strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: kana w Październik 03, 2019, 22:29:46

Tytuł: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 03, 2019, 22:29:46
Pomóżcie proszę rozwiązać problem. Trochę szukałem ale nie znalazłem. W ustawie o PSP jest zapis że po służbie i dyżurze 24h należy sie 24h wolnego, czy chodzi tu o dyżur domowy? W mojej jednostce dyżur domowy mamy przed służbą więc wolnego nie ma.
Pytanie drugie, czy gdzieś jest zapis ile przysługuje przerwy w pracy jeśli z dyżuru przed służbą będę ściągnięty do służby?
Z góry dzięki
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 03, 2019, 22:40:08
Pomóżcie proszę rozwiązać problem. Trochę szukałem ale nie znalazłem. W ustawie o PSP jest zapis że po służbie i dyżurze 24h należy sie 24h wolnego, czy chodzi tu o dyżur domowy? W mojej jednostce dyżur domowy mamy przed służbą więc wolnego nie ma.
Pytanie drugie, czy gdzieś jest zapis ile przysługuje przerwy w pracy jeśli z dyżuru przed służbą będę ściągnięty do służby?
Z góry dzięki
Nie ma takiego zapisu ale kodeks pracy to reguluje i jeśli się nie mylę to odstęp to 11 godzin.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 03, 2019, 22:45:45
Zapisu właśnie nie znalazłem żadnego.
Czyli będąc ściągniętym do służby z dyżuru na godzinę pracy mam mieć 11h przerwy?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 03, 2019, 22:53:47
https://poradnikpracownika.pl/-odpoczynek-pomiedzy-dniami-pracy-w-przepisach
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 04, 2019, 17:46:10
Ktoś coś więcej?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: ogniomiszcz w Październik 05, 2019, 09:05:07
W naszej ustawie po służbie 12h jest przerwa 11h więc potraktowałbym to analogicznie niezależnie od tego na ile zostałeś sciągnięty.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Październik 05, 2019, 18:02:04
Pomóżcie proszę rozwiązać problem. Trochę szukałem ale nie znalazłem. W ustawie o PSP jest zapis że po służbie i dyżurze 24h należy sie 24h wolnego, czy chodzi tu o dyżur domowy? W mojej jednostce dyżur domowy mamy przed służbą więc wolnego nie ma.
Pytanie drugie, czy gdzieś jest zapis ile przysługuje przerwy w pracy jeśli z dyżuru przed służbą będę ściągnięty do służby?
Z góry dzięki
Po pierwsze dyżur domowy możesz mieć tylko przed służbą a nie po służbie. W trakcie mogą ściągną Cię z dyżuru o każdej porze i po dyżurze jeśli masz służbę to normalnie służysz. Gdy był nawal roboty to myślę że dowódca pozwoli Ci odpocząć. Po drugie jeśli ktoś sporządzający harmonogram dyżurów wpisze Ci dyżur i po tym masz wolną służbę to lekkie przegięcie bo po co wtedy planować sobie te pięć dni wolnego.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 05, 2019, 20:02:16
Dyżur tylko przed służbą to wiadomo.
Napisałeś że po dyżurze na który mnie ściagali mam normalnie służbę to pełnię ją normalnie ale chyba tylko do łącznego czasu 24godz i potem wolne?
Drugi przykład: mam dyżur i jade do służby od 19:00 do 6;00 potem 1.5h przerwy i 24h sluzby, to zgodnie z przepisem jest?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: robn w Październik 05, 2019, 23:06:33
Najlepiej jakby ustawodawaca jasno określił że dyżur ma być 24 godz. po 24 godzinnej służbie oraz nie może być min 12 godzin przed służbą. Co daje iż dyzur domowy byłby na wolnej służbie. Tylko zaraz odezwą się głosy, że jednym to nie pasuje bo trzeba robić....
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 06, 2019, 05:10:57
Zastanawia mnie zapis w ustawie o PSP ze po służbie i dyzurze należy sie 24h wolnego. O jaki dyzur chodzi?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: PabloGCBA w Październik 06, 2019, 09:37:49
A u mnie dyżur domowy jest na wolnej służbie na swojej zmianie.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kiligoznales w Październik 06, 2019, 09:53:08
u nas też i uważam ze bardzo dobre rozwiązanie że jest na własnej wolnej służbie .
dyżur się trafi raz na kilkanaście wolnych służb.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 06, 2019, 11:36:19
A u mnie dyżur jest przed służbą i się to sprawdza. Raz na rok się zdarzy że ktoś z dyżuru przyjedzie w nocy i trzeba go zamienić i się to robi a tak jest luz. WS jak ma człowiek to ma po prostu 5 dni z rzędu wolnego bez dyżurów.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: peterek w Październik 06, 2019, 11:59:13
     Z punktu widzenia tzw. pracodawcy (a jego punkt widzenia b. rzadko spotyka się z pracownikiem w tym samym miejscu) najlepsza sytuacja jest następująca:
1. strażak pełni dyżur domowy albo dzień przed służbą swojej zmiany, a on ma wtedy wyznaczoną tzw. wolną służbę,
2. strażak pełni dyżur domowy w dniu w którym jego zmiana ma służbę a on jest oczywiście w tym dniu na tzw. wolnej służbie.
 Zarówno do 1 i 2 pkt-u problem który podał kolega: kana nie istnieje.
   Niestety to nie jest bajka a życie pisze swoje scenariusze i strażacy (z tego co się wielokrotnie spotkałem w służbie) wolą mieć dyżur domowy przed swoją służbą gdzie muszą się stawić do służby na drugi dzień niż być związany dyżurem przed wolnym albo na wolnym z oczywistych względów. I przynosi to właśnie takie "zagrożenie" że strażak będzie w ciągu służby powyżej 24 godzin czyli od kilku do kilkunastu godzin, nierzadko w ciągu.
      Można powiedzieć, że generalnie w najbardziej dla strażaka niedobrym zbiegu czyli np. dyż od 02.00 do 7.45 i następnie służba 24 godzinna:
- powinien on zostać zwolniony ze świadczenia pracy od ok. 02-tej godziny czyli w nocy. Pomimo, że nawet jak od tego strażaka d-ca jogurtu usłyszy że: "ok, nie ma sprawy zostaję w robocie do rana bo w sumie to nic się w nocy nie działo" to d-ca jrg bierze na siebie odpowiedzialność za to co się z tym strażakiem dzieje po 24 godzinach służby (np. sprawy bhp, urazy, błędy w podjętych działaniach przy akcjach),
- d-ca zmiany czy JRG który nie zwolni na prośbę strażaka ściągniętego na noc z zajęć w następnym dniu aby mógł trochę odpocząć jest niepoważny albo nie powinien być na swoim stanowisku, bo nie dba o swoich strażaków.
   
