strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: strazak69 w Styczeń 24, 2006, 13:00:40

Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 24, 2006, 13:00:40
Panowie zanim zacznę ten temat, napisze na wstępnie ze jestem strażakiem podziału bojowego od 19 lat, od 7 lat jestem d-cą zmiany.Moja JRG to jednostka która ma sama na karku obronne dużego miasta, wyjazdy za rok2005 to ponad 2000 interwencji, 75 procent miasta to stara zwarta zabudowa, dużo obiektów przemysłowych itp, ten kto służy w takim miejscu wie ze pożary mieszkań, piwnic ,poddaszy , wypadki itp  to normalna codzienność, przez dłuższy ostatni czas nie pisałem tu na forum obserwując niektóre wypowiedzi ludzi z szeregów PSP.Panowie od lipca zeszłego roku zaczął sie bałagan związany z godzinami 40,48 itp. Czy ktoś ze związków zawodowych mial na tyle odwagi cywilnej by zaproponować referendum  dla podziału bojowego dotycząca czasu służby strażaka? Każdy strażak zaczynający zawodowa karierę w PSP wiedział ze wstępując w nasze szeregi służymy 24/48, każdy w miesiącu mial 10W,w zasadzie to 20 dni wolnego, 45 dni urlopu, itp dodatki przywileje emerytalne itp.wiec osoba która wchodzili do struktur PSP wiedziala ze służymy 216 godzin minimum w miesiącu, bywało ze jeśli nie było miejsca na wolne sluzylo sie 272, tj 11 służb w miesiącu. Panowie przejdę do sedna sprawy bądźmy uczciwi wobec samego siebie i cywilów, KOMU NA BOGA W SZEREGACH PSP PODZIALU BOJOWEGO  NIE PODOBAL  SIE SYSTEM W FORMIE 216 GODZIN SLUZBY? TZN 24/48 W TYM  1 SLUZBA WOLNA. Mało tego jeśli ktoś pisze ze to przepisy UE itp to HM OK.... czas służby strażaków w Niemczech Francji Anglii i innych członków wspólnoty europejskiej nie schodzi poniżej 190 godzin i godziny służby są zawsze większe od pracownika z przemysłu itp, KTOS POWIE OK ALE IM ZA TO PLACA, TAK MACIE RACJE .Panowie w tak zachawalnej legendarnej FDNY NADGODZINY WYPLACANE SA JESLI STRAZAK PRZEPRACUJE MIN 53 GODZ TYG . służą  9.15,24 godziny dojeżdżają ponad 100km na służbę , i są SłUZBA MIEJSKA MIASTA NOWY JORK  NAPISZE TAK  13, MUNDUROWKA, DOJAZDY REMONTY, BRAK LOKALU, CZY BEDZIE NAM SIE DALEJ TO NALEZAłO JESLI WPADNIEMY DO KOSZYKA UTRZYMANIA NA SZCZEBLU MIASTA??,  NA BOGA  JAKIE MIASTO BYLO BY TAK GLUPIE  PłACAC TAKI DODATKI KOMUS KTO PRZYCHODZI 7 DNI  W MIESIACU DO PRACY, CYWILI NIE OBCHODZI ZE SłUZYMY 24 GODZINY, BEDE DALEJ ZLOSLIWY W BOGATYCH NIEMCZECH NIE DO POMYSLENIA JEST UTRZYMANIE ZAWODOWEJ STRAZY POZARNEJ GDZIE  JEST  500 WYJ,  W TYM 300 DO BZDUR BO I TAKI SA W NASZYM KRAJU , BAZUJA NA OCHOTNICZEJ STRAZY POZARNEJ, JEST ONA FILAREM OPRUCZ THW I ZAWODOWEJ ICH STRAZY POZARNEJ..JA NAPRAWDE  ZDAJE SOBIE SPRAWE ZE W NASZYCH SZEREGACH JEST MNUSTWO CHLOPAKOW KTORZY DAJA Z SIEBIE WSZYSTKO W TEJ ROBOCIE, ALE BADZMY UCZCIWI WOBEC SAMYCH SIEBIE, JA WIEM ZE DUżO NA MNIE TERAZ POSYPIE SIE UWAG ALE O MERYTORYCZNA UCZCIWA DEBATE MI CHODZI MIEDZY NAMI O NAPRAWDE NASZYCH PROBLEMACH. .JESZCZE W LIPCU 2005 ROKU MOJ STAN NA SLUZBIE NIE MOGL BYC MNIEJSZY OD 18 LUDZI, TERAZ MAM ICH 15, CZASAMI 14,kazdy dowódca zmiany wie ze brak 3, 4 ludzi przy ciężkiej akcji ratowniczo-gaśniczej gdzie dochodzi do ewakuacji cywilów, jest sprawa katastrofalna w skutkach.Konczac napisze jedno nalezy nam sie uczciwe wynagrodzenie za ciezka sluzbe, jasne kryterium czasu służby bez idiotycznych przepisów dyżurów domowych, czasu czuwania, wypoczynku itp, nie dajmy sie zwariować, ale pamiętajmy tez ze pewne zmiany pociągają za sobą dalekoidące konsekwencje nie zawsze dobre dla podzialu bojowego, wiec czy tak naprawdę jestescie pewni ze utrzymamy przywileje sluzby , i czy tak do końca będą one nam sie tak naprawdę należały?
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Styczeń 24, 2006, 14:21:01
Do Twojej wypowiedzi mam tylko jedno pytanie: Czy jesteś pewny, że gdyby nie zmiana zapisów o czasie pracy to siedząc po cichy nadal utrzymalibyśmy wszelkie uprawnienia wynikające z ustawy o PSP? Ja tej pewności nie mam, co gorsza zaczynam być przekonanym, że dni PSP są policzone i już niedługo zostaniemy pracownikami jak to napisałeś służb komunalnych. A to większości strażaków dobrze nie wróży. Ciężkie czasy przed nami  :angry:  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 24, 2006, 19:11:40
Drogi Pielgrzymie, ciesze sie ze podzielasz moj poglad dotyczacy wielkiego zagrozenia jakim jest w tej chwili zepchniecie nas na garnuszek miasta, jak zreszta jest w innych panstwach UNIU EUROPEJSKIEJ, mysle ze wiekrzosc strazakow zachlysnela sie iloscia godzin wolnych, nie patrzac na konsekwencje tego co sie stanie do konca tego roku, góra konca 2007,dlatego protest  zwiazkow jesli reprezentuja nas, wynien isc tylko w jednym kierunku mianowicie podwyzek płac dla podzialu bojowego, nie mowie o 70 zl, bo to nas obraza, ale na Boga konkretnej podwyzki plac dla strazaka od 400 zl w gore, czy te cholerne przykladowe 100 euro jest az takim wydatkiem kiedy sejm tego kraju bierze na odchodne 30 mln zlotych?
mysle ze taka podwyka jest mozliwa ale tylko pod jedym warunkiem , nie mydlic ludziom oczu 40 godzinami sluzby przy systemie 24 godzin,to jest nienormalna sytuacja by  JRG, gdzie jest  100 strazakow, na danej sluzbie pelnilo ich 15, przeciez kazdy normalny podatnik powie gdzie do cholery jest 85 ludzi? jak to gdzie powie pan x... w domu bo maja wolne naddgodziny itp, jestesmy w tej chwili jedyna firma w tym kraju gdzie tak duza ilosc ludzi jest na wolnym, badzmy szczerzy, znajdzmy dzis na 2 zmianie sluzbowej 1 zmiane ktora ma pelna obsade  wozow?. przeciez udowodnili juz to amerykanscy strazacy w latach 70 , kiedy najwiecej protestowali o podwyzki plac, podniesieniu zatrudnienia, polepszeniu warunkow socjalnych,wiemy ze tam ginie co roku ponad 100 strazakow,i maja dobry sprzet, organizacje ale sa... sluzba miejska. w moim 1 poscie napisalem o sluzbie w FDNY, natomiast ich koledzy ze stolicy sluza 24/48 z 2 sluzbami wychodnymi w miesiacu, place maja na poziomie sluzb miejskich stolicy i wcale nie sa to na ich warunki kokosy.Mysle ze moje zale wynikaja z tego ze kiedy zaczynalem sluzbe w latach 80, nikt z oficerow komendy po nocnym ciezkim pozarze nie bral wolnego,  itp, bo to jest sluba,jesli policzyl bym wszystkie godziny z pozarow lasow z lat 1990-1992 chyba juz mogl bym isc na emeryture ha ha oczywiscie zartuje ale szlag mnie trafia ze mam stazystow na zmianie ktorzy przychodza 7 razy w miesiaca do sluzby, jak oni maja sie nauczyc tego zawodu Panowie?, dlatego caly czas bede mowil 24/48 2- 10w, czysta sprawa dla dowodcow zmian w cholernym liczeniem 40, 48 itp
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: delete w Styczeń 24, 2006, 19:58:20
strazak6
podzielam całkowicie Twój pogląd oraz żywię obawę, że to nic  dobrego w przyszłości nie przyniesie dla PSP. A może faktycznie przyczynić się do upadku PSP i powrotu do struktur miejskich (komunalnych). Przykład junaków - to już było. Noclegownie w strażnicach - Ludwik Dorn, wozy bojowe jako karetki - R. Grosset. Upojenie 40 godzinnym systemem pracy szybko może (nie musi mam nadzieję) obrócić się przeciwko nam.
na forum jest wiele wątków w tym zakresie (40 godzin, 4 zmiana itp.), lecz większość skupia się na liczeniu ile wolnego, kiedy wolne, jaki system, ile zmian. Jakie jest i czy jest faktyczne ryzyko zobaczymy już wkrótce.

PS. ciekawe kto jest prekursorem tego zamieszania (wiem, wiem dyrektywy UE, ale dyrektywa nie stanowi wewnętrznego prawa członka UE – można tworzyć specjalne grupy zawodowe jak lekarze, strażacy…itp.
 :unsure:  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: azotox w Styczeń 24, 2006, 20:31:05
Podzielam zdanie większości z Was. ZZ zrobiły PSP "niedźwiedzią przysługę", choć jak sądzę chciały dobrze. Pytanie: Jak się z tego wycofać żeby "wyjść na swoje"? U mnie wiara z podziału, prócz jednostek, uważa podobnie, iż zmiany nie wyjdą nam na dobre i chetnie wróciliby do tego co było. Te jednostki to bufony ze ZZ, które uważają że uchyliły nieba strażakom. Czas pokaże kto ma rację.  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 24, 2006, 20:33:09
dziękuję  wam za zrozumienie, potrzeba spokojnej merytorycznej rozmowy a nie do dążenie do celu po trupach.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Styczeń 24, 2006, 20:39:04
Witam.
Strazak69 w starej Ustawie o PSP miałeś zapisany tylko system pracy (24/48) a nie jej czas, dlatego zaszła konieczność aby tą sprawę uregulować. Pozostałe służby (Policja, Pogotowie, Straż Graniczna itd.) już od lat mają to uregulowane i nigdzie jakoś nie słychać aby ktoś na to narzekał. Uważam, iż to strona służbowa komplikuje cały proces wprowadzania zmian, weź za przykład urlopy.....w każdej służbie funkcjonariusz jak bierze urlop liczą mu go od poniedziałku do piątku bez dni wolnych a u nas co? System zmianowy ma brać jak leci a "szlachta" od poniedziałku do piątku. Niezrozumiałe jest dla mnie, iż uważasz iż wprowadzenie 40-to godzinnego czasu służby ma zepchnąć naszą PSP do "powiatów". Inne służby tak pracują i nikt ich nie wrzuca do "koszyczka" miasta.
Co do podwyżek to masz rację powinniśmy o nie walczyć ale WSZYSCY a nie tylko Związki Zawodowe. A teraz jest tak:
Związki wywalczą a do dzielenia są WSZYSCY!!!

Pozdrawiam.

ps.
I jeszcze taka mała prośba do Ciebie.........zrób u siebie w JRG referendum jaki system pracy wolą strażacy 24/48 z 10 WS i 216godz/msc czy 24/ 72 z 192 godz/msc i 1 WS? Daj znac o wynikach
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Robert Osmycki w Styczeń 24, 2006, 22:57:03
DziendobryWieczór

Czytam sobie obecny temat i dochodzę do badzo ciekawych wniosków:

WNIOSEK I:
Wszelkie zło ostatnich zawirowań leży w szaleństwie chciejstwa związków zawodowych. To, że przełożeni nie umieją zauważyć zmian w przepisach, nie umieją wyłumaczyć podstawowych zmian w zasadach rozliczania czasu służby i urlopów oraz to że na każde pytanie potrafią odpowiedzieć, że związki tak chciały albo "spytaj się związkowców" - to oczywiście wina związków zawodowych. Oczywiście przeważnie takie odpowiedzi padają tam gdzie nie ma związków, więc trudno zweryfokować, kto ma rację, ale łatwo wyrobić sobie opinię o szalonych związkowcach. Szkoda tylko, że ci sami wodzowie w latach 1999 - 2001 nie mieli wątpliwości jak dzielić kasę (i to nie małą), którą wywalczyli związkowcy (o czym wodzowie nie do końca musieli wiedzieć <_< ).

WNIOSEK I:
Skoro FDNY ma tak kiepsko - to my musimy mieć jeszcze gorzej. Zaproponujmy więc kolegom referendum czy chcą znowu zapieprzać tylko 53 godziny tygodniowo w nowjorskim systemie 9,15,24, kiedy policjanci, straż graniczna, pogotowie ratunkowe (!) w Polsce, służy aż 40 godzin tygodniowo i kiedy rysuje sięperspektywa systemu 24x72. Nie zwykłem robić czegokolwiek na siłę - jeżeli koledzy strażacy zdecydują, że chcą mieć tak jak FDNY to proszę bardzo. Ja osobiście jestem za, bo nie będę musiał kołatać po drzwiach ministerialnych żeby udowodnić, że np. system 24x72 jest najlepszy, tylko bedę miał chwilkę na prywatę i znalezienie sobie miłej i spokojnej posadki :P . A jak już wspominamy różne systemy, to strażacy przed 1980r. pełnili służbę w systemie 12x24 (bez żadnych 48 po nocy) i było fajnie. Jak przyszło 24x48 (tak a'propos wytargowane w 1981r. przez strażacką "Solidarność") to też był problem - jak przejść z dwóch zmian na trzymianowy system.

WNIOSEK II:
Kolega strazak69 chyba jakąś inną historię zna, bo z mojej (skromniutkiej) wiedzy wynika, że za ustawą o Państwowej Straży Pożarnej chodzili przewodniczący Sekcji Pożarnictwa NSZZ"Solidarność" Pan Zdzisław Sołowin, wiceprzewodniczący Karol Wojtulski i kilku innych bardziej lub mniej zapomnianych strażaków. A ponieważ były małe kłopoty z ustawą w Sejmie, to strażacy z "Solidarności" oraz wielu innych chętnych, wiele dni protestowało w centralnych miejscach miast wojewódzkich. Miałem okazję brać w tym proteście (w Warszawie pod domami CENTRUM) udział i jakoś nie widziałem przy tym wspomnianego generała FD. Ale oczywiście mogę się mylić. Pamiętam jednak, że przy okazji pożaru, potocznie zwnanego, jako pożaru w Kuźni Raciborskiej, znalazł się jeden taki FD, który wymyślił plan 2ALFA , który przewidywał postawienie przed ścianą ognia bez szans na odwrót czterdziestu (!!) jednostek bojowych z obsadą (!!). Ale to był pułkownik i chyba szef szkoły krakowskiej a nie Państwowej Straży Pożarnej, więc się chyba znowu pomyliłem.


WNIOSEK III:

Tyle postów i tylo pomstowania. Dlaczego? Otóż sam napisałeś strażak69 dlaczego:
"dlatego cały czas będę mówił, 24/48 2-10W, czysta sprawa dla dowódców zmian z cholernym liczeniem 40,48 itp." (strazak69 24.01.2006 g.20.30).
Od razu powiedz, że masz w nosie nowy system rozliczania i pilnowania czasu służby kolegów, bo przez nich musisz wziąć ołówek do ręki i zrobić cholerne grafiki.
 Ale z tego co widzę, to jakoś mi się matematyka nie zgadza. Jeżeli miałeś 18 a teraz nawet 14 ludzi na zmianie, to znaczy, że masz prawdopodobnie 27 etatów na zmianie (nie więcej). Tu zadaję pytanie gdzie jest jeszcze 6 etatów na zmianę, bo podałeś liczbę 100 strażaków na jednostce (czyli po 33 na zmianę). Albo gdzieś sę pomyliłeś albo z bliżej nieustalonych powodów masz za mało ludzi, bo przy stanie 33 etaty powinieneś mieć co najmniej 19 ludzi na zmianie. Ale nie mam zamiaru się wymądrzać, bo znowu mogę się pomylić.


WNIOSEK IV:
Ostatnio obserwuję bardzo ciekawe zjawisko parafizyczne. I nie tylko na tym temacie, ale w kilku miejscach.

