strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: -Snick- w Styczeń 04, 2007, 18:48:39

Tytuł: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: -Snick- w Styczeń 04, 2007, 18:48:39
Witam!
Chciałbym sie dowiedziec jak na osoby z tatuażem patrzy sie na rekrutacji do PSP. Czy dziara mnie dyskwalifikuje?
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: margarett_m w Styczeń 12, 2007, 18:14:54
 A dlaczego by nie?????? Tam są chyba najnormalniejsi ludzie w świecie:)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: tommy w Listopad 01, 2007, 21:18:16
to chyba też zależy od komisji, czyt. humoru lekarza.  -_-
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Listopad 01, 2007, 21:37:30
Mam tatuaż na ramieniu i psycholog jedynie zapytał mnie co on oznacza i dlaczego go sobie zrobiłem.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Listopad 02, 2007, 14:31:07
W swietle prawa komija ma prawo wydac decyzje ze jestes nie zdlony ale i moze wyadc pozytywna i ze sie nadajesz to zalezy od nich (i od  grubosci koperty :wacko:)
Na stanowiska oficerskie bodajze oraz dla osob ktore juz pracuja w PSP wydaja opinje zodlny  z dziarami ale dla kandydatow do PSP i w SAPSP to wileka niewiadoma........
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Archon w Listopad 02, 2007, 16:42:16
Witam!
   Uważam że tatoo,nie powinnien wpływać na zdolność kandydata do podjęcia służby w jednostkach ochrony przeciwpożarowej,każdy ma swoją osobowość i gdy ją wyraża tylko wtedy pokazuje swoje prawdziwe oblicze,nie pomogą żadne psychotesty.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Raddemenes w Listopad 06, 2007, 14:26:09
winien nie powinien - urzędnikowi nie powinien.

A kandydat do PSP jest urzędnikiem???
Czy też raczej może funkcjonariuszem?
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: MAGIK8311 w Grudzień 17, 2007, 21:03:03
na pewno masz szanse się dostać i nic nie stoi na przeszkodzie a napewno twój tatuu
i nie słuchaj sie nikogo kto pisze o jakis kopertach to sciema
idziesz pierw do psychologa a testy 368 pytan i pare łamigłówek po tym psych. robi ci test zwany psychotechniczny łatwizna nastepnie pare badań u lek. laryngolog ortoped. itd a komisja sprawdza te papiery przy nich na golaska nie stoisz to twojego tatuuu nawed nie widzą.
a całoś decyzji czy bedziesz pracował i tak zalezy od twojego komendanta
                                                                                              pozdrawiam i wesołych życzę
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Grudzień 18, 2007, 10:44:13
Hej mam tatuaż, zrobiłem go sobie będąc na drugim roku w SGSP. Pani na badaniach w tym samym roku tylko spojrzała, odnotowała i o nic nie spytała. Z kolei już pracując w jrg byłem na badaniach i tylko mnie spytano o ten tatuaż, co oznacza i dlaczego go mam. Sprawa u mnie była prosta, jestem fascynatem sci-fi i zrobiłem sobie wzór tzw. biomechanikę. Wytłumaczyłem i po sprawie. Nie miałem w ogóle problemów, ale:
- tatuaż zrobiłem już będąc w służbie,
- podczas tej pierwszej komisji (już z tatuażem) chodziły słuchy, że są dwie doktorki a jedna z nich to czepia się wszystkiego. ja trafiłem na tą drugą, nie wiem co by tamta powiedziała.
Teraz jest ok i bez problemów, myślę nad poprawieniem tego co mam i moze zrobieniem drugiego, nie spodziewam się raczej problemów, ale kto wie heh  :wacko:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Fa7 w Grudzień 20, 2007, 23:05:08
No ale widzicie pytają :angry: jednego puszcza drugiego nie :angry: ciekawe jak by murzyn z polskim obywatelstwem chciał do strazy moze tez by im coś sie niepodobało ^_^
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Grudzień 21, 2007, 20:29:49
Ale murzyn to moze sie odwolywac ze komisja jest rasistowska i morze wygrac he he
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: winter1986 w Październik 03, 2008, 16:22:36
Przyłącze się do tego tematu. Chciałbym startować do PSP. Ukończyłem studia (licencjat), w trakcie studiowania odbyłem przeszkolenie wojskowe a teraz jestem przeniesiony do rezerwy z kat. A. W trakcie studiowania zrobiłem prawo jazdy kat. C. Wszystkie wymagane warunki przyjęcia do PSP spełniam, ale podczas składania CV i innych dokumentów w kadrach, pani tam pracująca tłumacząc mi cały proces rekrutacji wspomniała o tatuażu (że posiadanie tatuaży dyskwalifikuje z rekrutacji). Mam niewielki tatuaż na piersi i nie chciałbym, żeby z tego powodu wykluczono mnie z rekrutacji. Czy to możliwe, że tatuaż może zaważyć na przyjęciu do PSP ? Może jest tu na forum jakiś strażak, który miał tatuaż przed wstąpieniem do straży ? 
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: lang w Październik 03, 2008, 16:50:06
Pani z kadr nie będzie oglądała twojej klaty, a chirurg i ew. dermatolog. Psycholog też się zapewne spyta.
Kluczowe znacznie ma co mówi na ten temat tabelka, a mówi ona w odniesieniu do kandydatów Z/N (zdolny/niezdolny), a w stosunku do funkcjonariuszy A (zdolny bez ograniczeń). IMHO jeżeli masz tatuaż estetyczny, o nie wulgarnej treści, nie jest on w miejscu szczególnie widocznym (twarz, szyja, kark, dłonie, przedramiona itp), to nie powinien on stanowić przeszkody sam w sobie. Ale istotne może być to jak sie wytłumaczysz przed psychologiem/psychiatrą:). Tutaj trzeba podejść z głową, żeby nie dać sobie wcisnąć niezrównoważenia emocjonalnego czy zaniżonej samooceny.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: winter1986 w Październik 03, 2008, 16:59:58
Dzięki za odpowiedz, tatuaż jest bardzo estetyczny i profesjonalnie wykonany. Jego tematyka też nie jest przypadkowa, więc myślę, że jakoś wytłumaczę  się z tego.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: deejayslonio w Październik 03, 2008, 19:19:54
Tatuaż nie powinien dyskwalifikować ze służby chyba, że jest widoczny po założeniu munduru - zdanie moje (poza przepisami i zdaniem komisji lekarskiej)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: zimny_marian w Październik 03, 2008, 19:56:16
Kiedyś tatuaż traktowany był jako samookaleczenie i psycholog od razu odrzucał takich kandydatów. Jednak teraz z tego co się orientuję to nie ma żadnego wpływu na ocenę psychologa, chyba że masz wydziargane swastyki lub coś w tym stylu.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 03, 2008, 20:15:43
Obserwując tabloidy można dojść do wniosku, że wszystkie osoby z tzw świecznika są psycho i nie mają szans na dostanie się do PSP. To prawda, ze jeszcze w latach 90 tatuaż utożsamiany był z zaburzeniami psychicznymi i praktycznie dyskwalifikował kandydata (podobnie jak fryzura na zapałkę, którą kojarzono z elementem kryminogennym). Obecnie tatuaż nie stanowi problemu o ile nie są to symbole zakazane, jak napisał "chłodny" maryjan. Podejrzewam, że większe zainteresowanie w "psychoanalityku" wzbudziłyby pomarańczowe dredy.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Październik 03, 2008, 20:21:12
Powiem tak w rozporzadzeniu jest wyraznie napisane ze tatuaz nie dyskryminuje ale u psychologa lub psychiatry moze sie okazac ze na pytania dlaczego masz swastyke wydziarana  na plechac odpowiewsz WHITE POWER !!!  :karabin:

