strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Ogniowy w Grudzień 27, 2006, 14:14:35
-
Ponieważ słyszałem że głosy sa podzielone, ciekawy jestem co ukaże ankieta.
Zapraszam do sondażu.
Pozdrawiam
Moderatora proszę o podwieszenie np. na miesiąc.
Dziękuję
-
i do góry:)
-
może jeszcze raz:) do góry....
-
Każdy z przedstawionych systemów w ankiecie ma swoje wady i zalety, więc zdania jak widać są podzielone. Ale do każdego można się przyzwyczaić.jakim nas "uraczą" w takim nam przyjdzie pracować. To chyba okaże się już w niedalekiej przyszłości.
-
szkoda , że na ankiecie się niestety zakończy - a nie zmianie na stary system 24/48
Dlaczego KG uszczęsliwia nas na siłę - licząc się jedynie ze zdaniem mało reprezentatywnej grupy MSK i PSK ( nie można generalizować ) - dużo wyjazdów na dobę niech pracują 12/24/48 ale dlaczego wszystkim zaraz wprowadzać ten chory system .
Przepraszam pomyliłem działy :-)
-
Moim skromnym zdaniem ta ankieta niema sensu (bez obrazy) bo i tak zrobią na odwrót (czytaj na złość)
-
Jak najbardziej ta ankieta ma sens , przynajmiej będziemy na forum wiedzieć prostą sprawę ile osób ( procent ) jest za jakim systemem służb - nie godzin, bo to wiadomo (?) .
Popieram i głosuję ............
-
Drodzy strażacy.
Do tych co mnie nienawidzą, nielubią, tolerują, innych na chyba nie ma.
System powinnien być przede wszystkim prosty, przewidywalny i klarowny. W praktyce pownien oznaczeń pierwszeństwo służby nad godzinami. Za dużo, zdecydowanie za dużo pracy, nerwów i kłótni kosztuje obecny system wyliczeń, planowania służby. To jest chore. Wielu D-ców JRG i ze służby operacyjnej mnóstwo czasu poświęca na liczenie godzin strażaków. Po prostu szkoda ich czasu.
-
Ja jestem za 24/72,dlaczrgo?
-system prosty jak drut,
-ilość służb identyczna jak24/48,
-zmiana w komplecie(poza urlopowiczami),
-normalne szkolenie,a nie jak teraz połowy zmiany,
-dow.zmiany jest dow.zmiany, a nie jak wyżej,
-strażak może zaplanować swój czas wolny nawet na rok,
Nie widzę tu jakichś pułapek dla strażaków, dlatego niewiem czemu dalej większość jest za 24/48, proszę o uzasadnienie.
-
Dzisiejsza statystyka:
Pytanie: W jakim systemie wolałbyś pracować
24/48 52 (50%)
12/24 , 12/48 17 (16.3%)
24/72 35 (33.7%)
Zamknij głosowanie
Głosów w sumie: 103
-
Miejmy nadzieję że ktoś z KG lub ZZ zaglądnie i może troszeczkę zastanowi się nad głosem z dołu :rolleyes:
-
Koledzy ! Na dzień dzisiejszy najkożystniejszymi sytsemami dla nas ,aby nie walili nas po rogach z godzinami służby ,byłby 2 i 3 system zaproponowany w ankiecie . Nie było by całego tego zamieszania z 48 godzinnym tygodniem i ciągłym przeliczaniem zmienianiem grafików itp. A w okresie rozliczeniowym średnia wyszła by blisko 40 godzin tygodniowo, pozatym jasno i klarownie jak tu zauważyli niektórzy koledzy.
Nadzieje trzeba mieć ,że może wkrótce coś drgnie w tej materii.
-
Miejmy nadzieję że ktoś z KG lub ZZ zaglądnie i może troszeczkę zastanowi się nad głosem z dołu :rolleyes:
Na pewno. Mieliśmy żywy przykład na mailach dyżurnych operacyjnych,których zostało wysłanych ponad 1000, w sprawie systemu pracy i ciągłego gnojenia obsad PSK/MSK. I co? Od 01.03. system pracy 12/24/48, grupa zaszeregowania - trochę wyższa niż stażysty!
A nasi przełożeni w KG i związki zawodowe h..j położyli na nas.
-
Witam!
Nie liczcie raczej na <To>
Miejmy nadzieję że ktoś z KG lub ZZ zaglądnie i może troszeczkę zastanowi się nad głosem z dołu rolleyes
Na pewno. Mieliśmy żywy przykład na mailach dyżurnych operacyjnych,których zostało wysłanych ponad 1000, w sprawie systemu pracy i ciągłego gnojenia obsad PSK/MSK. I co? Od 01.03. system pracy 12/24/48, grupa zaszeregowania - trochę wyższa niż stażysty!
A nasi przełożeni w KG i związki zawodowe h..j położyli na nas.
Dokładnie TAK :angry:
Pozdr.
Ja jestem za 24/72,dlaczrgo?
I nie tylko dla... :wub:
Ps. Nie nalatuję znów osobiście, broń...na ZZ ^_^, a szczególnie "S" <jak zwykle>! Sorki :wacko:
-
Ten system w którym obecnie pracujemy jest najlepszym z możliwych. Problem tkwi w tym, że Panowie Komendanci dostali od tej normalności dla strażaków podziału bólu głowy. Oj boli, boli.
-
I tak ankietą nic nie wskuramy to już chyba jest przesądzone ze będziemy na podziale tyrać 12/24/48 jak koledzy z MSK i PSK.Nic tu nasze nerwy swoje trzeba robić,inni są od ustaw my mamy ratowanie i tylko to sie nie zmieni.Pozdrawiam wszystkich.Bądzmy dobrej myśli
-
Mam nadzieję, że nie uszczęśliwią nas porazkolejny jedynie słusznym wyborem, tylko może popatrzą na wyniki ankiety.
-
System pracy powinien zapewniać przede wszystkim pełną gotowość strażaka do podjęcia działań.
Nie mam nic przeciwko 12 h służbom. Jeśli chodzi o dojazd do miejsca pracy, to nie słyszałem jeszcze żeby pracodawca prywatny wprowadził 16 godzin pracy dziennie nie mówiąc o 24, dla osób mieszkających w większej odległości od zakładu pracy. Argumentowanie niektórych osób bezsensowne. Inną sprawą jest uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka.
pozdro
-
Mam nadzieję, że nie uszczęśliwią nas porazkolejny jedynie słusznym wyborem, tylko może popatrzą na wyniki ankiety.
Między innymi taki jest zamysł ankiety, słyszałem , że sporo strażaków chciałoby pracować 12/24 12/48 , przynajmniej tak mi oznajmiono.Ale jak widac po wynikach wcale tak nie jest...
Ostatni wynik jest następujący:
Pytanie: W jakim systemie wolałbyś pracować
24/48 67 (50.4%)
12/24 , 12/48 19 (14.3%)
24/72 47 (35.3%)
Głosów w sumie: 132
Zapraszam do dalszego głosowania.
-
[strazak wojtek quote][System pracy powinien zapewniać przede wszystkim pełną gotowość strażaka do podjęcia działań.
Nie mam nic przeciwko 12 h służbom. Jeśli chodzi o dojazd do miejsca pracy, to nie słyszałem jeszcze żeby pracodawca prywatny wprowadził 16 godzin pracy dziennie nie mówiąc o 24, dla osób mieszkających w większej odległości od zakładu pracy. Argumentowanie niektórych osób bezsensowne. Inną sprawą jest uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka
/quote]
Dlatego po pierwsze uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka, a potem majstrowanie przy systemie pracy.(argumenty niektórych są zasadne).
-
24/48
-
Uważam że 24 na 48 jest ok i niema co tu zmieniać|!Pozdrawiam!
-
24/48 lub 24/72 :wacko:
-
24/48 :mellow:
-
24/48 najbardziej optymalny w obecnych warunkach lub w 24/72 - to jest gwarancją żeby PSP się nie wyludniła
-
24/48
-
Dzisiejsza statystyka:
W jakim systemie wolałbyś pracować
24/48 83 (51.6%)
12/24 , 12/48 20 (12.4%)
24/72 58 (36%)
Głosów w sumie: 160
-
tylko w systemie 24/72
-
24/48, za takim głosowałem.
Przepracowałem w tym systemie kilkanaście lat i zawsze mi pasował tak jak wielu innym. Wolę ten system i godziwe wynagrodzenie, niż ciągłe kombinacje i niepewność czy będę miał wolne czy nie. Nic nie można zaplanować.
Nie chcę polemizować, ale wydaje mi się nierealnym system 24/72, dlaczego, a to dlatego, że nikt się nie zgodzi aby strażak pracował dwa razy w tygodniu, co czwarty tydzień raz w tygodniu, a jak wypadnie mu wolne /bo w tym systemie są wolne/ żeby miał siedem (liczba 7) dni wolnego, nie urlopu, a wolnego. O ile wejdzie zmiana systemu to tylko na taki jak PSK czyli 12/24/12/48, ale do tego też trzeba etatów.
-
24/72
-
Ja na SK!!! 24/48 jakoś dotychczas mi i innym - nikomu w KP, KW to nie przeszkadzało. Więc...???
Pozdr.
