strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Służba => Forum zawodowców => Wątek zaczęty przez: benekb w Wrzesień 22, 2004, 13:13:03
-
opiszcie jak u aas wyglada??????
-
u mnie wielka farsa- nieregulaminowy ubiór np.chełm +koszarówka , nieumiejętność prawidłowego odczytania rozkazu np. nie w tym miejscu dane komendy................. a póżniej w zależności od humoru d-ców wielkie przyp...... nieraz nawet nie podoba się szybkie natarcie i ciągane jest p[rzez cały plac
-
u mnie podobnie tyle że bez rozciągania szybkiego natarcia ;)
-
A u mnie wszystko przebiega na luziku. Przychodzimy w koszaróweczkach, przekazanie sprzętu, dzwonimy w dzwon i do widzenia. Nie mamy żadnych tam zbiórek itp ceregieli.
-
aniół ale czy to ci się podoba- co na to starsi koledzy
u mnie taka sytuacja jest w sobotę i niedzielę i mi sie to zbytnio nie podoba-wkrada się wówczas bałagan
-
aniół ale czy to ci się podoba- co na to starsi koledzy
u mnie taka sytuacja jest w sobotę i niedzielę i mi sie to zbytnio nie podoba-wkrada się wówczas bałagan
U nas nie ma żadnego bałaganu. Każdy wie co ma zrobić i jest porządek! Mi się to podoba, gdyż bardzo nie lubiłem tego stawania na baczność, czytania rozkazu itp.
-
uważam jednak że taki ceremoniał powinien byc przeprowadzany - jak na razie to dalej jestesmyn słuzba mundurową
-
ha to u mnie jest bombowo ! zbióreczka, rozkazik, 10 minut bajery, dyżurny już zaczyna parzyć kawę, zbióreczka, zdana przejęta rozpoczęta, sygnalik i jedni do domu drudzy na kawę!! co jakiś czas któraś ze zmian przygra w trąbkę (zostawi świnię) to przez parę służb jest jak wszędzie ( przypierdielanie się ... ) i potem wszystko na dłużej wraca do normy :)
-
Teoretycznie to jest zbiórka, odczytanie rozkazu, przyjęcie i zdanie sprzętu i służby. Ogólnie przypomina to czasami kabarecik. Mimo wszystko uważam, że jest to potrzebne w takiej, czy innej formie. W PSK polega na przekazaniu niezakończonych zdarzeń, poczty, ogólne spr. sprzetu i dokumentacji z tym, że w 4 oczy. B)