Moga cie nie przepuscic :fiuu: 


Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: hansik1987 w Październik 03, 2008, 22:38:03
Fa7 napisał:
Cytuj
ciekawe jak by murzyn z polskim obywatelstwem chciał do strazy moze tez by im coś sie niepodobało
.
mysle ze mało takich choc kiedy byłem na szkole był u nas na kursie szeregowych jeden murzyn ;]
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: hubert17 w Październik 03, 2008, 23:00:11
ogolnie to jest pewna zasada cialo ludzkie jest podzielone na tak zwane segmenty i np 25% to jest klatka piersiowa i jesli masz ja cala w tatooo to Cie nie dopuszcza,jesli chodzi o maly to nic nie stoi na przeszkodzie
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: MAGIK8311 w Październik 22, 2008, 22:02:05
Fa7 napisał:
Cytuj
ciekawe jak by murzyn z polskim obywatelstwem chciał do strazy moze tez by im coś sie niepodobało
.
mysle ze mało takich choc kiedy byłem na szkole był u nas na kursie szeregowych jeden murzyn ;]


z tego co wiem to psycholog nie zagląda pod ubranie wiec nie wiem skąd ma wiedzieć co masz [ czy cza mówić? ] chyba nie

Cytat: hubert17  03-10-2008, 23:00:11
ogolnie to jest pewna zasada cialo ludzkie jest podzielone na tak zwane segmenty i np 25% to jest klatka piersiowa i jesli masz ja cala w tatooo to Cie nie dopuszcza,jesli chodzi o maly to nic nie stoi na przeszkodzie


nie wiem kto ci to nagadał chyba się mylisz można mieć tato ooo i nie ma żadnego zakazu  czy to psycholog czy kto inny ci zabroni nie czy oglada twoje ciało nie czy musi wiedzieć ze masz tato nie a tak poza kto dziara sobie całe ciało w tych czach

11.   Nie umieszczaj dwóch postów z rzędu w niedługim odstępie czasu. Użyj przycisku "Modyfikuj" i dopisz, to co zapomniałeś, do istniejącego już postu.
Kolejny raz tak robisz!!!

Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Październik 26, 2008, 11:16:28
Fa7 napisał:
Cytuj
ciekawe jak by murzyn z polskim obywatelstwem chciał do strazy moze tez by im coś sie niepodobało
.
mysle ze mało takich choc kiedy byłem na szkole był u nas na kursie szeregowych jeden murzyn ;]


z tego co wiem to psycholog nie zagląda pod ubranie wiec nie wiem skąd ma wiedzieć co masz [ czy cza mówić? ] chyba nie




Psycholog i psychiatra nie zaglada pod "psudniczke" ^_^ ale u  internisty  dermatologa chirurga i kilku innych rozbierasz sie do pasa i bedzie widac i zapisuja do obiegowki czy masz blizny tatu sznuty itp. a na koncu idziesz do PSH i on sprawdza i sie pyta od czego masz ta blizne .

Ja mialem szyta reke na wysokosci nadgarstka w poprzek reki i pytali sie czy to byly jakies proby samobójcze  a ja sie smialem ze jak sie podcina zyly to w zdluz reki a nie w poprzek ^_^
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: baku33 w Październik 28, 2008, 14:03:24
Witam Panowie!!
Sam mam tatuaż już ze 4 lata, ale zanim go sobie zrobiłem rozmawiałem z naszym BHP-owcem i powiedział, że nie ma problemu, byleby tylko nie widać go było spod żadnej części munduru. Ja mam na ramieniu, kiedyś tylko Komendant mi sie przyczepił ale bez problemów mu wytłumaczyłem. A przecież często widać tatuaże u chłopakó, którzy biorą udział w różnych naszych (PSP) zawodach i nic sie nie dzieje.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: winter1986 w Październik 29, 2008, 10:13:16
Kamień spadł mi z serca ;-P W takim razie za jakieś 3 - 4 miesiące (jak Bóg da ;-P) będę strażakiem ;-)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 29, 2008, 11:16:14
w krajach cywilowanych nawet policjanci maja tatuaze na przedramioniu...ciemnogrod
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Październik 29, 2008, 23:26:28
w krajach cywilowanych nawet policjanci maja tatuaze na przedramioniu...ciemnogrod

W krajach cywilizowanych sa legalne zwiazki homoseksulanme adoptujace dzieci i legalizacja narkotyków.......
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 30, 2008, 00:23:27
nie wiem skad masz info o adopcji dzieci ale z legalnych zwiazkow i legalizacji jestem bardzo zadowolny. tak samo jak z tatuazy.
a teraz dla twojej informajci- w krajach uuropy wschodniej przyjal sie zwyczajn tatuazu wieziennego i tylko to jest powod dla ktorego w polsce mamy taki zacofany poglad.
natomiast norma jest, w UK w rejonach nadmorskich tatuaze sa tradycyjna forma ozdabiania ciala przez marynarzy !
ale coz...ciemnogrod w polsce panuje nadal u ludzi mimo mlodego wieku
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Październik 30, 2008, 18:14:08
Panstw w ktorych homoseksualisci moga adpotowac dzieci jest wiele w Holandii w 2001r. 2005 roku Zalegalizowano to w Belgii Szwecja wymieniac dalej......

Napewno nie tylko ten wiezienny tatoo  na wschodzie  to jest  przyczyna tego.

Napewno krazy przesad co do tatuaza .Zwykle to byla forma  znaczenia i przynaleznosci do gngow i innych subkultur

Dla mnie to jest poprostu niedojrzalosc emocjonalna bo nikt kto jest dorosly mysli logcznie i prawidlowo nie robi sobie dziary

Ogromna liczba ludzi robie sobie tatoo za mlodu po to tylko zeby okazac swoj bunt itp
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 30, 2008, 18:28:33
20, 30, 40 , 50 latkowi- oni wszyscy wyrazaja bunt i niedojrzalosc :d
Cytuj
Zwykle to byla forma  znaczenia i przynaleznosci do gngow i innych subkultur
owszem, tak samo jak zakladanie ramoneski czy arafatki. jak rowneiz zakladanie ramoneski jest powszechne u osob ktore nie maja w ogole pojecia jak sie ta kurtka nazywa oraz arafatki i zolnierzy czy ludzi, ktorzy z arabami nie maja nic wspolnego. czy to oznacza ze naleza do tch subkultur ? tatuaz jest modny, jest forma zdobienia ciala. moze ci sie to nie podobac ale mowienie, ze ktos jest niedorjzaly swiadczy o jakims kompletnym zablokowaniu umyslowym, trwaniu w jednostajnie i nie rozwojowej kulturze. a tatuaz ma swoja historie poczwszy od aboregynenow, aufrykanczykach, i marynarzach.


Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Październik 30, 2008, 19:00:05
A mi się tam tatuaż nie podoba. Może teraz jest to modne, ale każdy trend ma swój koniec i co potem?? Albo go zostawisz i przy 70 wiosnach będziesz nim straszył wnuki/prawnuki, albo go usuniesz i bd blizna (chyba-nie jestem pewien).
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: pawel_jumper w Październik 30, 2008, 19:07:28
Ale każdy kto robi sobie dziarę, wie o tym, że go nie usunie. Decyduje się na taki krok, to musi się z tym liczyć. Ja też nie jestem zwolennikiem tatuaży, ale każdy ma prawo go zrobić, jesli uważa to za stosowne i nie powinno to uniemożliwiać pracy w straży. No chyba, że jest to psychol cały wydziarany to inna sprawa. Każdy ma swoje ciało i niech je przyozdabia jak mu się żywnie podoba.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 30, 2008, 19:45:35
Cytuj
No chyba, że jest to psychol cały wydziarany to inna sprawa.

Czyli, że jaki procent powierzchni ciała wg Ciebie jest dopuszczalny? Serduszko na pośladku jest OK, a orzeł na całą klatę już be? Nie jestem przeciwko tatoo (sam nie posiadam) żeby było jasne.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Michaszs w Październik 30, 2008, 20:00:34
Cytuj
No chyba, że jest to psychol cały wydziarany to inna sprawa.

Czyli, że jaki procent powierzchni ciała wg Ciebie jest dopuszczalny?
Wg zdrowego rozsądku. Na pewno co innego całe ciało (klata, plecy, ręce i nogi), a co innego jakieś serduszko na pośladku czy nieprzesadzony tatuaż na plecach czy jednym ramieniu...
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 30, 2008, 20:12:23
widac ze to jest dosyc szeroka kwestia, we polsce na kogos z wytatuowanym przedramieniem patrzy sie dosyc dziwnie, w UK to norma, nawet u policjanta
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Październik 30, 2008, 20:16:06
Nie żebym się czepiał, tylko, że są pewne normy, które decydują o przydatności do służby np. ileś dioptrii w oku.
Sami przyznacie, że o wiele normalniej wygląda tatuaż powiedzmy 10x10 dokończony, niż np. 2x2 przedstawiający tak naprawdę nic.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Październik 31, 2008, 08:15:58
... No chyba, że jest to psychol cały wydziarany to inna sprawa. Każdy ma swoje ciało i niech je przyozdabia jak mu się żywnie podoba.
Czy przypadkiem te dwa zdania nie wykluczają się.  :rofl:
Albo może "przyozdabiać swoje ciało jak mu się żywnie podoba", albo jest "psycholem".  -_-
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: pawel_jumper w Październik 31, 2008, 09:43:20
... No chyba, że jest to psychol cały wydziarany to inna sprawa. Każdy ma swoje ciało i niech je przyozdabia jak mu się żywnie podoba.
Czy przypadkiem te dwa zdania nie wykluczają się.  :rofl:
Albo może "przyozdabiać swoje ciało jak mu się żywnie podoba", albo jest "psycholem".  -_-

Nie. Można mieć tatoo, przyozdabiając ciało nie będąc psycholem. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Październik 31, 2008, 09:49:35
ale co okresla umiar ?
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: pawel_jumper w Listopad 01, 2008, 09:50:58
Hmmm, zdefiniować tego się nie da. Ale chodzi mi o to, żeby dostrzec różnicę między osobą, która ma jakiś tatoo na ramieniu czy na nodze, a kolesiem z wydziarana całą klatą, całymi plecami, czy jeszcze może z elementami na głowie.

Ale to raczej niezbyt często spotykane sytuacje, i nadal jestem za tym, że dziara nie powinna eliminować kandydata na strażaka.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Listopad 01, 2008, 10:04:46
A mi się tam tatuaż nie podoba. Może teraz jest to modne, ale każdy trend ma swój koniec i co potem?? Albo go zostawisz i przy 70 wiosnach będziesz nim straszył wnuki/prawnuki, albo go usuniesz i bd blizna (chyba-nie jestem pewien).

Dokladnie to jest moda teraz to jest trendy a za 20 lat ludzie moga na to calkiem inaczej patrzec .A co do mody nie jest to kolczyk ktory mozna wyjac czy wlosy ktore mozna sciac to sie ma na cale zycie a nikt nie jest w stanie przewidziec czy za kilka lat nie bedzie sobie plul w brode bo chcial byc modny
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: winter1986 w Listopad 01, 2008, 10:14:44
jestem za tym, że dziara nie powinna eliminować kandydata na strażaka.

Dokładnie ... bo czym człowiek z tatuażem różni się od innego ? Polska to faktycznie ciemnogród ;-( W Niemczech widziałem policjanta z jakimś dziwnym wzorzystym tatuażem, który wychodził na górną część dłoni ... czyli jak przypuszczam tatuaż nie był mały. Ja od razu wytłumaczę mój tatuaż ... Nie zrobiłem go tak jak ktoś wcześniej napisał w okresie buntu. Przez ponad 2 lata myślałem nad tatuażem i miałem już konkretny pomysł ... później ze 3 miesiące poszukiwań, rysowania ... w końcu poszedłem do studia tatuażu i z właścicielem ustalaliśmy wszystko po kolei, żeby było idealnie. Dałem mu swój projekt on naniósł delikatne zmiany (z cieniami) żeby był bardziej realistyczny i 3D. Umówiłem się i mam tatuaż ... Gdybym zaczął pracę w straży z pewnością będę myślało następnym tatuażu. Ale od razu podkreślam słowo myślał, bo faktycznie zrobić byle jaki tatuaż i nie przemyślany jest łatwo, ale później gorzej go się pozbyć, a w moim przypadku chowanie tatuaży na starość nie wchodzi w grę. Wg. mnie tatuaż chociaż w pewnym stopniu powinien wyrażać charakter/zainteresowania osoby posiadającej go.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: agnieszka112 w Listopad 01, 2008, 12:21:16
20, 30, 40 , 50 latkowi- oni wszyscy wyrazaja bunt i niedojrzalosc :d
Cytuj
Zwykle to byla forma  znaczenia i przynaleznosci do gngow i innych subkultur
owszem, tak samo jak zakladanie ramoneski czy arafatki. jak rowneiz zakladanie ramoneski jest powszechne u osob ktore nie maja w ogole pojecia jak sie ta kurtka nazywa oraz arafatki i zolnierzy czy ludzi, ktorzy z arabami nie maja nic wspolnego. czy to oznacza ze naleza do tch subkultur ? tatuaz jest modny, jest forma zdobienia ciala. moze ci sie to nie podobac ale mowienie, ze ktos jest niedorjzaly swiadczy o jakims kompletnym zablokowaniu umyslowym, trwaniu w jednostajnie i nie rozwojowej kulturze. a tatuaz ma swoja historie poczwszy od aboregynenow, aufrykanczykach, i marynarzach.

no widzisz, ma taką długo historię i oznaczał pewną grupę ludności, Aborygeni czy Afrykańczycy tak przyozdabiali swoje ciało ponieważ był to jeden z elementów ich kultury, ale Afroamerykanin dzisiaj przekuwa sobie płatki nosa na wylot lub też szyję tuż nad Atlasem i wbija kość z tego samego powodu - taka jest kultura, więc według Twojego myślenia w Polsce też mamy sobie wpychać kości do nosa?
Jeśli się już rozwodzimy nad kulturą, są plemiona gdzie całe ciało barwi się henną i maluje wzorzyste wzory po to by uczcić dane święto, u nas za to na uczczenie święta zapalamy lampki na grobach albo ubieramy choinkę. To się nazywa zróżnicowanie kulturowe, więc nie mieszajmy się w sprawy tatuażu jako przyzwolenie bo ktoś tam kiedyś tam to zaczął.

