strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: radas w Sierpień 25, 2006, 17:02:11
-
cyt. po Onet
"Połowa Brytyjek marzy o romansie ze strażakiem
Prawie połowa Brytyjek (47,3 proc.) fantazjuje o romansie ze strażakiem, podczas gdy piłkarze, pomimo sławy i imponującej muskulatury, pojawiają się w marzeniach tylko 20,2 proc. pań.
Dla obu płci niezwykle kusząca jest perspektywa seksu z gwiazdą lub osobą w mundurze: 28 proc. kobiet marzy o romansie z żołnierzem, zaś panowie fantazjują głównie na temat pielęgniarek (53,9 proc.), pokojówek (44,2 proc.) lub stewardess (39,6 proc.).
Najmniejszy entuzjazm wzbudzała u pań perspektywa porannej namiętności w objęciach mleczarza – zainteresowanie takim romansem wykazało jedynie 0,8 proc. badanych kobiet."
źródło :
http://wiadomosci.onet.pl/1375820,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/1375820,item.html)
-
Ciekawe czy to się też sprawdza u nas ;)... aż w takim procencie, a może w wyzszym.... kto wie...
Najlepiej niech zrobią sondaż...
Pozdro....
-
super będę musiał sprawdzić :wacko:
-
Ten watek miałby sens gdyby nie żródło skad pochodzi. :wacko:
-
Ten watek miałby sens gdyby nie żródło skad pochodzi. :wacko:
Hehehe!!
Co??? Onetowi mówimy nie??
Nic się nie martw!! Wiadomość wykasowali zazdrośni POLICJANCI!!
-
Wiadomość wykasowali zazdrośni POLICJANCI!!
Wiec watek mozna uznać za zamkniety skoro nie ma podstaw "prawnych" ^_^
-
Ciekawe jak jest z Brytyjczykami :D
-
hehehe a nie zauwazyliscie tego? jaka dziweczyna się nie obejrzy i nie usmiechnie na nasz widok, czy jak jedziemy czerwonym autkiem? :wacko:
-
hehehe a nie zauwazyliscie tego? jaka dziweczyna się nie obejrzy i nie usmiechnie na nasz widok, czy jak jedziemy czerwonym autkiem? :wacko:
zauwazylem:P, szczegolnie, gdy jest sie w ciezkim umundurowaniu + helm :P Pozdrawiam
-
połowa brytyjek marzy o romansie ze strazakiem..................
- tylko jaki strażak marzy o romansie z brytyjką rude,piegowate i grube...(desperat)
niema jak polskie dziewczyny!.
-
Najładniejsze są Polki ^_^
-
he he wiadomo za mundurem panny sznurem:) nieważne czy w Anglii czy w Polsce strażacy są wyjątkowi i bardzo seksowni :wacko: :)
buziaki
-
panowie,ale tak na serio jak jest z naszymi strażakami czy przypadkiem nie mamy w większości grubasków<broń Boże nie mam nic przeciwko nim>ale może weżmiemy się za swoja kondycje??
-
No niestety z tymi grubaskami to racja, podobnie jest w Policji. Znam to dokładnie po swoich znajomych. Skończy szkołę, trafi na służbę i od czasu do czasu pojedzie na akcje (szczególnie w mniejszych miastach), a brzuszek rośnie. Jednak porównując policjantów i strażaków, to i tak nie jest z nami tak źle. Służba ojczyźnie do czegoś zobowiązuje, więc trochę ruchu Panowie. Pozdrawiam
-
he he wiadomo za mundurem panny sznurem:) nieważne czy w Anglii czy w Polsce strażacy są wyjątkowi i bardzo seksowni :wacko: :)
buziaki
Noooo, wiem coś o tym..... :rolleyes:
A jeszcze coś znalazłam co też świadczy o apropos romansu ze strażakiem :mellow:
Kowalski spotyka na ulicy kolegę w strażackim mundurze:
- Skąd masz ten mundur?
- To prezent od żony. Gdy wczoraj wróciłem wcześniej z pracy, już leżał na krześle obok łóżka!
:mellow:
-
" Za mundurem panny sznurem.." jak mówi powiedzenie :) cóż... jak dla mnie: STRAŻAK, STRAŻAK i jeszcze raz STRAŻAK !!! :D
-
popieram stare przysłowie wciąż jest aktualne. Panowie ja powiem tyle facet w mundurze to najlepsze co może być :wacko: :wacko:
-
a wiecie dziewczyny co lubię najbardziej?
Jak mój małżonek wskakuje (raz na ruski rok) w galowy mundurek.
AAAAh!!!!!!!!!!!
