z-cą żyje się lepiej......:)
Przeważnie tak jest że d-ca i z-ca to dwa różne charaktery....taki + i -
Czasem atmosferę na zmianie może zmącić jeden człowiek....i nie musi to być d-ca czy szef....może to być zwykły strażak..... <_<  
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof37 w Październik 12, 2004, 16:11:54
Bartku nie twierdze że komendant nie ma siły przebicia aby zmącić atmsfer tylko mówiłem że jeżeli ludzie będą na tyle silni to jej nie zmąci. Proszę o uważniejsze czytanie postów. a jeśli to nie tajemnica to w którym roku konczyłeś SGSP?
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof37 w Październik 12, 2004, 16:13:03
a jestem zadowolony bo jak go nie ma jest troszke ciszej i spokojniej
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: cul2 w Październik 18, 2004, 21:31:20
Witam!
Dobry i cały czas aktualny temat rzeka.Utrzymać dobrą atmosferę nie jest łatwo.Zmiana musi się trzymać razem i jeden czy dwóch mącicieli nie powinni tego zakłócić.Kilkanaście lat pracuję na p.b. i różnie to bywało.Najlepiej byłoby,gdyby od góry do dołu strażacy się szanowali.Faktem jest,że w wielu jednostkach tak nie jest.Zawsze znajdą się TACy wujkowie co mają swoje interesy i IQ -120.Do tego dobre plecy,kolesie i różne powiązania,które windują nie tych co potrzeba,jednym słowem często rodzinno-prywatne straże i już jest "atmosfera".Korupcja w całym kraju to i w strażackim raju:).
                                             Pozdrawiam
Tytuł: Atmosfera Na Zmianie
Wiadomość wysłana przez: cul2 w Październik 19, 2004, 19:40:26
Cd.Ważna jest też rola Komendanta i D-cy JRG,ale my sami też musimy o to dbać.Ognisk zapalnych na zmianie i między zmianami jest wiele np.50% nie pali, a palący nic sobie z tego nie robią.Przecież wystarczy trochę kultury osobistej i chęci nieczynienia zła drugiemu.Można tu wymienić setki powodów i przyczyn złej atmosfery,ale najpierw uczyńmy wszystko ze swojej strony co mozliwe,bo jednak najwięcej sami psujemy.Jeżeli w PSP pracują ludzie na poziomie (czytaj inteligentni) to nie powinno być problemu>