strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: pepe9933 w Listopad 09, 2021, 21:09:28
-
Witam.
Potrzebuje wizyty u psychiatry. Nic związanego z służba ale z powodu problemów osobistych i rodzinnych. Czy to gdzieś zostanie odnotowane w aktach i czy może to mieć jakiś wpływ na dalsza moja służbę jeśli bym dostał L4? Staż pracy 5 lat.
-
Witam.
Potrzebuje wizyty u psychiatry. Nic związanego z służba ale z powodu problemów osobistych i rodzinnych. Czy to gdzieś zostanie odnotowane w aktach i czy może to mieć jakiś wpływ na dalsza moja służbę jeśli bym dostał L4? Staż pracy 5 lat.
Leczenie to leczenie dlaczego wizyta u psychiatry ma cię dyskwalifikować.....to że świadomie idziesz do lekarza to lepiej jak zrobić jakąś głupotę.... na pewno nie zaszkodzi.
-
Pracodawca przecież nie wie z jakiego powodu jesteś na Zwoleniu lekarskim
-
Pracodawca przecież nie wie z jakiego powodu jesteś na Zwoleniu lekarskim
Dokładnie jeżeli masz problem to bardzo dobrze że szukasz pomocy nie ma się co bać czy wstydzić .....
-
Pracodawca przecież nie wie z jakiego powodu jesteś na Zwoleniu lekarskim
A z jakiego powodu psychiatra może wystawić L4? Zatrucia pokarmowego? :fiuu:
-
Pracodawca przecież nie wie z jakiego powodu jesteś na Zwoleniu lekarskim
A z jakiego powodu psychiatra może wystawić L4? Zatrucia pokarmowego? :fiuu:
A może zamiast psychiatry wystawić zwolnienie lekarz pierwszego kontaktu. Pacjent zgłasza taką potrzebę i po wizycie u psychiatry prosi go o takie rozwiązanie bo np problemy w pracy z pracodawcą i ma L4 z "zatruciem pokarmowym".
pozdrawiam
-
A na jakiej podstawie i na jaką chorobę wystawić ma lekarz ogólny L4?
Pracodawca nie widzi jednostki chorobowej na zwolnieniu, a co z komisją lekarska? W obecnych czasach lekarz wpisuje w gabinet.gov.pl twój PESEL i widzi każde świadczenia na NFZ, każda receptę i pełne L4
-
Nie demonizujcie L4 od psychiatry. Lekarz, jak każdy inny.
Znam strażaka, żeby było jasne mężczyznę, który przynosił zwolnienia od ginekologa-położnika. Nikt tego nie kwestionował.
Może jakiś jego znajomy, albo dobry sąsiad?
Tak więc można mieć i znajomego psychiatrę. A zasadność zwolnienia to co najwyżej ZUS może kwestionować.
-
Nie demonizujcie L4 od psychiatry. Lekarz, jak każdy inny.
Znam strażaka, żeby było jasne mężczyznę, który przynosił zwolnienia od ginekologa-położnika. Nikt tego nie kwestionował.
Może jakiś jego znajomy, albo dobry sąsiad?
Tak więc można mieć i znajomego psychiatrę. A zasadność zwolnienia to co najwyżej ZUS może kwestionować.
Ja miałem kiedyś rodzinnego który miał specjalizacje ginekolog położnik. A co do psychiatry to należy pamiętać że chory to nie to samo co niezdolny. Chorobą jak każda inna.