strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Ratownictwo chemiczne => Wątek zaczęty przez: HAZMAT w Luty 17, 2008, 15:02:20
-
Tu pytanko do Was...jaki sprzęt posiadacie na jednostkach...najceniejsze uwagi
-
przeterminowane rurki wskaźnikowe, papierki lakmusowe każdy ma swoje, a poza tym mamy OLDHAMA MX-2100, TMX-410, MINI GAS-4, TO WSZYSTKO :)
-
U nas
Rurki + papierki uniwersalne - standard ^_^
paierki hydrofobowe (do oleju w wodzie)
ORION (AUER)(4 gazy)
SOLARIS (AUER)(4 gazy)
TITAN (AUER)(1gaz)
ALTAIR PRO(AUER)(1gaz)
ALTAIR PRO(AUER)(1gaz)
ALTAIR PRO(AUER)(1gaz)
-
A nasze to:
Drager
- Pac II (wodór)
- Pac III (amoniak)
- Mini Warn (3 gazy)
MSI Sensit (metan)
a i WG2 z przeterminowanymi rurkami też bym znalazł
-
Co do solarisa to uważam że to bardzo fajne przydane urządzenie - strażakoodporne... proste w obsłudze jak budowa cepa, małe, odporne na uderzenia, można je zaczepić do nomeksu, zaczepić na kółko i za karabińczyk. Co do działania to ma szybki pomiar, dobra dokładność wskazań.
Jedyną maleńką uwagę jaką bym miał to dodatkowe zabezpieczenie wyświetlacza, (wiadomo, ciekłokrystaliczny wyświetlacz jest wrażliwy na bezpośrednie uderzenia.
Ogólnie jest super. Mierzy do 4 gazów, na bieżąco wyniki, resztę rejestruje w pamięci.
stosuję go bardzo często, np po pożarach (ze względu na CO). pzodr.
-
W mojej wiejskiej OSP :
Miernik SOLARIS AUER 4-gazowy - H2S, CO, O2, CH4
Skończyliśmy właśnie testować i chyba dostaniemy rwnież :
Miernik ORION+ B AUER 5–gazowy (metan, chlor, amoniak, tlen, CO2)
Jedyny problem to taki, że sensory chloru i amoniaku gryzą się ze sobą , ale AUER dostarcza taki zestaw . Jeśli nie będą wytrzymywać jedyne rozwiązanie tak jak u Hazmata - detektor ALTAIR PRO tylko są to jak nazwa głosi detektory , a nie mierniki .
A co do SOLARISa sprzęt bardzo fajny – trochę długo się kalibruje przy włączeniu – tylko trzeba pamiętać o takim drobiazgu :
1. Kalibracja zalecana przez producenta co 6 miesięcy – wykonujemy co 12 , koszt około 400,00 zł netto
2. co 1 rok wymiana sensora tlenu – 250,00 zł netto
3. co 2 lata (max) sensor H2S – 150,00 zł netto
4. co 2 lata (max) sensor CO – 170,00 zł netto
5. co 5 lat (max) sensor CH4 – 510,00 zł netto
Pozdrawiam MIKO
PS. A mamy jakiś taki polski dziwoląg jeszcze do Chloru ale ja nie jestem przekonany czy to cacko coś może zmierzyć – obecnie wycofany z podziału niema sensu legalizować .
-
Co do urządzenia PHD-Lite, to też jest to podobny, tyle samo mierzący gazów (4) detektor co Solaris
tak samo ma czujniki: LEL, O2, CO, H2S,
PHD jest wiekszy, ma dostęp za pomocą przycisków do menu (tylko trzeba wiedzieć jak sie tam dostać :D:D), można do niego podłączyć sondę,
ogólnie nie mam zastrzeżeń do niego (jedynie wielkością przegrywa z solarisem)
Używałem tez kiedyś MX-21 z czujnikami na 4 gazy (LEL, O2, CO, NH3, podobny wielkością i możliwościami do PHD-Lite.
-
Co do ALTAIR`A to również wykonuje pomiar (wynik w ppm)
-
Dobry temat. Zawsze byłem ciekawy czym pracujecie na innych jednostkach. Bo zastanawiam się czy to normalne, że w jednostce z samochodem SCRch są mierniki jedynie na CO, O2,LEL I H2S. A na amoniak i chlor to jedynie mamy swój nos i rurki!
