strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: daiman998 w Październik 14, 2022, 12:37:57
-
Drodzy koledzy może pomożecie.
Serwis urządzeń hydraulicznych Lukas na terenie kraju realizuje firma Fire-Max. Nie tak dawno rozesłała ona pismo (za pośrednictwem KW PSP), że przeglądu sprzętu mogą dokonywać jedynie autoryzowani przez nich serwisanci, którzy co roku kończą stosowne szkolenie i otrzymują certyfikat ważny jeden rok.
Posiadam ofertę firmy innej niż powyższa. Serwisant tej firmy posiada certyfikat bezterminowy wydany właśnie przez firmę Fire-Max kilka lat temu. Co ciekawe na tym certyfikacie wiele lat robił nam serwis sprzętu.
Zastanawia mnie sytuacja, czy firma Fire-Max może zmusić nas by serwis robić u nich, gdyż zapisy z instrukcji mówią:
,,Prace serwisowe mogą być wykonywane jedynie przez wyszkolony personel przez producenta lub przez autoryzowanego przedstawiciela producenta"
Moim zdaniem wyraźnie instrukcja wskazuje, że autoryzacja nie jest konieczna.
Przerabiał ktoś może temat u siebie?
-
Nie znam odpowiedzi, ale czy nie chodzi tutaj o serwis w trakcie trwania gwarancji?
Jakieś 10 lat temu była podobna akcja i dotyczyła właśnie gwarancji. Fire-Max rozszerzał wtedy ją do 5 lat o ile sami serwisowali.
-
Nie znam odpowiedzi, ale czy nie chodzi tutaj o serwis w trakcie trwania gwarancji?
Jakieś 10 lat temu była podobna akcja i dotyczyła właśnie gwarancji. Fire-Max rozszerzał wtedy ją do 5 lat o ile sami serwisowali.
Nie nie. Typowy przegląd coroczny
-
Pytanie brzmi "co to znaczy serwis?"
Kontrola wizualna urządzenia, brak wyszczerbień, brak wycieków, kontrolne sprawienie narzędzi. Taki serwis wykonuje się praktycznie podczas cotygodniowej konserwacji sprzętu. Co by było gdyby producent czy dystrybutor wpisał comiesięczne obowiązkowe przeglądy? Wszyscy robili by bez mrugnięcia okiem?
Skoro urządzenia działają i nie są uszkodzone to po jaką cholerę robić ich przeglądy?
W domu nikt nie robi corocznego przeglądu pralki czy lodówki.
-
Pytanie brzmi "co to znaczy serwis?"
Kontrola wizualna urządzenia, brak wyszczerbień, brak wycieków, kontrolne sprawienie narzędzi. Taki serwis wykonuje się praktycznie podczas cotygodniowej konserwacji sprzętu. Co by było gdyby producent czy dystrybutor wpisał comiesięczne obowiązkowe przeglądy? Wszyscy robili by bez mrugnięcia okiem?
Skoro urządzenia działają i nie są uszkodzone to po jaką cholerę robić ich przeglądy?
W domu nikt nie robi corocznego przeglądu pralki czy lodówki.
No u nas taki wymóg kp by była coroczna książka paszportowa podbita.