strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: azotox w Grudzień 15, 2004, 17:12:17

Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: azotox w Grudzień 15, 2004, 17:12:17
Czy ktoś wie skąd Kg chce wziąść 1400 etatów, od nowego roku, do przesunięcia na podział bojowy? Dla mnie jest to wielka zagadka, ponieważ zgodnie z projektem rozp. dotyczacym organizacji komend w naszej komendzie można zatrudnić jeszcze jednego 8-śmio godzinnego. Z rozmów z kumplami widzę, że u nich jest podobnie.
Pozdro
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: benekb w Grudzień 16, 2004, 12:58:27
Prawda jest taka, że ... tak jak u mnie KW PSP ma byc ograniczona i w KM ma byc tylko 13 etatów(bez komendantów)-nie realne. W powyzszych instytucjach osoby posiadajace prawo do zaopatrzenia maja już wszystkie swiadczenia na max.tak wiec, mlodziez tzn. kpt i asp. inne istoty obsadza wozy.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Grudzień 19, 2004, 18:03:10
1.zmniejszyć o 90% kg
2.zmiejszyć o 90% kw
3.zmniejszyć a raczej część stanowisk przerzucić do starostwa z kp
ale jest jeden problem-kto znajdzie się na górze tak odważny aby to dokonać :D  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: gorex w Grudzień 20, 2004, 10:08:26
Cytuj
ale jest jeden problem-kto znajdzie się na górze tak odważny aby to dokonać
uważaj bo czasami ciężko rozróżnic głupote od odwagi.
Cytuj
1.zmniejszyć o 90% kg
2.zmiejszyć o 90% kw
3.zmniejszyć a raczej część stanowisk przerzucić do starostwa z kp
hm tak w mojej kw pracuje jakies 50 osób (nie liczac ośrodka i zaplecza)
zostej wiec 5 osób do pracy po Twojej reformie. ciekawe:D niezle masz pomysły.
nawet Wskr nie obsadzisz..
... wiesz weź sie chłopie do roboty!
 i to oficer gada takie głupoty
BTW: (musiałes poświecić całkiem spory kawałek swojej uprawy szpagatów żeby ten stopień zdobyć)
 
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Grudzień 22, 2004, 13:20:05
gorex ja tylko w skrócie podałem co można by było zrobić i kierowałem to do osób tak jak to w stosunku do mnie określiłeś nierobów i głupich ;) a nie do takich inteligentnych jak ty B)
ja dla tej pierwszej częsci spróbuje po krótce wyjaśnic bo tobie to jest zbyteczne jesteś za bardzo wykształcony i to nie za kawałek szpagatów
1.koledzy czym zajmuje się jak nie mylę około 500 osób w kg- dla mnie wymyślaniem idiotycznych przepisów które realizuja strażacy w jrg ( szkolenia-cała procedura np. konspekty,plany dzienniki itp.) oraz operacyjna powiatówki.......
zamawiają sprzęt - słynne dziadowskie renówki od wawrzaszka lub many, odzież-te koszarówki z których niezadowoleni są strażacy(spójrz w oceny na forum)......prewencja nie jestem fachowcem ale widzę jak kolega w powiatówce zapier....... i pisze sprawozdania .........po kiego grzyba jest 3 zastepców komendanta-czytam w przeglądzie że jeżdzą na otwarcia strażnic i w ten sposób strażacy z jrg na wizytę czyszczą sprzęt szczoteczką do zębów :lol:
2.kw realizuję zadania kg poprzez przesłanie tych wszelkich głupot z kg do kp a następnie z kp do kg i tu koniec moich wyjasnień czy kw jest potrzebna --sorry bym zapomniał jest przeciez tak ważny wskr-tu z kolei mają sporo roboty bo właśnie poprzez ich stanowisko sporo tych głupot jest przesyłane więc tu koniecznie goreź zwiększ obsadę
3.tu nie podałem procentowo bo jak napisałem część stanowisk można przenieść do starostwa np.archiwum,księgowość,bhp,oc,radca prawny nie wspominając o organizacyjnej-te stanowiska występują w starostwie także prewencję można przekazać do starostwa tym bardziej jak to kolega prewentysta mówi wiele spraw można załatwić szybciej w tym urzędzie np, odbiór budynków itp.---..... sorry zapomniałem o z-cy komendanta i z-cy d-cy jrg .... i tu w mojej komendzie na 14 osób zaoszczedził bym 5 etatów cholera zapomniałem o 3 dopach którzy wspólnie z dyspozytorami z jrg siedzą na psk i żeby nie internet to bardzo by się nudzili :D
a więc wg moich wylicze w powiatówce w/g mnie wystarczyło by 6 osoby:
komendant
d-ca jrg który w razie nieobecności zastępował by komendanta
kadry i szkolenia - 1 osoba
kwatermistrz
operacyjna i szkolenia(część obowiązków z kadrowym)
GOREX ale wszystko pod warunkiem że tych osób nie zawalą pracą tak potrzebne i pracochłonne kw. i tak inteligentna i wykształcona bez której w tak dużej liczbie nie może funkcjonować PSP..... to na tyle
życzę ci gorex wesołych świąt mam nadzieję że przyjmiesz je od głupiego i leniuchowatego oficera...sorry że nie mam do ciebie adresu bo z chęcia przesłał bym ci trochę szpagatu z mojej uprawy- a urodzaj był w tym roku duży- no ale podobno w/g przysłowia głupiemu wszystko się udaje :lol:
 