-
a kto broni kupić miernik typu AIM 815? Mierzy 33 gazy (butan, metan, etan, propan, etylen, eter, aceton, metanol, pentan, heksan, oktan, acetylen, propylen, toluen, ksylen, dwuetyloamina, etanol, propanol, benzen, benzyna, ropa naftowa, octan wtylu, chlorek metylenu, chlorek etylenu, chlorek etylu, wodór, siarkowodór, analiza wyziewów, dwutlenek siarki, amoniak) + badanie ogólne. full wypas. tylko ja się za niego zabieram z instrukcją bo jest bardziej skomplikowany niż inne mierniki......
-
a kto broni kupić miernik typu AIM 815? Mierzy 33 gazy (butan, metan, etan, propan, etylen, eter, aceton, metanol, pentan, heksan, oktan, acetylen, propylen, toluen, ksylen, dwuetyloamina, etanol, propanol, benzen, benzyna, ropa naftowa, octan wtylu, chlorek metylenu, chlorek etylenu, chlorek etylu, wodór, siarkowodór, analiza wyziewów, dwutlenek siarki, amoniak) + badanie ogólne. full wypas. tylko ja się za niego zabieram z instrukcją bo jest bardziej skomplikowany niż inne mierniki......
. Ciekawe jak u was z terminami kalibracji, bo przecież to kosztuje krocie. Podobno najdroższy jest sensor tlenu. Ale i pozostałe /jak ktoś tu wyżej pisze/ sporo kosztują. I to jest podobno główna bariera do zakupu sprzętu, jaki moim zdaniem obowiązkowo powinien być w jednostce ze specjalizacją rat. chemicznego. A teraz jeździmy do amoniaku i że tak powiem ściemniamy rurkami... A właśnie. Czy my możemy na podstawie odczytu z rurek dać zielone światło do powrotu pracowników i wznowienia pracy w zakładzie?
-
Ja natomiast mam miernik dla amoniaku którego skala pomiarowa kończy się na 400 ppm ! :wacko: (do DGW jeszcze daleko) i również ściemniamy.
Gdy kiedyś przy pomiarze miernik pokazał cztery krzyżyki = koniec skali, a będąc w środku pomieszczenia typowych objawów podtrucia u siebie nie zauważyłem (łzy, katar itp.). Sytuacja awaryjna więc na spawanie zezwoliłem.
Tak to jest z nieprzemyślanymi zakupami.
Pozdro
-
niedawno mieliśmy ciekawe zdarzenie z jednym z mierników jaki mamy w jednostce, a mianowicie detektorem wielogazowym MultiPro. miał awarie i trzeba było go oddać do kalibracji. jak wrócił z kalibracji dostaliśmy pismo że to nasza wina bo mierzyliśmy CO w atmosferze gdzie były inne substancje i dlatego szlag trafił czujniki, bo należy mierzyć tylko tam gdzie spalaniu ulegały drewno albo węgiel... pytam się k... skąd ja mam dokładnie wiedzieć co sie paliło? :angry: czy tak jest z każdym miernikiem wielogazowym czy to tylko ten model jest szczególnym przypadkiem?
-
do madmax, to lepiej póki jest na gwarancji oddać ten miernik firmie, ktora go wam sprzedała..... Bo chyba goście nie wiedzą komu go sprzedali,
co do głębszych rozważań na temat tego czujnika to chyba trzeba go używać tylko przy sprawdzaniu CO podczas palenie sie drewna lub węgla w kominku, piecu, piecyku......
po drugie czujniki działają jednocześnie, więc nie da się wyłączyć LEL i O2 by zbadać CO, albo przy badaniu np H2S powyłączać pozostałe... durne tłumaczenie firmy kalibrującej. pozdro
-
robn sam wiesz czym ludzie pala, a wyjazdy do "czadu" przecież najczęściej to wyjazdy gdy ktoś palił jakieś pianki czy inne świństwa co śmierdzą a ktoś inny to poczuł w domu
-
robn sam wiesz czym ludzie pala, a wyjazdy do "czadu" przecież najczęściej to wyjazdy gdy ktoś palił jakieś pianki czy inne świństwa co śmierdzą a ktoś inny to poczuł w domu
Taka ilość ( zapachy docierające z komina ) nie powinna mieć żadnego wpływu na poprawność działania czujnika .
Solarisa używamy często w bezpośrednie strefie działań ratowniczo gaśniczych i nic się nie dzieje
MSA mówi teoretycznie że nie powinno się używać czujników amoniaku w środowisku chloru i na odwrót . Ale testowałem ostatnio ich miernik 5 –gazowy Orion Plus który tak właśnie został skonfigurowany .
Pozdrawiam MIKO
-
a my dostaliśmy właśnie takie pismo od serwisanta i jeszcze propozycje przeprowadzenia kursu obsługi miernika, oczywiście odpłatnie...