To jest to, co tygryski lubią najbardziej. :mellow: :mellow:
-
No niestety z tymi grubaskami to racja, podobnie jest w Policji. Znam to dokładnie po swoich znajomych. Skończy szkołę, trafi na służbę i od czasu do czasu pojedzie na akcje (szczególnie w mniejszych miastach), a brzuszek rośnie. Jednak porównując policjantów i strażaków, to i tak nie jest z nami tak źle. Służba ojczyźnie do czegoś zobowiązuje, więc trochę ruchu Panowie. Pozdrawiam
:D jak będziesz miał te lata życia co ja to srając będziesz się musiał trawy trzymać :D
* oczywiście jest to żart i zdanie które często używamy na takie uwagi tak więc bez obrazyi nic osobistego
pozdrawiam
-
Geddeon - nie mogę ... <spadł z krzesła>, Ludzie opanujcie się ... ^_^
-
No cóż ... jaki temat takie odpowiedzi.... :rolleyes:
-
ciekawe jaki % naszych pań czyli polek chciało by romansować ze strażakiem
-
Hehe, oczywiscie zgadzam sie!!:)
Dzisiaj byłam na festynie na którym było więcej strażaków niż normalnych ludzi..ah:) :rolleyes: :wub:
-
CO do romansu to niemal każda na nas poleci gdy mamy założony mundur szczególnie galowy. Ale jeśli chodzi o wspólne życie do końca życia wiadomo o czym mówie to niektóre odstrasza mundur (choć to miejszość) bo by bały się za bardzo o nas. Ale ogółnie jest fajnie i pamiętajcie znam to z doświadczenia panienki lecą na nas najczęściej gdy mamy mundur galowy niż koszarowy niewiem czemu ale tak jest
-
Wcale nie,mi sie bardziej podoba w koszarowym, serio:) :wacko:
-
CO do romansu to niemal każda na nas poleci gdy mamy założony mundur szczególnie galowy. Ale jeśli chodzi o wspólne życie do końca życia wiadomo o czym mówie to niektóre odstrasza mundur (choć to miejszość) bo by bały się za bardzo o nas. Ale ogółnie jest fajnie i pamiętajcie znam to z doświadczenia panienki lecą na nas najczęściej gdy mamy mundur galowy niż koszarowy niewiem czemu ale tak jest
Mimo wszystko nie popadajmy w samozachwyt - dziewczyny wypowiadajace sie tutaj same sa strazaczkami wiec nie mamy obiektywnego spojzenia na ta powazna ^_^ sprawe .
Z mojego otoczenia to raczej nie wyglada tak rózowo jak jest to opisywane w tym watku.
-
Ja jeszcze nie jestem strażaczką, ale juz wkrótce:)
-
CO do romansu to niemal każda na nas poleci gdy mamy założony mundur szczególnie galowy.
dhKuba jesteś the Bestciak ! :D
jak to przeczyta dr.lew Starowicz to zweryfikuje swoje teorie i poglądy..... i chyba zmieni specjalizację.
pozdrawiam
PS> temat coraz bardziej ciekawy..... :D
-
ciekawe jaki % naszych pań czyli polek chciało by romansować ze strażakiem
^_^ ^_^ jeśli byłby to wysoki przystojny facet o wspaniałym ciałku to pewnie z 99% ^_^
-
facet o wspaniałym ciałku
a bardziej dokładnie... ?
-
A ty Geddeon coś się tak uczepił :huh: :huh:
Myślisz, że madzik opisze Ciebie... :huh:
^_^ ^_^ ^_^
-
Nie sądzę....jednak ciekawy jestem tej definicji :"facet o wspaniałym ciałku" :rolleyes:
-
Sądze że madzik miał na myśli dobrze zbudowanego mężczyznę, który nie jest jednak beczką tłuszczu i słoniny... ^_^
-
ojeju ^_^ kazdemu sie podoba co innego jednej kobiecie bedzie sie podobało wyrzeźbione ciałko innej brzuszek do ktorego sie bedzie mogla przytulic:P
-
Ciekawe jak jest z Brytyjczykami :D
Ich już chyba nic nie podnieca... :)
-
Dzisiaj zapytam żony , który mundur woli , strażacki czy policyjny :wacko: :wacko: ^_^ ^_^
-
Dzisiaj zapytam żony , który mundur woli , strażacki czy policyjny :wacko: :wacko: ^_^ ^_^
Jezu żeby Ci tylko nie powiedziała, że LISTONOSZA!! Bo jak nic karabin będziesz musiał kupić!! Ha H a aha!!!