     Kwestię sporną budzi właśnie ściąganie na dyżur domowy kilkugodzinny a nawet kilkunastogodzinny gdy kończy się on np. o 22.00 czy późno w nocy i strażak praktycznie nie ma "ciągłości" czasu służby dyżuru i swojej planowej służby. D-ca który nie jest z przypadku na swoim stołku na pewno weźmie pod uwagę "stan psychofizyczny" strażaka który oprócz zmęczenia (bo 5 razy wyjeżdżał do akcji na dyżurze) to może być niewyspany (bo 1,5 godz jechał do domu i później wracał do służby i w sumie spał 2 godz) lub został w jednostce na noc bo mu się nie opłacało wracać do domu (ale spał np. 3 godz bo chłopaki wrócili w nocy z akcji i się tłukli ze sprzętem a później na koszarach).
    Oczywiście odpowiedzialny d-ca jogurtu wyczuje strażaka, który chce go robić w konia - przejaskrawiając: jest wiecznie zmęczony po każdym dyżurze, ale po dodatkowym zarobkowaniu czyli zjechaniem z trasy ciężarówką przed swoją zmianą to już nie jest zmęczony. Na marginesie: w wielu komendach strażak dostający zgodę na dodatkowe zarobkowanie ma zawartą klauzulę np. takiej treści "zgoda wydana na podjęcie pracy dodatkowej wg złożonego wniosku z wyłączeniem dnia przed planową służbą zgodnie z rozkazem czy też harmonogramem miesięcznym".
pozdrawiam
   
   
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 06, 2019, 12:19:22
Na marginesie: w wielu komendach strażak dostający zgodę na dodatkowe zarobkowanie ma zawartą klauzulę np. takiej treści "zgoda wydana na podjęcie pracy dodatkowej wg złożonego wniosku z wyłączeniem dnia przed planową służbą zgodnie z rozkazem czy też harmonogramem miesięcznym".
pozdrawiam
   
   
Ty a taki zapis stosuje się dla 8 godzinnych? Bo jeśli nie to dyskryminuje się PB  :rofl: :rofl: :rofl: Jeśli się stosuje to strażak 8 godziny może zarobkować tylko w sobotę  :klol:
Edit: podejrzewam że ten zapis jest niezgodny z prawem.... I to grubo niezgodny bo ingeruje w swobody obywatelskie i swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. 
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Październik 06, 2019, 13:43:31
A u mnie dyżur domowy jest na wolnej służbie na swojej zmianie.
To nieźle robią Ciebie w bambuko. Skoro bierzesz wolną służbę i wyjeżdżasz z żoną na przysłowiowe 4 dni to jak wybrniesz z dyżuru który masz na wolnej służbie...jesteś pod telefonem lub innym kontaktem to oki ale jak jesteś 500 km od domu? Dla mnie patologia.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 06, 2019, 15:57:30
Może być i 1000km ale ma być w stałym kontakcie z kierownikiem jednostki... Zapis z rozporządzenia
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: peterek w Październik 06, 2019, 17:43:23
A u mnie dyżur domowy jest na wolnej służbie na swojej zmianie.
To nieźle robią Ciebie w bambuko. Skoro bierzesz wolną służbę i wyjeżdżasz z żoną na przysłowiowe 4 dni to jak wybrniesz z dyżuru który masz na wolnej służbie...jesteś pod telefonem lub innym kontaktem to oki ale jak jesteś 500 km od domu? Dla mnie patologia.
    Nie wprowadzaj w błąd (zwłaszcza naszych młodych stażem kolegów w błąd, zapisy na forum nieraz biorą jako wykładnię zasad postępowania w PSP).
    Nikt nikogo nie robi w bambuko. Pokaż mi jeden zapis lub interpretację w której jest mowa o zakazie dawania dyżuru na tzw. wolnej służbie. W zależności od komendy czy jrg, od indywidualnych "doświadczeń" strony służbowej z traktowaniem dyżuru domowego przez strażaków jest to b. rozsądne postępowanie patrząc później na ewentualne "problemy".
pozdrawiam
ps;
Kilka lat temu na pewnym b. ważnym szkoleniu zorganizowanym przez KG była mowa o czasie służby. I taki wysoki rangą prowadzący zajęcia oficer powiedział mniej więcej: "Co wy z tą wolną służbą co chwila wyskakujecie, jest harmonogram półroczny, miesięczny służby, przed rozpoczęciem danego miesiąca strażak wie kiedy przychodzi do służby w danym miesiącu, kiedy ma dyżury domowe, w zaakceptowany w danej komendzie/jrg dowiaduje się o zmianach odnośnie "swojego grafiku" bo np. ktoś zachorował."
To powiedz mi drogi kolego: gdybym był Twoim dowódcą i zmieniłbym Ci w związku z chorobą Xsińskiego grafik i już musisz być w służbie za 3 dni (a wcześniej miałeś tzw. wolne) to po czyjej stronie jest problem, że Ty chciałeś wyjechać na 5 dni z rodziną, a nie miałeś zaplanowanego urlopu ?     
   