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: gorex w Grudzień 23, 2004, 08:40:49
1.w skrócie czyli uogolniłeś - nie ma dla mnie większego "grzechu" bo pod tym nie ma nic konkretnego...
2.moje wykształcenie... hm nic specialnego ale oprócz wyksztalcenia mam jeszcze rozum (używam go często) inteligencja jest tylko narzędziem..
3. moj adres i nazwisko- poproś na prv - podam Ci - nie ma tajemnicy- nie szczekam za zasłona anonimowości (BTW wiesz ze nawet młody infomatyk jest w stanie określić Twoj IP i bedzie miał miasto, zmiany określać nie trzeba :D- nie straszę Cie ale uważj co piszesz bo być może ktos bedzie jednak chciał ustalic skad piszesz - mnie to nie interesuje bo nie interesuje mnie Twoja osoba)
4. co do różnych zarzutów- sa bzdurne, mylisz fakty, o części rzeczy poprostu nie wiesz. ciężko sie do nich ustosunkować, zreszta widac w którym kieunki idzie dyskusja (kto ostatni odda głos nie wazne jaki- wygrał)
powiem tylko:- szkolnictwo jest juz pod samorzadami..
co do nudy i zakresu obowiazków (bzdurnych przepisów)- gdybyśmy gasili tylko pożary ile miałbyś wyjazdów? szczerze?  wiec jak myslisz byłoby jeszcze PSP? bo ja mysle że nie..
 Życze Ci Wesołych Świąt- rodzinnych, spokojnych, jeśli będziesz na słuzbie jak najmniej wyjazdów.
 Nie zamierzałem Cie obrażać ale wnerwiło mnie to co napisałeś, jesteś oficerem powinienes dawać przykład- uważaj na to co mówisz. Pewnie wiesz ze autorytetu nie wypracowuje sie krzykiem i gardłowaniem na pusto.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Styczeń 12, 2005, 16:39:06
dziękuję za życzenia ale widocznie nbie były zbyt od serca bo zarówno w święta jak i sylwestra miałem wyjazdy
jeśli dokładnie śledzisz to forum ( ja uważam ,że zaglądasz na zbyt mało stronic ) to nie trzeba informatyka aby sprawdził skąd jestem--BO TO JUŻ PODAŁEM
w dalszym ciągu uważam że to co pisałem jest dobre in do zrealizowania - zresztą sam napisałeś że szkoleniówka jest już w samorządzie - a więc brakuje tam jeszcze -- księgowości, archiwum oc, bhp radcy prawnego i prewencji
jeśli też uważasz że niezbyteczne jest stanowisko z-cy d-cy jrg to ja znam takie jrg gdzie nie ma tego stanowiska a jrg bardzo dobrze prosperuje
jesli d-ca jrg moŋłby zastepować komendanta powiatówki to także stanowisko z-cy uważam za zbyteczne
napisz ty konkrety z czym sie nie zgadzasz a mysle że rozmowa nabierze rozmachu i ktoś sie do tego przyłączy
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 12, 2005, 19:35:27
prosilem juz wielokrotnie bartka by zachowywal sie jak na  oficera przystalo ale niestety....  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Styczeń 12, 2005, 19:46:16
bulon a ja ci odpisywałem co o tym sądzę więc daruj sobie takie komentarze a napisz na temat jak znależć w/w liczbę etatów
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 12, 2005, 23:03:22
wiesz jak sie nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie rozsadnego to lepiej zamilczec. tobie tez to radze.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Styczeń 15, 2005, 12:14:55
bulon ja w przeciwieństwie do ciebie podałem swoją odpowiedz na zadane pytanie a to że sie tobie nie podoba i masz inne spostrzeżenie to więc sobie je zachowaj dla siebie-takie są procedury kulturalnego człowieka a za takiego sie przeciez uważasz
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 15, 2005, 17:03:41
ja tez sobie znajde formulka na kazde zadane tu pytanie... moze jaies juz sprawdzone... ty masz ZZ sa do dupy a ja bede mial "balcerowisz musi odejsc !!"

reprezentujesz wlasnie ten kaliber rozmowy.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: MisiaczekM w Styczeń 21, 2005, 00:04:52
Cytuj
... zresztą sam napisałeś że szkoleniówka jest już w samorządzie - a więc brakuje tam jeszcze -- księgowości, archiwum oc, bhp radcy prawnego i prewencji
jeśli też uważasz że niezbyteczne jest stanowisko z-cy d-cy jrg to ja znam takie jrg gdzie nie ma tego stanowiska a jrg bardzo dobrze prosperuje
jesli d-ca jrg moŋłby zastepować komendanta powiatówki to także stanowisko z-cy uważam za zbyteczne
napisz ty konkrety z czym sie nie zgadzasz a mysle że rozmowa nabierze rozmachu i ktoś sie do tego przyłączy
dobry pomysł, ale... nie wiem jak u Was ale w starostwach jest podobnie jak u nas nie wiem czy mają np. BHP-owca ale w gminach ich na pewno nie ma. Co do radcy prawnego... to się nie wypowiem... po prostu jest taki sam burdel.... ręka rękę myje i na stanowiskach odpowiedzialnych pracują "znajomi", którzy nie mają pojęcia o poszczególnych strukturach dziedzin, za które są odpowiedzialni (współczuję szkołom). I tak wszystko robione jest u nas tylko według ich wymyślnych wzorów :(
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: biurówka w Styczeń 24, 2005, 21:33:05
Witam wszystkich!!! :P