Dlaczego w Polsce jest tak a nie inaczej? Sami sobie udzieliliście odpowiedzi na to pytanie:
jestem za tym, że dziara nie powinna eliminować kandydata na strażaka.

Dokładnie ... bo czym człowiek z tatuażem różni się od innego ? Polska to faktycznie ciemnogród ;-( W Niemczech widziałem policjanta z jakimś dziwnym wzorzystym tatuażem, który wychodził na górną część dłoni ... czyli jak przypuszczam tatuaż nie był mały.

widac ze to jest dosyc szeroka kwestia, we polsce na kogos z wytatuowanym przedramieniem patrzy sie dosyc dziwnie, w UK to norma, nawet u policjanta

W Polsce jest taki wymóg, ponieważ strażak ma budzić zaufanie. Patrząc na historię, ludzie pamiętają jeszcze czasu wojny, czasy komunizmu, jesteśmy krajem zastraszonym, który dopiero powraca do równowagi społecznej. Za dużo u nas było przelewu krwi, buntów i tym podobnych rzeczy, a żeby od razu tolerancja dotyczyła wszystkiego. Strażak niesie pomoc całemu społeczeństwu, a nie tylko młodym akceptacyjnym ludziom. Skoro ma budzić zaufanie, to przede wszystkim pierwsze wrażenie liczy się najbardziej. Jeśli jakaś staruszka zobaczy takiego przed drzwiami z czymś budzącym jej obawy na pewno nie wzbudzi w niej zaufania.

Nie jestem przeciwniczką tatuażów, ale sama bym sobie go nie zrobiła. Przyczyna jest prosta, ciało się zmienia, to co teraz będzie ładne, za 20 lat zmieni swoj wygląd, może tylko szpecić, jeśli ktoś ma ochotę czymś zaimponować to niekoniecznie musi tatuażem. Powiedziałabym nawet że osoby bardzo zakompleksione robiąc sobie tatuaż chcą może coś udowodnić? Podoba mi się postawa kolegi @pawel_jumper który sam mowi że

Nie zrobiłem go tak jak ktoś wcześniej napisał w okresie buntu. Przez ponad 2 lata myślałem nad tatuażem i miałem już konkretny pomysł ... później ze 3 miesiące poszukiwań, rysowania ... w końcu poszedłem do studia tatuażu i z właścicielem ustalaliśmy wszystko po kolei, żeby było idealnie. Dałem mu swój projekt on naniósł delikatne zmiany (z cieniami) żeby był bardziej realistyczny i 3D. Umówiłem się i mam tatuaż ... Gdybym zaczął pracę w straży z pewnością będę myślało następnym tatuażu.

jeśli tak to w porządku, zdrowy rozsądek i podejście. Zapewne Twój tatuaż coś przekazuje i 2 lata przemyśleń na pewno dobrze  wyklarowały jego wymowę. Z kolei jeśli ktoś jest na wakacjach, widzi studio tatoo i idzie sobie zrobić tatuaż, bo będzie pamiątka z wakacji to sorry ale gdzie tu dojrzałość.

Także nie popadajmy w skrajność i czasem dłużej pomyślmy nad czymś, próbujmy zrozumieć dlaczego jest tak a nie inaczej. Nie zawsze wszystko jest czarne albo białe:)

pzdr
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Listopad 01, 2008, 12:42:29
Cytuj
no widzisz, ma taką długo historię i oznaczał pewną grupę ludności, Aborygeni czy Afrykańczycy tak przyozdabiali swoje ciało ponieważ był to jeden z elementów ich kultury, ale Afroamerykanin dzisiaj przekuwa sobie płatki nosa na wylot lub też szyję tuż nad Atlasem i wbija kość z tego samego powodu - taka jest kultura, więc według Twojego myślenia w Polsce też mamy sobie wpychać kości do nosa?
Jeśli się już rozwodzimy nad kulturą, są plemiona gdzie całe ciało barwi się henną i maluje wzorzyste wzory po to by uczcić dane święto, u nas za to na uczczenie święta zapalamy lampki na grobach albo ubieramy choinkę. To się nazywa zróżnicowanie kulturowe, więc nie mieszajmy się w sprawy tatuażu jako przyzwolenie bo ktoś tam kiedyś tam to zaczął.
elementarna wiedza z kulturoznstwa- kultury sie przenikają dzieki temu sie rozwijają. jedna kultura daje cos drugiej itd. my przejmuje kulura tatuaza ozdabiajacogo cialo a nie oznaczajacego przynaleznosc do np ludzi z kryminalu.
wiec jak najbardziej , zrodlo pochodzi z kultury.
i nie wiem co ma byc zlego w tauazu na calej klacie  :(
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: fubu w Styczeń 20, 2009, 14:57:30
Robienie tatuażu (bo chyba tak się mówi po polsku na zdobienie ciała malunkami) ma swoje odbicie w psychice, szczególnie zwracana jest uwaga w służbach mundurowych na tatuaże duże i o charakterze mrocznym, np. noże, pająki itp. Uważam że jest to dobrą podstawą by osoby z takimi tatuażami od razu dyskwalifikować podczas badań psychologicznych. :wacko:
Straż, Policja, Wojsko powinno coś sobą reprezentować, a nie być to zgraja pomalowanych nastolatków!
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 20, 2009, 16:13:58
dziwne, nie widzialem jeszcze nastolatkow z tatauzami na cale plecy, raczej u  ludzi dojarzalych, ktorzy sa juz niezalezni i podjeli pewne decyzje.
ponadto- stac ich na to finansowo- nastolatkow stac, ale tych co maja bogatych rodzicow.

czy straz policja to maja byc ekipy mormonow ?  co to znacyz ze maja cos soba reprezentowac? byc przykladnimi obywatelami chodzacy z dziecmi co tydzien do kosciola, kazdego dnia w marynarce grzecznie uczesani ? no blagam !!
grzeczni chlopcy do wojska ? moze jeszcze niech chodza na rozowo ? wlasnie do wojska musza isc agresywni faceci bo tego sie oczekuje na polu walki- walecznosci, strazak ma byc odwazny a policjant rozsadny.
cieple kluchy ida sprzedawac kluski w barze mlecznym lub wlepiaja slepia w cyferki na monitorach.