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: slawek.nowak w Październik 06, 2019, 18:23:46
Może być i 1000km ale ma być w stałym kontakcie z kierownikiem jednostki... Zapis z rozporządzenia


Gdzie jest zapis? W par. 13 ust. 2 piszą że strażak ma być w miejscu zamieszkania lub w innym miejscu uzgodnionym.z kierownikiem jednostki organizacyjne. Wątpliwe jest by komendant zgodził się na duzyrowanie w odległości 1000km od jednostki
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 06, 2019, 18:39:02
Może być i 1000km ale ma być w stałym kontakcie z kierownikiem jednostki... Zapis z rozporządzenia


Gdzie jest zapis? W par. 13 ust. 2 piszą że strażak ma być w miejscu zamieszkania lub w innym miejscu uzgodnionym.z kierownikiem jednostki organizacyjne. Wątpliwe jest by komendant zgodził się na duzyrowanie w odległości 1000km od jednostki
Obecnie nie ma obowiązku meldunkowego więc miejsce zamieszkania jest domniemane. Np. Kamczatka :rofl:
Kto i gdzie dał upoważnienie dla 01 aby na miejsce zamieszkania  się zgadzał?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: slawek.nowak w Październik 06, 2019, 18:42:43
Ale w oświadczeniu mieszkaniowym oświadczasz gdzie mieszkasz. Watpie zebys wpisał Kamczatka.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 06, 2019, 18:47:34
Ale w oświadczeniu mieszkaniowym oświadczasz gdzie mieszkasz. Watpie zebys wpisał Kamczatka.
Raz w roku masz obowiązek złożenia... I co później?  Kamczatka :rofl: udowodnij mi że nie mieszkam na kamczatce
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: slawek.nowak w Październik 06, 2019, 19:22:01
Niczego nie muszę udowadniać. Oświadczasz że mieszkasz załóżmy w miejscowości w której jest jrg. Ustawa o psp nakazuje Ci złożyć oświadczenie raz w roku lub gdy wpływa to na któryś z równoważnikow. Dalej. Dostajesz duzyr domowy i nie uzganiasz z komendantem innego miejsca w którym przebywasz na duzyrze. Więc jak będzie można ustalić w ile możesz się stawić w komendzie na wezwania a mieszkasz w innym miejscu niż oświadczyłes czyli na kamczatce to nie wstawisz się w mniej więcej jakimś rozsądnym czasie. Nje jesteś więc dyspozycyjny a ten parametr jest brany pod uwagę przy ustalaniu wysokości dodatku sluzbowego. Patrz par. 5 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 lutego 2008 r. w sprawie uposażenia strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Z dwa razy się nie stawisz i uwalam Ci dodatek sluzbowy o 20procent i udowodnij mi że nie mam racji.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 06, 2019, 20:47:11
DzU z 2011 r. nr 69, poz. 371 §13 ust 2 „(...)w czasie dyżuru domowego strażak pozostaje w stałej łączności z kierownikiem jednostki organizacyjnej”
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Październik 07, 2019, 10:29:14
DzU z 2011 r. nr 69, poz. 371 §13 ust 2 „(...)w czasie dyżuru domowego strażak pozostaje w stałej łączności z kierownikiem jednostki organizacyjnej”
I dalej brnąc to proszę mi powiedzieć w jaki sposób masz dojechać będąc 500 km do jednostki kiedy stanowisko poinformuje Ciebie że ściągają z dyżuru domowego np. w ciągu 2 h bo taki jest zapis w dokumentach Twojej Komendy.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 07, 2019, 14:36:49
Zapis jest niezwłocznie w mojej komendzie. Chce właśnie pokazać ze dyżur domowy z przepisami które mamy to jakaś fikcja
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: tuitam w Październik 07, 2019, 15:13:21
A może orientuje się ktos jak wyglądają dyżury domowe u 8śmio godzinnych, którzy ogarniają SCDŁki, a te są praktycznie w każdym województwie ...  najczęściej są to informatycy KW, najczęściej jest ich 3-4. I mają wpisywane "dyżur domowy", który tak na serio jest obsługą samochodu SCDŁ (nie mówiąc że i tak są cały rok pod telefonem jak coś się informatycznego zrypie) i tak np przy składzie 3osobowym, mają 1/3 miesiąca... Ma ktoś wiedzę co wtedy ? Bo 1/3 roku na dyżurze, a jest jeszcze 5cio dniowy tryb pracy... jak na to przepisy ?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: vade w Październik 07, 2019, 20:01:10
https://www.ppoz.pl/zajrzyj-do-srodka/listy-i-polemiki/801-dyzur-domowy-kiedys-i-dzis

Co to znaczy niezwłocznie? Bo to że ja mam dyżur domowy to nie znaczy,że mój samochód, autobus, pociąg itd też maja dyżur. W wcześniejszym temacie o dyżurach domowych opisywałem kilka przykładów.
http://www.strazak.pl/index.php/topic,2030.440.html

Następny genialny pomysł to wyznaczanie dyżuru domowego za gościa, którego już ściągnięto na służbę z dyżuru. U nas wygląda to tak że sa planowane dyżury dd na cały miesiąc, i np. rano czy w trakcie służby ściągają strażaka z dd na służbę bo jest taka potrzeba i NALEŻY wyznaczyć   kolejnego na dyżur, który w tym dniu ma ws. I nagle ni z gruchy ni z pietruchy dowiadujesz sie,że masz dyżur. Druga sprawa   rozpoczynasz, albo kończysz urlop ws i jeb ws masz z dyżurem to też jest często praktykowane.
Ogólnie nadal twierdzę ,że dd to jedno z większych skurwysyństw jakie nas dotyczą, dd powinien być płatny i tak jak mówiłem nie mówcie mi ,że jak sie przyjmowałeś to wiedziałeś, albo jak ci nie pasuje to zmień prace, bo po pierwsze jak się przyjmowałem to nie było dd, ws była co 10 służbę i to nie koniecznie, a telefon komórkowy miało ze trzech biznesmenów w Polsce, ba nawet stacjonarny był wielkim osiągnięciem, a po drugie to zacznijmy sie szanować nie te czasy, że szantażowano nas utratą 30 zł dodatku, albo zabrali ci 100 nagrody.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 07, 2019, 20:20:23
Vade wszystko co piszesz to racja.

