strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: Eqinox w Listopad 07, 2016, 19:00:26
-
Witam.
W jakich województwach dowódcy zmian zajmujący to stanowisko powyżej 3 miesięcy mają otrzymać nagrody od KG?
Z tego co słyszałem to każdy d-ca zmiany w kraju, podkreślam, że słyszałem bo pisma nie widziałem.
-
W dolnośląskim pisane są wnioski.
-
Nic z tego nie rozumiem dopiero co KG wypowiadał się w przeglądzie pożarniczym że nagrody tylko dla zasłużonych a teraz daje wszystkim dowódców zmian bez weryfikacji czy zasłużyli? A co ze mną zastępcom dowódcy zmiany. Mój dowódca jest od 5 miesięcy na zwolnieniu i ja wszystko muszę robić i za wszystko odpowiadam na zmianie i ja nie dostanę nagrody tylko on? Nic z tego nie rozumiem Kg co innego mówi a co innego robi.
-
W dolnośląskim pisane są wnioski.
Tylko na dowódców czy również na zastępców?
-
Mój dowódca jest od 5 miesięcy na zwolnieniu i ja wszystko muszę robić i za wszystko odpowiadam na zmianie i ja nie dostanę nagrody tylko on?
Było dwa warunki jeden dotyczył długotrwałych zwolnień. Więc nie dostanie.
Tylko na dowódców czy również na zastępców?
U nas tylko d-cy.
-
czy informacja o tym powinna dotrzeć do zz bo ja pierwsze słysze i czy zz powinien to opiniować ?
-
dowódcy zmian i osoby pełniące obowiązki* przez co najmniej 3 miesiące, bez podpadek i zwolnień długotrwałych w 2016.
*zobaczymy czy da się przepchnąć osoby - zastępca dowódcy zmiany a nie ma d-cy zm. bo nie ma kwalifikacji.
-
Pismo widziałem i mam tylko dowódcy zmian ( po interpretacji pełniący obowiązki odpadają) minimum 3 miesiące na stanowisku brak długotrwałych zwolnień oraz kar dyscyplinarnych w 2016.
Panie KG rozumie , iż teraz co miesiąc będzie nobilitowana inna grupa zaszeregowania.
-
Zgadzam się, nie ma kryteriów przyznawania nagród – i trzeba to zmienić. Chciałbym zlikwidować praktykę przyznawania nagród z okazji różnych świąt i uroczystości, na zasadzie: mamy budżet, dajemy pieniądze, a żeby było sprawiedliwie, to po równo. Nie zgadzam się też z przyznawaniem nagrody adekwatnie do stanowisk – im wyższe, tym wyższa nagroda. Nagroda powinna być za wkład pracy, pracę ciągłą, nie okazjonalną, za wyjątkowe osiągnięcia, za dyspozycyjność, zaangażowanie, podnoszenie kwalifikacji, doskonalenie się. Nagroda nie należy się za samo zajmowanie stanowiska i przychodzenie do pracy. Zamierzamy opracować wytyczne regulujące to zagadnienie.
Zagadka. Kto i kiedy to powiedział? :gwiazdki:
-
"Zgadzam się, nie ma kryteriów przyznawania nagród – i trzeba to zmienić. Chciałbym zlikwidować praktykę przyznawania nagród z okazji różnych świąt i uroczystości, na zasadzie: mamy budżet, dajemy pieniądze, a żeby było sprawiedliwie, to po równo. Nie zgadzam się też z przyznawaniem nagrody adekwatnie do stanowisk – im wyższe, tym wyższa nagroda. Nagroda powinna być za wkład pracy, pracę ciągłą, nie okazjonalną, za wyjątkowe osiągnięcia, za dyspozycyjność, zaangażowanie, podnoszenie kwalifikacji, doskonalenie się. Nagroda nie należy się za samo zajmowanie stanowiska i przychodzenie do pracy. Zamierzamy opracować wytyczne regulujące to zagadnienie."
Pogrubione i zaznaczone co dotyczy każdego d-cy zmiany!
-
Mam nadzieję, że przy najbliższej okazji obsady SK również zostaną "docenione" :rofl:
-
Eqinox, czyta się całość ze zrozumieniem, a nie wycina kilka słów z kontekstu. Ale to teraz bardzo modne, chyba oglądasz dużo polityków w TV. A jak chcesz już coś wyróżniać, to na pewno nie wkład pracy, bo to akurat u każdego jest inne, nie tylko u dowódców zmian.
Aby spełnić wszystkie po kolei wyliczone rzeczy to trzeba by nie mieć życia prywatnego i być pożarniczym "turbo wariatem", tak więc moim zdaniem wystarczy spełnić jedno z kryteriów wyliczonych przez KG w wywiadzie do PP 10/2016, i sądzę że moja interpretacja słów KG jest prawidłowa. A do d-ców zmian mam wielki szacunek, więc pomysł nagród dla nich uważam za bardzo dobry.
-
Eqinox, czyta się całość ze zrozumieniem, a nie wycina kilka słów z kontekstu. Ale to teraz bardzo modne, chyba oglądasz dużo polityków w TV. A jak chcesz już coś wyróżniać, to na pewno nie wkład pracy, bo to akurat u każdego jest inne, nie tylko u dowódców zmian.
Aby spełnić wszystkie po kolei wyliczone rzeczy to trzeba by nie mieć życia prywatnego i być pożarniczym "turbo wariatem", tak więc moim zdaniem wystarczy spełnić jedno z kryteriów wyliczonych przez KG w wywiadzie do PP 10/2016, i sądzę że moja interpretacja słów KG jest prawidłowa. A do d-ców zmian mam wielki szacunek, więc pomysł nagród dla nich uważam za bardzo dobry.
Eqinox, mimo ze się z Tobą zwykle nie zgadzam to uważam Cię za inteligentnego człowieka, ale to co teraz palnąłeś i co więcej brniesz w to, zaczyna u nie budzić odwrotne wrażenie.