prosze rowniez zauwazyc roznice miedzy tatuazami ozdobnymi a wieziennymi- jak ktos nie widzi roznicy nie powinien sie juz wiecej wypowiadac w tamacie.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Kogut w Styczeń 20, 2009, 16:54:07
Jestem tego samego zdania co Bulon !
fubu wg. mnie Twoje poglądy są bardzo staroświeckie.
Może zdyskwalifikowałbyś także strażaków, którzy na piątkowej służbie zjedzą kawałek mięsa ?
Tatuaże już spory czas temu nabrały status ozdoby ciała (jak kolczyki czy ubrania), a nie jak dawniej, status samookaleczenia ciała. Spory czas temu w przypadku zachodu, bo jak widać dla niektórych Polaków to nadal herezja!
Każdy mundurowy powinien przede wszystkim czuć powołanie do zawodu jaki wybrał, bez względu na to czy jest wierzący, czy ma tatuaż, albo jak niegdyś, wszystkie zęby  :wall:

Moim zdaniem to powołanie jest najważniejsze i to ono czyni z ludzi bohaterów :

http://www.flamis.pl/video/db1d2e5e7a07da55b26
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: fubu w Styczeń 20, 2009, 18:10:27
Skoro są takie kategorie oceniania na testach psychologicznych to trzeba się przyporządkować, nie rozumiem czego w tym nie rozumiecie koledzy Bulon i Kogut? To chyba nie jest takie skomplikowane..? a skoro ktoś czuje powołanie do tej służby to chyba wie jakie są wymogi? i nie idzie i nie robi sobie tatuażu skoro taki nie jest mile widziany…Albo tatuaż albo służba - wybór prosty, a skoro ktoś zastanawia się co wybrać to dziękuję...
Poza tym uważam, że to również kwestia zdyscyplinowania, podporządkowania się pewnym zasadom, które obowiązują póki co w Straży.

Cytuj
„wlasnie do wojska musza isc agresywni faceci bo tego sie oczekuje na polu walki- walecznosci, strazak ma byc odwazny a policjant rozsadny.”

zgadzam się że z Tobą Bulon że strażak powinien być odważny, ale nie zgodzę się, że w wojsku powinni być agresywni faceci! Może agresja byłaby wskazana kilka wieków temu, gdy na polu walki używano łupanych kamieni, ale teraz walka to rozumne podejmowanie decyzji, podporządkowanie się rozkazom, a nie anarchia! Zauważcie, czy np. Mirko CroCop w życiu prywatnym jest agresywny? To doskonale wyszkolony policjant, ale nie uważam że jest agresywny.

Cytuj
”Każdy mundurowy powinien przede wszystkim czuć powołanie do zawodu jaki wybrał, bez względu na to czy jest wierzący, czy ma tatuaż, albo jak niegdyś, wszystkie zęby”

Zgadzam się całkowicie z Tobą Kogut ale chyba nie musze nikomu mówić ile procent ludzi pracuje w straży bo ma takie powołanie, dla mnie to wcale nie jest śmieszne!

Wrócę jeszcze do mojej wypowiedzi: napisałem:
Cytuj
„tatuaże duże i o charakterze mrocznym, np. noże, pająki itp.”
Także kolego Bulon nie wiem do kogo było to zdanie:
Cytuj
”prosze rowniez zauwazyc roznice miedzy tatuazami ozdobnymi a wieziennymi- jak ktos nie widzi roznicy nie powinien sie juz wiecej wypowiadac w tamacie.”

Myślę że to przejaw agresji z Twojej strony, ponieważ źle zinterpretowałeś to co napisałem. Czasem tak jest, że jeśli czegoś nie rozumiemy, lub jest to sprzeczne z  naszymi poglądami to to odrzucamy.

Cytuj
” czy straz policja to maja byc ekipy mormonow ?  co to znacyz ze maja cos soba reprezentowac? byc przykladnimi obywatelami chodzacy z dziecmi co tydzien do kosciola, kazdego dnia w marynarce grzecznie uczesani ? no blagam !!”

Tak, tak myślę.
Widzę że za nic masz słowa:
Cytuj
„Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej"

Funkcja QUOTE jest tak samo łatwa w użyciu jak funkcja BOLD. Poprawiono cytowanie.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Styczeń 20, 2009, 18:33:29
(http://www.moment.pl/upload/eric_sprague_3.jpg)

Powodzenia życzę strażakowi, który będzie chciał uratować staruszkę. Z niego nawet mundur nie zrobi normalnego człowieka. Co do nowoczesności, to znajdźcie na którejkolwiek jednostce w Polsce chętnego do pełnienia służby z pedałem (ups, przepraszam, gejem). Chyba się ta wasza nowoczesność skończy. Z nowoczesności to wolałbym nowoczesny sprzęt, niż nowoczesne poglądy na seksualność w Straży.

Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: fubu w Styczeń 20, 2009, 19:02:45
No nie chciałem tego tak dosadnie powiedzieć jak sam_go ale teraz to wszyscy zrozumieją :D
Całkowicie Cie popieram -_-
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Styczeń 20, 2009, 19:30:40
(http://img168.imageshack.us/img168/7159/straszakbf7.jpg)

Mój młody pobawił się trochę w Photoshopie, i tak jakoś wyszło.... Pytania???
Nie potrzebnie krygujesz się w wyrażaniu własnych opinii ( to do przedmówcy) nienormalność trzeba piętnować, nawet wtedy, kiedy usiłuje ona przybierać imię "nowoczesności".

mogę przeprosić mł. ogn. za użycie jego foty do przedstawienia, ale czego się nie robi dla idei.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bart73 w Styczeń 20, 2009, 20:15:58
ten tatuaż to jest niezłe "zboczenie" . ale mały albo nawet duży który nie wystaje spod munduru. to czemu nie. komu przeszkadza jakiś ładny motyw ,na przykład nasze logo na lewym ramieniu. (ładny i kolorowy) :kask:. a co do geja na podziale dopóki nie dobiera się do mojej kiszki stolcowej to może być. :wacko:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Kogut w Styczeń 20, 2009, 20:27:03
Seksualności to całkiem inna sprawa, na temat, której można by książki pisać...więc odłóżmy ją na bok.

Macie panowie racje, że niektóre tatuaże mogą być przegięciem. Strażak ze swastyką na ramieniu nie byłby mile widziany przeze mnie w mundurze, powyższy "młodszy ogniomistrz" także nie. Myślę, że istnieje pewna granica w "zdobieniu" swego ciała u mundurowców, pytanie tylko kto i w jaki sposób będzie jej pilnował !?
Moim zdaniem tatuaż na całe plecy niekoniecznie musi stanowić przeszkodę. Wszystko zależy od jego treści. Mroczne tatuaże, noże itp. to też nie do końca dyskwalifikacja. Dla jednego "Rambo" z karabinem większym od siebie, wytatuowany na całych plecach może stanowić mobilizacje, a dla innego może być to najzwyczajniej mroczny tatuaż. Trochę ruszyłem wyobraźnie, ale było to niezbędne do zobrazowania mego poglądu.
Są też tatuaże o naturze ponurej, mrocznej można by rzec, ale o tematyce pożarniczej.