Wychodzi na to że dalej nie znamy odpowiedzi na pytania z pierwszego posta. Ile przerwy po dyżurze przed służbą?
 I co oznacza zapis z ustawy ze po dyżurze przerwa 24h?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Październik 07, 2019, 20:23:44
Niczego nie muszę udowadniać. Oświadczasz że mieszkasz załóżmy w miejscowości w której jest jrg. Ustawa o psp nakazuje Ci złożyć oświadczenie raz w roku lub gdy wpływa to na któryś z równoważnikow. Dalej. Dostajesz duzyr domowy i nie uzganiasz z komendantem innego miejsca w którym przebywasz na duzyrze. Więc jak będzie można ustalić w ile możesz się stawić w komendzie na wezwania a mieszkasz w innym miejscu niż oświadczyłes czyli na kamczatce to nie wstawisz się w mniej więcej jakimś rozsądnym czasie. Nje jesteś więc dyspozycyjny a ten parametr jest brany pod uwagę przy ustalaniu wysokości dodatku sluzbowego. Patrz par. 5 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 27 lutego 2008 r. w sprawie uposażenia strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Z dwa razy się nie stawisz i uwalam Ci dodatek sluzbowy o 20procent i udowodnij mi że nie mam racji.
Nie można w żaden sposób powiązać oświadczenia mieszkaniowego z dyżurem domowy to raz, dwa to że mam obowiązek być w stałym kontakcie nie oznacza że ma być to kontakt wzrokowy! Proszę o wskazanie paragrafu ponieważ ten:
Gdzie jest zapis? W par. 13 ust. 2 piszą że strażak ma być w miejscu zamieszkania lub w innym miejscu uzgodnionym.z kierownikiem jednostki organizacyjne. Wątpliwe jest by komendant zgodził się na duzyrowanie w odległości 1000km od jednostki
Obecnie ma takie brzmienie:  W czasie dyżuru domowego strażak pozostaje w stałej łączności z kierownikiem jednostki organizacyjnej.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 07, 2019, 21:34:30
@kana
Art. 1515 kp

Przy czym odrazu nadmienię, że przepis wskazuje na dyżur i dyżur pełniony w domu, czyli nasz dyżur domowy.
Z założenia i nazwy dyżur domowy nie odbywa się 1000 km od domu, z resztą w tym przypadku nie miałby sensu ze względu na pozostawanie w gotowości do wykonywania pracy, a trudno o taką gotowość kiedy czas dojazdu to 10 godzin.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 07, 2019, 23:55:03
Kwestia gdzie mam byc podczas dyżuru nie jest w temacie. Według mnie jesli w naszym strazackim rozporządzeniu jest napisane ze wystarczy byc w kontakcie to wystarczy w kontakcie a nie szukanie w kodeksie pracy ktory zazwyczaj nas obowiązuje jak "potrzeba". 
Prośbe mam taką. Trzymajmy się tematu bo chciałbym uzyskać odpowiedź.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Październik 08, 2019, 08:25:59
Więc odpowiedź kolego brzmi że 24 h masz mieć wolnego po 24 godzinnej służbie, jakakolwiek przerwa znosi ten wymóg i w zasadzie wszystko w temacie.
Natomiast co do 11 h. wypoczynku dobowego i max 16 h godzin pracy to odnosi sie to do pracy a ty pełnisz służbę. Jest to zasadnicza różnica mimo że wielu chciałoby by jej nie było, no chyba że akurat wynikają z niej jakieś korzyści dla nich.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: 998ognik w Październik 08, 2019, 08:27:10
Stała łączność może być tylko wtedy jak dadzą ci tel służbowy :)
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 08, 2019, 09:02:02
Czyli przed służbą na dyżurze mogę pracować 23godziny i po godzinie przerwy iść na służb natomiast po służbie mam mieć 2r wolnego. Logika w psp zawsze gora:)
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: pb11 w Październik 08, 2019, 09:45:43
Tam gdzie zaczyna się mundur tam kończy się logika i dotyczy to wszystkich służb, PSP nie jest tu w jakiś szczególny sposób uprzywilejowana.
Jednak chyba każdy podejmując służbę wie na co się pisze.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Październik 08, 2019, 17:49:40
Więc odpowiedź kolego brzmi że 24 h masz mieć wolnego po 24 godzinnej służbie, jakakolwiek przerwa znosi ten wymóg i w zasadzie wszystko w temacie.
Natomiast co do 11 h. wypoczynku dobowego i max 16 h godzin pracy to odnosi sie to do pracy a ty pełnisz służbę. Jest to zasadnicza różnica mimo że wielu chciałoby by jej nie było, no chyba że akurat wynikają z niej jakieś korzyści dla nich.
W rozumieniu kodeksu pracy w stosunku do naszej służby strażak nie jest pracownikiem... to wyrok sądu i tyle. zaległe nadgodziny, dyżury itp.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 08, 2019, 20:27:44
Kodeks pracy obowiązuje nas mimo, że jesteśmy w służbie, w wyraźnie oznaczonych regulacjach.
Pójdę dalej. Czas służby jest stworzony na podstawie przepisów z kp, które dotyczą również cywili, więc nie jest niczym nadzwyczajnym.
 
To co kana zapisał:
 
Zastanawia mnie zapis w ustawie o PSP ze po służbie i dyzurze należy sie 24h wolnego. O jaki dyzur chodzi?
brzmi tak:
"5.    Zmianowy rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych i pełnieniu dyżurów, trwających nie dłużej niż 24 godziny, po których następują co najmniej 24 godziny wolne od służby." Nie ma tu wymienionego przez Ciebie słowa "służba" tylko wykonywanie zadań służbowych i dyżur.