To może zrobimy tak, skoro wystarczy wybrać jeden z czynników, to ja wybieram:
"Zgadzam się, nie ma kryteriów przyznawania nagród – i trzeba to zmienić. Chciałbym zlikwidować praktykę przyznawania nagród z okazji różnych świąt i uroczystości, na zasadzie: mamy budżet, dajemy pieniądze, a żeby było sprawiedliwie, to po równo. Nie zgadzam się też z przyznawaniem nagrody adekwatnie do stanowisk – im wyższe, tym wyższa nagroda. Nagroda powinna być za wkład pracy, pracę ciągłą, nie okazjonalną, za wyjątkowe osiągnięcia, za dyspozycyjność, zaangażowanie, podnoszenie kwalifikacji, doskonalenie się. Nagroda nie należy się za samo zajmowanie stanowiska i przychodzenie do pracy. Zamierzamy opracować wytyczne regulujące to zagadnienie."
Zgodnie z Twoją logiką, za to że regularnie przychodzę do roboty (nie choruję) i realizuję swój zakres obowiązków, bez żadnych dodatkowych działań na rzecz jednostki (niestety osobiście robię więcej niż mam w zakresie ale to nie jest istotne) powinienem dostać nagrodę, zresztą jak cała rzesza funkcjonariuszy w kraju. Zastanów się trochę...
-
Eqinox, mimo ze się z Tobą zwykle nie zgadzam to uważam Cię za inteligentnego człowieka, ale to co teraz palnąłeś i co więcej brniesz w to, zaczyna u nie budzić odwrotne wrażenie.
To może zrobimy tak, skoro wystarczy wybrać jeden z czynników, to ja wybieram:
Nagroda powinna być za wkład pracy, pracę ciągłą, nie okazjonalną, za wyjątkowe osiągnięcia, za dyspozycyjność, zaangażowanie, podnoszenie kwalifikacji, doskonalenie się. Nagroda nie należy się za samo zajmowanie stanowiska i przychodzenie do pracy. Zamierzamy opracować wytyczne regulujące to zagadnienie."
Zgodnie z Twoją logiką, za to że regularnie przychodzę do roboty (nie choruję) i realizuję swój zakres obowiązków, bez żadnych dodatkowych działań na rzecz jednostki (niestety osobiście robię więcej niż mam w zakresie ale to nie jest istotne) powinienem dostać nagrodę, zresztą jak cała rzesza funkcjonariuszy w kraju. Zastanów się trochę...
Dziękuję, też mam o Tobie dobre zdanie, ale znam też zasady pisania artykułów i przyjąłem, że w celu zmniejszenia objętości artykułu dziennikarz prowadzący wywiad zastosował w jednym zdaniu wypunktowanie bez użycia myślników co często się zdarza.
A treść wynikającą z tej części interpretuje tak "Nagroda powinna być:
- za wkład pracy, pracę ciągłą, nie okazjonalną,
- za wyjątkowe osiągnięcia,
- za dyspozycyjność, zaangażowanie, podnoszenie kwalifikacji, doskonalenie się"
Naprawde nigdzie nie doczytałem aby była mowa o wszystkich jednocześnie, jeśli się mylę to wskaż proszę gdzie jest zapis o spełnieniu wszystkich naraz.
-
a ja się pytam dlaczego to tylko d-cy zmian mają nagrody, bo powyższe wymagania spełniamy raczej wszyscy.Ponadto to niejednokrotnie zastępcy czy d-cy sekcji odwalają całą robotę za d-ce zmiany,a pozostała część zmiany to chu.....,każdy z nas przychodzi do pracy i wypełnia swoje obowiązki.Znowu forowanie i dzielenie na gorszych i lepszych
-
Spokojnie chłopy. Pieniądze będą na kontach wtedy będzie można rozmawiać. Jednak jeśli dojdzie do tego, że w kraju wszyscy d-cy zmian coś dostaną to jet to wtedy policzek dla innych strażaków a zwłaszcza tych co przychodzą i tych dowódców zastępują. W poprzednim miesiącu mojego d-cę zmiany zastępowałem kilka razy i w tym miałem ćwiczenia na obiekcie i kontrolę z KW a nie jestem etatowym z-cą d-cy zmiany. Poczekajmy a zobaczymy ile w tym prawdy i jak to się rozwinie.
-
Teraz dostaną np. Dowodcy zmian i oby to były godne nagrody. Może następnym razem będą to specjaliści albo kierowcy czy dowódcy zastępu. Lepiej każdemu po 50 zl, narzekać i gadać że śmiech na sali czy dostać nagrodę i czuć się nagrodzonym. Pomimo, że mnie to nie dotyczy to cieszył bym się gdyby ktoś dostał o ile faktyczny wniosek będzie na Dowódców, którzy na to zasługują. Na moim podworku są i tacy dowódcy zmian co ich dowódcy zastepu noskiem wciągają. ..
-
Spokojnie chłopy. Pieniądze będą na kontach wtedy będzie można rozmawiać. Jednak jeśli dojdzie do tego, że w kraju wszyscy d-cy zmian coś dostaną to jet to wtedy policzek dla innych strażaków a zwłaszcza tych co przychodzą i tych dowódców zastępują. W poprzednim miesiącu mojego d-cę zmiany zastępowałem kilka razy i w tym miałem ćwiczenia na obiekcie i kontrolę z KW a nie jestem etatowym z-cą d-cy zmiany. Poczekajmy a zobaczymy ile w tym prawdy i jak to się rozwinie.
Przestań płakać. Ja miałem ostatnio trzy kontrole z KP, KW i przeprowadzoną przez dowódcę jednostki. Wyobraź sobie że z tego tytułu nie płakałem bo mój dowódca zmiany był na wolnych. Napewno nie planował z tego tytułu aby nie trafić na IGO. Wiem także, bo jest to bardzo dobry dowódca, że sam o chłopakach nie zapomni kiedy będą przydzielane nagrody. Zresztą jak zawsze daje wszystkim, którzy na to zapracowali. Nie wazelinuje a powiem że mam super szefa.