Widzę że tu gorąca dyskusja a ja mam jedno pytanie do Bartka6. Czy Ty wiesz chociaż na czym polega praca na poszczególnych stanowiskach biurowych? Znasz charakter i rodzaj pracy: komendanta, z-cy, prewentysty, kadrowej, księgowej, kwatermistrza, dowódcy??? Już mi się nawet nie chce czytać tego forum bo mam dość utyskiwania na "biurowców". Interesuje mnie tylko jedno: Czemu z całego biura tylko kadrowa jest Ci potrzebna do pracy? (a jeszcze kwatermistrz) czyżby Twoja żona była kadrową? A może boisz się kadrowej ze "swojej" jednostki? Bo ja uważam że kadrowa jest też zbędna!! Bo jeżeli używał byś rozumu to po co kadrowa skoro nie byłoby płac w komendzie? Przecież Starostwo mogłoby i naliczać i płacić!!! A komendant??? Wojewódzki by wystarczył a reszta to JRG. Zobacz jaka to oszczędność!!! Szkoleniówka!!?? Przecież oni wszyscy według Ciebie nic nie robią to czemu właśnie te służby? A Kwatermistrzostwo podobno w Twojej komendzie rozjeżdża się ekskluzywnymi samochodami załatwiać prywatę. Więc zwolnijmy całe biuro a zostawmy JRG pod dowództwem KW!!!
Albo jeszcze lepiej zlikwidujmy całą PSP i bazujmy no OSP!!! PSP niech będzie tylko w dużych miastach.
Jeżeli to prawda że jesteś oficerem to ja dziękuję że nim nie jestem!!!
Już większość forumowiczów ma chyba dość Towich "wywodów".
I jeszcze jedno już kiedyś pisałam że jak ktoś uważa, iż praca w biurze to frajda to zapraszamy.....  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Styczeń 27, 2005, 19:08:26
cześć biurówka
zadałaś mi jedno pytanie ale tak je rozbudowałaś  przy okazji  obrażając - pomimo że ja wcześniej nbigdy ciebie nie obraziłem( z paroma osobami dyskutowałem w sposób nie dokońca kulturalny ale cóż taki mój charakter i widocznie kolegów że zdecydowali sie na wymiane zdań) no ale cóż przejdzmy do rzeczy i skoro mnie wywołałaś do tablicy to odpowiadam i z góry przepraszam że też będę odpowiadał cietym jezykiem no ale cóż to ty zaczełaś
1.czym zajmuja się osoby na poszczególnych stanowiskach to wiem i to dokładnie-przez parę lat pracowalem w kw(operacyjna) kp(kadry,szkolenia) a od paru na podziale----może nie do końca znam rozkład godzinnej pracy komendanta ale co do niego należy też wiem ( pisałem pracę na ten temat)
2.moim marzeniem by było aby żona pracowała w straży zwłaszcza w biurze- niestety jest przedszkolanką,  kadrowej też się nie boję bo jest przystepna facetką i pomimo niejednokrotnie różnimy sie w wielu sprawach to zawsze odbywa się to w sposób koleżeński----no ale cóż ty jestes wyśmienita w czytaniu i wnioskowaniu postów---a ja uważam że czytasz nie do końca i błędnie wnioskujesz bo
3.mogłabys doczytac w tym temacie że w poście napisałem że wiekszość zbędnej papierkowej roboty zrzuconej przez kg przepływa przez kw i trafia do kp( i tu właśnie ludzie maja najwięcej roboty administracyjnej w całej PSP) i likwidacje stanowisk w kp brałem pod warunkiem że tej papierkowej roboty by nie wpływało
4.słabo z kolei znasz pracę ty skoro piszesz że jak nie ma księgowej to po co kadrowa_wybacz nie bede rozwijał tych zadań które wykonuje kadrowa nie liczą że dba też o szkolenie razem z operacyjną- a ta z kolei na takim szczeblu jest potrzebna ze względu na osp
5.jesli uważasz że kwatermistrz jest tylko od zakupu luksusowych samochodów to wybacz ale jestem zadowolony że nie ukończyłaś sgsp
6.tak jak napisałem pracowałem zarówno w biurze a teraz na podziale i jeśli nie było by możliwości dorobienia po służbie chetnie wróciłbym do biura ze względu na
- kulturalniejsze traktowanie przez komendanta
- mniejsza godzinowo pracę
- mniej obowiazków na głowie
- pomimo niezbyt wyższych ale zawsze wyższych dodatków służbowych i nagród uznaniowych
- możliwość wzięcia urlopu w terminie bardziej korzystniejszym niż na podziale
- w świeta i sylwestra spedzałbym z rodziną
no ale cóż poprawa budzetu domowego górujje nad wszystkim
BIURÓWKO PROPONUJE CI POPRACOWAĆ 3 MIESIĄCE NA PODZIALE A WÓWCZAS ZMIENISZ ZDANIE I NIE BĘDZIESZ ZBĘDNIE OBRAŻAC- DOCENISZ CO ZNACZY PRACA W SYLWESTRA ,ŚWIĘTA CO ZNACZY WYJAZD W ŚRODKU NOCY W TEMPERATURZE -10C A TAK SIE DZIŚ ZAPOWIADA
PA  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: biurówka w Styczeń 27, 2005, 21:48:45
A jednak w pracy niektórych "biurowców" się orientujesz!!! (przynajmniej na niektórych stanowiskach) rozumiem że masz sentyment do stanowiska kadrowej zrozumiały zresztą. A na pracy kwatermistrza to akurat się znam i to dość dobrze. Zgadzam się że można ograniczyć pracowników biura ale realia jakie są nei pozwalają na to. Lecz niestety to nie powód żeby ciągle naskakiwać i wszystkich wrzucać do jednego kotła. Napisałeś że obraziłam Cię a zastanowiłeś się ile razy Ty obraziłeś w swoich wypowiedziach ludzi tylko przez to że są "biurowcami"??? Przenieś się bardzo proszę nikt tu nie twierdził że Wasza praca jest lekka i przyjemna i nikt nie obraża strażaków pracujących na podziale więc czemu Ty ciągle obrażasz nas pracujących w biurze??? I trzeba by było jeszcze się zastanowić co zmiany proponowane przez w stanowiskach biurowych przyniosłyby dobrego ludziom na podziale!!! Nie mów że zwiększenie o te etaty stanu osobowego!!! Może mała część etatów poszłaby na podział (tzn. na 7 zabranych 3 na podział a reszta do starostw na obsługę) Czy to byłoby ułatwienie z każdą "pierdołą" lecieć do starostwa? Bo w naszym kraju redukcja znaczy zabranie a nie przesunięcie.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: robard w Styczeń 31, 2005, 11:43:15