@kana
Jakbyś przeczytał co Ci dałem na tacy i trochę się wysilił zorientowałbyś się, że nasz przepis jest modyfikacją równoważnego systemu czasu pracy (art. 135-137), dyżuru (art.  1515) oraz norm i ogólnego wymiaru czasu pracy (art.  129) obowiązującego cywili zgodnie z kp a to co nazywasz "służbą"  nasze przepisy branżowe nazywają "dyżurem" (nie mylić z dyżurem domowym oddzielnie uregulowanym).
Czyżby strażacy nie byli tacy pokrzywdzeni służbą??  :rofl: O ludzie...  :zamknij: cywile też mogą mieć przedłużony czas pracy i niepłatne dyżury domowe :o  :wacko:
Dlaczego twierdzę, że jest tak samo/analogicznie jak w kp? Pewnie dlatego, że najbardziej podstawowym dobowym wymiarem czasu pracy jest 8 godzin (w systemie równoważnym 12/16/24 godziny). Pracownik na polecenie pracodawcy pozostaje w wyznaczonym miejscu i czasie w dyspozycji do podjęcia pracy na tzw. dyżurze (czyli tak jak my na służbie). Ponieważ dyżur nie stanowi ustawowego odpoczynku zaliczany jest do godzin pracy. Następnie pracownik dostaje wolne w wymiarze czasowym tegoż dyżuru. Natomiast w odniesieniu do czasu równoważnego tyle ile przepracowałeś tyle co najmniej masz czasu wolnego od pracy. Czyli jak u nas. Idziesz na 24 godz. na pb na dyżur w czasie, którego wykonujesz zadania służbowe. Nie wykonujesz cały czas zadań służbowych, bo np. śpisz, a że jesteś na dyżurze w gotowości do podjęcia działań to masz za te spanko płacone. A po służbie masz równoważnie co najmniej 24 godziny wolnego.
Idąc jeszcze dalej:
"2.    W przypadkach, o których mowa w ust. 1, poza wykonywaniem zadań służbowych związanych z akcją ratowniczą, ćwiczeniami lub utrzymywaniem gotowości operacyjnej, strażak pozostaje w miejscu pełnienia służby w gotowości do podjęcia działań bądź wykonuje inne zadania służbowe. Na wykonanie innych zadań służbowych przeznacza się nie więcej niż 12 godzin, w tym nie więcej niż 4 godziny w porze nocnej, to jest pomiędzy godzinami 21.00 a 7.00."... Czyli co? Czyli mieszanka równoważnego czasu pracy - 12 godzin, i art. 132:
"§  1. Pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, z zastrzeżeniem § 3 oraz art. 136 § 2 i art. 137.
§  2. Przepis § 1 nie dotyczy:
1) pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy;
2) przypadków konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.
§  3. W przypadkach określonych w § 2 pracownikowi przysługuje, w okresie rozliczeniowym, równoważny okres odpoczynku."

Ale najlepiej napisać, że nie w temacie niż trochę pomyśleć.

W kwestii normatywnego czasu służby wszystko mamy tak jak cywile w kp, a i nawet moim zdaniem bardziej korzystnie dla strażaka. Chyba nie ma nic lepszego niż 24/48 - 7 dni dyżuru/służby, 4 dni dyżuru domowego i jakieś 19 dni wolnego w miesiącu. No chyba, że 24/72. Jakiś płacz o coś? Że służba, że brak logiki?  :fiuu:
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Październik 09, 2019, 06:40:38
Cytuj
"5.    Zmianowy rozkład czasu służby strażaka polega na wykonywaniu zadań służbowych i pełnieniu dyżurów, trwających nie dłużej niż 24 godziny, po których następują co najmniej 24 godziny wolne od służby." Nie ma tu wymienionego przez Ciebie słowa "służba" tylko wykonywanie zadań służbowych i dyżur. 

W trakcie np. służby strażaka z 3 zmiany strażak z 1 ma dyżur.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 09, 2019, 07:00:58
Turbopompa to nie jest tak ze nie przeczytalem tego co wylozyles ba tacy. Czytalem te artykuły z kp. Może nke zrozumiałem tak jak tlumaczysz.
Napisałeś ze  "w odniesieniu do czasu równoważnego tyle ile przepracowałeś tyle co najmniej masz czasu wolnego od pracy" więc po dyżurze domowym na ktorym byłem w pracy np 4godziny mam miec 4 godziny wolne przed dalsza służbą?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 09, 2019, 22:23:53
@kana

Nie. Te godziny zostaną Ci oddane albo zrekompensowane. Wskazałem tylko analogię do kodeksu pracy naszego normatywnego czasu służby. Ściągnięcie kogoś z dyżuru niestety takim nie jest bo z przepisów wynika, że dyżur domowy wyznaczany jest w czasie wolnym od służby, a zatem zawsze będzie ponadnormatywnym czasem służby.

Nie wnikając już dlaczego po co na co skąd i z jakiego przepisu u mnie jest tak, że dd jest wyłącznie w czasie wolnym od służby na swojej zmianie. I problem znika.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 09, 2019, 22:27:14
Jest nas 17 na zmianie do służby przychodzi 11, dyżurów mamy mieć 4 osoby - nie da rady na wolnym tego zrobić
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 09, 2019, 22:40:33
Bo ktoś istotnie przegina z ilością dyżurów dowowych  na zmianie. Wykorzystaliście kiedyś 4 jednoczasowo? Z innej beczki dlaczego się nie da? Niestety da się tak zrobić.
Dodam tylko dla przemyślenia tematu, że zatwierdzenie grafiku miesięcznego z dd przed służba jest dla mnie jawnym nadużyciem. Z tego względu, że z góry zakłada się przedłużenie czasu służby ponad przewidziane dla systemu zmianowego 24 godziny, co jest przewidziane wyłącznie na nadzwyczajne sytuacje, a nie podlega planowaniu.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: peterek w Październik 09, 2019, 23:16:05
Dodam tylko dla przemyślenia tematu, że zatwierdzenie grafiku miesięcznego z dd przed służba jest dla mnie jawnym nadużyciem. Z tego względu, że z góry zakłada się przedłużenie czasu służby ponad przewidziane dla systemu zmianowego 24 godziny, co jest przewidziane wyłącznie na nadzwyczajne sytuacje, a nie podlega planowaniu.
No, nie za bardzo Cię rozumiem ?? Nie powinno się planować kto i w jaki dzień będzie pełnił dyżur domowy ? Możesz rozwinąć swój post ?
pozdrawiam
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 09, 2019, 23:30:58
Nie, nie. Planuje się dd  w grafiku miesięcznym. Chodzi o sytuację kiedy zaplanowano dd przed służba. Hipotetycznie: mam dziś dd i ściągają mnie o północy na służbę. Zostaje do rana, a że mam służbę normatywną jutro to zostaje tak właściwie na 32 godziny? Takie coś nie może być planowane. Stąd było pytanie kany ile przerwy mu się należy przed służba jeśli zostanie ściągnięty z dd.