To zjawisko, polega mniej więcej na tym, że wraz ze spadkiem temperatury, spada poziom dyskusji na kilku (zastrzegam - nie na wszystkich) postach. Obydwie te stany - temperatura i poziom dyskusji, zgodnie z tendencją osiągnęły ok. minus 35 stopni. :D


Pozdrawiam
Robert Osmycki

P.S.
Rada od szalonego związkowca, z której oczywiście nie musisz skorzystać:
Z twojego pierwszego postu w tym temacie wynika, że od 7(!) lat pełnisz obowiązki dowódcy zmiany. Jeśli się przejęzyczyłeś i jesteś dowódcą zmiany to OK., ale jeśli rzeczywiście pełnisz obowiązki, to ktoś przez 6 i pół roku, nieźle cię kiwa (najskromniej powiedziane). Jeśli pełnisz obowiązki, to zapewne ze stanowiska dowódcy sekcji albo jeszcze lepiej z dowódcy zastępu.
Przepisy mówią jasno - pełnić obowiązki można najwyżej przez sześć miesięcy w roku! a jeśli chodzi o różnicę w zarobkach to, mogę się mylić, ale co najmniej 100,- miesięcznie.
Jakbyś zadbał o swoje, to związki mogłyby powalczyć o 300,- nie o 400,- zł miesięcznie, co napewno łatwiejsze byłoby do przepchnięcia w budżecie państwa.

Pozdrawiam.

 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 25, 2006, 09:03:37
Szanowny Panie Robercie, ilość strażaków dla mojej JRG to  99 etatów wraz z Komenda Miejska, Male sprostowanie.Jesli chodzi o stan zmiany wynosi on 25 osób. i bardzo proszę nie mowic ze  nie chce sie brać ołówka do reki bo to nie prawda, od lipca 2005 roku w zasadzie nie robimy nic wiecej jak liczenie grafików dla strażaków z wyprzedzeniem czasami 6 miesięcznym, i to w 2 wersjach 40 ,48 , nie moja decyzja uprzedzam. podzial 3 zmian służbowych na 4, w naszej JRG nie był by problemem bo to  wychodzi  20 strażaków na zmianę, ale proszę Panie Robercie pomyslec ze  SPORA CZESC JRG nie ma ludzi na taki system, znam taka JRG gdzie juz teraz pelni sluzbe 6, 7 ludzi, wiec za bardzo nie wiem czy Pan sobie zdaje sprawe  JAK W TEJ CHWILI JEST NAM  CIEZKO Z OBSADA WOZOW,alarmowania plutonow odwodowych, ciezkich itp, juz w tej chwili, przy srednim pozarze  koszary sa puste, bardzo czesto pomoc sasiedzka do innego rejonu pozbawia   mnie praktycznie zmiane, zostaje 3, 4 ludzi plus obsada MSK na 200000 miasto,wiec ja bardziej mysle o tym problemie.  Jeśli chodzi o legende Kuzni Raciborskiej, myślę    z uwagi na pamięć  strażaków, nie jest to smaczne co Pan pisze, ja tez to slyszalem , była to tylko medialna gadanina nic wiecej, ja tez tam bylem. mam tylko 1 pytanie jaka jest  historia Pana  z pożarnictwem?                                                                                                         pozdrawiam      ps. tak źle napisałem, jestem dowódcą zmiany od 7 lat,
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Styczeń 25, 2006, 11:15:41
Cytuj
Ale to był pułkownik i chyba szef szkoły krakowskiej a nie Państwowej Straży Pożarnej, więc się chyba znowu pomyliłem.
Szanowny Panie Przewodniczący, gwoli sprostowania, Kuźnia rozpoczęła sie pod koniec sierpnia 1992 roku a pan FD był już od czerwca KG PSP. Miałem możliwość uczestniczenia i w tej akcji. (kurde ale stary jestem  :unsure: )
Po drugie znaczna część założeń do ustawy dotycząca organizacji PSP opracowywana była przez wykładowców i kadetów z SChP Kraków gdzieś od listopada 1991 roku. Więc prawdą jest że pan FD (choćby jako Komendant tejże szkoły  ;) miał udział w tworzeniu PSP). Być może tylko pogłoską jest fakt, ale słyszałem, że tenże FD wykreślił z projektu ustawy (zanim poszła dalej do Sejmu i właściwych komisji sejmowych) artykuły określające m.inn., że wynagrodzenie strażaka jest krotnością średniej krajowej, a najmniejsze na wysokości tejże. Więc gdyby te zapisy pozostały mł. ratownik dzisiaj miałby pensję na wysokości około 2289,56zł (dane GUS za 2004 rok) a nie jak dzisiaj. Więc chyba na zarobki to raczej nie narzekalibyśmy.
Co do pogłosek o tym, że winni są związkowcy całemu złu -hmmm  B)  "Tak.... ja dla was zrobiłbym wszystko ale te chu...e z KM, KW, KG, MSWiA (wybierz właściwe) nie pozwalają (albo: mi polecajom)". Lub druga regułka: "to związkowcy tak chcieli, no to macie".
Niestety w naszej służbie jes większość takich przełożonych, że wstydzą się nawet swoich decyzji i zwalają na tych co nad nimi, a przy okazji jeśłi się pokłóci ludzi to 2 pieczenie przy jednym ogniu, jednych na drugich a ja zrobie co będę chciał.....
No i co do poziomu wielu postów w wielu tematach......no comment
Co do moich poglądów na temat wypowiedzi strazaka69, obawiam się że PSP ma dni policzone i "pod miasto" trafimy szybciej niż myślimy, dlatego cieszy mnie zapis że teraz mam pracować tyle co "biały" człowiek, a poza tym robię swoje i niech się o stany osobowe i zabezpieczenie rejonu martwią ci co za to biorą pieniądze, ja tego w zakresie swoich obowiązków nie mam  :lol: <no i tu co niektórzy już mnie rozpoznali z imienia i nazwiska- pozdrowienia dla JRG-7 :P >  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Robert Osmycki w Styczeń 25, 2006, 12:18:21
DziendobryWieczór

Szanowny kolego strazak69 oraz inni szanowni czytacze.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że w wielu jednostkach ratowniczo-gaśniczych jest w tej chwili bryndza. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są "jogurciki" w których "normalnie" :angry:  na zmianie jest CZTERECH strażaków. I doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to w wielu przypadkach koszmar i powoduje wiele niepotrzebnych stresów.
Doskonale sobie zdaję sprawę, że wielu dowódców (praktycznie wszyscy) jrg ich zastępców i dowódców zmian od sześciu miesięcy ma "kolorowy zawrót głowy" i kombinuje pomiędzy dobrem służby i odpowiedzialnością za bezpieczeństwo społeczeństwa a prawem strażaka do czterdziestogodzinnego tygodnia służby.

Ale mam pytanie do kolegów, czy Wy doskonale sobie zdajecie sprawę z tego, że Wasi przełożeni - Komendant Główny,komendanci wojewódzcy, komendanci powiatowi i miejscy nie wiedzieli o tym, że taki dzień przyjdzie w którym normy europejskie (i tych a nie amerykańskich się trzymajmy) nadejdą. Otóż doskonale wiedzieli, bo związki zawodowe - a szczególnie "Solidarność" trąbiła o tym od 1996 roku!!!! :o .
Pan Minister Janik wiedział o tym od początku 2003roku !! I wiedział (bo dostał na piśmie), że potrzeba na to conajmniej 3.500 etatów (niektórzy pisali nawet o 7.000) I co zrobił w tym zakresie? A co zrobili poprzedni Komendanci Główni - pan T.Jankowski i P.Buk? Bo pan Z.Meres "dosilił" służbę ok. 2.000 etatów (tak!) - inna sprawa jak je wykorzystano. Otóż w latach 2001-2005 dostaliśmy ok.400 etatów (napisane prawidłowo - po czwórce dwa zera).Zgadnijcie, od kiedy przygotowywano kadrę kierowniczą do koniecznej (nieuniknionej) reorganizacji struktur centralnych i wojewódzkich, skoro Komendant Główny PSP - T.Jankowski o tym, że Polska należy do Unii Europejskiej, dowiedział się bodajże 2 sierpnia 2004r. (w trzy miesiące po fakcie) i to tylko dlatego, że na odprawie kadry kierowniczej PSP, Wiceprzewodniczący KSP NSZZ"Solidarność" omieszkał Go publicznie poinformować o tym tak mało znaczącym zdarzeniu. A kiedy została "poprawiona" ustawa o PSP w zakresie wpisania normatywu czasu służby ? - latem 2005r. - chociaż WSZYSTKIE związki nalegały na to by zapis ten funkcjonował najpóźniej od 1 stycznia 2004r. A porozumienie z Komendantem Głównym PSP z kwietnia 2003 roku(!) w którym zapisano czeroletnią "ścieżkę dojścia" tak by niebyło tego całego haosu. Skoro Wasi przełożeni o tym nie wiedzieli i nie informowali Was o tym, to mam wrażenie, że byłem na zupełnie innych odprawach kadry kierowniczej PSP przez całe cztery ostatnie lata.
Stąd też doskonale zdaję sobie sprawę, że jest wielu decydentów w PSP, włącznie ze służbami kadrowymi (zastrzegam, że nie mam zamiaru brać wszystkich jedną kreską i nie mam zamiaru uogólniać, bo nie dotyczy to całości), którzy "zostali zaskoczeni koniecznością nowego sposobu spojrzenia na całość" jak również, koniecznością wkonywania tego co do nich należy. Wobec tego doskonale sobie zdaję sprawę, że w wielu miejscach prości strażacy (generalnie z systemu zmianowego) nie mogą dostać rzetelnej odpowiedzi, a w zamian słyszą, że związki tak chciały.
Zdaję sobię sprawę z tego, że z powodu niefrasobliwości znacznej części kadry kierowniczej PSP, problemy zostały "przeniesione" za pomocą "spychotechniki" na zainteresowanych (czyli na system zmianowy) - w znacznej części, bo w wielu przypadkach komendanci (szczególnie powiatowi i miejscy), czujący "pismo nosem", już od początku 2005r. albo wcześniej, podjęło odpowiednie przedsięwzięcia, żeby nie mieć rączek w nocniku(!) I okazuje się, że także w małych miejscowościach(!).

Popisaliśmy o przesłości, napiszmy coś o przyszłości.
Moim zdanem, taki okres  może potrwać do wakacji, natomiast od jesieni, powinny zacząć następować oznaki poprawy sytuacji. Wniosek opieram na kilku przesłankach:
- otrzymaliśmy dodatkowe etaty w budżecie państwa (ok.1100) na rok 2006;
- trwają przygotowania do reorganizacji struktur PSP (i to nie tylko werbalnie ale fizycznie), przygotowywane są zmiany regulaminów komend wojewódzkich w celu ogranczenia etatów w tych jednostkach;
- trwają prace nad reorganizacją Komendy Głównej PSP

To wszystko jeszcze trochę musi potrwać, bo jakby związki zgodziłyby się na wywalenie z dnia na dzień ok.1000 "gryzipiórków" (sorry ale nie mogłem się powstrzymać) to wtedy by się zaczęła nagoneczka na ZZ-ety B)
Wiele czynników będzie wpływać jak szybko system zmianowy a szczególnie "jogurty" poczują poprawę.  WIELE będzie zależeć od działań na dole, od sposobu dzielenia przez KW a następnie sposobu wykorzystania przez KP(KM)  otrzymywanych etatów. Jedynym sposobem na kontrolę tych procesów to jest społeczny dozór poprzez tak nielubiane tutaj związki zawodowe.
Ten dozór zresztą trwa, bo związki zawodowe - ich kierownictwa współpracują na bieżąco z KG i mają okazję bardzo merytorycznie wymieniać poglądy - po raz pierwszy od kilku lat(!). I nie będę opowiadał o czym gadamy, bo dobrze poinformowani i tak wiedzą, że o znaczących fuchach dla conajmniej dwóch szeryfów z "Solidarności" ale to inny temat na forum.

Podsumowując - bez przechwalania, ale z dużą dozy pokory, zdaję sobię sprawę z większości problemów, bo wbrew stawianym na tym forum zarzutom, że nie jeździmy i nie wiemy, to informuję, że jeździmy, po za tym mam tą wątpliwą przyjemność, zbierać informacje z całego Kraju nie z jednej jednostki.

Pozdrawiam
Robert Osmycki

P.s. jeśli chodzi o moją przygodę(historię) z pożarnictwem to powiem tak: z tego co wiem to mój Dziadek nie należał do Werhmachtu, chociaż znał perfekt niemiecki. :D
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Robert Osmycki w Styczeń 25, 2006, 12:45:12
DziendobryWieczórII

Soeki, że znowu ale króciutko do pielgrzyma.

Z mojej pamięci wynika, że prace nad ustawą rozpoczęły się jeszcze w roku 1989 w środowisiku srażaków wrocławskich przy współpracy z wykładowcami (profesorami) Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Z bliżej nieznanych przyczyn, ale chodziło chyba o wyłonienie lidera, co by pociągnął "właściwie" firmę, prace przeniesiono do Krakowa a lobbowali za nią posłowie łódzcy. Ot taka to historia.
Jeśli chodzi o FD, to z mojej  pamięci wynika (ale tu moge się rypnąć o plus minus dwa miechy - bo czerpie z przeładowanego i zdezlowanego "personalnego twardego dysku"  ;) ) to miał on wtedy jeszcze takie dwie literki -p.o. KG  i w cale nie było jasne, czy wszystko się uda.

I jeszcze jedno sprostowanie. Nie brałem osobiście udziału w Kuźni Raciborskiej. Nigdzie tak nie pisałem i nie mówiłem, ale jeśli ktoś odebrał takie wrażenie to przepraszam. W tym czasie miałem okazję gdzieś koło tygodnia kiblować w centrum Warszawy z 30% stanem jednostki (reszta w Kuźni) i pięcioma nowiutkimi oficyjerami pełnymi chęci do pracy  :lol:


Pozdrawiam
Robert Osmycki
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: norman w Styczeń 25, 2006, 13:08:13
Cóż, czytając te wszystkie posty muszę podzielić się pewnymi refleksjami. W SP pracuję od 23 lat, zaczynałem od tzw. "szmaty" pod dowództwem wspaniałego d-cy, zresztą ŚP. Wiedziałem na co się piszę i tym samym do głowy nie przychodziło mi narzekanie na ten stan rzeczy. W mojej "karierze" postanowiłem sobie że fajnie byłoby by dowodzić tak wspaniałą grupą ludzi, dbać o nich etc. W chwili obecnej jestem z-ca KP i jednocześnie d-cą Jrg w mieście 25 tys. , a takich KP jest najwięcej w tym naszym pięknym kraju. Zdaję sobie sprawę z tego że nie wszystko złe jest spowodowane działalnością ZZ, ale na miły Bóg, w tego typu jednostkach stan zmiany 6 bądź 7 osób to świat. Jak w miarę bezpiecznie, powtarzam w miarę można jechać do zdarzę tzw. 'pod dachem" Jeśli ktoś wie niech mnie podpowie. Zaznaczam, iż conajmniej 5 razy w tygodniu w godzinach pracy siadam jako pełnoprawny członek załogi na samochadach. W późniejszych godzinach oczywiście w miarę potrzeb. Póki co rajcuje mnie ta robota. Z tego co wiem chłopaki cieszą się z 40 godz. tyg. pracy, jednak ze względów bezpieczeństwa woleliby stary system. Moja refleksja jest taka złapaliśmy byka za rogi, tylko aby te rogi nie zrobiły wszystkim nam krzywdy. Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Styczeń 25, 2006, 14:26:16
Tak wszystko należy się nam chcieliśmy demokracji więc ją mamy dlaczego innym ma być "prościej" ? :D  dlaczego w innych służbach mają mniej pracować za większe pieniążki ? :D
Nie bójmy się zmian które już dawno powinny być przeprowadzone przez KG !!
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 25, 2006, 14:46:15
Panie Robercie właśnie takiej karty pana historii z pożarnictwem sie spodziewałem, ja tylko na zakończenie, powiem tak. Spotkałem sie z opinia w Urzędzie Miejskim pod  który podlegają takie służby jak Straż Miejska ze Strażacy Państwowej Straży Pożarnej od lipca 2005 roku w zasadzie dostali podwyżki i to bardzo wysokie........................wie Pan dlaczego? bo za  160 godzin służby dostajemy takie same wynagrodzenie jak za 216, Po prostu mnie zatkało, i w zasadzie oni  jako podatnicy maja racje, wiec będzie tak Panie Robercie, pójdziemy na emerytury jak dziady.
I jeszcze jedno mówi Pan ze w tygodniu Policja, Pogotowie pracują 40 GODZIN, tak ale ich przełożonych nie stać na takie marnotractwo ludzi i pracują prawie co 2 dzień.     Niech Pan szczerze napisze, ok wywalczy Pan    24/72 i co dalej, gwarantuje Pan  uczciwa duża podwyżkę, struktury MSWiA, dodatki , itp?                                                                                              . Czy jeśli z powodu małych obsad będę ginąć strażacy, kto weźmie  za to odpowiedzialność?
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: azotox w Styczeń 25, 2006, 14:58:58
Zastanawia mnie czy wiecie jak pracuje się w takich komendach, o której pisze Norman, i mniejszych jednostkach. Oczywiście nie chodzi mi tutaj o stan zmiany, lecz o szerokopojętą uciążliwość służby. Nie chcę o tym pisać, bo zapewne nie tylko my strażacy czytamy te posty. Myślę, że każdy wie o co chodzi.
Przekładając na to 40 godzinny tydzień służby, nowe etaty jak pisze kolega RObert i niegłodowe, moim zdaniem, pensje - to zastanawiam się do czego to prowadzi. Uważam, że do niczego dobrego na dłuższą metę. Ci, którzy teraz sie z tego cieszą, nie patrzą dalej niz do czubka swojego nosa, mogą bolesnie upaść na d... .  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: norman w Styczeń 25, 2006, 15:12:27
azotox jak rozumię popierasz mój wątek. U nas nie ma podziału na biurowych i JRG jak trzeba wsiadamy i rozwijamy "kichy". Ale chyba o to nie chodzi, popieram u "cywilnienienie" niektórych stanowisk i wtedy nie powinno być kłopotów z uciążliwością służby.
PS. Jest takie powiedzenie (z góry przeprasz jak kogoś obrażę) "Jak się dałeś za psa to szczekaj" służba jest powołaniem. pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Styczeń 25, 2006, 16:43:18
Witam.
strazak69 napisał:

Cytuj
ze Strazacy Panstwowej Strazy Pozarnej od lipca 2005 roku w zasadzie dotali podwyzki i to bardzo wysokie........................wie Pan dlaczego? bo za 160 godzin sluzby dostajemy takie same wynagrodzenie jak za 216, Poprostu mnie zatkalo, i w zasadzie oni maja racje

W związku z tym co napisałeś porównajmy:

Załóżmy czysto teoretycznie, iż mamy dwóch strażaków jeden z "podziału" drugi z biura. Stanowiska może porównywalne więc:
1. D-ca sekcji zarobki 2000 netto czas pracy 216 godz/msc
2. Inspektor w KP PSP zarobki 2200 netto czas pracy 168 godz/msc.