-
Wszystko właśnie zależny od szefa jakiego się ma: bywają lepsi, gorsi i tacy o których szkoda gadać......... :szalony:
-
To bardzo niesprawiedliwe że tylko d-cy zmiany dostaną nagrode. A inni strażacy to H..j. U mnie jest tylko jeden i to z-ca d-cy zmiany który np ogarnia meldunek w SWD po akcji. To sa fakty z mojego podwórka. Nagrodę chcą też dyżurny kierowcy i strażacy. GDZIE SPRAWIEDLIWOSC
-
To bardzo niesprawiedliwe że tylko d-cy zmiany dostaną nagrode. A inni strażacy to H..j. U mnie jest tylko jeden i to z-ca d-cy zmiany który np ogarnia meldunek w SWD po akcji. To sa fakty z mojego podwórka. Nagrodę chcą też dyżurny kierowcy i strażacy. GDZIE SPRAWIEDLIWOSC
a ja się pytam dlaczego to tylko d-cy zmian mają nagrody, bo powyższe wymagania spełniamy raczej wszyscy.Ponadto to niejednokrotnie zastępcy czy d-cy sekcji odwalają całą robotę za d-ce zmiany,a pozostała część zmiany to chu.....,każdy z nas przychodzi do pracy i wypełnia swoje obowiązki.Znowu forowanie i dzielenie na gorszych i lepszych
Czytam takie komentarze i mnie huj strzela bo jak wcześniej nikomu nie dawał w tej formie KG to było lepiej?
A może dać wszystkim po 50 zł? Ale wtedy larum się podniesie, że jałmużna. Ludzie opanujcie się!
-
Jak teraz dostaną D-cy zmian - to później będą inni....
Nie ma co się wku... wiać bo na razie nie ma nic na kontach i tylko niepotrzebna zawiść i złość.
W każdej grupie są lepsi i gorsi - więc przykłady tych słabych są nie na miejscu - sam znam takie osoby - jak i lepsze.
pozdr.
a tak poza tym to pewnik z tymi nagrodami ?
-
To bardzo niesprawiedliwe że tylko d-cy zmiany dostaną nagrode. A inni strażacy to H..j. U mnie jest tylko jeden i to z-ca d-cy zmiany który np ogarnia meldunek w SWD po akcji. To sa fakty z mojego podwórka. Nagrodę chcą też dyżurny kierowcy i strażacy. GDZIE SPRAWIEDLIWOSC
A wiesz co ? Kiedy po akcji sprzęt został ogarnięty przez wszystkich łacznie z dowódcą zmiany wszyscy idą się ogarnąć, kąpać i kładą do wyrek. Wiesz co robi mój szef? Ogarnia meldunek w SWD po akcji. Zdziwiony?
-
To bardzo niesprawiedliwe że tylko d-cy zmiany dostaną nagrode. A inni strażacy to H..j. U mnie jest tylko jeden i to z-ca d-cy zmiany który np ogarnia meldunek w SWD po akcji. To sa fakty z mojego podwórka. Nagrodę chcą też dyżurny kierowcy i strażacy. GDZIE SPRAWIEDLIWOSC
A wiesz co ? Kiedy po akcji sprzęt został ogarnięty przez wszystkich łacznie z dowódcą zmiany wszyscy idą się ogarnąć, kąpać i kładą do wyrek. Wiesz co robi mój szef? Ogarnia meldunek w SWD po akcji. Zdziwiony?
To u Ciebie, bo u mnie szef zmiany idzie po akcji do swojego pokoju a d-ca zastępu ogarnia melduneki tylko zgadnij kto sprzęt ogarnia..... reszta :zamknij:
-
To u Ciebie, bo u mnie szef zmiany idzie po akcji do swojego pokoju a d-ca zastępu ogarnia melduneki tylko zgadnij kto sprzęt ogarnia..... reszta :zamknij:
I ten 1 to powód aby jechać na 1400 osób? :gwiazdki:
Do wszystkich wbijcie sobie do głów, że kłócicie się o coś na co nie macie wpływu!
-
Ważne, że są pieniądze na nagrody dla ludzi z KM i KP. Równie dobrze mogłyby zostać w KG i KW
-
Jakby nie patrzeć jestem zawodowcem od lat nawet długich lat, a co się z tym wiąże brałem udział w wielu akcjach, szkoleniach, przemianach to co teraz jest zdumiewające to wielka żądza pieniądza i zatkane mózgi ... przepraszam szczególnie Naszej strażackiej roszczeniowej młodzieży (rozsądny "młody" strażak nie weź sobie moich słów do serca ponieważ jego to nie tyczy)
Wieczna walka z biurem, ok to można zrozumieć (chociaż czasami prawda leży po środku) ale narzekanie na dowódcę zmiany który powinien być i z reguły jest Naszym przedstawicielem i obrońcą to już kpina z zawodu strażaka.
Misie bohaterowie jak macie tak zesranego szefa to ze zmianą do komendanta i sprawa będzie załatwiona, przyszły takie czasy ^_^ w to jednak wątpię bo, że ktoś umie pisać na forum nie znaczy że potrafi się wypowiedzieć przed przełożonym.
Jak dostanie ratownik - kierowca też będę zły, bo on stoi przy pompie,a ja chodzę w aparacie i się pocę (o innych sytuacjach nie wspominając)
Plujecie sami na siebie :angry:
Eqinox podziwiam Twoją wytrwałość
-
To bardzo niesprawiedliwe że tylko d-cy zmiany dostaną nagrode. A inni strażacy to H..j. U mnie jest tylko jeden i to z-ca d-cy zmiany który np ogarnia meldunek w SWD po akcji. To sa fakty z mojego podwórka. Nagrodę chcą też dyżurny kierowcy i strażacy. GDZIE SPRAWIEDLIWOSC
A wiesz co ? Kiedy po akcji sprzęt został ogarnięty przez wszystkich łacznie z dowódcą zmiany wszyscy idą się ogarnąć, kąpać i kładą do wyrek. Wiesz co robi mój szef? Ogarnia meldunek w SWD po akcji. Zdziwiony?
To u Ciebie, bo u mnie szef zmiany idzie po akcji do swojego pokoju a d-ca zastępu ogarnia melduneki tylko zgadnij kto sprzęt ogarnia..... reszta :zamknij:
Reszta robi a za wszystko i tak odpowiada szef zmiany, To kiedy d-cy zastepu mają się uczyć pisać meldunki jak będą szefami? Dobry szef umie rozdzielić obowiązki i on też ma szefa nad sobą. Widzę że powoli niektórzy zapominają o podleglosci służbowej i najchętniej kazali by mu i gasić i dowodzić i jeszcze na koniec węże za strażaków pozwijac . Szef zmiany i Dyspozytor to najcięższe stanowiska powinny być odpowiednio gratyfikowane.