-
24/72
Nie rozumiem tych co dalej chcą robić 24/48 - wiem, wolne które połączą itd, niby więcej wolnego. Panowie to jest błąd w waszym mysleniu i to duży. Teraz właśnie tak robimy i co? wydymali nas z nadgodzin. Jedni wykorzystali, inni stracili :)) w innych systemach tego nie będzie:
24/72 przychodzisz odpracujesz i masz wolne trzy dni/doby. Wprawdzie brak wolnych ( chociaż niby wychodzi raz na dwa miesiące jedna wolna), ale ile wolnego i bez obawy czy wogóle będzie. Łatwiej się zamienić jeśli zajdzie taka potrzeba i bez potrzeby gibania 48h przy oddawaniu. Inaczej liczyć na siedem dni jedna doba w pracy:)) (<oczko>) Dowódcy mają spokój my mamy spokój, wszyscy szczęsliwi.
12/24 12/48 Wprawdzie nie jestem za nim, ale cóż. Jeśli przyjdzie mi w nim pracować to i tak będe robił mniej niż teraz ( straciłem 200 nadgodzin).
Pracuję w jednostce gdzie podział liczy 30 osób, na zmianie jest niby 10.
Przy odrobinie chęci:
Dzielimy na 4 zmiany : pierwsza 8 osób, pozostałe dwie po 7 osób --> docelowo po 8.
Tak więc wystarczy zwiększyć stan osobowy o dwa etaty i jest gitara. 8 osób na zmianie jedna bierze urlop reszta na służbie, cały czas ten sam skład. Nie jest to przejrzyste? Finansowo nie jest to duże obciążenie, dwa etaty można odzyskać z reorganizacji, albo planować w budżecie i stopniowo zwiekszać.
Niestety jak znam życie zrobią nam na złość i 12/24 12/48 wtedy 16 razy do roboty zamiast 7, bo czemu mamy mieć lepiej?
-
24/72
Dzielimy na 4 zmiany : pierwsza 8 osób, pozostałe dwie po 7 osób --> docelowo po 8.
Tak więc wystarczy zwiększyć stan osobowy o dwa etaty i jest gitara. 8 osób na zmianie jedna bierze urlop reszta na służbie, cały czas ten sam skład. Nie jest to przejrzyste? Finansowo nie jest to duże obciążenie, dwa etaty można odzyskać z reorganizacji, albo planować w budżecie i stopniowo zwiekszać.
Zastanów się co się stanie jak jeden zachoruje, albo nie daj boże 2 - i co wtedy?? sciągasz tego jednego z prawie np całego urlopu i go oddajesz w późniejszym terminie???
Przy obecnej ilości etatów nie da się tego przeprowadzić.Policz dokładnie i zastanów się nad tym. Każdy system wymaga zwiekszenia etatów a robienie z obecnego stanu, 3, 4 czy 5 zmian nic nie da, ilość godzin do przepracowania w roku jest identyczna. Bez zwiększenia etatów to tylko jak rzeźba w g... i tyle.
-
24/48 było dobrze " i komu to k..wa przeszkadzało?"
-
Zastanów się co się stanie jak jeden zachoruje, albo nie daj boże 2 - i co wtedy?? sciągasz tego jednego z prawie np całego urlopu i go oddajesz w późniejszym terminie???
Przy obecnej ilości etatów nie da się tego przeprowadzić.Policz dokładnie i zastanów się nad tym. Każdy system wymaga zwiekszenia etatów a robienie z obecnego stanu, 3, 4 czy 5 zmian nic nie da, ilość godzin do przepracowania w roku jest identyczna. Bez zwiększenia etatów to tylko jak rzeźba w g... i tyle.
ogniowy całkowicie się z tobą zgadzam. Ale... teraz jak zachoruje ktoś to nie robimy nadgodzin? też teraz ludzi nie ma dość. to co ja powiedziałem/napisałem to jest na dziś i przy tym stanie osobowym przez jakiś czas można pociągnąć, zresztą jest już trochę jednostek co przeszło na ten system nie zwiekszając zbytnio stanów jednostek. W późniejszym czasie trzeba by jednak zwiekszyć stany. U nas teraz ja trzeba to potrafią zmniejszyć nas nawet do 5 na zmianie to jest parodia wtedy.
Myślę że przy stanie 8 na zmianie (przez jakiś czas) nawet jak ktoś zachoruje i takie tam, mniej będziemy mieć nadgodzin niż teraz. jak teraz może nas być 5 i 5 na wolnym ale z konieczności nadgodzin to i przy 8 na zmianie 5 jak będzie to też nic się nie stanie.
-
Zastanów się co się stanie jak jeden zachoruje, albo nie daj boże 2 - i co wtedy?? sciągasz tego jednego z prawie np całego urlopu i go oddajesz w późniejszym terminie???
Przy obecnej ilości etatów nie da się tego przeprowadzić.Policz dokładnie i zastanów się nad tym. Każdy system wymaga zwiekszenia etatów a robienie z obecnego stanu, 3, 4 czy 5 zmian nic nie da, ilość godzin do przepracowania w roku jest identyczna. Bez zwiększenia etatów to tylko jak rzeźba w g... i tyle.
ogniowy całkowicie się z tobą zgadzam. Ale... teraz jak zachoruje ktoś to nie robimy nadgodzin? też teraz ludzi nie ma dość. to co ja powiedziałem/napisałem to jest na dziś i przy tym stanie osobowym przez jakiś czas można pociągnąć, zresztą jest już trochę jednostek co przeszło na ten system nie zwiekszając zbytnio stanów jednostek. W późniejszym czasie trzeba by jednak zwiekszyć stany. U nas teraz ja trzeba to potrafią zmniejszyć nas nawet do 5 na zmianie to jest parodia wtedy.
Myślę że przy stanie 8 na zmianie (przez jakiś czas) nawet jak ktoś zachoruje i takie tam, mniej będziemy mieć nadgodzin niż teraz. jak teraz może nas być 5 i 5 na wolnym ale z konieczności nadgodzin to i przy 8 na zmianie 5 jak będzie to też nic się nie stanie.
tylko jak pracować z 5 na zmianie?? toz to nawet obsady na I wyjazdowy nie ma......
-
Witam !!!
Moim zdaniem system zmianowy powinien pozostać w takiej formie jak dotychczas, czyli 24/48;co 10-ta wolna służba; a godziny wypracowane ponad normatywne wypłacone jako nadliczbowe !!!
Co o tym sądzicie ?
-
Witam !!!
Moim zdaniem system zmianowy powinien pozostać w takiej formie jak dotychczas, czyli 24/48;co 10-ta wolna służba; a godziny wypracowane ponad normatywne wypłacone jako nadliczbowe !!!
Co o tym sądzicie ?
Jak najbardziej , ważne tylko ,żeby normatyw był tak jak w normalnym świecie czyli od 168 do 178 godzin miesięcznie a nie jakieś wyimagowane normy podwyższone bezkarnie do 48 tygodniowo, a co do płatności to tyle ile nam wychodzi z pensji po przeliczeniu na godzinę a nie jakies 10 PLN brutto co proponuje KG.
-
Witam !!!
Moim zdaniem system zmianowy powinien pozostać w takiej formie jak dotychczas, czyli 24/48;co 10-ta wolna służba; a godziny wypracowane ponad normatywne wypłacone jako nadliczbowe !!!
Co o tym sądzicie ?
Jak najbardziej , ważne tylko ,żeby normatyw był tak jak w normalnym świecie czyli od 168 do 178 godzin miesięcznie a nie jakieś wyimagowane normy podwyższone bezkarnie do 48 tygodniowo, a co do płatności to tyle ile nam wychodzi z pensji po przeliczeniu na godzinę a nie jakies 10 PLN brutto co proponuje KG.
Szkoda, że tak niewielu pisało w podobnym stylu jak "uszczęśliwiano" dyżurnych SK :angry:
Pozdr.
-
Tylko 24/72, zgodny z obecnym prawem, wygodny dla strażaków i przełożonych, jasny, przejżysty, pozwalający zaplanować doskonalenie zawodowe, służby i urlopy na cały rok. Daje możliwość stworzenia IV-ej zmiany, a co zatym idzie możliwość awansu na kilka dodatkowych stanowisk na podziale.
12/24/48 - zgodny z obecnym prawem, ale mniej wygodny dla strażaków i przełożonych, mniej jasny, przejżysty, trudniej zaplanować doskonalenie zawodowe,służby i urlopy na cały rok.
12/48 - niezgodny z obecnym prawem, mętny, trudny do zorganizowania, dezorganizujęcy doskonalenie zawodowe, pozwalający na nadużycia (tak jak w tej chwili ). Maślę że ci którzy się za nim opowiadają nie zdają sobie sprawy z tego że w ten sposób pośrednio dają argument KG że zgadzają się na przedłużenie czasu służby do 48 godzin tygodniwo( dlaczego????????????)
-
12/48 - niezgodny z obecnym prawem, mętny, trudny do zorganizowania, dezorganizujęcy doskonalenie zawodowe, pozwalający na nadużycia (tak jak w tej chwili ). Maślę że ci którzy się za nim opowiadają nie zdają sobie sprawy z tego że w ten sposób pośrednio dają argument KG że zgadzają się na przedłużenie czasu służby do 48 godzin tygodniwo( dlaczego????????????)
Może ich to nie obejmuje, może pracują po 8 godzin dziennie? :) :wacko:
-
Zgadzam się grj twoją wypowiedzią w 100%
-
Tylko 24/72, zgodny z obecnym prawem, wygodny dla strażaków i przełożonych, jasny, przejżysty, pozwalający zaplanować doskonalenie zawodowe, służby i urlopy na cały rok. Daje możliwość stworzenia IV-ej zmiany, a co zatym idzie możliwość awansu na kilka dodatkowych stanowisk na podziale.
byłby to system pracy optymalny ale nie wprowadzą tego systemu ze względu na to, że przy tym systemie nie da się zrobić w konia podział bojowy "praca ponad normę" i kto stworzy nowe stanowiska dowódcze na podziale "większe zarobki kilku osób w JRG na zmianach X ilość JRG w RP" skoro dewizą na dziś jest tanie państwo "mniej płacimy i więcej pracujemy".
