strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum ochotników => Wątek zaczęty przez: matekStrazak w Maj 06, 2007, 20:46:50
-
Witam.
jestem ciekawy jak to jest po waszych jednostkach jesli chodzi o slub czyli bramy strazackie.jakie wogole tradycje sa.
w mojej jednostce w dwie soboty pod rzad sie hajtali strazacy i te sie roznily. na jednym bylo podanie dwoch prodow wody z gba i gcba.
natomiast na drugim byly rowniez uruchomione dzialka czyli w sumie to 4 prody wody i dwoch strazakow mialo butle z powietrzem.
pozdro
-
No u nas tak tradycja pielęgnowana jest od lat!! Strażacki ślub widać i słychać. Brama to podstawa a i zdarza się „eskorta” na „sygnałach”. A brama wygląda mniej więcej tak:
He He zgadnijcie, komu zrobili taką bramę!!
(http://video.interia.pl/obejrzyj,film,51913)
-
kurde MGNACZUS wiem ale czekam na reakcje czy ktos rozpozna
-
Ciekawie to wygląda, ale nie mam bladego pojęcia. Podejrzewam, że zapewe jakiemuś strażakowi :rolleyes:
-
kurde MGNACZUS wiem ale czekam na reakcje czy ktos rozpozna
HA ha ha !!
No to wygrałeś uśmiech MODERATORA odciśnięty w betonie zbrojonym po zęby!!
-
Ha ha ha
Jak znam życie samochwał, to pewnie Tobie Mgnaczus
-
Ha ha ha
Jak znam życie samochwał, to pewnie Tobie Mgnaczus
Tam zaraz samochwał!!!
Ale… Jak tu się nie chwalić?? Piękny dzień, piękna ukochana kobieta zostaje moją żoną no a chłopaki robią taką bramę!! Jednym słowem pięknie!!! Generalnie nie chwalę się niczym, ale…
-
W tle starą Teslę słychać, czyżby kolejny GBA 2,5/16 na Starze 244 z Teslą? :)
Gratuluje, świetnie to wygląda.
W ubiegłym roku żenił się prezes, do USC i Kościoła wieźli go naszym GBA, a brama została zrobiona za pomocą DWP-24 z poczciwego Jelonka GCBA 6/32 ;)
Pozdrawiam :D
-
U nas jak strażak się żeni to robiony jest tunel którego tworzą strażacy z toporkami no a potem eskorta straży
-
my robimy dosc widowiskowe bramy, przyklad zalaczam na zdjeciach ponizej:
(http://i12.tinypic.com/6bcoq5d.jpg)
(http://i17.tinypic.com/4mwe88i.jpg)
(http://i17.tinypic.com/62n4r4m.jpg)
-
A co to jest??????
Podpalacie samochód w miejscu publicznym, żeby zatrzymać ślub???!!!!
A może palicie samochód młodej pary z nimi w środku?
A tak poważnie to u mnie się nie robi nic na ślubie strażaka. No mozę oprócz tego że idzie poczet sztandarowy na msze św.
-
bylem na slubie kadeta troszke ksiadz byl wystraszony jak weszlismy w podkutych butach do kosciola pozniej byl zdziwiony np. przy podniesieniu gdy bylo bacznosc spocznij mial troszke dziwna mine a jeszcze lepsza mina natepnego slubu gdy wychodzilismy i robilismy szpaler ich kamerzysta ciagle nas filmowal byli ogolnie w szoku a pozniej pozytywna zwala he he
-
No m fajnie że jest taki temat. W ostatnią sobote właśnie robiliśmy brame :D i wyszło super. Najpierw mała inscenizanizacja była tzn. mały wypadek i był właśnie gość bandażowany i przy okazji był "odwódniony" :D Mała charakteryzacja poszkodowanego, trochę krwi i wszystko. Potem jeszcze brama z dwóch prądów wody i oczywiście szpaler z toporkami.
-
Najpierw szpaler (nie mylić z tunelem) z toporkami, potem brama dwa prądy wody z kurtyn, potem młody odpala motopompę, gasi małe ogniska typu opona, młoda jest wywieziona w koszu na podnośniku SH 18, odwiezienie młodych samochodem gaśniczym lub eskorta do najbliższego skrzyżowania itp.
Robimy nawet bramy osobom nie będącymi strażakami, podoba się i fajnie wychodzi na kamerze.
-
widze ze zainteresowal Was ten temat.fajnie bo mozna urozmaicic bramy.
ale jesli chodzi o robienie bram osobom spoza strazy jak to poprzednik powiedzial to wydaje mi sie ze szkoda tego tak rozpowszechniac bo jednak to jest uszanowanie naszej braci strazackiej i powinno to zostac tylko dla strazakow.wiadomo ze to fajnie wyglada ale takie jest moje zdanie i w mojej jednostce bede sie staral aby tak zostalo.
pozdro i piszcie jeszcze jakie macie tradycje dotyczace slubu strazaka.