(http://img403.imageshack.us/img403/5758/firefighter2222fq5.th.jpg) (http://img403.imageshack.us/my.php?image=firefighter2222fq5.jpg)

Co jeśli mam tatuaż mały, nie rzucający się w oczy, o tematyce niewulgarnej, dajmy na to jakiegoś tygrysa, lwa etc., a psycholog czy inna osoba mająca odpowiednie uprawnienia do stwierdzenia mojej zdolności psychicznej, do pełnienia służby, będzie cięta na tatuaże w służbach mundurowych i mnie nie przepuści?
To na pewno nie będzie sprawiedliwe, bo być może byłbym świetnym strażakiem, ale staroświecki pogląd wziął górę.
Będą musiały powstać jakieś kryteria dotyczące zdobienia swego ciała, tak aby nie były one przeginane w żadną ze stron, ale absolutna eliminacja ludzi posiadających "dziary" na pewno nie jest dobrym wyjściem...
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sam_go w Styczeń 20, 2009, 20:39:33
Psycholog oceniając przydatność kandydata do służby bierze pod uwagę wiele spraw. Można nie mieć tatuaży, a do służby się nie nadawać z powodu nie do końca zdrowej psychiki. Tatuaż jedynie pomaga psychologowi w skupieniu się na pewnej stronie osobowości kandydata. Jeśli odpowiedzi na pytania związane z tatuażem poddają pod wątpliwość stan zdrowia psychicznego delikwenta to pozostaje pogratulować, ze swoją "kolbę" przelał na swoją skórę, ułatwiając tym pracę lekarzowi. Specjalnie wrzuciłem te fotki, żeby zwolennicy super wolności odnieśli się do wizualnej strony strażaka z tatuażem. Osobiście bardzo mi się podoba motylek na pośladku 18-latki, u 70 nie będzie już tak ponętny  :rolleyes:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Kogut w Styczeń 20, 2009, 20:52:05
Podejrzewam, że człowiek z tatuażem jak na fotce wrzuconej przez Ciebie, choćby na wszystkie pytania odpowiedział rozważnie to i tak się nie dostanie...
Więc w przyjmowaniu kandydatów z tattoo nadal panuje niejako samowolka i tu tkwi sęk.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: fubu w Styczeń 20, 2009, 22:34:54
Właśnie, dlatego psycholog musi zweryfikować oznaką czego jest tatuaż, ponieważ taki tatuaż jak powyżej (ten ze strażakiem, lub tatuowanie sobie dzikich zwierząt-lew tygrys) może mieć dwojakie podłoże w sferze psychologicznej: może oznaczać, że dana osoba ma silny charakter, jest odważna, natomiast może też oznaczać że rekompensuje sobie słabości w tej właśnie sferze w taki sposób.
więcej na ten temat znajdziecie np. tutaj:
http://portalwiedzy.onet.pl/82266,,,,tatuaz,haslo.html
dlatego ważna jest dokładna i dobra analiza i interpretacja przez psychologa.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: MIC w Styczeń 20, 2009, 22:50:00
Chciałem zrobić smoka zaczynającego się na przedramieniu, ciągnącego się przez ramie z pyskiem i łapą na klacie i skrzydłem na plecach ale się wstrzymam jeszcze trochę  :rofl:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: matej w Styczeń 21, 2009, 17:22:30
Mój (pseudo) znajomy zrobił sobie tatooo i myślał że sie dostanie do psp a jednak sie przeliczył bo nie dostał się a nawet dobrze bo teraz siedzi w pace  bo troche w głowie mu sie poprzestawiało (od koksów)  :gwiazdki:  :wall:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 21, 2009, 17:59:22
Cytuj
zgadzam się że z Tobą Bulon że strażak powinien być odważny, ale nie zgodzę się, że w wojsku powinni być agresywni faceci! Może agresja byłaby wskazana kilka wieków temu, gdy na polu walki używano łupanych kamieni, ale teraz walka to rozumne podejmowanie decyzji, podporządkowanie się rozkazom, a nie anarchia! Zauważcie, czy np. Mirko CroCop w życiu prywatnym jest agresywny? To doskonale wyszkolony policjant, ale nie uważam że jest agresywny

coz... no to sie roznimy w tym jaki powinien byc zolnierz...okaze sie dopiero jak armia zbudowana z mamisynkow bedzie wygrywac kolejne starcie


Cytuj
Myślę że to przejaw agresji z Twojej strony, ponieważ źle zinterpretowałeś to co napisałem. Czasem tak jest, że jeśli czegoś nie rozumiemy, lub jest to sprzeczne z  naszymi poglądami to to odrzucamy.

 insynuacjami oraz standardowymi sloganami uzywanymi gdy sie niema argumentow nie sprawisz, ze bedziesz mial wiecej racji...

Cytuj
Tak, tak myślę.
Widzę że za nic masz słowa: 
Cytuj
Cytuj
„Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej"

masz jakis problem z nadintepretacją

@matej
Cytuj
Mój (pseudo) znajomy zrobił sobie tatooo i myślał że sie dostanie do psp a jednak sie przeliczył bo nie dostał się a nawet dobrze bo teraz siedzi w pace  bo troche w głowie mu sie poprzestawiało (od koksów) 

chciales przez to powiedziec, ze jak ktos robi tatuaz i chce isc do strazy to na pewno pojdzie do pierdla bo to koksiarz ? bo jak nie chciales to po co to powiedziales ? uzyles jako argument przeciwko ? ciekawe co jeszcze wymyslicie :D




Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: fubu w Styczeń 21, 2009, 20:29:47
hehe skoro mówisz że Mirko CroCop to maminsynek, ...
nie chce sprawić żebym mieł więcej racji, wyrażam swoje zdanie!
nie mam problemu z nadinterpretacją, ale strażak czy inny mundurowy to nie bandyta,
a tatoo nie jest ozanką odwagi czy męstwa jeśli czytałeś artykuł powyżej...
wiedzę że masz problem zaakceptować to, że ktoś może myśleć inaczej niż Ty.
Proszę poczytaj troszkę o psychologicznych aspektach tatuowania się to może porozmawiamy sensownie.
wyłączam sie z tematu bo ta rozmowa do niczego nie dąży. :szalony:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: bulon w Styczeń 21, 2009, 20:35:30
jesli ten artykul jest dla cibie odpowiedzia na wszystkie pytania dotyczące tatuowania i na jego podstawie uwazasz za sluszne za zakazywanie osobom posiadajacym tatuaz wstapienie do PSP masz racje- do niczego dazy.
Cytuj
tatoo nie jest ozanką odwagi czy męstwa jeśli czytałeś artykuł powyżej...
tp jest tylko jedno z wielu zdan na ten temat

Cytuj
wiedzę że masz problem zaakceptować to, że ktoś może myśleć inaczej niż Ty.

nie potrafie zaakceptowac tylko staroswieckiego betonu zalewajace oczu spod moherowej czapy


Cytuj
nie mam problemu z nadinterpretacją, ale strażak czy inny mundurowy to nie bandyta,
a czy tatuaz oznacza bandyte?
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Sajmonowski w Styczeń 22, 2009, 12:33:36
Wtrące 0,02 pln, co?
Nie kumam tego artykułu, przedstawia tatuaż jako formę upiększania narządów płciowych  :o u mnie tatuaż jest gdzie indziej. Nie wiem zatem co myśleć o tym, że utożsamiany jest przez wielu (zatem nie przez wszystkich) ze znaczeniem seksualnym... Coś tu nie gra, coś o farbowaniu włosów łonowych ??? No mniejsza. Akurat Wielką Internetową Encyklopedię Multimedialną znam i cenię, ale to hasło to delikatna przeginka. Ja osobiście mam tatuaż i jak mówiłeś ważna jest odpowiednia ocena psychologa, a jeśli mój tatuaż ma jakikolwiek związek z tłem seksualnym, to na tak głęboko podświadomym poziomie, że chyba aż zupełnie bez związku z moją osobowością heh w ogóle mowa jest tam o okresie dojrzewania w tym płciowego, nie kumam jaki ma to związek z np. tatuującym się dwudziestoparoletnim (i starszym) mężczyzną. Zauważ też źródło wiedzy dla artykułu, cytuję:

Hasło opracowano na podstawie “Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks” Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999.