-
moim zdaniem jedynym wyjściem jest stworzenie 4 zmian z obecnych 3
problem pojawi sie w jrg o najniższych stanach - ale ile takich jest w kraju --może ktoś podpowie
uważam że w przypadku 30 osobowych dzieląc na 4 zmiany przy dołożeniu 2 etatów będziemy mieli na zmianie 8 osób co przy 2 wolnych da obsade 6. w chwili obecnej jako d-ca zmiany mam 5 osób na zmianie i to w jrg o wyższym stanie anizeli 30 osób
pozostaje tylko jeszcze wybór czasu i tu sa głosy w mojej jrg rozłożone po części równo
12/24/48 niczym sie nie różni z 24/72 pod względem czasu--jedyne ytrudnienie to większa częstotliwość dojazdu (kosztów) z czym się zgadzam z kolegami, natomiast przy 12 większe zgranie załogi(częstsze pełnienie razem służby) i jest jedno ale w przypadku 24/72 --uważam ,że władza się na to nie zgodzi--było by ich zdaniem za dobrze nam zmianowcom
-
Problem w tym ze na 4 zmiane nie ma kasy,nie ma jej takze (jak zawsze) jako wynagrodzenie za nadgodziny.Zreszta okazalo sie ze takowe calkiem skokojnie mozna zlikwidowac...
-
Panowie niema co ! Najjaśniejszy od 01.04 br. zwiększyć stany obsad zmian na poziomie 61-62% w całym kraju ,co srednio da nam około 46 godzin służby tygodniowo - tak sobie on wyliczył. W przypadku mojej jednostki raptem zwiększy się ilość pełniących służbę o jedną osobę. Coraz tańsze państwo.
A my tu rozważamy poprawę naszej sytuacji i zmiany systemu pracy, KG chyba nie czyta naszych przemyśleń. I ma nas ......... . Reszte dopowiedzcie sobie sami.
-
to taki żart związany z datą wejścia w życie tego pomysłu. Poza tym życząc każdemu długiej, a przede wszystkim owocnej służby ... Któż z nas wie co się może wydażyć do 01.04
-
Bedąc nawet w upojeniu alkoholowym na poziomie 3 promili nigdy nie posadzę nikogo z KG że zechce pochylić się nad losem jakiegokolwiek podziałowca.... a już napewno nie zrobią nam prezentu w stylu 24/72 ...predzej sobie wprowadzą 18 godzinny tydzien pracy taki jak u nauczycieli.....w końcu ONI nas nauczają...a ostatnio dostajemy całkiem niezłą LEKCJĘ.
Osobiscie nie jestem specjalnie ZA ale 12-stki maja tego plusa ze przestanę wysłuchiwać że mamy tak DOBRZE....bo tylko pare razy w miesiącu do pracy....a tak naprawdę to wszystkich w biurach a najbardziej tych w KG - boli.
Juz mi się niedobrze robi od tego.
...ale jak już zostało wspomniane tego tez nie wprowadzą bo ONI nie chcą przejrzystych grafików....prostych i jasnych rozwiązań.... wolą mętną breję....rozliczanie ...tabelki...bo tu jest pole do naduzyć i mozna nam dokopać... czyli dołozyć kolejne nadgodziny w imię ciągłości....
Czekam tylko kiedy w TV usłyszę:
"DLA ZACHOWANIA CIĄGŁOŚCI URODZEŃ WPROWADZA SIĘ OBOWIĄZKOWY SEKS BEZ ZABEZPIECZEŃ "
Oto pilotowy odcinek nowej telenoweli.....
Galera pod nazwą PSP płynie sobie po oceanie....obdarci i wychudli galernicy (strazacy z PB) zasuwają wiosełkami.... a jedyny wiedzacy gdzie płyną (sam KG) wali w bęben i wygrywa im rytm....ostatnio ten rytm to 48.
JAKI MA BYĆ KONIEC?
Czy osiądą na mieliźnie (A)? Czy okręt zatonie na rafie ( B ) ? Czy galernicy się zbuntują (C)? GŁOSUJ - SMS o treści A,B,C na numer .......... (1zł z Vat) :)
-
w ostatnich postach nasz szacowny kom. gł. ujawnił jak widzi pracę podziału.
ma dwa warianty:
a-3 zmiany i 48 godzinny tydzień pracy
b-4 zmiany w systemie 12 godzinnym i zabrać tak kolące w oczy łóżeczka
-
w ostatnich postach nasz szacowny kom. gł. ujawnił jak widzi pracę podziału.
ma dwa warianty:
a-3 zmiany i 48 godzinny tydzień pracy
b-4 zmiany w systemie 12 godzinnym i zabrać tak kolące w oczy łóżeczka
Wiadomo jak bardzo są kolące w oczy łóżeczka, ale tak logicznie myśląc, to pracownicy ośmio godzinni też nie poświęcają całych 8 godzin na pracę strikte służbową to może na czas przerwy zabrać krzesełka?
-
w ostatnich postach nasz szacowny kom. gł. ujawnił jak widzi pracę podziału.
ma dwa warianty:
a-3 zmiany i 48 godzinny tydzień pracy
b-4 zmiany w systemie 12 godzinnym i zabrać tak kolące w oczy łóżeczka
A ja ci powiem szczerze - straszenie nie poparte wyliczeniami.
Chociaz mi to nie pasuję to chciałbym zobaczyc jak by im wyszło 12/24/48 i praca strażaka 40 godzin tygodniowo.
Zaczynam mieć gdzies te łóżka i niech se słomy w buty wsadzą a dadza nam pracowac zgodnie z przepisami albo zapłaca uczciwie za nadgodziny.
-
ogniowy to nie sa moje warianty tylko naszego guru ujawnione w pisanych przez niego postach--patrz ściaga kom.
-
ogniowy to nie sa moje warianty tylko naszego guru ujawnione w pisanych przez niego postach--patrz ściaga kom.
Wiem o tym, najciekawsze w tym wszystkim jest to , że ja i inni strażacy nie widzą problemu żeby pracowało nas 16, 18 na zmienie, i 11 razy w miesiącu, problem polega na tym ze podstawą wszelkiego obliczania ma byc normatyw 40 godzin a za resztę mogą mi dać urlop albo zapłacić .
Ciągle się kręci temat , że strażacy nie chca pracowac 48 tylko 40 godzin. TO BZDURA!!!!!!!. MOżemy pracowac i 60 godzin tygodniowo, tylko za kasę odpowiednią do zajmowanych stanowisk albo wolne wynikające z przeliczenia 40 godzin . OT i CAŁY PROBLEM.
A media nie wiedza o co chodzi i podchwytują takie wypowiedzi KG i mówią że strażacy nei chca pracować.
A jak KG pasuje to może sobie te łóżka wstawić do gabinetu i się na nich przewracać z radości, że je zabrał. Jak mi zapłaci za moje godziny albo da mi 3 miesiące rocznie wolnego to moge pracowac i na 12 godzin.Takie strachy to ja mam gdzieś, a moi koledzy , zamiast zapierdzielać w ochronie za 5 PLN chętnie będą nieśli pomoc ludziom za 15 na godzinę netto - czyli tyle ile im się nalezy.
-
[strazak wojtek quote][System pracy powinien zapewniać przede wszystkim pełną gotowość strażaka do podjęcia działań.
Nie mam nic przeciwko 12 h służbom. Jeśli chodzi o dojazd do miejsca pracy, to nie słyszałem jeszcze żeby pracodawca prywatny wprowadził 16 godzin pracy dziennie nie mówiąc o 24, dla osób mieszkających w większej odległości od zakładu pracy. Argumentowanie niektórych osób bezsensowne. Inną sprawą jest uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka
/quote]
Dlatego po pierwsze uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka, a potem majstrowanie przy systemie pracy.(argumenty niektórych są zasadne).
-
No własnie Ogniowy znowu nie sposób nie podpisac się pod Twoimi slowami. ŚWIĘTA RACJA! Ja moge pracować i 10 slużb w miesiącu ale niech uczciwie za nie zapłacą... nie żądam kokosów....tylko uczciwości!
Co mamy teraz?
Dokładają nam godzin....KG wymysla definicje "efektywnego czasu pracy" i oczywiście.....oszukali nas na podwyżkach których nie dostaniemy. Tak się w tym chorym kraju postępuje z ludźmi którzy narażają swoje zdrowie i zycie ratując innych.
Skoro tak...to ja chce pracowac na 12stki miec 40 godzin i ani godzinki wiecej....i nawet przełknę podwojone koszty dojazdu choc dla mnie to bedzie 100 zł więcej....
Każdy wie ze "ryba psuje się do głowy"....to że w tej chwili nasze środowisko wrze i jest podzielone to tylko efekt działań panów z KG.
Tam jest największe zepsucie.
Pozdrawiam
-
Witam i pozdrawiam całą brać strażacką
Opowiadam się za systemem 24/72. Ponieważ jest to najlepszy system dla strażaków, komend i w konsekwencji dla chronionych ludzi.