Bartek6>pomimo wyraźnej róznicy w naszych poglądach na tema zz, zgadzam sie z Tobą (częściowo) co do koniecznosci zmniejszenia ilości etatów:
1. kazdy nowy Minister, a za nim Komendant Główny powtarza, że  konieczna jejst reforma systemu administracji w resorcie, a urzędy centralną pękają w szfach! - to preawda na dzień dzisiajszy w naszej KG jejst ok. 460 etatów
2. Żadem z Ministrów I Komendantów Głównych nie zrealizowal swoich wlasnych postulatów
3. Urzędy centalne jak i wojewódzkie KW) naganiają coraz bardziej niepotzrebną (strażakowi - Kowalskiemu ) robotę, więc komu to wszytko co robią służy:
a) wojewodom do statystyk,
B) starostom do statystyk, Komendantom do...,
c) przeciętnemu obywatelowi do d..py!!
Poza tym KW jak  i KG przeladowane są specjalistami bezpośrednio po szkolach, ktorych znajomość pożarnictwa kończy sie niejednokrotnie na wiedzy, gdzi wisi ich mundur!?
Pracownicy (oficerowie) KW jak i KG coraz częściej są ludźmi wulkanizowanymi na sile, a to przez to, że nie istnieje jasny ststus strażaka, bo kto to jest starżak?;p. księgowa (kapitan), kadrowa (kapitan) - moim zdaniem powinny to być ososby cywilne, spelniają przecież funkcje pomocnicze (nie zawsze wszak one same o tym wiedz i traktują nas jak intruzów),
4. Może nie tak drastyczne, ale ucięcie pewnej liczby tetatów w biura spowodowałoby przyrost ludzi na podz. bojowym, jest jednak jedno ale:
*** nawet w biurze wystarczy wowczas osob jeśli każdy będzie robił swoje, a nie nikomu niepotrrebne rzeczy na korzyść innych instytucji lub na widzimisię młokosów z KG lub KW:)))
Pozdrawiam, mam na dzieję, że nie urazilem zbytnio nie bylo to moją intencją, wiem, że są ludzie, którzy odwalaja kawal dobrej roboty w KW i KG:)))
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: donhihotpsp w Luty 01, 2005, 12:01:48
Pracuję w JRG jako d-ca sekcji i po kilkunastu latach służby doszedłem do wniosku że nie wszyscy nadają się do podziału bojowego. Przesunięcia z biura do JRG nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wykluczyć ze służby kogoś tylko za to że sobie nie poradzi bo mama, tata lub co gorsza wujek pożarnik kiedyś mu pomogli wybrać zawód  Oficera Straży Pożarnej lub Aspiranta to grzech.  Kurde co robić, jest to problem i to duży problem ale jaja. :unsure:
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: bartek6 w Luty 02, 2005, 13:07:25
donhihot myslę że sobie by poradzili ale oczywiście nie od razu
dla niewierzących że śmiało można dość szybko znależć 1400 etatów
likwidacja stanowiska z-cy d-cy jrg i d-cy jrg(tu warunek że z-ca komendanta powiatowego się tym zajmie)--- DAJE NAM 1000 etatów----bulon znajdz jeszcz4e tylko 400 ;)  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 05, 2005, 18:42:57
bartek6 ja proponuję jeszcze zlikwidować etat naczelników wydziałów i kierowników samodzielnych sekcji. Widzę w tym sporo racji, bo przecież d-ca jrg jest naczelnikiem wydziału, więc jeśli te etaty mają zniknąć to nie widzę sensu pozostawienia etatów naczelników ( zarówno w KP, KW i KG)
Wydział pod nazwą jrg a wydział operacyjny czy kadrowy to są takie same wydziały.
path
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: straz98 w Luty 06, 2005, 16:20:55
a może w ogóle zlikwidować  straż to nie trzeba będzie etatów szukać
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: Mark1 w Luty 06, 2005, 17:25:14
Najłatwiej  jest zatrudnienie tych 1400 strażaków. Jednak władze w naszym kraju stosują zasadę wilk syty i owca cała. A mianowicie róbmy tak, aby się nic nie zmieniło sprawiajmy wrażenie pozornego działania, które nie przynosi rezultatów. Dodałbym jeszcze motto KG nic nam w tej sprawie nie wiadomo nie docierały do nas takie fakty. No i już wiadomo, o co chodzi.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: edek w Luty 08, 2005, 12:23:53
Cześć. Może mi ktoś pomoże zrozumieć, czym się różni praca kadrowej w psp, od kadrowej w zakładach mięsnych A TO PECH ?. Po co kadrowej mundurówka, za co urlop dodatkowy, czy przywileje emerytalne ?. Osobiście nie mam wątpliwości kto jest STRAŻAKIEM. A kto ma, to niech zapyta przedszkolaka.  Każdy strażak powinien zaczynać od podziału, a dopiero za osiągnięcia - do biura. W biurach tylko pion operacyjny, szkoleniowy, może logistyka i prewencja. Cała reszta, z szacunkiem, do cywila marsz. Pozdrawiam armię oficerów i aspirantów z rachuby, sekretariatu, magazynu i pozostałych kierowników biurek, dla których zmianowy, kto by nim nie był, to burek i matoł. Myślę, że oszczędności z tego wynikające, zabezpieczą kasę na nowe etaty, oczywiście do JRG. No to sobie pofantazjowałem. Cześć.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: strazak998 w Luty 08, 2005, 21:39:00
Cytuj
dla niewierzących że śmiało można dość szybko znależć 1400 etatów
likwidacja stanowiska z-cy d-cy jrg i d-cy jrg(tu warunek że z-ca komendanta powiatowego się tym zajmie)--- DAJE NAM 1000 etatów----
BRAK MI SŁÓW NA TWOJE POMYSŁY. AŻ MI SIĘ WIERZYĆ NIE CHCE, ŻE TY JESTEŚ OFICEREM. CHYBA KOŃCZYŁEŚ KORESPONDENCYJNIE TE STUDIA, BO JAKO JEDYNY MASZ TAKIE PODEJŚCIE DO TEGO TEMATU. TY NAJCHĘTNIEJ ZLIKWIDOWAŁBYŚ WSZYSTKIE STANOWISKA KIEROWNICZE, A NA KONIEC PRZYZNAŁ SOBIE STOPIEŃ BRYG. ALBO I NADBRYG. I PRZEJĄŁ WŁADZĘ. MASZ JAKIEŚ KOMPPLEKSY TO SIĘ ZACZNIJ CHŁOPIE LECZYĆ. ALBO SIĘ PRZENIEŚ DO OSP JAK CI NIE PASUJE TO CO ROBISZ.
A WRACAJĄC DO TEMATU TO JAKBY POSZUKALI TO BY ZNALEŹLI PIENIĄDZE  NIE NA 1400 A NA 2400 STATY. TYLKO PO CO. OD ZAWSZE WŁADZE MIAŁY I MAJĄ NAS GŁĘNOKO W D..PIE. MIELI NAS WYRÓWNAĆZ POLICJĄ I CO. TEŻ NIC. I NIC NIE BĘDZIE. BO SAMI NIE MOŻEMY MIĘDZY SOBĄ DOJŚĆ DO POROZUMIENIA. STRAŻAK ZE STRAŻAKIEM SIĘ ŻRE JAK WŚCIEKŁE PSY. nAJSTARSZA CHYBA METODA WALKI BYŁA TAKA, ŻEBY ZASIAĆ ZIARNKO NIEZGODY MIĘDZY BRAĆMI, A ONI SAMI SIĘ POZABIJAJĄ. I TO SAMO DZIEJE SIĘ W SZEREGACH PSP. DOPÓKI MY SIĘ NIE DOGADAMY TO NIE LICZMY NA TO ŻE KTOŚ NAM COŚ DA. DO POLICJI W WARSZAWIE POTRZEBUJĄ OK. 2000 LUDZI. I MAJA NA TO PIENIĄDZE. SKĄD??? PRZECIEŻ RESORT JEST BIEDNY. ONI ZAWSZE POTRAFILI DLA SIEBIE COŚ ZAŁATWIĆ. A DLA NAS SAME OCHŁAPY NA POCIESZENIE.
POZDRAWIAM
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Luty 08, 2005, 23:04:01
Cytuj
1.zmniejszyć o 90% kg
2.zmiejszyć o 90% kw
3.zmniejszyć a raczej część stanowisk przerzucić do starostwa z kp
ale jest jeden problem-kto znajdzie się na górze tak odważny aby to dokonać
Cytuj
przez parę lat pracowalem w kw(operacyjna) kp(kadry,szkolenia) a od paru na podziale----może nie do końca znam rozkład godzinnej pracy komendanta ale co do niego należy też wiem ( pisałem pracę na ten temat)
bartek dzięki, na podstawie tych dwóch fragmentów twoich wypowiedzi rozwiałeś moje wszelkie wątpliwości - zlikwidować skoro mnie (CIEBIE - jak byś nie kumał o kogo mi chodzi) tam nie ma  :D
a z drugiej strony to może z wyjątkiem trzymania prądownicy ( i tu też mam poważne wątpliwości) do niczego więcej się nie nadajesz, skoro zamiast w górę na stanowisko KM (o którym pisałeś pracę) poleciałeś w dół............
Wycofuję to co napisałem w innym temacie, nie życzę panu OFICYJEROWI szybkiego awansu, a skoro masz pan już TYLE lat służby (kilka tu, kilka tam, kilka siam) to lepiej odejdź pan na emeryture........Bo jak powiedział sienkiewiczowski Kmicic " kończ waść, wstydu oszczędź", a swoimi postami przyczyniasz sie do opini że im więcej gwiazdek tym mniej rozumu  :P  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: cul2 w Luty 09, 2005, 12:03:16
Witam!
Zawodowej Straży Pożarnej pracowało ok.100 strażaków na podziale i ok. 10 osób  w biurze.Jak powstało PSP to liczbę strażaków na zmianach zmniejszono do 27x3=81,a w biurze wzrosła o kilka osób.
I co szanowni bywalcy forum na to!
Heya
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: gorex w Luty 09, 2005, 14:28:42
nie wiem jak inni ale moim skrmomnym zdaniem (nie pamietam czasów ZSP) obowiązków biurowych tez przybyło, postępowanie administracyjne, monitoring TSP, prewencja.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 09, 2005, 15:18:47
Witam
Nie wiem czy słyszeliści ale pojawił się pomysł przeniesienia etatów d-cy jrg i zastępcy w system zmianowy. Tzn. posiadali by te stanowiska, kierowali by JRG ale jednocześnie zwiększają stan zmiany służbowej. Myślę ze pomysł jest do rozważenia.
Zgadzam się z przedmówcami ze pracy biurowej przybywa ale muszą wszyscy zdać sobie sprawę ze samochodoami musi ktoś jeździć i obcinanie etatów w jrg niczego dobrego nie wróży.
Myślę że tak jak było kiedyś ktoś z wydziałów np. KP jest w stanie przez 30 dni(urlop) zastąpić Komendanta. czyli etaty zastępców się zwalniają. Może podobnie w JRG?
Najgorsze to jest toże sporo etatów zostawia się do dyspozycji KW i nie wiem jak jest w KG.
Natomiast jest faktem że w obecniej chwili przestrzeganie 40-godz. tygodnia pracy przy dotychczasowym sposobie naliczania tych godzin spowoduje wg moich wyliczeń obniżenie stanu osobowego zmiany o 4 strażaków.
path
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: robard w Luty 09, 2005, 16:52:13
Path> Nie do końca zgadzam się z Twoją tezą -

