strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: osa116 w Marzec 23, 2005, 18:21:23
-
Czy ktoś wie czy według statusu związku oficerów, aspirantów i pracowników ośmiogodzinnych może zapisać się podoficer czy strażak?
-
Może jestem mocno do tyłu <_< , ale pierwsze słyszę o takim "związku". Będę wdzięczny za bliższe dane ;)
-
No właśnie o to samo miałęm zapytać..
-
Zastanawialiście się po co komu tworzyć nowe związki. Nie wystarczy jeden ale prężny, który zadba o swoich członków a nie tylko o interesy wybranych.
Myślę, że tworzenie nowych związków nie poprawi bytu strażaków a jedynie wywoła zamieszanie. Jeżeli natomiast jakaś grupa strażaków poprzez założenie związku ma na myśli stworzenie konkurencji do obecnie wszech panującego ZZ "Solidarność", to proponuje jej wejść w te struktury i przejąć nad nimi kontrolę. Warunkiem jest jedność, cel i jasno deklarowana służebność wobec strażaków. Na początek proponuję zająć się sprawą tzw. "normy zaludnienia 7- 10 m2". Dlaczego w PSP norma jest na poziomie 7 m2 a w innych służbach 10 m2.
-
W mojej komendzie Działa taki związek śą w nim sani ośmiogodzinni.
Pytałem o ich status bo strasznie się u nas panoszą (są w kieszeni komendanta) ikiedy idziemy walczyć o jakieś podwyżki zawsze są na nie, nagrody też chcą wyższe niż ludzie z podziału (przecież na nich ciąży taka odpowiedzialność, no i zawsz mogą rozciąć sobie palca kartką papieru)
Może jast ktoś kto zna ich status??
-
Prawdopodobnie chodzi o Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego
Pracowników Pożarnictwa.
Jeżeli tak to podaję links do statusu http://www.zgnszzpp.republika.pl/onas/statut/statut.htm (http://www.zgnszzpp.republika.pl/onas/statut/statut.htm)
-
No tak... chyba to chodzi o ten związek? osa116 przecież chyba znasz właściwą pełną nazwę, jeżeli u Ciebie coś takiego działa. Dalej brak jasnych danych. <_<
gambit nt. jednego prężnego związku padlo już na tym forum, swego czasu sporo różnych poglądów i pomysłów, wymiany zdań. Przejrzyj nieco starsze posty.
Z tym przenikaniem w struktury i "rozwalaniem" od środka zaraz przypomina mi się KPN. Tam też grupa osób /czyt.delegowana/ w "szczytnych" celach weszła do poszczególnych struktur i właśnie, rozwaliła totalnie /skutecznie/ organizację od środka /różne odłamy/ i co z niej teraz zostało? :( Nie przeczę, że akurat p.Moczulskiego ja i wielu moich znajomych darzyło, co najmniej sympatią. <Koń Trojański> p.Słomka i reszta dokończyli dzieła. Czy i TU ma byc podobnie?
Nie należałem i narazie nie należę /z przyczyn już tu przeze mnie nie raz poruszanych/ do żadnych ZZ i organizacji. Jednak mam mimo wszystko /nazwy, postępowania i nieraz ludzi/ jakieś uznanie dla tego co nieraz choć nieporadnie,itp. próbują mimo wszystko robić /niestety nie wszędzie/. Moim zdaniem brak tu właśnie - tej jedności i właściwego nadzoru nad strukturami na dole. Prowadzi to wielu nieporozumień i prywaty - tych własnie "czarnych owieczek" w Związku.
To takie tylko bieżące moje przemyślenia. ;)
Pozdrawiam!
-
Niestety nie chodzi o ten związek.
Pełna nazwa: "Związek Zawodowy Oficerów i Aspirantów PSP"
Nigdziej nie mogę znalezc ich statusu
-
Pierwszy raz słyszę o takich związkach. No, ale cóż nie jestem alfą i omegą i być może są takie związki. Jeżeli są to, czemu się do tej pory nie odezwały. Panowie macie kolegę, który chce się do was zapisać.
-
Istnieje taki zwiazek i do niego moga nalezec wszyscy strazacy bez wzgledu na to czy są pracownikami osmiogodzinnymi czy z podziału bojowego,czy oficerowie,aspiranci,podoficerowie. Co do statusu to sie dowiem i dam odpowiedz po 15 kwietnia jka spotkam sie z kolega ,który dziął w tym zwiazku!pozdrawaim!! a co do stworzenia jednego zwiazku to sie nie wypowiadam,juz tyle było dyskusji na ten temat!!:)))
-
Istnieje taki zwiazek i do niego moga nalezec wszyscy strazacy bez wzgledu na to czy są pracownikami osmiogodzinnymi czy z podziału bojowego,czy oficerowie,aspiranci,podoficerowie.
To bardzo dziwne..
Nazwa wyraźnie mówi czyje interesy będzie taki związek reprezentował.
Jeżeli mogą należeć do niego wszyscy strażacy a nie tylko wyróżnieni w nazwie to kto i dlaczego wymyślił taką nazwę ???
Głupio by było gdyby strażacy i podoficerowie należący do tego związku służyli tylko do płacenia składek... :(
-
No osa116 nieźle "dałeś" z tym Zwiazkiem. Faktycznie też pierwsze słyszę o czymś takim. Chętnie dowiem się się czekokolwiek więcej /może przed emeryturką się też zaciągnę he..he.. :D / Dziwne - coś tajne o nim przez poufne. Jakieś wolnomularstwo, czy templariusze? ;) Zobaczymy, co dalej....
-
Osa> ja też cos tam o takim ZZ słyszalem, ale nic blizej niestety nie wiem, jednak gdybyś chciał sie zapisać do tego związku powinieneś poprosić przewodniczącego o statut, jesli Ci go nie pokaże zawsze możesz się udać do komendanta z prośba o interwencję (ZZ ma obowiązek przedstawić Komendantowi statut, ilość członków zwiazku itp. itd.) - warunek: działa legalnie! jest jeszcze jeden aspekt nie słyszelismy za bardzo o tym zwiazku bo być może nie jejst to zwiazek o zasiegu krajowym, lecz tylko lokalny?! nie znaczy to jednak, że przewodniczący nie pokaże statutu i nie udzieli informacji bo mu się nie chce...hm...a wówczs to daje do myślenia, poza tym możesz się zwrócić o pomoc i informacje do najbliższej organizacji zwiazkowej w województwie czy to S, czy Florian, czy też ZZPP, pozdrawiam i czekam również na informacje na tym forum cóż to za 'ZWIERZ"??