Przedstawię parę zalet, które w tej chwili przychodzą mi do głowy:
1. Prosty, przejrzysty system szkolenia na zmianach - czyli poprawa wyszkolenia (aktualnie szkolenia jako całości odbywają się z ok. 1/3 zmiany)
2. Zmiana stanowi ludzi, którzy systematycznie ze sobą pracują. (Kazek na wolnym, Józek na wolnym i wreszcie się spotkali po miesiącu w pracy) ^_^ . Poprawa współpracy między strażakami - czyli lepsze prowadzenie działań rat. - gaśn.
3. Uproszczone wszelkiego rodzaju wyliczenia, grafiki itp. - mniejsza biurokracja.
4. Paru strażaków otrzymałoby wyższe etaty oraz u dojeżdżających zostałoby więcej czasu i pieniędzy w domu.
Oczywiście ten system uważam za mało realny ze względu na duży opór ze strony wysokich rangą przełożonych - jeśli chodzi o pkt. 4 oraz konieczność zatrudnienia dodatkowych strażaków. (jeśli mieliby zrobić ten system bez zatrudniania dodatkowych ludzi - niech się nie ważą)
pozdrawiam wszyskich strażaków
-
Opowiadam się za systemem 24/72. Ponieważ jest to najlepszy system dla strażaków, komend i w konsekwencji dla chronionych ludzi. Przedstawię parę zalet, które w tej chwili przychodzą mi do głowy:...
Suma sumarum uzasadniasz celowość wprowadzenia 4 zmiany (bez względu na rozkład), tylko w p-kcie 4 negatywnie odnosisz się do ew. 12/24/12/48 (dojazdy).
-
Wydaj mi sie,że moglibyśmy pracować w karzdym systemie godzinowym gdyby wynagrodzenie było w granicach 3000zł netto-ratonik.Inni odpowiednio inaczej.
-
cześć wszystkim.
A ja wam powiem, że głosowałem za systemem 12/24/48 bo po dwunastu godzinach już mi sie nie chce siedzieć. A łóżka niech zabierają, w domku mam wygodniejsze. ^_^
A tak poważnie to przecież nie chodzi o to ile siedzimy w pracy tylko ile za to dostajemy.
Gdyby płacili lepiej to chłopaki nie musieliby dorabiać i odsypiać tamtą robotę na służbie. Poprawiłoby to również gotowość do akcji! (ale to zabrzmiało) ale tak uważam.
Jestem dowódcą zmiany i trafia mnie jak chłopaki zamiast coś robić (wszyscy wiedzą o co chodzi) to do sypialni i w kimono... :angry:
W każdej branży jest tak samo: kasa, kasa, kasa. O nic innego nie chodzi.
-
Witam.
Wiecie...w ferworze walki chyba już nawet sama KG się pogubiła....o ile pamiętam... chodziło na początku o to że trzeba wprowadzić 4 zmianę bo strażacy są wykończeni na słuzbie iloscią interwencji... to przepraszam czy coś się zmieniło od tamtej pory bo jakoś nie zauwazyłem żeby nawet nasz KG o tym wspominał :) teraz już w ogóle to nie ma znaczenia...liczy się tylko te 48 godzin i już nawet sam KG tylko na tym sie skupił.
Jak wspomniałem we wczesniejczych postach 24/72 nie zostanie wprowadzone bo to jest prezent.... a my bylismy niegrzeczni bo się burzymy ;) wiec zapomnijmy ... czy postawi ktoś na to choć 1 PLN? NAJWYŻSI BIUROWCY na to nie pozwolą bo ich by zółć zalała że ONI BIEDACY to muszą tyle razy do pracy przyjeżdżać a stazysta na podziale tylko 7 razy. To jest jedyny powód.
12/24/48 system upierdliwy ze względu na dojazdy i tylko tyle ale tak naprawdę Panowie faktycznie nie strzelajmy sobie w kolano zbyt pochopnie odrzucając ten system bedzie nam potrzebne...spójrzmy na innych....też muszą dojeżdżać i nikogo to nie obchodzi kto jak daleko ma...od razu mówię ze ja mam stosunkowo daleko...ale moja zoną pracuje w służbie zdrowia... w tym systemie....i ZYJE...i też ma daleko do pracy... wiec chyba i ja dałbym radę :)
...ale to tez nie wejdzie bo tutaj nie ma pola do naduzyć.... tutaj jest wręcz zbyt czysto i przejrzyście....ale oczywiście będą się zasłaniać (phi) brakiem ludzi choć już chyba większą część uskrobali.....
24/48 stary piękny system który w obecnej formie jest mętną breją ktora służy tylko i wyłącznie uciskowi i wyzyskowi strazaka.... ułatwienie dla dorobkiewiczów? Chyba dla tych co kleją koperty w domu.... Teraz mając zaplanowaną wolna służbę moge zostac w każdej chwili ze wzgledu na zachowanie ciągłosci slużby wezwany do jednostki i nikt tu nic nie bedzie oddawał....i tak może być całkiem przypadkowo...8 razy na 6 miesięcy.... raczej trudno sobie zaplanowac tutaj drugą pracę skoro jest się na ustawicznym dyżurze. Oczywiście nie skonczy sie tylko na tych 8 bo zapowiadane przez KG podwyższenie stanów automatycznie podbije ilość służb i bedzie ich w sumie kilkanascie.....te powyżej 8 kupią sobie oczywiscie za bezcen.... albo wymyślą nową definicję urlopu dodatkowego który już bedzie nam rekomensował wszystko...zawsze i wszedzie.
Nie oszukujmy się w tym systemie będą nas dymać aż nas d.... rozboli.
a. moze wprowadzą nam ósemki? :)
Pozdrawiam
-
Witam wszystkich
Uważam że system nie jest ważny ale ważne jest to za jakie pieniądze się pracuje. Czasy gdzie pracowało się dla ideałów juz minęły, trzeba myśleć o sobie i rodzinie.
Aktualny system pracy (24/48)jest ok., ale stany osobowe są nie do przyjęcia. I mowie tu o naszym bezpieczeństwie - ratowników i oficerów operacyjnych biorących udział w akcjach ratowniczo - gaśniczych.
Jest jeden słuszny wniosek służba 24/48 za konkretne pieniądze z ewentualnie co 10 służbą wolną. Zarobki takie żeby ratownik po służbie nie musiał dorabiać gdzieś na czarno lub w innych firmach na jaj\kieś części etatu. Te 48 godzin po służbie powinno być przeznaczone dla rodziny i przyjaciół.
-
Witam wszystkich
Uważam że system nie jest ważny ale ważne jest to za jakie pieniądze się pracuje. Czasy gdzie pracowało się dla ideałów juz minęły, trzeba myśleć o sobie i rodzinie.
Aktualny system pracy (24/48)jest ok., ale stany osobowe są nie do przyjęcia. I mowie tu o naszym bezpieczeństwie - ratowników i oficerów operacyjnych biorących udział w akcjach ratowniczo - gaśniczych.
Jest jeden słuszny wniosek służba 24/48 za konkretne pieniądze z ewentualnie co 10 służbą wolną. Zarobki takie żeby ratownik po służbie nie musiał dorabiać gdzieś na czarno lub w innych firmach na jaj\kieś części etatu. Te 48 godzin po służbie powinno być przeznaczone dla rodziny i przyjaciół.
Proponuje założyć nowy wątek "pobożne zyczenia" ^_^
-
Aktualny system pracy (24/48)jest ok., ale stany osobowe są nie do przyjęcia. I mowie tu o naszym bezpieczeństwie - ratowników i oficerów operacyjnych biorących udział w akcjach ratowniczo - gaśniczych.
Te 48 godzin po służbie powinno być przeznaczone dla rodziny i przyjaciół.
Zgadzając się ze stwierdzeniem, że czas wolno po służbie powinniśmy przeznaczać na odpoczynek (bez wnikania czy dla przyjaciół czy też przyjaciółek - różni mają różne upodobania) to wytłumacz mi jak możesz akcentować bezpieczeństwo strażaków w czasie 24 godz. służby - jak ci sie trafi dobra służba to chciałbym zobaczyć do czego sie będziesz nadawał po 12 godzinach działania, a gdzie następne godziny > ludzi na podmianę brak. System 24 jest najwygodniejszy dla większośći + siła przyzwyczajenia, co wcale nie znaczy że najlepszy.
-
Pozdrawiam wszystkich !!
Moim zadaniem system 24\48 był tyle lat i nikomu z podziału to nie przeszkadzało, dlaczego?, bo przyjmując sie do pracy wiedzieli ile i jak bedą pracowac. Ktoś to pozmieniał żeby było lepiej, ok. Ale dla kogo?
Ci co mają własny interes to jest nawet na rękę ,że będą mniej pracować , ale ci co nie maja dodatkowego zajecie i mają jeszcze co gorsze troche doleko do pracy to po tej zmianie na 12\24 bedą musieli dwa razy więcej jeżdzić co zwieksza koszty dojazdu. dlatego jestem za
24\48 ale nich dadzą zarobic.
pozdrawiam jeszcze raz wszystkich !!!
-
Czas pracy nikomu nie przeszkadza nawet jesli by to mialo być 10 słuzb w miesiącu.... ale jak zawsze było tak jest nadal .... ci panowie na górze nie pozwolą zarobić tym na PB ponieważ ...
ONI NIC BY Z TEGO NIE MIELI!
ZAWSZE beda kombinować jak to zrobić by dać nam...
JAK NAJMNIEJ!
To jest ICH sens istnienia.
ICH maksyma to:
SZKODZIĆ INNYM ZANIM ZASZKODZĄ MI
W medycynie to chyba nazywa się RAK.
