strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: MarcoOfficial w Czerwiec 22, 2017, 23:16:18
-
Witam czy jeżeli mam astmę to mogę być w OSP ,problemów z oddychaniem nie mam walcze w klatkach amatorsko z kondycją wszystko w porządku lecz byłem u medycyny pracy i powiedziałem ,że mam astme i klientka spruła dupę ,że nie mogę a jeśli już chcę to mam od pumologa jakieś zaświadczenie przynieść ,że nie mam przeciwskazań co o tym sądzicie i co robić ;/?
-
W OSP możesz być, natomiast pytanie powinno brzmieć czy możesz być strażakiem. Ja nie wiem, lekarzem nie jestem, na astmie to się znam raczej słabo, ale... pewnie występuje pewne ryzyko wystąpienia ataku - jak na to wpływa praca AODO? Raczej niezbyt pozytywnie. To samo praca bez aparatów przy pożarach zewnętrznych - trochę się syfu i dymu wdycha jednak. Zawsze można poszukać jakiejś specjalizacji gdzie nie będzie to miało znaczenia
-
Powiem ci tak niby u mnie też odkryji w wieku 1 klasy podstawowej bałem przez rok jaki spraye [ nie było badań spirometria ]
i dodatkowo byłem traktowany jak normalny uczeń żadnych ulg
teraz w wieku 25lat żadnych trudność nie miałem na bezdechu na basenie nawet miałem 1:30 :D raz bo ćwiczyłem ale.
obecnie jestem kadet osp [ jeszcze brak szkolenia ] codziennie jeżdżę ponad 10km [ rower mam od wieku komunijnego więc trudno więcej zbyt mały ]
także żadnych trudności
kolego radhezz wiem może to nie ma znaczenia ale jak czyszczę u siebie piec, i robiłem to ostanio pierwszy raz w maseczka f2 to dość dużo syfu wdychałem i jakoś żyje nic jest mi.
co do pracy w aodo to nie wiem, sam uważam u mnie tą astmę za jakąś pomyłkę
-
Kluczowe pytanie to wg mnie właśnie jak bardzo zaawansowana jest ta astma. I jak często oraz jak poważne są ataki. Bo jeden będzie miał problemy z oddychaniem po każdym większym wysiłku, a drugi będzie po prostu ciężko oddychał raz na pół roku, jak się jakiegoś pyłu nawdycha... Jeżeli astmę masz bardziej na papierze niż coś co Cię męczy codziennie, to wg mnie nie powinno być jakimś wielkim problemem. Poz tym jak uprawiasz sporty walki to przecież przed walką też jakieś badania lekarskie chyba są? Więc skoro wysiłek nie prowokuje ataków to ja bym zaryzykował wizytę u specjalisty i myślę, że da się załatwić papierek zezwalający na udział w akcjach. Ewentualnie np z zastrzeżeniem, że nie wolno Ci używać aparatów ODO - przecież nie każdy strażak biorący udział w akcji w nich biega...
-
Astma nie jest poważna ataku nie miałem od 7 lat żadnych duszności nie mam nic problemów więc chyba papierek powinni wystawic :)
-
ja nigdy nie miałem ataku duszność
dzisiaj zrobiłem 30km rowerem w 1:40 [ rożne wysokości i jak nawierzchnia ] gdzie jeszcze 14 dni temu 4km bym nie zrobił :D
-
To myślę, że nie ma problemu, skoro na niskim stopniu zaawansowania.
-
W poniedzialek ide znow do medycyny pracy zobaczymy co z tego wyniknie ,trzymajcie kciuki pozdrawiam.