-
To u Ciebie, bo u mnie szef zmiany idzie po akcji do swojego pokoju a d-ca zastępu ogarnia melduneki tylko zgadnij kto sprzęt ogarnia..... reszta :zamknij:
I ten 1 to powód aby jechać na 1400 osób? :gwiazdki:
Do wszystkich wbijcie sobie do głów, że kłócicie się o coś na co nie macie wpływu!
oj zdziwiłbyś się ilu takich szefów zmiany jest na te 1400, u nas jest podobnie
-
... jak macie tak zesranego szefa to ze zmianą do komendanta i sprawa będzie załatwiona, przyszły takie czasy ^_^ w to jednak wątpię bo, że ktoś umie pisać na forum nie znaczy że potrafi się wypowiedzieć przed przełożonym.
-
... jak macie tak zesranego szefa to ze zmianą do komendanta i sprawa będzie załatwiona, przyszły takie czasy ^_^ w to jednak wątpię bo, że ktoś umie pisać na forum nie znaczy że potrafi się wypowiedzieć przed przełożonym.
Nie każdy umie podpierdolić szefa...I to żeby aż do 01...To naprawdę musi być zły szef.
-
Wyraźnie napisałem zesranego szefa :mellow: "dobry" szef to pojęcie bardzo względne
-
dopoki nie bedzię wpływu na konto nie ma co sie nakręcać :)
-
szef a szef jest różnica, ja robię swoje , a jak mają dostać kasę niech dostają może kiedyś dostanie kto inny :komp:
-
Z tego co mi wiadomo wszyscy d-cy zmian nie dostaną nagród więc nie ma czym się podniecać i nakręcać,. Cały pic polega na tym, że dostaną w każdej JRG, ale tylko "wybrani", a więc najbardziej zasłużeni powiedzmy :) .
-
Ronin, a powinni dostać wszyscy choćby ze względu, że od paru lat dostają finansowo po dupie przy sufitówce i mieszkanowce- zabrano im 1 norme pomimo, że w biurze na 10 grupie się należy. Gołym okiem widać niesprawiedliwość i ZZ miały to w d.... Rozmawiałem na ten temat z przewodniczącym- obiecał że to będzie priorytet do zmiany- i co ZERO reakcji- był to główny powód mojego odejścia ze ZZ, bo zobaczyłem jak ZZ bronią ludzi nawet tych ze ZZ.
-
Z tego co mi wiadomo wszyscy d-cy zmian nie dostaną nagród więc nie ma czym się podniecać i nakręcać,. Cały pic polega na tym, że dostaną w każdej JRG, ale tylko "wybrani", a więc najbardziej zasłużeni powiedzmy :) .
Tak i też do mnie dotarło, z tą różnicą , że z każdego powiatu po jednym dowódcy zmiany i , że formą nagrody ma być najprawdopodobniej dyplom od KG .
-
A nie odcisk ,sztucznego , na siłę , uśmiechu? Odciśnięty w BETONIE. :wall:
-
Jak zwykle przez wszystkich przemawia tylko nasza wspaniała POLSKOŚĆ...
Teraz możliwe, że dostaną szefowie zmian, a w przyszłości może kolejne grupy, ale nikt na spokojnie nie spojrzy tylko od razu: DLACZEGO TYLKO ONI, A NIE JA!
Ale jak się od nowego roku okaże się, że w całej Polsce padnie ogólny zakaz dorabiania od 10 grupy w górę (ten temat też się przewijał), a na takiej grupie jest ot chociażby szef zmiany, to wątpię, żeby się wszyscy solidarnie podpięli i nikt nie złożył wniosku o zgodę na dodatkowe zarobkowanie :)
Swoją drogą, to że od 10 grupy pewnie też by nie starali się jakoś reagować, przeczekać, czy cokolwiek, tylko powiedzieliby: NO KUR..., SKORO MY NIE MOŻEMY, TO SPRAWIEDLIWIE BĘDZIE JAK NIKT NIE DOSTANIE!
Ja jestem dowódcą zastępu i zazwyczaj wygląda to tak, że się robi sporą część roboty za szefa, ale z drugiej strony też trzeba troszkę stonować... Cała zmiana rano na śniadanie, szef do dowódcy, potem swd, książki, cokolwiek ktoś z biura chce, to pierwsze do szefa, grafiki, zamiany i inne rzeczy. "Sprawiedliwości" nie było nigdy i nigdy nie będzie, ale wystarczy, że wszyscy będziemy ludźmi, to już będzie przynajmniej dużo lepiej ;)
Ale jeżeli Suski rzeczywiście da te nagrody szefom, to sam sobie zaprzecza mimo wszystko... Bo rzeczywiście masz rację Equinox, ale za brak zwolnień i kar dyscyplinarnych oraz 3msc na stanowisku, to lekkie przegięcie. Co innego gdyby to było np za 3 lata, to już jest jakieś odniesienie, bo są osoby, które rzeczywiście na zwolnienia w ogóle nie chodzą i się przez długi czas sprawdzają na stanowisku, a 3 msc, to bez przesady :)
-
Z tego co mi wiadomo wszyscy d-cy zmian nie dostaną nagród więc nie ma czym się podniecać i nakręcać,. Cały pic polega na tym, że dostaną w każdej JRG, ale tylko "wybrani", a więc najbardziej zasłużeni powiedzmy :) .
Tak i też do mnie dotarło, z tą różnicą , że z każdego powiatu po jednym dowódcy zmiany i , że formą nagrody ma być najprawdopodobniej dyplom od KG .
Jesteś w błędzie. Nakazał przedstawić opinie dla wszystkich dowódców zmian...
-
Jesteś w błędzie. Nakazał przedstawić opinie dla wszystkich dowódców zmian...
potwierdzam słowa @SIUŚKA
-
widać to zależy od woj. co dany KW przesłał do KP/KM. Mój KW w piśmie wskazał po jednym d-cy zmiany z JRG ( nie z powiatu ) więc jak widać co kraj to obyczaj.