-
Odnośnie detektorów MultiPro
Posiadaczy powyższego detektora namawiam do przeprowadzenia testu. Spróbujcie tym przyrządem dokonać pomiarów etanolu. Po zakończeniu doświadczenia umieśćcie tutaj wszelkie uwagi dotyczące pomiaru jak również tego co ewentualnie zaobserwowaliście po skończonym badaniu.
POZDRO. -_-
-
Poszukajcie u waszego przedstawiciela MSA AUER takiej zabawki : Miernik 4-gazowy ALTAIR 4 EX, O2, CO, H2S z czujnikiem bezruchu – cena +/- połowę Solarisa trochę ponad 2000 netto -_-
-
Planujemy zakup nowego detektora i tak się zastanawiamy nad nowym produktem ze stajni " delta service".
http://www.deltaservice.com.pl/index.php?content_n=0&id_w=2&prod_id=59&podkat_id=15
Co sądzicie o tym urządzeniu ?
-
wygląda na bardzo wybajerzony, ciekawe czy będzie dostępny na edurze. Może tam będzie można go zobaczyć co posiada.
Ciekawe jak też wyglada serwis, ile kosztuje i ile max czujników może być zamontowanych w nim (albo może są wszystkie podane ze strony ??? .
pozdr
-
Był na SAWO i będzie na Edurze. Koszt to około 6 tysięcy Cena jest do zweryfikowania ponieważ uzależniona jest między innymi od ilości czujników . Serwis maja sprawdzony, serwisujemy u nich TMX 412 więc jeżeli chodzi o ten model to akurat serwis super. To nowe cacko ma mieć w przyszłości oprogramowanie w języku polskim. Z tego co producent podaje to może posiadać max 6 czujników ale pewności nie mam. Myślę że Edura rozwiąże wszelkie niejasności.
:mellow:
Tak poza tematem , robn w który dzień jedziesz na Edurę, może będzie okazja się spotkać i zamienić słowo?
-
Hmmmm
Trochę mało tam napisano na jego temat.
Rozumiem że poza czujnikiem gazów wybuchowych i lotnych związków organicznych pozostałe czujniki są obsadzane zgodnie z specyfikacją zamawiającego ?
Jakie czujniki byś w nim chciał ?
Pozdrawiam MIKO
-
Najlepiej wszystkie. ^_^ he, he . Tak na serio to jeszcze nie myślałem o doborze czujników. Tak na szybko to myślę że głównie te których nie mam w innym sprzęcie pomiarowym np ze względów zarówno finansowych jak i dlatego że nie można ze sobą zestawiać. Konkretnie jeszcze nie mogę sie określić.
Pozdrawiam. :mellow:
-
No i podejrzewam że tu może być podobny problem z zestawieniem czujników by się nie gryzły.
Zauważ że w wielu tego typach urządzeń dostawcy piszą – monitorowania atmosfery , a nie pomiarów. Monitorować atmosferę można latami, a pomiar takim przyrządem wielo gazowym konkretnego stężenia wykonać raz , bo za kolejnym poszczególne czujniki mogą już nie dać się ponownie skalibrować.
Modrzy świata ratownictwa chemicznego coraz częściej uważają że lepiej stosować detektory 1-gazowe dla oczekiwanej substancji niż zarzynać sprzęt – szczególnie np. dla chloru czy amoniaku.
I tak w większości przypadków wiesz jakiego medium się spodziewasz ,
Ale fakt miernik wygląda imponująco tylko jak na połączenie z miernikiem fotojonizacyjnym dość niska wydaje się ta cena . Ja niestety zamówiłem wczoraj tylko Altair Pro do chloru -_-.
Pozdrawiam MIKO
-
Ja będę zamawiał w niedalekiej przyszłości jednogazowy do amoniaku. Myślę że też z Delta service, ponieważ mamy juz od nich trochę sprzętu i zarówno jak firma jeszcze nas nie zawiódł.
Pozdro.
-
Witam. Do naszej JRG dostaliśmy zestaw pomiarowy auera (rurki wskaźnikowe ilościowe). Na rurce jest oznaczenie ETW i nie wiemy co to znaczy czy to jest odpowiednik naszego NDS. Prosze o pomoc bo nikt mi nie może odpowiedzieć. Producent ma tylko instrukcje obsugi pompki, a tabele z substancjami i kolorami są w obcym jęzku. Serdcznie dziękuje za okazaną pomoc.
-
Z tego co wyczytałem ETW (Einsatztoleranzwerte) jest to taka wartość stężenia substancji, że przy czasie ekspozycji powyżej 4 godzin niezbędna jest ochrona SODO.