-
Jezu żeby Ci tylko nie powiedziała, że LISTONOSZA!! Bo jak nic karabin będziesz musiał kupić!! Ha H a aha!!!
na szczęście listonoszem jest kobieta :wacko: i to niczego sobie ^_^
-
na szczęście listonoszem jest kobieta :wacko: i to niczego sobie ^_^
Nooo to zmienia obraz sprawy!! Teraz to Ty uważaj, na co żonka wyda kasę po przeczytaniu posta hahaha!!
-
Brzmi ciekawie, ale czy ktoś z Panów ma informacje dotyczące kobiet z Polski ? -_-
-
Nie sądzę....jednak ciekawy jestem tej definicji :"facet o wspaniałym ciałku" :rolleyes:
A spróbuj zdefiniować: "ekstra laska" ^_^
geace199
A strażacy to są NIENORMALNI ludzie? :mellow:
wolicki1
Ja nie jestem strażakiem i poznając swojego męża wiedziałam, że jest strażakiem. To co, też jestem mało wiarygodna??
-
A spróbuj zdefiniować: "ekstra laska"
Gdybym użył gdzieś takiego określenia to podjąłbym się definiowania.... :)
ale mogę Ci zdefiniować wizualnie co znaczy określenie LASKA W STRINGACH (http://obczaj.net/13705/)
-
dobre goddeon ^_^ ^_^ ^_^ ^_^
-
taaa ja sie chyba kobietom podobam w galowym i koszarowym.....jak wychodze z jrg np.do sklepu to zawsze jakas rumunka sie znajdzie.....daj zlotowke........ :wacko:
-
wolicki1
Ja nie jestem strażakiem i poznając swojego męża wiedziałam, że jest strażakiem. To co, też jestem mało wiarygodna??
No wiesz moze to wskazywac ze jestes idealem ^_^ dla strazaka , no ale realia sa takie ze dziewczyny leca na kase (nie wszystkie broń boze - nie chce byc posadzony znowu o jakies ciemne intencje -_- ) ale tak jest a zawod strazaka jest niezadobrze platny jak wiekszosc ludzi wie a ochotnik traktowany jest jak maniak :)
/ w dobrym tego slowa znaczeniu/ " po co ci to lepiej caly czas oddaj pracy i zarabiaj wiecej dudków :wacko: "
-
A spróbuj zdefiniować: "ekstra laska"
Gdybym użył gdzieś takiego określenia to podjąłbym się definiowania.... :)
ale mogę Ci zdefiniować wizualnie co znaczy określenie LASKA W STRINGACH (http://obczaj.net/13705/)
^_^ taaaaaaaaa, dobre!!! ^_^
-
Moja lepsza połowa zeznała "na okoliczność": facet w mundurze wygląda na 200% mena, zawsze mundurowi wyróżniali się z tłumu i nadal tak jest!!!
Co fakt, to fakt - gość w mundurze wyglada "egzotycznie" na współczesnej ulicy pełnej kolorów i różnych form ubrania. Mundur wyróżnia!!! :D
-
zawsze mundurowi wyróżniali się z tłumu i nadal tak jest!!!
Co fakt, to fakt - gość w mundurze wyglada "egzotycznie" na współczesnej ulicy pełnej kolorów i różnych form ubrania. Mundur wyróżnia!!! :D
Oby tych mundurków nie sknocili!! Mam nadzieję, że w zapędzie „dekomunizacji” ktoś nie wymyśli, że obecne za bardzo kojarzą się z komuną!! I zlecą, Giertychowi dopasowanie odpowiednich. Obawiam się, że byłyby to komże…
A co do tego:
facet w mundurze wygląda na 200% mena
Hmm mam blisko do Czech – na tamtejszych dyskotekach tamtejsza młodzież mówi coś troszeczkę – podobnego, a zarazem innego.. Mówią, że „pijany Polak to jak półtora komandosa" hahah!!!
-
Oby tych mundurków nie sknocili!! Mam nadzieję, że w zapędzie „dekomunizacji” ktoś nie wymyśli, że obecne za bardzo kojarzą się z komuną!! I zlecą, Giertychowi dopasowanie odpowiednich. Obawiam się, że byłyby to komże…
raczej sądzę, że habity - sznur u pasa, zamiast kaptura hełm, a w rękach toporek...
piękna wizja :D
Hmm mam blisko do Czech – na tamtejszych dyskotekach tamtejsza młodzież mówi coś troszeczkę – podobnego, a zarazem innego.. Mówią, że „pijany Polak to jak półtora komandosa" hahah!!!