-
U mnie bramy osobom z poza straży czasem robimy, ale to na specjalne życzenie :D osobnik wie ile strażak może i musi odpowiednio przygotować bagażnik
-
Może źle się wyraziłem we wcześniejszym poście, u nas robimy bramy osobom spoza straży też na specjalne życzenie, ale to rzadkie przypadki. Koledzy i przyjaciele naszych strażaków. Raz dwa razy w roku.
-
My niekiedy robimy bramy osobą spoza straży, ale – osoby te w jakiś sposób zasłużyły się straży i strażakom.
Kiedyś zrobiliśmy bramę dosłownie spontanicznie – wracaliśmy na kilka samochodów z zawodów powiatowych. Na wiosce, przez którą jechaliśmy był ślub. Od słowa do słowa przez radio padła decyzja, że robimy „zadymę”. Nawet nie mam pojęcia skąd wzięły się kwiaty. Młoda para przerażona!!! Ale efekt niezły.
-
Samo to, że taka para by się stworzyła byłoby wydarzeniem :D :D
Śluby strażaków/strażaczek zawsze były, są i będą widowiskowe :)
-
hmmm fajna rzecz ślub strażaka...widziałam parę takich imprez heh w końcu jestem w OSP już parę lat.Nie chcę się chwalić heh ale aktualnie mam chłopaka co też jest strażakiem...hmm może jak dobrze będzie się układać to będzie kolejny ślub dwóch osób z OSP :rolleyes: pozdrowionka
-
Rowniez bylem na dwoch takich slubach, jest na co popatrzec, a jak para mloda to przezywa!!! Dla takich chwil warto brac slub -_-
-
U mnie kilka lat temu był ślub druhny i druha z OSP :D fajna sprawa
-
koledzy a ta brame to robicie tylko żeby przejechali czy wysiadają i przechodzą .U mnie w jednostce szykują sie śluby więc może urozmaicimy troszkę bo do tej pory to robiliśmy tylko tunel i eskorte .Może by ktoś opisał przygotowanie takiej bramy i sam przebieg z góry dzieki :wub:
-
Witam,
A czy ktoś się może orientuje, gdzie w okolicach Warszawy można wynająć drabinę mechaniczną??Z PSP nie ma co gadać, bo do samego KG trzeba uderzać, ale może któreś straże ochotnicze dysponują takim sprzętem??
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc:)
Viton
-
jesli jestes w osp to sadze ze dogadanie z psp nien stanowi problemu nie trzeba az KG chyba ze zadarliscie z nimi
-
Witam koledzy mam takie pytanko o jakieś wskazówki odnośnie przygotowania bramy wodnej -_- :huh:
-
A co tu przygotowywać haha!!! ^_^
Akcja jak każda inna.
Można to zrobić tak. (http://pl.youtube.com/watch?v=5-2y7676wJw)
Jedna uwaga – niech przy młodych stanie jeden porządkowy – tak, aby nikt nie wszedł pod wodny szpaler. :wacko:
-
MGNACZUS no wiemy wiemy ze miałeś piękny ślub ^_^ ^_^ ^_^
-
U nas za tydzień ślub druhny z naszej straży i druha ze straży "konkurencyjnej". Będzie się działo!
-
W Bieszczadach był strażak który miał się niebawem żenić. Wszyscy czekali na to wydarzenie. Pewnego dnia jeden chłop wracał końmi z pola i zobaczył pięknie udekorowany samochód w eskorcie policji i straży. Pomyślał, ślub strażaka. Zajechał drogę wozem, rzucił kłody na jezdnie i zrobił piękną bramę. Okazało się że to nie wesele a kopia obrazu Matki Boskiej nawiedzała jego parafię:) Chłop do kościoła nie chodził to skąd miał wiedzieć. Policja udała się w pościg za uciekającym rolnikiem.
-
MGNACZUS no wiemy wiemy ze miałeś piękny ślub ^_^ ^_^ ^_^
Hahahah!!!!
Ale to filmik nie z mojego ślubu!!!
-
Witam.
Ja spotkalam sie, ze na slubach Strazacy robili "szpaner" z toporkow, gdy mloda para wychodzila z Kosciola. A tak to nic specjalnego sie nie dzieje. Pewnie kiedy slub bierze ktos z wyzszego stopnia Strazy , jest inaczej.