W myśl tego co piszesz......to my dostaliśmy podwyżki? Co powiesz o drugim pracowniku? Jak wyglądają nasze zarobki przy jego?

Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: seba1 w Styczeń 25, 2006, 17:37:14
Witam
Tak czytam ten wątek i zastanawiam się o co naprawdę chodzi:
- w ciągu kilkunastu ostatnich tygodni wiekszość się tu rozpisywała i podnosiła lament: od kiedy i dlaczego jeszcze nie pracujemy 40 godzin w tygodniu i kto nas robi w .....
- obecnie pisze się  i lamentuje: dlaczego pracujemy 40 godzin, co z tego wynika, jak jest  źle z tego powodu i kto nas zrobił w ....

Odnoszę wrażenie, że niektóre obecne wypowiedzi są "sponsorowane" przez decydentów , którzy nie mają pojęcia jak wybrnąć z obecnej sytuacji. Jak zwykle szuka się kozła ofiarnego i tym razem padło na związki

A ja zapytam co robili nasi poprzedni włodarze pan Jankowski i Buk by do obecnej sytuacji nie dopuścić ???
Odeszli zapewne na zasłużone kilkutysięczne emeryturki  i się śmieją jaki los przez swoje zaniechanie nam dzisiaj zgotowali
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 25, 2006, 18:35:25
fireman5 i Seba,, sorry ale chyba nie przeczytałeś uważnie, to był cytat cywila z UM. natomiast  porównanie jest obrazowe, tak masz racje, taka jest różnica miedzy nami,Natomiast mogę Cie uspokoić ze nikt nas nie sponsoruje, mam nadzieje ze na tym forum jest jeszcze  wolność myśli i słowa?  czas pokaże kto ma racje.......
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Styczeń 25, 2006, 18:59:58
Strazak69 nie chcę się czepiać ale napisałeś.............

Cytuj
Poprostu mnie zatkalo, i w zasadzie oni maja racje, wiec bedzie tak Panie Robercie, pojdziemy na emerytury jak dziady

Wybacz ale nie podzielam Twojego punktu widzenia. Uważam, że zarabiamy za mało jak na pracę którą wykonujemy. (porównaj płace w naszym resorcie)

Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: jacol w Styczeń 25, 2006, 22:10:08
WITAM WSZYSTKICH PANÓW......
DRODZY PANOWIE PRZECZYTAŁEM WSZYSTKO CO TU JEST NAPISANE I NAPRAWDE JUZ CZAS ODEJŚĆ NA EMERYTURE.PRZECIESZ NAM WSZYSTKIM NIE MOZNA DOGODZIC MY WSZEDZIE WIDZIMY PROBLEMY CZY 40 CZY 48CZY BEDZIE 13 CZY BEDZIE DOPŁATA DO WCZASÓW ITP. CZY NAPRAWDE NIE WIECIE O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI???????? NASI PANOWIE W KG NIE MIELI CO ROBIC I MYSLELI I WKONCU WYMYSLILI......A WIECIE CO?????DAMY TYM NA DOLE DO MYSLENIA I ZROBIMY IM 40 I MOZE JESZCZE ZMIANE SYSTEMU JAKIES REGULAMINY KOM. POWIATOWYCH,MIEJSKICH I TAK DALEJ. I POCZEKAJA CO Z TEGO WSZYSTKIEGO WYJDZIE,CZY MY NA DOLE SIE POZABIJAMY Z ZZ I BEDZIEMY ZWALAC NA NICH,BO CO ZŁEGO TO NIE MY,A JAK MY SIE JUZ Z TYM UPORAMY TO ONI WTEDY PRZYKLASKNA I POWIEDZĄ NO WIDZICIE MOZNA BYŁO TO ZROBIC. WIECIE CO STRASZNIE MNIE DZIWI ZE TAK CO NIE KTÓRZY ATAKUJĄ ZZ TYLKO MAM PYTANIE JAK CO NIE KTÓRZY PANOWIE MAJĄ JAKIS PROBLEM TO DO KOGO PRZYCHODZĄ.....JAK MYŚLICIE?????MAM JEDNO PYTANIE JAK DŁUGO TO JESZCZE BEDZIE TRWAŁO?// MOŻE TERAZ ZACYTUJE MOJEGO KOM.PO "SPOKOJNIE CHŁOPY BEDZIE WSZYSTKO OK" I JESZCZE JEDNO MAM TAKĄ CICHĄ NADZIE ZE TO WSZYSTKO JESZCZE TROSZECZKE WYTRZYMA I ZDĄZYMY CO NIE KTÓRZY UCIEC NA SPOKOJNA EMERYTURKE. A MOZE PANOWIE OFICEROWIE NAM TAKIE PODWYSZKI ZROBIĄ ZE NIE BEDZIE SIE OPŁACAŁO ODCHODZIĆ :rolleyes: POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: jacol w Styczeń 25, 2006, 22:16:48
PRZEPRASZAM ZE ZNOWU JESTEM ALE ZAPOMIAŁEM JESZCZE JEDNO POWIEDZIEC.......WIECIE CO JUZ NIE DŁUGO MARZEC I ZNOWU INSPEKCJA KOTOWOŚCI BOJOWEJ ALE BĘDA MIELI UBAW.
                                                                    POZDRAWIAM.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Rober w Styczeń 26, 2006, 00:05:13
"strazak69" podzielam Twoją opinię . Ktoś wcześniej czy póżniej zacznie liczyć - oby później .
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 26, 2006, 09:30:15
fireman5, z całym szacunkiem, ja cytowałem tylko cywila powtarzam, a dlaczego mnie zatkało? bo z ich strony widzenia pracujemy mniej za te same pieniądze, oczywiście masz racje, nasze zarobki stanęły od kilku lat tak naprawdę, i w postach nie raz to mówiłem  , powinni odczuć podwyżkę mł ratownicy, ratownicy, d-cy zastepu itp.Mnie cieszy jeszcze tylko to ze bardzo lubię to co robię, pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy do mnie napisali. myślę ze właśnie normalna wymiana myśli, a nie ubliżanie wzajemne sobie powinno być norma na tym forum, tym postem w zasadzie mogę zakończyć temat- CZY NAM SIE NALEZY?.Mam tez nadzieje ze wszyscy tak naprawdę chcą dobrego dla nas strazakow.Czasami z chłopakami mówimy, najważniejsze ze wracamy do straży po pożarze wszyscy w komplecie, mamy  godne warunki służby, i z rzeczy socjalnych naprawdę mamy w tej chwili wszystko, świadczenia są na czas ,chłopaki tez lubiąc to co robią z wieloma służę juz tak długo, może właśnie myśleć takimi kategoriami, cieszyć sie z tego co  mamy i co jeszcze nam zostało. Powiem wam ze podobno strażak który sie jeszcze nie wypalił to ten który na wolnym, zawsze kiedy widzi  czerwone nasze wozy na sygnałach, dźwiga sie adrenalina, czuje to COS,mnie to jeszcze zostało czując sie czasami jak mały chłopak.Na zakończenie powiem wam jeszcze cos co mnie boli, mamy tez pewnego oficera, nie napisze na jakim stanowisku w Komendzie Miejskiej, ze nigdy nie podaje reki, nie wita sie itp, była godzina 15.30 pracownicy KM właśnie udawali sie do domu, nasze wozy wjechały na teren straży po kilkugodzinnej akcji pożaru domu do rozbiórki, wszyscy od strażaka po d-cow wozów uwaleni jak  kominiarze, wychodzimy z wozów mijająca wchodzącego do swojego samochodu Pana x, tzn tego oficera. zrobiło mi sie przykro bo wsiadając patrzył w nasza stronę, odległość około 3 przede mną  szedł st.str. ze stażem 16 letnim, nawiasem mrowiąc bardzo dobry strażak, i mówi mu dzień dobry a on nooo dzień dobry, zatrzaskując drzwi samochodu. Może ja zwariowałem ale proszę powiedzcie mi jedno nie mógł ten Pan x zapytać sie go Marek jak tam było ciężko? daliście rade? zmęczeni? itp po prostu ludzki odruch?. na szczęście to tylko on taka osoba jest, ale takie cos boli i to dołuje strażaków do motywacji.znałem tylko jednego oficera który na zmianie służby potrafił wszystkim podziękować za trudna akcje ratowniczo -gaśnicza podając rękę. Myślę ze takie cos zostaje w nas, ale kodeksu kultury człowieka nie uczą nigdzie. jeszcze raz wszystkich pozdrawiam i dziękuje.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: emer w Styczeń 26, 2006, 10:06:50
Strzak69:

kilka spostrzezeń, po Twojej wypowiedzi:
1. jesli chodzi o to czy nam sie nalezy..... kazdy powie ze tak, ze nie sa zarobki adekwatne do  pracy, ale tak samo moze powiedziec, lekarz, policjant, kolejarz, murarz, górnik czy wiele wiele innych grup społecznych w tym kraju. Ja osoboscie uwazam, ze i tak jak na warunki polaskie zarabiamy nie najgorzej, a co najwazniejsze ze mamy stabilnośc, kazdny z nas wie ze na 1 dostanie kase i wie ile, wiec moze sobia wiele zeczy zaplanowac, praca jest pewna, co nie znaczy ze bez ryzyka ale na to kazdy sie swiadomie decydował, Jęsli chodzi o warunki socjalne to naprawde mamy wszystko, bardziej czy mniej odpowiadające niektórym ale mamy! pozatym teraz naprawde mamy tyle wolnego ze nikt nie powinien narzekac. Ja tez wolałbym zarabiac kilka stów wiecej...ale trudno, chcac robic kase to na giełde a nie do psp. Jeszcze jedna uwaga, jak  zaznaczyles "cywile" maja do nas pretensje ze niewiele pracujemy a kase dostajemy, wczesniejsza emerytura ...... tak to frudtruje społeczeństwo, a teraz wyobraz sobie, że wychodzi jeden pan minister czy inny gości z Wiejskiej i z trybuny sejmowej mówi ze strazacy beda pracowac 24/72..... i co.... oburzenie społeczeństwa murowane!! domysle sie jakie bedzie odebranie tego u ludzi, ich nie interesuje w jakich warunkach my pracujemy, jakie akcje ile wysiłkku itp, oni będa tylko mówic ze strazak idzie 4 razy w miesiącu do pracy (urlopy, wolne itd) zarabia tyle samo albo i wuiecej jak ten co zapieprza 16 godzin w supermarkecie! i tego sie obawiam , zeby nie było oburzenia społeczeństwa, a do tego to wszystko zmierza, tylko narazie o tym sie nie mowi, gdyz władza jest zaslepiona tworzeniem państwa policyjnego, a inne słuzby na margines.2. co do tych oficerów... tez sie spotkalem z takimi osobami, które jakos zapomniały jak to jest po uszy sie ubrudzic i zmęczyc jak cholera, i maja to gdzies, ale nic to nie zwracam na takich uwagi, "zapomniał wół jak cielęciem był".

Ja tutaj nie chce narzekac, cieszy mnie to co robie, i chce to robic nadal i pozdrawiam tych którzy tez tak myslą

Pozdrawiam

Ps. mnie tez ze stołka rusza jak słysze za oknem jakiś wozik na sygnalach.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 26, 2006, 10:25:39
wiesz mam dość duże porównanie zarobków, natomiast na pewno musza chłopaki dostać podwyżkę
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Maślak w Styczeń 26, 2006, 11:38:03
emer.A ja nie do końca  zgadzam się z twoją opinia,ponieważ rozumiem że mam swoją stałą pensję,ale od kilku lat dodają nam obowiązków a pensje wzrastają tylko o współczynnik inflacji.Wyszkolenie strażaków często jest nie adekwatne do ich zarobków i nie tylko wykształcenie chodzi też o zaangażowanie danego strażaka który powinien byc wynagrodzony za jego wkład w służbie,czy to w akcjach rat-gaśn. , czy w pracy za swój wkład w funkcjonowanie naszych służb np.utrzymanie wozów bojowych i innego sprzętu.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: emer w Styczeń 26, 2006, 11:45:57
Maslak, teraz to ja nie dokońca sie z toba zgodze:)  masz troche racji w tym ze zarobki powinny byc adekwatne do pracy, ale tak mówi kazda grupa społeczna, a my nie jestesmy pepkiem swiata i trzeb asie dostosowac do aktualnych warunków społecznych, tez chce wiecej zarabiac ale od gadania nikt mi nie zwiekszy kasy. a co do utrzymania wozu i sprzetu... to jest twoj obowiazek, straz to nie tylko jazda na sygnałach , to tez dbanie o sprzet, utrzymywanie go w czystości, konserwacja, szkolenia itd itp więc nie wymagaj zeby za to ktos nam dawal podwyzke


Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Maślak w Styczeń 26, 2006, 12:00:30
Wiesz ja myślę o swojej inwencji twórczej i zaangażowaniu,bo jakby nie to to zawsze mogę powiedzieć że to sie zepsuło czy tamto i było by dalej zepsute bo nie ma kasy na naprawy.Cały ten nowy system to psuje,bo na wcześniejszym to wszystko jakoś chytałem na biżąco a teraz za dużo wolnego i nie wszystko chytam,tj.nie mogę wszystkiego zrobić bo za dużo wolnego,i pewne sprawy uciekają,albo są odłożone na póżniejszy czas.Trzeba chyba trochę czasu żeby wszystko doszło do normy jak to się mówi,my sami musimy się nauczyć robić wszystko i za wszystkich a wtedy może to jakoś pójdzie.Ale jeszcze jedno pytanie nasówa mi się na myśl:kiedy to wszystko ktoś w końcu zauważy??Bo jeżeli nikt to jaki sens?Można dużo żeczy zrobić zaoszczędzając kasę państwową,tylko żeby to chciał ktoś zauważyć i dać większe zrozumienie temu co się robi,a nie tylko patrzeć na to że tak jest bo musi być i już.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Styczeń 26, 2006, 12:51:47
Witam.
Czytając niektóre posty mam wrażenie że coś chyba jest jednak nie tak....
Niektórzy bardzo tęsknią do starego układu 240 godzin 1 służby bo są przekonani że pracując w tym systemie mieliśmy zagwarantowane przywileje typu wcześniejsza emerytura itp. "Ktoś" im powiedział że teraz nam wszystko pozabierają....a wszystko to przez Związki Zawodowe czyli zło które stwożyli krnąbrni strażacy aby zepsuć wszystko co dobrego oferują nasi przełożeni.
O zabieraniu tych przywilejów słyszałem już pod koniec lat 90'-tych gdzie jeszcze pracowaliśmy tyle ile podobało się Komendantom ( czas pracy normowany wymogiem służby) Poprostu co jakiś czas temat wraca. A winny jest zawsze ZZ. Taka tradycja.
Dziwne że strażaków-pracowników biurowych nikt nie straszył że przez to że pracują mniej odbiorą im przywileje....
 do strazak69-
Cytuj
KOMU NA BOGA W SZEREGACH PSP PODZIALU BOJOWEGO NIE PODOBAL SIE SYSTEM W FORMIE 216 GODZIN SLUZBY? TZN 24/48 W TYM 1 SLUZBA WOLNA.. .... NIE ZNAJDZIECIE TAKIEGO, w mojej JRG JEST 100 strazakow, tez nie znalalem ha ha.
a zauważyłeś że później piszesz ;
Cytuj
ja proponuje 2 10w i systemie 24/48
no to dlaczego proponujesz coś innego ??  Nie znajdziemy takiego ?? Już widać Tobie się to nie podobało skoro chcesz dwóch wolnych służb.