Po gorzałce wielu z nas staje się (w najlepszym razie) lwami parkietu, albo prężą mięśnie i frustrację wyładowują w niekontrolowany sposób, tudzież niektórych ponosi "ułańska fantazja"... :D
PP - czyli "Polak potrafi"
:D :D :D
-
Ach,jakie wysokie samooceny tu widze;] i prawidlowo,panowie,prawidlowo...
Co do panow w mundurach - hmm no tak,zgodze sie z Wami ze przyciagaja wzrok:P Z drugiej strony natomiast nie kazdy mundur zwraca uwage. Wiadomo - strazackie zawsze przyciagaly i przyciagac beda:D
-
a policyjne odpychać będą to też wiadomo. A ja osobiście lubie panny w mundurach te ładne (np. jak asia moja przedmówczyni żeby nie było co jak coś) bo one tak fajnie niepozornie wyglądają
-
tak tak moze jeszcze mam wrzucic swoja fotke w galowce? :P Prosze Panstwa smiech na sali :P
-
Aśka pewnie masz za dużą???? Nie przejmuj sie, ja w młodzieżowej miałam świetny mundurek, mini spódniczka i lajtowo było...a teraz przymierzałam galówke... łoooooo ... masakra......ok, może jestem duża ale tam to 2 mnie się zmieszczą:D:D
-
No trudno - ale i tak ładnie wyglądacie nawet bez tego munduru :D :wub:
-
Battlecry czyli dajesz do zrozumienia że te płace to chyba za wygląd.... bo ja tutaj znowu oddam honor panom, że to chyba oni jednak więcej czasu poświęcają straży:) ^_^ ^_^
-
Strażak- "Mężczyzna niebywale odważny, wiecznie gotowy, w ciągłym napięciu czekający na wezwanie"
"Kojarzy sie kobietą z ogniem, goracem a w efekcie namietnością w obliczu zagrożenia"
I jak tu ich nie kochać -_-
-
Fajny cytat ale jest w nim dużo prawdy ponieważ w moich okolicach niewidziałem jeszce żadnej kobiety na PB
-
Fajny cytat ale jest w nim dużo prawdy ponieważ w moich okolicach niewidziałem jeszce żadnej kobiety na PB
Ale to nie chodzi o kobiety na PB. Strażacy są wogole bossssscy :wub:
-
Hehee!
Battlecry chciał się chyba raczej przypodobać ^_^ Płace, wygląd, delikatność itd. Może szuka.... :wacko:
Pozdr.
Ps. Seksowni no,no :wub:
-
I ja sądzę że strażacy są warci grzechu :wacko: przystojni, wysportowani, z poczuciem humoru, inteligentni no i najważniejsze ZAWSZE można na nich polegać :wub:.
-
Cicho, bo się robię czerwony ... :-)
-
Porta...a strażakom do twarzy w czerwonym... ^_^ ^_^ ^_^
-
Mati,niedlugo bedziesz nosil czerwony mundur to bedzie Ci pasowalo jak ulal:D och ci ratownicy..:P Sluchajcie a moze zaczniemy watek o ratownikach medycznych?:P
-
hehe.... a to juz zwykli strazacy nie odpowiadaja??:P
-
Niedługo to prawda, ale nie jestem pewny co do tego, czy będzie pasował - osobiście uwielbiam mojego UPS'a! - Taki Ot.
Matthus - nie wiesz, że kobiety lubią eksperymenty? Na pewno strażacy wystarczają, na pewno - lubią nas straszyć.
-
Mati,niedlugo bedziesz nosil czerwony mundur to bedzie Ci pasowalo jak ulal:D och ci ratownicy..:P Sluchajcie a moze zaczniemy watek o ratownikach medycznych?:P
heheh.. ja jestem ratownik medyczny-strażak :P
-
no ja myśle bo kiedyś to chce znaleźć dziewczyne... hahahaha
-
hmmm ach te ratowniczki tylko jedno im w głowie :wacko:......pozdrawiam Asię koleżanke po fachu ^_^
-
oj panowie to chyba Wam jedno w glowie! Matthus - to byla taka metafora, osobiscie wole strazakow:P Chociaz powiadaja ze mundurowy z mundurowym nie ma prawa bytu:P Ale widze ze strazacy zazdrosni o ratownikow 9 o ile sami nimi nie sa:p ) no no.. ;]
-
Asia zazdrośni bo nie mają pewnego podłoża...ale wiesz... taki ratownik to nie to samo co strażak z prawdziwego zdarzenia, co nie??:) mundur z mundurem nie mają racji bytu?? eeee... nie możliwe ^_^ ^_^ ^_^
-
a co to jest metafora :) ?? hehe nie no żartuje; Aśka_Strażak- a czy ratownik medyczny to już nie strażak??:P bo u nas w OSP to jednak nadal jest strażak:) a propo jak ty zdobyłaś z taką ilością postów taką ilość plusów??