Gdybyś sięgnął do innej definicji, nawet na wiki, to już nie znajdziesz tam tych informacji, więc źródło trochę nietrafione. Niemniej jednak psycholog powinien zawsze się przyjrzeć tatuażowi, ale nie robić z tego, cytując klasyka, "zagadnienia", gdy nim to nie jest.
Pzdr,S.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: mieszko w Marzec 13, 2009, 09:52:49
Panowie a co byście zrobili po tym jak kogoś bez tatoo przyjeliście jest naprawde dobry i robi se tatoo? wywalicie go? Albo tatoo ma pod ramieniem i nie widać go przez jakiś czas a potem go zobaczycie? jest wtedy odrazu gorszy?
Moim zdaniem tatoo jest osobistą sprawą każdego z nas a dawanie tu przykładu tatoo ala wąż jest złe bo nikt tu nie mówi o tego typu tatoo czy swastyce na czole...
Tatoo jak przekonania np religijne czy polityczne są indywidualną sprawą każdego z nas i nie powoduje to że ktoś jest lepszym czy gorszym ratownikiem. :wacko:
Ja sam znam wiele osób które mają tatoo są lekarzami, żołnierzami, strażakami itp


Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: KATARINA998 w Marzec 17, 2009, 13:34:47
W żadnym rozporządzeniu czy nawet ustawie o PSP nie ma nic na temat jakoby tatuaże w PSP były zabronione.Co prawda lekarz na komisji czy psycholog może się do tego faktu przyczepić,ale nie musi.Wiadomo jakie kiedyś było podejście do tatuażu więc tylko ludzka mentalnośc może być tutaj przeszkodą.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: q-bash w Marzec 17, 2009, 21:40:25
najważniejsze żeby go nie było widać jak założysz mundur ( w tym wyjściowy w opcji letniej) więc np przedramię odpada, kark...
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: barthez315 w Październik 03, 2009, 21:39:37
NO właśnie myślę o zrobieniu sobie tattoo i mam obawy bo za ponad rok chce startowac do SA PSP Poznań no i niewiem
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Październik 03, 2009, 22:40:39
zrób tatoo z henny ;)
nie będzie problemu  :rofl:

a tak na bardziej poważnie: pracownicy KG oficjalnie robili sobie tatuaże na ramieniu, związane z GPR. A przecież przykład zawsze idzie z góry.
pozdr.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: oliwier w Październik 05, 2009, 12:44:05
Ja mam tatuaż na prawym ramieniu. Lekarz zapytał mnie tylko czy ma on coś symbolizować. Odpowiedziałem że nie i jest to tylko ładny wzorek. Nie było problemu.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Fireboy82 w Grudzień 15, 2009, 21:06:25
Mam pytanie. Czy w PSP zakazane sa tatuaże w widocznym miejscu, konkretnie chodzi o przedramie ( miedzy nadgarstkiem, a łokciem, po wewnetrznej stronie ) :cooo:
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: szampan w Grudzień 15, 2009, 21:08:20
u mnie na badaniach chłopaki ( dokładnie 3 ) nie przeszło bo babka powiedziała im że to świadome uszkodzenie ciała....pozdrawiam
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: MEWA88 w Grudzień 15, 2009, 21:40:37
Jaka ulga :) Kiedyś chciałem sobie zrobić na plecach ale rodzice zabronili teraz jestem wdzięczny że zabronili no i że nie zrobiłem :)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: 085 w Grudzień 15, 2009, 21:57:24
u mnie na badaniach chłopaki ( dokładnie 3 ) nie przeszło bo babka powiedziała im że to świadome uszkodzenie ciała....pozdrawiam

Cycki obciąć, że się tak wyrażę... nie przepadam za tatuażami, ale braku kompetencji po prostu nienawidzę. Po pierwsze uszkodzenie ciała jest terminem z zakresu prawa karnego, po drugie poprzez uszkodzenie rozumie się uszczerbek i dysfunkcję - czy "babka" mogłaby obronić tezę, że jakaś czynność organizmu ludzkiego czy też pojedynczego narządu została uniemożliwiona/utrudniona z powodu pomalowania go w rzeczony tatuaż ?

Tak jak koledzy pisali - oprócz uprzedzeń NIE MA żadnych regulacji prawnych dotyczących tatuaży. Jednakże - z zastrzeżeniem odnośnie regulaminów w których mowa jest np. o goleniu i schludnym wyglądzie - ale kto wyznaczy granicę schludności ? Na pewno ładniejszy jest nawet zajmujący pół szyi tatuaż przedstawiający orła niż jedna kropa w kąciku oka... ale o tym "babka" mogła nie wiedzieć.

Inna sprawa, że uwaleni przez babkę koledzy dali ciała, że się nie odwoływali... przecież ocena: "tatuaż = uszkodzenie ciała" to jest rotfl i żenada...
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: szampan w Grudzień 16, 2009, 16:00:13
Do 085
Przepraszam że wprowadziłem w błąd ale lekarz orzecznik teraz sobie już dokładnie  przypomniałem cytuję : " Jest to świadome uszkadzanie swego ciała co zalicza się do podwaliny chorób psychicznych " tak to dokładnie brzmiało i jeszcze raz sorka za błąd.....nie mniej jednak do końca życia zapamiętam minę tego chłopaka który był przede mną na komisji i babka mu nie podbiła papierów.......chociażz tego co wiem zależy na kogo trafisz... u mnie na podziale jest dwóch chłopaków z dużymi tatuażami na ramieniu i mówili że na komisji bez problemu także każdy ch...na swój strój jak to w PSP :)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: grzela w Marzec 11, 2010, 09:26:16
Nie zbadane są wyroki komisji lekarskich.
Ku przestrodze: 

Cytuj
Polski strzelec wyborowy odchodzi przez tatuaż

Żołnierz miał wspomagać swoich kolegów podczas misji w Afganistanie. Komisja lekarska, przed którą się stawił uznała jednak go za niezdolnego do służby wojskowej poza granicami kraju. W oficjalnym uzasadnieniu lekarze napisali, iż przez "liczne, rozległe tatuaże" nie wzbudzałby zaufania i szacunku wśród miejscowej ludności.