-
widać to zależy od woj. co dany KW przesłał do KP/KM. Mój KW w piśmie wskazał po jednym d-cy zmiany z JRG ( nie z powiatu ) więc jak widać co kraj to obyczaj.
W kadrach widziałem notatkę dekretującą pismo KW polecającego przygotować kadrom jeden wniosek .
-
Przecież jak ma być wniosek - to przełożony decyduje czy i komu napisze... może napisać wszystkim a może nikomu nie napisać.
Jakby miało być z automatu dla wszystkich to po co wnioski?
-
widać to zależy od woj. co dany KW przesłał do KP/KM. Mój KW w piśmie wskazał po jednym d-cy zmiany z JRG ( nie z powiatu ) więc jak widać co kraj to obyczaj.
W kadrach widziałem notatkę dekretującą pismo KW polecającego przygotować kadrom jeden wniosek .
Jeden wniosek zgodnie z pismem KW na wszystkich dowódców zmian we wszystkich podległych JRG. A dowódcy JRG mają na tej podstawie przygotować odpowiednie opinie na dowódców. :kwit:
-
Jeden ze związków miał ostatnio zjazd na którym próbowano odwołać przewodniczącego, tak aby nowy był człowiekiem KG, na całe szczęście próba się nie udała. Kiedy w rozmowach kuluarowych zobaczyli ilu delegatów jest d-cami zmian szybko poszło pismo o nagrodach. Przypadek??
-
Jeden ze związków miał ostatnio zjazd na którym próbowano odwołać przewodniczącego, tak aby nowy był człowiekiem KG, na całe szczęście próba się nie udała. Kiedy w rozmowach kuluarowych zobaczyli ilu delegatów jest d-cami zmian szybko poszło pismo o nagrodach. Przypadek??
Teoria spiskowa....
-
A może te nagrody to będą w formie listu, tak jak od Donalda.
-
Czy macie wiedzę gdzie spłynęły pieniądze na nagrody?
-
Przyszło nowe pismo. Teraz nagrody oprócz dowódców zmian mają też dostać dowódcy JRG
-
Mam nadzieję że pod uwagę przy przyznawania $ wezmą częstotliwość wyjazdów dowództwa, i że następni będą dowódcy zastępuj sekcji, operatorzy i st.operatorzy a za kolejne dni, ratownicy, kierowcy itd, a nie tylko chcą popsuć stosunki między kadra dowodczą a reszta PB, bo ta pierwsza część o nagrodach dla dow zmian już narobiła niesnasek
-
Niektórzy już dostali nagrody, ciekawe za co. Jak sobie przypominam to już tak było. Czyżby trzeba było tak uhonorować naszych komendantów, bo tak szybko mogą odejść.
http://www.straz.gov.pl/kontakt/komendanci_wojewodzcy_psp
-
Niektórzy już dostali nagrody, ciekawe za co. Jak sobie przypominam to już tak było. Czyżby trzeba było tak uhonorować naszych komendantów, bo tak szybko mogą odejść.
http://www.straz.gov.pl/kontakt/komendanci_wojewodzcy_psp
Tak nawet nagrodzeni i w maju i w listopadzie.
-
http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Uroczysty-apel-z-okazji-Narodowego-Swieta-Niepodleglosci/idn:36102 (http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Uroczysty-apel-z-okazji-Narodowego-Swieta-Niepodleglosci/idn:36102)
Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Leszek Suski wyróżnił 16 funkcjonariuszy – dowódców zmian, nagrodą pieniężną za wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych.
Czyli nagrody dla dowódców zmian podzielone.
-
Ale się nadzielił...a dyskusja była taka że w całej Polsce mieli dostać. No no, mają rozmach....
-
Gratuluje nagrodzonym!!! Swoją drogą być w tej 16 to takie prawdopodobieństwo jak trafienie w Totka :mellow:
-
Gratuluje nagrodzonym!!! Swoją drogą być w tej 16 to takie prawdopodobieństwo jak trafienie w Totka :mellow:
Wersję które przychodzą mi do głowy są dwie:
- po 1 d-cy z każdego województwa,
- to są tylko dowódcy z Mazowsza.
-
W samej wawie jest 17 JRG.
Gdyby w piśmie była informacja "że zamierzam nagrodzić 16 dowódców zmian" to byłoby mniej wniosków a tak - rozbudzone nadzieje (o zazdrości innych nie wspominając) i zmarnowany czas na pisanie wniosków.
-
Wniosków było więcej gdyż w piśmie jasno stoi (przynajmniej u mnie ) iż wnioski które nie zostaną pozytywnie rozpatrzone przez KG zostaną zrealizowane w ramach nagród KW z tym że również napisano o kierowaniu jednego wniosku z JRG, a z tego co przekazywaliście na forum w waszych woj. było różnie.
-
Dostali nagrody ? Dostali ....................
-
Dostali nagrody ?
Dzisiaj jeden z dowódców zmian poinformował, że podpisywał kwit stanowiący wyciąg z rozkazu KG. Wszyscy na których wnioskowano (a wnioskowano na każdego który spełniał wymagania) otrzymali 4 cyfrową kwotę.
-
Zgadza się. To prawda.
-
Wiec w każdym woj. inaczej u mnie coś ponad 50 wniosków ( d-cy zmian + uzupełnienie o d-ców JRG) nagrody otrzymało 24.
-
U mnie na dwa JRG tylko jeden d-ca zmiany otrzymał.
-
Nagrody KG PSP dla dowódców JRG i dowódców zmian.
Łącznie wyróżnionych zostało 932 dowódców zmian oraz 361 dowódców jednostek ratowniczo-gaśniczych na terenie całego kraju.
http://strazacki.pl/nagrody-kg-psp-dla-dow%C3%B3dc%C3%B3w-jrg-i-dow%C3%B3dc%C3%B3w-zmian
-
Łącznie wyróżnionych zostało 932 dowódców zmian oraz 361 dowódców jednostek ratowniczo-gaśniczych na terenie całego kraju.