Cytuj
Każdy strażak powinien zaczynać od podziału, a dopiero za osiągnięcia - do biura

Pomimo, że pracuje w podziale bojowym to jednak uważam, że nie wszyscy się do niego nadają i tutaj jest własnie furtka, a mianowcie komendant może takiego pracownika przenieść do biura, jednak podobnie jak Ciebie mierzi mnie to, że na ogół stanowiska w biurze są lepiej sytuowane niż na podziale bojowym?!...hm..okazuje sie wiec wykwalifikowani i "nadajacy" się do podzialu ludzie muszą pracować na niżej oplacanych stanowiskach, ale!!! - nie jest tez do końca tak fajnie, musimy zauważyć, że praca 8 godzinna ciągnie za sobą innego rodzaju konsekwencje, jak chociazby wyajzdy na zebrania OSP, przerabianie ton papirów (do tego równiez nie każdy jest predysponowany), zawsze są niestety te tzw. dwie strony medalu.
No oczywiście jejstem obiema rękami za tym aby trochę tych etatów mundurowych polikwidować, jak podałeś w przykładach księgowości, kadr lub magazynow. W powstającej właśnie encyklopedii wiedzy pożarniczej byc może ktoś pokusi się skonstruowanie definicji "strażaka" i "pracownika strazy pożarnej", nie rozogniajmy dyskusji w temacie wyższości biura nad podzialem, może postarajmy się własnie sami stworzyć definicje, które pozwolą nam rozróznić w straży strażaków od inncyh pracownikow, a koledzy z KG obserwujący forum wpadna na jakieś pomysły dzieki którym problem się w przyszłości da rozwiazać.
path> jeszcze jedno - juz tak to jest, że musi być w dobrze dzialającej organizacji kadra menadżerska (biuro) i robole (czyli my - podział) niech tylko biuro pamieta, że tak na prawdę to bez nas nie byłoby sensu "ICH" i stnienia, a my?"...hmm....chyba byśmy sobie bez nich poradzili, nie sadzicie koledzy?:))
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: huncio w Luty 09, 2005, 20:49:01
niech tylko biuro pamieta, że tak na prawdę to bez nas nie byłoby sensu "ICH" i stnienia, a my?"...hmm....chyba byśmy sobie bez nich poradzili, nie sadzicie koledzy?

Taa oczywiście, na pewno bedzi Ci sie dobrze pracowalo, tylko czy nie bedzi ci przeszkadzac brak m.in.:
wyszkolenia u OSP, kursow specjalistycznych,  mundurow, srodkow gasniczych, samochodow, wynagrodzenia, ubezpieczenia, planow ratowniczych, zaplecza kwatermistrzowskiego....itd.

Ludzie!!! jak czytam wasze najezdzanie na 8 godzinnych to mnie krew zalewa, jak tam taki luksus to czemu trzeba robic lapanki zeby kogos zwerbowac do biura (przynamniej u mie tak jest)?
Mysle ze tu i tu zawsze znajdzie sie robota, nadgodziny sa tu i tu, swieta w strazy? -mimo ze jestem 8 godzinny tez mialem ta "przyjemnosc"...
Zarobki: aspirant po przyjsciu do biura dostaje grupe mniej niz aspirant w podziale bojowym, a dodatki sa podobne.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 10, 2005, 08:35:23
Huncio
nie najeżdzam na 'biurowców", przeraża mnie natomiast ilość papierów które trzeba 'przewalić". Zwłaszcza ze mamy komputery. jak widzę zestawienia które często się robi na piechotę to się zastanawiam czy to prawda że kiedyś ludzie byli na księżycu.
Natomiast rozmawiamy o szukaniu etatów. Żeby utrzymać 40 godz. tygodniowo w cyklu 6-io miesięcznym to podam na przykładzie jrg z 13 etatami na zmianie: teraz pełni służbę 8 ntomiast gdybyśmy chcieli utrzymać 40 godz. tydz. pracy musimy zejść jeszcze o ok. 3 osoby. 5 strażaków na zmianie służbowej!!!
Co mam obsadzić? I wyjazd na miasto, podnośnik czy chemika?
jeżeli nie będzie nowych etatów to trzeba coś ciąć, podałem przykład D-ów JRG i zastępców. Myślę że technik musi być w systemie 8-godz. A może nie musi
I tutaj możliwości w JRG się zakończyły. Nie wiem czy to szczęśliwy pomysł.
Szukamy dalej: KP - ale tam pewną pracę ktoś musi wykonać, a po drugie nie każdy strażak z KP nadaje się do podziału ( chociaż jeśli jest mundurowym to nie powinno być problemu). Problem jest w tym że coraz częściej starosta, prezydent , KW chcą jakies opracowania, zestawienia . Ktoś to musi robić.
KW najczęściej zbiera zestawienia z KP. Nie wiem jak wyglada praca w KW ani w KG. Ale wiem że możliwości pozyskania etatów dla JRG z KP są ograniczone.
Problem dalej pozostał
path
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: black_firemann w Luty 10, 2005, 08:49:17
Skad etaty?
Cóż problem jest szeroki i nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie bez kilku warunków, które trzeba wdrożyć w zycie:
1. Optymalne wykorzystanie stanowiska na poszczególnych poziomach PSP ( zgadzam się,że za duzo jest strażaków w KG, KW - tworzą dokumenty aby udowodnić swoją przydatność).
2. Zwiększenie wynagrodzenia na podziale bojowym ( to Ci ludzie wykoną bezposrednio pracę związaną z usuwaniem zagrożeń).
3. Skończyć z absurdalnymi czasami trwania kursów szeregowych, podoficerów. Pół roku dla szeregowca? ... . Pomimo, że poziom świadczonych usług jest nierny ...ciągłe dokształcanie w trakcie służby.
4. Wdrożenie w życie stanowisk cywilnych (zgadzam się z opiniami,że księgowa itp wcale nie muszą być strażakami - chociaż sympatycznie w mundurach wyglądają ;)
5. Wprowadzenie nowego systemu służby ( tylko to zapewni 40 godzinny tydzień pracy). Nie rozumiem uporu strażaków w tym temacie.
6. Służbę w straży powinien każdy rozpoczynać od podziału bojowego. Tam kształtuje się charakter, znajomość straży pożarnej oraz uczy pokory wobec ognia. Tam nie wystarcza mówić..tam trzeba działać.
7. Przestrzeganie przepisów prawa w działalności a ne załatwianie spraw na telefon.

Sądzę,że i tak pominołem wiele punktów niezbędnych do prawidłowej analizy ale po przeprowadzeniu wszystkich powyżej podanych zamierzeń można przystąpić do budowy nowej struktury PSP.
Czego Wam i sobie życzę.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: robard w Luty 10, 2005, 11:46:50
Cytuj
niech tylko biuro pamieta, że tak na prawdę to bez nas nie byłoby sensu "ICH" i stnienia, a my?"...hmm....chyba byśmy sobie bez nich poradzili, nie sadzicie koledzy?