Kiedy dd planowany jest na ws na własnej zmianie taka sytuacja nie nastapi., A przynajmniej nie wynikająca z grafiku, czyli taka jaką przewiduje rozporządzenie w sprawie pełnienia służby przez strażaków.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Scyzoryk w Październik 10, 2019, 12:43:20
Hipotetycznie: mam dziś dd i ściągają mnie o północy na służbę. Zostaje do rana, a że mam służbę normatywną jutro to zostaje tak właściwie na 32 godziny?
U nas jest tak, że jak ściągają Cię o północy to zostajesz do północy, (czyli 24 godz.) a od północy do rana ściągają kogoś z wolnej służby. Jeżeli nikogo nie znajdą (jeszcze się nie zdarzyło - ale hipotetycznie), to ściągają o północy kolejną osobę z dd (już z innej zmiany) i też na 24 godz. W końcu znajdzie się ktoś, kto może przyjść na 8 godz, od północy do 8 rano. A jeżeli nie, to nie ma problemu uzupełnić zmianę kimś 8-mio godzinnym.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: szampan w Październik 10, 2019, 15:03:11
U nas zawsze dyżur dzień przed wolną służbą max 3 w miesiącu ale w 99% są to 2 dyżury na miesiąc. Raczej rzadko ściągają bo u nas niepisana zasada że najpierw próbują ściągnąć z ws w danym dniu. Jeśli nie da rady to dyżur ale tutaj też nie ma problemu bo każdy na początku miesiąca wie kiedy ma dyżur kartka wisi na tablicy ogłoszeń u szefa i jeśli coś planuje w dniu dyżuru to można się z kolegą zamienić i oficjalnie to napisać na tej kartce . Dowódcy są spoko i idą na rękę w tych sprawach to też trzeba być człowiekiem i tak się dogadać na zmianie żeby zawsze w razie wezwania ktoś się wstawił.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: turbopompa w Październik 10, 2019, 19:38:14
No i właśnie. Ludzkie podejście. Jeśli zostaje się na 24 od północy to jeszcze spoko, chodź i tak znowu kogoś trzeba ściągać od północy do rana więc jak dla mnie dość dziwne podejście, choć może się u Was sprawdza. U mnie służba jest zawsze od 8.00 do 8.00. Jak ktoś jest ściągnięty od północy to zostaje tylko do 8.00 na swojej zmianie. Tak samo ze służby 24 nikt nas nie wysyła na szkolenia czy delegacje, co jest normą w sąsiednich jednostkach i czasem się zdarzy, że ktoś pełni służbę 24 a następnie jedzie jeszcze na +/-8  godzin szkolenia, warsztatów czy innych pomysłów...
Jeżeli chodzi o ściąganie z dd - kilka razy w kazdym miesiącu się zdarza. Także jakbyśmy mieli dd przed służba to tych "pokrzywdzonych" zaproszeniem do służby zrobiłoby się dwa razy więcej zgodnie z zastosowanym u Was systemem. A kilkanaście osób to już bardzo dużo no i spore grafikowe zamieszanie.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Październik 10, 2019, 20:52:18
Pytanie było właśnie z powodu tego że u mnie dyżur jest przed służbą. Kiedyś ściagli cały dyżur (cwiczenia coo) od 16 i według kadrowcow osoby z dyzuru mogą skończyć dyżur o 3 w nocy i rano przyjść na całą służbę.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: szampan w Październik 11, 2019, 00:01:14
To jak taki mądry ten kadrowiec to ja po 8 rano na służbie po takim dyżurze pierwszy bym był do potknięcia na schodach i pisania kwitów o wypadku w służbie nie wspominając o notatce że spowodowane to mogłobyć moim przemęczeniem...a jak wiesz kwity z wypadków idą do kw i myślę że ichniejszy kadrowiec naprostowałby twojego
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Październik 11, 2019, 08:22:17
Niestety nie pamiętam z czego to wynikało, ale panowała/panuje u nas przekonanie, że po 8 godzinach w porze służby (chodzi o służbę na wezwanie z dyżuru) należy się 24 godziny wolnego. Natomiast przy mniej niż 8 godzinach - co najmniej tyle odpoczynku ile rzeczywistej służby.
Czasem, jak ktoś był wezwany z dyżuru np. na 6 rano - to pełnił ten dyżur do 6 rano dnia następnego (24 h). A na następny dzień aby już nie było przeskoku na 6 o 8 przychodził np. D-ca JRG i sprawa wyrównana.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: bombeiro w Październik 11, 2019, 09:32:36
Może ktoś odważy się podsumować tą dyskusję i napisać jak to powinno wyglądać zgodnie z przepisami?
Sam kilka razy się nad tym zastanawiałem bo u nas też jest 2 czasem 3 lub 4 na dyżurze, który trwa 24h przed służbą... Wezwania z dyżuru się zdarzają w przypadku długotrwałych akcji lub innych nieoczekiwanych spraw...
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: luken w Listopad 20, 2019, 09:29:16
Witam.
Wiem, że temat dotyczy przerw między dyżurami ale chętnie wsadzę swoje 5 groszy o samych dyżurach domowych gdyż temat jest dla mnie gorący i uważam, że jesteśmy wykorzystywani i chętnie poznam kolegów merytoryczne opinie, zaznaczam merytoryczne, tzn. podparte konkretnymi przepisami, ustawami, rozporządzeniami, bo zdanie każdy może mieć swoje, a prawo jest prawem. Dura lex sed lex;)
Myślę, że nowego światła na temat dyżurów domowych daje nam wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 21 lutego 2018 r. (Wyrok C-518/15), który zajął stanowisko, że czas gotowości pracownika, który jest zobowiązany do szybkiej reakcji na telefon przełożonego musi być traktowany jako czas pracy, ponieważ pozostawanie w gotowości w domu z obowiązkiem reakcji na wezwanie znacząco ogranicza możliwości innych aktywności, musi być więc traktowany jako czas pracy.
Biorąc pod uwagę powyższy wyrok wydaje się, że zmiana przedmiotowego rozporządzenia mogła mieć na celu względy ekonomiczne, gdyż pełnienie go w pierwotnej formie tj. w wyznaczonym miejscu mogłoby powodować roszczenia finansowe.
Oczywiście Komendanci nie widzą przepisów, które są dla nas, funkcjonariuszy z pb (podziału bojowego), korzystne, ponieważ zależy im tylko na tym aby dobrze wypaść w oczach swoich przełożonych oraz innych oficjeli a ludzie z pb mają zapier  i nie dyskutować.
Ktoś wyżej powoływał się na przepisy kodeksu pracy, oczywiście przepisy kp w tym przypadku nie mają zastosowania jak ktoś słusznie zauważył.
No i oczywiście wytrącając wszystkie merytoryczne argumenty z ręki naszych przełożonych pojawia się w ich ręku mój ulubiony mistyczny ETOS, bo oczywiście to, że na co dzień narażamy życie pełniąc służbę to dla nich za mało... Długo by pisać...
Jeżeli chodzi konkretnie o wątek to u mnie dyżur jest zawsze przed służbą 3x24h czyli zgodnie z rozporządzeniem, środek łączności telefon prywatny udostępniony za zgodą strażaka(w innym przypadku do pobrania służbowy telefon), środek transportu, strażak ma mieć samochód(bez komentarza to zostawię), no i ma siedzieć przez cały dyżur w domu i czekać na telefon, przebywanie dalej od miejsca zamieszkania lub dwa nieodebrane połączenia telefoniczne z SK mogą skutkować wyciągnięciem konsekwencji służbowych(również bez komentarza)
Czekam na opinie i merytoryczną dyskusję.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 20, 2019, 10:21:42
Akurat w kwestii dyżurów komendancie sprzyjają ludziom bo  chcieli by tu jasnej interpretacji boooooo sami maja dyżury i operacyjne i jeszcze dyz. Komendanta. I nie ma jasnego przepisu, że kom. A szczególnie Z-ca ma nienormowany czas pracy - to taki etos tyle że komendantów. Nie mówiąc o tym, że przynajmniej u mnie jak nie ma kogo w dyżur wpisać jako szef grupy operacyjnej to się pisze tego kom., który ma dyżur komendanta (w dolnym Śląsku można łączyć te funkcje) i oni często mają dyz. operacyjny grubo ponad 72 godziny a dyżury komendanckie po pół miesiąca. Jest to temat w naszych przepisach nie bardzo uregulowań, zwłaszcza w aspekcie jak ten dyżur ma być sprawowany.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: rastafarai w Listopad 20, 2019, 20:35:27
Co do wysyłania na szkolenia po służbie to jest patologia i za to powinny łby lecieć. Był przypadek zasłabnięcia na szkoleniu i okazało się że strażak był po służbie...
U nas na zmianach są dyżury wyznaczone ale nie są to typowe dyżury domowe. To jest po prostu żeby w razie potrzeby ściągnięcia (bo np rano się okazało że ktoś jest chory) są to ludzie do których dzwoni się w pierwszej kolejności. Nie ma konieczności siedzenia na tyłku. Jest to wygoda przy planowaniu czegoś bo jak 5 jest na wolnym, to trzech ma ws a dwóch jest w razie czego do ściągnięcia na służbę. Nie ma problemu z dogadaniem się chłopaków jak ktoś woli mieć pewne wolne. Jak potrzeba przyjścia na służbę jest wiadoma wcześniej (bo np l4 jest dwa tygodnie) to się z dcą zmiany dogaduje komu kiedy pasuje przyjść. Ale odkąd jest w grafiku zaznaczone to nie ma problemów z uzupełnieniem stanu w razie w.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 30, 2019, 09:25:36
Mocne zdegustowany jestem wypowiedziami co niektórych. Nie ma nic złego w planowaniu dyżuru domowego przed służbą, ale ściągnięcie z takiego dyżury zasadniczo powoduje konieczność udzielenia wolnego na następny dzień, a w to miejsce ściągnięcia osoby, która ma tego dnia dyżur. I tak do zamknięcia cyklu podmian. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to niech nie zabiera głosu, bo wyjdzie na idiotę.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 30, 2019, 09:51:39
A widzisz nie rozumiem kolego powyżej. U mnie na spotkaniach dawno temu ustalono, że z dyżuru wzywamy w sytuacjach nagłych, dysponowania odwodow itp. Tak jak piszesz, w dniu następnym strażak ma wolne (chyba, że był np godzinę od 9 do 10). Jeśli służył dłużej niż osiem godzin w ciągu dnia lub służył w porze nocnej też ma wolne. Ma t swoje uzasadnienie. Natomiast strażacy wspólnie chcieli aby po wezwaniu kogoś z dyżuru kolejne dni uzupełniać z osób które mają tzw. Wolną służbę. Wolą być na swojej zmianie to raz dwa gdyby jechać dyżurami do końca miesiąca należało by wyznaczyć kolejne dyżury na wypadek gdyby ktoś wypadł nagle. Działa to wiele lat i nikt nie kwestionuje. Strażacy też. Jeśli z dyżuru przychodzisz np na 9 i jesteś w ślubie np. 6 godzin to nie ma przepisu, który nie pozwala o 8 dnia następnego być na służbie normalnie. Jeśli byłeś w porze nocnej - to już inna sprawa. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 30, 2019, 10:10:05
Jeżeli jesteś ściągnięty z dyżuru, to chyba raczej do końca służby. Chyba, że macie burdel. Tego, że strażacy wolą przychodzić na swoją zmianę, to już nawet nie chce mi się komentować, takie to infantylne. Rozpisywanie dyżurów przed planowaną służbą jest bardzo dobre, zwłaszcza jeśli ściąganie z nich jest faktycznie ewenementem. Powinno być ograniczone do nagłych zachorowań, wypadków na służbie czy zadysponowania w ramach odwodów lub grup specjalistycznych. Ile to jest przeciętnie przypadków?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 30, 2019, 10:18:32
Nie nie do końca, np jedzie sam gcba do akcji powiat sasiedni akcja cztery, pięć godzin. U nas w tym czasie stan uzupełniamy z dyżuru (jedzie oczywiście obsada że zmiany) i nie panie kolego nie jest to burdel a normalna sytuacja. I z pośród sporadycznych wezwań z dyżuru te są najczęstsze. Drugie to urazy (większość na zajęciach sportowych) i tutaj oczywiście gość służy do rana. A to że ludzie wola pracować na swoich zmianach nie uważam za infantylne - normalna ludzka rzecz. A dzięki temu nie ma problemu z dyżurami bo szybko wracamy do normalnego stanu, w tym grafik dyżurów. Czemu uważasz ten sposób za niewłaściwy skoro popierają go i strażacy z PB i operacyjnie jest ok i komendantowi pasuje tego nie wiem. No i prawo nie jest łamane.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: lang w Listopad 30, 2019, 11:50:24
Służyłem kolka lat na małych powiatach i nawet w przypadku zadysponowania całej zmiany do potencjalnie długotrwałych działań, zabezpieczenie rejonu było realizowane przez OSP zgodnie z planem zabezpieczenia rejonu chronionego. Ściąganie ludzi z dyżuru byłoby bezcelowe, chyba, że obsadzić nimi SKw. Argument więc raczej chybiony, chyba, że macie w zapasie fury w podziale bez obsady. A z pitoleniem o tym, że lepiej na swojej zmianie nawet mi się nie chce dyskutować. Taka postawa może świadczyć o zaburzonych relacjach międzyludzkich pomiędzy zmianami.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Listopad 30, 2019, 17:15:27
A co z osobami pełniącymi funkcje w ramach COO?
Jak tutaj rozwiążecie kwestię dyżuru?

Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Listopad 30, 2019, 21:06:50
Sorbent a jaki przepis reguluje te przerwy między służbą a dyzurem? Było takie pytanie na początku dyskusji.
Piszesz ze jak przyjdziesz w nocy to masz mieć wolne, ale ile? A jak przyjdziesz o 6 rano i potem masz służbę według grafiku to do której mozesz pracować?
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Haix w Listopad 30, 2019, 21:42:41
Wy tak na serio!!!???
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: Eqinox w Listopad 30, 2019, 21:54:19
A co z osobami pełniącymi funkcje w ramach COO?
Jak tutaj rozwiążecie kwestię dyżuru?
Nawet nikt nie sprawdza czy obie obsady nie są razem na urlopie :P
Więc co chcesz rozwiązywać… Robią chłopaki za darmoszkę więc niech się COO cieszy że ma dobrych ludzi
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: sorbent w Listopad 30, 2019, 23:45:52
Sorbent a jaki przepis reguluje te przerwy między służbą a dyzurem? Było takie pytanie na początku dyskusji.
Piszesz ze jak przyjdziesz w nocy to masz mieć wolne, ale ile? A jak przyjdziesz o 6 rano i potem masz służbę według grafiku to do której mozesz pracować?
Kodeks pracy, po pracy w porze nocnej masz mieć 11 godzin odpoczynku.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Grudzień 01, 2019, 09:39:54
U mnie ściąganie z dyżuru jest wyłącznie, kiedy ktoś wypadnie ze składu wskutek choroby. Częstotliwość wykorzystywania człowieka z dyżuru to jakieś może jakieś raz na kwartał.
Nie do pomyślenia jest to o czym pisze kolega sorbent, czyli zabezpieczanie powiatu ludźmi z wolnego. Nie po to ładuje się tyle kasy w OSP żeby ich nie wykorzystywać.
Takie praktyki to moim zdaniem po pierwsze brak szacunku do ludzi a po drugie nieumiejętność rozsądnego dysponowania dostępnymi zasobami.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: fireman_f w Grudzień 01, 2019, 12:09:59
U mnie ściąganie z dyżuru jest wyłącznie, kiedy ktoś wypadnie ze składu wskutek choroby. Częstotliwość wykorzystywania człowieka z dyżuru to jakieś może jakieś raz na kwartał.
Nie do pomyślenia jest to o czym pisze kolega sorbent, czyli zabezpieczanie powiatu ludźmi z wolnego. Nie po to KSRG ładuje tyle kasy w OSP żeby ich nie wykorzystywać.