A ja proponuję żeby Komendant wprowadził zarządzenie że pracujemy 7 służb w miesiącu (168 godz) a pozostałe służby możemy przychodzić dobrowolnie i społecznie ale za te służby oficjalnie nie bierzemy wynagrodzenia.
Wszyscy którzy tęsknią za  240 godzinnym miesiacem będą szczęśliwi a Ci którzy chcą pracować zgodnie z 40 godzinnym tygodniem będą tyle pracowali.
Nie będzie problemu. Pogodzi się jednych i drugich.

Myślę że cały problem dokładnie opisali w swych postach :jacol, seba1, fireman5 oraz norman czy stępień.
zgadzam się z nimi prawie w 100%.
Zrobią 12-stki będą nie pocieszeni dojeżdzający, 24/72 będą niepocieszeni cywile że za mało pracujemy, chociaż uważam ze wszystko zależy od przekazu dla społeczeństwa bo przecież przy tej opcji nie pracujemy więcej niż inni.
Jak się nie obrócisz - dupa zawsze z tyłu....
Jak ktoś chce zrobic ferment to powie że tylko 7 razy w miesiącu(bez zaznaczania ile godzin). Jak ktoś chce zrobić ferment to powie że po 15 latkach idziemy na emeryturkę (bez zaznaczania że to tylko 40% uposażenia).
Cytuj
Niech Pan szczerze napisze, ok wywalczy Pan 24/72 i co dalej, gwarantuje Pan uczciwa duza podwyzke, struktury MSWiA, dodatki , itp? KTO NAM TO DA, I ZA CO? JESZCZE OSTATNIE PYTANIE KTO BEDZIE ODPOWIADAł KIEDY Z POWODU ZBYT MALYCH OBSAD W MAłYCH JRG BEDA GINAC STRAZACY, CYWILE?
Nie jest to pytanie do mnie ale ja też mam pytanie:
Czy przejście na poprzedni system pracy mamy gwarancję na dużą podwyżkę ???Napewno nas nie wywalą z MSWiA i pozostaną nam przywileje ???
Nie sądzę....
Otóż podwyżki to nam nikt nie zagwarantuje (SLD już pokazało obietnice) jak sami sobie nie wywalczymy....
Ale kto nas będzie traktował poważnie skoro chcemy pracować więcej za te same pieniądze, sr..my na ZZ i obwiniamy je za wszelkie nieszczęścia. Związki mamy tak liczne że aż strach. Mocni jesteśmy tylko na forum i pokątnie na koszarach jak nikt nie słyszy...  Jak coś jest źle to wysocy rangą przełożeni puszczają famę że to związki tak chciały i już się znajdują tacy co łykają te "sensacje" jak młode pelikany i już jest wilk syty i owca cała.
Cytuj
[size=8]DAMY TYM NA DOLE DO MYSLENIA I ZROBIMY IM 40 I MOZE JESZCZE ZMIANE SYSTEMU JAKIES REGULAMINY KOM. POWIATOWYCH,MIEJSKICH I TAK DALEJ. I POCZEKAJA CO Z TEGO WSZYSTKIEGO WYJDZIE,CZY MY NA DOLE SIE POZABIJAMY Z ZZ I BEDZIEMY ZWALAC NA NICH,BO CO ZŁEGO TO NIE MY,A JAK MY SIE JUZ Z TYM UPORAMY TO ONI WTEDY PRZYKLASKNA I POWIEDZĄ NO WIDZICIE MOZNA BYŁO TO ZROBIC.[/size]
KTO BEDZIE ODPOWIADAł KIEDY Z POWODU ZBYT MALYCH OBSAD W MAłYCH JRG BEDA GINAC STRAZACY, CYWILE? czyżby Związki Zawodowe ??? Zgadłem ?
A tak na marginesie to kto odpowiadał jak stany były o 3-4 osoby większe ??
Jak dojdziemy do stanu 1 strażak na 1000 mieszkańców nie będzie problemów narazie przynajmniej u mnie jest chyba 0,7. Więc kto odpowiada za to że takiego stanu nie ma ??
Wracając do tematu Czy nam się należy?
Należy nam się ekwiwalent za sorty , urlop dodatkowy za uciążliwe warunki służby, wolne lub kasa nadgodziny, emerytura po 25 latach służby(ta po 15 latach z 40 % też ), czas pracy zgodny z innymi służbami w MSWiaA.
Natomiast "13" wg. mnie należałoby rozbić na 12 czesci i włożyć w miesięczne pobory. Zresztą ona właśnie z naszych poborów pochodzi (przeciez nie z zysku z produkcji )Wiec po co ją przetrzymywać cały rok?
 
Myśle że funkcjonariusze innych służb mundurowych czytający ten temat mają niezły ubaw... ciekawe czy im tez przychodzi do głowy powrót do dawnych systemów pracy?? Więcej i za tyle samo..
Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: norman w Styczeń 26, 2006, 13:04:02
Geddeon masz moje 100 % poparcie. System służby to nie jest jakieś fiu-bździu. Problem tkwi, oczywiście moim zdaniem, w ilości etatow na podziale. Jednak żeby to rozwiązać potrzebna jest nie tyle debata, co zdrowy rozsądek i jak by nie było dbałość o swoich podwładnych. I nie interesuje mnie licytacja ilością zdarzeń. strarażak z w-awy, katowic itd. jest takim samym strażakiem jak ten z "Pcimia Wlk". pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: delete w Styczeń 26, 2006, 13:39:40

Cytuj
Natomiast "13" wg. mnie należałoby rozbić na 12 czesci i włożyć w miesięczne pobory. Zresztą ona właśnie z naszych poborów pochodzi (przeciez nie z zysku z produkcji )Wiec po co ją przetrzymywać cały rok?


nie zgadzam sie z Tobą, gdyż istnieje ryzyko że przez to wchłonięcie 13 do normalnej pensji z perspektywy czasu stracimy. Pojawi się widoczny wzrost wynagrodzenia miesięcznego,a nasze argumenty osłabną. Dodatki powinny być rozdzielone. Owszem ma to znaczenie przy odchodzeniu na emeryturę i w tym kontekście należałoby analizowac zjawisko - ile potencjalny emeryt zyska.

pozdrawiam
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Styczeń 26, 2006, 13:45:43
Przekonałeś mnie co do wzrostu wynagrodzenia miesięcznego - masz rację.
Zresztą miło jest dostać taki zastrzyk gotówki.
Przy emeryturze byłoby jednak lepiej.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: azotox w Styczeń 26, 2006, 13:54:17
Cytuj
Jak coś jest źle to wysocy rangą przełożeni puszczają famę że to związki tak chciały i już się znajdują tacy co łykają te "sensacje" jak młode pelikany i już jest wilk syty i owca cała.
wg moich informacji to się gwałtownie zmienia, a potem luz  - związkowiec nie będzie napuszczał nikogo na związkowca. <_<
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Styczeń 26, 2006, 15:01:33
Wszystko ogólnie ok. Geddeon tylko coś mi nie pasuje:
Cytuj
Jak dojdziemy do stanu 1000 strażaków na 1 mieszkańca nie będzie problemów narazie przynajmniej u mnie jest chyba 0,7.

Chyba odwrotnie? ;)
Cytuj
emerytura po 25 latach służby(ta po 15 latach z 40 % też )

Chyba 30 pełna? Może nie jestem w temacie i już mnie dawno nie powinno być również TU :D
W sumie masz rację - tyle, że do "wtapiania" wszelkich "dodatkowych" świadczeń w pensje, również byłbym trochę choć sceptyczny. Zaraz decydenci krzykną zapewne jakie to podwyżki Nam dali! Z drugiej strony jednak patrząc, odchodząc na emeryture było, by to może nawet korzystne. jednak wszystko obecnie tak się zmienia - więc niczego w sumie jutro nie można być  na 100% pewnym. To jednak nadal nieco egzotyczny kraj <_<
Pozdr.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Styczeń 26, 2006, 15:13:02
Cytuj
Chyba odwrotnie?
;) napewno odwrotnie.....  :lol: to by dopiero było ..... już poprawiam.
i 30 lat to pełna ja napisałem o wg. mnie rozsądnej ;)

do azotox:
Cytuj
wg moich informacji to się gwałtownie zmienia, a potem luz - związkowiec nie będzie napuszczał nikogo na związkowca.
- możesz szerzej opisać swoje informacje o gwałtownych zmianach??
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Styczeń 26, 2006, 15:48:25
GEDDEON, z całym szacunkiem ale propozycja 24/48 w tym 2 10w jest uczciwa propozycja dla podziału bojowego, natomiast 24/72 NIE,dodatkowe etaty dla PSP ok, ale wszystko to będzie kosztem juz służących strażaków, zapłacić musisz za kursy , wyposażenie, następne wynagrodzenia i tak w kółko, myślę ze to jest w tej chwili błędne koło , bez poprawy sytuacji w tym kraju, wiec skąd maja być te podwyżki i z jakich źródeł będę pochodzić??MOJE WYPOWIEDZI SA TYLKO MOJA OSOBISTA MYSLA , NIC WIECEJ, dalej jednak widze ze kłótnie tu na forum nie znają granic, ja tez chciał bym zarabiać kilka set złotych więcej, ale tak jak juz ktoś tu napisał,  górnicy hutnicy i wiele ciężkich zawodów, Oni tez chcą, a  ciężko pracują 160 godzin...... ale bez telewizora , zajęć sportowych, czasu własnego ... łóżka, każdy z was liczy cholerne 160 godzin, odliczcie czas snu....nie zawsze jest w nocy wyjazd, odliczcie  spokojne służby.. itp, ja tez wolał bym iść po służbie prosto do domu, ale nie mogę ,bo każdy z nas musi dorabiac, ale kogo to obchodzi, myślę zakończmy juz  ta rozmowę w temacie CZY NAM SIE NALEZY?. Poczekajmy zobaczymy , ja naprawdę wolał bym sie mylić słowo honoru, serdecznie pozdrawiam.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: grzech w Styczeń 26, 2006, 19:03:29
Witam wszystkich
Mam pewne sprostowanie dotyczace wypowiedzi Roberta Osmyckiego. Nie chce byc Robercie zle odebrany przez Ciebie ale :
system 24 x 48 obowiazywal w Zawodowej Strazy Pozarnej jeszcze przed 81 r.
Pracowalem w tym systemie ( lata 70 ) zanim powstala Solidarnosc w ZSP.  Masz racje co do 10 sluzby wolnej. W tamtych latach zmiana dowodzil szef, mial 2 d-cow sekcji 4 kierowcow i 12 strazakow :-)))))))))),
Ale dlaczego to pisze ?  Nie jestem przeciw zmianom w PSP. Mam juz kilka :-) lat pracy w Strazy Pozarnej i to od poczatku w podziale. Ale krew mnie zalewa jak dojezdzam do pozaru gdzie trzeba ewakuowac ludzi z palacego sie mieszkania i klatek schodowych a ja nie mam z kim postawic dewotki. W jakim swietle jestesmy postawieni przed ludzmi ?.Ich nie interesuja nasze sprawy lub najzwyczajniej ich nie znaja. Widza tylko ze przyjezdzaja piekne samochody wypada z nich grstka ludzi i stara sie cos dzialac. Za moment przyjezdzaja nastepne piekne samochody i wypada z nich jeszcze mniejsza garstka ludzi.
Wszystko jest dobrze dopuki nie dojdzie do nieszczescia. Ale wtedy to my bekniemy. Pisanie ze niedlugo bedzie lepiej, na dzien dzisiejszy- przepraszam ale mnie drazni. My mamy dzialac sprawnie  nieprzerwalnie, niezaleznie od systemu. A narazie podzial jest poprostu w rozsypce. Mysle ze dopuki nie bedzie dokladnie przemyslany plan poprawy nie powinno byc nic zmieniane.
Takie jest moje zdanie. Z powazaniem Grzesiek Strojwas
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: kz69 w Styczeń 26, 2006, 20:57:23
Szanowny strażak 69
Zadałeś pytanie w tym wątku czy nam się należy ?
OCZYWIŚCIE ŻE TAK.
Czemu mamy więcej pracować niż np. Policja czy Pogotowie albo nasi biurowi koledzy?
I niech nikt nie mówi że nasza praca jest łatwiejsza bo mamy telewizor czy świetlicę.
Znam ból małych stanów osobowych może nawet bardziej niż Ty.
Mam nadzieję że to szybko minie.
Należy stworzyć 4 zmianę .U Ciebie w jednostce akurat nie ma problemu 25x3:4=24
Jeżeli zaś chodzi o system
24/72 może być zły odbiór społeczny, więc nie bójmy 12/24 12/48- ja też dojeżdzam i po zmianie na taki system  na pewno nie pójdę na emeryturę(chociaż już bym mógł)
PANIE ROBERCIE
Niech Pan w końcu idzie do KG , walnie pięścią w stół i powie że strażacy mają ratować a nie siedzieć i rozliczać godziny.
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: pompi w Styczeń 26, 2006, 21:05:10
norman
twoje porównanie jest conajmniej śmieszne strażak w Pcimiu ma 200 interwencji ( 1-2 pożary "duże" przy dobrych wiatrach reszta stodoły trawy i zmycia jezdni) a Katowice i inne powyżej 250 tyś 2000-3000 gdzie ewakuacjia ludzi, udzielanie pomocy medycznej i drogówka to na porządku dziennym
facet Pcim przez 15 lat służby nie zobaczy i nie wyrobi tylu zadarzeń co inny strazak j/w więc ochłań i nie porónuj rzeczy nieporównywalnych.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Styczeń 26, 2006, 21:17:01
W Pcimiu nie ma chyba nawet OSP (... chyba że jest...)
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Styczeń 26, 2006, 22:51:01
Tak czytam i ........... znów schodzimy na pyskówki o ile "większym i dzielniejszym" jest strażak z wa-wy, Katowic i innej aglomerowni a maluczkim ten z Pcimia.................
Panowie kurde troche więcej pokory wobec zawodu i kolegów. Tak, w dużych aglomeracjach jest więcej interwencji (ale i większe obsady więcej jednostek itd, a o ilości śmietników i zsypów w tych interwencjach nie wspomnę) Pcim przysłowiowy ma ich 300 na rok i proporcjonalnie tyle samo mniej więcej: śmieci i innych duperel, ale jak mu się trafi mieszkanie to jadą GBA w 5 ludzi i działają sami przez 15- 30 minut zanim ktoś z sąsiadów dojedzie im pomóc, nie zawsze mają w poblizu OSPa, więc i im roboty nie zazdroszczę (autopsja - co prawda nie z Pcimia ;) )
Nadal martwimy się za "górę" bo jest nas mało, bo co ludzie pomyślą, (a co tak naprawdę myślą? ile razy sami spotkaliście się z opinią ,że "wy to w tej straży to tylko leżycie i pijecia a potem po 15 latkach idziecie na emeryturkę a my to musimy robić" co nigdy? wcale?, to albo jesteście nieszczerzy albo nie w RP (już sam nie wiem w której 3, 4 a może 26 ;) ) mieszkacie i pracujecie.
Może niech każdy robi swoje, to co do niego należy jak najlepiej a chyba będzie lepiej, bo komendant będzie odpowiadał za siebie i otworzy dzioba na odprawie w komendzie powyżej, bo napisze to co powiedział na papierze a przełożony to przyjmie i albo zmieni albo nie powie w razie zadymy: "ja nic nie wiedziałem, nie miałem pojęcia itp.", a kwatermistrz i komisja nie będą ślepi i nie kupią kominiarek których producent pisze, że nie poddawać działaniu wysokich temperatur i płomieni,  dowódca JRG wypełni swoje obowiązki............. a wtedy na podziale strażak nie będzie musiał martwić się za innych a skupi się na swojej robocie, szkoleniu itd. Przestanie sam sobie papiery kadrowe prowadzić, martwić się za rzecznika o prasę i media, za komendanta o sprzęt i kasę na etaty.
Za mocno przyzwyczailiśmy innych, że myślimy za nich, że nadstawiamy własne dupy przy akcji ryzykując często własnym życiem, a gdy przyjdzie do nieszczęścia to jak zginiesz to powiedzą sam tam wlazł nikt mu nie kazał, wyróżnisz się, zrobisz swoje i za innych, bo jedziecie w 3 zamiast pełnej obsady,To usłyszysz... "a nic nie robiłeś a w ogóle to po co cie nagradzać jak i tak odchodzisz do innej jednostki" (bo bliżej i "normalniejsze" relacje pomiędzy zmianą i z przełożonym)
Czasem myślę, że przez te kilkanaście lat zmieniło się zbyt wiele i pora albo umierać (jak ostatni mamut), albo odejść i dać se siana a pasje to z druhami OSP realizować.
Przynudziłem ale ulało mi się
Pozdrawiam
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 02, 2006, 11:40:29
Cytuj
KOMU NA BOGA W SZEREGACH PSP PODZIALU BOJOWEGO NIE PODOBAL SIE SYSTEM W FORMIE 216 GODZIN SLUZBY? TZN 24/48 W TYM 1 SLUZBA WOLNA

Ręce opadają jak co jakis czas trzeba od nowa uświadamiać nieuświadomionych. Zrozum w końcu, że nie o system tu idzie gra a o właściwy zapis w ustawie o czasie służby. Można pracowac w różnym systemie lecz ważne jest aby unormowac czas służby w skali miesiąca.

