strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: zenfir w Grudzień 07, 2006, 19:14:39
-
jak to jest w jednostkach?????? woza dupska komendanciuchy az milo tylko biedni ci kierowcy!!!!!!
-
a co panowie powidza na to, że drabina była wykorzystana do prywatnej sprawy. a chodzi o to że widziałem w telewizji jak na drabinie była kamera telewizyjna jak kręcili 15 lecie r.maryja. i było to przy premierze i tym .... a szkoda gadać. ciekawe co powie na ten post krwawy ludwik, że nie ma prywaty i tak dalej.... szkak mnie trafia :huh:
-
Panowie,to jest temat rzeka.A tak w ogóle to najpierw zróbmy rachunek sumienia,czy my nie używaliśmy jakichkolwiek sprzętów na prywatny użytek.Tak było,jest i będzie.
-
^_^Panowie wszystko jest dla ludzi. Tylko trzeba z umiarem. Zawsze sie znajdzie ktos kto przecholuje z naduzywaniem sprzetu. Ale tak prawde mowiac to czy jest cos zlego w tym ze skorzystasz z dobrodziejstw, jakie nam daje
PSP. Np. Masz swoj slub i do slubu jedziesz wozem strazackim, i co to nie jest uzycie do celow prywatnych? Jest. Wtedy tez bedziesz rozpatrywal, czy tak mozna? Chyba nie!! Wszystko jest dla ludzi. I to ludzi z glowa na karku. Pozdrawiam
-
Wszystko jest dla ludzi. I to ludzi z glowa na karku.
I tu sie zgadzam ale jak ktos awansuje rosnie w dume przez nowe blachy to mu (przeważnie) odpier.la maniana i zaczyna traktować sprzęt państwowy albo społeczny jak swój /coś jak za komuny/ .
Przykład z naszego okolicznego podwórka kiedy to po zebraniu gminnym mój kolega musiał odwozic sam. strażackim "starych" ochlejtusów na drugi koniec gminy bo jego komendantowi zachciało sie podwieść swoich kolegów którzy tak jak on ostro zabalowali.
Później kazał wpisać te kilometry w wyjazdy na ćwiczenia tak ze paliwa bylo mniej ,ćwiczeń mniej ale za to kolegów sie podwiozło.
-
Masz racje lecz tak sie dzieje nie tylko u ciebie i nie tylko w OSP zapewniam że w PSP i to z mojego podwórka jest tak samo. Tak było za wcześniej przed Millerem , Kaliszem Dornem i obawiam sie że jeszcze długo po nich zostanie smutne ale prawdziwe.
-
Od lata stosowana praktyka.
Znam zapisy w kartach drogowych samochodów służbowych z cyklu:
Odwóz komendnata do domu po imprezie
Odwóz gości komendnata
itd
Przykładów można by mnożyć, co ciekawe takie karty od czasu do czasu są weryfikowane w KP przez KW i co ... przechodzą przez weryfikację bez zająknienia.
-
Witam!
Bajki ^_^ Pozatem...no ale nt.
Znam zapisy w kartach drogowych samochodów służbowych z cyklu:
Odwóz komendata do domu po imprezie
Odwóz gości komendata
Od wielu... już lat> "cwaniaczki" tak nie piszą -_-
To się po prostu nazywa np: uzgodnienie ćwiczeń, kontrola operacyjna, sprawdzenie informacji, przewóz towaru?, wyjazd po..., ćwiczenia, przewóz... itd. Oczywiście mało czytelnie ^_^ Zresztą de^fakto nikt tego nigdy poważnie nie sprawdza, więc po się też zbyt się wysilać :angry:
Podobnie z różnymi wyjściami tzw. służbowymi ^_^ Nie ma co narzekać. To akurat w tym całym "bajzlu" tylko pikuś :angry:
Pozdr.