Pozdrawiam
-
W OSP Wola Rzedzińska wygłada to tak:
Poczet sztandarowy bierze udział w mszy, następie cały przejazd prowadzi Samochód specjalny. Brama strażacka przedstawia się następująco z GBA stojącego na sygnałach jest podawana kurtyna wodna, delegacja strażaków z kwiatami składa życzenia państwu młodym
-
22 mamy wesele kolegi który jest od nas z miejscowości pracuje w PSP a żeni się kawałek (20km) dalej i tam będzie obstawa z PSP.
Szukamy ciekawego pomysłu na pożegnanie kolegi.
Dodam że będzie jechał sam dopiero po pannę młodą
więc toporki kościół itp. odpadają ale jakaś dobrze pomyślana brama jak najbardziej.
Myślimy nad 2 lub 4 prądami z 2 stron drogi.
Dodam ze będzie jechał droga krajową (9) więc coś w miarę szybkiego by się przydało
żeby ruchu nie blokować.
Proszę o jakieś porady.
-
Ośmielę się troszke odświeżyć ten wątek, bo za kilka miesięcy i mnie dosięgnie ten zaszczyt ślubowania dozgonnej miłości :mellow:, a mam mały dylemat :huh:
A mianowicie: zamierzam pójść do ołtarza w mundurze wyjściowym (galowym) - intersuje mnie zachowanie podczas mszy świętej - dokładnie chodzi mi o naszą rogatywkę - czy w danych momentach mszy - ściagać czy nie???
Dodam jeszcze, że w galowym będę tylko na mszy - na wesele przebieram się już w zwykły "gajer". Chyba, że macie inne odczucia, pomysły...
-
Rogatywke powinna być ściągnięta,zwłaszcza podczas przemienienia
-
W jakimś strażaku w ubiegłym roku wyczytałem, że regulaminowo, jest tak, że jak idziesz sam do kościoła to ściągasz czapkę o ile pamiętam to stojąc trzyma sie ją w wyprostowanej ręce z boku godłem do przodu.
Tylko jak w formacji albo ze sztandarem to w czapkach cały czas na głowie. Podczas podniesienia prawa ręka na serce.
Ja na Twoim miejscu bym poszedł całkiem bez czapki z prostej przyczyny - będzie Ci przeszkadzać. Zamiast myśleć o tym w co się pakujesz będziesz myślał o tym co z czapką począć ;). Do fotek ktoś Ci może potem podać.
To Wasz ślub - zróbcie tak jak się Wam podoba.
-
podczas ślubu pan młody w mundurze wyjściowym powinien mieć ściągniętą rogatywkę, albo ją trzyma tak jak opisał Sylwek, albo trzyma ją drużba (dla wygody - tak jak podpowiedział Ci Sylwek) i zachowuje się tak jak każdy uczestnik mszy - przynajmniej na tych ślubach co ja byłem to tak robiono. Poczet reprezentacyjny (o ile jest w kościele to nie zdejmuje rogatywek, nie klęka na podniesienie (trzyma w tym momencie rękę na sercu). Powodzenia.
-
dawno tu nikt nie pisał a ja się pochwalę - tydzień temu mieliśmy ślub druhny i nie dość że druha OSP to również PSP. Ślub? Piękny... młoda na drabinie one hush odbierana z domu, potem przyjazd do kościoła dwoma wozami, pełna gala na mszy i szpaler po niej... no i oczywiście wesele.. nie sposób opisać całego wydarzenia, ale na pewno jest ktoś kto brał udział w takim ślubie wie o czym mówię. No i klimat:).
-
U nas wyglądało to tak. Po mszy Państwo młodzi przechodzą pod szpalerem ze 20 osób (3 zastępy). Myk do Podnośnika pięknie udekorowanego i konwój z 5 samochodów na gwizdkach pod salę w której miało być wesele. Mega.
-
My również wyjeżdżamy robić bramy naszym kolegom..przeważnie używamy działka..:) a po ślubie eskorta pod sale.. Pozdrawiam!
-
Mam nadzieje że jak ja będę miał ślub to też mi coś przygotują takiego.
-
http://www.ospmogilno.pl/galeria/Brama%20weselna/index.html my wyskoczyliśmy z opryskiwaczami na plecach i podpaliliśmy kosz na smieci:) zapraszam do oglądnięcia galerii wyżej podaje link:)
-
U mnie w jednostce sie przyjęło ze robi sie szpaler przed kościołem lub rozwinięcie na sali weselnej oczywiście kwiaty prezent i maskotka strażaka musi być :mellow:
-
Z racji tego , że nie dawno i ja stanąłem na ślubnym kobiercu mogę się także pochwalić piękną bramą. U mnie była pod kościołem delegacja 3 strażaków w mundurach galowych, eskorta GBA a po drodze brama. Pogoda była słoneczna, więc w momencie skrzyżowania prądów wody powstała piękna tęcza-na żywo rewelacja! ^_^
[załącznik usunięty przez administratora]
-
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
A takie "bramy" robią nasi koledzy po fachu w Austrii
[załącznik usunięty przez administratora]
-
A to nasze wykonanie - OSP Cieszacin Wielki z gościnnym udziałem PSP Jarosław... Trochę zła jakość, bo nagrywane komórką.
