strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Profilaktyka, prewencja => Wątek zaczęty przez: waski336 w Kwiecień 09, 2008, 13:53:03
-
Witam,
Otóż, zbiorniki o objętości równej i większej od 5dm3 są ustawowo "zmuszane" do badań :) (rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z dnia 9 lipca 2003)
Czy to znaczy, że zbiorniki o objętości poniżej 5dm3 takich badań przechodzić nie muszą?
Ps. interesują mnie tylko zbiorniki, środki gaśnicze zostawmy na potem.
-
Zgadza się kolego. rewizji wewnętrznej i próbie ciśnieniowej UDT. muszą być poddawane zbiorniki o pojemnośćo równej 5 dm3, bądź wyższej. Czyli jeśli chodzi o gaśnice od 6kg w górę. -_-Pozdrawiam.
-
Ale biorąc pod uwagę najświerzsze przepisy to gaśnice "Z" nie mają takiego obowiązku
-
a jakież to są najnowsze przepisy, podaj podstwe prawną lub interpretację>
-
Badanie UDT musi przejść każdy zbiornik ciśnieniowy. Różnica jest taka, że te poniżej 5 dm3 przechodzą badanie jednorazowe. Ślad tego zostaje wybity w dnie zbiornika.
-
ale są zamiary aby wszytkie gaśnie od 2kg podlegały badanią...to jest totalna bzdura rzecz jasna, zresztą tak samo jak to jest w sprawie gaśnic powyżej 6kg
jest to fikcja i nawet UDT się pod tym podpisuje, bo przykładowo na 100 badanych zbiorników urzędnik dozoru rzeczywiście bada wyrywkowo 3szt a reszte klepie jak leci :)
-
ale fakturka opiewa za 100 zbiorników...
I tu jest cały sekret zagadnienia...
Idę pracować do UDT...
-
nie no Darku oni pracują na godziny :) idzie do firmy pije kawke, pogada co by być bliżej ludzi...następnie przechodzi do badania ( 3 zbiorniki to jakieś 20 minut ciężkiej harówy haha) no a później trzeba wypisać protokół, omówić szczegóły itp. wszystko trwa jakieś 3 godz., kasuje za to kilka stówek i idzie dalej
Prace w UDT polecam choć większość kasy zgarnia instytucja a nie urzędnik, w końcu za coś muszą budować wypasione siedziby....
Znam sytuacje w której oddawane było 50 gaśnic do legalizacji ( celowo jedna z nich była tak przerdzewiała że aż miała dziurawe dno) wiecie co było dalej....:)