Taa oczywiście, na pewno bedzi Ci sie dobrze pracowalo, tylko czy nie bedzi ci przeszkadzac brak m.in.:
wyszkolenia u OSP, kursow specjalistycznych, mundurow, srodkow gasniczych, samochodow, wynagrodzenia, ubezpieczenia, planow ratowniczych, zaplecza kwatermistrzowskiego....
 
huncio> nie zgadzaqm się, że akurat bez biura sobie nie poradzimy ze szkoleniem OSP: 1. myslę, że nawet więcej nauczyliby się ochotnicy jesliby szkolenia odbywały się w JRG - niech przyjeżdżają, może dowiedzieliby się wiecej i od praktyków??
2. kursy specjalistyczne: panie kolego nie wiem ile kursów specjalistycznych ukończyleś, ale w dużej mierze na kursach kótrych bylem uxczestnikiem zajęcia prowadzili praktcy z podzialu np> chemiczny - przyklad prosty w JRG nr 6 warszawa, wysokościowy JRG nr 7 warszawa, można wyliczać i wyliczac, co do teorii - naprawde nie ejsteśmy, az takimi tumanami na podziale bojowym! My sobie poradzimy, a jeśli pracujesz jak powiedzialeś w systemie 8 godzinnym to przyznaj sie przed sobą samym ile razy prowadziłeś szkolenia dla załogi JRG??
3.Środki gasnicze: w olbrzymiej ilości w calej polsce puki co podstawowym środkiem gaśniczym jest i chyba długo będzie WODA, dla informacji kolegi z biura - dostępna w każdym niemalże hydrancie, pozostałe srodki gasnicze kupowane przez biuro własnie sa drogie i przynajmniej u mnie wywierana jest presja aby je jak najrzadziej stosować!?
4.Samochody: gdybyscie panowie z biura zainteresowali się tak naprawde pzred zakupem samochodów to być może przestałyby królować dwie firmy karosujące wozy bojowe?! wawrzaszek na początku lat 90-tych obrabial byle jak (i dalej to robi) w zwykłym warsztacie samochodowym te wózki (dziwnym trafem niemal zawsze on wygrywał przetargi na karosację?)
5. zaplecze kwatermistrzowskie: zakupy naszych chelmów, tzw. nomexow to blamaż na całej linii lepiej byś się kolego nie odzywał o kwatermistrzostwie
6. Plany ratownicze: a komu z podziału bojowego są one potrzebne tak na prawdę??
Tymi planami kolego chwalicie się tylko przed prazydentami, starostami, wójtami itp. jak to wszystko na papierze ładnie wygląda i dziala - niestety kiedy przyjdzie piątek wieczór (weekend) i coś się stanie to cale te wasze plany biorą w łeb, bo kierownik zakładu wyjechał nad wodę i nie ma z nim kontaktu, bo kierowca z przedsiębiorstwa które powinno dostarczyc coś tam nie ma kluczy do zakładu a kierownik jest wąłsnie nad woda, itp. itd. a tu załoga na zdarzeniu musi stać i zcekać, aż koledzy z PSK (MSK) wyczerpią całą procedurę (żeby oczywiście tez się zabezpieczyć przed komendantem - w razie czego) i informuję nagle przez radio, że musisz sobie poradzić sam:)!?
 
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: straz98 w Luty 10, 2005, 11:50:02
no teraz to już zosia samosia w jednostce i damy radę, szkoda gadać aż mi tu niektórych szkoda, zmienić co nieco by trzeba ale te ostatnie posty to już totalne bzdury
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: robard w Luty 10, 2005, 11:52:33
Cytuj
niech tylko biuro pamieta, że tak na prawdę to bez nas nie byłoby sensu "ICH" i stnienia, a my?"...hmm....chyba byśmy sobie bez nich poradzili, nie sadzicie koledzy?

Taa oczywiście, na pewno bedzi Ci sie dobrze pracowalo, tylko czy nie bedzi ci przeszkadzac brak m.in.:
wyszkolenia u OSP, kursow specjalistycznych, mundurow, srodkow gasniczych, samochodow, wynagrodzenia, ubezpieczenia, planow ratowniczych, zaplecza kwatermistrzowskiego....
 
huncio> nie zgadzaqm się, że akurat bez biura sobie nie poradzimy ze szkoleniem OSP: 1. myslę, że nawet więcej nauczyliby się ochotnicy jesliby szkolenia odbywały się w JRG - niech przyjeżdżają, może dowiedzieliby się wiecej i od praktyków??
2. kursy specjalistyczne: panie kolego nie wiem ile kursów specjalistycznych ukończyleś, ale w dużej mierze na kursach kótrych bylem uxczestnikiem zajęcia prowadzili praktcy z podzialu np> chemiczny - przyklad prosty w JRG nr 6 warszawa, wysokościowy JRG nr 7 warszawa, można wyliczać i wyliczac, co do teorii - naprawde nie ejsteśmy, az takimi tumanami na podziale bojowym! My sobie poradzimy, a jeśli pracujesz jak powiedzialeś w systemie 8 godzinnym to przyznaj sie przed sobą samym ile razy prowadziłeś szkolenia dla załogi JRG??
3.Środki gasnicze: w olbrzymiej ilości w calej polsce puki co podstawowym środkiem gaśniczym jest i chyba długo będzie WODA, dla informacji kolegi z biura - dostępna w każdym niemalże hydrancie, pozostałe srodki gasnicze kupowane przez biuro własnie sa drogie i przynajmniej u mnie wywierana jest presja aby je jak najrzadziej stosować!?
4.Samochody: gdybyscie panowie z biura zainteresowali się tak naprawde pzred zakupem samochodów to być może przestałyby królować dwie firmy karosujące wozy bojowe?! wawrzaszek na początku lat 90-tych obrabial byle jak (i dalej to robi) w zwykłym warsztacie samochodowym te wózki (dziwnym trafem niemal zawsze on wygrywał przetargi na karosację?)
5. zaplecze kwatermistrzowskie: zakupy naszych chelmów, tzw. nomexow to blamaż na całej linii lepiej byś się kolego nie odzywał o kwatermistrzostwie
6. Plany ratownicze: a komu z podziału bojowego są one potrzebne tak na prawdę??
Tymi planami kolego chwalicie się tylko przed prazydentami, starostami, wójtami itp. jak to wszystko na papierze ładnie wygląda i dziala - niestety kiedy przyjdzie piątek wieczór (weekend) i coś się stanie to cale te wasze plany biorą w łeb, bo kierownik zakładu wyjechał nad wodę i nie ma z nim kontaktu, bo kierowca z przedsiębiorstwa które powinno dostarczyc coś tam nie ma kluczy do zakładu a kierownik jest wąłsnie nad woda, itp. itd. a tu załoga na zdarzeniu musi stać i zcekać, aż koledzy z PSK (MSK) wyczerpią całą procedurę (żeby oczywiście tez się zabezpieczyć przed komendantem - w razie czego) i informuję nagle przez radio, że musisz sobie poradzić sam:)!?
Ja nie chciałem perorować na temat wyższości biura na podziałem i odwrotnie, ponieważ uważam, że jest to "neverending story" i sens przedłużania tej dyskusji jest raczej wątpliwy. Jestem swiadom, że kolega może podać sto lub więcej przykladów w drugą stronę, które uwododnią jednak przydatność biura, a najbardziej byłbym zachwycony, gdyby szanowny kolega ewentualną ripostę zakończył stwierdzeniem :"i dlatego własnie podzial bojowy jest niepotrzebny", nic tylko zgasić światło i wyjść..?!:))
Pozdrawiam
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 10, 2005, 18:54:48
Nie wypowiadałem się dotychczas w tym temacie. Tak krótko!
W mojej jednostce widze to np. tak /13 osób na zmianieJRG, ogółem 65 w KP / wystarczy przenieść /zlikidować/ etat D-cy, z-cy JRG /2 osoby/ może zająć się tym spoko  sł.operac. /zmiany służby, bo resztę i tak naprawdę robią d-cy zmian/ Z 2 osób w prewencji /w obecnej dobie wystarczy w zupełności 1/ zatrudnienie po 3 strażaków na każdą zmianę /w tym co najmnie 1 kierowca - małe koszty/ i nie ma potrzeby tworzenia 4 zmiany -  /d-ów, itd./ Czas pracy w UE zachowany. Na dzień dzisiejszy tak to u nas  wyglada. W tym kierunku też raczej  zmierza. Co będzie dalej i jak się to naprawdę rozwinie - chyba nikt do końca nie wie?
Napewno zgadzam się,że musi być administracja /tzw.biuro/ , jest cała masa spraw, których na codzień podział nie nie jest w stanie i nie potrafi napewno zapewnić, żeby również m.in. samemu należycie funkcjonować. Denerwuja i irytują mnie też stanowiska funkc. tam, gdzie w zupełności wystarczą cywilne. Sposób przyjmowania do pracy i  system szkolenia.  Pozatem uważam, że faktycznie do biur w tym - PSK, WSKR, KP, KW, a tym bardziej KG muszą trafiać funkcjonariusze z nabytą i sprawadzoną wiedzą i praktyką /nie bezp. po szkole/. Obecnie np. w jednym z najmniejszych woj. południa Polski w służbie operac. KW jest zatrudnionych ok. 30 osób!!! Dlatego później "wymyślają" co najmniej dziwne szkolenia, kontrole itd. Które de fakto tak naprawdę nic nowego nie wnoszą - poza udawadnianiem i utwierdzaniem - na siłę swojej wyższości!   To ma być w pewnym sensie nobilitacja, awans, a nie kara/ jak nieraz/ i wtedy nie mam nic przeciwko ich wyższym grupom. Narazie niestety jest z reguły  odwrotnie!
Choć np. i niżej  d-ca zmiany ma dwie grupy wyższa stawkę od dyż.operac. + wyższy dodatek, no i % za udział w akcjach. Odpowiedzialność - śmiem przypuszczać adekwatna! On często śpi, wypoczywa - inny czuwa. Stres bardzo zbliżony jak nie większy /stały!/Odpowiedzialność? no nie wiem... gdzie większa!  Napewno wówczas pracowałoby się znaczie przyjemniej i lepiej.
Ot takie sobie bieżące przemyślenia ;)  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: huncio w Luty 10, 2005, 19:18:18
ROBARD

