strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: piotr869 w Luty 16, 2020, 11:12:28
-
Witam
Mam takie pytanie. Udało mi się zaliczyć testy sprawnościowe oraz rozmowę kwalifikacyjną na naborze do PSP, pozostały mi tylko badania. Niestety komenda do której udało mi się zaliczyć poszczególne etapy jest 200 km od mojego miejsca zamieszkania. Niedługo w komendzie blisko mojego miejsca zamieszkania ma być organizowany nabór, w związku z tym wolałbym iść bliżej domu. Dlatego moje pytanie, jeśli uda mi się zaliczyć badania to kiedy najpóźniej mogę zrezygnować ewentualnie z tamtego stanowiska z tej oddalonej komendy?
Dzięki za odpowiedź
-
Ja dostałem się do dwóch komend jednocześnie i jak tylko zdecydowałem, do której chcę iść to jak najszybciej im dałem znać jeszcze przed badaniami. I tak nie byli zadowoleni a jak Ty im dopiero po badaniach powiesz to nie wiem czy nie będą Ci robili pod górkę później. To jest tylko moje gdybanie, zależy jak to załatwisz i od człowieka z którym będziesz rozmawiał.
Pozdrawiam!
-
Moze lepiej probowac sie przeniesc ?
-
To po co startujesz do komendy oddalonej o 200km, skoro nie chcesz w niej służyć? Komplikujesz tylko sytuację i być może przez ciebie nie dostała się osoba, która chciała by podjąć służbę.
Nie rozumiem takich idiotów.... :wall:
-
To po co startujesz do komendy oddalonej o 200km, skoro nie chcesz w niej służyć? Komplikujesz tylko sytuację i być może przez ciebie nie dostała się osoba, która chciała by podjąć służbę.
Nie rozumiem takich idiotów.... :wall:
Nie wiedziałem wcześniej ze będzie nabór :)
-
Jeśli chcesz być w porządku zrezygnuj teraz przed badaniami. Komenda poniesie za Ciebie koszty A Ty się wypniesz to nie przystoi. Też musisz mieć na względzie że środowisko strażackie nie jest duże i może się za Tobą ciągnąć brzydki zapach. Jeśli zdecydujesz się pójść na badania i zostaniesz zatrudniony to Twoje przeniesienie będzie zależało od komendanta wojewódzkiego. Twój powiatowy na pewno nie będzie chętny podpisać Ci zgody.
Sprawa jrg bliżej Ciebie. Możesz przenieść wyniki ( chyba ) i próbować u siebie, ale co jak będą lepsi ? Zostaniesz na lodzie .
-
No właśnie to jest to. Tam jest blisko już dostania się. Blisko nie wiadomo. Znajomy mi mówił że jeśli bym po badaniach zrezygnował to biorą następna osobę w kolejce.
-
Dostań się jak człowiek do tej komendy daleko, a po szkółce w Bydgoszczy złóż papiery o przeniesienie do tej blisko. Tyle :fiuu:
-
Już widać zadowolenie komendanta który wydał kupę kasy na kurs i ubiór dla stażysty :rofl:
-
Dostań się jak człowiek do tej komendy daleko, a po szkółce w Bydgoszczy złóż papiery o przeniesienie do tej blisko. Tyle :fiuu:
Na miejscu komendanta z "blisko" w życiu bym takiego kombinatora nie przyjął. Kto wie, co mi później by odpierdzielił skoro na początku już tak wywija.
-
Witam, panowie jest problem podobnej natury. Jestem już po badaniach(wszystkie zdolny) I czekam trzeci tydzień na orzeczenie komisji.. niestety moim przyszłym pracodawcom nie chce się tyle czekać i próbują nakłonić mnie do złożenia rezygnacji ze służby. Oczywiście wiem, że nie mogą mnie zmusić do tego bo to przecież nie moja wina. Pytanie brzmi raczej, czy jak dostanę to orzeczenie, że jestem zdolny do służby i złożę im tą rezygnację którą chcą to mogę te badania wykorzystać w innej komendzie ? Słyszał ktoś może o podobnej sytuacji ? Czy muszę nabór od nowa zaliczyć i badania tez ? Czy może uznają mi je, jeśli odbędzie się to w ciągu roku.
-
Witam, panowie jest problem podobnej natury. Jestem już po badaniach(wszystkie zdolny) I czekam trzeci tydzień na orzeczenie komisji.. niestety moim przyszłym pracodawcom nie chce się tyle czekać i próbują nakłonić mnie do złożenia rezygnacji ze służby. Oczywiście wiem, że nie mogą mnie zmusić do tego bo to przecież nie moja wina. Pytanie brzmi raczej, czy jak dostanę to orzeczenie, że jestem zdolny do służby i złożę im tą rezygnację którą chcą to mogę te badania wykorzystać w innej komendzie ? Słyszał ktoś może o podobnej sytuacji ? Czy muszę nabór od nowa zaliczyć i badania tez ? Czy może uznają mi je, jeśli odbędzie się to w ciągu roku.
Trochę dziwna sprawa, ale moim zdaniem kategorycznie zalecam abyś nie rezygnował. Nigdy nie wiesz co za Tobą pójdzie jako info po zaistniałej sytuacji, a na takie info które może być nieprawdą nie będziesz miał wpływu.
pozdrawiam