-
mnie zadowala 24/48 a także 24/72
-
Przy normie 40h tygodniowo obojetnie jaki. Nawet po 8h.Z ciekawości, żeby dowiedzieć się czy przeciwnikom zamknie się "buzię". Czy wysuneliby durne argumenty, żeby niewyjść z wprawy dołowania zmian.
-
Ja pracuje już 19 lat w tym systemie 24 / 48 i nie widzę lepszego systemu dla siebie i dla innych i nic nie należy tu zmieniać tak jest dobrze. A jak jakiś mądry na górze lub jacyś biurowcy się znajdą i to nam zmienia są idiotami którzy nic o podziale nie wiedzą bo całe rzycie siedzą za biurkiem pozdrawiam.
-
Moim skromnym zdanie może być i 8 godzinny system pracy na podziale bojowym oprócz świąt, sobót i niedziel, oczywiście zachowując 40 godzinny tydzień pracy
-
Tak się zastanawiam Czy aby ten temat nie nasunął pomysłu co niektórym na ankiety :)
-
Pytanie: W jakim systemie wolałbyś pracować
24/48 111 (49.1%)
12/24 , 12/48 28 (12.4%)
24/72 87 (38.5%)
Głosów w sumie: 225
Ostatni wynik...
a co do pomysłu to wylądował tam niedawno gostek , co ma takie techniki opanowane....
-
Pytanie: W jakim systemie wolałbyś pracować
24/48 111 (49.1%)
12/24 , 12/48 28 (12.4%)
24/72 87 (38.5%)
Głosów w sumie: 225
12/24 , 12/48 28 (12.4%) tu raczej nie głosował podział, chyba, że cichociemni z brązowym organem komunikacyjnym.
-
Nasz KG tworzy i tworzy....czytam i czekam kiedy puści ta tama i zaleje nas powódź pomysłow ktore weszły w zycie (cały drżę z niepokoju...a moze to po wczorajszej imprezie? hmmm).... bedzie niezły potop ....chyba sobie już teraz kupie nowa klawiaturę bo ta może nie wytrzymać moje twórczego talentu.
Może sam KG tez przymierza sie do napisania ksiązki gdy będzie już generałem na emeryturze ...to dość popularne zajęcie.
"Reforma PSP - droga przez mękę" albo krócej:
"40=48. Historia niesamowita""
lub
"Dlaczego więcej znaczy mniej. Zasady wyzerowania"
Ktoś ma jakiś inny pomysł na tytuł takiej książki?
Co do systemu chcialbym aby mial jedna zasade WOLNE=WOLNE.... bo ciagłego dyzuru to nawet lekarze nie maja.
Obawiam się ze w systemie 24/72 czekałaby mnie szybka operacja żołądka od ciągłego słuchania ze mam tak dobrze.... ale stawiam amerykanskie dolary przeciwko meksykańskim orzechom że to nie nastąpi...szkoda.
-
"40=48. Historia niesamowita""
2+2=5
-
Ankieta za ryzę papieru zrobiona w ciągu 3 dni
Można zrobić tanią ankietę i miarodajną. W każdej KP powołać komisję w składzie: przedstawiciel niezrzeszonych, zz, oraz pracownik kp (bez przełożonych. Na każdej zmianie głosowanie np. przez podniesienie ręki i policzenie głosów. Sporządzenie protokołu na jednej kartce A4. Dane z całej polski opublikowane na stronie www (np. na tym forum). Kazda kp będzie mogła sprawdzić czy wprowadzone dane są poprawne. I tu wyjdzie szydło z worka. Szczegóły do dopracowania.
-
strażakSam napisał
Obawiam się ze w systemie 24/72 czekałaby mnie szybka operacja żołądka od ciągłego słuchania ze mam tak dobrze.... ale stawiam amerykanskie dolary przeciwko meksykańskim orzechom że to nie nastąpi...szkoda.
Stawiam na 24/72 i przyjmuję zakład...że nastąpi...
Podpowiedzcie gdzie mogę kupić meksykańskie orzechy?!
-
DSP jak masz jakieś ,,przecieki,, to podziel się z nami !
-
Wiedziałem, że tak będzie.
Gdybym miał, to wchodziłbym w licytację aż do "Mora" włącznie, a tak to muszę pytać...
Gdzie można kupić meksykańskie orzechy?!
-
osobiście jestem za systemem 24/72 a jeśli chodzi o 12 to zastanawiam się jak to będzie z rejonami dwa razy na dobę jaki błysk w jednostkach a poza tym zmiana służby która też trochę trwa i jeszcze zabieranie łóżek ciekawe czy w ten sposób chcą abyśmy ćwiczyli na placu albo się szkolili w środku nocy może jeszcze ćwiczenia na obiekcie nam zorganizują o 2 w nocy ale chyba tylko w sklepie nocnym
-
@ozmo
Po sobie każdy musi posprzątać/ u nas nawet d-ca jrg sprząta swoje biuro/, a co do łózek, straszą że zlikwidują , a niech sobie zabierają, jakoś sobie poradzimy.
A co u was niema ćwiczeń nocnych? W programie rocznym szkolenia powinny być co najmniej jedne w roku na wybranym obiekcie, u minie to nawet nocne kontrole bywają.Jedna na kwartał z KP na każdej zmianie .
Szkolenie mogę prowadzić nawet w środku nocy ,ale jaki z niego efekt to już inna sprawa.
Poza tym jeszcze raz podkreślę nieważny system .Ważne aby 40 godzin w tygodniu, średnio w okresie rozliczeniowym.Jak będzie to czas pokaże jakim uraczy nas JEKG.
-
łóżkami to straszyli od dawna i jak na razie nic ! znam gości co na stojąco potrafią spać ! ^_^
a to co zrobił że 40=48 to tylko KG interpretacja, a prawo tylko w straży działa wstecz. (rozumiem że kryci są od 1 marca br - bo podnieśli stany minimalne)
-
łóżkami to straszyli od dawna i jak na razie nic ! znam gości co na stojąco potrafią spać ! ^_^
a to co zrobił że 40=48 to tylko KG interpretacja, a prawo tylko w straży działa wstecz. (rozumiem że kryci są od 1 marca br - bo podnieśli stany minimalne)
Przypomina mi to wóz Drzymały.Łóżkami to straszyli od dawna i jak na razie nic ! znam gości co na stojąco potrafią spać ! Mają dużo czasu to coś wymyślą np. każą im stać na głowie :), byleby nie czuwali z przymkniętym okiem.
-
Może ktoś napisze czy toczą się jakieś sprawy sądowe w temacie nadgodzin?
Ja dalej obstaje przy swoim;
24/72,dlaczego?
-system prosty jak drut,
-ilość służb identyczna jak24/48,
-zmiana w komplecie(poza urlopowiczami),
-normalne szkolenie,a nie jak teraz połowy zmiany,
-dow.zmiany jest dow.zmiany, a nie jak wyżej,
-strażak może zaplanować swój czas wolny nawet na rok,
-nie generują się nadgodziny,
Jak mawia mój kolega już emeryt "I owca coło i wilk syty" :rolleyes: ^_^
Nie widzę tu jakichś pułapek dla strażaków, dlatego niewiem czemu dalej większość jest za 24/48, proszę o uzasadnienie.
-
24/72 też jest dobry, ale 24/48 jest lepszy, bo bierzesz 3 lub 4 DDW i masz prawie 2 tygodnie na wczasy :).
-
Niestety tomstrażak system 24/72 ma poważne wady a w zasadzie jedną wadę pt: " wy to macie dobrze" a my nie mozemy mieć dobrze...rozumiesz taki kraj ze jak tylko można to trzeba podstawić nogę temu który ma teoretycznie chociaż lepiej.
Ta owca jest może syta...za to wilk ma wrzody zoładka przez to że owca zdązyła się najeśc na jego oczach a on jej nie może zeżreć.
Wszystkie zalety są funta kłaków warte skoro decydenci nie dopuszczą zeby strazak przyjeżdżał TYLKO 7 razy w miesiącu do pracy. Przy zmianie systemu napewno wprowadzą nam jak najbardziej upierdliwy. Bedą chłopaki mieli lepsze samopoczucie...
Już widzę te syte buziuchny i okrągłe brzuszki które trzęsą się z zadowolenia ze można było tym z BP dołozyć....
-
Panowie!
24/72 ok fajny system i godziny się zgadzają, ale ten system jest strasznie niemedialny tzn. spróbujcie wytłumaczyć np. kasjerce z marketu, że strażak przychodzi do pracy dwa razy w tygodniu, a ona musi pięć. Ludzie nie rozumieją tego, że godzin pracujemy w takim układzie tyle samo, dla nich ważne jest to że dwa razy w tygodniu jesteśmy w pracy. Dlatego w takim układzie moim zdaniem możemy zapomnieć o podwyżkach. Zmiana systemu to nie jest prosta sprawa.
-
Adam666 – dlaczego TY się martwisz ,że to niemedialne, czy Ty się czegoś boisz, że Ktoś - coś będzie mówił. Czy kasjerka się martwi, że ciebie niema w domu przez 24 godziny? ( chyba nie). Przyjmij do wiadomości, że nie każdy może być STRAŻAKIEM ZAWODOWYM i tego musimy się trzymać. Nie podpowiadaj KG bo dla nich jest to jak woda na młyn. A nasze wypowiedzi czytają i się………………….. <LOL>
SYSTEM 24/48 lub 24/72. A, co tam !!!!!!!!!!!!!!!
-
a może wzorem PSK i MSK-12/24
-
a dlaczego TYLKO 24/72?..... 48/144 jest jeszcze lepszy.... dwa razy dłużej bysmy byli w pracy i jak twierdzi KG nie musielibysmy sie kłocić z żonami ^_^
-
Koledzy!
