strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: Pioter w Luty 03, 2006, 11:05:44
-
Witam! To znowu ja :D
Chciałbym Was zapytać czy podciągając się na drążku można przyciągać kolana do brzucha i czy to jest prawidłowe (czy nie zdyskwalifikują mnie za to? :D ). Aha i jakim chwytem najlepiej Wam wychodzi (uchwytem czy nachwytem?). Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam...3majcie się. :)
-
Nie więm czy na egzaminie można sobie pomagać nogami ale napewno z nich pomocą można się podciągnąć dużo więcej razy. I chwyty dzilei się na nadchwyt i podchwyt (a nie na uchwyt i podchwyt). Mi lepiej się podciągnać podchwytem. Podchwytem podciągnąłem się kiedyś 29razy a nadchwytem tylko 25razy (oczywiście z pomopcą nóg). pozdro
-
Komandos a ty moze startowales do jakiejs aspirantki tak zapytam apropo? :D
-
Co ty chłopie. Dopiero pierwsza liceum ale już dawno zaczołem trenować.
-
No Komandos podziwiam cie w tak mlodym wieku 29 razy.Mozesz zdradzic jak trenowales?jaki trening miales ile razy w tyg.?
-
Na początek polecam lekcjie jak używać forum: http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf (http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf)
Temat już był więc można by go przenieść do tematu "Trening na drażku"
Chciałbym Was zapytać czy podciągając się na drążku można przyciągać kolana do brzucha i czy to jest prawidłowe (czy nie zdyskwalifikują mnie za to? :D ).
Odpowiadam: można :) Ale chyba każdy egzanimator na to inaczej patrzy, gdyż to ma być test śiłowy - niektórzy niezaliczają pewnych podciągnięć ;)
-
No Komandos podziwiam cie w tak mlodym wieku 29 razy.Mozesz zdradzic jak trenowales?jaki trening miales ile razy w tyg.?
No więc wiadomo że to nie przychodzi od razu. Ja trenuje co drugi dzień i nie bawie się w te serie czy tam powtórzenia. Zawsze robie na maxa. Czasem zrobie tylko 15 podciągnieć ale to jak mam zły dzień i właśnie to 15 to moje maximum tego dnia. A jak mam dobry dzien to zrobie nawet 25 i więcej. A co do wieku to chyba nie ma tak dużego znaczenia. Ważniejsza jest waga. Ja nie jestem aż taki ciężki jak na swój wiek więc mi łatwiej.
-
czyli co drugi dzien 1 seryjka na maxa?moze i to jest skuteczne a nie jakies wymysly:)
-
Trzeba się tak podciągać aby się dostać, anie tego to nie robie bo ktoś głupoty wymyślił. Jak chce się dostać do takiej szkoły to trzeba tyrać na max jak się tego jeszcze nie nauczyłeś to w tej szkole sie nauczysz
-
Witam! ja osobiście pomagałem sobie nogami i nie mieli do tego zastrzeżeń! najwarzniejsze jest aby podciągać się z pełne zwisu ( ręce wyprostowane) do momętu gdy broda znajduje się ponad drążkiem!!!!!
-
Nic nie stanowi problemu, jeżeli człowiek chce i starannie się do tego przygotowuje. Wystarczy dokładny plan i dążenie do jego realizacji.
-
<Porta> obiecałem sobie, że nie będę się już starał wtrącać, ale jeżeli nawet admin nie czyta kolejnych wątków i nie zwraca uwagi nt. tylko jeszcze się do niego dopisuje <_<, co więc wymagać od "nowych" użytkowników. Wiem..wiem, co zaraz odpowiesz.
Zobacz - jak napisał wcześniej <Artis> temat już istnieje!
Trening na drążku... (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=1466)
Uważam zawsze, że porządek nade wszystko - reszta później /nawet w najgorszym budelu/ sorki :( , ale uwierz to się na codzień sprawdza!
Pozdr.
Ps. Nie żebym znowu był "upierdliwy" jak to, co niektórzy opacznie - nieraz zupełnie sądzą! :( Tak po prostu.
-
Trzeba się tak podciągać aby się dostać, anie tego to nie robie bo ktoś głupoty wymyślił. Jak chce się dostać do takiej szkoły to trzeba tyrać na max jak się tego jeszcze nie nauczyłeś to w tej szkole sie nauczysz
Ja nie mówie że wszystkie inne treningi są do d*** tylko mówie jak ja trenuje i jak mi jest najlepiej. Przecież nikomu nie każe żeby trenował moim sposobem. To wasza sprawa jak trenujecie.
-
Mam pytanie do tych osób, które próbowaly się dostać do jakiejś szkoly strażackiej:
Czy podciągając się na drążku trzeba ręce wyprostować do końca czy można mieć lekko zgięte przy kolejnych podciągnięciach?
(Mam nadzieję, że zrozumieliście moje pytanie -_-)
-
...