http://www.flamis.pl/video/f8d429c1a357d8b9e1a
-
Przeglądnąłem ten wątek w całości i stwierdzam jednoznacznie: Zazdroszczę Wam wszystkim!!! Jestem strażakiem PSP w Poddębicach woj Łódzkie i na ostatnim ślubie strażaka PSP (kolega ze zmiany) był samochód SLRR (KIA sorento) i miał jechać bez sygnałów i świateł błyskowych. Atmosferka się zrobiła fajna i d-ca wozu powiedział do kierowcy "włączaj błyski i gwizdki". To kosztowało go zabraniem nagrody i dodatku w sumie jakieś 1700zł. Tak to sie robi u nas!!! Pozdrawiam całą brać strażacką!!!!
-
No u mnie w jednostce szykuje się wesele a konkretnie moje :klol: :klol: :klol:( zarówno ja jak i mój narzeczony jesteśmy w OSP) I jestem pewna że chłopaki postarają się i wymyślą na pewno coś zwariowanego :kjezyk:
-
no to gratulacje ^_^ ^_^
Też niedawno mieliśmy wesele jednego z naszych druhów. Napiszę harmonogram naszych działań:
- załączenie syreny podczas najważniejszej czynności w kościele czyli tak biorę Cię za żonę itd...
- alarmowy przejazd ulicą GCBA
- w między czasie chłopaki z sąsiedniej OSP zrobili bramę i zatrzymali parę młodą, po wręczeniu życzeń i kwiatów również udali się alarmowo do remizy (tam było wesele). Para młoda jechała pomiędzy samochodami strażackimi.
- moje zadanie polegało na podpaleniu sterty drewek, pociętej dętki i innych śmieci które polałem benzyną ( i pstrykanie fotek ^^)
- ugaszenie pożaru 1 linią z GCBA, szybkie zwinięcie, pożar był na taczce wiec mogliśmy szybko usunąć pozostałości po "pogorzelisku"
- odjechanie GCBA i złożenie życzeń nowożeńcom
- zajechanie pod bramę garażową i załączenie sygnałów na samochodzie i syreny
fotki:
http://www.osp-lubichowo.pl/artykuly/73-slub-dh-karola.html
-
Również gratuluje i życzę powodzenia. A tak poza tym strażacy na ślubie to atrakcja :)
-
Dawno, dawno temu... :)
U mnie raczej skromnie szpaler lub tunel z toporkami przy wyjściu z kościoła jak kto to zwie, delegacja z kwiatami i prezentem od chłopaków ewentualnie dodatkowo sygnały z auta. Pamiętam że kiedyś było eskortowanie młodych ale zaprzestano tego.
Uczucie i wspomnienia - bezcenne
[załącznik usunięty przez administratora]
-
U mnie w lipcu ślub strażaka i strażaczki. Wyglądało to tak: prowadzenie orszaku GLBMem od młodego po młodą i do kościoła. Przed kościołem szpaler z toporkami. Jak młodzi przejdą to stuknięcie toporkami, za nimi. Pierwsza para szpaleru opuszcza toporku, a strażak z prawej strony z drugiej pary z toporkami klepie toporkiem na szczęście pannę młodą w tyłek :) (delikatnie oczywiście i broń Boże ostrzem :D) potem prowadzenie pary młodej do domu weselnego, a że jest koło remizy to w bramie stał GCBA obok niego 4 pachołki. Pan młody miał sobie rozwinąć linię i przewrócić pachołki - ale żeby mu łatwo nie szło, dwa pachołki były nałożone na wbity kołek :) Nie podpalaliśmy niczego, bo było ryzyko że młody potem będzie pachniał całe weselicho "eau de pożar".
-
.
-
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
A takie "bramy" robią nasi koledzy po fachu w Austrii
Ekstra ale z wężami sprzedawanymi w Polsce to by wyszedł prysznic i dekontaminacja w jednym :rofl:
-
No nie węże nowe nie robią niespodzianki prysznica
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
A takie "bramy" robią nasi koledzy po fachu w Austrii
Ekstra ale z wężami sprzedawanymi w Polsce to by wyszedł prysznic i dekontaminacja w jednym :rofl:
malutki śmigus dyngus ?-a co do wierszyka to może sami go zaczniemy układać :
Na nową drogę życia
Życzenia Składają Wam Strażacy
aby wasze pożycie było Cacy
By wasze dzieci rosły na
pożytek Wasz i Nasz
cdn...
-
.