Prawie 80% d-ców JRG i 60-70% d-ców zmian. Ktoś pisał że resztki oddają w tym wątku.... :kwit:
-
Podziękowanie dla młodych oficerów.
http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Podziekowanie-dla-mlodych-oficerow/idn:36132
-
A dlaczego Ci młodzi, doświadczeni w służbie służą w KG? Czyżby staż albo będzie szybka zmiana?
-
Ponoć bardzo duże braki kadrowe tam.
-
Podziękowanie dla młodych oficerów.
http://www.straz.gov.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/Podziekowanie-dla-mlodych-oficerow/idn:36132
Bardzo mi się podoba powiew świeżości w KG.
Ponoć bardzo duże braki kadrowe tam.
"S" napisała wniosek o kontrole w KG w związku z 30% brakami kadrowymi i oddelegowaniem młodych oficerów. Chociaż za cholerę nie wiem co ta kontrola miała by wykazać. Był stary oficer jest młody więc liczba oficerów się zgadza.
-
Mam tylko nadzieję, że te młode orły będą uczyli się przy boku starszych.
-
Mam tylko nadzieję, że te młode orły będą uczyli się przy boku starszych.
A Ja odwrotnie, że mają swoje zdanie o PSP i będą postępować jak przystało na XXI wiek.
-
Wizje to może oni mają, ale jakie doświadczenie po szkole o pracy w terenie wynieśli? Żadne.
Jakoś każdy twierdzi, że jak młody oficer do komendy przychodzi, to najpierw na podział, żeby życia liznął, a nie zaraz do biura i "pajacować"
Jest sporo porządnych, z dużym doświadczeniem bojowym, administracyjnym oficerów czy aspirantów. Wystarczy się dobrze po komendach za takimi "rodzynkami" rozejrzeć.
To jest moim zdaniem właściwa droga.
-
Jest sporo porządnych, z dużym doświadczeniem bojowym, administracyjnym oficerów czy aspirantów. Wystarczy się dobrze po komendach za takimi "rodzynkami" rozejrzeć.
To jest moim zdaniem właściwa droga.
A czym ich skusisz do przeniesienia do Warszawy? Oddelegowanie do Warszawy "starzy" potraktowali by jako kare i potrafili by temu skutecznie przeciwdziałać. A poza tym dobry oficer jest doceniany przez swojego KM/KP, a są jeszcze dom rodzina znajomi....
-
Tak, to prawda, ale nie przesadzajmy, że aż tyle tam jest etatów do obsadzenia :) Znam sporo strażaków dojeżdżających codziennie i po 60-70 km w jedną stronę. Poziomem finansów pewnie nie zachęcą, ale dzięki bogu są jeszcze funkcjonariusze, którym mimo wszystko chce się rozwijać w pożarnictwie.
Wystarczy chcieć....
-
Jest sporo porządnych, z dużym doświadczeniem bojowym, administracyjnym oficerów czy aspirantów. Wystarczy się dobrze po komendach za takimi "rodzynkami" rozejrzeć.
To jest moim zdaniem właściwa droga.
A czym ich skusisz do przeniesienia do Warszawy? Oddelegowanie do Warszawy "starzy" potraktowali by jako kare i potrafili by temu skutecznie przeciwdziałać. A poza tym dobry oficer jest doceniany przez swojego KM/KP, a są jeszcze dom rodzina znajomi....
No właśnie czym skusić? Ale po co kusić skoro się ma możliwości prawne oddelegowania funkcjonariusza bez pytania go o cokolwiek, prawda? 01 teraz dziękuje i daje nagrody, a czy już zapomniał jak potraktował tych oficerów? Zapomniał że potraktował ich jak niewolników? Zapomniał że nie zapytał nawet ich przełożonych czy to to nie zaburzy prac komend? Zapomniał pewnie też o tym że to nie on im płacił tylko ich powiatowi/miejscy!
Zapytajcie tych "szczęściarzy" jak wyglądało ich powitanie z KG i czy mieli jakikolwiek wpływ na to co się z nimi działo. Ja znam kilku z nich - każdy czeka na koniec zsyłki z utęsknieniem i każdy uważa że zostali potraktowani jak gówniarze nie oficerowie.
-
No właśnie czym skusić? Ale po co kusić skoro się ma możliwości prawne oddelegowania funkcjonariusza bez pytania go o cokolwiek, prawda? 01 teraz dziękuje i daje nagrody, a czy już zapomniał jak potraktował tych oficerów?
Czekaj czekaj gdzie oni się przyjeli? Do fabryki kredek czy do formacji mundurowej gdzie podstawą działania jest rozkaz? Uważasz,że należało im się prawo głosu w sprawie oddelegowania? Jeśli tak to pomyliłeś zawody!
Zapytajcie tych "szczęściarzy" jak wyglądało ich powitanie z KG i czy mieli jakikolwiek wpływ na to co się z nimi działo. Ja znam kilku z nich - każdy czeka na koniec zsyłki z utęsknieniem i każdy uważa że zostali potraktowani jak gówniarze nie oficerowie.
Nie gniewaj się ale to większości są "gówniarze" (z uwagi na wiek i staż służby). Zostali potraktowani jak strażacy pełniący służbę.
Powiem więcej nie zdziwię się jeśli część (albo wszyscy) z nich dostanie propozycje nie do odrzucenia.
-
Zapytajcie tych "szczęściarzy" jak wyglądało ich powitanie z KG i czy mieli jakikolwiek wpływ na to co się z nimi działo. Ja znam kilku z nich - każdy czeka na koniec zsyłki z utęsknieniem i każdy uważa że zostali potraktowani jak gówniarze nie oficerowie.
A Ty wiesz jak wita się strażaków w jednostkach. Przecież to młodzi ludzie i długa droga przed nimi. Napisz Ty albo niech któryś z nich opisze jak ich potraktowali bo nie bardzo mogę sobie to wyobrazić. Mysleli że będą ich witać chlebem i solą bo są oficerami?