Cytuj
mysle ze taka podwyka jest mozliwa ale tylko pod jedym warunkiem , nie mydlic ludziom oczu 40 godzinami sluzby przy systemie 24 godzin,to jest nienormalna sytuacja by JRG, gdzie jest 100 strazakow, na danej sluzbie pelnilo ich 15, przeciez kazdy normalny podatnik powie gdzie do cholery jest 85 ludzi? jak to gdzie powie pan x... w domu bo maja wolne naddgodziny itp, jestesmy w tej chwili jedyna firma w tym kraju gdzie tak duza ilosc ludzi jest na wolnym,

Jak podwyżka ? o czym ty chłopie tu prawisz. Żadna podwyżka nie załatwi Tobie tej sprawy. Jaką podwyżkę by nie wprowadzili to i tak po pewnym czasie znajdzie się ktoś kto powie " czemu my "strażacy" mamy pracować dłużej niż np. policjant, straż graniczna czy służba więzienna ? Moży ty mnie przekonasz, czemu ma tak być ?

Widzisz moim zdaniem własnie sytuacja dojrzewa do tego aby wprowadzać normalność w struktury PSP. Dlatego też w pierwszej kolejności musimy unormować miesięczny wymiar czasu służby strażaka (co juz zostało dokonane) do wymiaru norm obowiązujących w tym kraju a w dalszej kolejności możemy mówic o jakichkolwiek nadgodzinach oraz finansach z tym związanych. Czy to tak trudno zrozumiec, norma to 40 godz/tyg a jeśli komuś wyszło więcej to są to nadgodziny za które trzeba zapłacić lub dac wolne. Prawda, że proste i nieskomplikowane ?

Cytuj
bo za 160 godzin służby dostajemy takie same wynagrodzenie jak za 216, Po prostu mnie zatkało, i w zasadzie oni maja racje, wiec będzie tak Panie Robercie, pójdziemy na emerytury jak dziady.

Ależ się uśmiałem jak to przeczytałem, to tak jakbym słyszał swojego komendanta. Chłopie w którym miejscu mają rację ? Jeżeli Ty twierdzisz, że strażak systemu zmianowego w tym momencie otrzymał dużą podwyżkę to ja twierdzę, że strażacy systemu codziennego tą podwyżkę konsumują od zawsze razem z tymi urzędnikami z tego urzędu. Jeśli już poruszyłeś tę kwestię to może wytłumacz jeszcze dlaczego tak się dziwnie składa, iż jakie by nie płacili pieniądze w PSP to zawsze średnia w systemi codziennym jest dużo wyższa niż w systemie zmianowym ? Dlaczego tak się dzieje. I nie chodzi mi tutaj to, że w systemie codziennym są wyższe stanowiska, chodzi mi o porównywalne stanowiska ze stanowiskami w systemi zmianowym.

Cytuj
Pana generala Deli zaczynajac tez tak obecnie mysla, ze ich praca, naprawde ciezka praca pojdzie na marne, bo tylko idiota nie doceni tego czym bylo powstanie PANSTWOWEJ STRAZY POZARNEJ,jak bardzo poszlismy do przodu, najlepiej sie krytykuje wszystko i wszystkich,

Widzę, że widzisz tylko dobre rzeczy a o złych wiedzieć nie chcesz. Piszesz coś o idiotach ? a powiedz no mi który z tych idiotów "zapomniał" wpisać normę czasu służby strażaków zmianowych do Ustawy o PSP z 1992 r  ? Jest tam wpis o sytstemie lecz nie ma najważniejszego, czasu słuzby strażaka zmianowego. Oczywiście zupełnie przypadkowo znalazł się tam zapis o 40 godz/tyg służby dla strażaka systemu codziennego. Dlaczego nie raczysz zauważyć tych dysproporcji ? Dalej twierdzisz, ze wszystko jest ok ? Jesli tak to wytłumacz mi proszę, dlaczego ten sam strażak ma służyć w miesiącu o jakieś 53 godziny więcej niż strażak systemu codziennego ? przy średnio wyższym uposażeniu na korzyść strażaka systemu codziennego. Czy to jest ta Twoja sprawiedliwość społeczna ?


Cytuj
Te jednostki to bufony ze ZZ, które uważają że uchyliły nieba strażakom. Czas pokaże kto ma rację.

Nastepny wolnomysliciel. Drogi kolego po fachu, czas już pokazał kto ma rację  Zdecydowana większość strażaków popiera te dzaiłania ZZ które w  prostej lini prowadzą do ustabilizowania oraz unormowania prawnego kwestię czasu służby w struktórach PSP.

P.s

Częto na tymże forum strażacy mylą pojęcia odnoszące sie do regulacji czasu służby strażaka oraz systemu służby strażaka. Chcę tylko nadmienic, że są to dwie różne sprawy, oczywiście zmiana jednego nie wyklucza drugiego. Jak się okazuje można słuzyć w PSP w ststemie 24/48 lub 24/72 itp jednocześnie zachowując 40 godz/tydz służby. Naturalnie jak wspomniał kolego Robert zachodzi tu potrzeba pilnej reorganizacji struktur PSP oraz dodatkowych etatów o czy nasi przełożeni wiedzieli już od bardzo dawna a mimo tego do tej pory w zasadzie niewiele uczynili aby zmienić ten stan rzeczy. A ja się pytam dlaczego ?
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: leszek w Luty 02, 2006, 12:52:18
Witam! Muszę przyznać, że jestem zaskoczony tym całym lamentem.
Przecież o tym że ZZ walczą o 40 godzinny tydzień pracy było wiadomo od dawna. Jakoś nikomu to nie przeszkadzało! Nikt nie prezentował przed rokiem a tym bardziej wcześniej !  Myślę że powód jest jeden - nikt tak naprawdę nie dawał wiary że taka zmiana ustawy przejdzie. Ale przeszła i należy cieszyć się z tego, a nie utyskiwać i snuć czarne wizje! Jeśli dla kogoś sytuacja strażaków w USA tak fascynuje to niech nie martwi się przyjścia na garnuszek samorządów.
Wywalczenie równego czasu pracy to największy sukces strażaków!
To prawda że w małych jednostka jest problem z gotowością z zapewnieniem obsady. Ale to są początki. To jest zupełnie nowa sytuacja. Wszyscy jesteśmy nią trochę zaskoczeni. Jednak uważam że ZZ nie spoczną na laurach jestem pewny że następnym krokiem będzie zwiększenie ilości etatów (też dzięki restrukturyzacji komend- ale to za mało, trzeba walczyć o konkretne zwiększenie ilości etatów strażaków).
Po ustabilizowaniu sytuacji z etatami trzeba zacząć raban o zarobki służby o największym zaufaniu społeczny, cieszącej się najlepszą opinią i co tu gadać najlepszej służby ! Przecież strażacy tak praktycznie są dobrzy do wszystkiego! Każdy o tym wie że jeśli jest problem jaki by on nie był to najlepiej udać się do straży - strażacy na pewno pomogą!
Przecież na całym świecie zarobki strażaków należą do najwyższych. Jestem przekonany że wspólnym wysiłkiem to wywalczymy. Ale nie możemy z byle powodu na siebie naskakiwać zwłaszcza na tych którzy robią wszystko aby służba w PSP była na odpowiednim poziomie!
pozdrawiam
leszek
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 02, 2006, 14:09:15
Cytuj
Pisanie ze niedlugo bedzie lepiej, na dzien dzisiejszy- przepraszam ale mnie drazni. My mamy dzialac sprawnie nieprzerwalnie, niezaleznie od systemu. A narazie podzial jest poprostu w rozsypce. Mysle ze dopuki nie bedzie dokladnie przemyslany plan poprawy nie powinno byc nic zmieniane.
Takie jest moje zdanie. Z powazaniem Grzesiek Strojwas


Przepraszam ale Twoja postawa mnie również drażni.

Z Twojego tekstu wynika, ze te uwagi kierujesz do Roberta Osmyckiego, Przewodniczącego SK NSZZ Solidarność, czy słusznie ? Czy większość z tych piszących tu negatywnie o zaistniałej sytuacji nie myli czasem adresatów ? Wydaje mi się , że zdecydowanie tak.

Panowie, przypomnę wam tylko, że statutowym obowiązkiem ZZ jest dbanie o interesy pracowników  w nich zrzeszonych co zresztą czynią w sposób moim zdaniem zadawalający. Sytuacja o której piszesz zachodzi nie tylko w Twojej jednostce a odpowiada za nią bezpośrednio Twój pracodawca (Komendant Miejski/Powiatowy) w dalszej kolejności KW czy KG. Myśle, że do nich powinieneś kierować swoje uwagi w pierwszej kolejności. Dość już mam płaczu nad rozlanym mlekiem Dowódców JRG, Komendantów Miejskich/Powiatowych itp. Może spytajmy się co oni uczynili aby choć trochę poprawić sytuację w tej materii ? Zaraz usłysze, że "a co oni mogą"  A mogą i to sporo, mogą rzucić raport na temat zabezpieczenia powiatu (za który odpowiadają) pod wzgledem ochrony p.poż , moga ten temat poruszać na odprawach w KW czy nawet z KG. Pytanie tylko który z nich skorzystał z tego co może ?

Tak dla przypomnienia nadmienię tylko, że jak w sejmie uwczesny v-ce min MSWiA Pan Brachmański odpowiadał posłom na ich zapytanie  "ile będzie kosztować państwo wprowadzenie poprawek do ustawy o PSP" to Pan minister twierdził stanowczo, że nic , że będzie to robione za pomoca reorganizacji aktualnych struktur. Jak myslicie, kto mu naopowiadał takich rzeczy, że będzie to możliwe ? Mi się wydaję, że Pan Brachmański miał takie informację od kierownictwa KG. Dlatego teraz ja się pytam, kto odpowiada za taki stan rzeczy jaki mamy dzisiaj w PSP ? Zdaniem niektórych tu piszących to ZZ a zdaniem moim odpowiedzialność ponosi kierownictwo KG począwszy od roku 1996 i to do nich proszę adresować podobne uwagi.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Luty 02, 2006, 14:29:14
Leszku! czy ty aby nietrafiłeś do zawodu przypadkiem? Myślenie tylko o czasie pracy nie jest na miejscu, bo w głównej mierze chodzi nam o nasze bezpieczeństwo podczas działań i oto aby mieć tą świadomość ,że wyjeżdżając do działań zapewnisz ich skuteczność i to że wrócisz znich cało - myśle ,że nie chciał byś sam wchodzić do np.  silnie zasdymionej  kamienicy i zadymionej piwnicy, gdzie drugi ratownik przeprowadza ewakuację budynku, dowódca wykonuje zasilanie z najbliższego hydrantu, kierowca pomaga przy sprawianiu lini gaśniczych i zasilających itp. Jak widzisz wszystko jest wbrew BHP itd, przeczy temu co uczą cię na kursie ,ale to rzeczywistośc PSP.
Z ostatnich wieści -z KW dostaliśmy jako powiat /3jrg/ 6 etatów  - 1/2 to uzupełnie po emerytach co odeszli, a nie wolno było przyjąć na ich wakaty nikogo ,gdy zapotrzebowanie jest na 6x tyle  . Jaka sobie pojeździsz do działań w 4 osoby to może zrozumiesz nasze obawy i to oczym cały czas piszemy.
Drugą sprawą jest to ,że ci nowi ludzie trafią do jednostek za conajmniej około pół roku, pod warunkiem ,że komisje lekarskie/unas czas oczekiwania na komisje około 4 miesięcy/ się wyrobią i będzie w niedługim okresie kurs szeregowych. Kolejną sprawą jest to ,że niema co porównywać statystyk, suma sumarum obciążenia wyjazdowe na statystycznego strażaka, będą bardzo zbliżone czy to w w mieście M czy K ,to tak w nawiasie na uwagi pana popmpi :angry: .
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Polifon w Luty 02, 2006, 17:27:03
Mam pytanka do sznownych kolegów strażaków. Czy w sytauacji kiedy stan na zmianie jest  obniżony do 50% widzicie możliwość funkcjonwania sekcji specjalistycznych (wysokościowcy, nurki)? Czy też odnosicie wrażenie że, nikt się tym problemem nie przejmuje?
Jesli ktoś z Was boryka sie z podobnymi problemami niech da zanć.
W całej dyskusji o czasie służby chyba warto o tym wspomnieć. Jakoś nie słyszałem żeby ktoś wspominał że po zmianie systemu na cztero zmianowy stan zmiany miał być taki sam jak przed przedtem. Może są gdzieś w Polsce jednostki które mają więcej etatów tylko daltego że utrzymują sekcje specjalistyczne? Może tylko u mnie jest nienormalnie!?!

Gorące pozdrowienia!
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 02, 2006, 18:32:46
Cytuj
1. D-ca sekcji zarobki 2000 netto

Nic - tylko pogratulować  ;) Ja mam tyle po ponad ćwierć wieku służby. Widac idzie lepsze :) Może nie dla wszystkich, ale jednak....
Pozdr.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: leszek w Luty 03, 2006, 12:09:16
witam
Cytuj
czy ty aby nietrafiłeś do zawodu przypadkiem? Myślenie tylko o czasie pracy nie jest na miejscu, bo w głównej mierze chodzi nam o nasze bezpieczeństwo podczas działań i oto aby mieć tą świadomość ,że wyjeżdżając do działań zapewnisz ich skuteczność i to że wrócisz znich cało - myśle ,że nie chciał byś sam wchodzić do np. silnie zasdymionej kamienicy i zadymionej piwnicy, gdzie drugi ratownik przeprowadza ewakuację budynku, dowódca wykonuje zasilanie z najbliższego hydrantu, kierowca pomaga przy sprawianiu lini gaśniczych i zasilających itp.
"mirek1" nigdy nie mówiłem że bezpieczeństwo nie ma znaczenia, ale do pełnego sukcesu trzeba drogę podzielić na etapy i przejść je kolejno jeden po drugim. myślisz że łatwiej byłoby najpierw domagać się dodatkowych etatów a później zgodnego z kodeksem pracy i dyrektywą czasem pracy?
zastanów się co piszesz!
na marginesie:

Cytuj
Z ostatnich wieści -z KW dostaliśmy jako powiat /3jrg/ 6 etatów - 1/2 to uzupełnie po emerytach co odeszli, a nie wolno było przyjąć na ich wakaty nikogo ,gdy zapotrzebowanie jest na 6x tyle
czy u was emeryci odchodząc na emeryturę zabierają ze sobą etata tak jakby to była szczoteczka do zębów?
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Luty 03, 2006, 13:07:38
Drogi leszku, emeryt odchodzący "pod kapelusz" oczywiście nie zabiera ze sobą etatu, ale zgodnie z dyrektywami góry, nie wolno było nikogo przyjąć na wakat w oczekiwaniu, aż może jakiś absolwent szkoły pożarniczej nie zechce przypadkiem przyjć do służby w danym powiecie - tyle w kwesti wyjaśnienia.A cywila bez zgody najwyższych władz nie wolno było przyjmować , praktyką władz było to, iż wakaty przesuwano po różnych komendach, a co za tym idzie i środki finansowe na ich utrzymanie  też.Może w kwesti etatów źle sformułowałem zdanie w swojej wypowiedzi, ale chodziło mi w głównej mierze o to, iż pozwolono na przyjęcie na wakaty oraz dodano kilka etatów- defacto etaty wróciły do nas.
Dla mnie jako dowódcy, w chwili obecnej jest walka o bezpieczeństwo moich podwładnych, i to że wyjeżdżając do działań w takim samym składzie chcę wrócić.
Na marginesie - większość moich ludzi do służby trafiła z powołania , a nie tylko dla bezpieczeństwa socjalnego jak większość opini publicznej sądzi, są dla nas sprawy ważne i ważniejsze .
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców. :)  :
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: grzech w Luty 03, 2006, 13:38:21
MCh nie wiem czemu az tak Cie rozdraznilem.Co do Roberta Osmyckiego- sprostowalem tylko jego wypowiedz na temat wprowadzenia systemu 24/48. Natomiast jesli posluchasz wypowiedzi politykow i spoleczenstwa w roznych mediach ( niestety coraz czesciej sie to slyszy ) to moze zrozumiesz ze mowie prawde o sytuacji jaka obecnie panuje w PSP.Duzo tu na forum mowi sie jak duze mamy zaufanie w spoleczenstwie.Jest to prawda- narazie jeszcze.Ale poczekaj jeszcze troche.Zaraz zacznie sie mowa czego ci strazacy chca.Maja wczesniejsze emerytory,doplaty za brak mieszkania,doplaty na remont mieszkania,dplaty za wczasy,trzynastki,mundurowki,dodatkowe urlopy itd itd.Czy myslisz ze zaufanie spoleczne nie spadnie?????.Dlatego napisalem ze ( oczywiscie jest to moje zdanie )zmiany powinny byc wprowadzane bez naruszania gotowosci bojowej jednostek.Jak juz mowilem pracuje w tym zawodzie 27 lat i takiego balaganu nie przezywalem.Nie winie ZZ.Sa jak sam wspomniales od tego aby bronic interesow pracownikow.Ale z drugiej strony miedzy innymi i ja zapracowalem przez te kilka lat na dobre imie Strazy Pozarnej.Nie chce aby to co sie wypracowalo poszlo w gwizdek.
Szacunek dla wszystkich Strazakow i wyrazy uznania za akcje na Slasku
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 03, 2006, 14:16:04
Cytuj
Natomiast jesli posluchasz wypowiedzi politykow i spoleczenstwa w roznych mediach ( niestety coraz czesciej sie to slyszy ) to moze zrozumiesz ze mowie prawde o sytuacji jaka obecnie panuje w PSP.