Pozdrawiam
-
na tej stronie jest coś o ETW a także o MAK? co to jest ten MAK?
-
MAK (Maximum concentration in workplace) jest odpowiednikiem naszego NDS. Ale wartości są dla substancji różne, na ogół.
Pozdrawiam
-
JRG-2 Częstochowa
Drager Multiwarn II, TMX-410, MSI Sensit, Drager MicroPac ( CO), Drager PacEx (propan), Drager CMS + zestaw chipów
-
daj większe namiary na siebie (najlepiej w grupki chemiczne)....sorki niezauważyłem
-
Powiedzcie mi proszę, co dalej robicie z wynikami pomiarów. Czy w waszych komendach wystarczające jest umieszczenie ich w inf. ze zd., czy też tak jak u mnie wypełnia się dodatkowy druk - protokół z pomiaru.
-
...prawdopodobnie te wyniki są wartościowe dla ciebie...reszta ma to w dupie...(i np. wpuszcza ludzi do kamienicy po porzarze nie czując potrzeby zrobienia jakichkolwiek pomiarów, a jak znajdą trupa to na bank zatruł się CO...masakra jakaś)
-
No nie tylko dla mnie. Przykładowo ( tak to wyjaśnił jeden z zastępców KM - kto wie czy nie ma racji) ktoś umyślnie lub nie rozlał jakieś gówno, szkodliwe dla ludzi, przyjechała Straż, zrobiła swoje. Policja po jakimś czasie wykrywa delikwenta, przedstawia zarzuty i stawia przed sądem. Jednym ze świadków jest oczywiście KDR. Sędzia pyta, czy w danym miejscu było stężenie niebezpieczne dla zdrowia, życia ....i...? Chłopina robi się purpurowy, bo nie pamięta co jadł na obiad wczoraj, a co dopiero jakie były wskazania mierników pół roku temu. Osobiście nie chciałbym być w takiej sytuacji.
-
Powiedzcie mi proszę, co dalej robicie z wynikami pomiarów. Czy w waszych komendach wystarczające jest umieszczenie ich w inf. ze zd., czy też tak jak u mnie wypełnia się dodatkowy druk - protokół z pomiaru.
Jednym ze świadków jest oczywiście KDR. Sędzia pyta, czy w danym miejscu było stężenie niebezpieczne dla zdrowia, życia ....i...? Chłopina robi się purpurowy, bo nie pamięta co jadł na obiad wczoraj, a co dopiero jakie były wskazania mierników pół roku temu. Osobiście nie chciałbym być w takiej sytuacji.
Takie rzeczy zawsze wpisuje się w informacji ze zdarzenia i jest ona wtedy w systemie Ewid i do wyników można sięgnąć nawet za kilka lat. (Rozp. MSWIA Dziennik Ustaw nr 111). Inna dokumentacja w tym przypadku ma charakter pomocniczy i nie jest drukiem urzędowym chyba, że przebierze formę notatki służbowej załączonej do dokumentacji operacyjnej. Zresztą wszystkie istotne informacje ze zdarzenia powinny być w "meldunku". Np. godzina stwierdzenia zgonu i przez kogo. Szczególne ważne jest to w przypadku gdy poszkodowani są ludzie. Im więcej (szczegółowo) KDR napisze w informacji ze zdarzenia tym lepiej dla niego. Nawet za "pół roku".
Pozdrawiam,
-
Ja także większość informacji piszę w opisówce w meldunku, jak w zgłoszeniu jest wyjazd o do CO to zawsze podaję wartości wskazań w odstępach czasu, po pożarach także (szczególnie gdy spaleniu uległy przedmioty z pcv, pianki, itp.). Z chemii to wystarcza karta - meldunek d-cy akcji - są tam rubryki o pomiarach (zał nr 2).
Jak są gazownicy na miejscu to mi wystawiają raport monterski o swoich pomiarach, też go dołączam do meldunku.
pozdr
-
Z moich doświadczeń wynika, że każdy miernik do pomiarów ciągłych "głupieje" kiedy dostanie ilość substancji przekraczajcą maxa. Pelistor po prostu nie wytrzymuje. Każdy kto pracuje w "chemii" marzy o urządzeniu które wyświetliłoby co gdzie i ile :rolleyes:. Niestety takiego jak na razie nie ma.
-
Witam. Czy jest ktoś w posiadaniu przetłumaczonych tabel do rurek Auera opisywanych w moim poście powyżej /zestaw otrzymany razem z SH z firmy Bumar w 2008r/. Proszę o informację na PW.