-
Eqinox, wszyscy wiemy ze służymy w takich a nie inny warunkach. Wyraźnie napisałem ze Kg miał możliwość takiego oddelegowania. Ale skoro uważasz że tak to powinno wyglądać to powiem krótko - chciałbym żebyś i Ty dostał taką "propozycję". Zobaczymy jak będziesz śpiewał jak Cię delegacją na kilka miesięcy kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania bez żadnej rekompensaty.
Rozumiem ze uważasz ze skoro są młodzi to można nimi pomiatac? Dobrze wiesz że nie wzięli ludzi z większym stażem bo tak łatwo by im nie poszło. Dobrze wiesz że wzięli ludzi którzy mają mierne pojęcie o służbie i nie mają szansy na wniesienie niczego wielkiego swoim działaniem. Gdyby zależało im na tym żeby wnieść świeżość ale i wiedzę do KG wzięli by ludzi z 10-15 letnim stażem w powiatach. Czemu tego nie zrobili?
Otwórz wreszcie oczy. Dzieje się źle chcby nie wiem jak zaklinac rzeczywistość.
-
Zgadzam się z Wikson-em. Wiem jak to oddelegowanie wyglądało. Większość z tych oficerów jest z KM Wa-wa i Komend podwarszawskich. Dowódców zmian nawet nie pytano bo wiadomym było że tak szybko nie daliby się.
-
Eqinox, wszyscy wiemy ze służymy w takich a nie inny warunkach. Wyraźnie napisałem ze Kg miał możliwość takiego oddelegowania. Ale skoro uważasz że tak to powinno wyglądać to powiem krótko - chciałbym żebyś i Ty dostał taką "propozycję". Zobaczymy jak będziesz śpiewał jak Cię delegacją na kilka miesięcy kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania bez żadnej rekompensaty.
Misiek Ja już raz dojeżdżałem, bo dostałem propozycję nie do odrzucenia.
Z tego co wiem to ludzie którzy zostali oddelegowani to w 80 % mieszkańcy Warszawy, czyżby Panowie oficerowie kłamali co do miejsca zamieszkania aby służyć w KM PSP W-wa? Jeżeli był by zameldowany kilkadziesiąt km od KG to by dostał rekompensatę.
Rozumiem ze uważasz ze skoro są młodzi to można nimi pomiatac? Dobrze wiesz że nie wzięli ludzi z większym stażem bo tak łatwo by im nie poszło. Dobrze wiesz że wzięli ludzi którzy mają mierne pojęcie o służbie i nie mają szansy na wniesienie niczego wielkiego swoim działaniem. Gdyby zależało im na tym żeby wnieść świeżość ale i wiedzę do KG wzięli by ludzi z 10-15 letnim stażem w powiatach. Czemu tego nie zrobili?
Pomiatać w żadnym wypadku nikim nie wolno, ale w służbie należy znać swoje miejsce. Jakie mierne pojecie? Przecież to ludzie świetnie wykształceni, można śmiało mówić że kwiat Polskiego pożarnictwa. Absolwenci najważniejszej szkoły pożarniczej w kraju.
Zabranie 10 młodych to mniejsza strata dla KM niż zabranie 3 d-ców zmiany.
-
Po pierwsze "Miska" to sobie w zabawkowym poszukaj. Albo ok będę Miśkiem ale Ty będziesz tępą związkową tubą propagandową.
Misiek Ja już raz dojeżdżałem, bo dostałem propozycję nie do odrzucenia.
Z tego co wiem to ludzie którzy zostali oddelegowani to w 80 % mieszkańcy Warszawy, czyżby Panowie oficerowie kłamali co do miejsca zamieszkania aby służyć w KM PSP W-wa? Jeżeli był by zameldowany kilkadziesiąt km od KG to by dostał rekompensatę.
No i jak dobrze się dojeżdżało? Fajnie było jak zostałeś postawiony pod ścianą? Nie wszyscy z nich są z Warszawy.
Pomiatać w żadnym wypadku nikim nie wolno, ale w służbie należy znać swoje miejsce. Jakie mierne pojecie? Przecież to ludzie świetnie wykształceni, można śmiało mówić że kwiat Polskiego pożarnictwa. Absolwenci najważniejszej szkoły pożarniczej w kraju.
Zabranie 10 młodych to mniejsza strata dla KM niż zabranie 3 d-ców zmiany.
To weź się chłopie zdecyduj - albo są świetnie wykształceni i są kwiatem pożarnictwa (czuć sarkazm w Twojej wypowiedzi), albo ich wartość jest znikoma nawet dla podrzędnej KM/KP? Zapewne nie wiesz, bo ci tego na odprawie związkowej nie powiedzieli, ale wyrwanie tych ludzi spowodowało braki w obsadach na zmianach. Tylko kogo to obchodzi, prawda? Parzcież to służba a nie fabryka kredek.
-
Po pierwsze "Miska" to sobie w zabawkowym poszukaj. Albo ok będę Miśkiem ale Ty będziesz tępą związkową tubą propagandową.
Czemu tępą? Miałem bardzo przyzwoite wyniki na studiach wyższych uważam się za osobę o co najmniej przeciętnych zdolnościach intelektualnych. A co do mojej przynależności do ZZ to chyba wszyscy wiedzą (na forum), ba nawet czuje dumę, że należę do organizacji o takich tradycjach i zasługach.
No i jak dobrze się dojeżdżało? Fajnie było jak zostałeś postawiony pod ścianą? Nie wszyscy z nich są z Warszawy.
Pierwsza rzecz jaką należy zrozumieć zaczynając służbę, że posłuszeństwo jest na początku najważniejsze. Stawiać się można jeśli wiesz, że masz rację i wiesz, że masz za sobą ludzi którzy Ci pomogą.
To weź się chłopie zdecyduj - albo są świetnie wykształceni i są kwiatem pożarnictwa (czuć sarkazm w Twojej wypowiedzi), albo ich wartość jest znikoma nawet dla podrzędnej KM/KP? Zapewne nie wiesz, bo ci tego na odprawie związkowej nie powiedzieli, ale wyrwanie tych ludzi spowodowało braki w obsadach na zmianach.