Hm, jaka panuje obecnie sytuacja w PSP to ja doskonale wiem.

Cytuj
Zaraz zacznie sie mowa czego ci strazacy chca.Maja wczesniejsze emerytory,doplaty za brak mieszkania,doplaty na remont mieszkania,dplaty za wczasy,trzynastki,mundurowki,dodatkowe urlopy itd itd.

Czego chcą. Tu odpowiedź jest stosunkowo prosta. Ja chcę równego traktowania wszystkich służb mundurowych. Policja, Wojsko Polskie, Straż Graniczna, Służba Więzienna,  CBŚ, BOR - wszystkie te służby maja jednakowe normy, przywileje , zblizone zarobki. Jedyną służbą która w sposób zdecydowany odbiega od w/w jest PSP. Widzisz, problem polega na tym, iż od blisko 10 lat ZZ mówią o tym fakcie głośno, wiekszość polityków w rozmowach przyznaje nam rację lecz jak przychodzi do konkretów to sprawa się rozmydla i zostajemy na lodzie. Jak powiadasz słuzba która szczyci sie najwiekszym zaufaniem w społeczeństwie jest na szarym końcu jeśli chodzi o traktowanie przez rządzących. Czy tak byc powinno ? Moim zdaniem jest to w pewnym sensie dyskryminacja strażaków   PSP. Aby była jasność, ja mogę służyć i 50 godz/tyg ale tylko wtedy jeśli wszyscy w tym kraju będą tyle pracować. To się nazywa równość społeczna.

P.s
Widzisz, ZZ udało sie przekonac wielu polityków (od lewicy do prawicy) że strażak powinien średnio służyć 40 godz/tyg. Problem zaczął się wtedy kiedy przekonać do tego faktu trzeba było naszych bezpośrednich przełożonych. Tych co to w tygodniu pracują 40 godz. Nie wiem jak u was lecz u nas komendanci do dziś twierdzą, że system zmianowy powinien tyrac przynajmniej 48 godz/tyg. Jak myślisz, z czego to wynika ? Czemu strażak strażakowi gotuje taki los ?
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Luty 03, 2006, 15:04:05
Witam.
MCh napisał:

Cytuj
Nie wiem jak u was lecz u nas komendanci do dziś twierdzą, że system zmianowy powinien tyrac przynajmniej 48 godz/tyg. Jak myślisz, z czego to wynika ? Czemu strażak strażakowi gotuje taki los ?

Że o zabieraniu 10 WS, łóżek oraz uśrednianiu ilości dzwoniących telefonów w nocy na MSK nie wspomnę. Tak myśli "WŁADZA"!!!

Pozdrawiam.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: grzech w Luty 03, 2006, 15:27:39
witam MCh
Calkowicie sie z Toba zgadzam ze powinna panowac rownosc. Tyle ze akurat mamy pecha bo ostatnio wiele mowi sie na temat ratownictwa i to nie zawsze w rozowym kolorze. W dodatku trwajaca wojna PiSu i Platwormy chyba na dobre nam nie wyjdzie.Coz wydaje mi sie ze jedynymi winnymi okazemy sie my, strazacy. Niestety aby sie wytlumaczyc trzeba by miec dostep do mediow a to raczej jest nie mozliwe.Coraz czesciej widac jak ludzie patrza nam na rece podczas akcji, filmuja i robia fotki.A media lykaja wszystko.Tak ze nie dawajmy im pozywki.
W dodatku mysle ze na tym forum bywaja rowniez ludzie ktorzy z PSP nie maja wiele wspolnego.Moga sie nie udzielac ale widza jak Strazacy dyskutuja- calkiem jak w parlamencie :-). Moze choc troche przystopujmy, pokazmy ze istnieje strazacka solidarnosc i potrafimy rozmawiac ze soba.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Luty 04, 2006, 13:32:19
Równość - daleko nam do niej !!
Pisząc ustawy i rozporządzenia dają plamę, można chyba tak to napisać aby nie można było interpretować jednogo zapisu na kilka sposobów !!
Przykład: wprowadzając 48godz tydzień pracy ( 2x w miesiącu a 8x w okresie rozliczeniowym ) jedni interpretuja to jako służba "ku chwale ojczyzny" za darmo a inni starają się teraz aby nam to zwrócić albo zapłacić !! CHORY KRAJ a zwłaszcza ustawodawca !!
Dlaczego zmianowym można wprowadzić 48 a dziennym nie chyba tez są funkcjonariuszami.
Dyżury domowe dlaczego dzienny ma 88 godz. a zmianowy 48 ??
A może p.Robert odpowie mi na tym forum bardzo proszę.
Pozdr wszystkich równych strażaków !!
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 04, 2006, 20:53:20
Cytuj
Przykład: wprowadzając 48godz tydzień pracy ( 2x w miesiącu a 8x w okresie rozliczeniowym ) jedni interpretuja to jako służba "ku chwale ojczyzny" za darmo a inni starają się teraz aby nam to zwrócić albo zapłacić !! CHORY KRAJ a zwłaszcza ustawodawca !!

Jest tylko jedna interpretacja a kto twierdzi inaczej to znaczy, że kłamie. Mogą Tobie np. w grafiku zaplanowac w jakimś miesiącu średnio 48 godz/tyg lecz muszą to uwzględnić w rozliczeniu półrocznym tak aby wyszło 40 godz/tyg. Należy przy tym pamietać, że tylko w sytuacji kiedy jest zachwiana ciągłość służby. Reasumując, globalnie w karcie ewidencji czasu służby w rozliczeniu półrocznym masz mieć średnio 40 godz/tyg.

Cytuj
Dlaczego zmianowym można wprowadzić 48 a dziennym nie chyba tez są funkcjonariuszami.

Dziennym też można tylko w nieco inny sposób. Należy gościa przenieść na określony czas w system zmianowy :D zgodnie z rozporządzeniem :D
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 06, 2006, 14:50:15
Witam.
Czytam tak sobie, czytam i zastanawiam się czy 69 to rok urodzenia czy wiek - bez urazy strazak69. Nie rozumiem, dlaczego za brak ludzi na zmianach obarczasz ludzi podziału i chcesz aby kosztem pracy w wyższym wymiarze godzin łatali dziurę za którą odpowiedzialna jest polityka kadrowa najwyższej instancji. Naprawdę wysoko sobie cenię naszą słuzbę, ale szczerze mówiąc przychodzi mi tu na myśl przysłowie o byku i cielącej się krowie.
Sam tworzę harmonogramy i jedynym utrudnieniem jest brak jasnych wytycznych do ich wypełniania - za to też winne są ZZ? swego czasu KG nie życzyła sobie nawet telefonów z pytaniami o wypełnianie  harmonogramów.
Pozdrawiam.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Luty 07, 2006, 09:03:17
strazak69
Cytuj
Oni tez chcą, a ciężko pracują 160 godzin...... ale bez telewizora , zajęć sportowych, czasu własnego ... łóżka, każdy z was liczy cholerne 160 godzin, odliczcie czas snu....nie zawsze jest w nocy wyjazd, odliczcie spokojne służby.. itp,
Nam ustawodawca nie płaci od wyjazdu ( zresztą jest określone w ustawie jakie mamy obowiązki - najważniejsze jest to, że jesteśmy na miejscu i gotowi podjąć działania ratownicze w każdej chwili i też ciężko pracujemy), a telewizor, spanie, itp - nie lepiej robic to w domu ?? :D
Urzędnikowi lekarzowi też płacą a ich pracę każdy zna ( ile efektywnie to szkoda mówić, jeden przyjmie 6 pacjętów na dzień a drugi posiedzi 8 godzin przy kompie albo bedzie grał w karty i ustawiał pasjansy albo na internecie siedział i bąki zbijał), o innych zawodach też nie będę wspominał bo każdy zna realia i każdy może się ustawić odpowiednio.
Pozdr
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MisiaczekM w Luty 07, 2006, 11:58:25
Cytuj
Przekonałeś mnie co do wzrostu wynagrodzenia miesięcznego - masz rację.
Zresztą miło jest dostać taki zastrzyk gotówki.
Przy emeryturze byłoby jednak lepiej.
1/12 13 pensji jest doliczana do wyliczenia emerytury.... także nie miałby lepiej emeryt tylko tak samo.... ja też wolę dodatkowy duży zastrzyk gotówki :)

Cytuj
Witam.
....za którą odpowiedzialna jest polityka kadrowa najwyższej instancji. Naprawdę wysoko sobie cenię naszą słuzbę, ale szczerze mówiąc przychodzi mi tu na myśl przysłowie o byku i cielącej się krowie.
Sam tworzę harmonogramy i jedynym utrudnieniem jest brak jasnych wytycznych do ich wypełniania - za to też winne są ZZ? swego czasu KG nie życzyła sobie nawet telefonów z pytaniami o wypełnianie  harmonogramów.
Pozdrawiam.
Dokładnie, nic dodać nic ująć... Prawdę mówiąc dalej jest tak, że co JRG to inaczej się to wylicza... interpretuje... Niech przygotują konkretne, jasne reguły liczenia, a jak nie to .... zamiast bawić się w liczenie co do godziny służby strażaka powinni przygotować prosty system bazując na starym (24/48 10wolna) jednak jak najbardziej zbliżonym do 40 godzinnego tygodnia pracy...

PS. Na pewno jedno jest pewne ZZ nie są niczemu winny... jedynie nasi panujący w rządzie i KG (Kto normalny się pcha w szeregi innej organizacji - UE - bez przygotowania!!)... Głupszego rozporzadzenia niż ostatnie o czasie służby (niepełnego, sklejonego ze skrawków innych, skróconego) jeszcze nie widziałem... no może... Zwrot kosztów za wyjazdy na delegacje i szkolenia (tam to było streszczenie w porównaniu z Policyjnym i SG)
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: kz69 w Luty 07, 2006, 17:09:57
W postach powyżej zauważyłem temat naszych przywilejów.
A co my znowu mamy za przywileje?
Dopłata do mieszkań -w wielu firmach jest to np. bezprocentowa pożyczka lub dopłata i wynosi o wiele więcej niż nasza.
Urlopowe - popytajcie znajomych różnie to się nazywa np. wczasy pod gruszą.
Mamy przewagę mundurówki no ale przecież jesteśmy slużbą mundurową.
To tak jakby zabrać nauczycielowi pensje w wakacje.
Więc zacznijmy się szanować- przy naszym zaufaniu społecznym.
Wiem zaraz ktoś powie ze jego żona pracuje na czarno za 700 zł,ale nie porównujmy poważnych firm i istytucji jaką myślę jest PSP do pseudobiznesmenów.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazakg w Luty 07, 2006, 18:54:56
kz69 gratuluje!
W końcu jakieś zdrowe podejście  do sprawy. Mnie juz męczy gadanie jak to my "strażacy" mamy dobrze. A prawda jest taka, że chyba bardziej robionych w dupe w całej UE strażaków nie ma.  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 07, 2006, 23:16:34
Czy ktoś zauuważył ile "kasy" bezpowrotnie -  uprzednio dostali panowie na zakup i psudo remonty mieszkań? Fikcyjne rachunki to niemal normal! Czy ktoś kiedyś to sprawdzi?  Szczerze wątpię :(  :(  :(
<A>
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Luty 08, 2006, 13:50:26
Do wszystkich zainteresowanych, w  moich postach stosowałem cytaty cywili Urzędu Miejskiego itp  a swoje wypowiedzi traktuje jako prywatna formę wypowiedzi co gwarantuje te forum,, ja nie zwariowałem i tez chce normalnie uczciwie zarabiać, ale mam 1 tylko pytanie czy ktoś który podejmował sie pracy w PSP przeszkadzało to ze będzie musiał pracować 216 godzin?, ja sadze ze nie inaczej poszedł by do fabryki pracując 160 godzin i miał by piątki świątki wolne. Dalej jestem zwolennikiem starego systemu ale pod 1 warunkiem- uczciwa podwyżka .a jeśli juz 160 godzin to tylko w systemie 12/24 12/48, bo nie znam zawodu pracującego co 4 dzień tj 24/72. Za wschodnia granica Ukraińscy koledzy tak pracują, ale zarabiają równowartość 60 dolarów, wiec dziękuje za takie postawienie sprawy  jeśli juz nasi mocodawcy uraczą nas takim pięknym krótkowzrocznym prezentem, ok ale czy dalej ktoś nam strażakom podziału bojowego zagwarantuje podwyżki, czytaj uczciwe podwyżki?
dalej przypominam ze to tylko moje prywatne przemyślenia, przez nikogo nie podżeganie i nie sponsorowane jak niektórzy raczyli mi napisać. W dniu 6.02.2006 roku czytałem wypowiedzi internautów ONET, o naszych nominacjach po tragedii Katowickiej, bylem zszokowany jak dużo  było nie przyjemnych cytatów o nas strażakach, było mi po prostu przykro czytając te gówna, bo wiem ile chłopaki tam zrobili. Serdecznie pozdrawiam wszystkich strażaków ,życząc nam wszystkim godnych wynagrodzeń.                                PS - prawdopodobnie tylko obsługa radarów wojskowych pracują 24/72, wiadomo z jakiego powodu.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: pielgrzym w Luty 08, 2006, 21:29:04
strazak69,kiedy podejmowałem służbę nie przeszkadzało mi że będę pracował 216 godzin, że będę miał ograniczone prawa obywatelskie, że w każdej chwili moge być skoszarowany itd. ale wiedziałem, że przysługuje mi mieszkanie, dofinansowanie do remontu domu lub zakupu co potem skutecznie zmieniano, że przelicznik do emerytury wynosi 3% za rok, że możesz mieć 100% ostatnich zarobków max eme, co też potem zmieniono, że w razie nieszczęścia mam dostęp do dobrej resortowej służby zdrowia, że jeśli skończę studia mam szansę dostać pierwszy stopień oficerski, że....... dopisz sobie to co przez te kilkanaście lat się zmieniło
............ a dzisiaj?? Nie jest pewne, czy za pól roku na emeryturę będziemy mogli przejść po 15 latach służby, a co jeśli już zdrowie nie pozwoli: renta z ZUS-u i "cudowne" wyleczenie przez lekarza orzecznika i na ciecia gdzieś, bo gdzie indziej za stary albo już niesprawny. Kiedyś wystarczyło na służbie na 3 godziny gdzieś głowę przyłożyć i zamknąć powieki, by na drugi dzień móc dorobić do pensji dzisiaj ......... ja po służbie bez względu na to czy w nocy był spokój czy walczyłem do rana jestem po prostu wypluty, byc może wypaliłem się, być może zestarzałem,........ ale nic w naszej służbie nie jest pewne a ciągle musisz nadstawiać du.... bo góra ma w nosie, czy przy stanie zmiany 23 strażaków masz pełną obsadę pierwszego, czy nie i musisz rzeźbić. Martwimy się swoimi kłopotami ale martwimy się też za decydentów, bo jak oni wymyślą to pozostaje albo się bać, albo śmiać się i płakać.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Luty 08, 2006, 21:55:57
Witam.
strazak69 napisał:

Cytuj
czy ktoś który podejmował sie pracy w PSP przeszkadzało to ze będzie musiał pracować 216 godzin?, ja sadze ze nie inaczej poszedł by do fabryki pracując 160 godzin i miał by piątki świątki wolne.