Każdy system mnie zadowoli byle to było średnio 40 godzin w tygodniu.
Nie dorabiam, nie prowadzę gospodarstwa rolnego, niemam własnego interesu,ale za to wychowuje swoje dzieci i chciałbym znimi spędzać jak najwięcej czasu!!!I miec czas na robienie tego co lubię!Mam ten luksus, że małżonka zarabia troszkę więcej odemnie. Praując również 40 godzin w tygodniu.
Pozdrawiam wszystkich starym strażackim zawołaniem - czuwaj!
-
Koledzy!
Każdy system mnie zadowoli byle to było średnio 40 godzin w tygodniu.
Nie dorabiam, nie prowadzę gospodarstwa rolnego, niemam własnego interesu,ale za to wychowuje swoje dzieci i chciałbym znimi spędzać jak najwięcej czasu!!!I miec czas na robienie tego co lubię!Mam ten luksus, że małżonka zarabia troszkę więcej odemnie. Praując również 40 godzin w tygodniu.
Pozdrawiam wszystkich starym strażackim zawołaniem - czuwaj!
40h i finito
-
Mirek 1.
Podpisuję się pod Twoimi słowami.
Wiem że polityka prorodzinna w tym kraju to slowa bardziej puste niż bęben ale nie widze powodu dla którego miałbym pracować dłużej i zadawalać PODATNIKA wyższym poziomem bezpieczeństwa zaniedbując rodzinę. Może lepiej będzie dać mi więcej pieniedzy i wolnego czasu to mnie bedzie stać na liczniejsze potomstwo, które wypracuje większy PKB a wtedy PODATNIKOWI opłaci się to wielokrotnie. Bedzie go stać na 60 tys strazaków i 200 tysiecy policjantów... i wakacje na Teneryfie conajmniej dwa razy w roku jak już zostanie emerytem.
Życzę wszystkim takiej przyszłosci.
-
Koledzy!
Każdy system mnie zadowoli byle to było średnio 40 godzin w tygodniu.
Nie dorabiam, nie prowadzę gospodarstwa rolnego, niemam własnego interesu,ale za to wychowuje swoje dzieci i chciałbym znimi spędzać jak najwięcej czasu!!!I miec czas na robienie tego co lubię!Mam ten luksus, że małżonka zarabia troszkę więcej odemnie. Praując również 40 godzin w tygodniu.
Pozdrawiam wszystkich starym strażackim zawołaniem - czuwaj!
40h i finito
Może inaczej..możemy pracowac i 54 i 88 tygodniowo jak kto da radę, tylko normatywem ma być 40 a wszystko ponad to to nadgodziny...oddawane w naturze albo płatne...każdemu adekwatnie do tego ile dostaje. A nie jakies oszustwa z 48 i urlopem dodatkowy. I możemy pracować po 30 na zmianie przy stanie 15... byleby za to co nam się jak psu micha należy , bez widzimisia JEKG.
OSZUSTWA PANIE KOMENDANCIE!!!!!
-
Przez ponad rok miałem okazję pracować 24 na 72 godziny !! i naprawdę wszyscy w jednostce stwierdzili jednym głosem że system się sprawdził w 100% ! prawie zero nadgodzin i wszyscy na służbie i na szkoleniach ! Ale oczywiście wrócili nam system 24/48 ! i co ? , znowu są nadgodziny i mijanki z ludźmi !! To tylko w naszym kraju tak się robi by nigdy nie było coś do końca dobre !!! No i jeszcze te różnice w PSP ! Jedna Straż a kilka wprowadzonych systemów ! zero konsultacji z dowódcami zmian czy systemy się sprawdzają, a to oni właśnie najlepiej wiedzą jak wygląda sprawa nadgodzin !! Pozdrawiam bila70.
-
Ostatnie wyniki:
Pytanie: W jakim systemie wolałbyś pracować?
24/48 128 (49.6%)
12/24 , 12/48 29 (11.2%)
24/72 101 (39.1%)
Głosów w sumie: 257
Za tydzien zamykam głosowanie.
-
a może tak inaczej Zatrudniliście się w systemie 24/48 to jest ok 240- 24 /miesiąc czyli ok.216/miesiąc dziś proponują 184godz.ale pokazano że może być 160h/miesiąc więc obowiązuje już tylko 160 godzin A może warto poszukać innej pracy a nie tylko gryżć rękę która karmi
-
A może warto poszukać innej pracy a nie tylko gryżć rękę która karmi
Jednym słowem....zdaniem emaryt2005 strazacy, policjanci, nauczyciele, cała słuzba zdrowia, kolejarze, górnicy....i w zasadzie wszystcy pracownicy którym coś się w pracy nie podoba... powinni poszukac sobie innej pracy.... ^_^
Wybacz kolego ale to co napisałeś mądre nie jest.... tak bardzo delikatnie ujmując całość Twojej wypowiedzi...
...mozna wiedzieć jakie zajmowałeś stanowisko zanim zostałeś emerytem?
Co do tej ręki...to myslę sobie że gdy ma się psa...daje mu się dobrze zjeść...dba się o niego to jest wierny i oddany.... i pewnie potrafiłby oddać życie za swojego pana....ale gdy temu samemu psu bedziemy rzucać ochłapy....albo zaczniemy go głodzic i do tego co chwila przyłozymy mu kijem to faktycznie ...w koncu może kilka palców zostać w pysku...sam sobie kolego odpowiedz w sytuacji którego psa teraz jesteśmy.... tego sytego i spokojnego...czy głodzonego i straszonego?
-
Niech nam jaśnie panujący KG weźmie pod uwagę ankietę podaną przez gazetę Fakt zrobioną przez zaprzyjażniony
CBOS o zarobkach jakie powinne mieć odpowiednie grupy - w w/w ankiecje jest zapisane że strażak powinien zarabiwć ok 4500 zł. Chyba że nie wierzy tej gazecje to niech zleci następną ankietę i tak za nią nie musi płacić i zada pytanie :
Ile chcesz zarabiać :
a) 4498 zł
B) 4499 zł
C) 4500 zł
NARA
-
emeryt 2005 pierdzielisz straszne głupoty popieram sama!!!!
-
Oj kolego emerycie, aż przykro, że takie głupoty pisze człowiek, który nabył prawa emerytalme, siedzi w domku i wychodzi z założenia, że skoro mnie dymali, to niech dymają tych co po mnie. Idąc tropem twego myślenia do tej pory nie było by koła ( bo po co mają mieć lepiej, skoro ja taczałem kwadrat), nie było by ognia(bo po co mają żreć pieczyste, skoro ja żarłem surowe mięcho?)
Zwolennikom 48 i więceju godzinnego tygodnia słuzby podpowiem tylko: Wy też możecie zdobyć urlop dodatkowy, wystarczy tylko wydłużyć dzień pracy z 8 do 10 godzin, i urlop dodatkowy będzie się wam należał jak psu buda ( no chyba, że JEKG znowu zmieni interpretację ustawy).
PS. Do wiadomości Emeryta - prawa emerytalne nabyłem parę wiosen temu.
-
Marzec 11, 2007, 00:41:55
Wysłany przez: emeryt2005
a może tak inaczej Zatrudniliście się w systemie 24/48 to jest ok 240- 24 /miesiąc czyli ok.216/miesiąc dziś proponują 184godz.ale pokazano że może być 160h/miesiąc więc obowiązuje już tylko 160 godzin A może warto poszukać innej pracy a nie tylko gryżć rękę która karmi
Coś mi się widzie, że jak odszedłeś na emę, to była wielka balanga w komendzie...z radości :mellow:
-
W jakim systemie wolałbyś pracować na podziale bojowym
Ja to sobie mogę chcieć -_- Decyzję i tak już jakiś czas temu, bez żadnego ale podjęli inni za, bez zwracania uwagi na cokolwiek i kogokolwiek!!! Oczywiście wiem - wszystko jak zwykle dla dobra zainteresowanych i służby tylko dlaczego...?
Tak szczerze powiem - znacznie trudniej mi się obecnie dostosować i cokolwiek rozsądnie zaplanować w tym systemie / 12/12/48/ /. Po służbie /1 osoba/ i tak jestem podobnie zmęczony. Może niektórym w poszczególnych SK to odpowiada i tak mogło być /zostać/. Tyle nt. aby się jeszcze dodatkowo teraz nie denerwować :angry: O innych sprawach /finansowych/ nawet nie wspomnę!!! Można sobie w innych tematach obecnie poczytać. Miało być, niby tak pięknie. Jakoś mam nadzieję dotrwam wykonując najlepiej swoje, bo nic innego jak kiedyś>> mi się już normalnie nie chce.
Polecam innym - choć NIE :wacko:
Pozdr.
Ps. Wielu niestety uważa, że SK to nie PB! Powiem tylko tyle <Tu> się wszystko w JRG,KP,KM zaczyna i kończy.
-
SK to PB i powinno być związane z jedną zmianą (tu też chodzi o zgranie).