Ojejej zabrali 30 ludzi z ilu?? Jaki to %? Skoro wyczułeś sarkazm to czego nie rozumiesz w mojej wypowiedzi? Wypisujesz fantasmagorie z cyklu "podrzędna KM/KP" cholera wie dlaczego.... Ale pisz, tego nikt ci nie zabroni bo zaraz zaczniesz z hashtagiem #wolneforum pisać. Krzywda się dzieje, że zamiast na JRG pojechać w Wawie muszą dojechać na Podchorążych znaczna większość to oficerowie z KM PSP Warszawa więc nie rozumiem dlaczego przecież to prestiż pracować w KG a po Warszawie świetna komunikacja miejska jest.
-
Odpowiedz na zadane pytania a nie owijaj w bawełnę.
-
Odpowiedz na zadane pytania a nie owijaj w bawełnę.
Czy fajnie się dojeżdżało?
Miałem stosunek taki jak teraz... Każą robię. Z rozkazem dyskusja ma sens jeśli wiesz, że masz rację a w przypadku ludzi oddelegowanych do KG racja jest w KG i "szuflady" są w KG.
-
Odpowiedz na zadane pytania a nie owijaj w bawełnę.
Czy fajnie się dojeżdżało?
Miałem stosunek taki jak teraz... Każą robię. Z rozkazem dyskusja ma sens jeśli wiesz, że masz rację a w przypadku ludzi oddelegowanych do KG racja jest w KG i "szuflady" są w KG.
Odpowiedz na pytania.
-
Odpowiedz na pytania.
Wypunktuj proszę pytania (od 1 do 10 bo więcej Mi się nie będzie chciało), Ja tępa strzała odpowiem uczonemu oficerowi....
-
Wikson z tym gościem nie ma sensu dyskutować - klapeczki na oczach, a i to co często cechuje państwa związkowych - wszechwiedza i nieomylność. Jakoś cisza ze strony zz na temat planów szkoleń, szkoleń w soboty również, egzaminów w ośrodkach co 3 lata - służba zaczyna przypominać szkołę, nacisk na szkolenia i przede wszystkim egzaminowanie i sprawdzanie taki jakby strażacy to tempaki i aż się dziwię, że jakoś te działania które prowadzą do tej pory nie kończą się kompletną kompromitacją. Niech dzienniczki jeszcze wprowadzą i podpisy rodziców, no i wywiadówka co kwartał. A nasze szanowne zz siedzą cicho no bo przecież stołeczki poobsadzane od samej wieruszki do dołu i jak zaczną się wychylać to stołeczki im zabiorą. Czy na tym polega działalność związkowa ???? - na ciepłych posadkach dla swoich???? :gwiazdki:
-
Odpowiedz na pytania.
Wypunktuj proszę pytania (od 1 do 10 bo więcej Mi się nie będzie chciało), Ja tępa strzała odpowiem uczonemu oficerowi....
Kilka postów wyżej chwiałeś się swoją bystrością, więc ufam że sobie poradzisz. Pytania nie są na pewno na poziomie uczelni która kończyłeś (niezależnie jaka ona by nie była). Żeby je odnaleźć i odpowiedzieć wystarczy z pewnością podstawówka.
-
Kilka postów wyżej chwiałeś się swoją bystrością, więc ufam że sobie poradzisz. Pytania nie są na pewno na poziomie uczelni która kończyłeś (niezależnie jaka ona by nie była). Żeby je odnaleźć i odpowiedzieć wystarczy z pewnością podstawówka.
Czekaj czekaj przeinaczasz fakty... Nazwałeś Mnie, "tępą tubą związkową". I to ja zapytałem czemu "tępa"?
Sarkazm Swój mam komentować? Naprawdę nie widzę rzeczowych pytań w twoich postach.
O brakach na zmianach? 30% braków w KG to dużo poważniejsza dziura niż jeden czy dwóch "oficerów" na jednostce.
-
Jakoś cisza ze strony zz na temat planów szkoleń, szkoleń w soboty również, egzaminów w ośrodkach co 3 lata - służba zaczyna przypominać szkołę, nacisk na szkolenia i przede wszystkim egzaminowanie i sprawdzanie taki jakby strażacy to tempaki i aż się dziwię, że jakoś te działania które prowadzą do tej pory nie kończą się kompletną kompromitacją. Niech dzienniczki jeszcze wprowadzą i podpisy rodziców, no i wywiadówka co kwartał. A nasze szanowne zz siedzą cicho no bo przecież stołeczki poobsadzane od samej wieruszki do dołu i jak zaczną się wychylać to stołeczki im zabiorą. Czy na tym polega działalność związkowa ???? - na ciepłych posadkach dla swoich???? :gwiazdki:
tu się z Tobą nie zgadzam. Czytałeś dokumenty o doskonaleniu zawodowym wprowadzonym za poprzedniego 01KG pod koniec tamtego roku ? Jak nie to przeczytaj, porównaj z tymi co teraz są wydane i mają obowiązywać od stycznia 2017 roku a potem skomentuj.
Akurat wiem o czym piszę w tym aspekcie - gdyby nie najpierw zawieszenie przez Suskiego wypocin poprzednika na stołku 01KG dot. doskonalenia zawodowego przy wydatnym udziale zwłaszcza ZZ na S, a następnie wyrzucenie b. niebezpiecznych zapisów w nowym dokumencie (i znowu ZZ), to zainteresowani (zwłaszcza na PB) byliby w czarnej du..ie.
A jak porównasz i znajdziesz istotne różnice to odpowiedz sobie na pytanie: o co chodzi z tymi ośrodkami szkolenia przy każdej KW ?? Czyżby KG robiła reformy doskonalenia zawodowego celem uzasadnienia za wszelką cenę, że ośrodki szkolenia w terenie czyli przy każdej KW muszą pozostać, bo "należy utrzymywać wysoki poziom wyszkolenia tych niedouczonych/zapominających podziałowców", bo nowe zasady doskonalenia są?
pozdrawiam
-
Ponoć bardzo duże braki kadrowe tam.
Pismo Przewodniczącego Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ SOLIDARNOŚĆ ws. prowadzenia polityki kadrowej przez Komendanta Głównego PSP.
http://kspnszz.org/wp-content/uploads/2016/12/2016_11_21-MSWiA-MB%C5%82aszczak-wniosek-ws-oddel-stra%C5%BCakow-PSP.pdf