Widzisz strazak69 zapomniałeś jeszcze o ludziach z powołaniem do wykonywania zawodu strażaka. Tacy ludzie przyjmują sie do służby bez względu na warunki słuzby. Im zależy (w pierwszych latach służby) tylko na zdobyciu doświadczenia......później przychodzi opamietanie i czas porównań i pytań......dlaczego mam pracować więcej niż inni za te same pieniądze. Dlaczego mój odpowiednik w biurze zarabia wiecej odemnie.......obaj mamy rodziny. Dlaczego nagroda na koniec roku kadrowej w KM PSP jest większa od nagrody D-cy Zmiany czy Dyż.Operacyjnego? Dlaczego tylko system zmianowy w PSP ma pracowac te 216 godz/msc? Dlaczego..................jest jeszcze wiele pytan tego rodzaju i dlatego powinniśmy walczyć o swoje czyli to co nam się należy.
Pozdrawiam.
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Luty 08, 2006, 23:03:16
tak może macie racje, ale tak szczerze to powiem wam z ręka na sercu że nigdy przez prawie 19 lat służby  nie zastanawiało mnie ze ja spędzam w strażnicy 216, czy 240 a oni 160 godzin, traktowałem to jako oczywiste, bo zgodziłem sie na takie warunki pracy mając w miesiącu 20 dni wolnego, Komenda wiadomo od 7.30 do 15.30 , hm może to  był błąd, takiego rozumowania?Myślałem tylko o tym że naprawdę lubię to co robie, robiłem swoje, teraz natomiast juz nie wiem  czego sie obecnie najbardziej boje?, nie wiedziałem ze przyjdą czasy ze będę musiał sie martwic o minimum stanu na 1 wyjeździe itp Mam tylko jedno życzenie Pielgrzymie i Fireman5, by nikt nie decydował za nas o naszych sprawach, bo to juz przerabialiśmy,ja tez was pozdrawiam życząc szczęśliwych powrotów z takimi obsadami......
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 09, 2006, 08:26:22
..............ale tak szczerze to powiem wam z ręka na sercu ze nigdy przez prawie 19 lat służby na jednej zmianie służbowej nie przyszło mi na myśl ze ja spędzam w strażnicy 216, czy 240 a oni 160 godzin, traktowałem to jako oczywiste,................

Strażak69 - opamiętaj się chłopie - jak to przeczytałem to przyszedł mi na myśl orwellowski folwark. Dośpiewaj sobie bracie kto w straży jest kim.
A czy nie przyszło ci na myśl, że po 19 latach Twojej słuzby czas skończyć z partyzantką i ochotniczą strażą  w PSP? Z całym szacunkiem dla ochotniczej braci (Boze az strach pomyśleć co by było gdyby ich nie było). Jesteśmy formacją zawodową i dobrze by było, żeby traktowano nas zawodowo. Nie traktuj zmniejszenia godzin jako niechciany dar od ZZ, ale jako coś, co Ci się należało od zawsze, ale ktoś cię dymał i się śmiał z podziałowego ciemnogrodu.
Owocnych przemyśleń - pozdrawiam SAM
 
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: fireman5 w Luty 09, 2006, 10:08:47
Witam.
strazak69 troszke Cie nie rozumiem......................wydaje mi się, że zaczynasz się bac(niepotrzebnie) za swoich przełożonych.....tak na zapas. Oni idą do domku o 15.30 i nic ich nie obchodzi a Ty masz się zamartwiać kto ma jeździć na "pierwszym wyjeździe"? Coś tu nie tak........ ;) A co do decydowania o nas bez nas to niestety ale tak było, jest i będzie. Jak to sobie wyobrażasz? Zrobimy referendum ile godzin tygodniowo mamy pracować? A może zaczniemy zbierać od wszystkich opinie jak podzielić podwyżki?
Paranoja!!
Pozdrawiam.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: balon w Luty 09, 2006, 11:37:23
sam go 100% poparcia ,pozdrowionka

mam nadzieje że ci co lubią jak ich sie dyma w imię jakiejś ideii, wreszcie otworzą oczy(bo tak jak oni to , myślało sie w prl-u) ponakładali im do głów i ciężko to wytępić.

pozdrawiam trzezwo myślących-czasy sie zmieniły i teraz możemy walczyć o swoje racje
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Luty 09, 2006, 20:25:26
balon i sam go, czy lubię jak sie mnie dyma?
 Ja taki poziom zostawię bez komentarza, natomiast wiem jedno, uczciwie zawsze robiłem to co robie, i jeśli czuje cokolwiek to jedno, kim w taki razie byli tacy strażacy jak ja? ciemnogród?, bo jeśli jedna trzecią życia spędziłem w straży byłem wałem? idealistą? ,, bo z waszych wypowiedzi wywnioskowałem że chyba tak.Nie neguje 160 godzin, ale nie róbmy to kosztem stanów, wiem wiem zaraz napiszecie że to ICH zmartwienie, i tu macie szczerą racje, ale nikt nie zaprzeczy że my dowódcy zmian mamy pierwszy kontakt z szarą rzeczywistością na miejscu akcji, i to my odczuwamy skutki takich decyzji, zresztą kogo to do cholery obchodzi. Pozdrawiam życzliwych i tych mniej życzliwych
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Luty 09, 2006, 21:57:07
strazak69 masz moje 100% poparcia -  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 09, 2006, 22:27:20
Cytuj
ale nikt nie zaprzeczy że my dowódcy zmian mamy pierwszy kontakt z szarą rzeczywistością na miejscu akcji, i to my odczuwamy skutki takich decyzji, zresztą kogo to do cholery obchodzi.


A co w takim razie uczyniłeś jako d-ca zmiany aby zmienic tą niekorzystną sytuację ? Może chociaż próbowałeś ? Zawsze masz prawo napisac papier do d-cy JRG lub do Komendanta, iż Twoim zdaniem stan taki zagraża temu i owemu a to oznacza, że za pewne sprawy odpowiedzialności ponosić nie możesz. Tylko mi nie pisz w stylu "a co to da" Ty jednak wolisz ponarzekac w swoim gronie i wine zwalić na tych co chca pracować jak ludzie. Pewnie jak ostatnio rozmawiałeś ze swoim komendantem to razem ponarzekaliście na ZZ za te niedogodności ale ani jednem ani drugiemu nie przyszło na myśl, że może by się tak troszkę wychylić z jakimś raportem do instancji wyższych :D
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: strazak69 w Luty 10, 2006, 13:03:35
jak dowódca.. wszystko co było w mojej mocy, ale nie bądź śmieszny. co może zrobić dowódca zmiany?
 mogę tylko zgłosić poważny problem, naświetlić go i nic więcej,w mojej JRG problemem nr jeden moich pracodawców jest tylko pilnowanie godzin służby, a ze dzieje sie to kosztem takim czy owakim, nikogo to nie obchodzi
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: nokia w Luty 10, 2006, 14:22:46
PYTANIE !!!
CZY WYPŁACANA BYLA GDIES 13-tka???
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Luty 10, 2006, 14:47:52
nokia to pytanie nie tu :D
( należy nam sie 13-tka jeszcze bo nazywamy to nagrodą roczną ) a chyba jeszcze nigdzie nie płacili ( najpierw inni mundurowi a potem pozostali a i jeszcze wojewoda i starosta musi potrzymać te pieniążki na swoim koncie i podratować swoją kasę naszymi odsetkami ) :lol:  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 10, 2006, 15:20:43
U mnie juz 13-stka została wyplacana :)
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Luty 10, 2006, 22:53:23
U mnie ma być pod koniec miesiąca.... :rolleyes:  
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Rober w Luty 11, 2006, 08:45:06
srazak69 - popieram. W tej instytucji trzeba mieć serce do pracy .
Natomiast za sytuacja w tej chwili winię Pana B..a (01). Był on tylko  zainteresowany dobrą współpracą z  kadrowym Panem O...im (ZZ). Wspólnie planowali i roztaczali wizje jak będzie fajnie gdy współpraca się będzie dobrze układać. I co współpraca była a gdzie wyniki , gdzie etaty (myślę także o cywilnych). Pan B..k jest funkcyjnie odpowiedzialny  za obecną naszą  sytuację, to on z jakiegoś powodu grał i bawił się tymi ustawami i rozporządzeniami  . Jesteśmy tak stworzeni że minimum pracy maksimum wypłaty, ale gdzieś jest zdrowy rozsądek .  Cieszę się że są na tym forum także takie posty, pora budować  etos zawodu  i walczyć o  honor strażaka .
Pozdrawiam.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 17, 2006, 14:23:11
A nie zauważyłeś, że minimum pracy, maksimum zapłaty odnosi się do "biura"? od zawsze pracowali mniejszą ilość godzin i brali 1/3 wyższe pobory? I panowie przestańcie pie............ o etosie zawodu. To my, strażackie doły go robimy i będziemy robić balej. Etosu nie buduje kwatermistrz, czy księgowa (na etacie oficerskim) tylko strażak nastawiający d... . Splendorem nie nakarmisz swoich dzieci ( a mają takie same brzyszki jak dzieci naczelników KP(M). Jaki lament się podniósł jak miały byś przeszeregowania do JRG - dlaczego? A ja się cieszę, bo może za t7ymi ludźmi pójdą w dół pieniążki, i oni pierwsi będą krzyczeć za 40h tygodniem służby.
Dla informacji - ja też mam17 lat służby w podziale, i nigdzie się z niego nie wybieram. chyba ze na zasłużoną.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: wydz408 w Luty 17, 2006, 14:59:09
Nie neguję zasług strażaków z podziału bojowego, ale nie należy obrzucać błotem "biurowych". To nie tak że po 15.30 idą do domu i mają w dupie. Cały czas myślą co jutro trzeba zrobić w pierwszej kolejności aby terminy realizacji były zachowane np. aby kupić jakiś droższy sprzęt trzeba zrobić postępowanie przetargowe. Czy masz pojęcie ile to papierkowej odpowiedzialnej roboty? A poza tym po zmianie służby to zmianowi mają wszystko w dupie idą do domu na dwa dni i nie muszą myśleć co będzie robił jutro.
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: rexhunter w Luty 17, 2006, 15:02:39
zmianowi, biurowi????
nie neguje, nie neguj???
ale co to znaczy maja w dupie i ida do domu???
Ludzie o co wam biega???
dajcie sobie luz i nie paprajcie formacji!!!
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 17, 2006, 15:17:37
Przepraszam, jeśli uraziłem, ale w moim i nie tylko w moim odczuciu jest tak jak napisałem. Zakupy paliwa, wydawanie przysłowiowych gaci może robić gość po LO a wykształcony w zawodzie strażak powinien swoje umiejętności pokazać na wydziałach liniowych. Wbrew pozorom podziałowy nie ma tak wszystkiego w dupie (bo by mu pękła)- cudowny środek na polepszenie obsad tzw dyżur domowy nie wszędzie jest fikcją. Do tej pory też nikt nie odmówił na telefon, że ma się stawić do jednostki bo nie ma komu wyjechać.  Ale odeszliśmy od tematu. Czy podziałowi bojowemu nie należy się nowmalny wymiar godzin słuzby? Dlaczego?
Tytuł: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 17, 2006, 15:19:36
E...stare "przepychanki" odwieczny niemal /dyż./ temat- wystarczy nieco  <TU> i ówdzie - poczytać  :D , że też Wam się jeszcze chce? Jednak. no... tak nieco "nowej krwi" na forum - inaczej pewnie braknie..... <_<
Pozdr.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Luty 18, 2006, 20:43:21
Ajax daj im się przynajmniej na tym forum wygadać !! W komendach milczą bo boją się konsekwencji. -_-
Zawsze każdy z nich będzie narzekał jak mu nie dobrze ale to nie powinno być problemem dla nich, niech upiszą raport do starego i niech cieszą się z innego systemu pracy !! :wacko:
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 21, 2006, 09:19:25
I wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: bandor6 w Luty 21, 2006, 13:10:35
Jestem nowy ale czytając wasze wypowiedzi zaczynam rozumieć dlaczego brać strażacka jest tak rozbita!!! Sam tytuł CZY NAM SIE NALEZY.Czyżby strach zaglądał wam w oczy i zaczynamy się łamać ( a może stare było lepsze ??? ) tak mówią ci któży boją się postepu a tylko postęp prowadzi do rozwoju do czegoś nowego co może przynieść coś lepszego bo jak narazie to dostawaliśmy tylko ochłapy ze stołu na uczcie panów.Udało się nam coś wywalczyć jest lepiej bo czym my rużnimy się od np.biurowych.Neiwiem jak jest zagranicą ja żyje w Polsce i to jak jest gdzieś mnie nie obchodzi ja chcę żyć godnie tu wraz z moją rodziną.Ja nie uważam się za gorszego od np.ludzi w biurach więc dlaczego mam pracować więcej,urlop mam mieć liczony inaczej itp. Nie bujmy się że nam coś zabiorą bo co mają zabrać to itka zabiorą ale nie tylko nam lecz w całym PSP.Uważam że wszyscy możemy pracować więcej lecz za godziwe wynagrodzenie i nie ważne czy będziemy pracownikami miasta czy Państwa ale ważne byśmy zarabiali dobże wtedy nie będzie potrzeba sztucznych dodatków czy innych przywilejów .Musimy pamietać o ty że te nasze dewagacje czytają inni np.ludzie z KGPSP i widzą czego się boimy dlatego popierajmy siebie w tym co udało się nam wywalczyc i walczmy o więcej a nie wchodzmy w kompetencje i zmartwienia innych ludzi na stanowiskach starajmy się popierać to co nas dotyczy i ludzi któży coś zmieniają na lepsze.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Tedi w Luty 22, 2006, 20:45:23
cześć a ja pracuje 20 lat i jestem d-ca zmiany i byłem junakiem podoficere, aspirantem a teraz jestem oficerem i mam 5! ludzi na zmiania w mieście wojewódzkim i daję radę. A jak potrzebuje pomocy to wzywam inne zastępy skoro Komendanci sie nie martwia to ja bede sięmartwił mi za zmartwienia nikt nie płaci.
może dziwnie to zabrzmi w ale w ostatnich miesiącach byłem po 3 razy w pracy i nik mi nie miał tego za złe.. A co do kasy tosą mrzonki "nigdy" nie będziemy zarabiać przyzwoicie skoro pani sekretarka z 15 letnim stażem oficer przechodzi na emeryturę
Wieszmi było by was 5 i tez było bby dobrze.
Widziałe jakieś analizy z kontroli KW w Kudowie, Bogatyni i WQęglińcu na zmianie służbowej było ilu strażaków od 2-3!!!!!!!!!!!!!! i co wszystko jest "ok"
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: BROKS w Luty 23, 2006, 10:33:55
W PSP nie będzie dobrze dopóki chociażby panie sekretarki będą miały stopnie służbowe (często oficerskie). Czy ktoś widział taką panią uciekającą na emeryturę po 15 latach swojej „ciężkiej służby” przy odbieraniu telefonów i prowadzeniu dziennika komendanta i innych pokrewnych spraw biurowych? Takie sytuacje należą do rzadkości. Sam sens możliwości przejścia na emeryturę po 15 latach miał być tą furtką dla ratowników, którzy zaczynali mieć problemy zdrowotne. Proszę mi uwierzyć ale w Jogurtach, przypadki kiedy strażacy odchodzą na emeryturę po 30 latach służby są w mniejszości. Przy obecnym bałaganie sądzę, że średnia lat służby, kiedy to strażacy z podziału będą odchodzić na emeryturę może się obniżyć.
Co zaś się tyczy tematu głównego „CZY NAM SIĘ NALEŻY???”…….oczywiście że nam się należy, ale mam tu na myśli zachowanie zasad bezpieczeństwa na rozsądnym poziomie. O jakich zasadach bezpieczeństwa można mówić, jeśli na miejsce zdarzenia dojeżdża zastęp gaśniczy 3-osobowy, który według regulaminu powinien liczyć 6 ratowników???
Szkoda mi trochę kadetów, którzy rozjechali się po kraju i zaczęli praktyki. Chłopcy drapią się po głowach patrząc z niedowierzaniem na stany osobowe w JRG. Co oni powiedzą swojemu nauczycielowi od taktyki? Chyba tylko to, że wszystko czego się uczą z tej materii w szkole nie ma swojego odbicia w rzeczywistości, bo pełna obsada wozu bojowego poza szkołami pożarniczymi to czysta abstrakcja.
Odnosząc się do słów przedmówcy…… oczywiście że nam nikt nie płaci za martwienie się o bałagan jaki powstał. Ale skutki bałaganu najbardziej odczuwają strażacy wyjeżdżający do akcji w niepełnych obsadach a nie komendant, który ukrywa się w zaciszu swojego gabinetu. To strażacy biorący udział w zdarzeniach są narażeni na to, że nie będą w stanie zadziałać dostatecznie sprawnie i według minimalnych zasad bezpieczeństwa.   
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: bandor6 w Luty 23, 2006, 16:50:13
Ciesze się że są tacy któży choć w części podzielają moje poglądy.Ja też uwazam że temat sekretarek i tp. powinien byc wyjaśniony zresztą myślę że w KP PSP powinno zmniejszyć się etaty do minimum to znaczy kom.+ 3,4 osoby w biurach i to by zupełnie wystarczyło, bo w obecnej chwili jest tak że w biurach siedzi 11,12 osub a w tym samym czasie na podziale pracuje 4 do 6 osób średnio wychodzi 3 osoby rządzące na 1 pracującą .
Dobrze było by gdyby nasze 3 związki zawodowe połączyły się w jeden ale mocny no i wszyscy z JRG myśleli i popierali te nasze wypowiedzi a wtedy łatwiej byśmy mogli coś więcej wywalczyć bo ludzi w JRG w całym kraju jest 3 razy więcej niż w biurach, a więc sprubujmy się zjednoczyć a to my będziemy rozdawać karty.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 23, 2006, 21:47:21
Cytuj
Dobrze było by gdyby nasze 3 związki zawodowe połączyły się w jeden ale mocny no i wszyscy z JRG myśleli i popierali te nasze wypowiedzi a wtedy łatwiej byśmy mogli coś więcej wywalczyć bo ludzi w JRG w całym kraju jest 3 razy więcej niż w biurach, a więc sprubujmy się zjednoczyć a to my będziemy rozdawać karty.