 Ad1. Zorganizwanie kursu dla OSP to niestety nie tylko pokazanie co i jak robic , to tez dokumentacja z kursu, ktora wyprowaza sie tygodniami....  (bzdurne przepisy do tego zmuszaja) - ale przeciez JRG baardzo chetnie lubi walczyc z papierkami.
Przeprowadzanie zawodow, zebran - ....
Ad2. Kursow mam kilka, niektore zdobylem na podziale, wiekszosc juz jako 8 godzinny.
Pamietaj ze  zanim ci chemicy cos ci pokazali, to ktos w biurze zorganizowal takie szkolenie w zakesie dokumenacji.
Nikt z 8 godzinnych nie poucza podzialu jak gasic pozary, ale czy szkolenia z zakresu rat.medycznego,  spraw kadrowych, ustalania przyczyn pozarow, wypelniania dokumentacji ze zdarzen..... nie jest czasami przydatne
Ad3.  Środki gaśnicze - hm..  z tego co widze to mojej komendzie dosyc sporo tego schodzi, wg. Ciebie kto powinien takie rzeczy zamawiac, dyspozytor, szef zmiany..
?
PS, Zdarzenia w komunikacji bez piany i sorbentu...(no coments)
Ad4. Masz moze koncepcje kto  na podziale zajmowal by sie zamowienami publicznymi?? co do wyboru samochodu: komendant oglasza przetarg, zglaszaja sie oferenci, mimo ze z gory wiadomo ze wykonawca jest nie nalepszy - to musowo wybrac najtanszego - takie jst prawo :(
Ad5.  Widocznie wspolpracujemy z innymi kwatermistrzami- zapewne wg. ciebie osoba z podzialu by kupila, lekie, ladne, wygodne, i pewnie za 1/3 ceny... . Budzet jest jaki jest, trzeba szukac kompromisow przy zakupach umundurowania. Umundurowanie musi byc zatwierdzone przez KG PSP i z atestami ( czyli drogie i szajsowate).
Ad6.  Ja tez twierdze, ze wiekszosc planow jest bez sensu, ale sa robione wedlug wytycznych. Moze jestm glupi biurowiec ale jak bym jechal do zdarzenia to chcialbym wiedziec, co sie znajduje w zakladzie, jakie zagrozenia, kto jest za co odpowieddzialny (z numerami telefonow), co zrobic z ewakuowanymi ludzmi i dobytkiem.... itd.

PS masz moze wizje : kto na podziale zajmie sie wynagrodzeniam i ubezpeczeniami - kwitow jest sporo, polecam wycieczke do kadr i ksiegowej.

Cytuj
Jestem swiadom, że kolega może podać sto lub więcej przykladów w drugą stronę, które uwododnią jednak przydatność biura, a najbardziej byłbym zachwycony, gdyby szanowny kolega ewentualną ripostę zakończył stwierdzeniem :"i dlatego własnie podzial bojowy jest niepotrzebny", nic tylko zgasić światło i wyjść..?!:))

Faktycznie w biurze jest kupa bezsensownej roboty - ale uwierz mi, ze sobie jej na sile nie wyszukujemy. - tak jak Ty musisz ratwac, tak my musimy walczyc z bzdurnymi zestawiniami i  sprawozdaniami

