strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: Rafał998 w Wrzesień 13, 2007, 19:08:27

Tytuł: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 13, 2007, 19:08:27
Witam szukałem a znalazłem tylko to http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,4831.0.html ale mi chodzi o woj dolnośląskie

Panowie i Panie  -_- jak jest u was z włamaniami na waszym terenie czy macie jakiś system ochronny alarmowy ??

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Mariusz_43 w Wrzesień 13, 2007, 19:33:01
Wprawdzie w woj. Dolnośląskim nie działam w Osp, ale ostatnio nie słyszałem o żadnych włamaniach. Co do systemów zabezpieczających, pisze tak jak i w podanym przez Ciebie wątku. Zamykanie kłódek, okien, wozów bojowych - ot, to najlepszy system zabezpieczający przed kradzieżami.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: bulson w Wrzesień 13, 2007, 20:22:26
U mnie w woj. Śląskim wygląda to tak.

Włamania w mim rejonie to istna plaga było ich strasznie dużo. Do niektórych jednostek włamywali się kilka razy. Raz ukradli radia a potem przyszli za miesiąc i ukradli pompę. Wydaje mi się że wszystkie włamania są na zlecenia i biorą to na co maja zamówienie. Nie tak dawno 2tyg. temu ukradli z sąsiedniej jednostki pompę szlamową ale bez węża sawnego który musi być oryginalny do tej pompy. (dziwne?)  Wydaje mi się ze robią to osoby z bliskiego otoczenia którzy wiedzą co gdzie jest.

A jeżeli chodzi o zabezpieczenia każdy robi co może,  lepiej nie pisać co i jak bo może przeczytać to osoba nie powołana.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: kwas w Wrzesień 13, 2007, 20:49:44
Chyba najlepszy jest system alarmowy podłączony do syreny, czyli czujki ruchu i takie tam cuda. W mojej gminie się to sprawdza. Ma to i swoje wady. Czasami przejdzie mysz, a było tak, że nawet ruch ciepłego powietrza z nad kaloryferów potrafił włączyć alarm. Jednak takie zdarzenia to żadkość. Oby to wystarczyło.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: kwas w Wrzesień 13, 2007, 20:58:28
Kto będzie pamiętał w czasie alarmowania o otwieraniu skrytek. Głupio będzie wyglądać straż dojeżdżajaca do wypadku i szukajaca kluczy aby otworzyć skrytkę i dostać się do sprzętu.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 13, 2007, 21:03:00
Mamy selektywne wywołanie i podłączone jest po moduł GSM wiem że można do tego dokupić przykładowo czujnik zbicia szyby i czujnik ruchu i jak to urządzenie wykryje jakąś taka sytuację to wysyła sms do określonej liczby osób ale co jak zrobić ile kosztuje nie wiem ale to by było naj rozwiązania oczywiście żeby syreny nie załączało.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Emil w Wrzesień 13, 2007, 22:23:00
Kto będzie pamiętał w czasie alarmowania o otwieraniu skrytek. Głupio będzie wyglądać straż dojeżdżajaca do wypadku i szukajaca kluczy aby otworzyć skrytkę i dostać się do sprzętu.

W takich sytuacjach przydaje się centralny zamek, najlepiej z pilotem  ^_^

Systemy zabezpieczeń budynków są w Polsce już bardzo popularne i nie należą do drogich.

Co do włamań na Dolnym Śląsku to nic mi nie wiadomo na ten temat. Może i zdarzyły się jakieś pojedyncze przypadki (tak jak u mnie; złodziej zdołał przebić się na szczęście tylko do świetlicy skąd wyniósł nowy odtwarzacz dvd) ale nie słyszałem o jakiejś grubszej serii włamań/kradzieży.
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: Rafał998 w Wrzesień 14, 2007, 07:44:31
No u nas 2 lata temu na wioskach włamywano się do OSP ok 4 włamań do tej pory nie wiadomo kto to był i skradziono głównie motopompy i agregaty prądotwórcze i oczywiście radiostacje
Tytuł: Odp: Włamania do remiz Woj Dolnośląskie
Wiadomość wysłana przez: misieq13 w Wrzesień 14, 2007, 08:47:44
Witajcie

U nas w gminie Tarnów nie stwierdzono włamań do remiz OSP, chociaż w powiecie odnotowano kilka włamań w latach 2002-2004 (gmina Radłów, na marginesie chłopaki ciężko pracowali "szalał" tam podpalacz). Głównie ginęły pilarki i paliwo.

PS Dane dotyczą małopolski