Hm, tok rozumowania prawidłowy lecz szkoda, że nierealny.  W PSP działają różne ZZ, naturalnie te 3 to są największe należy jednak pamiętać, że jest jeszcze niezliczona ilość róznych Komisji Zakładowych w poszczególnych KM/KP zarejestrowanych w  lokalnych sądach. część tych ZZ jest zakładana w zasadzie tylko w jednym celu, często robią to strażacy w porozumieniu ze swoim Komendantem, chocby po to aby inne ZZ działające w danej komendzie nie miały za duzo do powiedzenia :D

Ale konia z rzędu temu co wytłumaczy mi jaki był cel zakładania ZZ Oficerów i Aspirantów ? Już sam fakt powstania takiego ZZ dzieli brać strażacką w sposób zasadniczy ponieważ  z góry sugeruje, że aspiranci czy oficerowie nie mają zamiaru walczyc o sprawy szeregowego strażaka, ja pytam czemu ? Oczywiście jest wielu oficerów i aspirantów w ZZ zrzeszających wszystkich strażaków (przed nimi chylę czoła) tylko powiedzcie mi jaki stosunek może mieć strona służbowa w rozmowach z nami wiedząc, iz środowisko jest w sposób zasadniczy podzielone ? CZemu ci oficerowie i aspiranci nie moga wstapić do ZZ które działały i działają w ich macierzystych jednostkach i tam przekonywac strażaków do swoich racji, jeśli te racje znalazły by uznanie w środowisku to z pewnością taki jeden  z drugim (oficer czy aspirant) szybko znalazłby uznanie i mógłby wykazać się będąc wybranym na któreś ze stanowisk w Komisji Zakładowej. CZemu tak się nie dzieje ? Czyżby oficerowie i aspiranci wierzyli, że są kims dużo lepszym (oczywiście nie wszyscy) i powinni z tego tytułu mieć lepsze profity ? Lepsze, czyli zupełnie rozbieżne z interesami ogółu strażaków ?  Niestety ale tak to wszytsko wygląda na co dzień, pewnie problem ten jest o wiele bardziej skomplikowany niż by nam się mogło wydawać lecz  pewny jestem, iż połączenie przynajmniej trzech największych ZZ w PSP na chwilę obecną jest niemożliwe. Zbyt duzo nas strażaków dzieli i zbyt dużo niektórzy mogliby na tym stracić.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: seba1 w Luty 24, 2006, 14:34:02
Witam.
Czy nam się należy..... ,  pracując od dwudziestu lat na podziale uważam, że tak. Nie przytoczę tu jednak żadnych argumentów gdyż wielu uzna je za nieobiektywne. Ci co pracują na podziale dobrze je znają. Poruszyć chcę natomiast następującą kwestię:
Od jakiegoś czasu pojawiają się głosy zarówno tu na forum jak i również w jednostkach czy warto walczyć o 40 godzinny czas pracy. Czy ktoś prędzej czy później z wskazaniem na prędzej nie zacznie z tego powodu majstrować przy ustawie emerytalnej. Niezaprzeczalnym faktem jest, że możliwość przejścia na emeryturę po 15 latach jest naszym największym przywilejem. Przywileju tego, uważam należy bronić jak niepodległości, bo nie wyobrażam sobie służyć do...... no właśnie do ilu lat ??. Szefostwo wywiera presję: nie upierajcie się przy godzinach pracy bo stracicie emerytury.

 I tu się mylą: nie stracicie ale stracimy... oni też stracą !!!

Każdy medal ma jednak dwie strony: dlaczego podział ma poświęcić czterdziestogodzinny tydzień pracy dla wszelkiego rodzaju Pań sekretarek, Pań i Panów księgowych, kwatermistrzów, kadrowców, behapowców, transportowców, techników, sprzętowców, magazynierów i innych ,którzy pracując 40 godzin w tygodniu również uważają że im się należy. Co nam dacie  w zamian ??? Panowie decydenci w PSP może warto iść na kompromis, wybiegajcie w ministerstwach więcej pieniążków by zrekompensować podziałowi wydłużony czas pracy. Może warto ??? Wtedy wszyscy na tym skorzystamy.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 24, 2006, 18:10:46
Cytuj
ZZ Oficerów i Aspirantów ?
Gdziś Ty to znalazł? Masz jaka stronę może? ^_^? Chyba kiedyś to się gdzieś <TU> przewijało, ale jakoś strony nie pamiętam. Masoneria jakowaś?
Pozdr.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 24, 2006, 22:58:24
Cytuj
Gdziś Ty to znalazł? Masz jaka stronę może? cheesy? Chyba kiedyś to się gdzieś <TU> przewijało, ale jakoś strony nie pamiętam. Masoneria jakowaś?

Ano są tacy. W kilku województwach Panowie oficerowi i aspiranci poczuli sie chyba skrzywdzeni i założyli własne ZZ. Widać, że nie po drodze im ze strażakami.

Tylko kto tu strażak ? Oni czy my ?
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 24, 2006, 23:30:51
No nie, czwarty związek? z tego co wiem, a myślę że wiem są 3 (solidaruchy,florki i ZBOWiD czyli NSZZ PP może aspiranci i oficerowie wg ciebie są u oo. TR? nie sądzę.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Marzec 07, 2006, 19:18:35
Seba - trafiłeś w punkt duży plus. Niestety za naszego życia to się nie spełni, niestety, do póki w straży będą my i oni. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale najbardziej przeciwni zrównaniu godzin są ci, którzy od dawna pracują 40 godz./tyg. i to za dużo większe pieniążki. Skąd ta bezinteresowna zawiść? napewno nie z troski o obsady samochodów.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: robard w Marzec 09, 2006, 22:08:52
sam_go pisze:
Cytuj
Nie wiem czy ktoś zauważył, ale najbardziej przeciwni zrównaniu godzin są ci, którzy od dawna pracują 40 godz./tyg. i to za dużo większe pieniążki.
  masz rację, a co do ich niecheci, to może ona wynikać z tego, że wreszcie znajdzie się jakiś pan poseł, który przekona pozostałych kolegów posłów, że możliwość przejęscia na wcześniejszą emeryturę nie powinna przysługiwać tymże własnie wymienionym przez sebe magazynierom, sekretarkom itp. itd.
 Następną rzecza jest to, że gdyby nam przyszło paść walcząc o zachowanie praw emerytalnych, to zawsze możemy iść na kompromis  :wacko: i poswięcić tychże biurowców pozwalajac parlamentarzystom im te emeryturki zabrać, tak samo jak ONI robią to przy każdej podwyzce i podziale nagród o wielu, wielu lat? - no wiem, zagalopowałem sie, nie poświęcać ich? Bronić? Tyle przecież dla nas zrobili?
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: mirek1 w Marzec 09, 2006, 22:43:04
robard - 100% dla ciebie !!!
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Marzec 10, 2006, 07:36:30
Mam smutne przeczucie, ba nawet pewność, że szybciej "ONI" nas poświęcą.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: robard w Marzec 10, 2006, 19:15:55
sam_go trzymajmy się ramy ro się nie posr...my  :mellow:
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Luty 11, 2007, 18:04:58
a czy nam się należy (odchodzącym na zasłużoną emeryturkę) w całości urlop wypoczynkowy i dodatkowy ? :huh:
pani kadrowa przelicza po swojemu jeden i drugi urlop ale na jakiej podstawie może ktoś z forumowiczów jest bardziej obeznany w przepisach (prośba o informacje) :wacko:
ja myślałem, że gdy czekając na pierwszy urlop cały rok to do końca pracy należy mi się całość niestety myliłem się :huh: ^_^ :angry:
mogłem i nie mogłem przed wypisaniem raportu iść w całości na urlopisko i to był mój błąd że nie wykorzystałem go w całości -_-
pozdr
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: Ogn.Fox w Luty 11, 2007, 20:21:00
Masz racje mogę pracować nawet 250godz. miesięcznie ,ale żeby nasz kochana straż dałaby zarobki takie abym mógł godnie utrzymać rodzinę ,pewnie powiedz , ze poszukaj innej roboty , ale ciężko rzucić coś co się lubi i ma się w tym zawodzie 18 lat służby . Nasze warunki pracy są nie złe , ale zarobki co do UE są kilka razy w tył .Więc najpierw zarobki a potem te projekty co są ustalane przez KG .. to jest moje zdanie.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: JW23 w Luty 11, 2007, 21:33:01
Ja też odchodzę na emeryturkę i kadrowa kazała wykorzystać cały urlop przysługujący na ten rok                ( wypoczynkowy i dodatkowy).       
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Luty 11, 2007, 21:43:48
Swego czasu miałem taki problem na zmianie. Niestety wykładnia KW odsyłała w sprawie urlopu do Kodeksu Pracy, jako że nie reguluje tego nasza ustawa. KP zaś mówi, ze jeżeli pracdawca powziął informację o twoim przejściu na emeryturę (raport) to urlop przysługuje Ci w wymiarze proporcjonalnym. Jeżeli pracownik wcześniej wykorzystał całoroczny urlop to jego zysk.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: genius w Luty 11, 2007, 22:03:50
Witam!
Jestem pracownikiem 8-mio godzinnym. Stanowiska st. specjalisty nie przyjął żaden d-ca zmiany. Panowie takie są luksusy w biurze, a niektórzy zamiast nic nie robić przez 160 h wolą tyrać przez 216 godz.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: MCh w Luty 11, 2007, 23:25:42
Cytuj
Masz racje mogę pracować nawet 250godz. miesięcznie ,ale żeby nasz kochana straż dałaby zarobki takie abym mógł godnie utrzymać rodzinę

Zgodzę się lecz musi być zachowana odpowiednia kolejność. Aby wiedzieć ile masz np. nadgodzin to najpierw musisz znać swój normatyw do wypracowania (np. 40godz/tyg) Jest wielu KM/KP którzy chcieli by abyśmy pracowali np. 216 godz w miesiącu a za reszte (10 wolną służbę) oni płacili by jako za nadgodziny. Oczywiście stawkę chcieli by jeszcze negocjować :D

Najpierw usankcjonować 40 godz/tydzień a potem możemy rozmawiać o nadgodzinach.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: cul2 w Luty 12, 2007, 11:11:15
Genius tu nie chodzi o luksusy tylko o czepianie się dołu a my się odgryzamy i koło jest zamknięte.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: JW23 w Luty 19, 2007, 15:47:01
U nas w KM jest przyjęta zasada że odchodzący na emeryturę wybierają cały przysługujący na dany rok urlop.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: EMER47 w Luty 19, 2007, 16:47:12
do stępień    prawo do urlopu nabywasz z dniem 1 stycznia danego roku i należy się w całości tz. 26 dni roboczych a wasza kadrowa niech się doszkoli
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: biurówka w Luty 19, 2007, 19:40:16
Witam  -_-
Do Stępień: Twoja kadrowa dobrze mówi, wcześniej urlop należał się cały przechodzącym na emeryturę ale (bodajże od lipca 2006 roku) przepisy się zmieniły i teraz urlop dostajemy proporcjonalnie do okresu zatrudnienia. Jeśli chcesz przepisu który o tym mówi to daj znać jutro postaram się odszukać.
pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: EMER47 w Luty 19, 2007, 20:19:14
STĘPIEŃ NIE SŁUCHAJ BIÓRUWKI BO JAK MAMY TAKICH ZNAWCÓW PRZEPISÓW TO NIC DZIWNEGO
ZE W NASZEJ SŁUŻBIE JEST ŻLE TO CO TA OSOBA PISZE TYCZY SIĘ PIERWSZEGO URLOPU


Art. 153. (83)

§ 1. Pracownik podejmujący prace po raz pierwszy, w roku kalendarzowym, w którym podjął prace, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.

§ 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym.

I TO BY BYŁO NA TYLE.............................. JAK SIE KOMUŚ COŚ DORADZA TO TRZEBA WIEDZIEĆ W KTÓRYM KOŚCIELE DZWONI
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: daxmen w Luty 19, 2007, 21:10:15
do Genius. U mnie jest ciekawiej bo nikt z podziału nie chce przejść na naczelnika operacyjnej. A to przecież taka fajna fucha. Nic nie trzeba robić tylko "bimbac" przed komputerem albo na mieście, grupa wysoka a jakie dodatki i nagrody. Doprawdy nie wiem czemu tak się dzieje? 

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: s309 w Luty 19, 2007, 21:52:36
Do EMERA .
Nie masz kompletnie racji. 8-mio godzinna dobrze mówi. Przytaczasz błędny przepis, który dotyczy tylko udzielania urlopów. Przepis w sprawie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop to co innego i jest gdzie indziej. Ale Twoja pewność jest zastanawiająca i bezczelna. Kiedyś napisałem  - nie jesteś pewny w 100% nie wypowiadaj się bo tylko narobisz ludziom złudnych nadziei,  zasiejesz złość i  nienawiści między 8 - mio godzinnymi a 24 - ro godzinnymi. AAA może Ci o to chodzi?. POZDRAWIAM. :huh:
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: biurówka w Luty 19, 2007, 22:14:30
Ponownie witam!!!
No i EMER47 zmusił mnie jednak żebym poszukała tych przepisów na necie (a wogóle czemu jest taki zjadliwy???  :huh: i niemiły???) no ale wracajmy do tematu.

Ustawa o PSP mówi:

 Art. 71. 1. Strażakowi w służbie przygotowawczej i mianowanemu na stałe przysługuje prawo do corocznego płatnego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 26 dni.
2. Strażakowi, podejmującemu służbę przygotowawczą lub stałą, przysługuje w roku kalendarzowym, w którym podjął tę służbę po raz pierwszy, prawo do urlopu wypoczynkowego z upływem każdego miesiąca tej służby, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu wypoczynkowego, o którym mowa w ust. 1.

Art. 71a. 1. Strażakowi, o którym mowa w art. 71, przysługuje płatny dodatkowy urlop wypoczynkowy, zwany dalej "dodatkowym urlopem wypoczynkowym", w wymiarze do 18 dni rocznie, z tytułu pełnienia służby w warunkach szkodliwych dla zdrowia albo szczególnie uciążliwych ze względu na przedłużony czas służby, o którym mowa w art. 35 ust. 9, albo osiągnięcia przez strażaka określonego wieku lub stażu służby.

oraz:

Art. 71e. 1. Urlopów, o których mowa w art. 71, 71a, 71c i 71d, udziela się w dni, które są dla strażaka dniami służby lub dyżuru, z wyjątkiem dyżuru domowego, o którym mowa w art. 35 ust. 8, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu służby, w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi jego czasu służby lub dyżuru w danym dniu. Dzień urlopu odpowiada 8 godzinom służby lub dyżuru.

2. Do urlopów, o których mowa w art. 71 i 71a, w zakresie nieuregulowanym niniejszą ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.

a Kodeks Pracy w tej sprawie mówi:

Art. 1551. § 1. (93) W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z pracownikiem uprawnionym do kolejnego urlopu, pracownikowi przysługuje urlop:
  1)  u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w przysługującym mu lub w wyższym wymiarze,


pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Odp: Czy Nam Sie Nalezy?
Wiadomość wysłana przez: EMER47 w Luty 19, 2007, 22:18:57
znam ten przepis jest on do obejścia. wszystko zależy od podejścia. przykładowo  planuję urlop na styczen dodatkowy na marzec w kwietniu składam raport o emerturkę i po ustawowym okresie odchodzę. i jest wszystko ok! co innego z zabespieczeniem odprawy.  Jest wszystko zgodnie z prawem. Sory nie chciałem nikogo obrazić pozdrawiam

1)  u dotychczasowego pracodawcy - w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w przysługującym mu lub w wyższym wymiarze,