Zauwaz, ze nikt z 8 godzinnych nie najezdza na 24 godzinnych na tym forum.
Ci i ci musza istneic i z soba wspolpracowac.
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 14, 2005, 20:04:04
Ajax
13 x 3 zmiany to daje 42 osoby
Dochodzi dowództwo JRG  i technik- 3 osoby. razem 45
65 - 45 = 20
To trochę dziwna proporcja nie uważasz?
pamiętam czasy kiedy to dowódca oddziału często w razie niebecności zastępował komendanta. i wszystko funkcjonowało.
A tak swoją drogą:
naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego - ok. 5 etatów 9 w tym pewnie psk
dowódca jrg ( inaczej naczelnik wydziału) - 42 etaty
może lepiej naczelnika wydz. operacyjnego zastąpić d-cą jrg?
to tylko przemyślenia
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 14, 2005, 20:15:44
coś mi się jeszcze przypomniało.
na początku PSP JRG były samodzielnymi jednostkami organizacyjnymi.
Wielu osobowm to przeszkadzał, bo "CI" z JRg zawsze czegoś żądali, trudno ich było ruszyć itd.
Świetny pomysł - zróbmy z JRG wydziały.
następny pomysł- skoro nie ma kategorii ABCD to można trochę zabrać etatów do komend. Nikt nic nie straci dopóki utrzymamy do 13 etatów na zmianie.
teraz jest pomysł zeby skasować etaty dów JRG lub przenieść ich w podział. Cóż pewnie grupy jakie posiadają rażą wielu ludzi. jeden z komendantów Wojewódzkich powiedział że JRG od początku drażniły "górę" więc zaczęto stopniowo je stopniowo dołować. jednostki cały czas coś potrzebują. mundury, przeglądy.
następny pomysł: skasujmy JRG,Przecież mamy krajowy system ratowniczo-gaśniczy.
Wybacz Ajax moją zgorzkniałość ale czasami mam takie myśli i najgorsze jest to że gdyby nazwać je klockami lego to zaczyna to do siebie powoli pasować.
nie wiem jak to jest u Ciebie ale u mnie to wszystko co dotyczy JRG jest na głowie 3 strażaków 8-godzinnych JRG. Włącznie z dyżurami domowymi, szkoleniami, zakupami, naprawamy, utrzymaniem terenu itd.
Ale może się mylę w poglądach. potraktuj to jako moje długoletnie przemyślenia
path  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: biurówka w Luty 14, 2005, 22:21:34
Witam wszystkich i tych z JRG i tych z biura!!! ;)

Kiedyś jak przypadkiem (szukając czegoś w domu nt mojej pracy) trafiłam na to forum ucieszyłam się że będzie można w końcu skonsultować się z innymi strażakami, poradzić się w sprawach dotyczących naszej pracy (np co komu się należy, dlaczego jest tak a nie inaczej itd). Ale to tylko mżonki teraz już coraz rzadziej tu zaglądam a niedługo chyba wogóle przestanę. Przecież to jest nagonka!!! Wszyscy zazdroszczą pracy w biurze naszych zarobków, wolnego itp. itd. tylko czemu nie chcecie przenieść się do tego "słodkiego" biura?  :ph34r:  Chcecie pozabierać etaty na podział (choć też uważam że nie które stanowiska można byłoby połączyć) ale pracy w "papierkach" jest naprawdę mnóstwo. Czemu szukacie oszczędności w biurach KP? A czy w Muzeum Pożarnictwa muszą pracować funckjonariusze? A w KW czy w KG też wszyscy muszą nimi być?  Ale szkoda gadać już chyba za dużo było powiedziane.    :(  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: BROKS w Luty 15, 2005, 10:55:57
Czemu szukamy oszczędności w biurach komend???Odpowiedź jest bardzo prosta Biurówka...można bardzo łatwo uzbierać w całej Polsce miliony złotych. Wystarczy kilka prostych zmian:
1. Wydział finansowy - cywile, księgowość - cywile...ileż można zaoszczędzić na mundurówkach oraz innych strażackich przywilejach biorąc pod uwagę tylko te dwa wydziały...nie wspomnę o reszcie stanowisk np. zaplecza technicznego gdzie wystarczy dwóch trzech dobrych mechaników (cywilów) aby cała ta karuzela się kręciła i nie trzeba im nadawać stopni pożarnictwa!!!Zmiana trudna bo trzeba by wydać przepis np. że od jutra każda nowo przyjęta osoba do takich wydziałów nie miałaby szans na zostanie "strażakiem"....jeszcze brakuje tylko tego żeby w komendach zatrudniać sprzątaczki i dawać im stopień!!! - bez obrazy dla strażackiej braci na codzień jeżdżącej na szmacie...sam też jeżdżę haha!!!
2. Dlaczego w komendach wojewódzkich oraz większych miejskich jest po dwóch zastępców komendanta??? Nie mam pojęcia bo skoro w regulaminach komend jest zapisane...że w razie nieobecności komendanta pałeczkę przejmuje jego I zastęca, jeśli i jego nie ma to II zastępca...a jeśli całą trójcę dopadła jakaś czarodziejska niemoc to funkcję tę pełni naczelnik wyznaczonego wydziału. Wniosek jest prosty...conajmniej jeden zastępca jest zbędny!!!!Zastępcy komendanta tylko nadzorują i wydają polecenia i tą samą robotę może z powodzeniem wykonywać okresowo naczelnik wydziału!!!
3. Śmiem twierdzić że w KW gdzie jest sporo etatów można z powodzeniem skasować np. po jednym etacie w kazdym wydziale...reszta od przejęcia po tej osobie obowiązków na pewno nie spuchnie z wysiłku yntelektualnego haha!
Podałem tylko kilka sposobów które nie są żadną rewolucją i nie zakładają jakiegoś wielkiego obcinania etatów w komendach. W skali kraju to ogromne kwoty które pozwoliłyby na zatrudnienie dodatkowych ludzi w JRG...może i na zakupy drobnego sprzętu ratowniczego jeszcze by zostało...Narazisko!!!!
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 15, 2005, 12:21:54
path Może ja się się troche nie jasno wyraziłem? Chyba trochę pomotałem z tymi liczbami - moja wina! Przepraszam.
Jednak jakbyś dokladnie przeczytał sens wypowiedzi to wynika z niej jednoznacznie, że nie chodzi o rozbudowę, a redukcję tzw."administracji" Nie chce mi się juz w tym temacie rozpisywać, bo i tak jest strasznie rozwlekły, a zawsze będą zwolennicy /chyba więcej/ i przeciwnicy zmian. Co jeden też ma inną - lepszą koncepcję. Pewne jest raczej tylko, że są one stosunkowo szybko niezbedne, a to niestety już nie zależy od takich jak "my".
Nie może być tak jak wspominałem, aby w małych KP były nieraz po 2 osoby na jednym stanowisku, a w KW /sł.operac. 30/. Doceniam rolę i niejednokrotnie zaangażowanie tych osób, ale szukajac etatów jak w temacie, trzeba najpierw spojrzeć właśnie TU. ;)
Pozdrawiam serdecznie!

Ps. Tak mi się dzisiaj akurat nasuneło: zob. <Gorące dyskusje> "Wydarzenia na stronie Kgpsp" :angry:  
Tytuł: 1400 Etatów
Wiadomość wysłana przez: path w Luty 18, 2005, 22:17:59
Witaj Biurówka:)
Myślę, ze trzeba spokojnie podejść do tych tematów na forum. Można się sporo dowiedzieć, np. co nurtuje strażaków.
fakt że ostatni temat to chyba te etaty i ewentualne redukcje w biurach. Bo inaczej nie można utrzymać limitu 40 godz/ tydzień.
Ale jest projekt a może nawet już jest Dyrektywa Unii Europejskiej ze służby ratownicze mogą pracować 52 godz,/tydzień. może ktoś wie coś więcej na ten temat?
A co do pracy w biurze to pewnie byłoby tak, że po ograniczeniu etatów administracyjnych część tej pracy przejdzie do jrg.  kiedyś to już przeżyłem.
A papierów co już powtarzam przybywa. Kto nie wierzy niech na miesiąc przejdzie do biura. nawet nie jest ważna nazwa tego biura.
Ajax, rozumiem co chciałeś powiedzieć, na szczęście czarne myśli nachodzą mnie coraz rzadziej,
path