Obecnie przepisy nie zabraniają żołnierzom posiadania tatuaży. Jedynym warunkiem jest to, by rysunki na ciele nie były "szpecące". Ich walory oceniają właśnie owe komisje lekarskie.

http://wiadomosci.onet.pl/2139881,11,polski_strzelec_wyborowy_odchodzi_przez_tatuaz,item.html
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: BaKs w Marzec 11, 2010, 11:15:14
Ja mam tatuaż na przedramieniu i nie powiem obawiam się komisji lekarskiej. Nawet dzwoniłem dwa razy w dużych odstępach czasowych (pierwszy raz listopad drugi raz luty) za pierwszym razem Pani doktor powiedziała "Nie jest to mile widziane ale w żaden sposób nie wyklucza kandydata do szkoły" za drugim razem trochę nie ogarnięty Pan (gadał jakby chciał a nie mógł pomóc tak od niechcenia) "To zależy jak bardzo jest szpecący". Jednak jak wiadomo szpecący to słowo zupełnie różne dla wielu osób w tym też dla definicji :D Bo gdzieś doczytałem że szpecący to taki który upośledza jakieś czynności fizyczne lub psychiczne. Wiadomo że na czole czy dłoniach nie można mieć to jest bankowe. Ale przedramię jest kontrowersyjne. Trzeba być dobrej myśli.

Co do mojej opinii tatuaż jest sprawą indywidualną i trzeba się zastanowić co dana osoba ma robić a nie zamykać drzwi. Ja nie wyobrażam sobie akcji rat-gaś gdzie poszkodowany któremu pomagam mówi do mnie abym go nie dotykał i zostawił bo mam tatuaż którego i tak nie widzi :D Jeżeli ktoś nie zrobił sobie tego tatuażu bo ma problem z bańką to powinno się ignorować taki fakt. Ale Polska sto lat za murzynami. A ta historia z tym snajperem to już żenada na maksa :D
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Raddemenes w Marzec 11, 2010, 11:46:39
Zaściankowość - zaściankowością...

Nie mniej żołnierz na misji z tatuażem który w naszych warunkach jest "zwykłym" malunkiem trwałym na skórze, w innych warunkach może zrobić złe i nie pożądane wrażenie oraz nasilić nerwy tubylców...

Inaczej mówiąc - lekarz z Brazylii który zrobił sobie tatoo np. na czole swojego plemienia a podobny jest do faszystowskiej swastyki...
Już widzę zachwyt leczonych na widok takiego specjalisty ze strzykawką w ręku zmierzającego w kierunku leczonego...

Kolejny przykład - włóż kurtkę wojskową (a co o tatoo mówić) z flagą USA w Laosie czy Wietnamie... Czy też miej rękawy uzbrojone w barwy rosyjskej federacji w Afganistanie...
Powodzenia życzę i dobrego charakteru w nogach...

Zatem "esy-floresy" wykonane jako tatoo w miejscach niewidocznych są ok....
Nie mniej w różnych warunkach są odbierane o zgoła co innego...

Tym tematem zajmuje się m. in. przedmiot zwany "psychologia stosunków międzynarodowych", "kulturoznawstwo"... etc.

A osobiście odpowiem - mam znajomego lekarza który jest maurem, Saudyjczykiem z pochodzenia, całą twarz ma wydziarganą w plemienne kropki i do tego szereg blizn rytualnych....
Z takim wizerunkiem i przy postawnej posturze (1,95m wzrostu) nie budzi zaufania z wyglądu - nie mniej jest doskonałym specjalistą w dziedzinie medycyny.

A efekt pozostaje....
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: franklinn w Marzec 11, 2010, 13:06:32
u nas w SAPie byl chlopak na kursie podoficerskim ktory mial wytatuowana cala reka od barkow do nadgarstkow. tak wiec to jest tylko indywidualne podejscie lekarza czy Cie przepusci przez badania czy nie
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: yaskoow w Marzec 12, 2010, 15:31:51
Co do żołnierzy na misjach  co 2-3 soldier z marines ma tatoo głównie szer. z racji tego ze duża ich liczba wywodzi sie z dzielnic gdzie po tatoo  gangi to chleb i codzienność kumple był na misji w bośni i pokazywal zdjęcia żołnierza z USA który wytatuował sobie na całych plecach swoją kobiete toples ^_^ i tam nic im nie robia  z tego byle byl zdrow psh.......
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: wowooo w Marzec 12, 2010, 17:44:01
Ludzie starszej daty mogą ironicznie twierdzić, że tatuaże są samookaleczaniem się. Uważam, że tatuaże są ok, ale NIE w mundurze strażaka. Jeśli facet ma 20 lat i tatuaże to jest niemalże pewne, że będzie ich miał coraz więcej z wiekiem, bo jest taka przypadłość, a jakoś mi się to gryzie z mundurem i ogólną schludnością i estetyką... Patrząc z drugiej strony... nie "szata" zdobi człowieka, aczkolwiek jestem na NIE.

Zresztą jeśli lekarz będzie miał tatuaż to na pewno przepuści.

Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: LukaszPO w Marzec 12, 2010, 20:59:15
wowooo i tu sie mylisz, bo zależy jeszcze gdzie masz ten tatuaż, lekarz nic nie powie jak będziesz miał go gdzieś na plecach, klacie czy udach. Chodzi o to żeby nie było go widać jak bedziesz w lato w koszulce chodził i w mundurze:P  Sam w jednostce mam kolesi co maja tatuaże i na kursie też nieraz widziałem jak mieli gdzieś coś wydziargane.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: BaKs w Marzec 12, 2010, 21:42:24
Tatuaże to kontrowersyjna sprawa. Franklinn twierdzi że widział gościa w SA PSP co ma całe ramie wydziargane (łącznie z przedramieniem). A ŁukaszPO twierdzi że jak wystaje spod koszulki z krótkim rękawem to nie ma opcji. To jest najgorsze że nie można jednoznacznie stwierdzić tak czy nie. To samo jest wśród lekarzy rozmawiałem z 3 (wszyscy z komisji) 2 twierdzi że to zależy od wielkości (mówię o przedramieniu) a 1 że nie ma problemu. Dla mnie to jest problem bo jak mi maja podziękować na wejście za takie coś to szkoda mojej pracy wkładanej w przygotowania już pomijając kasę która poszła na rekrutacje i dojazdy z domu do szkoły (na egzaminy). Nie ma co chyba tego ciągnąć czas pokaże i tyle. Panowie i Panie z dziarami powodzenia -_-
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: wowooo w Marzec 13, 2010, 00:54:53
LukaszPO, wiesz w Polsce tatuaż jest niejako etykietą dla człowieka marginesu czy gangstera(częściej) i zaufania nie budzi, dla osób nie z naszego rocznika. Myślę, że nie chodzi o tyle na ile tatuaż jest widoczny, tylko na tyle na ile doctor jest przeciwny tatuowaniu się.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Fireman22 w Wrzesień 23, 2011, 22:41:40
Witam.
Odświeżę trochę temat.i mam pytanko do ludzi którzy startowali do SA ,czy dostali się i przeszli pozytywnie badania mając tatoo :) Jest na forum ktoś taki?:)
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: sb11 w Wrzesień 26, 2011, 21:04:58
Kolega ostatnio przeszedł badania na policjanta. Dziare ma na pół pleców i całej prawej ręce. Ani me ani be, nikt mu nie zwrócił uwagi, ani nie miał żadnych zastrzeżeń. Żyjemy w cywilizowanym kraju i przestańmy ludzi posiadających tatuaże wrzucać do jednego worka.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Tatoo a rekrutacja do PSP
Wiadomość wysłana przez: Fireman22 w Wrzesień 26, 2011, 21:39:13
Mam nadzieje.Na klatce piersiowej mam tattoo i mam nadzieje ze nikt sie do tego nie doczepi jesli mi sie uda dostac do SA..