-
Co mogę powiedzieć na temat systemu pracy - pracowałem w systemie 24/48 z jedną wolną służbą, później 24/48 z siedmioma służbami w miesiącu, dalej cały rok 24/72 no i znowu 24/48 z siedmioma. Z uwagi iż pewne doświadczenie mam mogę powiedzieć, że 24/72 jest najlepszym rozwiązaniem: 1)największy stan na służbie, ciągle robisz z tymi samymi osobami (nie jak na siedem co chwilkę ktoś na wolnym i brak porządnych ćwiczeń bo kogoś (ok 50% stanu) brak na służbie z uwagi wolnego - problemy z wybraniem wolnych służb, 2) brak problemu z wolnymi służbami, 3) porządek w papierach, 4)brak problemu chorych (L4) jak ktoś jest chory to nie niszczy to grafiku jak na siedem służb. co do starego systemu 24/48 z co dziewiątą się nie wypowiem bo 240h w pracy to bezprawie.(no chyba, że zaczną porządnie płacić za nadgodziny - a nie jak w planach ok 7zł bo to można dostać na cieciuwie jako stróż :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
-
SK to PB i powinno być związane z jedną zmianą (tu też chodzi o zgranie).
Tak to również w nawiązaniu do mojej wcześniejszej wypowiedzi nt. jw.
Obecnie idąc na służbę często myślę która to zmiana, akurat ją ma i kto jest. Na swojej doskonale znałem ludzi i wiedziałem na co ich stać. Teraz...hm :huh: Niby nie powinno być różnicy, ale jednak, gdy niemal 70% stanu ludzi JRG to młodzi strażacy i nieliczna obsada - często trzeba się nieraz zastanowić.
Inna sprawa to:
http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=4067.msg51933#msg51933 (http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=4067.msg51933#msg51933)
Racja! Popieram w zupełności!!!
Pozdr.
-
Ajax, ponieważ wydaje mi się, że jesteś najlepiej zorientowanym gościem z Sk we wszystkich kruczkach dotyczących M/P SK mam do Ciebie prośbę.
Czy zechciałbyś doszukać się w obowiązujących przepisach wszystkich paragrafów dotyczących czasu i systemu pełnienia służby w SK? Oczywiście aktualnych i wynikających z pragmatyki, a nie z czyjegoś widzimisię? Proszę Cię o to, bo moje pojęcie o słuzbie w SK jest ogólne, nie zmącone znajomością tematu (mimo, że mażyłem o tym stanowisku :wacko:). Proszę o odpowiedź na priva lub w temacie (może nawet lepiej, bo zainteresowani będą mieli okazję zapoznać się z przepisami ich dotyczącymi.
Z górki dzięki.
-
Witam!
Nie byłem i nie jestem najlepiej zorientowanym gościem w temacie :angry: Nie mam już też po prostu ochoty, chęci, czasu, motywacji itd....szukania czegokolwiek w chorych zmieniających się, co rusz paragrafach, przepisach, obietnicach, widzimisię itp. To nie moje hobby -_-
Pozdr.
Ps.
Daj sobie spoko z SK o ile i na ile możesz /potrafisz/ - dobrze radzę /i innym/ :wacko:
Z tego co się orientuję, przepisy się nie zmieniły, a tylko ich interpretacja - patrz: widzimisię.
No...właśnie odp. :angry:
-
Z tego co się orientuję, przepisy się nie zmieniły, a tylko ich interpretacja - patrz: widzimisię.
-
dla mnie najlepszy system jest 24/48 i 24/72 ale jaki bedzie to juz sie nie przejmuje bo za 2 latka emeryturka.
Najgorzej chyba bedzie jak beda 12, jak ktos ma daleko do JRG to nie wesolo.
Mysle ze duzo wiecej osob jest przeciwko 12,
POZDRAWIAM
-
Najleprzym systemem na dzień dzisiejszy jest system 24/72 bo jak zauwarzył " kivlow " dowódca musi znać swoich ludzi i miec do nich pełne zaufanie - bo akcja ratownicza to nie zbieranie grzybów w lesie a nie jednokrotnie to walka o życje.
Nara
-
24/72 najbardziej przejrzysty system pracy w PSP
Nie ma kłopotu z nadgodzinami i Ci co są "nielubieni" przez dowódce JRG nie będą musieli pracować 48h w tygodniu
A i dorobić będzie można do naszych nędznych pensji.
-
Pracowałem w systemie 24/72 przez 10 miesięcy i musze powiedzieć że nadgodziny też są , ale nie tak jak przy 24/48. Jeżeli biorąć 40-sto godz. tydzień pracy to na 2 miesiące wychodziło około 2 wolne służby a nie tak jak teraz 3 w miesiącu. Nie trzebabyło martwić sie o obsade , bo zawsze byli wszyscy , oczywiście poza tymi co byli na urlopie. Po piśmie KG wszystkim przepadło po około 100 a niektórym i więcej nadgodzim za II półrocze 2006.
-
Panowie system 12 godzinny to w obecnej sytuacji najlepsze dla strażaków rozwiązanie.
-
ciekawe czy tak samo myślą chłopki z PB jeżeli wiesz co to znaczy
-
Witam!
Panowie system 12 godzinny to w obecnej sytuacji najlepsze dla strażaków rozwiązanie.
oraz...
ciekawe czy tak samo myślą chłopki z PB jeżeli wiesz co to znaczy
Nie wiem, czy akurat najlepsze rozwiązanie, dla mnie bynajmniej NIE - na SK
Jeżeli ktoś wpadnie na kolejny "genialny" pomysł z wprowadzeniem, go do PB /chodzą takie/. Ja nie mam nic przeciwko - podobnie jak było nie dawno na odwrót :wub:
Współczucie, pożegnania, poklepywanie, uśmiechy, woda w usta, itd... no i mamy :angry:
Niestety wpływ Nasz na to, jako służby SK żaden!!! Zresztą nigdy nikt się nie liczył i traktował Nas poważnie. Ot... takie obecnie miejsce <zsyłki> z różnych powodów. Szkoda i żałuję poniekąd do dziś, że sam je sobie, dawno temu dobrowolnie wybrałem :angry:
Koledz. sobie w czasie wolnym grają w piłeczkę, zaliczają siłownię, myją i "doskonalą" swoje autka, wyciągną "kółeczka" w górę /relax/, pośpią nocą - jak spoko, a <TU> non stop coś...Nawet nie zdają sobie sprawy :mellow:
Więc dlaczego Nie - przy takim podejściu... i KG /zaszereg./ również!!!
Pozdr.
-
Ajax pośpią nocą - jak spoko, a <TU> non stop coś...Nawet nie zdają sobie sprawy ciekawe czy jak jest spoko w nocy to co Ty robisz nie śpisz jak nie ma w nocy akcji to i Ty i chłopaki z PB odpoczywają
-
Ajax pośpią nocą - jak spoko, a <TU> non stop coś...Nawet nie zdają sobie sprawy ciekawe czy jak jest spoko w nocy to co Ty robisz nie śpisz jak nie ma w nocy akcji to i Ty i chłopaki z PB odpoczywają
No... widzę, że kol. niedawno w "temacie" ^_^ Pokrótce więc wytłumaczę!
Po pierwsze w systemie12h. nie jest przewidziany czas na tzw. odpoczynek, ale pomijając to - centrala KP, CZK , CPR znajduje się zwykle na parterze budynku, a sypialnie kol. co najmniej piętro wyżej. Centrala często spełnia /zastępuje/ również rolę sekretariatu :angry: Nie muszą więc odbierać i wysłuchiwać tym bardziej w dzień..i nocą propozycji np: nie do odrzucenia ^_^ żali i smutków różnych oszołomów i zdesperowanych, czujnych obywateli, oraz po prostu upierdliwych :wacko: Jak jest nawet akcja w rej. to często nawet rano nie wiedzą, bo są również /jeszcze?/ dobre jednostki OSP - nieraz znacznie bliżej.
Przemyśl -_-
Pozdr.
-
do kolegi lukaszp :wacko:
Na Twoje szczęście nie musiałeś jeszcze zainteresować się jak wygląda służba na SK.
Byłem przez miesiąc oddelegowany na SK i mam nadzieję, że szybko tam nie wrócę!!! Jeśli nic się nie dzieje - nie prowadzisz żadnego zdarzenia - to nie znaczy, że sobie siedzisz na interneciku tylko m.in. odbierasz najwspanialszy telefon jaki istnieje czyli 112 :rolleyes: w nocy znajdzie się sporo osób, które nie dadzą Ci spokojnie posiedzieć tylko będą sobie "jaja" robiły, bo im się tak podoba -_-
-
okey a jak dyzur pełnił Podoficer dyżurny w nocy przy systemie 24h to bylo spoko
-
W moim powiece przy starym systemie <24/48> służbę na SK pełnił zawsze Oficer Operacyjny Powiatu (co nie znaczy, że był to oficer zazwyczaj aspirant) i był sam zatem nie wiem o co Ci chodzi z tym podoficerem :huh:
-
u mnie w nocy musiał siedziec Podoficer Dyżurny chyba cos takiego macie jak Podoficer Dyżurny i Strażak Dyżurny
-
Przed reorganizacją w JRG był Punkt Alarmowy, na którym na zmianę siedział Podoficer bądź Strażak Dyżurny ale oni odbierają tylko informację z SK co się dzieję i gdzie...
Chyba nie masz zbytniego pojęcia o strukturze organizacyjnej, bo dla mnie nie zrozumiałe jest mylenie PA z SK -_-
Ale skończmy tą wymianę, bo odbiega od tematu.....
-
tak a ile jest w Polsce jednostek gdzie Pa to PSk nie mówimy tu o dużych miastach i powiatach gdzie jest kilka jednostek ale o powiatach gdzie jest jedna jednostka chyba jest ich sporo w kraju chyba wiesz
-
Daj spokój!!!