-
Mialam na mysli ratownikow medycznych nie w sensie strazakow... tzn przynajmniej nie tych, ktorzy naleza do OSP badz PSP (ale zamieszalam uhuhu:P)... Co do ilosci plusow - sama nie wiem, chyba mnie tu lubia,moze mam dobre chody?:P A tak na powaznie to dobre pytanie. Sama sie zastanawiam ;]
-
Przepraszam że zboczę nico z tematu ale jakie mundury drogie panie się wam najbardziej niepodobają?
-
nie chce tu nikogo obrazac czy cos... ale osobiscie nie lubie policyjnych ani mundorow strazy granicznej. Nie,zebym cos miala do ich wlascicieli;] po prostu mundury nieciekawe...
:)
-
a mundur leśniczego????? :wacko:
-
podciąg się pod mundur straży granicznej...asia... sedno:P:P
-
w sumie tak się zastanawiając to chyba najważniejsze kto ten mundur nosi..... :wacko: no i jak nosi.... ^_^
-
No w zasadzie to sie zgodze:P
Na przyszłość>>> Pkt. 10 Regul. Forum! Pozdr. :wub:
ech.. tak tak wiem... spamowanie.. Zapamietam na przyszlosc;] Dobrze,ze ktos "czuwa" nad biednymi zagubionymi owieczkami;] :*
-
No to ja sie moge wypowiedziec jako kobietka nie strazak ani nie zona, nawet nie dziewczyna strazaka.
Po wielu dlugonocnych dyskusjach z roznymi kobietami doszlysmy do wniosku. Strazak w mundurze jest seksowny, w cywilnym ubraniu nie ma w sobie nic wiecej niz prawnik, ogrodnik, czy kasjer (czyt. nadaje sie na szybki numerek, najlepiej w helmie co by sie nie zapomnialo w miedzyczasie, ze to strazak ;) ). Na zwiazek ze strazakiem w grupie kilkunastoosobowej ew. chetna by byla jedna...przy czym stwierdzajac, ze to musialby byc test bo reszta ma racje z tym, ze to bylby wieczny strach
Niestety z historii zasluchanych i z zycia wzietych wychodzi, ze strazacy maja odrobine wieksze problemy z wiernoscia (albo gorzej sie maskuja - ew. wcale sie z tym nie maskuja) niz przecietny statystyczny pracownik innej profesji. Wiec teoretycznie na jakies trwalsze zwiazki sie nie nadaje...
-
No to ja sie moge wypowiedziec jako kobietka nie strazak ani nie zona, nawet nie dziewczyna strazaka.
Po wielu dlugonocnych dyskusjach z roznymi kobietami doszlysmy do wniosku. Strazak w mundurze jest seksowny, w cywilnym ubraniu nie ma w sobie nic wiecej niz prawnik, ogrodnik, czy kasjer (czyt. nadaje sie na szybki numerek, najlepiej w helmie co by sie nie zapomnialo w miedzyczasie, ze to strazak ;) ). Na zwiazek ze strazakiem w grupie kilkunastoosobowej ew. chetna by byla jedna...przy czym stwierdzajac, ze to musialby byc test bo reszta ma racje z tym, ze to bylby wieczny strach
Niestety z historii zasluchanych i z zycia wzietych wychodzi, ze strazacy maja odrobine wieksze problemy z wiernoscia (albo gorzej sie maskuja - ew. wcale sie z tym nie maskuja) niz przecietny statystyczny pracownik innej profesji. Wiec teoretycznie na jakies trwalsze zwiazki sie nie nadaje...
A ja bym się kłucił ponioeważ strażacy nadają się na dłuższe związki
-
dh Kuba zgadzam sie :) mam przyjemność przygladać się strażackim związkom :) A ten, który obserwuje codziennie obchodzi w tym roku swoje 30-lecie :) Uważak,że strażacy to świetni faceci, a mundur...nawet nie wspominam bo sie rozmarze ^_^ ^_^ ^_^
-
ojj strazacy strazacy:)mniam....poprostu.. a ja mam takiego jednego strazaka i ciacho z niego:)
-
skąd takie idiotyczne pomysły co do wierności?? strażak to taki sam facet jak inny i profesja nie determinuje niewierności :angry: a jeśli idzie o to co w związku ze strażakiem odstrasza to przede wszystkim strach o to co sie może stać na służbie z mężem czy chłopakiem :angry:
-
Hmmm... w sumie ciesze sie, ze sa tacy ktorzy sie burza na to co napisalam. Niestety trafilam w zyciu na takich kilku strazakow ktorzy swoim stosunkiem do swoich partnerek przycmili wszystkich tych ktorzy sa normalnymi partnerami i ojcami. (teraz przydaloby sie zlustrowac tak inne zawody i zobaczyc czy wyniki sie w ogole czyms roznia)
Ja od zawsze powtarzalam wszystkim, ze nie chce miec partnera kucharza i strazaka. Kucharza bo nie jestem osoba ktora lubi testowac wyrafinowane potrwy i bedzie mi szkoda, ze go nie docenie, a strazaka, bo przez kazda jego sluzbe umieralabym ze strachu. Od kilku lat w zwiazku z tym gdzie moj ojciec pracuje poznaje coraz to nowych strazakow i czasem sie zastnawiam "co by bylo gdyby". Jak slysze, ze byl jakis wypadek w czasie akcji i jakis strazak jest ranny, czy zginal to czuje sie jakby mi slonia ktos posadzil na klatce piersiowej...a to tylko znajomi.
A czemu strazacy to takie "seksualne obiekty" dla kobiet?? Bo to sie po prostu kojarzy ze 100% facetem. Sam fakt, ze ryzykuje zycie zeby ratowac innych (ahhh a juz zdejmowanie kotka z drzewa rozpusci 3/4 dziewczyn) nie mowiac o wygladzie 100% faceta powoduje u nas miekniecie nog ;) Coz czasy sa takie, ze polowa facetow jest mniej meska niz kobiety... 100% faceci sa wiec w cenie :)
-
moja kobita to sie nie boi czy wroce tylko w jakim stanie wroce bo początek stażu to piekny okres "integrowania " sie ze zmianą i wkupienia w ich łaski.... ^_^ ^_^
-
O no Szampan tu poruszyles kolejna kwestie. I zaraz znow mi pewnie ktos da mi po nosie. Ale 3/4 znanych mi strazakow wlazi w drzwi domu i po piwo (albo cos mocniejszego) :/ Mnie osobiscie irytuja faceci ktorzy nie rozstaja sie wlasciwie z napojami %. Ja rozumiem wypic ze znajomymi piwko w jakis wolny dzien (celowo nie pisze weekend), winko czy drinka z polowica swoja. Ale nie codziennie lejace sie %. Bo ta pozostala 1/4 pracuje na jeszcze jakis 2 stanowiskach wiec nie ma czasu pic ;)
Ja rozumiem, ze zawod stresujacy i niewdzieczny ale chyba mozna jakos inaczej sobie z tym radzic. Czy nie mozna??
(tak pisze baba ktora jakis czas temu zarzekala sie, ze bedzie wredna larwa "bizneswoman" a tu nagle zaczely ja pewne strazackie oczy intrygowac i wg. jedynych szuka dziury w calym, wg innych boi sie popsuc sobie kolejny genialny plan na zycie a wg. innych po prostu chrzani glupoty (wg. mnie stram sie sobie zaoszczedzic znanych juz atrakcji) :P )
-
hmm piszesz 3/4 znanych Tobie... ale ile to jest, bo jeśli np 100 to pije 75 z nich a to już patologia grupowa, więc raczej nie ma co szacować takimi ułamkami. Ja tez znam kilku co lubią walnąć ale to jest odrobina w stosunku do całej reszty, zresztą tak jak policjant, lekarz-strażak tez człowiek każdy ,ma chwile słabości, gorzej jednak gdy przestaje się to kontrolować bo i takich już poznałem....
Ja ma na to jeden sposób, już sprawdzony- spotkać się raz na jakiś czas z kumplem, najlepiej tez strażakiem porządnie schłodzić gorzałkę i przelać wszystkie stresy! mnie pomaga
ps. zobaczysz skończy się na tym że zostaniesz z facetem strazakiem... :wacko:
Pozdrawiam
-
Brednie, mniej wierni? Jesteśmy ludźmi, nie bohaterami - robimy to co kochamy. Piekarz piecze chleb, a my? Robimy wszystko inne co wiąże się z niebezpieczeństwem dla zdrowia, życia i dobytku innych ludzi. Mało tego - większość strażaków, ma inną profesję - są ochotnikami.
Czy seksowni? Zawsze mówiono, że mundur przyciąga. Jesteśmy wierni temu co robimy, ryzykujemy, wierzymy - nie poddajemy się. Zawsze i obojętnie w jakiej sytuacji - także w związkach.
Co do % - każdy lubi czasem sobie wypić sznapsa, ale czemu prawie wszystkich wrzucasz do jednego worka?
Allah el Akbar! Pozdro :-) :wub:
-
Mi z tymi procentami bierze sie paranoja pewnie dlatego, ze jestem dosc mocno przewrazliwiona na tym punkcie, mialam kilka wielkich dramatow rodzinnych tym spowodowanych, kiedys malo nie zostalam pobita przez znajomego ktoremu zasugerowalam, ze nie bedzie mnie odwozil samochodem po 8 piwach a on uznal, ze robie z niego alkoholika...
Rodzice sie ze mnie nabijaja mowiac, ze kazdy wie, ze bede ze strazakiem a ja odstawiam dziwne cyrki wmawiajac sobie po kolei co tylko mi sie uda, ze na bank nie a w gruncie rzeczy domyslajac sie tego samego.
Mi sie zawsze podobala ta "strazacka" czesc osobowosci ktora poznawalam. Ta pomoc ktora sobie oferuja wzajemnie w ramach zawodu i tego, ze z powolania (bo raczej zawodowi to tez nie dla pieniedzy) ryzykuja czesto wlasne zycie i zdrowie dla innych. Czesto kiedy bylam w sytuacjach podbramkowych znajomi taty - strazacy przychodzili i oferowali swoja pomoc calkiem bezinteresownie. Wiekszosc ludzi sie odsuwala a Ci wlasnie sie pojawiali, oddawali krwew kiedy nawet rodzina nie mogla jakos znalesc czasu.
Moze dlatego wg. mnie partner strazak to jednak powod do dumy...ale nie chodzi mi o to, zeby pokazac wszystkim do okola "patrzecie moj facet to strazak", tylko takie poczucie, ze partner jest kims wyjatkowym i to takie osobiste szczescie i duma, ze to moj partner jest taki. No i taka naturalna mozliwosc powiedzenia mu: tak jestem z Ciebie dumna, bez udawania...
No juz nie mowie, ze nie znam kobiety ktora by nie marzyla sobie o strazackim slubie...
-
to teraz odbijamy piłeczke i pytamy z kobietą z jakim zawodem związaną chciałby byc strazak???? ja mam nauczycielke angielskiego......
-
Ja chcialam tylko powiedziec, ze w sumie to macie racje we wszystkim co odpisaliscie. Z tym piciem to wyszlam z czegos w stylu statystcznego myslenia (cos mi po egzaminie tak zostalo), ze jak tak z duzego zbioru - strazakow wyciagam ok. 10 osob i jedna za druga okazuje sie chlac jak nie wiem to mam spore prawdopodobienstwo, ze tak jest z wiekszoscia... nie wpadlam na pomysl, ze to sa akurat kumple i to daje troche zmienia wynik :/
Ze zdradzaniem... fakt, wystarczy trafic na prawnika pewnego siebie bo jest prawnikiem i bede miala takie same wyniki...
Dzieki za nakierowanie moich pogladow na poprawniejszy tor ^_^
-
ps. zobaczysz skończy się na tym że zostaniesz z facetem strazakiem... :wacko:
Pozdrawiam
emer popieram :) Moja mama zarzekała się,że nigdy nie będzie ze strażakim :) i kim jest mój tata ?? Strażakiem i są ze sobą 30 lat ^_^ ^_^
-
Przeczytałam to co napisała Pimpinella i mam wrażenie, że sama sobie szukasz dziury w całym.
Strażacy to tacy sami faceci jak w każdym innym zawodzie. Jedyna różnica polega na tym, że w czasie służby ratują dobytek i życie ludzkie.
Picie alkoholu - można powiedzieć wszyscy faceci piją tak samo, ale prawdą jest, że są tacy, którzy nie piją wcale i są tacy, którzy nie odłączają się od %. Jednakże uważam, że strażacy stosunkowo mało piją. Imprezy - i owszem nie wylewa się za kołnież, ale na codzień pilnują się, bo kto wie kiedy coś się wydaży. A gdy przychodzą z pracy i łapią za piwko to każda mądra kobieta w domku już w tej chwili powinna wiedzieć jaka była służba.....
Stałe związki - myślę, że jak tylko taki strażak trafi na kobietę, która rozumie to co on przeżywa i jest dla niego prawdziwą podporą i przyjacielem w pełnym tego słowa znaczeniu to i największy twardziel zdecyduje się na najtrwalszy związek.
Mundur - tą kwestię zostawię bez komentarza, bo jak facet założy dobrze skrojony mundur czy garnitur to tak samo laskom się oczy błuszczą jak facetom, gdy ujżą kobietę w elegancko dobranej sukni wieczorowej.... ^_^
-
Wiesz Firewife ja sama wiem, ze szukam dziury w calym a raczej, ze sama sobie chyba staram sie wmowic cos... Wmowilam sobie cos co nie jest prawda i teraz takie pokutuje we mnie przekonanie...ale w sumie ciesze sie, ze piszecie to co piszecie, bo moze zaczne myslec troche rozsadniej. A przynajmniej pomysle 10 razy.
Jakby mi maz strazak przyszedl i zlapal za piwo to nie staralabym sie mu na sile wyrwac tego piwa czy ciosac kolki na glowie, bo wiem, ze strazak nie kasjer i nie zapija niemilej klientki. Wystarcza mi kilka opowiesci ze sluzby i sama wiem, ze trzeba wiedziec kiedy zamilknac.
Co do zwiazkow to wlasnie mialam kiedys doswiadczenie ze strazakiem ktory sie wsciekal na to, ze kazda kobieta chce byc mu podpora. Teraz mysle, ze trafilam raczej na jednego z niewielu ktory chce adrenaline i na sluzbie i po za nia. Albo raczej byl cholernie niedojrzaly. A ja sobie chyba na jego podstawie wybudowalam takie jakie zdanie mialam. Jakby ktos mi powiedzial, ze na podstawie jednej osoby ocenil setki a moze tysiace innych to kazalabym mu sie mocno strzelic w glowe.
Ciesze sie, ze troche mna trzachneliscie i zmusiliscie do myslenia, bo inaczej bym zaczela patrzec nienawistnym okiem na strazakow ;))
-
pytanie do pani strażaczki jesli jakas jest na forum :rolleyes: ^_^ czy na prawde podobaja się jej strażacy??????????????/ :mellow:hehehe.prosze o uzasadnienie swojej odpowiedzi
-
Ja nie jestem strażaczką,ale możen za rok.
W sumie kurs BHP miał być już rok temu,ale coś sie nie mozemy doczekac.
Oczywiscie że podobają mi sie strażacy!!
Po pierwsze: mundur:) Po drugie to jest chyba najbardziej szlachetny zawód na całym świecie.. I powinien być tak samo opłacany jak zawód lekarza, a nawet bardziej;)
Po trzecie: charyzma;)
-
Ja nie jestem strażaczką,ale możen za rok.
W sumie kurs BHP miał być już rok temu,ale coś sie nie mozemy doczekac.
Oczywiscie że podobają mi sie strażacy!!
Po pierwsze: mundur:) Po drugie to jest chyba najbardziej szlachetny zawód na całym świecie.. I powinien być tak samo opłacany jak zawód lekarza, a nawet bardziej;)
Po trzecie: charyzma;)
praca strażaków to nie zawód - to słuzba, która niejednokrotnie wiąże sie z niedogodnościami i wyrzeczeniami
Pozdrawiam
-
Piotr PSP i dlatego strażacy się podobają, z resztą mało kiedy się słyszy: podobają mi się architekci, podobają mi się ogrodnicy, podobają mi się fliziarze, ale często podobają mi się strażacy - a chodzi tu o całokształt a nie zawód
-
"praca strażaków to nie zawód - to słuzba, która niejednokrotnie wiąże sie z niedogodnościami i wyrzeczeniami
Pozdrawiam"
Dla strażaków z OSP to moze rzeczywiscie nie jest zawód.. Dla PSP według definicji - to jest zawód. Jeśli chodzi o mundur to właściwie pojęcie względne, bo w sumie każdy facet może założyc mundur i dobrze wyglądać, ale tak jak pisałam, to bardzo szlachetny zawód. Zawód lub służba - w tym przypadku to synonimy.
-
...podobają mi się fliziarze,
...a kto to taki?
-
według wikisłownika:
"regionalizm krakowski - glazurnik"
-
A.... "senks" za wyjaśnienia. Będę bogatszy o nowe słowo. -_-
A co do samego tematu to coś w tym jest. Chociaż nie każdy strażak wyróżnia się takimi cechami jak: chęć niesienia pomocy, opiekuńczość, odwaga, to jednak jest większe prawdopodobieństwo że taki właśnie będzie. A z cywilem to nigdy nie wiadomo ^_^
-
a metodą łopatologiczną fliziarz to ktoś kto kładzie flizy:)
-
ja jestem żoną strażaka i uważam że w mundurach są super no i w ubraniach koszarowych też ^_^
-
ja jestem żoną strażaka i uważam że w mundurach są super no i w ubraniach koszarowych też ^_^
:rolleyes: :rolleyes: A bez odzienia ? To już nie super? :angry: :angry: ^_^
Pozdrawiam
-
Najładniejsze są Polki ^_^
Damcio22 ma racje ^_^ Polki ;*