strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => Taktyka działań ratowniczych => Wątek zaczęty przez: Babel w Kwiecień 12, 2013, 21:42:16

Tytuł: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: Babel w Kwiecień 12, 2013, 21:42:16
Jak w temacie. Interesuje mnie czy wykorzystujecie i w jaki sposób systemy zabezpieczeń podczas działań oraz jak oceniacie skuteczność takich działań?
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Kwiecień 12, 2013, 23:12:30
Ale systemy te mają zadziałać właśnie we wstępnej fazie pożaru automatycznie - wykryć i ewentualnie ugasić. Przy naszych działaniach nie ma już za bardzo z czego korzystać, no może z DSO w celu emisji komunikatów, jeśli nie wszystkie osoby ewakuowały się do czasu dojazdu służb.
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: Babel w Kwiecień 12, 2013, 23:23:28
Owszem, ale również mogą jedynie ograniczyć rozwój pożaru do czasu przyjazdu PSP. Stąd też np. specjalne przyłącza dla straży pożarnej w instalacji tryskaczowej. Interesuje mnie też czy KDR wiedząc, że budynek posiada wentylację, która odprowadza gazy pożarowe, decyduje się na wprowadzenie własnej wentylacji interwencyjnej i z jakim skutkiem, ponieważ te dwa rodzaje oddymiania mogą nie współgrać.
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Kwiecień 12, 2013, 23:35:22
Mogą bardzo ładnie współgrać, ponieważ zastosowanie wentylacji interwencyjnej zwiększy objętość gazów usuwanych przez otwory wentylacyjne otwarte przez systemy wykrywania pożaru (zwiększenie ciśnienia za pomocą wentylatorów nadciśnieniowych i jego kompensacja za pomocą otworów wentylacyjnych).  -_- Należy jednak liczyć się z tym, że w przypadku takim (zakładam większą powierzchnię i objętość potencjalnie wentylowanej strefy) rozważyć będzie trzeba użycie więcej niż jednego wentylatora.
W zależności od ilości otworów, przez które wprowadzić można "wdmuchiwane" powietrze, wentylatory powinno podstawić się do każdego z nich, a pozostałe niemożliwe do nawietrzenia - zamknąć.
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Kwiecień 12, 2013, 23:40:50
Przyłącza dla straży są, ale jeśli już straż dojeżdża, a mimo sprawnej instalacji tryskaczowej nie udało się automatycznie ugasić pożaru, to raczej strażacy skorzystają z własnych linii gaśniczych (ewentualnie instalacji wewnętrznej hydrantowej) niż będą zasilać sieć tryskaczową, której z jakiś powodów pożaru nie udało się ugasić.
Co do wentylacji, oczywiście można się wspierać wentylatorami, wszystko zależy od sytuacji i decyzji KDR. Jeśli np. systemy zabezpieczenia ciągów komunikacyjnych przed zadymieniem działają poprawnie, to nie ma potrzeby wspomagania się sprzętem dowiezionym. Ale pozostaje jeszcze kwestia oddymienia całego obiektu.
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: Babel w Kwiecień 14, 2013, 14:43:23
Nie koniecznie muszą współgrać, wystarczy, że wentylacja zostanie wprowadzona w przeciwnym kierunku niż działa wentylacja budynku i gazy mogą zacząć się tylko "kotłować". Z definicji systemu tryskaczowego wynika, że nie musi on ugasić, ale co najmniej ograniczyć rozwój pożaru, więc dlaczego nie wykorzystać w dalszym ciągu tego ograniczania przez przyłącze ?
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: zero-11 w Kwiecień 14, 2013, 15:41:17
Z definicji systemu tryskaczowego wynika, że nie musi on ugasić, ale co najmniej ograniczyć rozwój pożaru, więc dlaczego nie wykorzystać w dalszym ciągu tego ograniczania przez przyłącze ?
Pomyśl, po co dalej wykorzystywać coś, co jak twierdzisz "nie musi ugasić", kiedy na miejscu mamy już inne, może lepsze techniki walki z pożarem. Oczywiście możemy wpakować kolejne tysiące litrów wody w tryskaczówkę i ugasić przez zatopienie. Jeśli we wczesnej fazie system tryskaczy ograniczył już nam pożar to świetnie, teraz wystarczy wejść i go dogasić wykorzystując minimum środka gaśniczego, aby nie powiększać strat po-pożarowych.
Tytuł: Odp: Wpływ technicznych systemów zabezpieczeń na prowadzenie działań gaśniczych.
Wiadomość wysłana przez: ARGA w Kwiecień 26, 2013, 16:28:51
Z definicji systemu tryskaczowego wynika, że nie musi on ugasić, ale co najmniej ograniczyć rozwój pożaru, więc dlaczego nie wykorzystać w dalszym ciągu tego ograniczania przez przyłącze ?
Pomyśl, po co dalej wykorzystywać coś, co jak twierdzisz "nie musi ugasić", kiedy na miejscu mamy już inne, może lepsze techniki walki z pożarem. Oczywiście możemy wpakować kolejne tysiące litrów wody w tryskaczówkę i ugasić przez zatopienie. Jeśli we wczesnej fazie system tryskaczy ograniczył już nam pożar to świetnie, teraz wystarczy wejść i go dogasić wykorzystując minimum środka gaśniczego, aby nie powiększać strat po-pożarowych.

Oczywiście biorąc pod uwage to że instalacja tryskaczowa jest sprawna i zaopatrzona w wode. Z swojego podwórka znam sytuacje gdzie market instalacje miał niesprawną ale informacji na ten temat nigdzie nie było...pożar widoczny był z odległości kilku kilometrów...