strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: zenor w Październik 19, 2018, 09:11:15
-
No właśnie, nie rozumiem tego zupełnie. Wypadki wiadomo - chodzą po ludziach. Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób rezygnuje z tej formy ochrony jaką jest np ubezpieczenie OC budynków, zabudowań.. Przecież to drobny koszt w stosunku do przyszłych strat.
-
Na pewno chodzi o ubezpieczenie OC budynków? OC nie pokrywa zniszczeń a jedynie roszczenia osób trzecich, czyli np jeśli przez pożar u nas spaliło się sąsiadowi.
-
Odpowiedź jest prosta, ludzie nie mają gotówki. Zarabiają tak mało że dodatkowe naście złoty miesięcznie nie jest do zniesienia
-
A czytałeś kiedyś warunki takiego ubezpieczenia? Kto robi wsstkie przeglądy (kominiarskie, elektryczne, wok-kan) zgodnie z przepisami? Masz szambo? Jak ci zaleje dom, a ostatni wywóz nieczystości był więcej niż 3 miesiące wcześniej to nic nie dostaniesz.
Ubezpieczenie jest wraz z wlqmaniem? Załóż czujki, alarm i jeszcze podpisz umowę na dozór.
Dodaj do tego że ubezpieczenie takie aby starczyło ci na odbudowę wcale nie jest takie tanie i już wiesz czemu ludzie się nie ubezpieczają.
-
Głupoty piszesz. To po prostu brak świadomości. Robimy akcje z tlenkiem węgla a nic nie mówimy o ubezpieczeniu się od skutków pożaru w domu. Nie mówimy o zakładaniu czujek, które mogą nas uratować przed utratą dorobku całego życia. Nie nagłaśniamy obowiązku przeglądów instalacji elektrycznej. O prądzie mówimy jedynie w Boże Narodzenie pokazując jak płoną choinki.
-
Olivier, do mnie ten twój post? Ja nigdzie o straży nie pisalem. Jedynie o ubezpieczycielach
-
Nie to do kolegi tomeh 😁
-
Rzeczywiście niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak istotną kwestią są ogólne warunki ubezpieczenia. A jest to po prostu katalog wyjątków - czyli tych wszystkich sytuacji, w których ubezpieczenie nie zadziała.
Ja wiem, że to jest często książeka napisana językiem technicznym, a jej przeczytanie to nic przyjemnego - ale niestety trzeba, aby wiedzieć jak takie ubezpieczenie działa. Pod linkiem (https://wygodnie.pl/ubezpieczenie-mieszkania) znajdziesz aktualne porównanie na ubezpieczenie mieszkania.
-
Bo to przecież takie typowo polskie sądzenie, że przecież 15 lat nic sie nie dzialo to po co sie ubezpieczać jak szanse na pożar są małe. Szkoda tylko, że potem jest płacz bo dorobek życia zrujnowany.