U nass ludzi znowu bez przerwy ściąga się czy to z dyżuru czy nawet z wolnej służby, czasem bardziej psuje przyjść chłopakom z wolnej niżz dyżuru i nie ma żadnych problemów kwestia dogadania się, dyżur domowy mamy tez tylko na własnej zmianie a nie jakieś dziwne rozwiązanie ze dyżur pełnimy przed służba, tak samo nie do pomyślenia jest żeby ściągać ludźmi z dyżuru jak jakiś zastęp jedzie do innego powiatu czy na jakieś inne działania i nie ma go pare godzin, nie ma zastępu to trudno radzimy sobie tym co mamy na JRG plus OSP, rzadziej siły z innego powiatu
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: seksyjny w Grudzień 02, 2019, 12:14:49
Dziwne rozwiązanie dyżur przed służbą? Jak u mnie na zmianie 7 jest w pracy etatowo 4 na wolnym ale z braków kadrowych mamy 2 wakaty to 2 na wolnym. Wystarczy że tych dwóch jest w szkole albo ktoś ma urlop i kogo wtedy na swojej zmianie ściągniesz na już do roboty? Już wiesz czemu dyżury są nie na swojej zmianie? Masz trochę więcej ludzi do wyboru. Myśl. To nie boli.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: SIUSIEK w Grudzień 02, 2019, 14:20:15
Do pełnienia dyżuru domowego nie wyznacza się strażaka przez co najmniej 24 godziny po zakończeniu służby trwającej 24 godziny lub przez co najmniej 11 godzin po zakończeniu służby trwającej 12 godzin. Wynika z tego że na zmianie np. I dyżur pełni strażak ze zmiany II bo przecież nie będzie pełnił na swojej skoro ma służbę a patologią będzie że strażak z II zmiany który ma wolne lub urlop będzie pełnił dyżur.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: rafal.bula w Grudzień 03, 2019, 14:10:40
Dziwne rozwiązanie dyżur przed służbą? Jak u mnie na zmianie 7 jest w pracy etatowo 4 na wolnym ale z braków kadrowych mamy 2 wakaty to 2 na wolnym. Wystarczy że tych dwóch jest w szkole albo ktoś ma urlop i kogo wtedy na swojej zmianie ściągniesz na już do roboty? Już wiesz czemu dyżury są nie na swojej zmianie? Masz trochę więcej ludzi do wyboru. Myśl. To nie boli.
O moje myślenie się nie martw. Nawet jest w stanie przyjąć Twoje wytłumaczenia. Nie wiem tylko czemu wymagasz, żeby ktoś w swoim myśleniu zakładał absurdalną sytuację dwóch wakatów na 11-osobowej zmianie.
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: seksyjny w Grudzień 03, 2019, 17:24:58
Wybacz za agresywnie napisałem. Po prostu jak patrzę na to co w tej firmie się dzieje to człowiek na wszystko by klnal. Przepraszam. A co do wakatów to cała zachodnia ściana tak wygląda jak rozmawiam z kolegami z ościennych powiatów. Najlepszego.
 
Tytuł: Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
Wiadomość wysłana przez: kana w Styczeń 13, 2020, 10:23:40
A czy 01 może polecić z dyżuru jechać na zebranie walne do osp jako przedstawiciel komendy?