strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Gorące dyskusje strażaków => Wątek zaczęty przez: joker26 w Sierpień 21, 2017, 23:32:02
-
Bez komentarza.
https://wiadomosci.tvp.pl/33672511/schetyna-atakuje-bohaterskich-strazakow
-
Bez oceny tego materiału - chętnie zobaczyłbym wypowiedź. Napisać, że ktoś coś powiedział i dokręcić do tego materiał TVP potrafiło już za tej władzy nie raz.
-
http://niezalezna.pl/201339-mariusz-blaszczak-broni-strazakow-przed-schetyna-wara-zobacz-wideo
pozdrawiam
-
Ten obóz koło Suszka, ten obóz harcerzy z Łodzi, ratowany był przez mieszkańców Lutnia i Nowej Cerkwi, nie przez strażaków czy policjantów, oni pomylili jeziora, pomylili lokalizację – powiedział na antenie TVN24 Schetyna.
Ciekawe skąd ten "człowiek" ma informację, że jednostki pomyliły lokalizację?
-
W temacie działań koło Suszka, ciekawie napisany artykuł.
http://postapokalipsa.blogspot.com/2017/08/apokalipsa-pod-chojnicami-12082017.html?m=1 (http://postapokalipsa.blogspot.com/2017/08/apokalipsa-pod-chojnicami-12082017.html?m=1)
-
Ten obóz koło Suszka, ten obóz harcerzy z Łodzi, ratowany był przez mieszkańców Lutnia i Nowej Cerkwi, nie przez strażaków czy policjantów, oni pomylili jeziora, pomylili lokalizację – powiedział na antenie TVN24 Schetyna.
Ciekawe skąd ten "człowiek" ma informację, że jednostki pomyliły lokalizację?
Powinno się raczej wyjaśnić , czy do takiego zdarzenia doszło czy to prawda czy fałsz ? bez dodawania polityki.
Ja osobiście jestem ciekały, bo padło stwierdzenie w komunikacie ,że strażacy nie mogli dojechać i dolecieć. Chodzi mi o stwierdzenie,że nie mogłi dolecieć.Jeżeli tak to dlaczego, bo n ie było helikoptera lub może były złe warunki pogodowe itp. Jak ktoś ma jakieś informacje, ale tylko prawdziwe, bez uprawiania polityki , bo to jest forum zawodowców a n ie polityków. Kto obsługuje straży pożarną w zakresie przelotów ratowniczych i jakie były podejmowane działania w tym zakresie?
-
Powinno się raczej wyjaśnić , czy do takiego zdarzenia doszło czy to prawda czy fałsz ?
Czy doszło do tego czy nie, do czasu wyjaśnienia sytuacji nie powinien o tym wiedzieć żaden polityk który nie jest odpowiedzialny za PSP! Ktoś "podpier***lił" i taka jest prawda. A tu lider opozycji (wiec nie ma dostępu do żadnych oficjalnych informacji) w TVN24 podaje nawet przyczynę pomylenia lokalizacji.
Ja osobiście jestem ciekały, bo padło stwierdzenie w komunikacie ,że strażacy nie mogli dojechać i dolecieć. Chodzi mi o stwierdzenie,że nie mogłi dolecieć.Jeżeli tak to dlaczego, bo n ie było helikoptera lub może były złe warunki pogodowe itp.
SAR (MSPiR) - ma śmigłowce na lotniskach na Oksywiu i Darłowie (ale to nie są strażacy ani policjanci!).
-
Były 3 próby lotów- chodziło o przelot grupy wysokościowej z Gdyni żeby poszkodowanych podjąć z powietrza bo był bardzo duży problem z dotarciem od strony lądu. 2 z MOSG i 1 z LPR-em. LPR (gdański) od razu odmówił ze względu na warunki atmosferyczne. MOSG leciał 2 razy, ale musiał zawrócić również ze względu na pogodę. Dopiero później na miejsce dotarł koszaliński LPR- z tym że on leciał od drugiej strony (front przemieszczał się od południowego zachodu na północny wschód). Strażacy od początku zapier....li żeby utorować drogę leśną, od 2 stron. Na jednej z nich dowodził sam PKW. A ten Schetyna to powinien się w łeb pier...ć jak już nie ma kogo obrażać. Będzie zapamiętane panie były ministrze SWiA.
