strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: AMBER7 w Październik 31, 2005, 20:27:54
-
Panowie poprosze o informacje czy coś wiecie o tzw. studiach ciażowych uzupełniających dla chorazych (aspirantów) po cywilnych studiach. W jakich szkołach i w jakim systemie. Prosze bez uszczypliwosci na temat SGSP i cywilów bo mam już troszkę słuzby za soba i znam jednych i drugich.
-
nic mi nie wiadomo na temat takich studiów.Jestem aspirantem, kończe studia z administracji i wiem ,że aby dostać stopień muszę mieć etat oficerski w moim przypadku d-ca sekcji i ukończony kusr kwalifilacyjny,który podobno jest realizowany,ale pytając sie o niego to nikt nic nie wie no i oczywiście poparcie komenadanta a o to bedzie trudno,no bo nie można dopuszczać do rozwoju konkurencji.pozdrawiam aspirant.
-
Coś na te temat słyszałem. Ma to być podobno robione w szkołach aspirantów i trawać 3 miesiące na zasadzie zjazdów wekendowych. Tak tylko słyszałem a jak to będzie i kiedy to nie wiem :)
-
No... tak jeżeli można zrobić obecnie bez problemu /średnie/ z maturą lub bez w 9-mcy i mieć otwartą drogę do SAP, która trwa też znacznie krócej dla zocznych i nie oszukujmy się - ławiej, pościej i przyjemnmiej znacznie! To może również dla aspirantów jakieś... nocne, przyspieszone ps. kursy oficerskie? ;) Jestem za, a nawet przeciw <_<
Pozdr.
-
Ciążówka już jest realizowana w Częstochowie.I to nie od dzisiaj. O szczegóły należy pytać albo uczestników ciążówki, albo gości, którzy się z kursantami ciążówki zetknęli w Częstochowie.
-
Popieram cię AjaX. Ja to nazywam "galopka".Szybko, bezstresowo,na leżąco,śniadanko do łóżka.
Masz kasę masz wszystko. Kiedyś tj. za komuny miałeś kasę i niczego nie można było kupić. A dzisiaj ... .Otakem polskęm (sic!) żeśmy walczyli !!!!
Wierzę jednak że jak w piosence Stanisława Sojki ...są na tym świecie rzeczy są na tym świecie rzeczy których nie można kupić.
beny 1980 z komendantem wszystko można załatwić - spoko to też kiedyś był aspirant (niekoniecznie od razu z maturą).
Pozdrawiam wszystkich ambitnych. Nie zapominajcie że każdy nosi buławę w plecaku - T K Wy !!! :D :D :D :D :D
-
Czy Wy na każdej dyskusji na temat oficerski tylko szukacie zaczepki i porównania kto jest lepszy. Czy ten po SGSP czy SA i studiach cywilnych. Kto wam broni studiować i awansować. Chcecie to zdawajcie SGSP i będziecie od razu oficerami a jak wam nie pasuje tak to zdawajcie do SA i idźcie na studia cywilne.
To tyle i więcej na te temat się lepiej nie wypowiadać bo jak ktoś sam chce to niech sam s...a pod własny stołek mówiąc kto jest lepszy.
-
No właśnie. Po co s..ć pod własny stołek. Takie tematy to chyba zaczynają Ci którym zabrakło chęci aby zostać oficerem.
-
Dzięki za informacje, z których wynika, ze temat jeszcze dokładnie nie został wszędzie jednakowo rozpracowany. Wszystkim dziekuję mniej tym, którzy nie wprowadzaja nic ciekawego do dyskusji jak tylko swoje zale. Pozdrawiam
-
Panowie poprosze o informacje czy coś wiecie o tzw. studiach ciażowych uzupełniających dla chorazych (aspirantów) po cywilnych studiach. W jakich szkołach i w jakim systemie. Prosze bez uszczypliwosci na temat SGSP i cywilów bo mam już troszkę słuzby za soba i znam jednych i drugich.
Może są nawet takie ciążowe-,aborcyjne...3 miesięczne...a najlepiej chłopie jedz na stadion do warszawy na rynek europa...tam w jeden dzien kupisz świadectwo...moze nawet z sgsp nie tylko z sa....
-
Juhas, wyluzuj! Skąd te nerwy?
Nazwa ciążówka świadczy o głebokim szacunku, jakim ludki strażackie darzą tę prześwietną szkołę. To, że mało kto wie o istnieniu tej szkoły (jest w CSP w Częstochowie) potwierdza teorię o jej elitarności, żaden plebs tam nie uczęszcza :P. Cóż więc wywołuję taką gwałtowną reakcję z twej strony? Skąd posądzenie o napastliwość? Doprawdy nie wiem :D
Ale pozdrawiam Cię serdecznie.
-
Kolego Laps nie ma żadnych nerwów. Ja to napisałem spokojnie a napisałem dlatego iż mam dość postów dotyczących porównywania który oficer jest lepszy.
Czy nie ma innych fajniejszych rzeczy do pisania. Jak ktoś się pyta o tak zwaną "ciążówkę" to się mu odpowiada konkretnie na temat i nie wtrąca jakiś pierdoł. To tyle
-
Nie mam cienia wątpliwości, że obecny system kształcenia w PSP jest abstrakcyjny. Bo po co kadrowej na kursie w SA bieganie z wężami, czy znajomość wydzjności zasysacza liniowego??? Grono, niemałe grono, aspirantów i oficerów siedzących w sekretariatach, kancelariach, w listach płac, czy w kadrach jest policzkiem dla podobnych w służbie liniowej. Wiele z nich nie ma nawet jednego kompletnego munduru, a na okazję awansu pożycza jedna drugiej spodnicę. Znam k-dę, w której pani "oficer" błyszczy cyckami i chwali się koronkowymi majtkami (w godzinech pracy, wykonując czynności służbowe oczywiście). A jeśli przychodzi do takiej oficer, ale z podziału, to traktowany jest gorzej niż obcy. Kompletną paranoją jest to, że łatwiej być oficerem magazynowym-biurowym niż operacyjnym. Po co sekretarce bury koszarowe, za co wcześniejsza emerytura. To wszystko jest chore i niepoprawnie liczę na duże zmiany. Pa, dla strażaków wirtualnych.