Faktycznie dyskusja odbiega od tematu :angry:
u mnie w nocy musiał siedziec Podoficer Dyżurny chyba cos takiego macie jak Podoficer Dyżurny i Strażak Dyżurny
Czasy PRL, czy jak? Gdzie Ty żyjesz, sorki-służysz :wacko: Wogóle sam fakt negowania służby w SK i porównywania do PB - poczytaj nieco na Tym <Forum> zanim napiszesz kolejną "bzdurę"
Pozdr.
-
sorki ale to Ty negujesz prace na PB Koledz. sobie w czasie wolnym grają w piłeczkę, zaliczają siłownię, myją i "doskonalą" swoje autka, wyciągną "kółeczka" w górę /relax/,
-
oki konczmy bo nie ma co sie kłócic o bzdety gdy jedziemy na tym samym wózku
-
Tak, bo w systemie 24h na PB jest to możliwe i nie neguję tego skoro... mogą? Niestety w ciągu 12 h na SK to wręcz nierealne, niemożliwe, więc w tym m.in. pokrótce rzecz, a niby na pozór jedna JRG - PSP. Czuję, że i tak nie bardzo zrozumiesz :angry: Trudno. Koniec nt.
Pozdr.
-
okey ale czemu zazdroscisz PB trudno zeby chłopaki pracowali 24h bez odpoczynku to nie ich wina ze Ty jestes na 12h spróbuj sie przenies na inna jednostke jak u Ciebie nie ma etatu na PB
-
Ajax znam dyspozytorów, którzy tak organizowli sobie prace, że na psk przychodzili o północy :).
Nie czepiaj się PB, bo mogę też powiedzieć bardzo dużo o pracy na PSK.
Witam!
Koledz. sobie w czasie wolnym grają w piłeczkę, zaliczają siłownię, myją i "doskonalą" swoje autka, wyciągną "kółeczka" w górę /relax/, pośpią nocą - jak spoko, a <TU> non stop coś...Nawet nie zdają sobie sprawy :mellow:
Więc dlaczego Nie - przy takim podejściu... i KG /zaszereg./ również!!!
Pozdr.
Zapewniam Cię, że większość z PSK robiło to samo w systemie 24/48 i robi to nadal w 12/24/48.
Co do siłowni, piłki i innych zajęć sportowych to też nie jest tak różowo. Zajęcia sportowe dla większości są przymusem i nie są z tego bardzo zadowoleni.
-
No... tak ^_^
Stare dzieje. :wacko: Dyspozytorzy byli - kiedyś!!! Podobnie jak telefoniści, a i do pracy w KP/KM, nie wspomnę o KW, chodziło się różnie!
Czyżby to jeszcze gdzieś funkcjonowało :huh:
Pozdr.
Ps. Faktycznie "egzotyczny" nadal... Kraj :angry:
-
Ajax nadal jest tak jeszcze w wielu jednostkach
-
12-tki rozwiązują wiele problemów. Jestem przekonany, że zostana prawnie usankcjonowane jako standart służby w PSP. Sam nie mam nic przeciwko temu. Ci co robią w PSK już tak sie wyrażaja.
-
System pracy powinien zapewniać przede wszystkim pełną gotowość strażaka do podjęcia działań.
Nie mam nic przeciwko 12 h służbom. Jeśli chodzi o dojazd do miejsca pracy, to nie słyszałem jeszcze żeby pracodawca prywatny wprowadził 16 godzin pracy dziennie nie mówiąc o 24, dla osób mieszkających w większej odległości od zakładu pracy. Argumentowanie niektórych osób bezsensowne. Inną sprawą jest uposażenie zapewniające godne warunki bytowe strażaka.
pozdro
Szanowny Strażaku Wojtku.
Zanim coś napiszesz, przemysl to.
Po pierwsze: Nie pracujemy u prywatnego pracodawcy.
Po drugie: cyt. " Argumentowanie niektórych osób bezsensowne" - dotyczy to przede wszystkim Twojego argumentowania(patrz : po pierwsze)
Trzecią rzecza jest to ze swoim ostatnim zdaniem kładziesz całą swoja wypowiedź.
A prawda dla podziału bojowego jest taka, że prawdopodobnie każdy z podziałowców zgodziłby sie nawet na najbardziej idiotyczny system pracy oby tylko mógł tyle zarabiać by nie zajmować sie dodatkowa pracą w godzinach wolnych od słuzby.
Ja pracuje juz 20 lat w podziale bojowym i system pracy pozwolił mi dorobić tak by godnie żyć.Ale co mają powiedzieć młodzi strazacy z pensja 1200 zł i popieprzonym systemem pracy?
Można argumentować ,że wielu ludzi ma jeszcze gorzej. ALE MY PILNUJMY NASZYCH STRAZACKICH INTERESÓW, a nie jak Strażak wojtek opowiadajmy pierdoły.
-
Ajax - w KG żyją nadal w przekonaniu, że w PSP na dołąch tej organizacji potrzebny jest telefonista i nic więcej nawet bym rzekł, że nie dyspozytor nie mówiąc o dyżurnym.
Jaki jest zakres wiedzy i umiejętności aby pełnić służbę w spokoju wiedzą tylko Ci co pełnią tam służbę, jak nie masz wiedzy to patrzysz tylko na telefony i mantrujesz, "...żeby nie zadzwonił, żeby nie zadzwonił..."
Ostatnio w tym kraju, pozwolicie, że nie napisze naszym kraju, jest taka tendencja do tego, żeby piętnować układy. Mam taki jeden do napiętnowania mianowicie podejście naszych "szefuf" z KG różnych pionów do pracy strażaków. Jakie jest każdy nie tylko widzi ale i odczuwa.
Najpierw te problemy tworzą, później jest reakcja tzw. "dołu" a na koniec powopływane są zespoły do ogarnięcia i przedstawienia jakichś rozwiązań problemu. To są ci sami ludzie od niepamiętnych czasów starszy jest tylko węgiel
-
Czy ktoś czytał artykuł w PP 3/2007 pt. "Czwarta zmiana antidotum na nadgodziny cz igranie z ogniem" ?Uważam ,że autor jest dwulicowy a artykuł potraktowałbym jako dalszą rozprawkę w doświadczeniach naukowych tego pana . A jemu w tych nadchodzących świętach życzył bym pracy na PB i więcej doświadczeń z myszkami a nie ze strażakami bo jeśli ten artykuł jest wstępem do pracy naukowej to się udał.
-
12-tki rozwiązują wiele problemów. Jestem przekonany, że zostaną prawnie usankcjonowane jako standard służby w PSP. Sam nie mam nic przeciwko temu. Ci co robią w PSK już tak sie wyrażają.
kubeł popieram w całości twoje zdanie.
Co do powyższego cytatu to chciałbym spytać Sync co tak dobrego jest w systemie 12 godzinnym.
Mam paru kolegów w MSK i ich zdanie jest nieco odmienne od Twojego.
Zacytował bym, ale jestem po spowiedzi :rolleyes:.
-
ja wolał bym pracować w systemie 24/48
-
ja wolał bym pracować w systemie 24/48
a ja 24/72 :mellow:
-
Do pracy mam około 51km więc system 24/48 (40 godzin tygodniowo) jest dla mnie idealny!! Zawsze można dorobić pare zł. choćby na paliwo. w systemie 12/24/48 częsciej jezdziłbym do pracy i trudniej byłoby mi dorobić.
-
Moim skromnym zdaniem można pracować 24/48 chociaż 24/72 tez nie jest najgorszy.
-
12-tki rozwiązują wiele problemów. Jestem przekonany, że zostana prawnie usankcjonowane jako standart służby w PSP. Sam nie mam nic przeciwko temu. Ci co robią w PSK już tak sie wyrażaja.
Będą nowe problemy. U mnie oprócz biura nikt nie popiera systemu 12 godzinnego.
Natomiast w KW oprócz WSKR wszyscy są za.
SYNC ty chyba niepracujesz w systemie zmianowym?
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych
-
Rozmawiałem z ludźmi na WSKR-ze .Nie wiem czy akurat tak trafiłem ale ci tęsknią za starym systemem (oficery i niby z KW ,i o szczebel wyżej i bliżej Warszawki) ale tęsknią
-
Sync
12-tki rozwiązują wiele problemów. Jestem przekonany, że zostana prawnie usankcjonowane jako standart służby w PSP. Sam nie mam nic przeciwko temu. Ci co robią w PSK już tak sie wyrażaja.
Brak mi /chyba grzecznych/ słów :angry: Poza tym nie chcę siebie i innych...
Poczytaj może najpierw nieco dział SK,CPR,CZK i kilka innych wątków na <Forum> zanim znów, coś "podobnego" napiszesz!!!
Pozdr.
-
tylko system 24/48 lub 24/72 inne raczej nie mam do jednostki ponad 100 km wiec dojazd a przeniesc nie mam sie gdzie bo reorganizacja spadlbym chyba ze dwie grupy
-
okey ale czemu zazdroscisz PB trudno zeby chłopaki pracowali 24h bez odpoczynku to nie ich wina ze Ty jestes na 12h spróbuj sie przenies na inna jednostke jak u Ciebie nie ma etatu na PB
Tak bez złośliwości, przypomnij sobie, co sam niedawno napisałeś jw. :wacko: Fajnie co? Może jednak SK. Ech... :angry:
Pozdr.
Ps. Z wyboru, czy "awansu" - zawsze jest taka możliwość! Prawda?
-
tak ale ja nie trafilem tam z własnego wyboru wiesz co mial każdy absolwent aspirantki w tamtym roku do gadania w sprawie swojego przydziału a tam zazdroscił podziałowi czego mycia i naprawy samochodów jak SK bylo 24h to dyspozytorzy nie myli i nie naprawiali swoich bryk ^_^