-
Były 3 próby lotów- chodziło o przelot grupy wysokościowej z Gdyni żeby poszkodowanych podjąć z powietrza bo był bardzo duży problem z dotarciem od strony lądu. 2 z MOSG i 1 z LPR-em. LPR (gdański) od razu odmówił ze względu na warunki atmosferyczne. MOSG leciał 2 razy, ale musiał zawrócić również ze względu na pogodę. Dopiero później na miejsce dotarł koszaliński LPR- z tym że on leciał od drugiej strony (front przemieszczał się od południowego zachodu na północny wschód).
Dzięki za info i oto chodzi . Rozmawiajmy rzeczowo a politykę zostawmy politykom. Może ktoś napisze na ten temat artykuł bardziej szczegółowy w naszym Przeglądzie Pożarniczym lub innym strażackim piśmie ,żeby inni trochę skorzystali przecież nie codziennie są takie sytuacje i warunki w tym uruchomienia GRw z LPR-em. Może to być interesujący materiał do wykorzystania służbowego . Pozdrawiam
-
Komendant Główny tez się wypowiedział:
https://remiza.com.pl/komendant-glowny-psp-o-akcji-w-suszku/
-
W temacie udziału MON w tej akcji.
Prowadziłem szkolenia dla NSR z powodziówki. Kiedy poruszyłem temat dysponowania COO i WOO do działań i powiedziałem ile czasu zajmuje przepływ informacji i na jakim szczeblu zapadają decyzje o uruchomieniu COO i WOO to oczy mieli jak 5 zł. Dla nich nasze działania to jakaś fantastyka.
Nie potrafili zrozumieć jak w ciągu kilku godzin można przerzucić kilkudziesięciu a nawet kilkuset ludzi w każde miejsce w kraju ze sprzętem, logistyką i to bez podpisów generałów, ministrów i ch... wie jeszcze kogo.
-
I za to ludzie nas tak kochają:) U nas czas wyjazdu liczy się w minutach a nawet sekundach, a tam w godzinach ;)
-
W temacie udziału MON w tej akcji.
Prowadziłem szkolenia dla NSR z powodziówki. Kiedy poruszyłem temat dysponowania COO i WOO do działań i powiedziałem ile czasu zajmuje przepływ informacji i na jakim szczeblu zapadają decyzje o uruchomieniu COO i WOO to oczy mieli jak 5 zł. Dla nich nasze działania to jakaś fantastyka.
Nie potrafili zrozumieć jak w ciągu kilku godzin można przerzucić kilkudziesięciu a nawet kilkuset ludzi w każde miejsce w kraju ze sprzętem, logistyką i to bez podpisów generałów, ministrów i ch... wie jeszcze kogo.
Już temat był wałkowany, ale to jest dłuuga procedura, zaczynająca się od tego że z wnioskiem o udzielenie pomocy występuje wojewoda do centralnych władz wojskowych.
Pamiętam jak NSR to było reklamowane m.in. do takich działań, gdzie to jest "figę prawda". Jak ze mną na kompanii są ludzie nawet z drugiego końca Polski, nawet gdyby nas ściągnięto w przyzwoitym czasie, to tylko jako obsługę sprzętu podręcznego, bo przekazanie sprzętu ciężkiego to długa procedura... Czyli tak - kompania transportowa, kierowcy C, CE, D dostają po łopacie/toporku i wio :rofl: A tymczasem w macierzystych jednostkach nie ma kto wozem bojowym wyjechać... :wall:
Taki to ma sens :szalony: