strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Publiczne => Dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: sheldon w Luty 15, 2011, 15:07:57

Tytuł: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 15, 2011, 15:07:57
Jak w temacie. Ten dział forum ma być tym kulturalnym, więc - biorę to dosłownie  -_-

Do założenia tego wątku skłonił mnie ten materiał:
http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/14022011/3867640

Może część z Was to widziała, ja zobaczyłem to dopiero dzisiaj. Niestety, w pełni zgadzam z tym materiałem.

Czy nasza kinematografia upadła już tak nisko, że na rynek wypuszczane są takie gnioty? Gra aktorska poniżej poziomu, scenariusz - lepiej nie komentować. I faktycznie, śmiech "wywołują" tylko dialogi z przekleństwami, często rzuconymi z zaskoczenia (wplecione w żałosne, oklepane teksty). Co ciekawe, wszystkie te filmy (weekend, ciacho, lejdis, testosteron itp.) mianowane są, jeszcze przed premierą, mianem najlepszej polskiej komedii roku.

Niedawno zabrałem do kina swoją drugą połówkę na "jak się pozbyć cellulitu" - po kilku minutach miałem ochotę wyjść, bezpośrednio do kierownika kina po zwrot pieniędzy za bilet za tę nędzę.
Stwierdziłem, że może to tylko i wyłącznie moje zdanie, jednak po kilku minutach, słuchając rozmowy ludzi siedzących dookoła i mojej kobiety, zrozumiałem, że nie tylko ja tak się czuję. Patrząc na opinie i recenzje zwykłych ludzi (nie, nie "krytyków" i opłaconych recenzentów), uspokoiłem się - nie jestem osamotniony w swojej opinii. Bezsensowny scenariusz (a raczej jego brak), tandenta gra aktorska, niby komedia, a nic zabawnego tam nie ma, do tego ekstremalna akcja promocyjna, w której zwiastun ma się nijak do reszty filmu. Do tego - znowu te same mordy, jakby w naszym kraju nie było więcej aktorów.

Czy to tylko moje zdanie, czy również polski "przemysł" kinematograficzny, jak pozostałe media, zaczyna traktować nas jak idiotów, wpuszczając takie rzeczy na ekrany?...

Mimo, że to nie filmy z mojej epoki, porównując Misia, Nie lubię poniedziałku, Samych Swoich do dzisiejszych "gniotów" - przepaaaaaaaaaaaaść...

Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, ale.. czasami nie da się niektórych rzeczy przemilczeć.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w Luty 15, 2011, 15:41:09
Nie jesteś sam - ja byłem z okazji hamerykanckiego święta  :sympatia: na "Rozmowach nocą" premiera: 14 lutego 2008.
K... nie pamiętam o czym to było... a tytuł zapamiętałem tylko dlatego, że przed seansem losowali lampki nocne.

Generalnie kiepsko mi się chodzi do kina - kino w którym to oglądałem już u nas padło a w CinemaCity siedzi się na ekranie i "oczy wychodzą mi za uszy" (cytat z Tytus, Romek i Atomek) no chyba, że ułowi się jakieś przedostatnie rzędy i do tego walą takimi decybelami że 2 dni nic nie słyszę.

Strasznie mnie ucieszyłeś swoim wątkiem bo już myślałem, że to SKS*).

*) Starość Kurwa Starość
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 15, 2011, 15:46:01
Ha, i ja też się ucieszyłem z braku osamotnienia w tej kwestii  -_-

http://www.filmweb.pl/film/Wojna+%C5%BCe%C5%84sko-m%C4%99ska-2010-468742 - wszystko wskazuje na to, że poziom jest utrzymany.

ps. wczoraj oglądałem "Jak zostać królem" i... czas raczej niezmarnowany  -_-

No ale nic, wracamy do motywu przewodniego, z tematu  -_-
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Luty 15, 2011, 15:49:10
dzisiejsze kino polskie jest chyba mało ambitne, choć zapewne każdy znajdzie coś dla siebie :-) ja preferuję stare ale jak to mówią jare filmy, wiec w sumie nie zmieszczę się w kanonie Twojego wątku Sheldon :-) czyli m. in. Jak rozpętałem II Wojnę Światową, Miś, Czterej pancerni i pies, Czterdziestolatka, Nie lubię poniedziałku, Och Karol - ta stara wersja oczywiście ;-) Zmiennicy itd. dla mnie to klasyka :)
To ujecie zawsze mnie bawiło: http://www.youtube.com/watch?v=xLwVE2Iw4-A ryje ze śmiechu jak na to patrze :D
A tu nowa teoria :D http://www.youtube.com/watch?v=j5MXX_n0pfQ
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: PatiMDP w Luty 16, 2011, 15:49:49
Dokładnie, jak wyżej: żal, tandeta, mdłe historyjki.
Komedia... ja żeby tak film nazwać to muszę się zwijać od śmiechu, a jak sobie kiedyś przypomnę jakiś tekst to tez musi się "banan" pojawić.

Do kina też nie chodzę. Raz, że nie mam z kim, dwa - do dobrego kina trzeba jechać 60km, trzy - zawsze zapomnę okularów (minusów), cztery - szkoda kasy na takie badziewia jak teraz lecą.

Z nowych produkcji to jedynie z "Ranczo Wilkowyje" można się pośmiać. Może jeszcze "Zróbmy sobie wnuka" i seria "U Pana Boga...".

A poza tym oczywiście klasyka polskiej komedii, tytuły podane w poprzednich postach.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: pszemek w Luty 16, 2011, 21:35:22
Ja oglądam wyłącznie "Kiepskich" i strasznie mnie bawi, że nikt się do tego nie przyznaje.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: sheldon w Luty 17, 2011, 11:02:52
Aaano właśnie :)
Dla niewtajemniczonych - http://www.ipla.tv/ - po zainstalowaniu programu, dostępne od ręki wszystkie odcinki Kiepskich i nie tylko, oczywiście za darmo  -_-
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Siedemsetter w Luty 17, 2011, 11:43:02
Ja oglądam wyłącznie "Kiepskich" i strasznie mnie bawi, że nikt się do tego nie przyznaje.
ja jestem wiernym fanem, jednak dla mnie najśmieszniejsze nie są głupie, prostackie żarty i śmiech Waldusia, jak dla większości "oglądaczy", lecz szydera na społeczeństwo, której wielu ludzi nie rozumie.


a co do komedii to aż dziwne, że po takich "nowożytnych" komediach jak Killer, Chłopaki nie płaczą, czy Poranek Kojota, obecnie dobre filmy można zliczyć na palcach. E=MC2, czy Pieniądze to nie wszystko, ale po niektórych "komediach" nie wiedziałem z czego się tu śmiać (chyba, że ten humor był w dalszej części, bo szybko wyłączałem). oczywiście zawsze szacunek dla starych komedii: Miś jest dla mnie mistrzostwem, do tego Brunet wieczorową porą, Nie lubię poniedziałków, trylogia z Kargulami i Pawlakami i innych... aż bym sobie coś w tym stylu obejrzał :)
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Luty 17, 2011, 14:43:24
Siedemsetter jak tak wspomniałeś o Kargulach i Pawlakach i że "sprawiedliwość musi być po naszej stronie" :D to skojarzył mi się mój kolega Łotysz który po obejrzeniu tego filmu stwierdził że tu Ukrainą zalatuje :mellow: ale to już inne czasy co mu tłumaczyłem, inny system :P ot takie podejście;
ale zapomnieliśmy też tutaj o Sexmisji  ^_^ skoro wymieniamy tytuły  :mellow:
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: BRAVEHEART w Luty 17, 2011, 15:01:06
Hmm  rzec można i tak, że kino dostosowuje się do swojej widowni. Niestety społeczeństwo już nie potrzebuje (może nie potrafi) śmiać się z własnych wad. Mamy coraz bardziej puste blaszane prostackie społeczeństwo.... Takie jest i kino komercyjne.

To niekomercyjne kino ma niestety mniej widzów...
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Smyku w Luty 17, 2011, 15:04:58
w dobry dzwon bijesz BRAVEHEART nie potrafimy śmiać się z samych siebie.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: sliver w Luty 17, 2011, 21:34:03
Fakt, dzisiejsze polskie kino to po prostu żenada - na pójście do kina na takowyż film szkoda czasu i pieniędzy (chociaż czasem nawet w miarę dobre zagraniczne fimy potrafią zepsuć dubbingiem podkładając dojrzałej kobiecie głos rozpieszczonej trzynastolatki :gwiazdki:)Same plakaty tych filmów już zniechęcają - zazwyczaj te same, niekiedy nawet odstraszające twarze w niemal identycznych pozach. Poza tym warto zauważyć, że taka "najlepsza polska komedia roku" wychodzi średnio co 2-3 miesiące...

Osobiście moje ulubione komedie to te same tytuły co poprzednio: "Miś", "Jak rozpętałem II wojnę światową", "Sami swoi"...
Lubię też "Spadkobierców" - improwizowany serial kabaretowy, w którym aktorzy tuż przed wyjściem na scenę dowiadują się, co się wydarzy i jest to parodia typów takich jak "Dynastia" czy "Moda na sukces", a grają tam świetni polscy kabareciarze i satyrycy. Często wychodzą im przezabawne sytuacje i można się uśmiać po pachy.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Marzec 14, 2011, 21:20:57
jeszcze jest niezapomniany "REJS" ;) oraz Konopielka
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: tomek2 w Marzec 14, 2011, 22:04:30
jeszcze jest niezapomniany "REJS" ;) oraz Konopielka

A skoro wątek o filmie i "Rejs" się musiał pojawić, to ten fragment:

http://www.youtube.com/watch?v=Z9VQ089v9VQ

mimo,że latek parę ma jest jak najbardziej na czasie i myślę,żę długo nieśmiertelnym będzie.
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Geddeon w Marzec 25, 2011, 11:59:48
ta scena jest wyjątkowa :D 

W Konopielce mamy obraz świata wg. mistrza Franciszka Pieczki
http://www.youtube.com/watch?v=D8C2_spZtAU&feature=related

Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: boszo w Marzec 25, 2011, 14:14:29
A tak przy okazji: jak się w dzisiejszych czasach poleci z tekstem z "Misia", "Seksmisji", czy "Alternatywy 4", to niestety duża część osób w okolicach dwudziestu lat i mniej (oczywiście nikogo nie obrażając, bo są wyjątki) w ogóle nie kuma o co chodzi:-). Wtedy człowiek czuje się jak przysłowiowy "wapniak" :szalony:
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: Straszak13 w Kwiecień 04, 2011, 20:51:36
mysle ze CZAS SURFERÓW to jedna z lepszych polskich komedii które ostatnio wyszly... kazda inna to praktycznie nic dobrego, nie wiadomo z czego sie smiac :)
Tytuł: Odp: "Najlepsza polska komedia roku!"
Wiadomość wysłana przez: tomekkula w Kwiecień 04, 2011, 21:27:39
Ja oglądam wyłącznie "Kiepskich" i strasznie mnie bawi, że nikt się do tego nie przyznaje.
ja jestem wiernym fanem, jednak dla mnie najśmieszniejsze nie są głupie, prostackie żarty i śmiech Waldusia, jak dla większości "oglądaczy", lecz szydera na społeczeństwo, której wielu ludzi nie rozumie.


Otóż to każdy z odcinków, był prawdziwą parodią naszego społeczeństwa. Stare odcinki są na prawdę super, ale nowe to już klapa...

Czas surferów i domokrążca Rysiu wymiata! Dla mnie też to najlepsza polska komedia z tych nowszych.